Kasia G.

Monia troszke podgladam na ostatnie wpisy ;););) ale i z pamiecią u mnie nie tak źle :D:D:D

Witanko BASIA WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W DNIU IMIENIN Jestem w szoku Adusia jak poszła spać o 24 to śpi do teraz bez budzenia wcisłam Jej o 8 pare kropelek mlenia i nadal śpi odsypia wczorajszy dzień bo mało spała troszke w bujaczku i cały dzień się bawiłyśmy. Folicum pognaj tesciwą tam gdzie raki zimują to jest Wasze Dziecko i teściowa może przyjść do Wnusia poawić sie z Nim,ale niech nie wpieprza się w Jego wychowanie jeśli Dziecko nie płacze to jest najedzone po kim On ma być Pudzianek jak i Ty i Twój Mąż jesteście szczupli no i pytanie czy wypasiony maluch to taka oznaka zdrowia,je tyle ile mu potrzeba a Ona niech swoje mądrości zostawi dla siebie takie jest moje zdanie i juz. Diamencik: -czopki mam paracetamol 50,działają przeciwgorączkowo i przeciwbólowo -stopie około 22 w dzień i w nocy do kąpieli około 24(dogrzewamy malutkim grzejnikiem halogenowym na czas kąpieli) -czapeczka po kąpieli żeby włoski wyschły ale na noc zdejmuje jak kłade Adulke już do spania,a w dzień tylko zakładam jak mam otwarte okno. -kąpiemy codziennie,do 4 tyg zalecane są kąpiele do 2-3 dni po 4 tyg.można już kąpać codziennie. Aniu szkoda,że się nie zmówiłyśmy u mnie stoi cały debridat to bym Ci go chętnie dała,Adusia wieła go dosłownie 2 razy ale źle go przyjmowała i odstawiłam,możliwe ze Szymuś jest od niego pobudzony odstaw na pare dni i zobaczysz bo rewelacja to też nie jest zreszta jak te wszystkie leki na kolke,musisz sama zaobserwować. Marusia to dobrze nadrabiajcie stracony czas,może Juleczka bedzie miała Rodzeństwo duża buźka dla Was Mojaspinko i Luxorek mam nadzieje,że u Was nocka była spokojna i,że Dziewczynki nie miały problemów z tą qrwą kolą. Dziękuje za zdjęcia są superek jak zawsze zresztą miło popatrzeć na nasze kafetkowe Dzieciaczki. Dmka widze,że Igorek też lubi posiedzieć w bujaczku :) Beybe ładnie sobie spacerujecie dotleniac sie trzeba no i fajna kąpiel z kim Wiktorek sie kąpie ?? Monia wreszcie przedstawiłaś nam swoją Królwene,a nawet dwie Królewny śliczne Dziewulki. Caterina Nataszka na zdjęciach to oaza spokoju,no i wiadomo najlepiej u Mami przy dydusiu. Platynka uściski dla Was trzymajcie sie ciepło i głowa do góry Aniołek dla Was też uściski i ukłony dla Mami z życzeniami szybkiego powrotu do zdrówka No to by była namiastka tego co wczoraj napisałam ale zawsze coś ;) Pszczoła,Katynka pamietajcie,że pamiętamy o Was

Witanko Załamac sie idzie tyle napisałam i poszło wszystko w dupe. Buziaki zatem dla Wszystkich nadrobie jak znowu złapie wene twórczą ;) http://www.allegro.pl/item274158703_fisher_price_5_lezaczek_niemowl_przedsz_18kg_w_w.htm Balbinka taki mamy bujaczek

Caterina to mojej Adulki Koleżanka Kiniusia jak by sie Adulka skolonowała to bym nie była wcale zła jeszcze by wystarczyło miłości dla Adusi kolna :D:D:D:D Ja na temat tych zauroczeń słyszałam i podobno jest to prawda,ja mam w wózku medalik ale to nie ze względu na uroki ale ze względu na wiare. Balbinka ja na Twoim miejscu bym zadzwoniła i nadmieniła albo poprostu pojechała i powiedziała o co chodzi a Dziecku sie już nie odmawia więc wydaje mi się,że mozesz spać spokojnie bo Chrzestna już teoretycznie masz wystarczy tylko powiadomić ja napewno bym sie ucieszyła z takiej propozycji także odwagi i wal do Niej jak w dym. My wczoraj poprosilismy Chrzestnego-mojego Przyjaciela no a Chrzestną bedzie moja Przyjaciólka z podstawówki o ile ksiądz sie zgodzi bo Ona jest po ślubie cywilnym no i my bez ślubu to już widze jakie bedą schody,ale jestem nastawiona i gotowa na to ,że nawet do Biskupa pójde no bo jeszcze chciałam Chrzest w swojej starej parafii tam gdzie miałam wszystkie sakramenty i gdzie sie modliłam o Dziecko także też może być z tym problem.

Ja sama nie wiem czy wierze w takie niekonwencjonalne praktyki ale tak jak mówi Sylwia wszystko z rozsądkiem i trzeba wiedziec do kogo sie zwrócić,napewno coś w tym jest bo ludzie korzystają z takich wizyt i czują sie lepiej albo to placebo albo psychika,odpowiedzi nie znajdziemy.

Aneczka mam tylko nadzieje,że Cię rozpoznam na ulicy teraz :D Mata bajka superowa i wydaje mi się,że cena za taki bajer jeszcze w miare. Folicum jeśli takie coś nie szkodzi dziecku to jestem za!!! masażyk zawsze sie Maluszkowi przyda,a jeśli chodzi o lekarzy to Oni nie wierzą w takie metody niekonwencjonalne,sama bym sie dała pomasować. Powiem Wam szczerze,ale sama patrze nieraz Adulce czoło czy ma słone bo to niby jak ktoś oglada Dziecko i ma taki zły wzrok a niekoniecznie wie o tym i może przeuroczyć, to Dziecko jest niespokojne no i kiedyś miała słone czółko,ale to moze poprostu pot ;) hi hi hi

Witanko Mojaspinko Kochana fajnie,że już dochodzisz do formy no i że jesteś już z nami na kaffe dla Ciebie i Twoich Dzieciaczków :) Czy bywa cud wiekszy od tego Gdy nowe sie zycie zaczyna? Tak wielki a tyczy malego Co ufnie przy piersi sie trzyma. Tak wiele dobrego przynosi Przychyla ku ziemi nam nieba Tak slodko na rekach je nosic I tylko je kochac potrzeba Podpisuje sie pod tymi słowami,że nie ma większego cudu jak narodziny Dziecka Buziaki dla Wszystkich dwumiesięczniaków dziś Kuba Michałek Bartek

Adusia ma taki śpiworek na szeleczkach i raz w nim spało i jest gitarra przynajmniej jej cieplutko w pupcie było no i przykrywam Ją kocykiem lekkim i swoją kołdrą i czuwam jak jest przykryta w nocy,Adusia niecierpi mieć zakrytch raczek więc na nocke zakładam Jej łapki niedprapki ale do rana zazwyczaj już ich nie ma na pazurkach :D:D:D:D:D. No i rewelacja o której spiesze poinformowac Mamutki,których Dzidki mają problemy z brzuszkiem i kupką.Do bujaczka kupilismy dziś baterie bo bujak ma wibracje no i jak Adka zaczeła pierdzieć na tym byjaku i posrywać to byłam w szoku no i myśle,że to właśnie od tych wibracji,śmialiśmy sie z Arusiem,że to pierwszy wibrator Adulki ;). Dmka nawet nie wiesz jaka to ulga dla mnie jak Adulka już nie płacze od koli jest calkiem innym Dzidkiem Bablinkowy Michasiu daj troszke Mamuni posiedzieć z Ciotkami na kafetce cyculka nikt Ci nie odbierze Kochany :)

Dynia wszystkiego najlepszego z okazji imienin

Ja też sie melduje Ale humor mam taki jak pogoda na dworze szaro ponuro smutni i zimno.Adulka spokojniutka tylko sobie dziś rzygła,ale to z mojej winy bo wychodziłam do sklepu na zakupy i chciałam Jej jeszcze dopchać no i poszedł pawik cwana bestyjka nie wiedziła jak powiedziec to jadła i frrrr. Poprasowałam sobie troche,zrobiłam pranie i obiad no i Malutka słodko sobie teraz śpi,a ja chodze przytruta i smutna dobrze,że jest Adulka bo jeszcze by mi było smutniej. Kupiłam dziś takie duże naczynie żaroodporne i cena była 55zl a w kasie wyskoczyło 33zł więc pytam Pani kasjerki czy się nie pomyliła,a Ona mówie,że nie więc spakowałam naczynie i do domku 20 zł na taki wielki market to pikuś za 55zł miałam całe zakupki na obiad :D Buziaki dla Was

Kochane moje ale wypasione te Wasze karuzelki,Adusia ma zwykłą misiaczki i jedną melodyjke,ale i tak bardziej interesuje ją nasz żyrandol uwielbia go patrzy na niego pod każdym kontem jak tylko sie da,ale licze na to,że przyjdzie czas,że i karuzelka Ją zainteresuje.Co do maty mamy zoo z lewkiem ładna ale Adusia była na niej 10 min i Jej wystarczyło,polepszyło się siedzenie na bujaczku bo ograniczamy noszenie jak nie ma kolek bo rece wysiadają,ale ja i tak Ją biore pod pretekstem karmienia i nosze Ją bo tak by Aruś na mnie krzywo patrzał,że nosze Ją bez potrzeby ale my przecież musimy sie poprzytulać,pokochać,pogadulić,pomigdalić się Potwierdzam słowa Platynki też tyle wyrabiam jak Adulka śpi,nieraz wystarczy jak grzecznie sobie leżuszka. Sylwia Aducha też sobie zajada rączki w nocy jak sie obudzi na mlenio, zmykam spac BUZKA

Asia trzeba zacisnąć zęby i przetrwać ten okres buntu do spania,ja też usypiam Adulke najczęsciej przy cycorku,a jak Ją zawcześnie odkładam to w jednej sekundzie oczy jak 5 zł i znowu do mlenia i tak nieraz jest z 5 razy,takze trzymam kciukasy za Was. Dorotka to miałaś poszczepionkowe przygody najważniejsze,że już wszystko wraca do normy,dobrze że Ariadna sobie to odeśpi i przejdzie ból. Kitek Kochana Adka poszła wczoraj spać o 21 i obudziła sie o 4 także wynika z tego,że takie stersze Dzieci mają mniejsze zapotrzebowanie na mlenio w nocy i mogą dłużej spac sobie,wydaje mi sie,że z Majeczka Twoją wszystko OK poprostu się najadła wieczorej no i po co Mami Ją będzie budziła w nocy na mlenio ;) tylko,że ja po takiej nocy wstaje z bólem cycorków i mleko samo mi leci. Hop hop Dziewczynki gdzie jesteście no ja rozumiem,że świeci słońce spacerowa pogoda ale trza by było sie pokazać na kaffetce ;) Basia i Majeczka ;)

Witanko Pierwsza ;);););) Jestem jak najbardziej za spotkaniem ale by była frajda tylko pytanie czy jeden dzień by nam wystarczył,może by jakiś osrodek zarezerwować z atrakcjami na weekend koniecznie z salą konferencyjną i jakuzzi :D:D:D:D:D o dojściu do neta nie wspomne bo to podstawa naszego spotkania. U nas noc super Adulka wczoraj poszła spać wcześniej bo już o 21 i spała do 4 a ja myslałam,że cycorki to mi popekają po takiej przerwie,wiele nie podydała o tej 4 czyli ja rada nie rada musiałam w pieluszke posączyć troche.Teraz sobie lezy z Tatulkiem i gada z paluszkami. Wczoraj wogóle nie mogłam wejść na kaffe wieczorem,dobrze że teraz udało sie z Wami przywitać U nas dziś słoneczko więc spacerek obowiązkowy. tymczasem borem lasem ;

dla naszej kochanej i słodkiej MIESIĘCZNEJ Jagódki Kochanej Ola z zębem nie wesoła sprawa,ale tak jak mówisz najważniejsze,że z Jagódeczką wszystko dobrze Kochane moje spiesze powiadomić Was,że dziś pierwszy raz sie spotkałam z Anią całkiem przypadkowo w markecie,kurde ale sie wyściskałyśmy ze ho ho nawet moją mami wciagłam w to nasze przytulanko mowie Wam jak miło było sie spotkać jutro jak pogoda bedzie tez ladna to spotkamy sie na taki prawdziwy spacer.A ze mnie dupa wołowa,że hej zamisat zaczekać za Anią to poszłam,ale Aducha juz pokwękiwała bo była głodna i leciałyśmy do domku,ale i tak było miło nawet na chwileczke sie spotkac Ania Balbinka jak sie masz daj znac co u Was,no i Małej Basi dziś też mi brakuje,ale ciesze się,że Caterina sie pojawiła w takich nietypowych dla siebie godzinach Mojaspinka miała rano jakiś problem z kafeterią bo otwierała sie Jej zaległa strona i jak widać coś musiało sie schrzanić OLA hop hop odezwij sie No i gdzie reszta naszych wspaniałych Mamutek Dziewczyny meldujcie sie co u Was dla Wszystkich Mamutek i kaffetkowych Dzidków gorące buziaki Ja też tylko podaje wit.D jak sie spotkam z Adulki lekarzem to się zapytam.

Witanko Aniołek bede sie powtarzała bo juz nie raz to pisała,ale pamietaj Bóg nie daje nam nic ponad nasze siły !! także z całego serducha wierze,że pokonacie tą chorobe i Mami bedzie jeszcze bardzo długo z Wami w dobrej kondycji i zdrowiu uściski gorace dla Was U nas z dnia na dzień,ciesze się bo nadal nie ma kolki jeste z tego powodu szczęśliwa Adulka mało płacze jest pogodna i wesolutka nawet nosić zabardzo Jej nie potrzeba bo sobie leży i patrzy na żyrandol i bawi sie paluszkami,oczywiście często je wkłada też do buziuni co nieraz jest dla mnie mylka oznaka głodu,ale że ta Dziewczyna nigdy nie odmawia mlenia to troszke i tak podyda i tak. Wczoraj były u mnie Koleżanki z pracy bałam sie że Mała później to odreaguje płaczem,ale było wszystko dobrze tylko tak jak u Was walka przy cycorku jadła,odpoczywała,uśmiechała sie,zasypiała no i nagle dopadała jak by nie jadła z tydzień,a ja tylko tak się Jej przygladam i się śmieje słodko to wygląda no i po 2 godz.takiej zabawy padła,czyli spanko wczoraj było od 21.30 ale fajnie o 3 jedzonko i dalej spanko.O 5 zaczeło sie stekanie i robienie kupki ale poszły tylko prykawki i kokosiła sie dalej,więc Ją przebrałam cycorek obowiązkowo i leżałyśmy sobie dalej. Teraz Aducha lezy ma czkawke bawi sie mleczną pieluszką która pachnie mą ;) i jest spokojna też żyrandol coś w sobie musi mieć ;) U nas mroźno ale słonecznie także może zaliczymy jakiś niedługi spacerek tak dla dotlenienia :D:D:D:D Platynka podziwiam Cię ja bym nie zaczynała kąpieli przy kims obcym,albo dała bym do zrozumienia żeby szli bo chce kąpać Malutką tak już kiedyś zdrobiłam,ale że to był mój Przyjaciel z Żoną to sie nie obrazili. Dziękuje za fotosy są przecudne Mojaspinko jaką Kaja ma śliczną piżamke do spania sama słodycz no i jak Ona już urosła jest taka Dziewzynkowa już,a nie malutka jak noworodek Kitek Twoja Pannica też śliczniutka rozkoszna Dziewczyneczka ślicznie wygladacie tak cała Rodzinką Czkusiowy Syneczke też niezły kudłatego czarny z Niego oj bedzie łamał damskie serducha jak nic bo szykuje sie fajny kawaleros Mój Zięć dziś kończy 2 miesiące Szymuś za 10 miesięcy bedzi wielki tort i świeczka buziakid dla Ciebie od Adulinki [kwiatek Znowu zostawiam poemat ale tak to jest jak trzeba sie wygadac. Buziaki dla Was Kochane Mamutki i Dzdziolki nasze Kafetkowe :)

Witanko Dziękuje za życzenia Wszystkim My już na nogach po spokojnej nocce zresztą jak zawsze Adulka ładnie przespała,obudziła sie tylko dwa razy na mlenio i kimonko dalej. Dzieczyny jestem przeszczęśliwa od soboty nie mamy kolek może po piatkowej nawałnicy i wizycie u lekarza poszły sobie precz kole oby !!W niedziele mimo dużej ilości w domu tez płaczu kolkowego nie było także od wrażeń chyba tego Adka nie ma,zresztą już sie nie zastanawiam poprostu jestem przeszczęśliwa,że narazie jest OK !! Madzia zrobiłam mocz na polecenie lekarza,żeby wykluczyć zapalenie dróg moczowych,bo nie podobał Mu sie ten piatkowy płacz. Caterina może przemyj pikulke Nataszki calią lekko różowym roztworem. Marusia źle Ci radzi radość źle Ci radzi gniew także Kochana troszke spokojnie bez emocji pogadaj z Mężm i napewno dojdziecie do jakiegoś porozumienia,poprostu może kimuś bardzo zależy na tym żeby namieszać w Twoim życiu.Nie mysl o tym,że nie chce Ci sie żyć bo masz cudowną Córe i to jest największy powód do życia,trzymam kciuki i sercem jestem z Tobą Miłego tego mroźnego dnia !!

Witanko Melduje sie i ja dopiero teraz bo cały czas ktoś się kręcił u nas :) Zrobiłam Adusi mocz wszystko dobrze dzwoniłam do lekarza powiedzieć no i jest OK. Zmykam bo mały Mlekołaczek sie obudził i woła mlenia ;) Kitek witaj Kochana miło Cię widzieć. Mojasponko nie doczytałam co Ci dolega ale życze powrotu do dobrej formy. Dorotka

Witanko Wczoraj objecia Morfeusza były silniejsze i po kapieli padłam i zaraz spałam z moją Córeczka My podkładamy wałeczek z kocyka pod plecki ale Aducha nie upada na buniek bardziej lezy tak na boczku pleckami zaskoczona jestem tym,że bioderka mogą sie deformowac musze zapytać lekarza. Platynka to ja napewno jestem chora na tarczyce bo płakanie ze wzruszenia mam na poczekaniu ;););)No i Kochana ucałują swoją czterotygodniówke Aducha jutro bedzie ośmiotygodniówka. Niedawmo sie obudziła i sobie leży i obrabia paluszki,w nocy znowu nie była skora do jedzonka,ale troszke podydała jak Ją przebudziłam bo cycorki mi pękały. Miłego dnia życze również.No i wszystkiem solenizantką składam serdeczne życzenia,a wiem że dużo nas jest

Caterina ja mam takie igiełki w prawej piersi nieraz w okolicy brodawki w lewej jest OK,pewnie to dlatego,że częściej karmie prawą niż lewą bo tak mi jest wygodniej.Prawego cycorka bede na koniec karmienia miała do kolan,a lewego do pasa no i wtedy staniki tylko na zamówienie ;);););)

Aneczka wierszyku super to prawda,że łezka sie w oku kręci.Fajnych masz znajomych jeśli wiedza o której mają iść a nie siedzą do upadłego u mnie tak już kiedyś było,aż beszczelnie zaczeliśmy szykować kąpiel. Dziś Adulka spokojna nikogo u nas nie było mami pojechała rano i cały czas byliśmy sami i kolki nie bylo czyli możliwe,że ma kole od nadmiaru wrażeń zobaczymy jutro bo napewno jutro ktoś przyjdzie czy Adusia dostanie kole czy nie,dam Wam znać na temat moich badań :D:D:D Wykąpana wykupkana posmarowana balsamikiem najedzona leży sobie spokojnie i obrabia paluszki i rekawek od śpiszków,ale cycorka już nie chciała,woli z Tatulkiem ogladać film ;) Kochane powiedzcie mi jak kładziecie Dzieciaczki spać na noc na pleckach czy na boczku z wałeczkiem za pleckami żeby Dzidek sie nie przekręcił.Mam fioła na punkcie ulewania a zdarza sie to nam sporadycznie,ale boje się żeby Mała sie nie udławiła w nocy i kłade Ją na boku z wałeczkiem,jak to wyglada u Was?? Madzia Szymuś kawaler jak sie patrzy,Ty też super wygladasz dobrze na Ciebie wpływa bycie Mamutka ,a jeśli chodzi o Twoje dolegliwości woreczkowe to dowiedz sie wszystkiego i zrób z tym porządek bo na co mają sie jakieś komplikacje wdać,wiem że łatwo sie to mówi ale musisz być dzielna no i tak jak mówi Szczęsliwa Mama może wyszła byś też szybko ze szpitala trzymamy kciuki Szczęśliwa Mamo już sie nie moge doczekac wieści po wizycie,aż Ci zazdroszcze też pamiętam jak czekałam z wizyty na wizyte tamte chwile też były cudowne no i plecy mnie tak nie bolały jak teraz :D:D:D Zmykam sie wykąpac i jeszcze wpadne do Was,Ania ja też jestem uzależniona od kaffetki

Dziewczyny to leżenie Dzieciaczka na brzuchu u maminki to bardzo dobra sprawa szczególnie u tych Dzieciaczków co mają problem z gazikami,Aducha spała teraz u mnie właśnie 2,5 godz.ale musieliśmy Ją polożyć na łóżko bo już cała zdretwiałam,ale komara też przyciełam z 1,5 godz.teraz zmykam poprasować troszke :) Balbinka moje łóżeczko służy jako przechowalnia zabawek czyli małe ZOO bo pełno tak piesków lewków miśków :D:D:D:D no i karuzelka też narazie nie potrzebna jak samo jak i bujak i mata.

Ja używam gruszki do noska pierw zakrople solą fizjologiczną i czekam na kichaczke i gruszką do dzieła i babolki wychodzą. Kąpiemy normalnie w wanience bez wcześniejszego mydlenia też Ją myje ręką i żelem do mycia ciała i włosków,no i później smaruje balsamikiem dla Dzidków.

Basia moja Adulka też to ma od urodzenia takie sine chwilami wokół ustek no i wczoraj zapytałam sie lekarza co to jest i zlecił gazometrie to chyba chodzi o pozion gazów we krwa tlen,węgiel i jest wszystko dobrze On mi jeszcze tłumaczył dokładnie,ale ja już nie miałam głowy słuchać bo Adusia była już głodna i chciałam jak najpredzej dzwonić po taksówke i jechać do domku. A jeśli chodzi o pleśniawki to my od czasu do czasu smarujemy Adusi posikanym gazikiem w buzi,akurat jak Ją przebieram a robi siku to łapie troszke na gaze i tym oczyszczam w buzi,to stary sposób ja miałam tak robione i nigdy w życiu nie miłam plesniawek,a poza tym podobno od piersi nie powinno być pleśnawek. Ja też mam fontanne z mleka i nieraz Małej prysne do oczka wczoraj poleciało do noska i była kichaczka chyba z 5 min. Adusia nie śpi dziś od 8 rano leży i marudzi sobie troche zaśnie przy cycorku na 10 min i sie budzi z grumaskiem bólu i płaczu i już po spaniu.

Witanko U nas nocka też spokojna Adusia zasnęła przed 1.00 ale przespała cała nocke nawet na jedzonko sie nie budziła tylko dwa razy obudził Ją jakiś ból bo kwiliła więc ja Ją do cycorka,a Ona śpi dalej więc położyłam Ją i nic a nic w nocy nie zjadła mlenia tylko dopiero o 8 jak sie dopadła to jak taki prawdziwy mlekołaczek dobrze bo myślałam,że mi cycory popekają cała koszulke i kołdre polałam od mlenia. Basia my mieliśmy robioną krewke w szpitalu na gazometrie bo Malutka ma nieraz takie sine wokół usteczek no i jest wszystko dobrze ufff,a mocz robie w poniedziałek,spokojnie sobie poradzisz z tym woreczkiem bo jego sie przykleja do pikulki i zakłada normalnie pieluszke także powinno sie udać ja też ide zaraz do apteki to kupić. Jestem dziś naprawde powalona psychicznie i fizycznie jak Ona płacze to ja wychodze z siebie wczoraj zapłakana zajechałam do szpitala to lekawrz w pierwszej chwili nie wiedział co sie dzieje :( Platynka ja narazie nie mysle o tym żeby Adulka spała w łóżeczku wynika to poniekąd z mojego egoizmu żebym nie musiała wstawać w nocy i brać Ją do karmienia,ale nie ma narazie potrzeby żeby spała w łóżeczku bo chce być z Nią w każdej chwili moje małe Ania czyli Adulka w nocy je przepisowo do 5-10 min i dalej w kimonko,a w dzien chce być bliżej mnie widocznie bo możemy sobie dydać po 1 godz .:) Dmka lekarz włożył w dupke taki cewniczek rureczke i naciskał bunio i leciała przez to kupka,to czyli tak jak z termometrzykiem ale bez takiego rozprysku,w domu jeszcze poprawiłam bo Malutka sie wspinała bardzo no i na nocke dostała jeszcze czopeczek przeciwbólowy. My szczepionki mamy jak narazie te oddzielne i nie myslmy o innych ani o pneumokokach bo różne rzeczy wyczytaliśmy w necie i nie do końca jest tak jak podają firmy farmaceutyczne produkujące te szczepionki.

Witanko Dziś Adulka miała prawdziwy napad kolki brrr horror no i zadzwoniłam do swojego lekarza i kazał przyjechać do szpitala i właśnie wróciliśmy,odgazował Jej jelitka i teraz jak masowałam buniek to jeszcze pierdziała,ale cały czas Ją jeszcze meczy oby tylko nicka była spokojna bo Adulka nie spała od spacerku. Kochane moje zmykam do Adulki dziś mami moja przyjechała z nami pomagać w nocy jak by płakała,nie jestem zbytnio zadowolona bo miał być sexik ale nie mogłam mami tego zrobić i powiedzieć,że ma nie jechać w końcu martwi sie od swoją jedyną Wnuczusie.