Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Królica

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Królica

  1. Królica

    Optymiści-tutaj

    Postanowiłąm zmienić temacik...zawsze wszyscy piszą jak mają doła...a ja nie chcę tak.Mam dzisiaj dobry humorek bo spotykam się ze znajomymi a za kilka dni przylatuje mój kumpel...zapowiada się więc fajnie... To wcale nie znaczy że nie mam kłopotów,ale akurat dzisiaj mnie one nie męczą tak strasznie jak zwykle:)... Zapraszam wszystkich optymistów...i nie optymistów do pisania... Zacznijmy może od czegoś prostego...kilka pytań do... Napiszcie parę słów o sobie...o muzyce,której słuchacie,filmach które lubicie i ogólnie,co tam kto chce o sobie... może topik sam się rozkręci:):D
  2. Królica

    Optymiści-tutaj

    No akurat trafiłam na topik, nadal zyje i funkcjonyje w szczesliwym (tfu tfu odpukac!) związku, z dobrą pracą i na własnym wynajetym m:) Pozdrawiam wszystkich i oby sie jeszcze troche optymistów znalazlo bo optymizm pomaga w zyciu, bardzo:)
  3. Królica

    Optymiści-tutaj

    Szczęsliwego nowego 2007 bo własnie za chwile wyjeżdżam..papa
  4. Królica

    Optymiści-tutaj

    Hej ludziki:) Kigana--> gartulacje i zmiany pracy i zmiany stanu cwywilnego:) U mnie dobrze. jakoś wszystko się powoli układa. Trzymajcie się ciepło...papapaa
  5. Królica

    Optymiści-tutaj

    hejka... widzę ze dawno juz się tu nie odzywaliście Ja tylko pozdrawiam wszystkich i powiem,a raczej napisze wam ze u mnie jest Ok...zyje i jakoś powoli wszystko leci...buziaki
  6. Królica

    Optymiści-tutaj

    Żyje, zyje!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mam nowy domek,wynajmuje mieszkanie...z bratem....jest super... Ogólnie jest mi dobrze .... wszystkim zycze wszystkiego bardzo bardzo dobrego na ten Nowy rok....byle był cały tak dobry jak jego poczatek u mnie.... Nie mam neta, ale od lutego moze znów zawitam... Kigana--> pozdrowienia od Nietoperza. Jedna zła wiadomośc -- > musialam uśpić mojego starego pieska...niestety...ale taka kolej rzeczy...pojechał to zrobić mój brat a ja płakałam w domku...sentymentalna jednak jestem ...stara dupa...hihihi.... Buziaki dla wszystkich i bardzo bardzo ciepłe pozdrowionka
  7. Królica

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Helloł:) Jeszcze czasami uda mi się dopaść neta...mam nadzieje że na dłuzszą metę znajdę jakąś przytulną kawiarenkę internetowa i po miesiącu ciągłego przesiadywania dostane plakietke \"wierny klient\" i dodatkowe zniżki...hihihi Niestety nie mam czasu czytac wszystkich wypowiedzi i z bólem serca przyznam się ze przeczytałam tylko starych bywalców i śliczną opowieść o przyjaźni z koniem... Majaja--> kurcze, to faktycznie już niedługo Emmi--> pozdrów ode mnie całe Zoo i trzymaj się cieplutko Słoneczko Efciak--> nowi ludzie , nowe miejsce tylko kurcze Królica ta sama:) Ale nie boje się (no może troszkę)...ruszam do boju z podniesiona głowa:) Pozdrawiam wszystkich..trzymajcie sięi dbajcie o zwierzaki
  8. Królica

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Ja tylko na chwile ludziska, wyjezdżam na 20 dni więc bawcie się dobrze....pozdrowionka..papapa
  9. Królica

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Ruminka--> tam miały być 2 kwiatki ; na samotnośc
  10. Królica

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Emmi--> wiesz, ja sama przykrych doświadczeń z kolczatką nie miałam bo nie nosze :D:D ale widziałam kilka psów co miały rozorane szyje...znaczy rany na nich aż krew leciała a były to akurat amstafy..one mniej odczuwają ból, bo sa wytrzymalsze i nawet jak sięporaniły to dalej szarpały do przodu..fakt ze kolczatki źle dobrane ale uraz mam. Ruminka--> To tak na samotność bo już niedługo mi tez przyda się ktoś kto mnie bedzie pocieszał jak sama wyjade:( Ale nie martw się ...najlepsze są powroty podobno. Dobrze ze masz odrobinę towarzystwa zwierzecego:) Majaja--> uuu..dawno Cię nie było;) Mój kundelek tez był \"tropicielem lizaczem\" znaczy jak jużwytropił chomika, Królika albo cokolwiek innego to za wszelką cene chciał to wyczyścić swoim jęzorkiem i jak się orientowałam ze on ma chomika to chomiś już był cały mokry i strasznie zły:) A teraz mój starszy pies jest wylizywany przez młodszego...wybrał sobie jego uszy ..znaczy jak starszy lezy spokojnie na tapczanie to mój AST podbiega i zaczyna \"memlać\" jego ucho w pyszczku...nie gryzie ale w pysku trzyma i slini:) Kulfonik--> teraz już wiem ze chyba kota nie chce:) Ja mam dość szaleństw z moim psem a co tu jeszcze o kocie mówic...jakbym trafiła na takiego malucha jak ta Twoja kicia to bym sięwsciekła...cierpliwości mi czasami brakuje:) Efciak--> jak wcześnie te kanarki zaczynają sięwydzierac, sorcik śpiewac:P? Bo jak przed 9 to barrrrrdzo źle:) Pozdrowionka dla wszystkich ...papa
  11. Królica

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Chantal--> mama mojego Aresa miała 12 młodych i w sumie wszystkie udało sięsprzedać albo oddać w dobre ręce...rosną jak na drożdżach i wszystkie szczęśliwe. Co do kota--> zajmij się tylko nim, pogłaszcz, przytul i wogóle i pewnie mu przejdzie..starszy piesio mi robił takie jazdy jak małego przyniosłam ze hej..a teraz jużsięprzyzwyczaił....zazdrość mu minęła i jak małego długo nie widzi to idzie go poszukać po domu:) Ruminka--> jazda konna to jest to..mam zamiar dołączyc w październiku jakos ..ale się zobaczy. U mnie ekstra chwilowo:) albo i na dłuzej...dziśgrilek jak pogoda dopisze..będzie milutko:) Buziaki dla pozostałych forumowiczek i forumowiczów (ale chyba tych to nam brakuje na tym temacie o zwierzatkach)
  12. Królica

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Chantal--> ja jestem wielkim przeciwnikiem kolczatek bo widziałąm co moga one zrobić upartym psom...widziałam jak mogąporanić i nie załozyłabym mojemu psu na szyje nigdy...a co do kaganca to mieszkam w bloku i jeżdzę winda z małymi dziećmi i pijakami i wole jak mój pies ma kaganiec bo to jednak tylko zwierze...a na podwórzu ma zdjęcty jak jest tak goraco. Nie uwazam cię za sadystkę męczącą zwierzeta, tylko dobitnie wyraziłam swój protest. Moja znajoma jest treserką i pomaga mi przy moim psie...efekty sa i nie musiałam uzywac koczatki. faktycznie czasami jak zobaczy cościekawego to szarpnie i mnie zneisie z kierunku ruchu :P ale od tego jest właściciel alby przywołac psa do porzadku....przynajmniej ja tak mam. Widziałam zdjęcia na pupilach..śliczna jest Szakira....widze ze jak lezy na plecach i siębawi to tez robi takie \"dziwne oczy\" jak to my okreslamy..znaczy takie lekko szalone;) Uwielbiam ten wyraz pyska u mojego psa:) A jak będziesz chciała małe to daj znac:) Kawaler jest:) Hihihi...
  13. Królica

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Laborantka--> smycz uzdowa to taka na której masz i część na szyje i na pysk....jak pies szarpnie to ona się zaciska na pysku i sciąga mu łep na dół i on sięzatrzymuje...jak sięnauczy ze za każdym razem jak szarpnie to sie zatrzymuje bo zaciska mu się coś na pysku to sięuspokoi..ale na poczatku może się dziwnie zachowywać..znaczy szarać łapami tą smycz i wogóle, to zalezy czy lubi nosić kaganiec. Pozdrawiam...papa
  14. Królica

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Aa...LABORANTKA--> proponuje spędzać czas z nim np przy klatce co by głos usłyszał lub wziąć go na tapczan lub jakiegoś kącika i tak usiąść żeby był koo ciebie....szybciej sięoswoi..ja tak mojego Królika oswajałam i chomiki..przede wszystkim mówić do niego i zeby zapach twój czuł..to się nie bedzie bał...pozdrawiam.
  15. Królica

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Laborantka--> wiesz, mam pomysł..przejdz się do sklepu zoologicznego z gryzoniami....tam babka albo facet pewnie mająjakieś pomysły i sposoby na to:) Ja jak nie wiedziałam co robić z moimi chomikami (jak byłam mała) to chodziłam do pana w sklepiku i go męczyłam 1000 pytań:) Kulfonik--> upał zabija..na pomorzu jest ukrop..super było jak kilka dni takiego słońca miałam na wdzydzach a teraz już mam dość:) Padne na ryjek wkrótce i tyle:) Kocica ma siłe?? Jejuś, mój pies mnie nienawidzi za to że go wczoraj na spoacerek wyciągnełam popołudniu...za ciepło było dla niego i jak przyszliśmy do domu to się obraził i poszedł spać do mojej mamy:) hehehe Urodzin moich psinek nie obchodze bo nie znam konkretnej daty..z łba mi wyleciały ale ogólnie zazwyczaj jak mam wypłate albo jakiśinny napływ gotówki to im kupuje łakocie dla zwierzatek na cły tydzień albo dwa i fajnie :) Pozdrowionka dla wszystkich wypoconych i wymęczonych w darmowej saunie:)
  16. Królica

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Laborantka-->jedzeniem..podobno to najlepszy sposób...albo zagonić ale to stresuje zwierzaka...pozdrawiam
  17. Królica

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Zaraz do pracy więc tylko szybko Wam pomacham..papapa
  18. Królica

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Chantal--> śliczna psinka....uszka ma obcięte widze, ja mojemu nie obcinałam...jego zdjęcia możesz obejrzeć na www.ares11.pupile.com faktycznie nazbierała mi się menazeria troszku:) ale tak jakośwyszło..podejrzewam ze za rok jużzostanie tylko ASt, bo staruszek ma duże problemy z oddychaniem i 16 lat na karku a chomiś 2,5 roku i tez już starowinka więc tylko ze smutkiem patrze na moje staruszki i w sumie ciesze się z każdego dnia z nimi. Mimo ze czasami problem z nimi straszny jak się chce gdzieś wyjść albo wyjechac bez nich...dobrze ze czasem mama zaostaje z nimi:) Ruminka--> no u mnie jest taka babka która daje im tabletki ale spółdzielnia jej za to zwraca jakies drobne grosze a te tabletki to drogie dosyć i trzeba często dawać bo nigdy nie wiesz czy ta kotka co powinna zjadła czy inna wszamała podwójną porcje:P Pozdrowionka..papapa
  19. Królica

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Chantal--> czy ja się dobrze doczytałam ze masz ASTa? Ja mam 0,5 rocznego!! Zakochana jestem w nim po uszy:)
  20. Królica

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Helloł...witaj Chantal:) Wczoraj byłam na Lady Punk ale powiem wam ze grali jakby po pół litra na łepka wypili..słabiutko...dobrze ze ja miałam towarzystwo to mi było obojętnie co tam brzdęka za plecami :) Po koncercie mały kebab (mały to kurde on nie był:P..pół tylko zjadłam:P) a potem do domu gdzie przywitała mnie moja bestia szczeknieciem i checią silnie demonstrowaną wyjścia na spacerek:) Ogólnie pieski są troszkę bardziej ozywione, chyba przywycziły się już do tego że jest gorąco..wczoraj nawet mój chomiśzostał zmolestowany przez znajomych co mu się ewidentnie podobało bo miał po kim pobiegać:)a nie w akwarium siedzieć..jak na staruszka to sietowarzyski zrobił ostatnio i co jakiśczas sygnalizuje chęć pobiegania po domownikach wskrabujac się na łapki w akwarium i cicho skrzecząc..słodki jest:) Dziś trezba się troszkę odstresować przed poniedziałkiem, więc mykam do babci a potem na mały spacerek gdzieś...:) ale bez pieska..co go beę męczyc:) Co do tych kotków...sadyści okropni....nie wiem komu przeszkadzajątakie małe kotki i pieski ale na moim osiedlu kiedyś w worku wyrzucili do śmietnika!!!!!!!! i wole nie myśleć co by się stało jakby panowie śmieciarze przyjechali i wrzucili to do tego czegoś co wszystko tnie...brrr....ale ktoś usłyszał pisk i wyciągnął worek i 2 jeszcze zyły...a wiecie ze nikt winnych nie znalazł mimo ze wszyscy wiedzieli kto Pozdrawiam..papapa
  21. Królica

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Ja miałam patent...zabierałam starszego do drugiego pokoju i było OK..nie widział jak mama karmiła młodego.
  22. Królica

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Emmi--> wiem że sięopuszczam w pisaniu wiem:P Ale pogoda taka śliczna, a ja pracuje i wogóle...ble ble ble:P:D Pies jest padniety całymi dniami, jak dla czarnego pieska to za gorąco, ostatnio nawet przestał się na dworzu wylegiwać. Starszy pies choruje a raczej cięzko znosi upały bo trudno mu oddychać ....w nocy charczy tak strasznie głośno, biedaczek... Spacerki nadal wchodzą w gre tylko wieczorami bo w dzień to skwar straszny i wogóle masakra. W najbliższym czasie musze psa nad jeziorko chyba zabrać co by się przyzwyczaił do samochodu i lasku z jeziorkiem ale to się zobaczy. teraz ja tez mam dość upałów....po prostu bokiem mi wychodza...30 stopni w cieniu w środku dnia....no przeciez nawet chomik na trocinach spi a nie zakopany... A teraz coś smutniejszego--> mojej kolezance zdechł piesek, bernardyn (suczka) a wszystko przez kleszcze..miała transfuzje krwi i wogóle ale nie pomogło i dziś uspała ją w lecznicy...a taki śliczny i kochany psoak z niej był....eh, życie. Spojrzałam przez okno i na niebie nie ma żadnej chmurki, az sie boje wyjść z domu .. a mam jeszcze kurs na cmentarz do zrobienia żeby kwiatki podlać...jej....brrr....:) Dobra, ide dogorywać ...hehehe...do zobaczenia KULFONIK--> nie wszystkie kocury są spokojne,moja znajoma ma takiego co świruje i po palcach od nogi gryzie gości albo im kawe próbuje wypić i na kolana włazi nawet jak delikwentka na rajstopki:)
  23. Królica

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Zapewne chodzi Ci RUMINKO o Dresa pospolitego zwanego takze ABSem czyli Absolutnym Brakiem Szyji. Ja znam kilku teraz (przez to ze mam takiegho psa to mnie zaczepiaja) i powiem Ci że niektórzy jak sa w pojedynkę to ludzkim głosem mówią.Idiocieją w tłumie. Ja ostatnio jestem zapracowana. Biegam z ulotkami i codziennie mam lekko zmęczone nóżki ale jest OK,Na spacerkiz pieskiem chodze nadal:) Buziaki dla wszystkich ....i dla zwierzatek i dla włascicieli
  24. Królica

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Ah, jak mnie tu dawno nie było:) Piesek sam się wygrzewa na balkonie, na słoneczku albo na innym miejscu lekko ocienionym:) Uwielbia ciepełko, ale na długi spacerek to dopiero wieczorem chodzi bo za gorąco..ale nie jest źle, wieczorem to i ja lubie się przejsc. Jeszcze urósł i teraz już ludzie się go boją na ulicy i wogóle. Chomiś sobie śpi u siebie i cieszy się pewnie że ma akwarium w bardziej chłodnym miejscu:) A starszy piesek wogóle śpi całymi dniami. Taka pogoda że zwierzątka śpią zmęczone a ludzie do pracy smigaja:)Pozdrawiam..papapa
×