Kasia G.

Witanko Aneczka Kochana Ty jak zawsze w temacie Balbinka jestem,jestem cały czas,ale przygotowania do Chrztu Adusi zabierają mi wiele czasu,można powiedzieć,że na własne życzenia ale ja tak lubie.Wczoraj np wiązałam w tiul cukiereczki no i robiłam to praktycznie od rana do wieczora z przerwami oczywiscie. No i jeszcze o 16 musiałam iść do Zakonnej Siostry pozanosić dokumenty no i oczywiście zeszła godzina,Aruś bym z Adusią no i Adusie zabolał brzuszek to jak zadzwoniłam i usłyszałam jak płacze to nogi chciałam połamać,dałaj Jej czopek przebrałam no i UWAGA spała od godz 18.00 do 7.30 przebraliśmy Ją o 21,no i później jadła o 12,o 3,o 7 no i myslałam,że o 7 jeszcze zaśnie ale kimła tylko 30 min. teraz sobie leży i rozmawia z rączkami,nawet nie wiem,że jutro taki ważny dzień będzie. Wszystko już mamy naszykowane tylko odrpasować sukienke,odebrać garnitur od czyszczenia i moje spodnie od podcięcia od krawcowej,no i później napoje do restouracji i na 16 na katecheze,szkoda tylko,że pogoda taka szałowa,że ciągle pada :( Przepraszam,że nie pisze nic o problemach atopowych z Wami ale nie wiem nic na ten temat także nie moge się mądrować.Cały czas czytam wpadam przeczytam i wypadam,ale cały czas jestem z Wami sercem i duchem b myślami jestem przy chrzcielnicy w kościele :) Butterfly lady GRATULUJE piękny i magiczny okres przez Tobą cudowne i niezapomniane chwile w maju będziesz pękałą z radości jak poczujesz pierwsze kopniaczki,jak zobaczysz serduszko bijące na monitorze USG to poczujesz kluske w gardle i łzy same Ci popłyną z oczków,ale wierz mi to najlepsza klucha jaką kiedykolwiek miałam w gardle :D także trzymam kciuki za Ciebie i Nowe Życie które nosisz pod Serduszkiem,zaglądaj do nas i opowiadaj jak sie czujesz,super sprawą jest sie podzielić z kimś zadościami Co do jedzonek i kupek to u nas jest dobrze kupki gęstawe no i jaki zapach brr hihihi,Adusia najbardziej lubi dynie z ziemniakami i marchewe z ziemniakami także staram sie na przemian Jej to podawać w między czasie wstawiam też inne jarzynowe zupki bo jabłuszko nie podchodzi ani takie ze słoiczka anie tarte łyżeczką,jeśłi chodzi o te zupki z dodatkiem mięska to jakoś nie mam jeszcze odwagi ale w przyszłym tygodniu musi być ten pierwszy raz ;) no ale najlepszy dyduś,Marusia my nie dajemy kaszek chociaż może by się przydało żeby Adusia lepiej spała w nocy ale z drugiej strony nie podam Jej kaszki dla swojej wygody żebym przespała całą noc bo nie mam nic przeciwko wstawaniu tymbardziej,że Ona zję dydusia i za po 10 min już śpi,a ja razem z Nią. Caterina ahhh te sprawy urzedowe ale jak mus to mus !! Platynka Ty to jesteś błyskawica u mnie sajgon a ja zajeta innymi sprawami ale dziś też będzie błysk najważniejsze,że okna pomyte :D Buziolki dla Jagódki słodkiej Basia hej hej ale to szybko niechaj wraca humorek do Ciebie Majeczka musi mieć uśmiechniętą Maminke,tymbardziej,że tak pięknie wyglądasz jak się śmiejesz Balbinka Misiek cudny mały Krzysiu tak bym powiedziała śłicznie wyglądacie razem no i jaką ma Narzeczoną no no no i dziękuje za troske miło jak ktoś pamieta Dmka a Wam życze kupki i dużo zdrówka Mojaspinko wszystko zapięte na ostatni guzik wyśle fotki to sama zobaczysz jutro Dorotka a Ty może już byś wróciła do nas czy jeszcze z Mężem się cieszycie sobą dla Was i Dzieciaczków. Beybe Ty też wracaj A co się dzieje z Folicum tak dawno Jej nie było,Kochana czekamy odezwij sie do Bazy Ale Was zanudziłam od rana,ale to jest efakt tego,że tak dawno nie pisałam. Kochane moje jestem bardzo szczęśliwa z jutrzejszego dnia to napewno piękne trzymać swoje Dziecko na rękach do Chrztu Świętego i mimo przeszkód jutro już będzie po wszystkim bardzo się ciesze. Życze dużo zdrówka i miłego weekendu no i przesyłam słoneczko bo wszędzie go brakuje chyba. Kocham Was moje Tymczasem borem lasem

Qrwa może skończyła by się ta nagonka na Beybe już w końcu bo się srać zachciewa.Pomarańczowe pijawki!!

Witanko Aneczka spotkać Cię to rozkosz no i zobaczyć Zięcia to cudeńko no i dziękuje za pamięć o Aduchy poniedziałkowych urodzinkach Jeśli chodzi o Dzień Kobiet to dostałam dużą paczke cukierków czekoladowych od Arusia i od Damianka tulipanka i Adusia tez. Teraz jestem w szala załatwiana spraw związanych z Adusi chrztem ja szaleje,a Aruś się dziwi i tylko mówi,że co by się działo jak by miał być ślub hihihi dobrze,że ja Kocham takie zamieszanie to czuje się jak ryba w wodzie.Już się widze jak będe płakała wypisuje zaproszenia i płacze oglądam świece i płacze,mówi do Niej czy wie,że będzie miała Chrzest i płacze taka już jestem ryczka czyli malować oczu nawet nie mam po co :P:P:P:P

Super forum ześwirowało miało być tylko raz,a tu wyszło aż cztery.

RATUNKU RATUNKO Dziewczyny czy Rodzicom Chrzestnym daje się zaproszenie na chrzest ? Zwątpiłam teraz bo jak by nie patrzeć skoro wiedzą,że są Chrzestnymi to tak jak by Pani Młoda dała zaproszenia Panu Młodemu na ich własny ślub. Poradzcie mi jak Wy zrobiłyście,z górki DZIĘKI

RATUNKU RATUNKO Dziewczyny czy Rodzicom Chrzestnym daje się zaproszenie na chrzest ? Zwątpiłam teraz bo jak by nie patrzeć skoro wiedzą,że są Chrzestnymi to tak jak by Pani Młoda dała zaproszenia Panu Młodemu na ich własny ślub. Poradzcie mi jak Wy zrobiłyście,z górki DZIĘKI

RATUNKU RATUNKO Dziewczyny czy Rodzicom Chrzestnym daje się zaproszenie na chrzest ? Zwątpiłam teraz bo jak by nie patrzeć skoro wiedzą,że są Chrzestnymi to tak jak by Pani Młoda dała zaproszenia Panu Młodemu na ich własny ślub. Poradzcie mi jak Wy zrobiłyście,z górki DZIĘKI

RATUNKU RATUNKO Dziewczyny czy Rodzicom Chrzestnym daje się zaproszenie na chrzest ? Zwątpiłam teraz bo jak by nie patrzeć skoro wiedzą,że są Chrzestnymi to tak jak by Pani Młoda dała zaproszenia Panu Młodemu na ich własny ślub. Poradzcie mi jak Wy zrobiłyście,z górki DZIĘKI

UWAGA UWAGA UWAGA !!! KOCHANE MOJE Adusia bedzie ochrzczona w niedziele palmową 16 marca po msze świętej o godz.12.30 przy chrzcielnicy,jestem taka szczęśliwa,że aż sie popłakałam u proboszcza.Już nie nalegałam aby było pozwolenie do innej parafii tylko cieszyłam się z tego co mam Jak nas zobaczył z Arkiem to bardzo ładnie z nami gadał także ciesze się bardzo,że załatwiliśmy tak pięknie wszystko. Teraz tylko musze załatwić to ubranki i wszystko gotowe.

Witanko Lena w głwoei się lasuje o tym co piszesz co Ci księża wyprawiają kto dał im taką moc oceniania innych ludzi niech spojrzą przez pryzmat swoich postępowań i wtedy napewno by byli inni,ja dostałam do wypełnienia taką kartke z dyrdymałami ile lat sie znamy czy mieskzamy ze soba dlaczego nie możemy mieć slubu,jak chcemy wychować dziecko skoro nie mamy łaski uświęcającej.Dzisiaj idziemy o 16 i jak tylko będzie robił jakieś problemy to się zapytam czy kościół robi takie problemy jak kobieta ma dziecko z księdzem bo już jestem taka nabuzowana ,że szok,ale z drugiej strony jestem pozytywnie nastawiona i licze na to,że załatwimy. U nas Chrzestna też jest po ślubie cywilnym z rozwodnikiem ale postanowiłyśmy,że się nie przyznamy powiemy,że jest Panna i już,a jak sie okaże,że nie może być to już nie będe nikogo szukałą i Adusia oficjalnie będzie miała tylko Chrzestnego a nieoficjalnie Chrzestną tez tak postanowiliśmy. Moani u Was też niewesoła sprawa wyszła,tylko jak by ni epatrzeć utrudnienia na każdmym kroku. Ale wyszedł poemat :D ale chociaż sie wygadałam.

Asia zdrówka i lepszego samopoczucia Ci życze. Mojaspinko Ty też sie dzielnie trzymaj Kochana. Ja też byłam na aerobiku tzn. z trzeciego piętra do sklepu i spowrotem,po ciastka i suche gofry,no i jak poćwiczyłam to do jedzenia smakołyków i tak sobie teraz ćwicze :D:D:D:D Zapraszam kawke też postawie do ciasteczek,no i poćwiczymy wspólnie.

Mojaspinko już sama nie wiem jak to wyglada pokręcone z poplątanym.

Mojaspinko juz zupełnie niczego nie łapie o co chodzi z tymi wpisami,niby to ze ta osoba co to pisała odrazu chciała to wykasować?

Kochane co tu taka cisze,słoneczko świeci to już puchy na kaffetce. Bo nie mysle byśmy sie poddały i przestały pisać. Spacerowiczki meldujcie sie do bazy hop hop

Aneczka to jesteśmy z Twoim Mężem bardzo podobni wynika z tego co napisałaś. Ja właśnie sie zastanawiałam czy moge dać Adusi chrupke no i pewno spróbujemy.

Witanko Domicela zmobilizowałaś mnie do wstawienia nowych fotek,bo bardzo sie ostatnio zaniedbałam,ale skoro ktoś oglada stronke to trzeba było coś nowego wstawić. Buziolki

Witanko Może właśnie komuś z pomarańczowych bardzo zależy na tym abyśmy wszystkie przestały pisać i żeby wątek umarł :(. To zależy tylko do nas czy on przetwra,a myśle,że przetrwa bo po takim czasie powinyśmy być już uodpornione na pomarańczowe wpisy i je ignorować,aczolwiek z drugiej strony jestem za tym by się dowiedzieć kto to wypisuje,bo naprawde było by smutno gdyby się okazało,że to jedna z nas,bo ostatnie zapiski obrażają nasze współtowarzyszki i Przyjaciólki kaffetkowe,robiąc tym przykrość nam wszystkim. {usta]

Jak mnie by taka spotkała sytuacja (lepiej nie) to za nic w świecie nie wyjde ze szpitala a jak bedzie potrzeba to po policje zadzwonie. Ja jestem w stanie zabić jak by sie działa krzywda i jestem świadoma tych słów,kiedyś Wam opowiadałam o takiej lasce która jechała w autobusie z wózkiem i ktoś sie pchał na ten wózek,a Ona sie wydarła,że tam jest Dziecko skrytykowałam Ją wtedy,a teraz zrobiła bym tak samo,bo to moje Dziecko moje życie cały mój świat. Poglądy sie zmieniają i to prawda,że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Platynka Hakerzy to tacy włamywacze do kompów kombinatorzy,raz takiego wpuściłam ale później sie jakoś tak netowo zakumplowaliśmy i do dziś sobie na święta smseujemy ;););) Mampytanie dobrze ze takie przypadki są sporadyczne więc śpijmy spokojnie

Platynko jesteś Kochana dziękuje za tabelke Zmykam bo Aruś gołym tyłkiem mi to po kąpieli świeci troche się poturlamy :P:P:P:P:P:P

Może sie jednak ruszy i zacznie się temat tak jak dawniej. My planujemy drugie dziecko za miesiąc startujemy ze staraniami. Będe informowała o postępach. Dzieciaczki śliczne dobrze,że można pooglądać na bobasach i widać jak ten czas leci.

Smutno mi bo tam miałam sciage kiedy mamy urodziny,imieniny i kiedy się nasze Dzieciaczki rodziły,no i te pierwsze zdjęcia,jak tak można czego w tych szkołach teraz uczą??Zamias lekcji to uczą hakowania czy jak sie to zwie. Czarna łapno nie sraj rok!!

Co by ta czarna łapa na brzuchatkach się wysrać nie mogła miesiąc !!!!!.

Adusia sie przekręciła z bunia na plecki pierwszy raz 9 lutego jak narazie pierwszy i ostatni :D:D:D trzy razy pod rząd raz za razem nawet fotosa Arek strzelił i na tym sie zakończyło,a na boki się kręci nawet tak mocno,że aż sie zastanawiam czy głowka Ją nie boli jak tak mocno sie wydnie.

Ola nie mów na Tomka palant każdy ma swoje i trzeba Go uszanować moja mama jak słyszy allegro to też sie odrazu pyta czy to po kimś.

>>>>>>>>>>>>>>>>TAK