evergreen
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez evergreen
-
Dzień dobry :) Hej dragon_she Witaj smerfetkaaa - ja w domu wyprawiałam, ale myślę ze klub to świetny pomysł :) Alan - U mnie także upał potworny... ledwie żyję... pozdrawiam :) Szuwarku - Fajny miałaś opis na gg! Chyba wypróbuję na swoich sąsiadach ;) do jutra siostruniu! :D Życzę skutecznego ukrywania w tych krzakach ;) Ka - Malinki też mam... i to jakie duuuże i różowiutkie ;) Na szczęście nie ma ich tyle co porzeczek, bo inaczej za nic bym sie z domu nie ruszyła do tego ogródka ;) Koliberku - obiecuję, że Was poszukam w szuwarkowych zaroślach :) Habciu - :D prosze bardzo - tylko uprzedzam, że mam tych porzeczek ho ho albo i więcej ;) Poza tym mieszkam w miasteczku, w którym największą atrakcją turystyczną jest internet, więc nie licz na specjalne rozrywki ;) Moge Ci uszykować wiaderko na porzeczki, ewentualnie leżaczek bądź taborecik coby sie wygodniej zrywało :D Nietoperku - Ta herbatka to jakaś podejrzana jest... kończę z nią ;) Wszystko mi z forum znika ostatnio w tajemniczych okolicznościach ;) Co do obiadów - hmmm może jakiś chlłodnik? Wodniczka 3 - witaj z powrotem :) Co do Twoich dylematów uczuciowych to nie za bardzo jestem w temacie, ale najważniejsze że sama wiesz czego chcesz.. a rodziców jak postawisz przed faktem dokonanym to nie będą mieli wyjścia i będą musieli to zaakceptować ;) Odwagi! Goń swoje szczęście! I nie puszczaj jak już złapiesz! ;) Siedemnastka - a gdzie nad morzem byłaś? :) Pozdrawiam Gofra - rozumiemy i wybaczamy - jako pokutę - wpisz sie codziennie choćby króciutko! ;) Buziaki Bartosh - ja też sie dziwe, że takie radosne rytmy mogą działać komuś na nerwy (a właściwie to mnie to śmieszy :D ) Ale znajomi o których pisałam to wyjątki od reguły. Jednak moje wyobrażenie na temat tej muzyki kończy sie na Marley\'u.... Może gdyby stacje radiowe częściej puszczały kawałki reggae, to zainteresowanie byłoby większe.. a tak... jest jak jest.. Dwóch moich kolegów założyło nawet zespół reggae jakiś czas temu. Tylko kompletnie nie mogę sobie przypomnieć jego nazwy :( ale dowiem sie przy najbliższej okazji. Mam nawet gdzieś ich płytkę :) hmm tyko gdzie? Ehhh.. kolejny powód by zabrać sie za generalne porządki... ;) Aleś mi ochoty narobił na to \"słoneczko\" :D Skąd to mozna ściągnąć? Jejku... ale sie rozpisałam, ...muszę już mykać! Pozdrawiam wszystkich :)
-
!!!!!!!! KTO ŚMIAŁ ROZPOCZĄĆ ZA MNIE STRONKĘ? I to jeszcze w taki sposób?! Żartuję oczywiście! :D Bartosh hmmm.. nie powiem żebym jakąś szczególną miłością do reggae pałała, ale jak słyszę to nie uciekam (w przeciwieństwie do moich znajomych) - a to już coś! ;) Ehh... stała sie rzecz straszna... nie wiem jak pozbieram sie po tym co dzisiaj widziałam... Katastrofa budząca we mnie przerażenie, złość i irytację.... nawet już mi sie pisać o tym odechciało... ehhh...Powiem krótko - porzeczki dojrzały :O ... A tak ogólnie, u mnie wszystko w porządku... :( Nie martwcie sie kochane wodniki - ja silna dziewczyna jestem! Dam sobie radę! (dopiero czerwone dojrzały ;) ) Jeszcze się tu pokręcę troche... .
-
Szuwarek - jak nie jak tak? :P To ja sie tam produkuje, a Ty mi z takim tekstem wyskakujesz? Siostra! Nie psuj mi reputacji :P Ja każdego ożywić potrafię! ;)
-
Witam w tym gorącym dniu - słońce znowu zwariowało :) Hej Koliberku! A Ty z pracy klikasz? :) Ehhh te języki obce... ja mature zdawałam z angielskiego, a teraz na studiach przyszło mi szprechać w dojczu :( nie mam problemów bo w końcu już 9 lat uczę sie tego języka, ale zdecydowanie wolę angielski ZDECYDOWANIE ;) A co do otwierania stronek - zdolna jestem i tyle ;) Habcia - Ty maniaku szuwarkowy! (razem z Koliberkiem zresztą!) :) Próbowałam Was kiedyś odnaleźć na tlenie, ale nic z tego nie wyszło... Hmmm... nieźle żeście się zakamuflowały! ;) A poza tym - fajna stopka :D Ka - dzięki - też uważam że jest śliczna :) ale jaka pyskata! ;) A gdzie pracujesz? PS Lepsze dni dopiero przed Tobą :) i tej optymistycznej wersji masz się trzymać! Gosia - Dzięki za maile :D Powodzenia u dentysty! Nie martw się - jesteśmy z Tobą! A dentyści są całkiem sympatyczni. Mieszkałam przez pare miesięcy z jedną znajomą po stomatologii :D Żebyś widziała jak sie cieszyła gdy wyrwała \"swoją\" pierwszą ósemkę! :D Skakała pod sufit! :D Isa - pozdrawiam serdecznie! A jak było nad wodą? :) popływałaś sobie? Ja od dawna próbuję sie nauczyć tej skomplikowanej sztuki, ale ciągle się boję wody :( albo nie trafiłam jeszcze na odpowiedniego instruktora ;) buziaki Siedemnastka - Tylko Ty tak pięknie potrafisz łączyć porządki z zachwytem nad pięknem naszej polskiej przyrody ;) i jaka romantyczna natura - taki wewnętrzny spokój sie od Ciebie wyczuwa.... pozdrawiam :) Bartosh - Habanerka juz wyjaśniła o co biega z tabelką więc prosze sie nie ociągać tylko podać swoje dane - tak jak Kasia - witam raz jeszcze :) PS - prosze sie nie martwić o moją szuwarkową siostrunę - podtrzymuję Ewcię przy życiu już od ponad 3 godzin :) Tak to jest jak sie zbytnio zaszaleje... ;) Ehhh Ewuniu - a pamiętasz co nam mamusia mówiła? ;) chociaż teraz to Ty mało co pamiętasz... :P ;) Ledwie sie dzisiaj z łóżka zgramoliłam.... cały czas mi sie śniło, że po schodach gdzieś właże i właże i właże......... uffff aż mi ulżyło jak sie obudziłam ;)
-
.....hej... Kasiu - Fotki piesi wysłane.. :) papatki Gofra - a gdzie dokładnie nad morze jedziecie? Skoro masz zamiar leżeć plackiem na plaży, to dla Ciebie mam także zadanie bojowe - fotki z zachodu słońca :) Pauli darowałam wschody więc od Ciebie też nie będę wymagała wstawania w środku nocy ;) Ale zachód musi być! Ehh ja ostatni raz podziwiałam znikanie słoneczka 3 lata temu w Kołobrzegu (!!! już 3...ale zleciało) ale nadal pamiętam magię tej chwili, moje bezsensowne, ale przepełnione nadzieją pisaniny na piasku... i ten dziwny smutek, że zaraz będzie po wszystkim... buziaki Kiganko - odnośnie szczęścia - zgadzam sie z Tobą . Tylko... co zrobić żeby się nam udawało? Czy sama chęć wystarczy? Chyba jednak nie bo inaczej byłabym najszczęśliwszą osobą pod słońcem..... W takim razie jak znaleźć złoty środek? Gdzie go szukać? Pozdrawiam ... :) Enfan - zwiałeś w trakcie rozmowy... ostatnio często zauważam tego typu zjawiska... ;) Wysłałam Ci sunie, bo wiem, że na pewno strasznie chciałeś ją zobaczyć tylko sie \"wstydziałeś\" przyznać :P PS Dlaczego nie używasz prawie wcale znaków interpunkcyjnych? A może hmmm... ja ich nie widzę?... ja bym tak nie potrafiiła... pozdrawiam Benia - dobranoc Słodkich snów wodniki...
-
Szalona to ja jestem - nie da sie ukryć :D Ale ryzyko... hmmm... chyba piszesz o innym rodzaju ryzyka niz ja.... Ja po prostu nie zawsze mam odwagę... wejść do ciemnego pokoju... nawet jeśli wiem, że najprawdopodobniej w środku czeka bratnia dusza z zamiarem zrobienia mi miłej niespodzianki... Ja muszę wiedzieć, że tam NA PEWNO czeka bratnia dusza... Ehh... namotałam pewnie jeszcze bardziej....chyba zły przykład... ale chciałam żeby obrazowo było.... Zdecydowanie za dużo cytrynki w herbatce ;)
-
Hej Habcia :D
-
No nie wiem.. pare stron temu jadłam jabłuszko i popijałam piwkiem ... i co z tego wyszło? ... Enfan - przypomnij skąd jesteś bo u mnie z pamięcią ostatnio nie bardzo ;)
-
ehhh .... a propos... stęskniłam sie za jednym... przecinkiem? ... yyy... średnikiem?....yyy ...ehhh ciągle mi powtarzają: długie włosy - krótka pamięć... ;)
-
Bo widzisz Enfan... ja muszę być całkiem trzeźwa na umyśle, jak do mnie jakiś przystojniak zagada ;) Nie mogę ryzykować.... :)
-
Ka - jak chcesz to podaj maila - prześlę Ci fotki mojej suni :) Uroczy stworek.... tylko cwaniak straszny i zdecydowanie za szybko biega ;) A jak masz na imię? Niech zgadnę... Kasia? :D Habcia - no patrz! Ja też mam tak z kibicowaniem! Ehhh... brat zabronił mi nawet mecze oglądać! :( bo jak były mistrzostwa w Korei, to za każdym razem gdy wchodziłam do pokoju - wbijali nam gola! :O Wojtek przez kilka tygodni był na mnie obrażony... :P :D
-
Znacie jakiś dobry sposób zeby psia do domu zaciągnąć? Męcze sie już od 20 minut! I widzę, że moja sunia ma z tego ogromna radoche... Mam wrażenie że sie pod nosem ze mnie nabija ;) Nie będzie dzisiaj drapania za uszkiem! :P Postanowione! ;)
-
Rzeczywiście administracja cieszy sie obecnie dużą popularnością, w przeciwieństwie do prawa, na które chętnych jest coraz mniej osób... Mnie kierunek odpowiada (no, może poza prawem międzynarodowym - zmorą sesji letniej :O ) Nigdy nie żałowałam swojego wyboru :) Ale znajomi się zdziwili i to nawet bardzo... bo ja jestem humanistka w 100% a tam np. statystyka, makro i mikroekonomia, finanse, prawo podatkowe... U Ciebie widzę także różnorodność przedmiotów :) - co tylko potwierdza, ze wodniki ze wszystkim potrafią sobie poradzić ;) :D
-
Nietoperku - niewątpliwie coś musiało być w tej herbatce! .... Ehh mamy 4 miejsce w Lidze Światowej (siatkówka)... Znajomi mnie teraz ścigają, bo jak ja trzymam kciuki to zawsze przegrywamy ;) Dziwi mnie ta cała sytuacja bo wczoraj akurat niczego nie trzymałam, a tu taka porażka... ;)
-
:D ................................................... ............... ......................... ..................... (przemilczę kwestię rozpoczynania przeze mnie kolejnej stronki) ............
-
Ja studiuję administrację - w Łodzi.. i spotykam się z podobnymi reakcjami co Ty... Wiadomo, że teraz po wszystkim ciężko jest znaleźć pracę. Przedsiębiorczym trzeba być i sie nie dać! ;) Mam wielu znajomych na socjologii - podobno przyjemnie się studiuje...
-
Już! Od razu lepiej :) Filozofię?! Piękny kierunek! I jak wzbogaca człowieka duchowo :) Podobno na 4 roku będę miała taki przedmiot :) Heh.. u mnie na uniwersytecie jest jeden filozof, który potrafi zamyślić się podczas wykładu na kilkanaście minut, po czym wyskakuje nagle z tekstem typu: \"drzewo?!.... czymże jest drzewo?\" i zowu zapada głucha cisza na kolejne długie minuty :D Bartosh - a Ty skąd klikasz? :)
-
Zwariuję zaraz... widzę coraz mniej.... resecik konieczny!
-
Hmmm widzę, że nie tylko ja dzisiaj piję do monitora... ale tylko herbatkę z cytrynką - żeby nie było... ;) A z tym szczęściem to też u mnie różnie... Ale często słyszę, że jestem niepoprawną optymistką :) Staram się szukać szczęścia gdzie tylko się da... Coś mi sie jednak ostatnio różowe okularki zapodziały, a moja szklanka z herbatką jest w połowie pusta... ehh Enfan.. znowu nas zostawiasz? A na długo odpływasz? tzn odlatujesz? Nietoperku - fajnie że w końcu jakieś nowsze informacje od Ciebie! :D No to niezłe sukcesy dzieci odnoszą :) A córa co studiuje? Ka - Nietoperek dobrze gada! Słuchaj uważnie! 21 to piękny wiek... A co do kierunku to teraz juz musisz napisać! Bo zwariuję z ciekawości! :D a już dosyć zakręcona jestem... Czy Wy także nie widzicie emotikon na tej stronie? Irytuje mnie to!
-
Ja to mam wyczucie - wiedziałam kiedy sie na forum pojawić! :D Enfan! sprytnie żeś mnie pominął w swojej wypowiedzi :P No czytaj, czytaj bo do września tych zaległości nie nadrobisz... A szuwarek to rzeczywiście moja siostrunia - jakbyś sie w Paryżu tak długo nie lenił to byś wiedział ;) Ewcia to wspaniała dziewczyna, może ją jutro poznasz, o ile znowu nie znikniesz... PS yyyy... ciekawość mnie zżera odnośnie tej nagrody... Bartosh - Witamy w naszym stawiku! Napisz coś więcej o sobie :) Ka - eeee młode jesteśmy jeszcze - czymże jest 21 lat w porównaniu z wiecznością? ;) Dlaczego nie chcesz napisać co studiujesz? Hej! My tu przed sobą tajemnic nie mamy! :)
-
Ka! :D ja też mam 21! więc wypraszam sobie tę \"starą babę\" :P ;) A co studiujesz? :) Też chciałam w Krakowie... ale za daleko mam :( Mykam na obiadek... :) Ja wiem, że mi wszyscy \"Smacznego\" życzycie ;) Kochani jesteście :D Benia - tylko ciiiii... ;)
-
Ka - pozdrawiam i wpisuj sie częściej :) Napisz coś więcej o sobie! Benia! już lecę! Odpalaj klawiaturę! :D
-
Ehh juz jestem - sunie musiałam ganiać bo nie chciała do domu wejść - uparciuch jeden! ;) Ja z Wielkopolski :) bliżej Łodzi niż Poznania
-
Ka - Jasne że bym chciała! U mnie upał potworny... A poza tym, to rzeczywiście... może przesadziłam z tym \"wszyyyystko\" - wszystkiego jeszcze nie widziałam :) No i lokalizacja mi się podoba - tak blisko do Zakopca! :D Uwieeeeelbiam Zakopane...
-
To sie już robi podejrzane....... ;)