evergreen

Nie uwierzycie! W szuwarach pusto! Pędze jak szalona, wpadam na czat a tam cisza jak makiem zasiał! co to sie porobiło.... :) hej Isa! Fotki z morzem?.... moze coś wyszukam ;) Słońce przynajmniej świeci pięknie... :)

Zresztą wcale mi nie zależy na rozpoczęciu jakiejś tam stronki :P Kto rozpocznie ten... ten.. gapa do kwadratu! ;) No... goście już jutro wyjeżdżają.... ehh jak mi smutno z tego powodu... ;) :P zdążyłam sie do nich przyzwyczaić... :) 2 tygodnie u nas siedzieli w końcu.... ale brat przyjeżdża na weekend...... więc samotna nie będę.... :D Lecę bo dziewczyny pewnie demolują szuwarki :)

:P no cóż... ...nie można być najlepszym we wszystkim :P Szuwary! Przybywam! :D

Cześć i czołem :D Ciekawa jestem czy nową stronkę zacznę Mykam na szuwary :)

No nieeee... widze że ten dzień należy do mnie :D Mykam więc dumnie i w lekkim szoku...... do jutra :) A od rana - sprawdzam liste obecności! ;) Pa

Cześć :) Oooo znowu ktoś z 17 duuuużo nas :D hej Kasiu - zostań z nami! Dziewczyny wróciły w końcu! :D Paula, Habcia - witajcie z powrotem! No! Może nam sie frekwencja poprawi.. .. ja znowu nie mam czasu :( A co do mojego pobytu w Gdyni, to było bardzo fajnie..... a wyjazdy z babcią Gienią mozna z całą pewnością zaliczyć do sportów ekstremalnych ;) Ten temat jednak przemilczę... Gdynia jest cudowna! Zawsze mi się zresztą podobała. Rozrosła się, wypiękniała, nabrała kolorków :) Już za nią tęsknię... Ehh muszę lecieć :( Wrócę! na pewno! :D Benia! Co to ma być w ogóle?! Więcej optymizmu! Przestoje w szuwarkach są chwilowe :) Życie jest piękne i tej wersji masz sie trzymać! Nie smutać mi się! :D Mykam bo brat przysłał sesemesa że w TV będzie :D Stoi gdzieś wsród tłumów razem z innymi żandarmami i pilnuje porządku... Na pewno go wypatrzę ;) heh...

\"Kot w pustym mieszkaniu\" Umrzeć - tego nie robi się kotu. Bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu. Wdrapywać się na ściany. Ocierać między meblami. Nic niby tu nie zmienione, a jednak pozamieniane. Niby nie przesunięte, a jednak porozsuwane. I wieczorami lampa już nie świeci. Słychać kroki na schodach, ale to nie te. Ręka, co kładzie rybę na talerzyk, także nie ta, co kładła. Coś się tu nie zaczyna w swojej zwykłej porze. Coś się tu nie odbywa jak powinno. Ktoś tutaj był i był, a potem nagle zniknął i uporczywie go nie ma. Do wszystkich szaf się zajrzało. Przez półki przebiegło. Wcisnęło się pod dywan i sprawdziło. Nawet złamało zakaz i rozrzuciło papiery. Co więcej jest do zrobienia. Spać i czekać. Niech no on tylko wróci, niech no się pokaże. Już on się dowie, że tak z kotem nie można. Będzie się szło w jego stronę jakby się wcale nie chciało, pomalutku, na bardzo obrażonych łapach. I żadnych skoków pisków na początek. Zapewne o ten wiersz Ci chodziło Ewciu :) Recytowałam go kiedyś na polskim. Wisława Szymborska napisała to po śmierci swego serdecznego przyjaciela - Kornela Filipowicza. Taki smutny troche... ale jakże prawdziwie oddaje to co czujemy po stracie bliskiej osoby... Moi goście posiedzą jeszcze do czwartku... Ale bardzo ich lubie :D Ciocia Ania jest najbardziej zakręconą osobą pod słońcem :) Nie ma dla niej rzeczy niemożliwych! Uwielbiam słuchać jej niesamowitych opowieści, wszscy płaczemy wtedy ze śmiechu :D Jej syn troszke sie pewnie u nas nudzi... ma 14 lat, a tu ani jednego kolegi w jego wieku :( A jaki przystojniak z niego :D Ehhh.. a pamiętam jak jeszcze kilkanaście lat temu zmieniałam mu pieluchy ;) Pozdrawiam wszystkie wodniki :) jeszcze wpadnę!

Hej hej! Wpadam z szybkimi pozdrowieniami:) Witam nowe wodniki :D Też jestem z 17 lutego:) Mykam

No tak... znowu ktoś zaczął za mnie nową stronkę! Benia!!! :D Muszę lecieć niestety... mam gości z Gdyni więc zabiegana jestem... Ale obiecuję nadrobić forumowe zaległości :) Miłej nocki wszystkim szuwarkowatym ;)

Witajcie Kochani!!! Wróciłam! :D Nad morzem było suuuuuper, ale wiecej napiszę jutro bo padnięta jestem po 9 godzinach spędzonych w autobusach, pociągach i trolejbusach... Dobranoc :)

Hej! :) Ja już spakowana, wykąpana i optymistycznie nastawiona do podróży (pewnie prześpię całą droge jak zwykle ;) ) Byłam dzisiaj na wycieczce rowerowej i zgodnie z moimi obliczeniami przejechałam ok 45km :) Jutro pewnie będę miała drobny problem żeby wstać... Autobus mam na szczęście dopiero o 6:40... ale później przesiadka na ciopąg i w Gdyni zjawię sie dopiero o 14:45 :( Hip hip hura... Ale! Zapowiadają ochłodzenie! :D Cóż za wspaniała informacja dla osób wybierających się nad nasz Bałyk przecudnej urody ;) Jak dla mnie, jutro moze lać caaaały dzień! Albo własciwie nie... tylko do 14:45 :P Mykam spać i życzę udanego wakacjowania :) Też będę za Wami tęsknić ;) Ale nie martwcie się - wróce na pewno! :D Pa śpiochy kochane

Witam :) U mnie ostatnio straaaaaszne burze przechodzą .... A ja zaraz śmigam na wycieczkę rowerową :D Pozdrawiam

Hej wodniki :) U mnie upał niemożliwy! A pare godzin temu taaaaaaaaaaaka burza była i mi prąd wyłączyli Ale przynajmniej poczytałam sobie troszke... polecam wszystkim - \"Forrest Gump\" jest świetny! :D Nawet jeśli już widzieliście film - naprawde warto! Bo życie idioty to nie bułka z masłem ;) Benia - fajnie widzieć Cie w lepszym humorze:) Coś Ci prześlę ;) Jutro może mnie nie być w szuwarkach... :( bo na zakupy jadę - trzeba sie przygotować przed wyjazdem ;) Za dwa dni wybywam nad nasze piękne morze ;) Właśnie uratowałam motylka który wpadł przez okno do pokoju. Trudno go było złapać... ale za to jak przyjemnie było zobaczyć jego radość gdy już leciał wolny ku słońcu :) ehhh jak w życiu - czasem ciężko jest nam znaleźć choćby krótką chwilę szczęścia, ale warto sie postarać bo efekt jest piękny i nawet jeśli trwa tylko przez moment to pozostają cudowne wspomnienia ;) Buziaki...

Cześć :) Witaj czarna maskara! :) zostań z nami! Beniu kochana ... no z bykami to masakra... nie idzie z nimi wytrzymać! Ciągle mają jakieś nieuzasadnione pretensje, nic im sie nigdy nie podoba... w dodatku uważają że pozjadały wszystkie rozumy i że we wszystkim zawsze mają racje... kłócą się i obrażają bez powodu... Uwielbiają krytykować innych, a same nie widzą wad u siebie.... są strasznie wymagające, ciężko spełnić ich wymagania... Często nie słuchają co sie do nich mówi, robią z igły widły i mają wyjątkową umiejętność sprawiania komuś zwielokrotnionej przykrości - zawsze trafiają w takie miejsce, które zaboli przeciwnika najbardziej... ciężko żyje sie z bykiem nam wodnikom... ale mimo wszystko jest to możliwe... moja mama jest bykiem ;) dobranoc... :) .... Tam na dole zostało wszystko to co cie męczy... patrząc z góry wokoło świat wydaje się lepszy...

I znowu ktoś rozpoczął za mnie stronkę :D Ale ktoś z 17.02 !!!!! Tak jak ja :) więc wybaczam ;) Napisz coś więcej o sobie! Zostań z nami! :D Nie uwierzycie - rodzice wrócili z wczasów dwa dni wcześniej! (chcieli sie z synkiem zobaczyć zanim odjedzie do Warszawy...) ...a planowałam jutro zrobić mieszkanie na błysk, więc mnie ta niewątpliwa przyjemność ominęła :D Pozdrawiam i robie miejsce bratu bo jutro z samego rana wybywa... PA :)

yyyyy o czym mówisz Paulinko? ;) Ja nie mam zielonego pojęcia, ani fioletowego, ani nawet szarego :P (Tab ma szare :D ) To ma pewnie coś wspólnego z isą naszą kochaną... ;) tak przypuszczam ;)

Hej Ka! Już myślałam, że o nas zapomniałaś ;) Pozdrawiam! :)

Cześć wszystkim :D Pozdrawiam i..... ...w szuwarki go go go.... :D

Właśnie Benia!!! jakby co to wiesz gdzie nas szukać :) i nie smuć sie już słoneczko! Gafra - ale z Ciebie nocny Marek... yyy wodnik znaczy sie ;) Pa :D

Witajcie :D Siedemnastko --> Wszystkiego najlepszego z okazji imienin! :) Duuuuuużo zdrówka, szczęścia i radości i pozytywnego zakręcenia! :D Dziewczyny! Super te dowcipy :D Na tym o zmianie nazwiska autentycznie sie popłakałam ze śmiechu! a brat razem ze mną :D To ja też Wam jeden napiszę: Wycieczka w tropiku. Ekipa wsiada do łódek. W pierwszej przewodnik, w drugiej tylko banda turystów i wiosłowy. - Słuchaj wiosłowy – mówi przewodnik. – Ja będę głośno mówił, a ty przekazuj to swojej grupie. - Ok. Płyną. - Patrzcie państwo na prawo. Wioska tubylców, charakterystyczne domki pokryte strzechą... – opowiada przewodnik. - Prawo... tubylców.... domki... strzechą – powtarza wiosłowy. Płyną dalej. - A tutaj proszę państwa dżungla, baobaby, liany, kwiaty... - Państwa... dżungla... liany... – powtarza drugi. Płyną. Nagle przewodnik dostrzega tubylca, który w cieniu za baobabem posuwa dziewoję. - A tu proszę państwa... hmmm... tubylec.... na rowerku jedzie.... - Państwa...tubylec... O żesz, kuźwa... na moim rowerku jedzie!!! Wpadnę jutro :) Dobranoc kochanieńcy!

Hej wodniki! Na chwilkę jestem tylko :D Brat wczoraj zrobił mi kompletną pustkę w lodówce i musiałam z samego rana gnać do sklepu Ale ja jestem dobra siostrzyczka i nawet mu cieplutkie bułeczki na śniadanko kupiłam :D a zaraz mu fasolke na obiad lece rwać ;) Koliberku - uwielbiam tego wariata:) Wczoraj na chwilke usiadł na kanapie i usnął :D dlatego skoczyłam szybciutko w szuwarki... ale klawiatura zbytnio mi skrzypiała i sie skubanek obudził... trzeba będzie naoliwić porządnie ;) A teraz zmykam i spiesze sie strasznie bo ogromny żołnierz do pokoju wszedł właśnie ;) :D Pa kochani .... no może jeszcze tak raz dwa w szuwarkach się przywitam ;)

Witam w tempie błyskawicy.... Stało sie tak jak podejrzewałam, że sie stanie - Brat przyjechał do domu na przepustkę :D Cieszę sie że wrócił, bo jednak troche mi sie smutno tu samej siedziało... w końcu ile można gadać z psem? ;) Zmykam więc :D Pozdrawiam i postaram sie dorwać od czasu do czasu do kompa (brat dopiero w czwartek wyjeżdża) :D

Cześć... :) Ale dzisiaj miałam dzień... najazd rodzinki - w momencie kulminacyjnym było u mnie 21 osób :D i było mnóstwo wspomnień, śmiechu, a nawet płacz ze szczęścia i momenty głębokich wzruszeń... :) Dlatego jestem zmęczona... ale tylko troszeczkę ;) Heh... zobaczcie co mam :D to wersja młodzieżowa naszego topiku... nieco kosmiczna ;) http://smaczek.pac.pl/jubi/?q=http%3A%2F%2Ff.kafeteria.pl%2Ftemat.php%3Fid_p%3D1522805%26start%3D4920&m=0 I to samo w wersji aljazeera :D http://smaczek.pac.pl/jubi/?q=http%3A%2F%2Ff.kafeteria.pl%2Ftemat.php%3Fid_p%3D1522805%26start%3D4920&m=1 Mam nadzieję, że wyjdzie... Patrzcie jakie my uzdolnione wodniki jesteśmy... ;) Mykam spać bo rano trzeba wstać zeby sie podotleniać ;) Pozdrawiam wszystkich cieplutko i cichutko... Dobranoc... PS Nietoperku - aleś mnie rozbawiła tym potrójnym wpisem na poprzedniej stronce :D szczególnie zdaniem \"nie będę długo pisać bo jeszcze mnie ktoś wyprzedzi\" :D Buziaki

Dzień dobry :D Heh.. widać, że weekend w pełni... Ciekawe jak tam Habcia i Benia po wczorajszych toastach ;) Habcia - śliczna ta miejscowość na Kaszubach :) Obrazki jak z bajki! i te warszawianki kolorowe... Kigana to ma oko! :) Słyszeliście kochani, że od czwartku wracają upały?! :D U mnie teraz nie pada, ale słońce za chmurami, więc troche ponuro.. Rodzice dzwonili - w Szklarskiej bez deszczu, po czaskiej stronie też ładna pogoda :) Lecę sobie kawke zrobić :D

No to mnie sklonowało.... :D Ale na swoje usprawiedliwienie dodam, że kafe dzisiaj sobie strajki urządza! :P A sunię już wyprowadziłam - na dłuuuugi spacer ;)