evergreen
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez evergreen
-
Ehhh doszłam do wniosku, że zachowuję się jak dzieciak :( Czasu już nie cofnę, ale może udam mi się załagodzić spór... Spróbuję metodą śmiechową :D Trzymajcie kciuki.... Kurcze, sie porobiło - nie ma chyba nic gorszego niż obrażona mama... :(
-
Hahahahahahahahah Koliberku niesamowita jesteś :D Zmykam niestety bo trzeba się uczyć... Nadal nie odzywamy się do siebie z mamą :( Atmosfera jest straszna... ani \"dzień dobry\" ani \"dziękuję\" , a przed chwilą miała miejsce krótka scenka rodzajowa, która utwierdziła mnie w przekonaniu, że najbliższy tydzień zapowiada się nie najmilej :O Mama jest już w pracy. Pare minutek temu zadzwonił telefon. Odebrałam, mówię \"słucham\", a w słuchawce cisza i ktoś się szybko rozłączył... Pare sekund później rozdzwoniła się komórka taty (zostawił ją w kuchni i wyszedł z domu) Patrze kto do niego tak wydzwania - mama! :( :O :( Buuuuuuu straszne.... ale nie będę przepraszać bo to ja zostałam urażona piewsza To troszkę nie po wodniczemu dlatego tym bardziej jest mi z tą całą sytuacja nieprzyjemnie :( :( Wiem, wiem: powinniśmy żyć w zgodzie, wybaczać innym, być mili, dobrzy i serdeczni, zapominać o kłótniach, naprawiać błędy.. bla bla bla... Tylko teoria jest taka prosta! :( Ale powiedzcie mi kochane wodniki jak ja mam to wprowadzić w czyn ??!! Bo najzupełniej w świecie nie mam pojęcia ... A uparciuszek ze mnie straszny - tyle, że z mojej rodzicielki jeszcze większy! My się baaardzo rzadko kłócimy - ale jak juz zaczniemy to na całego! :P :( Ehhhhh..... No to mam problema :( Papatki ale wrócę jeszcze.... Cisza przenikliwa....
-
Habanerka! Ja chcę zdjęcia! Jaaaaaa! Kurcze, ale fajnie macie, że sie widziałyście na żywo :) Moe kiedyś też dołączę... Następny zlot w Sosnowcu? Hmmmm....... Isa - wieczór panieński? :D Jeszcze nigdy na żadnym nie byłam,... O kurcze - zmykam bo burza straszna pa
-
Hej hej.... Co Ty z tym targiskiem? Tyś chyba nie wodnik?.... Ale dzisiaj kwieciście było na forum :) My zawsze mieliśmy latem pelargonie, surfinie i petunie, ale teraz mamie sie nie chce :( a w domu mamy aż za dużo .... (zawsze chciałam mieć roślinkę owadożerną) :P Kiganko - gratuluję! superowo! Mykam bo padam z nóg... a jeszcz chcę poczytać troszkę... papatki :)
-
:) no to troszkę poszuwarkowałyśmy... do jutra - yyyy dzisiaj znaczy sie - za parę godzinek :) Dobranoc - pcheł na noc! :P Żartowałam - karaluchy pod poduchy! :P :P Dzięki za maile :D myślę, że dzisiaj będzie piękny dzień (w naszym horoskopie pisze, że dzisiaj powinniśmy każdą chwilę przeznaczyć na odpoczynek :) Ja wierzę horoskopom) papatki!
-
Hehehehe Socha -ale mnie rozbawiłaś tymi truskawkami :D Witam wszystkich serdecznie! No to sobie poczytałam o Waszych przygodach troszkę :) Chciałam wejść na Szuwary ale mnie z wielką gracją wywaliło i to 2 razy :( Ja jeszcze tegorocznych truskawek nie jadłam, ale narobiłyście mi ochoty więc jutro obowiązkowo biegnę do sklepu. Byłam w kinie na \"Zupełnie jak miłość\" Świetna komedia - polecam gorąco! Dawno się tak nie uśmiałam :D i troszkę rozmarzyłam (bo to komedia romantyczna była) :) A później posypały się toasty... bo trzeba było oblać połowę zdanej sesji (druga połowa mnie przeraża, ale biorę się ostro do roboty bo chce mieć spokojne 3-miesięczne wakacje) :) za zdrówko wodników wzniesiono tamtej nocy chyba najwięcej toastów :) Dobra - Szuwary podejście nr 3! Lece sprawdzić :)
-
Ehhh nie dotarłam na szuwary... 19-nastka --> witaj :) wodników nigdy za wiele! Zaloguj się i klkiaj do woli! zapraszamy serdecznie! Benia --- :D no ładnie.. ciekawe co Cię tak osłabiło... :P Na kaca podobno herbatka z cytrynką jest dobra ;) Pozdrawiam! Lecę spać bo o 6 trzeba wstać :( jejku to już za 5 godzin! Zmykam pod prysznic :) Trzymcie sie ciepło PA Enfanterrible, coś się nie pokazujesz ostatnio... wygrałam zakład? Poczekam jeszcze (dla formalności) ;)
-
Hej wodniczkaksiężniczka! :) Jak miło poczytać, że komuś spełniają się marzenia :D Moje jak na razie są w fazie tworzenia, ale pełno ich jest, więc mam nadzieę, że chociaż co trzecie sie spełni ;) Płyną od Ciebie pozytywne wibracje księżniczko :) (jeszcze tylko zrób sie na Black Aquarius Princess - czarny teraz w modzie) Życzę aby to szczęście zawsze Ci towarzyszyło :) i Wam wszystkim kochane wodniki także! Strasznie się cieszę, że Was poznałam :D ale śmieszne to nasze życie jest... i w ogóle wszystkie internetowe znajomości są troszkę zakręcone.. Jak opowiadam znajomym z roku, że pisze na forum internetowym to jakoś tak dziwnie na mnie patrzą :) a jak mówię, że poznałam przez internet wiele ciekawych osób, to zaraz wyskakuja z tekstem żebym uważała, bo nigdy nie wiadomo kto jest po drugiej stronie, tak jak w tej reklamie \"cześć tu Wojtek, też mam 12 lat\" :( Lubię pisać na forum - na tym i na innych, dawniej miałam opory, ale teraz odpowiada mi ta częściowa anonimowość,.. Myślę, że to świetna rozrywka (potraficie mnie rozbawić do łez swoimi wpisami :D ) No i wg mnie takie niegroźne uzaleźnienie od kafeterii wzbogaca człowieka wewnętrznie, poszerza horyzonty, pozwala znaleźć odpowiedź na wiele pytań :) Moi rodzice nie do końca się ze mną zgadzają :( Szczególnie mama... Pokazałabym jej jak wejść na główną stronę forum, jak sprawnie z niego korzystać, ale za bardzo się boję, że jej się to spodoba ;) Już widzę oczami wyobraźni te bitwy o kompa :P Ehhh... co za dylematy.. konflikt tragiczny bym nawet powiedziała: - Jak powiem o forum to będę jej musiała robić miejsce przed monitorem - Jak jej nie powiem to dalej będzie sądziła, że marnuję czas na głupoty :( Ale co tam... ważne że mogę korzystać z dobrodziejstw internetowych :) a rodzinka niech dalej żyje w nieświadomości... Też jutro wypiję Wasze zdrówko! Sie posypią toasty że hej! :D Mykam - zajrzę jeszcze na szuwary, ale pewnie marne szanse o tej porze, że kogoś tam spotkam... Do piątku szuwarki! :) PS Kiganko - wszystko mi sie pokićkało i byłam pewna, że 1.VI jest w czwartek :) Fajnie że jutro! Tata już mi dał \"na czekoladę\" :). babcia dała czekoladę :( , a mama... hmmm zobaczymy... grzeczna byłam, więc liczę na specjalne życzenia - takie które się spełniają oczywiście ;)
-
He he he .... ale emojonująco się zrobiło :D Jak najbardziej jesteśmy otwarci na nowe znajomości, ale muszę się wam przyznać kochane wodniki, że czasami także we mnie budzi się feministyczna natura ;) (Ale tylko wtedy gdy mam ochotę posprzeczać sie trochę z kolegami z roku :) - czyli bardzo rzadko...) Ogólnie jestem miła jak aniołek :D Ehhh co my byśmy bez facetów zrobiły...? Tylko gdzie oni sie pochowali?
-
Hej! Koliberku --> retyyyy aleś się rozpisała :D Aż miło poczytać! Bibosik? Juz nie pamiętam kiedy ostatnio jadłam... a pamiętam! - w styczniu na urodzinach babci Gieni, czyli dawno... Ja to lubię taki gdzie jest mnóstwo grzybów. Bo ja w ogóle uwielbiam grzybki - w każdej postaći... i zbierać też bardzo lubię :) Ale ogólnie, jeśli chodzi o gotowanie, to tak sobie wypadam... bo małą praktykę mam jeszcze - ale jak już wpadnę do kuchni to coś tam zawsze stworzę :) Ale nie przesadzam z tym tworzeniem zbytnio - po co przyzwyczajać rodzinkę ? Jeszcze by mi kazali cały czas dla siebie gotować :P Siedemnastko --> a teraz gdzie mieszkasz? Hehehe ten bałaganik wiecznie Ci towarzyszy :D Też nie lubię sprzątać po swoich szaleństwach kuchennych.. A przez bardzo dłuuugi czas właśnie sprzątanie było moim głównym zajęciem (tyle, że gotował brat) Bo ten mój żołnierz to jest bardzo uzdolniony kulinarnie :) Nawet chciał iść do szkoły gastronomicznej, ale tacie sie pomysł nie spodobał i brat wylądował w technikum budowlanym (ehhhhhhh duuuży błąd - kucharz byłby z niego the best!) Jedyne co mi sie nie podoba w gotowaniu brata, to to że po sobie nigdy nie sprząta... ja zawsze muszę :( Wodniczka - 7 luty - witaj Pozdrowionka :) Klikaj z nami! Gązo --> witamy :) Tyś nie wodnik? A kto? Może raczek? Fajnie, że zajrzałeś. Ach te czaty... normalnie sławni jesteśmy już :D Pozdrawiam! Wiecie, że dzisiaj dzień bociana? :D Mnie to sie zaraz bocian z dziećmi kojarzy :) Takimi malutkimi bobaskami... Jak widzę takiego niemowlaczka to odczuwam ogromniaśną chęć posiadania własnego :D Tyle, że to troche niewykonalne na dzień dzisiejszy... ;) Zresztą młoda jeszcze jestem :) Jeden dr od cywilnego przez cały rok namawiał nas do prokreacji :) I dziwił się strasznie, że żadna ze studentek jeszcze w ciąży nie jest :) Ciekawe czy dzisiaj też będzie u mnie burza? Żebyście widzieli wczoraj te błyskawice, grzmoty, ulewę, wiatrzysko, to byście mi opisali bo cały czas pod kocem siedziałam ;) Papatki!
-
No wiecie co?! Byłam w szuwarach, szybko sie zalogowałam, myślę sobie jakie to za chwilke wrażenie zrobie z tą moja korona przy nicku, wchodzę dumnie na czat z uśmiechem na twarzy i co widzę??? - NIC pusto, zero wodnika! :( Dobranoc...
-
Witam witam... Ale burza była u mnie! Brrr... nie przepadam za tym zjawiskiem atmosferycznym... Tym bardziej jak muszę kyłączać komputra mojego kochanego.. To sie porobiło.... Socha, widzę że sobie zaszalałaś troszeczkę ;) Isa - dasz radę! Wierzymy w Ciebie :) Witaj Nietoperku -- ja bym Ci z przyjemnością swoją burzę oddała :) No kachamy psie wszelakie! Moja Czika to też taka artycha, że miło popatrzeć :) Tylko w taką duchtę śpi i śpi i śpi... Paula wodniczka --> No pewnie, że się cieszymy że jesteś w końcu! :D niech Ci sie oczko kuruje ! Jeziorko... popływałabym sobie a tu ani czasu, ani umiejętności pływackich, ani nawet jeziorka... Gofra ---> Witaj z powrotem! :D miłego czytania Może jak sie zaopatrzysz w Red Bulla albo mocną kawkę to do północy przeczytasz co naklikaliśmy ;) Kiganko --> wolne mam do czwartku bez czwartku, a jadę już w środę :( bo w czwartek na 8:30 mam ... mogłabym jechać w czwarek, ale musiałabym wstać o 5 co jest w moim przypadku niewykonalne ;) Malta - hej!!! Hmm.. Jesteś z Łodzi? :) Te kwiatki w nienaturalnych ilościach to wyjątkowo dzisiaj tylko (Socha sie zabawiła i trzeba było doprowadzić topik do ładu i składu :) ) Witaj i klkaj jak najczęściej! Enfanterrible - ok, jaki układ proponujesz? Zdaje sie na Twoją pomysłowość (Ale i tak zwiejesz - widzę, że sobie u Siedemnastki nagrzebałeś :P ) Wskakuj na Szuwary :D Siedemnastka -- no właśnie, coś Ty taka cięta na raczki? Szybciutko na forum i prosze sie wytłumaczyć! (bo nam sie Enfanterrible wrzodów żołądka nabawi ;) ) Nobody -- hehehe dzień pełen wrażeń :) Ja to ostatnio błam w palmiarni w 1996 w Poznaniu (też było gorąco..) i miałam tam bliskie spotkanie z megakaktusem :( (kurcze, ale sie poczułam... jak stuletnia babcia...) Heh.. Dosyć wodników --> smutna ta Twoja historia... nigdy mnie żaden wodnik w lewo nie zrobił, ale gdyby tak się stało to pewnie też byłabym wściekła (ale nie obwiniałabym na pewno całego świata za swoje życiowe tragedie) Życzę powodzenia w kolejnym związku! :) (może spróbuj z jakimś baranem, one podobno bardzo zaradne są) Pozdrawiam! Lecę na Szuwary! :)
-
cześć Burza u mnie więć mimo że dopiero przed chwilką kompa włączyłam muszę już wyłączać :O ale zjawie sie!!!!!! na pewno!!!!!!!!!!! i poczytam coście tam naprodukowali ;)
-
Hej hej!!! Księżniczko ---> Wszystkiego najlepszego z okazji imienin !!!!!!!! (nie wiem jak to się stało, że nie zauważyłam Twojego wpisu...) Radości, szczęścia, słońca, pozytywnego zbzikowania :D Wszystkiego naj naj naj po prostu! :) Nowe mieszkanko? Super! Też marzę o swoim własnym... ale to jeszcze bardzo odległa przyszłość niestety.... Beniu! Właśnie powtarzają w Trójce co to jest ojcostwo zdaniem dzieci! :D he he he .... W piosnce oczywiście jest UŚMIECH SIE !!! :D Wiedziałam, że mam rację :P Mykam papatki!!! (mam wolne do czwartku:) )
-
Powodzenia w sobotę Kiganko :) oj chciałabym strasznie z pozytywnymi wrócić :D Co poradzić - trza sie uczyć.... Papatki A propos raków - to potwierdzam, że sprytne i podstępne z nich stworki... Ciężko z takim wytrzymać, ciekawski jak nie wiem co, wszędzie sie wtrynia, wszystko chce wiedzieć - co , jak, gdzie i z kim... i przewrotny strasznie: raz milusi, gwiazdkę z nieba by dał, a za chwilkę się wykręca, wymówki robi i wyrzuty... często wyskakuje z nieuzasadnionymi pretensjami i obraża sie bez powodu! Trudny przypadek (mój tata jest rakiem :P)
-
Hehehehe Kiganko - ja mam juz pomysł na życzenie imieninowe - megawiatraczek :D Kurcze... właśnie sobie uświadomiłam, że nie będzie mnie w domu na Dzień Dziecka :( buuuuu :P
-
Hej Slońcucha! Hej Kigana! A pozostałe wodniki znowu z forum wywiało! Fajnie macie... u mnie duchota niemożliwa - żadnych przeciągów :P Yyyyy... zapomniałam, że teraz sie nie mówi fajnie, tylko bamboocha :D
-
Witam! Ale nas przybywa! :D Super!!! Nobody, shrck ---> WITAJCIE :D Heh, juz nie jestem najmłodsza na naszym forum ;) Miło mi Was poznać! Habanerko ---> dzięki :) Polubiłam ten mundur żandarma, ale brat zwjał z nim z powrotem do Warszawy :( W ogóle stwierdzam, że on ma za fajnie w tym wojsku... Przysłał mi dzisiaj smsa, że sobie właśnie leży na kocyku i sie opala, słoneczko, trawka, kwiatki, ptaszki i piękne dziewczyny (przyszły w odwiedziny) Żyć nie umierać... Socha ---> Hej hej !!! tydzień nad morzem? zazdroszczę... a gdzie dokładnie? A woda ciepła? kąpie sie ktoś? shrck ---> ja to dopiero jestem leniwus niepospolitus :D Ale jak trzeba, to sie ostro zabieram za robotę... A po duuuużym wysiłku umysłowym (koło, egzamin itp) to trzeba odreagować, no i ....moralniak sie czasem jakiś trafia :O Ale co tam.. raz sie żyje Mykam ale wrócę jeszcze ...
-
Uśmiech się! :D Policz dobra czas Zły duch mieszka tak daleko stąd Miej chęć na miłosne gry Słońce jest zawsze tam gdzie pada deszcz Więc nie bój się deszczu Bo ja jestem deszczem Co pada na Twoje włosy I na Twoje ręce Heh... znalazłam! Piosenka zespołu Pogodno :D A teraz w tempie błyskawicy zmykam do wyrka ;) Żeby nie było, że nocami w necie siedzę :P Papatki śpiochy!
-
Witam wieczorową porą! Ale sie uśmiałam na kabaretach :D Fenomenalne są ! Ale prosze, prosze... kto tu do nas zawitał... enfanterrible... A to mnie zaskoczyłeś - spodziewałam się Ciebie najszybciej po długim weekendzie (jak już kaca wyleczysz :P ) Zakład stoi! Daje Ci 2 tygodnie, góra 3! Tylko musimy ustalić co dostanę jak juz wygram ;) A umiędzynaradawiam się publicznie :D Co sie będę z tym kryła? Poza tym trzeba walczyc z nieśmiałością... Nietoperku --> starsi panowie na pewno tego nie śpiewali :D (w refrenie jest, o ile dobrze pamiętam: \"więc nie bój sie deszczu, bo ja jestem deszczem, co pada na twoje włosy i na twoje ręce...) Ehhh te moje dylematy muzyczne... Ale Ty sie naspacerowałaś w swoje święto... :) Też muszę sie zacząć ruszać, bo jeszcze skutki zimy odczuwam a tu zaraz lato :( W tamtym roku to biegałam w Łodzi po parku, a teraz czasu nie mam na tego typu rozrywki :( Trzeba odkurzyc rowerek! koniecznie! :) Beniu --> Ty to na czacie jesteś w swoim żywiole! :D Jestem pod wrażeniem! Ja w tamtym roku zaglądałam troszkę na czaterię w interii, ale zanim zdecydowałam się poprivować z jakimś nieznajomym to duż czasu minęło.... Zdecydownie wolę fora (nigdy nie wiem jak to się odmienia) :) No i gg też może być - bo klikam z tymi, których już znam :) przynajmniej w pewnym stopniu... Ich 5 a Wy 3????? no nieźle... to się będzie działo... może kiedyś podniosę Wam wpółczynnik feminizacji np w wakacje.. ;) Kiganko --> A to skurwypiełek zafadziany z tego Twojego szanownego promotora! (określenie nie moje tylko Gombrowicza - żeby nie było...) Teraz Ci w pracy mąci?! Nakręcił ci w planach i pewnie ma w nosie, a Ty sie biedna musisz męczyć! Aż sie boje pomyśleć co mnie czeka za pare lat brrrr... Życzę więc podwójnej wytrwałości! a nawet potrójnej.. bo z facetami nigdy nie wie oj nie wie sie... ;) Mykam! do jutra wodniki wiosennie zakręcone! :) Dobranoc!
-
Pierwsza! :D Zmykam sie edukować........... Miłego dnia wszystkim :) Ale gorąco... już nie wyrabiam z tym słońcem... kierunek ------> zamrażarka..... cel ------> lód, duuuuuuuuuużo lodu..... Papatki
-
Dobry wieczór :) habaneka ---> musisz mieć moją fotkę bo Ci wysyłałam :D Na 100% dostałaś! Jak mogłaś zapomnieć? Takiego cudnego zjawiska jak ja się nie zapomina ;) Hehehe... sprawdź - jak nie będzie to nie rozpaczaj, tylko weź pare głębszych wdechów i mnie poinformuj o tym przykrym fakcie ;) wtedy wyślę raz jeszcze :D Ściskam serdecznie Co do owej piosenki - to nikt z moich znajomych jej nie zna :( zaczynam mieć wątpliwości co do stopnia swego wiosennego zakręcenia... ale hmmmm moja współlokatorka ją słyszała, więc utworek istnieje... z drugiej jednak strony - wiele osób twierdzi, że widziało kosmitów.. ale czy to oznacza, że oni rzeczywiście gdzieś tam są?........ Kiganko ---> minęła Ci nieśmiałość?! to superrrr jest więc dla mnie jakaś nadzieja na przyszłość ;) ja z tym walczę jak tylko mogę.... Nadal sądzę, że enfanterrible długo na forum nie posiedzi... :P isa ---> ja to sie na czerwono opalam... no cóż, nie można być idealnym we wszystkim.... ;) a właściwie to sie nie opalam w ogóle (tzn. unikam nadmiaru słońca) a nawet się przyznam, że blokerami sie smaruje (budząc powszechną sensację na plaży w sierpniu :P A co Ci sie zachciewa isuniu?! na podryw??? no ładnie.... :D ALANISSSSS ---> my to sie chyba jeszcze nie znamy... Miło mi bardzo :) nietoperku ---> witaj witaj
-
Jeszcze tylko pytanie mam! Znacie taką piosenkę \"Uśmiech sie\"? Chodzi mi właśnie o poprawność tytułu, bo moja współlokatorka cały czas próbuje mi wmówić , że on brzmi \"Uśmiech siej\" Ja tam nie słysze \"j \" na końcu ! Wg mnie to ma być zmodyfikowane \"uśmiechnij się\" z radosnym przesłaniem rozkazopdobnym :D Już mnie nie ma (deser jest :) )
-
Witaj Księżniczko! Cieszę się, że do nas zawitałaś :) Wodników nigdy za wiele :D (sama królowa przemawia na powitanie - możesz więc czuć się wyróżniona ;) ) Hmmm nie wiem czyje towarzystwo wolę bardziej, chyba mieszane :) :D Ale zauważyłam, że faceci lubią mi się zwierzać z wielu spraw, problemów, opowiadają mi o swoich relacjach z dziewczynami... Czasem nie wiem jak zareagować, bo potrafią zaskoczyć jakimś dziwnym pytaniem, nawet bardzo osobistym.. Ale miło mi, że lubią jak ich słucham :) takie kontakty na pewno umacniają znajomości. Tylko cholipcia... szkoda, że wszyscy koledzy są już zajęci :P Nie no... żartuję - potrafię odróżnić na szczęście miłość od przyjażni. Dawniej miałam z tym problem, ale już jest ok.... Dobra - zabieram swoją koronę i mykam nawiązywać kontakty dyplomaytczne (prawo międzynarodowe czeka...) POZDRAWIAM (ale skwar co? słońce sie rozbrykało na dobre... :) )
-
Siedemnastko - witaj! no patrz jak żeśmy sie o tych baranach zgadały :D Hehehehehehe Beniu! Teraz Wasza Wysokość idzie posprzątać w swoim pokoju :D