Kasia G.

Kitek mniej stresu i płaczu Dzidziolek wszystko odczuwa,także troszke sie wyspokój i mysl o Dzidzi,także uszy i głowa do góry bo napewno wszystko jest i będzie dobrze.Buziaki dla Was i zagladaj jak tylko będziesz mogła

Platynka to szybko Im poszło,ja Ci pisałam o piewie bo myślałam,że będą mieli kupe roboty,a tu rachu ciachu i po strachu.W takiej sytuacji ja też nie proponuje kawy ewentualnie jakąś zimną łode do picia i tyle. Teraz będzie najważniejszy test łóża mam nadzieje,że pójdzie pomyślnie ;);););)

Wpadłam sie zameldować,jestem już w domku długo ale układałam rzeczki do komody i zaprzągnełam moja mami do pomocy,ale krew mnie zalewa jak coś nie idzie po mojej mysli chyba jestem stara niewdzięcznica zamiast sie cieszyć to ja kręce nosem,no i mami z Arkiem sie zgadali i mówią na mnie Kolińska( ta śpiewaczka z alternatyw 4,co ustawiałam męża) no i mam przechlapane ;);););) Kochane moje aż miło czytać jak dojrzałyście do Dzidziolka serce ściska,Platynka Tobie już kiedyś mówiłam,że bardzo dojrzalaś i stałaś sie piękna Kobietą w ciąży,Sylwia Ty też super wyglądasz także poza dojrzałością psychiczna idzie też fizyczna Ja narazie laktatora nie kupuje bo w razie czego mam w gotowości u Koleżanki i tylko Arek po niego podskoczy i już Oj Bablinka masz Ty urwanie głowy z Dziewczynami ;) Platynka daj do picia ale po robocie bo jak sobie teraz dziabną jakie piwko to poźniej źle złożą łóżko ;) Wracam dalej do pracki

Witanko !! Melduje sie i ja,u nas od rana robota wre meble już przestawione szuflady wietrzymy jeszcze na balkonie ubiorki ułożone leżą na stole,a ja zamiast być spokojna jestem jakaś taka podminowana niemiła dla Arusia,że aż mi wstyd i płakac mi sie chce,że jestem taka zgroza.Zaraz zbieram sie wymienić koszule ta którą kupiłam Arkowi na urodzinki bo jest mała,a On dalej będzie wszystko robił. Madzia co do rozstępów to trudno wyszło jak wyszło ja mam dużo białych starych i nic na to nie poradze bo mysle że i rozstępy i każdy kilogram wagi wart jest tego,że niebawem będziemy tyliły nasze skarbki do piersi. Platynka fajnie,że chodzisz na szkołe możesz nam dużo podpowiedzieć Dziewczyny co do skurczy nie jestem w stanie nic Wam powiedzieć bo nawet nie wiem jak to wygląda bo jeszcze ich nie mam,a co do pasa to też mało wiem o tym,moja mami ma taki ortopedyczny na kręgosłup więc może w to sie zapakuje albo lepiej w spodenki wyszczuplające które oczywiście tez posiadam.Kiedyś były takie ciasne,że musiałam sie nieźle gimnastykować jak zachciało mi sie siku żeby szybko je sciagnąć hihihi nie wspomne już jak było ciężko przekręcić sie w łóżku hihihi,ale są na stanie więc jak by co to wskocze w nie.Ogólnie to powiem Wam szczerze,że jakoś sie tym zbytnio nie przejmuje rozstepani,kilogramami prosze tylko Boga,żeby szczęśliwie zakończyć ta ciąże i by Adulka była zdrowa i miała siłe żeby sie przeciskać,a ja napewno zrobie wszystko żeby Jej w tym pomóc. A hormonów u mnie to jest burza z gradobiciem płacz mam na wierzchu na poczekaniu mogła bym płakać nie poznaje sie jak mnie siekło to.Najbardziej sie ciesze z tego ze jeszcze troszke i wszystko będzie zapiete na ostatni guzik,narazie jest na przedostatnio więc jeszcze ciut ciut..... Buziaki dla Was i zmykam do miasta Buziolki

Balbinka też sie ciesze z komody :):):):) no i najważniejsze,że już złożona,chociaż mój Arek mógł by ją składać ze 4 dni wolniutko dokładnie powoli,ale niestety nie ze mną takie numery ja jestem nauczona zrobić coś odrazu,a nie na raty ;);););). Cały czas prasuje i powiem Wam,że już wysiadam gorąco mi bolą mnie nogi i plecy no i na maxa wkyrza mnie to dolewanie łody do żelazka żeby parowało,ale jeszcze troszke i ubiorki te najmniejsze bedą poprasowane. Platynka odwaliłaś kupe dobrej roboty z tym pisaniem chyle czoła naprawde Cię podziwiam no i Kochana nie szykuje sie teraz na urodzenie bo troche Ci zostało i napewno dasz rade wszystko nagromadzić :) Folicum podziwiam Twój spokój i wyluzowanie,ale mnie ostatnio biorą myśli,że urodze wcześniej i panicznie sie boje,że moge coś przeoczyć dlatego wszystko na hura robie żebym nie być w polu z robotą jak Adulka już przyjdzie na świat. A mój Aruś tylko mi sie tak przyglada jak prasuje i gadam do Dzidziolka i do tych ciuszków,jak to będzie Dzidzia w nie ubrana tak bedziemy przebierać i stroić,utwierdzam sie w tym,że tak Kocham tą moją Adulke,że poprostu wariuje na Jej punkcie. Strasznie sie ciesze,że jesteście

Witanko !!! Melduje sie na stanowisku,od rana pomagałam w składaniu komody(tzn.podawałam srubki,klej,młotek) nerwy mnie już brały,że nie nadaje sie do niczego :( Ale najwważniejsze,że komoda prawie stoi,Arek narazie nie kładzie szuflad żeby wszystko dobrze wyschło. No i później po obiadku zaczeliśmy oglądać Batmana i Robina no i już byłam bliska spania,ale jak sobie pomyślałam,że niedługo Adulka sie urodzi,a ja nie mam nic poprasowane prócz ubiorków do szpitala to tak mnie jakoś newry poniosły,że jak wyskoczyłam z łóżka to cały czas prasuje,teraz zrobiłam sobie na chwilke przerwe,żeby popatrzeć na naszych Siatkarzy no wracam niebawem do prasowania.

Wróciliśmy,Dziewczyny nie moge sie poznać ja dusza towarzystwa wodzirej do białego rana,lew salonowy po 5 godz. siedzenia na grillu jestem nieprzytomna zmęczona,zaspana,słaba i juz od 19 tylko marzyłam o tym żeby już wracać do domku no i jesteśmy. No i do tego nie wiem co sie dzieje z tym pieprzonym cukrem bo jest taki niski,że szok teraz po zjedzeniu ciasta kielbasy i kawałeczka żeberka mam 65 coś chyba jest nie tak,ale Aruś mówi,że lepiej niski niż zawysoki. Aneczka nie tylko Adulka bedzie miała ze mną wesoło wogół mnie jest wesoło bo juz taka jestem wesolutka zwariowana Kasiunia ;);););) Balbinka może poprostu,aż tak bardzo boje sie od Adulke,że tak podchgodze do porodu byle nic sie z Nią złego nie stało.Ja dojde do siebie napewno tylko żeby Ona wyszła z tego dobrze. Platynka Ty nasza kaffetkowa Aktriso to ja tu wołam autografu od P.Małaszyńskiego,a ja tu z taką gwiazdą na codzień face to face spędzam czas przed monitorem komputerka PLATYNKA JESTEŚ WIELKA :) Sili idą Twoje fotki jeszcze ich nie widziałam,ale bardzo dziękuje Lece jeszcze zaliczyć kiełbaske ;) no i do spanka zmykam Buziolki dla Wszystkich

Po żurku napewno będzie kiełbaska gorąca i po grillu pewno też ;) zwariuje dziś od tej kiełbaski chyba hi hi hi

No to gorąca paróweczka będzie daniem głównym dziś na wszystkie posiłki ;);););)

Witanko !!! Jestem i ja na stanowisku moje Platynka Kochana wzruszyłam sie czytajac o Twoich wrażeniach ze szkoły rodzenia,Beybe Tobie też musi tam być dobrze.Szkoda,że ja sie nie zapisałam,ale jakos w moja kaliska szkołe rodzenia,aż tak bardzo nie wierze by było tak fajnie jak u Was. Balbinko dziękuje za pamięc Wczoraj byłam u mojej Koleżanki i Jej malutkiej Kiniusi dziewczyneczka na 10 dni malutka jak taki robaczek,czarniutka i taka słodka,ale na rączki sie bałam Ją wziąść żebym tylko nie bała sie Adulką zajmować ;) Coraz częściej myśle o wielu sprawach o porodzie o pielęgnacji i rożnie mnie myśli nachodzą byle Dzidziolek był dotleniony i zdrowutki i by jak najprędzej przyszedł na świat mnie mogą kroić szlachtować byle Adulce sie nic nie stało mojemu Malutkiemu Arkowi kupiłam koszule na urodzinki tak jak pisałam,zaraz ma przyjechać na obiad tradycyjnie żurek na wędzonym żeberku no i później grill u znajomych na pierwszą rocznice ślubu,także powinno być dziś wesolutko. Całuje Was goraco

Sili Kochana ja te podkłady poporodowe kupuje chyba już ze 3 tyg. i kupić nie moge,ale może jutro sie zmobilizuje i je nabęde w aptece.

Balbinko miło,że wpadłaś na kaffke ;);) Ja też zmykam do spanka,cukier OK dziś nie miałam powyżej 100 nawet,czyli może jednak nie bede musiała iść ponownie do szpitala zobaczymy co znachor powie jak Mu pokaże wyniki. Kochane jutro wybywamy do mami bo ide w odwiedziny do mojej Koleżanki i Jej malutkiej Córeczki Kingusi w sobotke jak zawsze sie melduje na stanowisku. Tymczasem przesyłam dla Wszystkich Mamutek gorące buziaki i dla Dzidziusiów jeszcze gorętsze buziaki.

Diamencik wózek superancki tylko dla mnie troche zadrogi :( ale ja bym sie nie zastanawiała jeśli sie Wam podoba bo naprawde wyglada przyzwoicie :)

Chemical może podeślesz jakąś foteczke z tymi listeczkami?? Sili ja kupiłam taki jeden stanik jak podkoszulka sportowa z tyłu z odpinanymi cycorkami do karmienia,no i myśle ze dokupie jakiś zwykły duży miękki żeby było wygodnie wywalić mleczarnie i żeby Adulka jadła. Balbinko Kochana brakuje Ciebie na kaffe

Dziewczyneczko moje Kochane komodu już w domku tylko teraz trzeba ją złożyć i układać ubiorki Dzidziusiowe.Wyniosłam wszystko na balkon bo pachnie lasem ;) i pewno ubiorki sie by tym przepachniły,więc nawet nie wiem czy ubiorki nie wpakuje do starej komody,a do nowej swoje,żeby Dzidziulek miał pachnace ubiorki płynem. Aneczka już mi nerwy przeszły no i chyba afery w sobote już nie będzie,bo najważniejsze,że komoda już w domku i ciesze sie z tego bardzo.

Oj Aneczka niedoczekanie żebym ja sie Go prosiła żeby przyjechał dziś już mam załatwione i niebawem komoda już będzie,a wojna musi być w sobote bo nie wszystko może być na mojej głowie bo to On jest facetem,a nie ja,a jak do tej pory ja o wszystkim myśle bo On kaleka niezaradny jest.Oj Aneczka mówie Ci już sie szykuje na Niego.

A ja już mam nerwy bo jest komoda do odebranai i już jest problem bo kurwa nie ma kto mi pomóc,a Arek sobie w domu skrobie ściany oj czuje,że będzie wojna w sobote bo ciśnienie mi skoczyło.

Beybe.Beybe,a kobiety w ciąży robią sie takie ciekawe,a Ty piszesz rozdrażniasz i sobie idziesz,oj przełoże chyba przez kolano jak wrócisz hi hi hi ;);););)

A ja właśnie z tych wszystkich wynalazków najbardziej toleruje buraczki,ale żeby było śmieszne zupe buraczkową zjem,ale jednym zębem ;) Nasza Aneczka poszła pewno w kurs jak nie musi już leżeć. No i ciekawi mnie gdzie inne Kobitki są,że nikt sie nie odzywa. Halo halo zgłoście sie do bazy :) Platynko Kochana dobrze,że na Ciebie można zawsze liczyć

Lody czy buraczki ;) Buraczki na zimno i lody na zimno,a kawusia na gorąco.

Zapraszam

Mojaspinko odpoczywaj sobie za nas wszystkie,no wskakuj do morza w jakiś trampach co byś sobie stopek nie pokaleczyła Kochana Kupiłam buraczki i lodzika no i kawusie,jak macie ochote na kawke to zapraszam :):):):)

Zmykam do sklepu bo mam ochote na buraczki.Zaraz wracam

Platynka,a ja to lubie takie pogaduchy,tymbardziej,że staniki od lat kupuje w jednym sklepie i te kobitki mnie znaja bo prawei zawsze kupuje taki sam wzór tylko w różnych kolorach ;) Najlepsza jest moja mami jak w zaprzyjaźnionej aptece gada gada z Panią Magister pyta o krem na brodawki i mówi BO U NAS NIEDŁUGO BĘDZIE DZIDZIUŚ dlatego kupujemy taki kremik.No i wiadomo już po kim mam to zagadywanie,uwielbiam gadać z ludzmi np.na przystanku w autobusie,w banku w kolejce jestem wtedy w swoim żywiole hihihi

Platynka to zabajeruj kobitke co sprzedaje co by Ci doradzała żeby był dobry bo trudno Ci samej wybrać i już sie gadka kręci i nie ma obciachu,że masz B a kupujesz C.Dobry bajer nie jest zły :):):):)