Kasia G.

Ale fajnie być już razem :D:D:D:D:D smutno tylko,że mama już wraca do siebie:(:(:(:( ale tak musi być Spinko Arek wrócił szybciej 3 tyg bo kumpa z którym byli tamta facetka wywaliła bo słuchał mp3 no i Arek też pojechał bo taką mieli umowe,że jak by któryś wracał to wyjeżdzają oboje no i tak się stało co mi jest bardzo na ręke :P:P:P:P Cat my mamy maclarena quest jest OK tylko,że beż śpiworka. Jeśli chodzi o pojazdy Adula dostała na roczek ale już sie rozwala na części także nie wiem jak to będzie do wiosny. Wczoraj byłam u znachora ginowego w pikuli wszystko OK jak zmniejsze karmienie w nocy to szanse zajścia w ciąże się zwiększą bo na ten moment nie widzi nic niepokojącego. Także jak się domyślacie dziś tu i tam ładnie wygolona tak jak by miało być :P:P:P:P Aneczka no i jak wczoraj?? Buziaki

Witanko Wiadomość dnia AREK WRACA !!!!!!!!!!!!! o 14.15 będzie w Kaloszu już GRATULUJE pierwszych kroczków miłe to napewno,my nadal czekamy Spinko i Amboo witajcie w domu czekam na relecje i zdjęcia Ja podpisuje się pod tym co napisała Basia w takiej sytuacji żadna z nas nie chciała by aby rozpamiętywać Jej sytuacje i tragedie. Nueva Całuje mocno Was wszystkie Lece gotować obiadek dla mojego podróżnika.

Shasha GRATULACJE dla Was

Witanko Oleńka duża buźka dla Ciebie Adula też nie wiem czy wszystko gryzie bananem też sie zadławiła tydzień temu,krome już gryzie długo ale wydaje mi się,że jedzenie takie do gryzienia to dla Niej mała przeszłoda i też wszystko łyka mimo,że Jej pokazuje jak się gryzie to też woli bardziej papkowe jedzonka no i wczoraj sukces zjadła prawie cały słoiczek rosołku z kurczaka z kaszką manną,a na kolacje kawałek chlebka bez skórki z masełkiem i szyneczką jadła go chyba ze 45 min ale zjadła oczywiście bawiąc się wić latałam za Nią. Dzisiaj kupiłam ochraniacze na drzwi to Adusia uwielbia zamykać i otwierać drzwi więc się boje żeby paluszków nie zgniotła. U nas pogoda OK szybki spacer zaliczony do marketu i spowrotem :P ja czuje się fatalnie boli mnie albo jelito albo jajnik nie wiem czy w poniedziałek nie nawiedze znachora,a Adusia jak po złości tylko by chciałą na rączkach być,a ja wysiadam poprostu już bym chciała żeby Aruś wrócił no i jeszcze jak by było wszystkiego mało to Adula właśnie zmajstrowała aparat :(,ale to nie Jej wina tylko moja,że Jej go dałam. Zmykam może później wejde. Buziaki

OK dobrze to się nie sprzeczam z Wami skoro mówicie,że nie każdemu Dziecku dobrze w każdym kolorze to niech tak będzie. Adula w każdym kolorze wygląda do przyjęcia ale zaleciało zadufaniem :D:D:D:D Basia napewno teraz będzie już lepszy wynik,a o służbie zdrowia lepiej sie nie wypowiadac masz racje

Plati koranografia już ma za zadanie pomóc także napewno wszystko będzie dobrze bo musi być dobrze Jagódka to niezła wspinaczka no no nieźle kombinuje uściskaj Ją od nas i wycałuj mocno Dmka nie wierze IGO jest taki śliczniutki,że głowe daje,że wygląda uroczo we wszystkim.Jak sie udał wypad do radomia??

Balbi GRATULUJE udanej imprezy super,że wszystko się udało teraz czekamy spokojnie na drugie urodzinki też napewno tak szybko zleci jak i teraz Dmka skąd ja znam takie kasowanie tekstu nieraz mnie taka złość bierze,że nic nie napisze wtedy od nowa. Lena Ona jest malutka i jak to dziecku w każdym kolorze łądnie :P

Lena powiem Ci tak,a kto ma być bardziej przewrażliwiony jak nie Ty przecież Ty jestem Mamą i Ty się opiekujesz karmisz Kochasz bo to Twoje Dziecko ja tutaj nie widze żadnego przewrażliwienia tylko normalną postawe aby dotrzeć do tego co Dziecku dolega moim zdaniem tak trzymaj. Ja też płacze na szczepionce jak Adusia płacze. Kochana zdjęcia już poszły do Ciebie przepraszam

Witanko Ciocie posłałam Wam fotki taką małą zbieranke do pooglądania. Buziaki i do później

Witanko Ja tylko na chwilke bo padam ze zmęczenia,dobrze,że już się skończył dzień i odwiedzimy Adusiowych Gości bo nie mam już siły jutro wszystko dopiero będe zmywała i sprzątała,dzisiaj tylko wykąpałam się z Adusia i rozłożyłam łóżko do spania a sajgon w kuchni został. Luxorek my ślubujemy 6 grudnia i powiem Ci szczerze,że jeszcze nie myśle o tym,ale to pewno dlatego,że nie ma Arka jak wróci to się będzie myślało. Zapomniałam jeszcze napisać,że Adusia dostała rowerek wczoraj nie chciała na nim siedzieć ale dziś rano posiedziała troszke i nawet Ją w nim popchałam jak by było jutro ciepło to może zrobiły byśmy rundke wokoło bloku. Buziaki dla Was i spokojnej nocki i kolorowych snów

Mała kropeczka a tyle zmienia :D:D:D

Witanko Pozdwólcie,że w tym dniu tak dla mnie szczególnym umieszcze tutaj wspomnienia i życzenia dla mojej Córeczki,Wy byłyście z nami od samego początku cieszyłyście się smuciłyście także chce się podzielić z Wami tym co jest w moim sercu. 366 dnia z Tobą :) 1październik 2007 to data którą dzięki Tobie zapamiętam do końca życia. Zaczeło sie niewinnie o 3,15 kiedy okazało się,że już się nabyłaś u mnie w brzuszku i zapragnęłaś już sie ze mną spotkać.Kiedy lekarz położył mi Ciebie na brzuchu byłaś taka słabiutka nawet nie płakuszkałaś tylko cichunio kwiliłaś,a ja patrzyłam czy masz wszystkie paluszki u rączek i nóżek i tylko pogłaskałam Cię swoim paluszkiem po główce a w sercu krzyczałam-ratujcie moją Dziewczynke-ale byłąm spokojna, spokojniem który dostałam od Boga,wyciszona,a zarazem silna,że odrazu chciałam Cię iść zobaczyć do inkubatorka gdzie byłaś grzać swoje malutkie ciałeczko,Twój Tatuś poszedł pierwszy Cię zobaczyć mówił,że fajtasz giruszkami,żyłaś byłaś już silna,ale zanim Cię tak naprawde zobaczyłam to zleciało chyba ze 4 godz.dla mnie była to wietrzność już mnie nosiło już się rwałam do Ciebie do mojej malutkie Córeczki Adusi.Pani Położna przywiozła Cię w końcu byłaś w chłopczykowym kaftaniku w niebieskie kropeczki,no i wtedy Cię powitałam,a łzy same mi leciały bo ujrzałam coś najpiękniejszego w życiu mimo,że dużo widziałam i dużo budziło mój zachwyt Ty byłaś jedyna moja krew z krwi ciało z ciała moja malutka Adusia. Nadszedł dzień kiedy wróciłyśmy do domku szczęśliwa to zasłabe określenie leżałaś sobie na dużym łóżku,a my leżeliśmy i wpatrywaliśmy się w Ciebie nic się wtedy nie liczyło bo Ty byłaś (jesteś nadal) całym naszym światem Bałam się nocy,że będziesz płakała,a Ty spałaś jak Aniołek tylko jadłaś i spałaś,a ja cały czas się bacznie Tobie przyglądałam,jakie robisz minki jak się przeciągasz jak sobie ssiesz rączke jak jesteś głodna i wzruszałam się jak zrobiłaś coś po raz pierwszy. Później były święta nasze wspólne święta ubierałam dla Ciebie choinke i płakałam z radości bo byłam dumna,że moge coś dla Ciebie zrobic zobaczysz to jak dorośniesz,no i wigilja pierwsza taka wigilja nie zapomne jej nigdy moimi potrawami były pierogi ze serem,ale one wtedy smakowały nie jak pierogi ze serem tylko jak zupa grzybowa,rybka,kapustka,barszcz,jeden mały pierożek a krył w sobie całą magie smaków Tobie też smakowało bo zjadłaś to z mleczkiem i nic Ci nie było nie bolał Cię buniek i nie płakałaś tak jak wiele razy,a ja z Tobą tuląc Cię do piersi w niemocy to ja chciałam być chora to mnie mogło coś boleć byś Ty była spokojna i zadowolona,ale przetrwaliśmy i to. Później były pierwsze uśmiechy nowe minki spacerki coraz dłuższe no i był też pierwszy katarek na Twoje pół roczku.W nocy trzymałam Cię na rączkach i zasypiałam z Tobą bo trudno Ci było oddychać,ale i to przetrwaliśmy bo jesteśmy twarde i dzielne dziewczynki. Twoje pierwsze słowa MAMAMAMA roszczulały mnie za każdym razem kiedy je wypowiadałaś do dziś mam kluche w gardle jak zawołasz MAMA jak jest Ci źle nic wtedy nie ma znaczenia tylko Ty sie liczysz wtedy i zawsze na każdym kroku bo tak Cię mocno Kocham,ze ważne kiedyś dla mnie sprawy stały sie nieważne mało znaczące bo Ty nadajesz życiu sens,każdego poranka kiedy budzisz się uśmiechnięta i odrazu pokazujesz swoim malutkim paluszkiem daj daj daj,a tak właściwie sama nie wiesz czego pragniesz czego chcesz to mogła bym Cię wtedy porwać i lecieć z Tobą do słońca gdyby było to możliwe,ale to słonce przylatuje do nas wraz z Twoim każdym uśmiechem.Nawet kiedy płaczesz to jestem cierpliwa to Ty nauczyłaś mnie spokoju i pokory,wtedy myśle o tym Kobietach którym nie dane jest być Mamusiami jak wiele by zrobiły i jakie były by szczęśliwe by być na moim miejscu i odrazu też wtedy mysle o Agacie Mróz,ze dała by wiele by tulić swoją mała Lenke do piersi ale nie może tego zrobić bo potrzebna była tam na górze. Ja chce być tutaj z Tobą cieszyć się każdą naszą wspólną chwilą każdą sekundą naszego wspólnego życia bo Ty jesteś moim całym światem bo Ty jesteś moim całym życiem,Ty jesteś moją malutką Adusią i zawsze Nią pozostaniesz nawet jak już będziesz duża. Dzis za nami rok nasz rok Twój i mój to niby tak wiele,a zarazem dla nowego życia tak niewiele.Przez te 366 dni nabrałaś sił by wstać by uczyć się nowych rzeczy już nie leżysz i nie patrzysz w sufit poznajesz świat po swojemu potrzebowałaś 366 dni by z bezbronnej istotki stać się Dzieckiem które już potrafi dopomnieć się o swoje,potrafi świadomie powiedzieć JESTEM te Twoje kilka słówek które wypowiadasz są dla mnie zrozumiałe są sygnałem,że potrzebujesz jeść,pić,że chcesz na rączki tylko jak Twoja maminka prosiła bym Cię gorąco byś chciała siedzieć w wózeczku bo świat z wózeczka jest piękny i kolorowy,a ja nie zawsze mam siłe by nieść Cię na rączkach,ale zawsze to czynie bo Cię KOCHAM jesteś dla mnie czymś najpiękniejszym co spotkało mnie w życiu,pragne odkrywać Cię co dnia na nowo widzieć jak rośniesz jak jesteś moim oczkiem w głowie. Adusia jesteś moim życiem moim wszystkim,dziękuje Ci,że jesteś Kochać Cię nie przestane.Dziękuje Bogu,że dał mi Ciebie........... Twoja maminka

Ania kupa kupą śmierdzi bo to kupa,ale trzeba buta wytrzeć w trawe albo o schodek i iść dalej,a tak serio szkoda bo było superek ale wierze,że teraz też będzie fajnie i nam tutaj pozostałym i Dziewczynom które są na tamtych forum grunt to to żeby wszystkim było dobrze. Ania jestem zmartwiona faktem,że Szymonek wybrał różaniec bo jak to teraz będzie z Nim i z Adusią,może jeszcze troszke poczekam i narazie nie będe szukała Adusi nowego męża :D Asia też ostatnio przeżyłam horror zaksztszenia się,Adula jadła banana i połkła zaduży kawał i się dławiła trzymałam Ją na rączkach i oderwać od siebie nie mogłam tylko waliłam w plecki aż się zwymiotowała i było już dobrze strachu się najadłam ze szok nikomu nie życze, rozumie Cię co przeszliście. Dmka FOTY z NK szokowo obłędne :D:D:D:D uśmiałam się do łez :) Lena nie będzie głodna bo ma dydola!!! jeju nie pamiętam czy Ty karmisz przepraszam Cię. Adulka śpi już od godziny w dzień spała tylko 45 min i więcej nic z sił opadam bo nic nie moge zrobić bo mi wisi na nogawce i mama mama i wszędzie Ją ze sobą nosze także mimo wczesnej pory wędruje się wykąpać i spać,bo jutro dzień pełen wspomnień i wrażeń balony już wiszą :D:D:D:D Buziaczki dla Was Żuczki moje Kochane

Juleczka dla Ciebie duża buźka,a dla ciotki kopniak,że zapomniała.

Witanko Buziaki dla Igorka za miesiąc roczek Kawalerze Ty nasz drogi Cat my Ciebie też Kochamy Miłego dnia buziaki

Jak wyliczamy to ja też ja też :D:D:D:D Adula robi kosi łapki,jaka jest duża,barum barum tryk,jaki ma kaszelek,gagała myszka gagała,cacy,akuku,piątka,czesc,ukochuje mamunie,papa,pokazuje gdzie jest Bozia i Tatuś na zdjęciu,jakie dobre,gdzie są didule,no i hicior oststnich dni mami Ją nauczyła jak śmierdzą skarpetuchyno i najlepsza jest zapierdalaczka z pokoju do kuchni jak tylko wyjde:D

Witanko Plati SUPER ,że Jagóla już zdrowa u nas trzydniówka też trwała 5 dni i zakończyła się wysypką,a pozostałość po tym jest u nas do dzis mamamamama Basia ciesze się,że jesteś zadowolona z wózka prowadzenie to naprawde jego zaleta ogólnie też jes fajny,poprosimy o fotorepotraż Dmka ukłony i gorące buziaki dla Nuevy Netka GRATULUJE ząbków fajne uczcucie :) Aneczko Kochana hura hura Adusia też będzie miała dziecinnego torta z Kubusiem Puchatkiem i Prosiaczkiem na spacerku mówie Ci jak sie ciesze tam we włoskiej też mają takie tory :P:P:P Ambaa i Spinko i reszta gromady odpoczywajcie sobie w spokoju i kąpcie się w morzu my tu już w jesiennych swetrach chadzamy trzymajcie sie cieplutko i wracajcie do nas szybciutko no i róbcie dużżżoooo zdjęć Kompa mi muli niemiłosiernie ale co się dziwić Damianek ostatnio w sobote buszował więc wiadomo :D

Witanko Szymonku co prawda nie ma jeszcze 21.15 kiedy to na świat przyszedłeś,ale jest już 28.10.2008 więc można Ci składać życzonka więc Kochany Ty mój Zięciu ściskamy Cię gorąco i życzymy Ci zdrówka,dużo zabawy,uśmiechu,słonecznego nieba,pięknych zabawek i dużo dużo miłości której Ci nie brakuje Później napisze więcej bo Adula juz u mnie na kolanach.

Balbi dziękuje Kubuś fajny tymbardziej,że Adusia zakochała sie w Kubusiu ma taki koc i jak mówie przytul się do Kubusia to się tak słodko na nim kładzie i tuli,także jak dostanie kase to po konsultacji z Arkiem będzie interaktywny Kubuś :) Aneczka udanej imprezy Też się oddalam tzn siup krok i jestem z moim słodkim naleśnikiem Miłej nocki

Balbi szczerze Ci powiem,że by tam wpadła z pozdrowieniami ale nie mam adresu strony mimo,że jestem zalogowana. Dobrze,że Michałkowi spadła teperatura,a nóżki może poprostu takie muszą być nie zamartwiaj się Kochana na zapas.

My mamy kombinezon na zime taki na sanki i kozary do tego,no i może jeszcze dobry bedzie kombinezon który kupiłam w zeszłym roku i Adusia go jeszcze nie nosiła,ale spodnie kombinezonowe by sie jeszcze przydały :P

No to super prezenty naprawde ładne:)

Aneczka toć Ty włoskiej cukierni nie nawiedzasz?? Super ciasto wszystko pyszne. Spinko bra noc i wypoczniej sobie dobrze

Adusia ma łyżeczke,dostala na chrzciny. Ja wcinam Danio pychotka.

Ambaa Diablico już maszeruje po coś do jedzenia przez Ciebie