evergreen
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez evergreen
-
Hej dziewczynki! Ja tylko na chwilkę - przeziębiłam się niestety i muszę się kurować... :( Jedyny plus w tej sytuacji to to, że mam czas na czytanie. Właśnie skończyłam \"Kod Leonarda da Vinci\" Browna - polecam gorąco :) Pozdrawiam, postaram sie jeszcze zajrzeć :D PAPATKI
-
Hej! Emmi z przyjemnością zobaczę fotki Twoich zwierzaków :D Cieszę się, że Czikusia Ci się spodobała :) Dla mnie jest całym światem - kocham ją potwornie :D Muszę lecieć Pa pozdrawiam
-
Hej hej !!! Gosiu ---> jak Ty mnie tam znalazłaś? Nic się przed Tobą nie ukryje :D Pisałam tam kiedyś o moich zwierzakach. Nawet dużo - szczególnie o mojej suni :) Pozdrawiam wszystkich serdecznie i muszę lecieć bo brat chce zająć miejsce przed kompem - Ma przepustkę tylko 2 dni, więc chce się nacieszyć netem póki może :) Tym razem mu ustąpię... A na przysiędze było bardzo fajnie... tylu przystojnych żołnierzy... a jak razem składali przysięgę ehhh... To ich: \"czołem panie generale\" do tej pory dudni mi w uszach :) Cudowne przeżycie... Niestety żadnego nie ucałowałam :( z wyjątkiem brata... ale to się nie liczy.. Lecę, bo mój żandarm traci cierpliwość :D papatki
-
Cześć! Baaaardzo dawno mnie tu nie było, ale widzę, że topik tryska życiem :) jak zwykle! Miło poczytać o waszych pupilach :D Moja sunia ma się dobrze, rośnie szybko i urwis z niej niemożliwy :) 11 miesięcy zaraz skończy... Pozdrawiam cieplusio i postaram się jeszcze wpaść jak tylko znajdę wolną chwilkę Emmi - wyślę Ci fotki Czikusi - wdzięczna z niej fotomodelka :)
-
He he he... jeszcze na chwilke tylko... wychodząc z szuwar zdążyłam zobaczyć że jakis Boski Tomek tam trafił... ehhh ale już trudno... może następnym razem ;) Pozdrawiam wszystkich ciepło - do czwartku kochane! :) A przysięga brata jest w Warszawie :D Dziewczynki wiedziałyście, że germanistke tu mamy? :D Papatki!!!
-
Hej Kigana! Hej Isa! Pozdrowionka!
-
Hej Kochanieńcy! Strasznie dziś jestem zajęta... w dodatku mama okupuje komputer od rana grrr.... Ale może uda mi się wskoczyć na czat :) Raz próbowałam, ale jakaś para tam sobie randkowała :D i im wlazłam w środek rozmowy... hihihhi... U mnie dziś bardzo cywilno-prawnie :( Trza sie kuć niestety... A jutro Łódź :) W czwartek wracam, bo brat ma w piątek przysięgę :) :) :) Jeszcze nigdy nie byłam na takowej imprezie... Już nie mogę się doczekać... i tylu przystojniaków w jednym miejscu...ehhh.. A dziś u Wojewódzkiego mój ukochany kabaret Ani mru mru :D Uwielbiam ich!!! Tofika mogę w nieskończoność oglądać :) Lece na razie, ale wrócę - obiecuję! Papatki :D
-
Hej słoneczka! Ja dzisiaj straszne problemy z kompem miałam - zawieszał się co 5 minut.... w końcu nie wytrzymałam i dałam sobie spokój :( I gadu-gadu też nie działało :( :( :( mam nadzieję że to było przejściowe.... W dodatku wirusisko mi wyskoczyło! Jakiś redlof czy coś.. musiałam anty vira instalować, a ponieważ nie znam się na tych sprawach to istne męczarnie przechodziłam... :(ehhh... Pomysł z czatem fajniutki :D Postaram się być! a na dziś muszę kończyć niestety....o rany...już niedziela... a tyle jeszcze muszę przeczytać.... Trzymcie sie ciepło kochanieńcy :) pa
-
Hej hej Kochane Wodniki!!! Cieszę się, że teścik się spodobał! :) Ja właśnie skończyłam swoje cotygodniowe szaleństwa z odkurzaczem... :D Zaraz muszę się brać za książki, bo cisną u nas strasznie na uniwerku... Ale na razie chwilkia przerwy, bo jak to mówią: Robota, nie Gołota - nie ucieknie ;) A na obiadek mam dzisiaj zupę z dyni... moją ulubioną :) Oczywiście jeszcze się dzisiaj zjawie! Pozdrawiam z zasypanej śniegiem wielkopolskiej krainy :D
-
Kigana ---> :) ciekawa jestem jakie to oszustwo wykryłaś... Cały teścik jest zakręcony ... a jaki świetny wynik miałam...:D Miłej soboty życzę! Jakaja ---> Duuuużo zdrówka w takim razie :) Wskakuj pod pierzynkę, pij herbatkę z miodkiem i cytrynką i wracaj do nas szybko! Isa ---> Witaj!!! :) A gdzie reszta? Mam nadzieję, że nic Was nie porwało... Tyle się teraz słyszy o dziwnych obiektach latających... ;)
-
Krótki teścik... hihihi ....: http://www.kurde.pl/flash/iqtost.html
-
Hmmm... gdzie wszyscy? Weekend czas zacząć! :)
-
Hej Kiganko! To fakt, ja też nie lubie tych wypraw do Łodzi, szczególnie zimą... Ale jakoś wytrzymuję te 2 godziny :) Gorzej jak kierowca puści na cały regulator disco polo :( Wtedy pozostaje mi tylko spanko... Zagłębić się w lekturze też nie da rady bo niestety w ogóle czytać podczas jazdy nie mogę :( Jak to mówią: komu w drogę - temu aviomarin :D
-
Witam Wszystkich !!! :) Wreszcie w domciu! :D Trochę czasu zleciało zanim wszystko przeczytałam :) Chwilami spadałam z fotela ze śmiechu :D Chyba każdy ma w swoim życiorysie pare śmiesznych wpadek. Ja ostatnio też dałam niezły popis... W miniony poniedziałek miałam wyniki z ostatniego egzaminu. Stres był duży, bo egzam do najłatwiejszych nie należał. Poszłam ze znajomą. Weszłyśmy do pomieszczenia gdzie znajdowały się indeksy i szybko zaczęłyśmy szukać swoich. Znajoma znalazła swój i zaraz zrozpaczona poinformowała wszystkich, że oblała. Szczerze jej współczując dalej przebierałam w studenckich dzienniczkach szukając swojego... W końcu znalazłam, szybkim ruchem otworzyłam, patrze a tam 2 !!! :O Nogi się pode mną ugięły... Oblałam?! Jak to??? Przecież nie poszło mi tak źle! Jeszcze raz mam uczyć się tej kobyły??? Buuuuu.... :( Ze łzami w oczach wykonałam szybki telefon do taty z niemiłą wiadomością, pare smsów do znajomych, którzy od rana trzymali kciuki... ehhh... Załamałam sie całkowicie... Postanowiłyśmy zobaczyć nasze prace egzaminacyjne. Weszłyśmy gdzie trzeba, obie zdołowane na maxa... Z tego wszystkiego znajoma powiedziała że \"chciałyśmy zobaczyć Unie Europejską\" zamiast \"prace egzaminacyjne z prawa UE\" czym już wywołałyśmy śmiech wśród znajdujących się w katedrze doktorów... Ale było nam już wszystko obojętne - całkowita załamka...:( W końcu dostałam swoją prace do ręki i zaczęłam przeglądać... Patrze... a tam... 3 !!! Aaaa!!! Całkowicie zgłupiałam! :D Śmiejąc się od ucha do ucha zwróciłam uwagę wszystkich doktorów i magistrów zebranych w katedrze! Wyciągnęłam indeks z torebki i radosnym głosem oznajmiłam, że \"W moim indeksie jest błąd\" !!! Bo \"ja mam wpisane w moim indeksie 2 przez pomyłke\" i dumnie pokazałam swoje wspaniałe odkrycie wszystkim zebranym! Jakież było moje zdziwienie, gdy zorientowałam się , że indeks który trzymam w ręce NIE NALEŻY DO MNIE tylko do jakiejś uśmiechającej się ze zdjęcia brunetki o podobnym nazwisku !!!!!!!! Czułam jak robie się na przemian purpurowa i czerwona ze wstydu :D Ale nawet taka gafa nie była w stanie popsuć mi humoru! Uszczęśliwiona,że zdałam cichutko się ulotniłam i pobiegłam pisać smsy w celu odkręcenia tego co pokręciłam... :) Tata o mało zawału nie dostał... w moim indeksie wszystko było jak należy... Ehhh co te nerwy robią z człowiekiem... W katedrze prawa europejskiego pewnie nadal sie ze mnie nabijają.... Ale sie rozpisałam.... he he he... :D
-
No nieeee! Tyle się napisałam, jeden głupi ruch i wszystko przepadło :( :( :( Buuuuu... No cóż... niestety nie mam już czasu żeby to znowu pisać... Właśnie skończyły mi się ferie, i za 6 godzin muszę wstać na autobus do Łodzi... a tu jeszcze trzeba pół szafy wepchnąć jakimś cudem do niewielkiej toby... Gosiu strasznie mnie rozbawiłas tym tekstem o kocie :D Miałam kiedyś 3 fenomenalne koty: Pulpecję, Mińka i Sebastiana... Wspaniałe stwory, i nadzwyczaj inteligentne :) Teraz mam sunię 10-miesięczną (chińskiego grzywacza) Tak rozbrykanego stworka jeszcze nie widziałam! :) Uwielbiam ją ! A w lipcu ub.r. zginął mój 10-letni spaniel Czapi vel Krzywousty Lulek :( Mój najlepszy przyjaciel na świecie Pozdrawiam WSZYSTKICH cieplutko i \"do zobaczenia\" w piątek :D A jednak się trochę rozpisałam... papatki
-
Hej Latynka! No to fajnie, że jesteś - frekwencję nam podniesiesz :D A Ty też wodnik?
-
Cześć wodniki kochane! Gosiu8 ---> ale się pośmiałam :D Skąd Ty to bierzesz? Ale niektóre to takie krwawe filmiki... na tym www.kurde.pl A jakie tam można różności znaleźć... :) pare razy prawie z fotela spadłam :D Pozdrawiam wszystkich cieplutko i zmykam, bo jakoś czasu mi brakuje, mimo że niedziela jest :) W ogóle ja mam zawsze tak, że planuję mnóstwo rzeczy i póżniej... nie wyrabiam się niestety ze wszystkim... :P W dodatku zabiegana jestem strasznie... Ale jeszcze tu wrócę dzisiaj na pewno! PAPATKI
-
Hej Gosia8 :D Ja niestety w domu siedzę... Najbliższa impreza to chyba 4 marca dopiero... Brat ma wtedy przysięgę, bo w wojsku jest w Warszawie od niedawna. Trochę za nim tęsknię, ale przynajmniej dostęp do komputera mam swobodny :D No prawie... Mama czasem siada \"na chwilkę\", która trwa pare godzin :( He he.. zagrałam sobie w te gierki :D W pierwszej poległam na całej linii, ta druga dość krwawa.. ale się wyżyłam za wszystkie czasy - odreagowałam sesjowe stresiska ;), a ta trzecia, rzeczywiście obrzydliwa :P i te odgłosy... bleee...:D A to coś dla wodników - szalonych muzyków : http://www.paperislands.com/game3.html Czy ktoś z Was kochani gra na jakimś instrumencie? :)
-
Hej hej :) Wodniku Szuwarku ---> Jestem na 2 roku administracji dopiero. Więc mam nadzieję, że to co najlepsze z życia studenckiego jeszcze przede mną :D Mam 1 przystanek do stadionu Widzewa, jak jest mecz to w mieszkaniu aż dudni od bojowych okrzyków... i wielobarwne postacie można wtedy spotkać wszędzie :) Kiedyś umówiłam się ze znajomymi na Pietrynie, a właśnie w tym dniu był jakiś ważny mecz (z Legią chyba). Stoję sobie na przystanku, a tu nagle podjeżdża tramwaj... drzwi się otwierają... patrzę, a tam kilkudziesięciu chłopa szczerzy do mnie zęby w szaleńczym uśmiechu :D , wszyscy wymalowani w barwy wszelakie (ale czerwony przeważał) w dodatku z wyjątkowo ciekawym sprzętem przenośnym (kije, pałki, łańcuchy itp.) Uśmiechnęłam się ładnie i poczekałam na następny tramwaj :) A tak w ogóle to mam na imię Lucyna (30 czerwca mam imieninki) :)
-
A co do dzieciaczków... to chciałabym mieć na pewno! Ale nie więcej niż 2 :) ;) No i oczywiście nie teraz. Najpierw szkoła, praca... i poza tym nie mam jeszcze zastępcy kochanka do spraw finansowo - gospodarczych ;) tzn męża... nawet chłopaka nie mam jeszcze, ale wcale nie mam zamiaru rozpaczać z tego powodu! Czekam spokojnie na mojego księcia z bajki :) Najlepiej wodnika :D
-
Hej! Wodniku Szuwarku ---> Ja studiuję w Łodzi :) A mieszkam koło cudnego parku, gdy tam sobie biegam to czuję się jakbym w zupełnie innym miejscu była... Łódź jest na swój sposób piękna. Gdy mówie to znajomym śmieją mi się w twatrz! A ja naprawdę lubie to miasto. Trochę czasu minęło zanim się tam zaaklimatyzowałam, ale nigdy nie żałowałam, że właśnie tu traiłam :) Co do zapominania o różnych datach urodzin, imienin i ważnych rocznicach to ze mną jest tak, że pamiętam przez cały rok, a w danym dniu zapominam że to właśnie dzisiaj :( ale ładnie się wtedy uśmiecham i wszyscy mi wybaczają gafę :) U mnie kafeteria też się wlecze... i poza tym 3 razy pod rząd wyłączyli mi prąd!!! Ale nic nie jest w stanie popsuć mi dziś humoru!
-
Chyba z tym drugim adresem będzie problem... Nie mam pojęcia dlaczego... :( Lecę na obiadek (ogórkowa :) )
-
Tak sobie buszowałam w necie i znalazłam to: http://www.gomi.private.pl/funny/02/fun02.htm Jak chcecie się troszkę pośmiać to zerknijcie :) To zrobiło na mnie duże wrażenie, ale znajomy twierdzi, że to nie jest zdjęcie: http://www.gomi.private.pl/funny/11/foto03.jpg Jak uważacie?
-
Hej hej! Witam z zaśnieżonej Wielkopolski :) Wszystkim wodnikom, które obchodzą dziś urodziny życzę WSZYSTKIEGO NAJLEPSIEJSZEGO :D Duuużo zdrówka, słońca, i wiosny w serduszkach przez cały rok!!! Wspominałam już, że uwielbiam wiosnę? :D Ehhh.. już nie mogę się jej doczekać! Kwiecień, maj - najcudowniejsze miesiące dla mnie. Jestem wtedy jeszcze bardziej radosna i rozmarzona niż zwykle... I... he he.. częściej trafiają we mnie strzały Amora ;) A teraz spodlądam za okno i jedyne co widzę to: śnieg... śnieg... moja sunia szalejąca na śniegu... śnieg... śnieg....
-
A to na potwierdzenie, że wodniki mają twórczą naturę :-D Tylko...O\'.\".\'O nie........((T)) wiem...(..) # (..) czy....(\"\")..(\"\")... wyjdzie................