Kasia G.

Pierwsza ;) Dmka obserwuj obserwuj obserwuj czy jeszcze w kupce Igorka sie pojawi ten śluz i jak by co to dzwoń do lekarza,ale narazie spokojnie może to poprostu po szczerieniu Diamenciek ja jeszcze nie mam okresu i sie zastanawiam kiedy dostane nieraz tak mnie brzuch pobolewa okresowo,ale narazie nic. Ogólnie Dziewczyny to pobudka !! Meldować sie do bazy :):) Marusia czas leci,że ho ho a pamietam jak latem biadoliłyśmy kiedy będzie ten październik :):):) Madzia jak już sie coś zje to nie ma się wurzutów już bo to zapóźno także się nie zadręczaj Szymonkowi pewno nic nie będzie. Balbinka sen jest najlepszym lekarzem także dobrze,że Michałek tyle śpi poprostu prześpi to poaskudztwo i to będzie najlepsze. Adusia coś pokasłuje musze zobaczyć czy sie ksztusi czy to prawdziwy kaszelek :(

Witanko Kochane moje Ja nic nie robie sprzątniete mam tak jak zawsze mami mi umyła okna nic narazie nie gotuje,jutro Aruś przyjeżdza od mamy to sie pomysli jakie żarełko zrobimy napewno robie bigos po cygańsku bo Aruś lubi,a tego z kapusty nie lubi,a ja sobie zrobie jakieś wędlinki galaretą żebym miała coś takiego innego. Monia pierogi zjem napewno bo już mam zaklepane w sklepiku ale z serkiem :D:D:D:D:D nie chce żeby Adulka cierpiała.Wczoraj zjadłam naleśniki i Adulka dziś rano płakała,możliwe,że były zaciężkie dla Niej smażone,a jeśli chodzi o potrway wigilijne to zbytnio nie przepadam za niczym także nie jest mi żal,a pozatym Dziewczyny wszystko sie u mnie z tym roku kręci wokół mojego Skarbilka reszta jest przycmiona tym moim Maleńkim Skarbusiem,wszystko jest dla Niej.Dzisiaj kupiłam Jej takiego dużego czerwonego buta mikołaja z dzwoneczkami i powiesiłam naścianie patrzy sie na niego jeszcze pewno mała gapka nie wiem o co chodzi,ale to nic ja wiem o co chodzi :):):):):):) Platynka ja dopiero tydzień temu ogoliłam nogi od porodu wyobraź sobie !!!!! ale jakoś tak mi wolniej rosły na szczęscie :D Adulka tez mało śpi Jej czas to godz. miedzy 10-11 zaśnie na 30 min i już do zabawy później jakiś spacerek to też ładnie śpi po spacerku zabawa,kąpiel miedzy 19.30-20.00 i zapada w sen około 23.00 wczoraj poszła spać o 0.15 Madzia pokaż sie nam w nowych włosach z Synkiem :) Dmka Adulka ma żadnie kupki takie prawie jak by sraczka lekarz widział i jest ok.Ja nie nosze Adulki w nocy nigdy nie nosiłam bo jak była malutka to się Jej nie odbijało,a teraz musi być jak się Jej odwali.My też robimy tylko prezent Adulce no i może maminka naszym też coś kupimy.U mnie sex luksus jeszcze bardziej mi się chce niż przed :D także jest dobrze,a Aruś jaki z tego szczęśliwy. Balbinka Kochana trzymam kciuki za efekty leczenia Michałak napewno pierwsze święta spędzicie w domku i razem bedziecie wypatrywać pierwszej gwiazdki aby zasiąść do wigilijenj wieczerzy Aneczka a jak Twoje Skarbilki mam nadzieje,że po imfekcji Juleczki już nie ma sladu,no a Szymek dzielnie sie trzyma buziaki dla Nich

Kitek Kochana ja też lubie pokazywać nasze Kaffetkowe Dzideczki mojej mami,raz mi sie chciało śmiac jak pokazywałam Majeczke Basi,a moja mami mówi to nasza Adulka :D:D:D Fajne te nasze Dzieciaczki

Witanko Jestem i ja na stanowisku :):):) więc sie melduje. U nas spokojnie Adulka nieraz troche kwęka ale wiem,że chce się nosić śpi coraz mniej wystarcza Jej drzemka po 30 min i dalej heja do zabawy i noszenia przodem żeby mogła sobie patrzec na wszystko.W bujaczku siedzi jak się Jej zachce,najchetnie cały czas by jadła tylko,ulewa się Jej ale dalej do cycorka. Mojaspinko co tu dużo gadać sam sex napewno super wygladasz poprostu tak życiowo duży buziak dla Ciebie za to Ja czekam też za przesyłką ciekawe jak donosiciel mnie zastanie :D:D Basieńka Kochana to mialiscie niezłą akcje,podziwiam Cię ja nie wiem co bym zrobiła,bardzo boje sie zakrztuszeń,ale wiadomo dzielna z Ciebie dziewczynka i super sobie poradziłaś Adulka nieraz jak tak łapczywie dopadnie do cycorka jak jest taki pełny na maxa to chyba nie wyrabia z połykaniem i nieraz też kaszel więc odrazu Ją pukam po pleckach i rece do góry niech walą się mury Jej śpiewam. Także sciskam Was Dziewczyny i powiedz Majeczce,że ma nie rzygać w nocy bo w nocy trzeba grzecznie spać :) Basia,a Ty sie nie smuć chociaż czas świąt jest specyficznym czasem i nieraz bywa smutno mnie tak samo,ale musimy sie radować bo Jezusek sie w stajence narodzi,no i nasze Dzideczki też sie niedawno urodziły i to wspólne święta nasze z Nimi i dla mnie w tym roku to jest najpiękniesze wszystko robie dla mojego Skarbika,żeby mogła w przyszłości zobaczyć zdjęcia i kasete jakie były Jej pierwsze święta Bożego Narodzenia,no i nie ukrywam,że na Sylwestra też się już szykujemy na calego tylko zostały do kupienia jeszcze Sylewstrowe gadzety i zabawe czas zaczynać Kitek SUPER obie wygladacie dziękuje za zdjęcia,aż miło popatrzec jak Twój Skarbulek duda sobie smoka,Adusia niestety nie chce :( A co do pieluch to w tym momencie mamy cztery rodzaje: Huggisy,Heppy,Papmersy i takie dla rossmana i powiem Wam szczerze,że wszystke są ok najbardziej jestem przyzywczajona do Heppy bo spisuja sie rewelacyjnie,a Papmersy ładnie pachną to też plus tylko 3 jeszcze troche zaduże. Od 3 dni u mnie trwa akcja suszenia pomarańczy,cytrynek i grapefiutów do ubrania choinki jak narazie ładnie to wyglada zobaczymy jaki będzie efekt końcowy.Kupiłam też wczoraj ciasteczka gwiazdki i pierniki lukrowane serca,nie wiem czy te pierniki dotrwają bo już zapuszczam żurawia na nie :D:D:D: Zaraz wyśle Wam jakieś nowości :) Asia mam nadzieje,że moje fotki dobrze sie u Ciebie otwierają

Balbinka zdjęcia super!! A Michałek z dnia na dzieć coraz bystrzejszy i taki śliczniutki no widać,że istna sielanka u Was

Witanko Jestem i ja no i mam nauczke żeby czytać odrazu to co piszemy bo później duzzzooo do nadrobienia :):):):) Madzia pieknie napisałaś o swoim Synku i życiu popłakałam sie oczywiście,ale też tak uważam i niech sobie wszyscy mówią,że naucze Adulke noszenia a ja i tak Ją bede nosiła.Przy porodzie drżałam o Jej życie,a teraz mam Ją położyć żeby płakała NIGDY przez to są u nas sprzeczki,ale Dziecko jest dla mnie najważniejsze bo Arek mówi,że jak nie ma potrzeby to żeby nie nosić,a ja i tak lubie się z Nia przytulać ,kokosić i kochać :) Basia i Madzia napewno Wasze Maminki na Was patrzą i uśmiechają sie,że tak doskonale sobie radziciei że jesteście takimi cudownymi Maminkami dla swoich Skarbilków. My wczoraj byliśmy w gościach Adulka grzeczniutka była tylko nie mogła spać,więc cały czas była noszona wiecie co co mi sie porobiło troche jestem zezłoszczona jak Ją ktoś chce nosić tylko najchętniej ja bym Ją nosiła no i Arek dziwadło ze mnie coś ostatnio buuuu. Dziewczyny Aducha tak wcina paluszki ze jestem w szoku wkłada sobie prawie cała piąsteczke do buzi i gryzie aż ma paluszek czerwony,także Platynko Kochana nie stresuj sie tym,że podałaś smoka Jagódeczce ja bym była przeszczęśliwa jak by Adusia chciała smoka dydać,a tu klapa. Co do wkladej to lubie bella i schleikera ale ostatnio zabrakło hihi, a chusteczki nawilżone jakie mam dużo miałam NIVEA ale jedne były kiczowate prawie suche (to te od teściowej ;) ) no Pampersowe te pomaranczowe też superek ładnie pachną tylko źle sie wyciągają mam jeszcze na stanie Bella,Bambino zobaczymy jakie bedą,aha no i miałam robione dla Tesco takie fioletowe opakowanie fajnie bo takie grube ale bardzo pachną proszkowe,a reszta OK Myje dziś okono i zakładam nową firaneczke i przywieszam ozdoby świąteczne.Aneczka może zabrzmi to egoistycznie,ale chciała bym ja być pierwsza w ciąży z wiadomych przyczyn żeby być jak najdłużej z Adulinka moją Kochana Kochane moje fajnie byc z Wami

Monika czyli nie jest źle,więc głowa do góry i mysl pozytywnie. Wracaj do nas szybko i melduj jak sie czujesz.Buziaki i trzymam kciukasy za Ciebie

Aniołek zdecydowanie książki do DUPY !!

Monika masz racje,masz dla kogo żyć i to jest najważniejsze i może nie będzie tak jak Ci lekarze mówią,badz dobrej mysli ja wierze,że obedzie sie bez operacji.Duża buźka dla Ciebie no i trzymamy kciukasy

Basieńka Kochana mam nadzieje,że skutecznie zwalczacie katarek Majeczki,trzymam kciukasy żeby sobie to dziadostwo jak najprędzej poszło. Ania dziś dzwoniłam na tą aukcje tej książeczki której strone ostatnio podałaś,ale aukcja sie skończyła,a ja wariatka prosiłam tą babeczke co odebrała żeby mi zrobiła dwie takie książeczeki,a nie wiedziałam,że są inne aukcje z tymi książkami od ja durna bździna :D:D:D:D i tylko zacieram pazurki jak Aruś przyjdzie i zamiawiam Adusi i Kiniusi będą miały takie same książeczki ogólnie teraz jak coś kupuje to podwójnie dla Adusi i Kiniusi. Madzia czas zapierdziela ja jeszcze tylko 8 tyg. z Adusia będe ale mam jeszcze 20 dni starego urlopu no i mam dobrego lekarza :D:D:D:D a to też bardzo dużo,musze tak zrobić żeby jak najdłużej być w domu,a jak sie plan powiedzie to będe w domu jeszcze rok hi hi hi ( Aneczka trzymaj kciukasy ;) ) Platynka z jednej strony to podziwiać Twoją Sioste,a z drugiej NIE bo zdrowie jest najwazniejsze i trzeba o nie dbać.Możeliwe ze miedzy ludzmi dojdzie do Siebie prędzej i zapomni o chorobie,uściskaj Ją od ciotki Klotki Jednak podziwiam i to bardzo bo mnie do pracy wcale nie ciągnie tymbardziej,że w lutym będzie rok jak siedze w domku. Co do świąt u nas to tak o wigilii jeszcze nie myśle albo będzie u mami,albo u mnie,albo u Arusia,albo u Coci Ewy jak co roku od 15 lat takze sie zobaczy dla mnie w tym roku najważniejsza jest Adusia choneczka dla Niej prezenty ładnie przystrojone okno piękne świeczki świąteczne no i nie wiem czy nie ubiore całej choinki w pierniczki i cukierki dla po Dzidziusiowemu,napewno coś wymyśle dla mojej najjwśniejszej Gwiazdeczki na świecie Kupiłam dziś nową firaneczke bo zawsze lubie mieć na święta nowe firanki i nową pościel takie już zboczenie hi hi hi,no i hiciorem na wigilje jest ubranko Mikołaja dla Adusi no i ja duży Mikołajowy płaszcz też mam także sie coś wymyśli żeby było zabawnie,no i wczoraj kupiłam dla Adusi takie mikołajkowe czerwone kapciuszki na wage były,ale już są wyprane i wyszykowane no i czekają w gotowości.Tak wogóle jak chodziłyśmy z moją mami do Cioci Ewy na wigilje to mamy taki dzwonek po moim Dziadku i już od wejścia nim dzwoniliśmy no i Damianek jak był mały to sie zawsze bał,teraz ma już 15 lat także jak bym zadzwoniła tym dzwonkiem to by mnie pewno wyśmiał. Znowu sie rozpisałam :P ale to dlatego,że sie stęskniłam za Wami i musiałam pogadać

Witanko My juz w domku fajnie być razem z Wami Narazie u nas spokojnie Adusia leży sobie w bujaczku i obrabia paluszki,więc ja zmykam coś zrobić w kuchni. Później do Was wpadne pogadać.

Witanko Basia nawet nie wiesz jak sie ciesze,że wróciłaś Ja tylko na chwilke bo zaczynamy sie szykowac do mami,Adulka jeszcze śpi,a ja po wczorajszym dniu jestem w proszku :( Po spacerku wczoraj było wszystko ok tylko malutka nie chciała jeść i krótko drzemała i zrywała sie z laczem,no a o 18 to już nie płakała tylko krzyczała nic nie pomagało ani noszenie ani bujanie cycorka nie chciała,odgazowanie też nie pomogło no i klapa chodziłam i wyłam z Nią,ale zadzwoniłam do lekarza bo bałam sie czy to nie uszy,bo słyszałam,że przy uszkach Dzieci też nie chcą jeść,no i przyjechał lekarz i okazało sie,że uszy dobrze,osłuchowo też wszystko dobrze tylko okazało się,że coś zjadłam bo mnie też bolał żołądek i Ona odrazu to odczuła podaliśmy Jej esputcom i infacol na polecenie lekarza no i jak pojechał to dopiero Adusia zaczeła pierdzieć jak jeszcze nigdy poplakiwała jadła mlenio i zrywała sie z bólem qrwa myślałam,że umre byłam taka bezradna karmiłam Ją a łzy leciały mi ja Jej rączke kolki to z wczorajszym dniu to pikuś,zrobiła taką zieloną kupe jak pietruszka tak musiało Jej coś zaszkodzić. Nocke przespała spokojnie ja zasnełam w ubraniu przy niej o 5 dałam Jej jedzonka przebrałam i znowu była taka zielona kupka no ale rano zadzwoniłam do lekarza powiedzieć,że to problemy z buniem.Wystraszyłam sie jak lekarz powiedzial,że jeśli nie bedzie jadła i dostanie gorączki to musimy iść do szpitala bo to będzie zakarzenie układu moczowego ale jednak dzięki Bogu to był buniek. Kochane moje uważajcie co jecie bo nikomu nie życze takich dolegliwości bo ta niemoc zabija kiedy Dziecko patrzy sie wielkimi załzawionymi oczkami a Ty nie możesz nic zrobić. Dziś Adulka kończy 10 tyg.jak ten czas zleciał,taka jest już fajniutka,oszalałam na Jej punkcie.Jedziemy na służbe do babi musze zrobic opłaty w banku i pospacerowac po pareczku a od mami jest bliżej do parku. Buziaki dla Was i dla Waszych Skarbików Malutkich,trzymajcie sie cieplutko i do zobaczenie Kochane moje.

Aneczka Pomysł z książką superowy chyba zamówimy bedzie Adusia miała pamiatke. Monia napewno jest wszystko dobrze tylko pogoda taka i malutka sobie śpiuchn acały dzień,lepiej nie dopatrywac się,że coś Jej jest.

Aneczka pieknie napisałaś,że znowu się wzruszyłam i łezki mi poleciały ja ciesze się każdą minutą i boje sie nawet mysleć jak będe musiała wracać do pracy,napewno przegapie wiele rzeczy z życia mojej Adulki to 8 godz.dziennie to szmat czasu,serce mi chyba peknie z rozpaczy,ale wyjście jest z tego i to jest genialny pomysł i jak znam siebie to jak jest to zaplanowane to tak bedzie,pierwsze będziecie o tym wiedziały

Monia fotki juz masz

Witanko No i my sie meldujemy :),wróciliśmy ze spacerku byliśmy na cmentarzu u mojego Taty pierwszy raz z Wnuczusią,no i oczywista sie popłakałam bo tak mi sie smutno zrobiło,że jak by żył to by bardzo kochał Adusie Ogolnie Chemical bardzo dziękuje za te utwory są cudne tylko musze je odrazu zapisywać ze strony bo outlook traktuje to jako wirusa i wywala je automatycznie,no i oczywista jak tego słucham to też sie wzruszam i łzy mi lecą cholera co to sie porobiło ze mna to sama nie wiem byłam zawsze jakaś taka tkliwa ale teraz to już jestem mega tkliwa. Balbinka Adulce wczoraj podrapałam za uszkiem bo miała taką jak by ciemieniuche albo skórke i śmierdziało że szok aż byłam zaskoczona sama sie siebie zawstydziłam,że może zasłabo dbam o Dziecko ale w kapieli była wyszorowana wskroś i już nic nie woniło z za ucha :P Jeśli chodzi o pokarm to u mnie jest nawałnica poprostu albo Adusia mało zjada albo cycory tyle tego produkują cały czas mam twarde o flakach moge zapomnieć tyle jest mlenia w nich,także Kochana moge Ci podesłać troszke;) Platynka ja tam bym Tomka na spacer samego nie puszczała bo Tata z wózkiem to dobry kąsek do poderwania, ogladałam to kiedys na filmie Pierwsza miłosć i Arka nie puszczam samego ;);););) Monia Twój Mąż to jest niezły aparat,dumny z Córki,a Ty Go odrazu oceniasz,że ma interes ukryty w tym ;);););) Aducha siedzi teraz z Tatulkiem i oglada film podoba mi sie jak Arek sie z Nia bawi,śmiesznie do Niej gada ale nic nie mówie bo bedzie miał pretensje,słodko razem wyglądają.Mała to taka zaczepialska jak sie na Nią długo nie patrzy to echuuu zaraz woła no i jak tu nie kochac takiej Dziewczyny Podsyłam fotki z wczoraj,buziaki dla Wszystkich i miłego popołudnia.

Platynko Kochana luzik Adusie teraz chodzi spac o 23 cudem jest jak zaśnie wcześniej także sie już do tego przyzwyczaiłam nie płacze tylko chciała by cały czas być przy cycorku i sie bawić i wygłupiać robi tak jak opowiadacie ma maslane oczy niby śpi taka już mimoza jak jedwabna chusta na wietrze i nagle....dopada do cycorka jak by nie jadłe tydzień i ssie aż iskry idą i po 10 sekundach znowu odpoczynek i sytuacja sie powtarza,śmiejemy sie wtedy ,że ho ho. Ale dziś byłam z Niej dumna jak pojechaliśmy do Przyjaciół była taka taka grzeczna,że szok dużo spała i leżała w bujaczku no i rozgladała sie poznała pewno,że nowe miejsce no i porobiliśmy sobie fotek z Wujem i Ciocią i malutkiem Adasiem w brzuszku jeszcze co prawda ale już Go widac i na dniach Go bedzie widać namacalnie bo termin ma na 31 grudnia :P A teraz Adulka sobie lezy i wcina rączki zaraz zaczynam kolejny etap usypiania czyli siadam wygodnie pod sciana na łóżku i Ją karmie jak zaśnie to Ją odłoże i jak się przebudzi to nie biore Jej na rączki do karmienia tylko karmie z lewizny na leżąco nawet się wprawiłami mi wygodnie :D Kochane moje jutro wysle fotki z gościny. Teraz zmykam do Córuni bo jeszcze mam w planach wskoczyć na byka dziś i mam nadzieje,że sie uda :D:D:D:D Kolorowych snów.

Witanko Ale u nas w Kaliszku dzis pieknie świeci słoneczko,aż chce się żyć i skakać do góry :D:D:D:D Monia ja bym na Twoim miejscu skonsultowała to z innym lekarzam poszła bym i powiedziła był od początku o wszystkim i zobaczyła co on powie może by Cię to uspokoiło,ale z drugiej strony skoro skonsultowało to dwóch lekarzy to wydaje mi sie,że możesz być spokojna. Balbinka Dorotka dokładnie Ci opisała co zrobić także nic dodać nic ująć,trzymam kciuki by szybko Michasiowi ta ciemieniucha ustąpiła. Platynka nasza Adulka chodzi spać około 22-23 czy idziemy do marketu czy nie także pewno Dzidki same sobie regulują takie sprawy. My się szykujemy od 10 już :P bo przyjezdza po nas Przyjaciel (Adusi Chrzestny jak wszystko załatwimy pozywtywnie) i jedziemy do Nich w gości ciekawa jestem jak Adusia bedzie tak sie zachowywała bo jak narazie zna tylko nasz dom i mojej mami,opowiem Wam jutro albo dziś jak wrócimy. Buziaki dla Wszystkich

Witanko Jestem i ja,od rana wir prac domowych obiad miałam juz o 10 :D:D:D i teraz chwila wolna więc zasiadłam. Ania ja mam wrażenie,że Adusi ulewa sie od bujaczka jak siedzi w nim i jak sa wibracje odpalone także może Szymuś ma to samo,na jelitka pomaga,ale za to ulewka od wibrujacego brzuszka też jest. Także narazie Adulka siedzi tylko bujając sie bez wibry. Ania Dzieciaczki Twoje superek Szymek rośnie w oczach taki już bystry,że ho ho. Super to nosidełko ale drogie troche :( jak nie znajdziemy nic innego to pomyśłimy o takim,tylko by Aducha w nim siedzieć chciała Buziaczki dla Wszystkich,wpadne później do Was.

No i oczywiście urodzinowe buziaki dla naszego pierwszego Dzideczka Kaffetkowego dla Szymusia Hej_madzi bo dziś kończy 3 miesiace

Witanko Mikołajkowe buziaki dla Was No i usciski dla naszego kafetkowego spolenizanta MIKOŁAJA Mampytanie ja poprostu płakałam bo było mi smutno,że Adusi nie chcą ochrzcic,a jak by nie patrzeć ja brałam czynny udział w życiu koscioła,a teraz proboszcz bedzie mi prawił moraly i na katechezy mnie werbował o czym pierwszy raz słysze,ja poprostu byłam tam zagrzeczna powinnam burknąć i byc mnie słodka ale tak nie umiem bo już miałam kluche w gardle i dosyć,że tam się nie rozpłakałam :( Fajne macie sposoby na wykąpanie się,ja raczej jak jestem sama w domu,a staram się być jak najmniej sama i to się udaje,to się nie kąpie robie to przy mojej mami albo przy Arku i Oni dogladają Adulke zresztą ja też zanim wejde do wanny to wpadam do pokoju patrzyć czy jest spokojna,nie wiem czy sie nie skończy u mnie to jakąś wizytą u psychologa albo u psychiatry bo jestem tak uzależniona od tego Dziecka,że boje się co będzie jak wróce do pracy:( Jeśli chodzi o nosidełko to chciała bym najpierw pożyczyć na pare dni i zobaczyć czy Adulka w nim siedzi to szkoda wywalić kase żeby nosidełko leżało,ale pomysł jest genialny to ręce wysiadają,dobrze że skończyły sie kole i nie trzeba Jej nosic cały czas. Dmka super masz ortopede uwielbiam takich lekarzy którzy traktują pacjenta jak nr ubezpieczenia z NFZ powinni takich wypierdolić odrazu,a oni jeszcze chcą kase dla niech Twój Iguś jest takim numerem ale dla Ciebie jest całym światem ale oni tego nie rozumieją,ja nie mówie że on ma kochać Twojego Igorka ale niech chociaż będzie zainteresowany Nim ale po co najlepiej z Matki zrobić wariatke i już.Dobrze Kochana,że masz nas a my Ciebie zawsze można sie spotkac i pogadać wirtualnie bo wirtualnie ale teraz to jest przecież modne :) Balbinka schowaj bardzo głeboko to mlenio bo lepszego niż Twoje to dla Miachałka nie znajdziesz,a Krzysiowe daj na spróbowanie jaka to pychotka i odrazu zmieni zdanie,że Twoje mlenio to cud nad cudami :) Platynka bardzo sie ciesze,że z Siostra lepiej przy odpowiednim leczeniu i rechabilitacji spokojnie dojdzie do Siebie Caterina sukienki są cool dla Dziewczynek ja też wczoraj sortowałam co mam i jeszcze troszke bo na Adulke wszystko zaduże tylko jedna dobra ta z moich imieninek,ale na święta coś sie juz dobierze :) Dziewczynki życze dużo Mikołajkowych prezentów w butach albo pod poduszką.Ja pamiętam z dzieciństwa jak zawsze na Mikołajki miałam prezent pod poduszką prawie zawsze to była piżama i rajstopki wtedy to mnie wkurzało,że co roku to samo,ale teraz wracam do tego z sentymentem :). Jak bedzie ładna pogoda tzn. nie bedzie padało to wybieramy sie do Kiniusi bo Jej Siostra Esterka jest moją Chrześniaczka no i trzeba Mikołajka zanieść.Nie wiem jak Wy,ale ja uwielbiam taki czas jak można obdarować sie choćby jakimś drobiazgiem symbolicznym,Arusiowi o 12 w nocy dałam już Mikołaja w czekoladzie,a Adulce kupimy coś w mieście no ja napewno też dostane od mojej mami jakiś drobiazg,kurcze miłe to,że hej.Arek taki nie jest nie umie się tak cieszyć i celebrować takich spraw,ale to są przyzwyczajenia wyniesione z domu ja wyniosłam,a On nie i musze Go tego uczyć no i Adulke też naucze tego. Znowu wyszedł poemat,ale tak to jest jak Kasiunia w spokojnosci sie dosadzi do kompa,moje duże Dziecko śpi i malutkie Dzidzulko też śpie zaczyna sie przeciągac i kokosić także budzi sie na śniadanko ;) Platynka ja też lubie patrzeć jak Aducha sie budzi słodka wtedy jest ostatnio nawet nagrałam te Jej przeciągania buźka dla Was i przezpraszam,ze tyle nabazgroliłam ;)

Witanko Jestem i ja :) No i jestem zrozpaczona u mnie w prafii zaczeły sie schody co do Chrztu Św.Adulki Chrzestnych mamy juz poproszonych a tu ksiadz wymyślił,że mamy przchodzić na katechezy do koscioła,no i czuje że będą nas namawiac na ślub koscielny.Zle zagrałam u proboszcza bo mogłampowiedzieć ,że jestem sama z Dzieckiem to nie było by problemu a tak dużo czasu mienie zanim Adulka bedzie ochrzczona jak wyszłam to sie poryczałam bo co Dziecko jest winne,że my żyjemy bez ślubi no i wedłóg Kościoła w grzechu.Pojechałam z parafii prosto do Kurii Diecezjalnej no i tam tez klapa wyszedł ksiądz lowelas i podrywacz pierwszej wody(znam Go bo spowiadał kiedyś w mojej starej parafii i był tam kśiędzem) no i też nic nie załatwiłam i rozpłakałam sie jeszcze bardziej jak wyszłam.Także sama już nie wiem co z tym dalej bedzie na ten moment jestem kurewsko zasmucona i zdenerwowana na instytucje Koscioła bo Dziecko niczemu nie zawiniło,żeby Go nie można było ochrzcić albo robić jakieś ceregiele i mnie starą babe na katechezy werbowac jak wszystko wiem co trzeba wiedzieć,smutno mi,że kosciól sie odwraca od takich jak ja,no i co się dziewić,że tyle ludzi odchodzi od koscioła jak księża takie jazdy robią. Całuje Was i ciesze się ,że mogłam sie Wam wygadać

Iliosz na krople solą fizjologiczną kilka razy dziennie nosek i jak widze babola to go wydobywam gruszką,Adulka nie lubi tego ale nieraz musze Jej pomagać w tym bo sama jeszcze noska nie wysmarka.Sól powoduje ,że ten babol jest wilgotny i łatwiej go wydobyć-powodzenia

Teraz zobaczyłam,że wybrałaś ten sam co my mamy,naprawde jest fajny no i te wibracje to już istne szleństwo moja Koleżanka Kiniusia go ma i Aneczkowy Szymuś no i wszyscy zadowoleni także mysle,że Mikołaj też będzie zadowolony jak Mami będzie Mu bujała pupulke w tym bujaczku :D Mojaspinko czekam na fotosy Kaji w nowym bujaczku. Ja teraz szperam na allegro srebrnej łyżeczki dla Adulki na Chrzciny albo smoczka jeszcze zobacze co mi się bardziej spodoba. A może my kupimy jedno a babi drugie ;)

Sylwia dopiero teraz odpaliłam kompa może jeszcze Cię złapie http://www.allegro.pl/item279068553_promocja_fisher_price_lezaczek_do_18kg_baby_gear.html