Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

poziomka2

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez poziomka2

  1. Heloł Olka dzięki za post o testach owulacyjnych, ale tak jak pisałam zostaną na przyszły miesiąc. Dzisiaj mój M. wyjechał w delegację i wróci w piątek wieczorem. Wczoraj lub dzisiaj miałam zacząć testować, ale to bez sensu, bo jeśli wyjdzie mi owulacja jutro na przykład a mojego M. przecież nie ma..Dopiero w weekend się będziemy starać ,ja na szcęście mam wolna sobotę więc już mu to zapowiedziałam że mu nie popuszczę, niech się nastawi :) Także nic się u mnie ciekawego nie dzieje, dam na pewno znać co mi gin powie, bo idę do lekarza w piątek. Ale też jestem ciekawa co u innych jak staranka i w ogóle...
  2. Cześć babeczki. U nas znowu pustki.. Ponudzę Wam więc znowu, a przy okazji odświeżę topik. Tez dopadła mnie chandra, pogoda jest beznadziejna, pacjenci mnie wkurzają, a mój M. wyjeżdża, właśnie wtedy kiedy kupiłam testy owulacyjne..No cóż, zostaną na przyszły miesiąc..Bardziej bym chciała żeby przydał się ten dołączony test ciążowy..Ehh. I tak wezmeę M. w obroty w weekend jak wróci, ale żeby to obliczyć to testów nie potrzebuję, bo to będzie równo 2 tyg. po @ i 2 przed następną W piątek wyczekana wizyta u lekarza..Nie wiem czy za dużo po niej nie oczekuję. Trochę sie tez obawiam co z ta moja cystą, mam nadzieję że się nie powiększyła. Bega jak tam staranka? Brydzia co u ciebie? A reszta gdzie sie podziewa?
  3. Dziewczyny.. W tym miesiącu zażywam wiesiołek i castagnus, ale tylko do połowy cyklu. Zamówię sobie testy owulacyjne, chociaż w siuśkach się nie lubię babrać. Jakoś tak wszystko bez entuzjazmu.. No i 25 stycznia ide do lekarza. Ciekawe co mi poradzi
  4. STARACZKI ******************************** Andzia111.......Ania..........Stockholm.........20.07.80 .....18..10.01 Dominique26..Dominika.......Worcester........28.04.81... .17....26.08 bega...........Agnieszka......Warszawa........15.07.72.. ...21....17.12 Iti................Ewa.............kujpom..........19.11 .77....18.....16.01 Menia21........Marzena.. .....Gryfice...........21.07.85......?.........? brydziaa.......Dominika........Berlin.............24.01. 79 ....1....04.01 poziomka2.......Agnieszka....śląskie........30.01.81.... ..7... ..08.02 _____________ Olinek... .........Beata.........Krakow...........26.11.75....1 ICSI nieudane. PRZYSZLE MAMY ************************************** eulalia..........Aneta...........Londyn...........19.06. 80....23.12.2007 asiorkaaa.....aska............podkarpaackie...17.03.82.. ...7.06.2008 Rossignolka.......Monika.......Dublin............18.03.7 9.....01.08.2008 SZCZESLIWE MAMUSIE ********************************************** Luxor....Kamila...Mazowieckie...19.03.81...04.11.2007... Ola..3600 kg..55cm OLKA.M.....Ola.......śląskie.........17.12 .78...02,11,07....Łukaszek 3250kg,53cm
  5. Witam Coś ostatnio smutno..cicho więcej złych wieści niż dobrych.. To już chyba nikogo nie zdziwi że dostałam @.. Jak odkopie tabelkę to zaktualizuję Dominique trzymaj się..
  6. Luxor..Strasznie Ci współczuję. To straszne. Mam nadzieję że z małą już wszystko dobrze. Pozdrawiam
  7. Cześć dziewczyny.. U mnie tez ponury nastrój, tak jak u ciebie Bega.. Rossignolko cieszę się że się odezwałaś bo sie o ciebie martwiłam, jestem przewrażliwiona.. Do mnie @ ma zawitać między piątkiem a niedzielą, chyba dziś zaczęło się plamienie , więc może wcześniej... Pozytywny motyw jest taki że idę do lekarza 25 stycznia, więc zaczynam nowy okres starań, będę chciała żeby mi zlecił jakieś badania, chcę też M. wysłać, może mi coś przepisze..Myślałam o takiej kuracji jak miała Bega, ale skoro miałam lub nadal mam torbiel, to jest to raczej niewskazane.. A propos torbieli to właśnie martwię się, wprawdzie nic mnie nie boli, ale z moim czarnowidztwem to widzę już siebie na stole operacyjnym. Staram sie jakiś entuzjazm wykrzesać, postanowiłam jeszcze w przyszłym cyklu mam zamiar zażywać wiesiołek, castagnus i chyba spróbuję testów owulacyjnych, a potem zdaje sie na lekarza. W tym miesiącu był totalny luz ale wygląda na to że nie przyniosło to efektów. Czasu mam niewiele, bo latem mój M. prawdopodobnie wyjedzie na kontrakt,nie wiem na jak długo, może na pół roku, może na rok..Ma zarobić na większe mieszkanko dla powiększającej się rodziny tylko rodzina sie jakoś nie powiększa.. Gdyby jeszcze była wiosna..może miałabym lepszy humor..
  8. Teraz krótkie sprawozdanie ze staranek. To znaczy miało ich nie być..ale tak jakoś wyszło. Do @ jeszcze 10 dni, piersi mnie znowu bolą ale zauważyłam że od kilku miesięcy to mój stały objaw, od polowy cyklu aż do okresu. no i zawsze się napalam że sie udało. Myślę że to jakieś zaburzenia hormonalne, może wiecie co może być przyczyną? Może nadmiar jakiegoś hormonu? Do lekarz wybieram sie pod koniec stycznia dopiero, zobaczymy co z moja cystą, trochę się martwię. Dziewczyny co tam u Was? Jesteście optymistycznie nastawione na nowy Rok? Ja tak średnio..ale zawsze byłam pesymistką.. Andziu czekamy na relacje z pobytu w Polsce
  9. Kochane! W nowym Roku naszym mamusiom życzę wiele radości z Waszych pociech i oby Wam zdrowo rosły! Aha, oczywiście gratulacje dla Eulalii! Pozostałym dziewczynom ( no i sobie) życzę przede wszystkim zajścia w ciążę w tym roku i spełnienia innych marzeń ( nie wiem jak u Was ale dla mnie to największe marzenie)
  10. Cześć wszystkim. Do Andzi: Nie wiem czy jeszcze zaglądasz na ten topik, ale czytałam Twoje wczorajsze posty na drugim topiku i chciałabym Ci powiedzieć, że mimo mojego krótszego stażu jeśli chodzi o starania, rozumiem Twoje uczucia, ja też się tak często czuję, na razie zwyciąża zawsze nadzieja, ale z miesiąca na miesiąc jest jej mniej, też czuję się jak balon z którego ucieka powietrze, nic mnie nie cieszy, nawet Święta, nie wiem czy nawet będę mieć choinkę, no bo po co.. Andziu przytulam Cię mocno i życzę Tobie i Twojemu M. powodzenia. Będę trzymac za Was kciuki. U mnie nic nowego..Główka cały czas pracuje, nie da się tak z marszu przestać starać o dziecko, ale staram się nie zwariować. Muszę trochę odpuścić, bo trafię do czubków :) Luxor strasznie Ci zazdroszczę , super że już planujecie rodzeństwo, też chciałabym mieć trójkę dzieci, i najlepiej właśnie żeby była mała różnica między nimi. Mam nadzieję że jak raz sie uda to potem bobasy posypią się jak z rękawa. U mnie w rodzinie nikt na razie nie pyta nas co z dzieckiem, myśle że potym co sie stało w marcu, jest to temat tabu, może nawet myślą, że na razie się nie staramy, nie wiem, nie mam zamiaru sie zwierzać ,jedynie moja siostra wie, że pracujemy nad tym. Mój plan na 2008 rok: zajść w ciążę. Parę miesięcy temu plan brzmiał: mieć dziecko, ale teraz mało czasu juz zotało i wątpię żeby się udało. Mijający rok to chyba najgorzy w moim życiu. Mam nadzieję że 2008 będzie lepszy. Eh, znowu popodam w smutki, ale niestety tak sie ostatnio czuję. Pozdrawiam wszystkich.
  11. Po trzecie: krótkie sprawozdanie co u mnie. Co do starań, to napisałam ostatnio, że je przerywam. Nie znaczy to że będę stosować jakąś antykoncepcję, ale po prostu nie będę liczyć dni płodnych, oczywiście testów owulacyjnych też nie kupię. To ciężkie, ostatnio myjąc zęby zupełnie odruchowo zaczęłam liczyć kiedy one przypadną. Ale staram się, sukcesem jest to że nie zaznaczyłam tego w kalendarzu, nie zaznaczyłam nawet kiedy dostałam @, pierwszy raz od wielu lat. Zostawiam to mojemu M. Niech on się stara. Nie będę inicjować zbliżeń bo jestem zmęczona i mam przesyt, chyba że M. będzie miał ochotę, to się łaskawie zgodzę :) Po następnej @ idę do lekarza, zobaczymy co z moja torbielą, no i wtedy minie właśnie pół roku, więc może zacznę robić jakieś badania. Wiem że już byłam w ciąży, ale martwię się, może to był jakiś niesamowity zbieg okoliczności, zresztą już w szpitalu miałam takie wrażenie, powiedziałam wtedy do mamy, że już nigdy nie będę w ciąży..Oczywiście powiedziała, że histeryzuję.. Pozdrawiam Was wszystkie, mam nadzieję że w następnym miesiącu którejś się uda, czekam na dobre wieści. Miłego dnia.
  12. Po drugie: uaktualniam tabelkę STARACZKI ******************************** Andzia111.......Ania..........Stockholm.........20.07.80 .....18..10.01 Dominique26..Dominika.......Worcester........28.04.81... .17....26.08 bega...........Agnieszka......Warszawa........15.07.72.. ...21....17.12 Iti................Ewa.............kujpom..........19.11 .77....16.....20.11 Menia21........Marzena.. .....Gryfice...........21.07.85......?.........? brydziaa.......Dominika........Berlin.............24.01. 79 ....1....04.01 Olinek... .........Beata.........Krakow...........26.11.75....przygoto w.do IVF. poziomka2.......Agnieszka....śląskie........30.01.81......6... ..13.01 PRZYSZLE MAMY ************************************** eulalia..........Aneta...........Londyn...........19.06. 80....23.12.2007 asiorkaaa.....aska............podkarpaackie...17.03.82.. ...7.06.2008 Rossignolka.......Monika.......Dublin............18.03.7 9.....01.08.2008 SZCZESLIWE MAMUSIE ********************************************** Luxor....Kamila...Mazowieckie...19.03.81...04.11.2007... Ola..3600 kg..55cm OLKA.M.....Ola.......śląskie.........17.12 .78...02,11,07....Łukaszek 3250kg,53cm
  13. Cześć. Po pierwsze: Spóźnione ale najlepsze życzenia dla Olki! Spełnienia marzeń zdrowia no i pociechy z maluszka!
  14. Cześć. To znowu ja. Dostałam wczoraj @. Jestem złą, zawiedziona, smutna, to moja wina, zawsze za dużą nadzieję sobie zrobię. Mimo moich planów, zastanawiam sie na odpuszczeniem starań na jakiś czas, na ok. 2 miesiące, potem pójdę do lekarza, niech coś radzi. Czuję się taka zmęczona, seks nie daje mi już żadnej przyjemności, nic mnie już nie cieszy, w ogóle wszystko jest do dupy. Ja odpadam. Cześć. Ps. Odezwę sie jak mi przejdzie.
  15. Cześć. To znowu ja. Dostałam wczoraj @. Jestem złą, zawiedziona, smutna, to moja wina, zawsze za dużą nadzieję sobie zrobię. Mimo moich planów, zastanawiam sie na odpuszczeniem starań na jakiś czas, na ok. 2 miesiące, potem pójdę do lekarza, niech coś radzi. Czuję się taka zmęczona, seks nie daje mi już żadnej przyjemności, nic mnie już nie cieszy, w ogóle wszystko jest do dupy. Ja odpadam. Cześć. Ps. Odezwę sie jak mi przejdzie.
  16. Witajcie. Straszne tu pustki. Czekam na @, która powinna przyjść do niedzieli. Strasznie sobie wkręcam że jestem w ciąży, te bolące piersi i to krwawienie tydzień temu..Już prawie widziałam się z brzuchem..A od dwóch dni plamię. Chyba jednak okres się rozkręca, chociaż mam nadal nadzieję że to tylko plamienie..Eh, za dużą nadzieję sobie zrobiłam. Odezwę się w poniedziałek, ciekawe co będzie dalej. Miłego weekendu.
  17. Cześć Ja już w pracy a Wy co śpiochy?? Wczoraj wieczorem tak jak mówiłam najpierw się pożarliśmy z M., ale spać poszliśmy już w pokojowej atmosferze. Dzisiaj rano szok, zauważyłam jakieś krwawienie, ale to dopiero 2 dc, na @ za wcześnie. Chociaż brzuch mnie tak jakoś okresowo boli..Tak oczywiście, pomyślałam o krwawieniu implantacyjnym, ale to raczej ma związek z torbielą. Zobaczymy czy się coś większego rozkręci. Trochę się martwię, mam nadzieję że to nic złego. Miłego dnia PS. Mi Mikołaj nic nie przyniósł :(
  18. Heloł Teraz pisze z pracy. Dziewczyny ale sie wkurzyłam na mojego ślubnego..Wrrr..Jedzie na delegacje w przyszłym tygodniu na trzy dni, od środy do piątku ( nie będzie go na kolędzie co mi dawno obiecywał), potem w następnym tygodniu jeszcze na dwa dni, to wszystko jeszcze przeboleję, i najlepsze: 27 i 28 grudnia, kiedy mieliśmy mieć oboje wolne. Powiedziałam kierowniczce że nie biorę tego wolnego, co mam siedzieć w domu i w ściany sie patrzyć?? Jak chce to ona se może te wolne wziąć. W tej chwili go po prostu nienawidzę. Jak przyjdę do domu i nie będzie pozmywane to wióry będą lecieć..Ale jestem zła. Zaraz się wyżyję na jakimś niewinnym pacjencie
  19. Na razie dziołchy, zmykam do pracy. Zajrzę wieczorem. I nie poddawać mi się, no!
  20. Bega, tak pewnie to prawda, ale następna ciąza będzie takim wspaniałym czasem wyczekiwanie jak ta pierwsza?? ja chyba będe umierac ze strachu przynajmniej do konca pierwszego trymestru.. Na razie nie myślimy o tym , będziemy sie martwić potem
  21. Odgrzebałam tabelkę. Proszę uzupelniać STARACZKI ******************************** Andzia111.......Ania..........Stockholm.........20.07.80 .....15..16.11 Dominique26..Dominika.......Worcester........28.04.81... .17....26.08 bega...........Agnieszka......Warszawa........15.07.72.. ...20....25.10 Iti................Ewa.............kujpom..........19.11 .77....16.....20.11 Menia21........Marzena.. .....Gryfice...........21.07.85......?.........? brydziaa.......Dominika........Berlin.............24.01. 79 .......przerwa Rossignolka.......Monika.......Dublin............18.03.7 9... .......18.10 Olinek... .........Beata.........Krakow...........26.11.75....przygoto w.do IVF. poziomka2.....Agnieszka....śląskie......30.01.81....5...16.12 PRZYSZLE MAMY ************************************** eulalia..........Aneta...........Londyn...........19.06. 80....23.12.2007 asiorkaaa.....aska............podkarpaackie...17.03.82.. ...7.06.2008 SZCZESLIWE MAMUSIE ********************************************** Luxor....Kamila...Mazowieckie...19.03.81...04.11.2007... Ola..3600 kg..55cm OLKA.M..........Ola..............śląskie.........17.12 .78......T:11.2007
  22. CZeść Ale wiwdomość z rana! Rossignolko gratulacje! Mam nadzieję żę teraz się posypie. Andziu mam nadzieję że już zdrowa. Dzię kuję wszystkim za zainteresowanie. U mnie ok. W ciąży nie jestem. Mam wię tylko torbiel. Czy byłam ? Możliwe, ale się nad tym nie rozczulam. Patrzę w przyszłość. Pzez to wszystko w tym miesiącu przytulanki troche zaniedbane, ale w najwaz niejszym dniu były, tzn w piątek na badaniu lekarz widział prawdopodobnie pęcherzyk Graffa (14mm), a przytulanki były w sobotę . No i od kilku dni piersi mnie bolą a przecież do @ jeszcze 10 dni. Ale pożyjemy zobaczymy. W każdym razie planuję już na przyszły miesiąc uderzyć z grubej rury, bo mamy troche wolnego z mężem między świętami a Nowym Rokiem, a to powinny być dni plodne. Mam zamiar kupic testy owulacyjne, do tego wiesiołek i może jescze takie krople homeopatyczne (w homeopatie nie wierzę, więc oznaczea to juz moją desperację). W zeszłym miesiącu zażywałam wiesiołek i castagnus no i możliwe że się wtedy udało, chociaż nie wiem jaki związek ma to z torbielą. Castagnusa na razie odpuszczam. Rossignolka jeszcze raz gratulacje! A wy co dziewczyny? Do boju ! Czekam na naste pne wieści i postaram się częściej cos pisać.
  23. Cześć. Postanowiłam donieść co u mnie. Ostatnio zniknęłam tak nagle.. Okres rozkręcił się na dobre, więc straciłam resztki nadzei, na test z krwi nie poszłam, chyba ze strachu. Wczoraj byłam u lekarza. Pęcherzyka ciążowego brak, za to na jajniku torbiel o średnicy 3 cm. Mam zrobić jednak to bHCG. Lakarz nie chiał mnie chyba straszyć, ale jeśli wynik będzie wysoki to podejrzewa ciążę pozamaciczną (na jajniku). Jestem załamana. No ale raczej podejrzewa że poroniłam we wczesnym okresie. No a na torbiele najlepsza jest ciąża. Na drugim jajniku była torbiel o wielkości 14mm, a że wczoraj był 15 dc, więc może to pęcherzyk Graffa. Niettety wczoraj z przytulanek nici, może dzisiaj. Boże mam nadzieję że \"tylko\" poroniłam, a nie jest to ciąża pozamaciczna. Oczywiście wtedy czeka mnie szpital i nawet nie chcę myśleć co jeszcze, boje się że usuna mi jajnik..Troche się zagalopowałam, najpierw muszę zrobić badanie. Staram sie byc dobrej myśli. Przepraszam za chaos mojej wypowiedzi, ale taki jest mój stan teraz. Zamelduję jak będę coś wiedzieć
  24. musze tu powoli interes zamykać. my tu gadu gadu, a tu towar nie zamówiony, recepty nie sprawdzone..
×