Jagody
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Jagody
-
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Witam :) Już pewnie się domyślacie, że jak się nie odzywam to znowu jakaś \"awaria\" Ty m razem zrobił mi się jęczmień na powiece i tak mnie w........, niewiele mogę z tym zrobić poza nagrzewaniem i czekaniem aż pęknie. Przeszkadza mi okropnie bo nawet tv czy przy kompie nie mogę swobodnie posiedzieć :O Cóż kiedyś minie. Omega - a może Ty znasz jakiś super babciny sposób na pozbycie się tego paskudztwa z oka??? Surfitka - to, że biust na fotkach nie wygląda na swój rozmiar to kwestia dobrze dobranego stanika ;) Voltare - kółka w moim wózku nie są aż tak małe jak sugeruje zdjęcie bo mają średnicę 20 cm. Co do amortyzacji to masz rację wyjdzie w praniu w sklepie czy w domu wszystko jest ok. Malolepsza - dzielę się w bólu z oba jeżeli chodzi o wybór wózka, to na prawdę ciężko się zdecydować jeżeli nie możesz zobaczyć na żywo. Zdjęcie niestety nie pokazuje wszystkich mankamentów jak i zalet danego wózka. Dlatego ja swój wybór ograniczyłam do tego co mogłam zobaczyć w lokalnych sklepach - aż 3 :P:P:P:P Fasolka - zdjęcia Ola są na nk. U nas natomiast jest 13 C i aż żal siedzieć w domu no ale tydzień jeszcze wytrzymam a potem to niech się dzieje wola nieba ;) Już bym chciała być po wszystkim. Pozdrawiam serdecznie wszystkie niewymienione -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Ryba__lufa- Olo słodziutki :D A jak Ty się miewasz - przyzwyczajacie się po woli do siebie? staraczki Nick_______________Wiek_________ilość cykli_______________data @ Milka..................33..........................20... . ....................... Ani77..................31..........................13... . ....................... Martuniadiablica.....32.........................11...... . . ............12.02 A.N.N.A...............30.........................12..... ..................25.01 Ciężarówki Nick_______Wiek_____tydz ciąży_____data Jagody...........33............37...........(Michał)... ............09.03.09 Voltare..........31.............27.........(Ania)..... ..............05.05.09 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... .......08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..........04.12.07 Surfitka...........Nina ..........................3490.............16.06.08 Aisza..............Bartuś ........................2750.............03.07.08 Malolepszaa.....Marcelinka....................2480...... ........20.07.08 Mężatka..........Kubuś.........................2800..... ..........08.08.08 Moniś-27.........Konrad........................3570..... ..........12.08.08 BETTY83.........Natalia.......................3330...... ..........30.08.08 milla77...........Maciuś .......................3440...............17.10.2008 Agness28.......Roxanka.....................3300......... .......21.10.2008 Fasolka 81......Gabryś......................3820................22.1 0.2008 Ryba__lufa.... Olgierd.......................3250................28.01.2009 -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
mamy jakiś strajk????? -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Witam :) Jeszcze raz bardzo dziękujemy za wszystkie prezenty :D Bardzo nam z tego powodu miło. Moje dziecko spało dzisiaj tak grzecznie, że byłam w szoku, dało mi pospać :D Chyba się wczoraj zmęczyło na zakupach i musiało odpocząć ;) Telesforka - nie nastawiaj się na jakieś efekty uboczne - no chyba ze efektem ubocznym ma być ciąża. To ja najbardziej :D Surfitka - wózek ma kolor czekoladowy z czerwonymi dodatkami. Mogłam wybrać jeszcze grant+błękit ale ten granat był jakiś dziwny i mi się nie podobał. A trzecia możliwość to takie nie wiadomo co, niby oliwka, niby szary - wg mnie beznadziejny. Co do wielkości biustu to cały problem w tym,z ę mam mało pod biustem gdybym miała ze 100 pod biustem nie byłoby takiego problemu. Przed ciążą nosiłam stanik w rozmiarze 70 i zapinałam się na najciaśniejszą haftkę, a teraz też nosze również 70 tylko z ta różnicą, że zapinam się na pierwszą z brzegu czyli najluźniejsza haftkę. Moja ciąża zdecydowanie poszła w biodra :O Nosiłam spodnie w rozmiarze 38 a teraz w 42 wchodzę. Tułów aż tak bardzo się nie zmienił, może dlatego, że ten brzuch od początku jest nisko???? -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
No i oczywiście głupia spacja -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Witam :) Wózek kupiony, ostatecznie zdecydowaliśmy się na QUATTRO TOUR SPORT http://www.edziecko.pl/zakupy/5,91545,5410246.html?i=4 Może nie jest to szczyt moich marzeń ale jednym z głównych argumentów okazał się fakt, że bez problemu mieści się w bagażniku mojego auta. Wszystkie wózki z dużymi pompowanymi kołami odpadły bo trzeba by było wozić stelaż w bagażnika a resztę gondolę albo spacerówkę wewnątrz auta - pytanie tylko to gdzie w takim razie umieścić dziecko ?????? Pojechałam też do tego sklepu gdzie zamawiałam stanik. Okazało się, że owszem stanik jest tylko nikt nie raczył do mnie zadzwonić :O:O Jeżeli chodzi o stanik to tragedia jedyne co mi pasuje to obwód faktycznie miało być 70 i jest ale miseczka jak zszyję dwie to może mój biust się zmieści. Sprawdziłam wymiary niby pasują ale fason jest zdecydowanie nie mój. No cóż wiem przynajmniej na czym stoję. -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Witam :) No pięknie tradycji znowu stało się zadość - impreza na topiku a głównych zainteresowanych nie ma :O:O W każdym razie w imieniu swoim i potomka bardzo dziękuję :D Omega - gdybym wiedziała, ze spakowanie torby będzie sygnałem do imprezy to już dawno bym się spakowała ;) Fasolka - dzięki za wszelkie informacje odnośnie usc. Nie ma jak informacje z pierwszej reki :) Milla - z nianią niestety nie pomogę :( Telesforka - piszesz o tych bliźniak tak jak ja kiedyś pisałam :) Ale jak sobie pomyślę, ze takie dwie wiercipięty miałby mnie kopać teraz jednocześnie to sobie tego za bardzo wyobrazić nie mogę ;) Aisza - faktycznie nie wygląda to dobrze ale nerwy nic nie pomogą. Tylko spokój może Was uratować, poza tym M na pewno też się martwi i musisz go wspierać bo mężczyźni ciężko przechodzą takie momenty. W końcu to on jest głową rodziny a ma problem z utrzymaniem swojej rodziny. Paskudna sprawa z tym gronkowcem :( -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Surfitka - jakbyś zgadła :D Malolepsza - tak mi się nasunęło gdzie M rejestrował Marcelinkę w USC tam gdzie rodziłaś czy w USC w waszej miejscowości? Bo chyba nie rodziłaś u siebie - a może znowu zmyślam :P -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Witam Żebyście spokojnie spać mogły to śpieszę donieść - jestem spakowana :D Ponieważ mam daleko do szpitala profilaktycznie muszę zabrać \"wszystko\" a czy faktycznie wzięłam wszystko co potrzeba to się okaże w praniu. Torba wygląda tak jakbym na tydzień na urlop jechała :P Rzeczy do wypisu przygotowane, ułożone na jednym miejscu a na wierzchu karteczka z informacją, że to na wypis + fotelik+moje ubranie+ BUTY ( bo znając facetów to w kapciach by mnie jeszcze przywiózł) Poza tym przygotowałam jeszcze trzy zestawy awaryjne gdybym miała dłużej zostać w szpitalu i faktycznie trzeba byłoby coś dowieźć. Też opisane karteczką. Niby M jest rozgarnięty facet ale nie do końca wierzę, że rozróżnia śpiochy od pajaca a już rampers to w ogóle brzmi jak z kosmosu :P:P:P Justyna - podobno śnieg Was zasypał? Mam nadzieję, że Adrianek miał możliwość pocieszyć się z uroków zimy. Telesforka - gratuluję podwyżki, nawet jak nie wielka to i tak człowiek ma satysfakcję :D Zwłaszcza, że teraz wszyscy się zasłaniają kryzysem i niejednokrotnie pewnie usłyszymy że Ci co pracują to powinni się cieszyć,z ę w ogóle mają pracę :O Martunia - faktycznie to nie są pieniądze za które warto pracować. Koniecznie musisz znaleźć coś innego. Co do samopoczucia i pomysłu Omegi to może i warto zaryzykować. Aczkolwiek ja byłam specjalistką od objawów urojonych. Milla - na razie trzymam się dzielnie a jak będzie w godzinie W to zobaczymy. W chwilach gdy moje dziecko coś wymyli jak ostatnio, że nie mogłam się ruszyć to już na prawe chciałabym żeby ten poród już się odbyło. Zresztą i tak mnie nie ominie a że ja jeszcze głupia i nieświadoma jestem tego co mnie czeka to się nie boję raczej nie mogę doczekać ;) Powrót do pracy na pewno nie będzie łatwy ale zasada jest taka im więcej obowiązków tym lepiej jesteśmy zorganizowane bo nie ma czasu na marudzenie. Także radę to sobie dasz na pewno. Voltare - ja też tak mam, że po wyjściu od gina połowy nie pamiętam :O Powinnam chłodzić na wizyty z dyktafonem ;) Betty - no i narobiłaś mi smaku na racuchy i skąd ja je teraz wezmę ?????? Zrobić nie zrobię bo nie mam drożdży a po drugie na znoszę smażyć. Ale jeść lubię :D Mężatka - a nie usłyszałaś od M, że sam sobie jesteś winna w końcu kazałaś przywieźć pampersy a nie wytłumaczyłaś dokładnie :P:P:P Chusteczki penie leżały na wierchu to po co było szukać czegoś innego?? Faceci zawsze znajdą usprawiedliwienie na swoje gapiostwo. Surfitka - super zdjęcia na NK :D A e-koleżanek zawsze słucham ich rady są przecież bezcenne. Omega - fajna ta stronka. Co do zabobonów to wszystko można czymś wytłumaczyć. Wg tego,z e nie mam teraz problemów z cerą to powinien być chłopczyk a ze wolę słodkie niż kwaśne dziewczynka. Nie wiem z której strony pierwszy raz dziecko mnie kopnęło????? Co ma być to będzie myślę, że na ostatnim usg gin mi potwierdzi kto to tak się wierci w moim brzuchu a jak nie to i tak już niedługo się dowiem :D I to ze 100% pewnością :D Jutro mamy w planach pojechać i ostatecznie wybrać wózek, ciekawe czy się uda podjąć męską decyzję :P -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Witam Melduję, że wciąż żyję i chyba jeszcze trochę to potrwa ;) Michał chciał mnie wczoraj wykończyć, pierwsze próby podjął oczywiście w nocy ale wojowałam z nim jeszcze cały wczorajszy dzień. Nie wiem czy to kwestia tej mojej dwurożności czy to tak już jest gdy dziecku jest ciasno. Mały ułożył się po skosie wpychając mi zakładam, że nogę pod lewe żebro a rękę/ bark lub co kolwiek innego w prawą pachwinę :( Nie mogłam się sama podnieść, obrócić, o ubraniu to nawet mowy nie było bo w żaden sposób nie mogłam się nachylić. Pukałam do niego, popychałam owszem odpowiadał na zaczepki ale, nawet pół centymetra nie raczył się przesunąć. M mu nawet zagroził, że jak tylko się urodzi to na dzień dobry dostanie klapsa ;) Myślicie, że się mały przejął?? Taaaa bardzo, dopiero wieczorem mu się znudziło i raczył zmienić pozycję. A dzisiaj zauważyłam, że zmienił mi się kształt brzucha - w końcu wypchnęło mnie od góry i jest piłka ;) Dziewczyny Wy mnie przestańcie straszyć z tą torbą - opcja jest taka, do póki torba nie spakowana mały lokator ma siedzieć grzecznie w swoim domku :D Co nie zmienia faktu, że jednak należałoby się spakować :P:P:P Fasolka - teraz jest epidemia grypy wiec o choróbsko nie trudno jak wokół wszyscy pociągają nosami. Trzyjcie się z Gabrysiem zdrowo i nie dawajcie wirusom. Mimi - to Ty nie wiesz, że z góry wszystko lepiej widać ;) Spryciara z tej Twojej córci :D Betty - dziewczyny mają rację im więcej zabiegasz o M tym jemu się mniej chce - odstawić na boczny tor, sam się \"przeprosi\" ;) Omega - a mi się wydawało, że Ty już zdrowa jest i gorączka Ci spadła - to tak apropos tych starszych ludzi i że to nie jest miejsce dla nich. Długo nad tym myślałaś :D Nie wypada e-matki bić ale za takie pomysły to się Ci należy. Surfitka - gorzej jak się podczas topikowego spotkania wnuczęta zaczną bić kogo ma babcia na kolanach w danej chwili trzymać ;) Może być gorąco. Malolepsza - widzę,z ę miałyśmy wczoraj taki sam plan na wieczór. Ja co prawda nie musiałam chować pilota przed M bo on od razu stwierdził, ze ma lepszy pomysł na ten wieczór czytaj gierka wiec tv był w całości mój. Nelcia - faktycznie to nie są dobre wiadomości :( Generalnie jest źle i gdzie się nie obrócę to słyszę o jakiś redukcjach etatów i zwolnieniach. Trzeba jakoś przetrwać. U nas też nie jest fajnie, pisałam jakiś czas temu, ze M zmienia prace od stycznia i ja zostanę sama. Tylko jest problem pracodawca nie chce go puścić i robi wszystko żeby M został w w firmie - nagle się okazuje, że jest niezbędny :O No i niestety wojujemy z nim. O szczegółach nie będę pisać ale jest tylko jedno dobre w tej sytuacji nie jestem teraz sama w domu. Miłego dnia Wszystkim życzę i zmykam do kuchni trzeba się brać za obiad, popołudniu przychodzą znajomi, którzy pożyczają nam fotelik. Trochę się rozerwę przy ploteczkach. -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Witam :) ANNA - napisz e-maila do Mili na adres, który jest pod jej nikiem i spokojnie poczekaj. Powinna się odezwać - tylko weź pod uwagę, ze to mama 3 słodkich dzieciaczków więc nie poświęca całego wolnego czasu net. Cierpliwości :) Martunia - strasznie mi przykro jeżeli chodzi o siostrę. Nigdy nie zrozumiem dlaczego tak się dzieje, wspieraj ją bo musi jej być strasznie ciężko :( Betty - no proszę jak sobie M wykombinował - telefon. A ja bym powiedziała, że prezentem z miłości to Wasze dziewczynki :D Omega - ciacha super, normalnie ślinka mi leci, chyba muszę wysłać M do cukierni - tylko potem będę płakać wchodząc na wagę ale coś słodkiego bym zjadła, nie zaprzeczę. Telesforka - oj powinnam Cię przełożyć przez kolano - jakie pobożne życzenia!!!!!! Oczywiście, że się uda tylko trochę więcej wiary, skoro taka łamaga jak ja w końcu złapał brzuch to i Wam się uda. Malolepsza - odnośnie inv to na prawdę szkoda słów. Mnie strasznie irytuje fakt, ze nie dość ze sam program inv to ogromny stres to jeszcze te matołki dokładają takim parom zmartwień :O Apropos inv ciekawe jak tam nasza Ani? Ani - jak jeszcze zaglądasz na kafe to daj znać co u Was. Ja Wam bardzo kibicuję i mam nadzieję usłyszeć ze się udało. Musze zmykać bo M mnie bezzwłocznie potrzebuje - faceci - skończę poźniej. Miłego dnia -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Witam Omega - sto lat :D w dniu osiemnasty urodzin, żyyczę Ci wszystkiego co sprawi, ze będziesz szczęśliwa. http://www.polishstyle.pl/media/Image/produkty/kat_402608.jpg Milla - masz rację, cena jest koronnym argumentem. Wózek wizualnie bardzo mi się podoba a jak sadzę po minkach Maćka jemu też. Mam jeszcze jedno pytanie - czy spacerówka rozkłada się na płasko? Telesforka - nie kracz, ja tez parę razy miałam dziurawe ręce ale praktyka czyni mistrza więc nie marudź tylko trenuj łapanie, kiedyś się przecież uda. Voltare - z tą torbą to wyszłam z założenia, że do póki nie spakowana to mi nic nie grozi ;) Ale żarty się skończyły. Malolepsza - skoro Marcelinka tak dokazywała u kardiologa to ma w nosie ta dziurkę w sercu. Będziecie musieli jedynie to kontrolować. U mnie noc minęła bez większych ekscesów, skurcze owszem się pojawiły ale nie tak intensywne jak wcześniej i co najważniejsze brzuch nie jest już przez większość dnia twardy. Tylko nie wiem czy to wpływ leku czy pogody jakoś kiepsko się czuję, głowa mi pęka i generalnie czuję się jak niedorobiona. Rany ostatnio bóle głowy miałam w pierwszym trymestrze, później był spokój a tu widać że wracamy do \"normalności\" No i przydałoby się poprawić tabelkę staraczki Nick_______________Wiek_________ilość cykli_______________data @ Milka..................33..........................20... . ....................... Ani77..................31..........................13... . ....................... Martuniadiablica.....32.........................11...... . . ............12.02 A.N.N.A...............30.........................12..... ..................25.01 Ciężarówki Nick_______Wiek_____tydz ciąży_____data Jagody...........33............36...........(Michał)... ............09.03.09 Voltare..........31.............27.........(Ania)..... ..............05.05.09 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... .......08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..........04.12.07 Surfitka...........Nina ..........................3490.............16.06.08 Aisza..............Bartuś ........................2750.............03.07.08 Malolepszaa.....Marcelinka....................2480...... ........20.07.08 Mężatka..........Kubuś.........................2800..... ..........08.08.08 Moniś-27.........Konrad........................3570..... ..........12.08.08 BETTY83.........Natalia.......................3330...... ..........30.08.08 milla77...........Maciuś .......................3440...............17.10.2008 Agness28.......Roxanka.....................3300......... .......21.10.2008 Fasolka 81......Gabryś......................3820................22.1 0.2008 Ryba__lufa.... Olgierd.......................3250................28.01.2009 -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Ryba__lufa - gratulacje :D:D niech Olo rośnie zdrowo, wracajcie szybciutko do domu i cieszcie się sobą. Rany to już teraz ja jestem następna w kolejce :O ups chyba jednak trzeba spakować torbę ;) Fasolka/Surfitka - z tym podobieństwem dzieci, zawsze mam dylemat ale chyba Wasze dzieciaczki są bardziej Wasze niż tatusiowe :D Muszę jeszcze się pozastawiać. Jednak stwierdziliśmy z M, że nie ma się co stresować i zastanawiać czy te skurcze są normalne czy nie i pojechałam do gina. Okazuje się, że nie za bardzo, bo brzuch mam za twardy i znowu się skróciła szyjka poza tym zrobiła się miękka :O Także mam się oszczędzać i zaciskać nogi jeszcze przez dwa tygodnie a potem niech się dzieje wola nieba. Gin zmienił mi też dawkę cordafenu, zobaczymy. -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Witam :) Betty - jeżeli tylko będzie taka możliwość rób prawko, nawet się nie zastawiaj. To na prawdę ogromne ułatwienie, zwłaszcza jak są dzieci, od nikogo nie jesteś zależna jeżeli chodzi np. wyjazd na szczepieni itd. Malolepsza - masz rację zleciało ekspresem. Teoretycznie znam wszelkie \"objawy\", które mogą się przytrafić ale dochodzę do wniosku, że chyba nie jestem na nie przygotowana psychicznie :O bo z jednej strony jak coś się dzieje to sobie powtarzam, ze wszystko jest ok i tak może być a z drugiej strony licho podpowiada a jak to jednak coś niepokojącego????? Najlepszy przykład mam po dzisiejszej nocy o 1 obudził mnie skurcz - niby nic w tym dziwnego na tym etapie ciąży, zarejestrowałam chyba jeszcze 3 trudno powiedzieć w jakim czasie bo nie miałam zegarka pod ręka a nie chciało mi się wstawać, zasnęłam po jakimś czasie znowu obudził mnie skurcz, najgorsze w nim było to, że bardzo bolał mnie odcinek krzyżowy kręgosłupa, nie mogłam znaleźć sobie miejsca na leżąco, ok wstałam, pochodziłam przeszło. Położyłam się ok 4 znowu mnie obudził skurcz a w zasadzie ten okropny ból kręgosłupa bo brzuch owszem jest twardy ale jakoś go specjalnie nie odczuwam - zdecydowanie kręgosłup wysunął się na prowadzenie. Już się zirytowałam bo spać mi się chce a tu nie mogę leżeć, wstałam wzięłam no-spę - bo gin zawsze mi powtarza jak coś boli to najbezpieczniej wziąć lek rozkurczowy - jak nie pomoże na ból to może na głowę bo ta też czasami ma wpływ na to co czujemy ;) po tej nospie zasnęłam i spałam jak dziecko do 9. Niby te skurcze są normalne ale zaraz mi się tłucze po głowie co z szyjką, czy to aby na pewno bezpieczne bo przydałoby się jeszcze dwa tygodnie wytrzymać, ech oszaleć można. A najbardziej mnie złości to, ze w dzień wszystko jest ok, przychodzi noc i się zaczyna :O Jak wizyta u kardiologa, mam nadzieję, ze wszystko ok, serduszko Marcelinki bije jak dzwon :D Surfitka - no ładnie to te wszystkie objawy to moje wymysły :D żartuję oczywiście ale masz rację jak człowiek ma duuuużo czasu to koncentruje się na sobie i tylko nasłuchuje gdzie boli i strzyka. Pewnie dlatego główne moje atrakcje ciążowe dopadają mnie wieczorami i w nocy. W dzień zwykle jest coś do zrobienia, a to obiad, a to pranie, a to ktoś zadzwoni lub przyjdzie a w nocy cisza, spokój więc dlaczego mam się nudzić ;) Gratuluję drugiego ząbka :D Milla - gratuluję :D idziesz jak burza z tymi kilogramami. W razie problemów w przyszłości zgłaszam się po porady :D Z Maćka to już spory facet. Widzę, ze zmieniłaś decyzję jeżeli chodzi o wózek? Dlaczego? Daj znać jak się sprawuje bo w pewnym momencie rozważałam jego zakup ale jakoś straciłam przekonanie - głównie dlatego, że nie zmieściłby mi się do bagażnika, a jakoś nie uśmiecha mi się zdejmowanie kół za każdym razem :O Voltare - a pamiętasz jaka ja byłam nie pocieszona, że mnie wysyłają na L4 - co ja będę robić, zanudzę się itd. a te miesiące zleciały nie wiem kiedy,nic specjalnego w tym czasie nie robiłam, dopiero niedawno zabrałam się za wyprawkę. Lenistwo, lenistwo i jeszcze raz lenistwo ale nie żałuję. Jak wyniki krzywej cukrowej? Telsforka - masz rację, że poród można powitać z ulgą - bo w końcu ile można czekać i zastanawiać się czy to już, czy nie????? Fasolka - czekamy, czekamy na tą relację :D Aisza - mi się link do zdjęcia kręgosłupa nie otwiera :( Ale trzeba to wyjaśnić i myślę, że nie masz co się martwić na zapas, rehabilitacja na prawdę działa cuda. Uparty ten Twój paluch. Omega, Nelcia - wielki ukłon w Waszą stronę za to, że wychowałyście dzieci na tetrze :D Wczoraj w końcu poprałam pieluchy tetrowe, cale 15 sztuk :P:P M mi rozłożył deskę do prasowania i zaczęłam prasować. Pierwszą uprasowałam an stojąco, po czym stwierdziłam, ze w takiej pozycji mi nie wygodnie, drugą uprasowałam na siedząco i tez mi nie było wygodnie. W połowie prasowania 3 przyszedł i jak zobaczył co ja wyprawiam to stwierdził, że sam to zrobi. Poszło mu na prawdę ekspresowo a ja tak siedziałam i patrzyłam jak on to robi i muszę przyznać, ze dzięki Bogu za papmersy. Współcześnie mamy tyle udogodnień a i tak narzekamy na brak czasu. No to się rozgadałam :D Zmykam do kuchni, mam ochotę na gulasz a to trochę potrwa wiec nie ma co zwlekać tylko do roboty :D -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Betty, Fasolka - dzięki :D Już myślałam, że to jakaś moja przypadłość i sobie coś wymyślam a to jednak jest w tzw. standardzie ciażowym ;) Gdyby się nasilało to wybiorę się do gina niech zobaczy jak się sprawy mają. Betty - do 16 lutego zleci piorunem, będę trzymać kciuki. -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Witam Teelsforka - ja niestety nie pomogę :( Mamusie czy ukłucia pojawiające się an wysokości spojenia łonowego mają mnie martwić czy to na tym etapie ciąży norma? Oszaleć można od tych wszystkich objawów. Przyplątało mi się to wczoraj popołudniu i odczuwalne jest głównie podczas chodzenia :O Sama nie wiem co myśleć, gin przyjmuje dopiero jutro a nie chcę siać niepotrzebnej paniki. -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Witam :) Omega - jak tu spać jak wszystko boli :P:P Dzisiaj jakoś szczególnie mały się rozpycha do tej pory czułam tylko takie odrętwienie w pachwinach a dzisiaj zwyczajnie boli mnie w kroku. A pamiętam jak Fasolka o tym pisała. Nie trzeba było wiele czekać i teraz sama poruszam się jak babcia 90-letnia. Najgorzej ruszyć już jak się rozchodzę jest w miarę ale początki jak zwykle bywają trudne ;) Co do snów to moje raczej się zgadzają więc jednak stawiam na Michała :D Ale to byłby numer roku gdyby było odwrotnie :P:P:P:P Aisza - moja babcia mówi, ze jak dziecko pierwsze wola tata to chce brata a jak mama to siostrę. Miej to na względzie jak zostaniesz ponownie staraczką ;) Telesforka - ja ten brzuch mam dziwny, gdybym stanęła przodem do zdjęcia to wyglądałabym na pulchną i tyle a bokiem to już coś widać. Generalnie mój brzuch zaczyna się na plecach :P Do przodu jakoś specjalnie mnie nie wypchnęło, wszystko poszło w biodra :O Poza tym jak tak na siebie patrzę to mam wrażenie, ze ten mój brzuch jest bardzo nisko - nie wyobrażam sobie jak będę wyglądać jak opadnie - chyba na kolanach będę go nosić ;) Fasolka - ech jakoś tak się nostalgicznie mi zrobiło jak pooglądałam Wasze ślubne fotki na nk, u mnie w tym roku stuknie 9 lat. Nie mam pojęcia kiedy to zleciało. Surfitka - ja mam nadzieję, ze jednak po wszystkim wrócę do swojego \"maleńkiego\" F - o jak ja za nim tęsknię teraz ;) Obiecuję że już nie będę na nie narzekać :D :D Voltare - nie chcę Cię martwić u mnie biust też długo stał w miejscu a jak ruszył to co tydzień dwa musiałam zmieniać stanik. Całkiem sporą kolekcje ich już zgromadziłam. Chyba w życia u nie miałam takiej. Na razie się ich nie pozbywam bo kto wie jaki rozmiar będę nosić w kazdym razie zanosi się na sporą wyprzedaż w przyszłości :P:P:P -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Witam :) Fasolka - mam nadzieję, ze wszystko poszło wczoraj po waszej myśli i dzisiaj nóg nie czujesz :D Omega - a Ty dalej leniuchujesz? Betty - jeszcze trochę i nie będziesz mogła Natalki spuścić z oczu bo zaturla się w dowolnie wybrane przez siebie miejsce :D Malolepsza - jak po imprezie? Udała się? Voltare - nie sądzę żebyś w jakiś sposób gniotła małą to tylko takie głupie uczucie. Co do staników wyszłam dokładnie z takiego samego założenie, 200 zł zawsze zdążę wydać jak już będzie wiadomo czy karmę czy nie, czy się laktacja w miarę unormowała no i oczywiście rozmiar ustatkował :P Aisza - Ty mnie nie strasz, ze ten kombinat mleczarski mi zostanie ;) A z tego zestawienia z murzynkami to tak się śmiałam, że aż M się zainteresował co mnie tak rozbawiło :D Tylko jest mały problem nic mi nie wiadomo żebym miała jakieś murzyńskie korzenie :P:P:P:P Skoro Bartusiowi podobało się w brodziku to może nie warto kupować wielkiej miski - co z nią później zrobisz będzie się tylko przewraca z kata w kąt. Telesforka - no i masz jak mnie to irytuje, ze my same musimy wiedzieć jakie leki brać. To chyba kiedyś powiedziała Malolepsza, że gdyby miała pieczątkę to sama by sobie swoją ciążę poprowadziła. Wychodzi na to, ze same musimy być mądrzejsze od tych konowałów :O Justyna - masz rację 24 to szczęśliwy dzień ;) Mi się dzisiaj śniło, że 24 lutego o 4,30 urodziłam Michałka - ważył 3450 i mierzył 58 cm :P:P:P Ciekawe czy się sprawdzi???? Ryba__lufa - a może to Ty się wczoraj rozpakowałaś i Olo podświadomie trafił do mojego snu żebym przekazała dziewczynom????? Tylko co by przy Twoim porodzie robił mój M?????? Mój synek po dwóch dniach leniwych nadrabiał wczoraj i rozrabiał ile sił. Wieczorem tak szaleli z tatusiem, że w końcu się zbuntowałam i rozgoniłam towarzystwo ;) Mały jak nigdy reagował na zaczepki M i się wypychał, prężył cuda po prostu robił. A tatuś to myślałam, że z radości z siebie wyjdzie. Zwykle to jak chcę żeby ten mały artysta się uspokoił to wołam M on kładzie rękę na brzuchu i wtedy mały udaje że go nie ma :D A wczoraj zaczepki mu się chyba strasznie podobały bo uspokoił się dopiero jak M zabrał ręce z mojego brzucha. A tak w ogóle to w linku fotosika macie dwa nowe zdjęcia Michałka i jego domku ;) Miłej niedzieli wszystkim życzę -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Witam :) Fasolka - życzę Ci samych dobrych wspomnień z dzisiejszego dnia i oby Wasze wspólne życie okazało się piękniejsze od marzeń Mężatka - masz rację sam nie wiem kiedy to zleciało, już za moment będę się witać ze swoim szkrabem :D Poza tym bardzo chętnie przekażę brzuch naszym staraczkom. Ciekawe kto przejmie po Rybie???? Omega - i słusznie, ze dzisiaj leniuchujesz :D odpoczynek też się należy. Voltare - u mnie ograniczenie picia wieczorami nie skutkowało :O wizyty w toalecie jakoś specjalnie nie wiązały się z ilością wypijanych płynów, sam nie wiem dlaczego tak się dzieje. Twoja córcia szybko zaczyna walczyć o swoje, mój gagatek dopiero całkiem niedawno zaczął stawiać na swoim jeżeli chodzi o pozycje w których leżę lub siedzę. Dzisiaj w nocy np wystarczyło, ze położyłam się na lewym boku a od razu miałam rękę lub nogę w pachwinie i pchał ją tam dotąd aż nie zmieniłam pozycji - skąd ten maluch ma tyle siły????? Którejś nocy upodobał sobie mój pępek, nie mam pojęcia o co temu dziecku chodzi ;) W ciągu dnia jest na prawdę grzeczny a jak ja kładę się spać a Michał wtedy zaczyna harce. Jak mu tak zostanie to marni widzę nasze wspólne noce :P Wczoraj zrobiliśmy drugie podejście do zakupu wózka i oczywiście podobnie jak za pierwszym razem wróciliśmy do domu z niczym :O a raczej z głową pełną wątpliwości. Ale powoli sprawa się klaruje, mam nadzieję, ze za trzecim razem wrócimy już z wózkiem :D Poza tym załatwiłam sobie uszycie na zamówienie stanika do karmienia. Jak kupowaliśmy wyprawkę to akurat trafiłam jak przedstawiciel canpolu składał ofertę odnośnie bielizny ciążowej, dla mam karmiących i usłyszałam jak mówi, ze w standardzie mają staniki z miseczkami D a powyżej gdyby ktoś był zainteresowany to można zamówić na wymiar - takiej okazji nie mogłam przepuścić. Porozmawiałam z przedstawicielem, obiecał zapytać czy uszyją taki rozmiar jaki chcę i wczoraj byłam w sklepie wpłacić zaliczkę, a teraz czekam na realizację zamówienia :D Co prawda nie spodziewam się jakiegoś cudu bieliźnianego bo mają na prawdę proste bawełniane staniki ale zawsze to coś. Na dzień dzisiejszy mogę tylko ściągnąć stanik z uk bo dostępne w Polsce karmniki nawet te drogie z Anity, Freyi czy Royce nie są w stanie ogarnąć mojego biustu :O Przewertowałam wszelkie strony internetowe na ten temat i te biuściste dziewczyn radzą sobie przerabiając zwykłe staniki na takie do karmienia. Teraz jestem więc na etapie poszukiwania tych specjalnych zapięć, w najgorszym wypadku trzeba będzie kupić najtańszy stanik do karmienia - ostatnio na allegro widziałam nawet po 9,99, wypruć i wszyć do swojego stanika w dobrym rozmiarze. Jeszcze żebym wiedziała jaki ten rozmiar ma być???? No dobra wystarczy tego użalania się nad sobą :D Trzeba się wziąć za sprzątanie domku do puki M się nie rozmyślił i nie stwierdził, ze może trochę później co może oznaczać 20 wieczorem :P:P:P Miłej soboty Wam życzę. -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Witam Co za pogoda, śpię na stojąco. W ogóle noc miałam bezsenną, obudziłam się jakby nigdy nic o 2 i do 5 przewracałam z boku na bok :O Zupełnie bez sensu, ziewałam tak, że hipopotama można by połknąć a spać nie mogłam :O Justyna - najczęściej tak jest, ze dziecko sobie coś zrobi jak stoimy obok, dobrze, że wszystko się pozytywnie skończyło. Pewnie Adrianek się mocno przestraszył? Betty - no i jak jakieś nowe wnioski z tego programu w tvn? Zmieniam tabelkę bo zaczynamy z Rybą nowy tydzień :D staraczki Nick_______________Wiek_________ilość cykli_______________data @ Milka..................33..........................20... . ....................... Ani77..................31..........................13... . ....................... Martuniadiablica.....32.........................11...... . . ............12.02 A.N.N.A...............30.........................12..... ..................25.01 Ciężarówki Nick_______Wiek_____tydz ciąży_____data Ryba_lufa........33............37............(Olgierd). .............22.02.09 Jagody...........33............35...........(Michał)... ............09.03.09 Voltare..........31.............25.........(Ania)..... ..............05.05.09 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... .......08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..........04.12.07 Surfitka...........Nina ..........................3490.............16.06.08 Aisza..............Bartuś ........................2750.............03.07.08 Malolepszaa.....Marcelinka....................2480...... ........20.07.08 Mężatka..........Kubuś.........................2800..... ..........08.08.08 Moniś-27.........Konrad........................3570..... ..........12.08.08 BETTY83.........Natalia.......................3330...... ..........30.08.08 milla77...........Maciuś .......................3440...............17.10.2008 Agness28.......Roxanka.....................3300......... .......21.10.2008 Fasolka 81......Gabryś......................3820................22.1 0.2008 Miłego dnia Wszystkim życzę i uciekam z M na zakupy bo w lodówce światło :P -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Witam Ja tylko na chwilę. Naszym e-babciom z okazji ich święta co prawa jeszcze nienarodzony e-wnusio przesyła buziaki poza tym również zapraszam na kawkę i coś słodkiego. Z racji święta dieta na dzisiaj u wszystkich ulega zawieszeniu http://digart.img.digart.pl/data/img/67/54/download/1353471.jpg http://digart.img.digart.pl/data/img/vol0/75/66/download/2940673.jpg Zmykam do kuchni bo mam mieć gości a że ruszam się teraz jak słoń w składzie porcelany to muszę mieć większy zapas czasowy na przygotowanie czegokolwiek :P Miłego dnia Wam życzę -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Witam Siedzę i chodzę dzisiaj na baczność ;) Mały jakoś się tak ułożył w nocy, ze boli mnie żebro z lewej strony, najwygodniej jak jestem max wyprostowana. Wychodzi na to, ze prasowanie będzie dzisiaj idealnym zajęciem :P Aisza - ja minęła noc? Zmykam, może jak się trochę poruszam to mały zmieni pozycję bo na razie to czuję się jak paralityk ;) Miłego dnia wszystkim życzę -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Witam Nareszcie dorwałam się kompa, miałam dzisiaj niespodziewany najazd rodziny. Obie moje babcie nas odwiedziły no i trochę zeszło na plotkach i wspominaniu jak to ja byłam mała, moi rodzice itd. Nelcia - święte słowa :D Aisza - myślę, ze najgorsze za Tobą teraz już tylko będzie się goić. A jak wracałaś od lekarza, mogłaś w ogóle jakieś buty założyć. Jesteś na L4? ANNA - tak jak Voltare napisała to kiedy będą wyniki zależy od laboratorium. Justyna - w sumie i tak dobrze, ze te pogaduchy M z rodzicami to przez telefon a gdybyście mieszkali gdzieś obok to dopiero były spotkania ;) Voltare - ja z kosmetyków kupiłam tylko Oilatum i sudokrem i tak jak napisała Surfitka w małych opakowaniach bo kto wie czy mały nie będzie na te cuda uczulony. Nie daj się zwariować z tymi zakupami, rzeczy dla dzieci jest masa a co jedna to ciekawsza a jak przychodzi co do czego to albo tego nie wykorzystujemy albo dziecku nie pasuje. Ja Michałowi kupiłam najprostsze rzeczy, często taki jak my miałyśmy np. wanienka a potem zobaczymy. W końcu nie mieszkam na pustyni i zawsze coś można dokupić. Jeżeli chodzi o pościel to też się zastanów bo na początku mała nie będzie spała na poduszeczce wiec po co Ci nawet poszewka, jak będziesz używać z kompletu poszewki na kołderkę to później jedno będzie nowe a drugie zużyte tym bardziej, że te materiały na pościel dziecięcą to takie zwykłe płócienko więc dość szybko blaknie i traci na wyglądzie. Niepotrzebnie będzie Ci zajmować miejsce w szafie a jak mama potrafi szyć to w każdej chwili możesz złożyć zamówienie. Ale to oczywiście moje zdanie, może nasze mamusie są innego zdania? Zresztą każda z nas ma prawo decydować o tym co kupuje dziecku w końcu te pierwsze zakupy to największa radocha :D Ja włąsnie nastawiłam pralkę ciuszków małego i jutro robię pierwsze prasowanie :D Niby tych rzeczy nie jest dużo a i tak się nazbierało. Fasolka - nie denerwuj się pomarańczowymi wypowiedziami, masz prawo podjąć taka decyzję, która z Twojej perspektywy będzie dla waszej 3 najlepsza. Czy to się komuś podoba czy nie. Betty - masz rację z tą odległością od teściowej wg mnie najlepsza teściowa to taka na 102 - sto metrów od domu i dwa pod ziemią :P:P:P Omega - :D:D dobre Surfitka - ale to dobrze, że ten okres kiedy maleństwo je i śpi szybko mija inaczej byłoby nudno. A tak każdy dzień przynosi coś nowego :D -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Witam :) Voltare - to się ciesz, że nie masz powodów do kłótni z T, te wojenki nie są miłe :O Aisza - zobaczysz nie będzie tak źle u tego chirurga jeszcze nam napiszesz, że nie było warto tyle zwlekać :D Surfitka - Ninka ćwiczyła spostrzegawczość babci. A swoją drogą to mała spryciara z niej rośnie, jeszcze nie ma roku a jak kombinuje :D Telesforka - chyba Ci ucięło posta w pół zdania :( Nelcia - apropos tego stwierdzenia,że wszystkie kobiety powinny mieć jeno imię to coś w tym jest. Mam kolegę jeszcze z lat szkolnych, dusza człowiek ale babiarz straszny, co chwilę inna panna i on do nich zawsze się zwraca - słoneczko, kwiatuszku, myszko, laleczko itd. na początku myśleliśmy z M, że z niego taki czuły i wrażliwy facet, taaaa kiedyś przy okazji jakiejś alkoholowej imprezy się wygadał, że kto by pamiętał te wszystkie imiona tym bardziej, że czasami potrafi się spotykać z dwoma pannami jednocześnie. A zdrobnienia są bezpieczniejsze bo jako to byłaby awantura gdyby do np. Ani powiedział Kasiu???!!!! Faceci ;) Co do smażenia naleśników, masz rację w końcu M też ma ręce :D Mnie tylko zawsze przerażała sterta naczyń które mój M potrafił pobrudzić gotując coś w kuchni. Penie gdyby miał pod ręka dwa komplety sztućców na 12 osób to wszystkie byłby brudne bo za każdym razem jak miałby coś zamieszać czy spróbować to brałby czyste :P Betty - widzę, że się w swatkę bawicie w takim razie oby z sukcesem :D No i oczywiście miłej imprezki. Fasolka - spokojnie, teraz masz trudny tydzień, przygotowania do ślubu mogą wykończyć. Przecież jakoś się do tej pory z M dogadywałaś więc i powoli z resztą spraw dojdziecie do porozumienia tylko niech minie ten szalony czas przygotowań ślubnych. Co do dyskusji z M na temat pracy u ojca są mężczyźni, którzy się zwyczajnie boją zmian, dobrze jest jak jest. Musi się zdarzyć na prawdę jakaś trudna sytuacja żeby przejrzeli na oczy. Pomysł z zabieraniem Gabrysia i wyjazdem do rodziców nie jest chyba najlepszy. M zostanie z rodzicami i będzie od nich słuchał jako to Ty wyrachowana jesteś itd. Lepiej miej rękę na pulsie, no cóż pewnie jeszcze trochę łez popłynie ale pamiętaj nieobecni głosu nie mają. Także głowa do góry. Ja dzisiaj miałam trudną noc, nie mogłam sobie w ogóle miejsca znaleźć, w każdej pozycji było mi niewygodnie, mały buszował generalnie noc do luftu. Surfitka miałaś racje ciąża zaczyna się po 30 tygodniu ;) Dobrze, że to już mniej niż więcej, jakoś dotrwam do końca ;) -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Fasolka - zanim M zaczął trzymać moją stronę (a raczej powinnam powiedzieć naszą) trochę lat upłynęło :( Ilości kłótni mniejszych czy większych na ten temat nie zliczę. Także wszystko przed Wami, M musi sam przejrzeć na oczy inaczej Twoje gadanie to jak grochem o ścianę. Co do różnic w traktowaniu dzieci to nie jest to wcale tak sporadyczne i nie mam pojęcia skąd to się bierze. Czasami mam wrażenie, ze te \'gorsze\' dzieci tak już przywykły do sytuacji, ze są na drugim miejscu ze nie mają siły a może odwagi walczyć o swoje. Przykre to jest, szkoda tylko, ze do Twojego M jeszcze nie dotarło, że to on jest teraz głową rodziny i musi się o Ciebie i Gabrysia zatroszczy bo nikt inny tego nie zrobi. Co do intercyzy to jestem jak najbardziej za. Może to już takie skrzywienie ale z racji tego ze mam kolegę który jest prawnikiem wiec sporo się nasłucham opowieści na temat podziału majątku w razie W jak to określiłaś lepiej chuchać na zimne. Tylko z tego co wiem to Twój majątek przedślubny nie wchodzi do wspólnoty majtkowej, dzielić trzeba by było to co zgromadzicie po ślubie. Mi T parę razy wytknęła, że w razie gdyby M zabrakło to ja będę się musiała z nią podzielić majątkiem bo nie mamy dzieci, może dlatego teraz w ogóle się nie cieszy z tego, ze zostanie babcią bo przecież już nie będzie dziedziczyć. Ech chore to wszystko.