Jagody
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Jagody
-
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
poza tym w dowcipie macie, ze strzeliliśmy 50 koniaku - ładna by ze mnie była matka, od małego dziecko koniakiem raczyć :D:D:D:D -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
laski nie ma takiego emota, który odzwierciedliłby moją minę po tym co przeczytałam w Waszych postach :D:D:D:D:D To się nam nie przydarzyło!!!!! To dowcip, który przypadkiem znalazłam w necie :D:D:D:D I podobnie jak Wy uśmiałam się do łez :D aż M się zainteresował z czego ja się tak śmieję, że aż płaczę od razu porozsyłał to swoim kolegom :D:D:D O matko normalnie nie dam rady pisać bo mi łzy oczy zalewają :D:D a napisałam, że coś na rozgrzewkę bo od tego śmiechu i łez to mi się aż gorąco zrobiło :P:P:P Ciekawe jak zareaguje M na wiadomość, ze moje e-koleżnki uznały, ze miał przyjemność z prądem :D:D:D:D -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
coś na rozgrzewkę ;) Wczoraj namówiłam wreszcie swojego męża zeby kupić abażur z kryształów (to co wisi z lampami na suficie), baaardzo drogi (pół roku zbieraliśmy). Pojechaliśmy do sklepu, kupiliśmy abażur, na skrzydełkach szczęścia popędziliśmy do domu, po drodze kupiliśmy butelkę koniaku (trzeba nowy zakup ..tego tamtego, no obmyć). Siedliśmy przy stole, najpierw strzeliliśmy po 50, potem powtórzyliśmy, no i mówię do swojego męża: -A może powiesimy od razu ten abażur? No i mąż, lub z powodu koniaku, lub widząc moje szczęście zgodził się. Postawiliśmy krzesło, na krzesło taboret mały, mój mąż wspiął się na tą piramidę, a mi kazał go zabezpieczać. Stoję taka szczęśliwa, obserwuję jak mój orzeł pod sufitem majstruje (a on był, nie wiem po co w szerokie bokserki ubrany), przenoszę wzrok niżej, i co ja widzę z tych sympatycznych bokserek wypadło mu jedno jajeczko, no i ja taka rozczulona tym widokiem biorę i tak lekko pstryknęłam paluszkami po tym jajeczku. Mój tygrys w tej sekundzie jak poleciał w dół z tej estakady wraz z abażurem, który rozbił się całkowicie na małe kawałki, wstaje szybko i z ostatkami abażuru w rękach podskakuje do mnie...myślałam, że zabije mnie, a on mówi : - Kurde, ale mnie prądem pie.....ło, aż do jąder doszło, dobrze, że nie na śmierć ! -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Witam w tą pochmurną i zimną niedzielę Fasolka - skoro masz niedaleko do szpitala to lepiej nie bierz zbyt dużo rzeczy dla Gabrysia, zwłaszcza pampersów bo gwarantuję Ci, że jak pielęgniarki będą małego przewijać to w Twoich pieluchach jeszcze jakiś inny maluch sobie poleży. Zresztą jeżeli coś okaże się potrzebne to M zawsze może dowieźć. Voltare - masz rację z tym gadaniem odnośnie refundacji inf, tylko problem w tym, ze w tym kraju bez gadania nic się nie dzieje :( Ostatnio rozłożył mnie na łopatki nowy pomysł minister zdrowia odnośnie rejestracji wszystkich ciężarnych i bardzo podobała mi się odpowiedź lekarza z kliniki leczenie niepłodności we Wrocławiu, ze to jakaś bzdura bo musieliby rejestrować każdą pacjentkę po transferze inf bo skoro podają zapłodniony zarodek to znaczy, ze pacjentka jest w ciąży. Tylko co jak po dwóch tygodniach okazuje się, ze jednak się nie udało? Nie dość, ze kobieta przeżywa dramat niepowodzenia to jeszcze tłumacz się gdzie jest ciąża. Ech,..... Apropos miejsca porodu to ja mam do szpitala w którym mam rodzić 120 km i mam zamiar zdążyć :P Telesforka - ale mi narobiłaś smaka wizją zrywania jabłek :D Trzeba M do sklepu wysłać bo wczoraj zjadłam ostatnie jabłko. Ostatnio śliwki poszły w odstawkę a w zastępstwie są jabłka. Tylko strasznie ubolewam bo nie mogę jeść mich ulubionych gruszek, żołądek się buntuje, no ale w końcu nie od dziś wiadomo, ze gruszki są ciężko strawne :( Czyżby Twoje przeczucie odnośnie tego, ze będę miała syna słabnie ;) Masz jeszcze czas na zmianę zdania :D Omega - w takim razie czekam na kolejny fotoreportaż :D tylko cieplej mogłoby się zrobić. Surfitka - z dwojga złego to wolałabym żeby mi ktoś prasował bo tego nie znoszę, a z gotowaniem sobie radzę. Nie jesteś gapa tylko zagoniona strasznie :D Pisałyście wczoraj jak To wasi panowie sprzątają to i ja mogę swojego M pochwalić :) Też się wykazuje na tym polu jak nigdy dotąd bez szemrania, mało tego wczoraj sam z własnej woli przestawiał komodę w sypialni żeby można było deskę do prasowania rozłożyć na stałe. Uzasadnił to tym, ze wracam do pracy i będę musiała jak człowiek wyglądać :P. Zrobiłam oczy jak 5 złotych, tylko się zastawiam czy to bardziej z troski o moje wyprasowane ubranie czy o siebie, ze będę go ganiać z rozkładaniem i składaniem? -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
już tradycyjnie wskoczyła ta głupia spacje, ręce opadają :( -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Ani - obawiam się, ze chyba masz rację :( Z rozpędu nie doczytałam Twojego ostatniego posta i zrozumiałam, że to beta ma wartość 11 Kochana trzymaj się dzielnie ,ważne abyś się teraz nie poddała któregoś dnia się uda, najgorsze jest tylko to, ze najpierw się człowiek musi tyle nacierpieć :( http://wiadomosci.onet.pl/1821886,11,item.html ciekawe czy coś z tego wyjdzie ? oby to nie kolejne polityczne bicie piany :( -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Witam :) Omega - weekend w pełni to i pustki. Też bym skoczyła na jakieś zakupy ale pogoda okropna a w mieście pewnie dzikie tłumy. Wystarczy mi, ze wczoraj stałam w korku wracając od rodziców :P Mimi - ale się uśmiałam z opisu moich blond loków :D :P Ale nie jest to niemożliwe bo jak mała Jagódka będzie podobna do tatusia to blond loki może mieć :D Fasolka - z tą czkawką to nie wykluczone ;) Bo niestety z mamusi to straszny łakomczuch się zrobił, M się śmieje, ze niedługo lodówkę będzie musiał na klucz zamykać :P:P Surfitka - z tego co piszesz to jednak jest spora szansa, że to moje pukanie to jednak pierwsze kopniaki :D Cóż dzieciątko po mamusi ma długie nogi ;) Betty - moja znajoma notorycznie była obsikiwana przez swojego syna :P Wtedy co prawda nie było pieluch jednorazowych i co ona robiła przegląd pieluchy to fontanna strzelała do góry. Tak jak jakby mały tylko na to czekał ;) Poza tym kąpiel rozluźnia i może małej łatwiej po prostu kupkę zrobić :D Aisza - no to sobie troszkę poimprezowałaś :) Bartuś może płacze bo brzuszek mu dokucza, biedactwo. Praca w dyżurach po 12 godzin ma swoje plusy, docenisz to zwłaszcza jak wrodzisz do pracy. Może w miedzy czasie M znajdzie coś innego w bardziej odpowiadających Ci godzinach. Grunt, że będziecie żyli z dwóch pensji, zawsze to łatwiej. Telesforka - jak Ty obstawiałaś chłopca to wg tej skróconej tabeli jest pół na pół. Cztery z nas uważają, ze chłopak cztery że dziewczynka a mi się dla odmiany po ostatnim śnie wyśnił dzisiaj chłopczyk :D Ryba___lufa - ciekawe czy ten mój dzisiejszy sen to pod wpływem Twojej wczorajszej nowiny czy to faktycznie synuś mnie podkopuje ;) Zobaczymy, jeszcze trochę i mam nadzieję, ze się wyjaśni. Ani - beta faktycznie nie jest wysoka ale to jeszcze nie dowód, ze się nie udało. Jeżeli @ nie będzie do poniedziałku to zrób powtórkę. Na forum mojej kliniki jest dziewczyna, u której w 7dtp beta wynosiła 0 a już w 13dpt beta 114. Są też dziewczyny, które dostają @ a i tak są w ciąży. To może być pojedyncza ciąża i dlatego beta niska. Nie chcę Ci robić zbędnych nadziei ale biologia to nie matematyka tu wszystko może się zdarzyć, trzymaj się kochana Voltare - masz rację, widać zwłaszcza jak sobie porządnie podjem ;) Coś mnie dzisiaj kuje z prawej strony nad spojeniem łonowym piorun wie co to???? Rano łyknęłam nospę i po 20 minutach przeszło ale teraz znowu się zaczyna odzywać. To nie jest takie kucie cały czas tylko raz na jakiś czas, nie ma znaczenia czy leżę czy chodzę. Ma któraś pomysł co to może być? Pierwszy raz coś mi się takiego dopadło? -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Ryba___lufa - rewelacja :D M pewnie skacze z radości i snuje plany wspólnej gry w piłkę z synkiem :D Co do mojej Borówki to powiedzmy, ze jest 50% szans, ze to jednak dziewczynka :P Mam nadzieję, ze za dwa tygodnie też się dowiem kto tam mieszka w brzuszku. Fasolka - myślę, że tradycyjne droga porodu jest łatwiejsza niż uszami :D:D:D ale pomarzyć dobra rzecz :D Jak przytulisz Gabrysia to nawet najtrudniejsze momenty z porodu pójdą w niepamięć. Poza tym jak człowiek jest nieświadomy co go czeka to czasami łatwiej wszystko idzie. Ani - wiem, ze babska intuicja to poważna sprawa ale tak jak jesteśmy w stanie znaleźć w sobie wszystkie objawy ciążowe tak samo działa to w drugą stronę. Ja do końca byłam przekonana, ze @ przyjdzie przecież brzuch mnie bolał jak na @. To oczekiwanie jest piekielnie trudne ale potem wcale nie jest łatwiej, stres będzie Ci towarzysz przy każdym ukłuciu brzucha czy zmianie samopoczucia, nie trać nadziei do póki nie ma @ jest szansa. Betty - a jak w tym całym zamieszaniu zachowuje się Asia, w dalszym ciągu ma chęć pomagania? Omega - fotoreportaż bomba :D a jaka duma babcina od Ciebie bije. Malolepsza - słodko razem wyglądacie, cudna z Ciebie mama :D Milla - ja leżałam tylko 3 tygodnie, potem moje polegiwanie było związane raczej ze złym samopoczuciem. Jednak odkąd czuję się lepiej to praktycznie w ogóle nie leżakuję, jakiś niepokojących objawów u siebie nie zauważyłam więc staram się żyć normalnie. Tylko kondycja marna :P Po półgodzinnym spacerze z M czuję się jak po maratonie ;) Co do krwawienia nie podpowiem :( a pytałaś gina? Mężatka - fotki masz w linku, co prawda jakość słaba bo robiłam je sama w lustrze ale coś niecoś widać. Dla porównania w desie i w ciążówkach bo moja mama uważa, ze w spodniach ciążowych to mało co widać :P Fakt jest faktem, że \"najokazalej\" wyglądam wieczorem po kolacji :P a na fotkach jestem 2 godziny po obiedzie ;) A tak w ogóle to hitem tygodnia jest fakt, że od kilu dni głównie wieczorem jak się kładę spać czuję takie dziwne pukanie, jakby pęcherzyk powietrza pękał albo ktoś pukał w ścianę za którą jest pusta przestrzeń. Na pewno nie jest to wzdęcie bo tfu, tfu to mi nie dokucza, nie jest to też burczenie takie jak z głodu czy jak się człowiek mocno opije. Sadziłam, że na pierwsze ruchy to jeszcze za wcześnie???? Za pierwszym razem pomyślałam sobie przypadek albo moja wyobraźnia ale skoro to się powtarza to chyba sobie tego jednak nie wymyśliłam? Poza tym dzisiaj przepytałam mamę jak ona czuła pierwsze ruchy i opis pasuje dokładnie do tego co czuję. Wczoraj nawet M starał się wyczuć i o dziwo raz się udało, a śmiał się po takim kopniaku jak szalony :D Wydaje mi się to abstrakcyjne ale strasznie fajne uczucie :D -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
a i apropos dzisiejszej wizyty Ryby__lufy to przypominam kto jak obstawiał - jak coś nakręciłam to proszę o korekty . Ryba__lufa CH====Malolepsza, Voltare, Jagody D=====Milla, Jagody CH===Milla, D====Mimi, Malolepsza, Voltare, Ani - co u Ciebie, trzymasz się dzielnie? a może jednak pobiegłaś na betę? -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Witam :) Ryba_lufa - przekonaj swoje dziecko żeby się dzisiaj ujawniło bo taką jedną e-ciotkę ciekawość zżera ;) Mimi - jak już się zdecyduję wejść do sklepu to na pewno z pustymi rękami nie wyjdę :p Za dwa tygodnie mam wizytę to może się dowiem czy będzie chłopczyk czy dziewczynka a wtedy hulaj dusza piekła nie ma :D Wytrzymałam tyle to te dwa tygodnie to już pikuś ;) Omega - a to takie się sprawy miały, po cichutku ale jednak wnusię odwiedziłaś :D Malolepsza - masz rację kafe to nałóg, jak byłam u rodziców to przynajmniej raz dziennie się zastanawiałam co u Was słychać :D Milla - kamień z serca bo jak się nie odezwałaś po wizycie to już miałam wizję Twojego porodu :P Betty - cóż można powiedzieć - ech faceci..........a Ty się kochana nie obrażaj n M bo to nic nie da tylko wal prosto z mostu co trzeba zrobić. Sama nie dasz rady ze wszystkim. Fasolka - ale Ty jesteś lekka na wspomnienie :D Z mojej czysto teoretycznej wiedzy wynika, ze te objawy o których piszesz to zapowiedź zbliżającego się porodu. Ech a niedawno były dwie krechy na teście :D Voltare - oby ta senność była jedyną atrakcją ciążową :D Mnie co prawda ominęła ale pod dostatkiem było wszystkich innych ;) Rany u mnie tylko 9 stopni i leje :( Nosa się nie chce z domu wystawiać ale M w pracy więc zmykam do rodziców i posłucham jak tam było na wyjeździe. Powoli mam dosyć siedzenia w domu dobrze, że od poniedziałku wracam do pracy. Na ludzi sobie poparzę :P -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
moje dziecko znowu wygląda jak zagłodzone ciekawe skąd więc u mnie te dodatkowe kilogramy ;) -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Witam :) Milla - spóźnione ale ze szczerego serduszka życzenia urodzinowe - wszystkiego najlepszego a przede wszystkim szybkiego i bezbolesnego porodu http://www.twojekwiaty.pl/photo/931.jpg Mężatka - Kubuś też miał swoje maleńkie święto przestał być noworodkiem :D Moniś - a za kilka dni noworodkiem przestanie być Konrad, czemu cudze dzieci tak szybko rosną? Betty - czy u Was wszystko w porządku, nie dajesz znaku życia a to do Ciebie nie podobne :( Telesforka - kiedy ostatecznie idziesz do endo, udało się przesunąć wizytę na 8 czy czekasz do 12 września? Surfitka - o rany jestem niepocieszona faktem, ze nie ma Cię na gg a już zupełnie wyobrażam sobie ze przestaniesz zaglądać na topik Z jednej strony rozumiem bo przecież Ninka jest najważniejsza i po powrocie z pracy chcesz nadrobić stracony czas, a tu jeszcze trzeba poprać, poprasować, ech.....życie ale chociaż w weekend odo nas zajrzyj. Mimi - masz jakiś odzew na cv? Nelcia - co jak co ale kciuki Bartusia to się liczą podwójnie tzn. taką mają moc :D Aisza - jak nastrój? układa się wszystko powolutku? Voltare - niestety ciąża to ciągle czekanie :O najpierw żeby @ nie przylazła, potem na bijące serduszko, następnie czy badanie genetyczne wyjdzie ok, potem to chyba kolej na pierwsze koniaczki :D przynajmniej ja teraz na nie czekam. Niby się ma ważnie że czas się strasznie wlecze a z drugiej trony jutro zaczynam 16 tydzień i sama nie wiem kiedy to zleciało????? Ani - bolący na @ brzuch nic nie znaczy - ja byłam świecie przekona że @ przylezie i się zdziwiłam ;) Nieustanie zaciskam kciuki za Twoje maleństwa, niech się meblują u mamusi w brzuszku :D Omega - bo Ty się nie zapowiadaj z tymi wizytami tylko przyjeżdżaj w końcu gość w dom, Bóg w dom :D Malolepsza - ależ to musi być przyjemność patrzeć jak Marcelinka każdego dnia się zmienia, wyżej podnosi główkę jeszcze trochę i zacznie się głośno śmiać :D Ryba__lufa - nie mogę się doczekać twojej piątkowej wizyty, mam nadzieję ze tym razem maleństwo się pokarze mamusi w całej okazałości :D Rozumiem, że Ty osobiście obstawiasz chłopca? W tym momencie przypomina mi się Malolepsza i Surfitka- przecież one też miały mieć synów :D Wszędzie dobrze ale w domu najlepiej :D W końcu się wyspałam bo nie ma jak własna podusia ;) Wyglądam jak jakiś zakapior ostatniej nocy u rodziców komar mnie ugryzł w powiekę ;) Trochę spuchło a na dodatek się zaczerwieniło w pierwszym momencie myślałam, że to jęczmień mi się robi ale po oględzinach M zawyrokował, ze jednak bestia mnie użarła :P:P:P Od kliku dni mam straszna ochotę na paprykę, najlepsze jedzonko to grahamka, masełko i dużoooooo papryki :D M się już dziwnie na mnie patrzy ale co tam któregoś dnia się przejdzie i papryka pójdzie w odstawkę ;) Poza tym tak mi pachnie kawa że coś strasznego, piję inkę z mlekiem ale to tylko maleńki substytut :O Pozdrawiam Wszystkie serdecznie -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Witam :) Ja tylko na chwilę bo dalej jestem na wygnaniu :P Wpadłam do domu podmienić ciuchy bo pogoda się popsuła i nie mam w czym chodzić u rodzicow, tzn. mam tylko zimno ;) Rany raptem 8 lat człowiek nie mieszka w domu rodzinnym a nie mogę się przyzwyczaić, wszystko nie tak. Łóżko niewygodne chociaż wcześniej przez wiele lat na nim spałam i nie było wygodniejszego, w kuchni najpierw muszę akcję poszukiwawczą zrobić jak gotuję obiad bo nic nie stoi na \"swoim\" miejscu - ja chce do domu A na domiar złego wygladam jakby mnie stado os pogryzło, dopadły mnie komary i całą buzię mam w kropki :O Martunia - usłyszenie takiej diagnozy to nic miłego ale przynajmniej wiadomo co jest przyczyną trudności zajścia w ciążę. Teraz tylko unormujecesz tarczycę i do dzieła. Wrogi śluz można obejść najlepszym dowodem jest Ryba___lufa Ryba___lufa - to Twoje dziecko to chyba ma 13 ale cntymetrów ;) Weszłam u rodzicow na wagę i zawału dostałam +4 kg, skad to się bierze??? Surfitka - trzymam kciuki za dzisiejszy dzień w pracy. Pewnie lekko nie będzie :( Voltare - pięknych widoczkow Ci życzę i nawet jak zobaczysz tylko jedno malenstwo to i tak bedzie najpiękniejsze :D Dziewczynki zmykam bo bo M się niecierpliwi, prawdopodobnie będę dopiero w środę -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Ryba__lufa - strasznie jestem ciekawa kto tam w brzuszku się chowa? nawet ukułam teorię, ze sądząc po samopoczuciu, menu i cerze będziemy miały dzieci odmiennej płci ;) A swoją drogą to coś nasze e-koleżanki zakładów nie obstawiają, czyżby się przestraszyły, ze po raz kolejny pójdą z torbami ;) Omega - jakbyśmy śmiały twierdzić, że nas zaniedbujesz :P Betty - Natalka cudo :D a jak Asia dumnie ją trzyma, nie ma jak starsza siostra. A tak w ogóle to kolejna topikowa panienka ma dużo włosków. Mężatka - dobrze, ze mały grzeczny a uwagami innych się nie nie przejmuj tylko zapytaj czy ktoś chce przejść na Twoją dietę, gwarantuję, ze nie będzie chętnych. Łatwo stać z boku i pouczać :O Surfitka - wniosek z tego co piszesz odnośnie systemu jest jeden cieszę się, że w przyszłym roku załapuję się na 20 tyg. urlop macierzyński. Ani - jakoś ten czas zleci, chociaż pewnie lekko nie będzie i rożne myśli będą się tłukły po głowie. Pamiętaj my tu wszystkie trzymamy za Was kciuki. Voltare - jak samopoczucie? Ja dzisiaj jestem nie do życia, niby chce mi się spać a jak się dwa razy próbowałam przytulić do poduszki w ciągu dnia to i tak nic z tego nie wyszło, nie mogłam zasnąć. Przekładam się tylko z miejsca na miejsce :P -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Witam :) Justyna - to takie buty, pamiętam tylko wzmiankę o zarenczynach siostry a to już wielki dzień zbliża się wielkimi krokami :D Martunia - nie przejmuj się tym, że szefostwo ewentualnych 3 ciąż nie przeżyje, zobaczysz, ze jak przyjdzie co do czego to wszystko się da poukładać tak aby firma funkcjonowała. Poza tym nie oglądaj się na kogoś i działajcie to Wasza ciąża w tym momencie jest najważniejsza. Surfitka - o rany to już??? Nawet nie jestem sobie wstanie wyobrazić jaki to stres ale chyba nie ma innego wyjścia :( Czy jako młoda matka będziesz miała jakieś udogodnienia typu przerwa na karminie? Kobiet o weź nie strasz, ze to może być początek takich atrakcji :P:P:P:P Ja tam zakładam, że to było pożegnanie I trymestru ;) Pół dnia byłam wczoraj bez życia dopiero po obiedzie mi przeszło a i tak jak jadłam ten nieszczęsny obiad (moją ulubioną paprykę faszerowaną) to prosiłam Borówkę żeby dała się mamusi nacieszyć takim pysznym jedzonkiem. Całe szczęście grzeczne dziecko posłuchało :D Mimi - jak Wam poszło w banku, dali się przekonać? Voltare - uwierz, że jedna atrakcja w zupełności mi wystarczy :P Ja też tak na początku miałam, że atrakcje ciążowe pojawiały się znikały jakby nigdy nic, aż wreszcie któregoś dnia zostały na dłużej ;) Nie wszystkie kobiety w ciąży są tak rozkojarzone za kierownicą, znam taką, która od początku do końca jeździła mało tego na porodówkę tez się sama zawiozła bo M akurat był w trasie. Potem była mała komedia bo koleżanka nie mogła sobie przypomnieć w którym miejscu zaparkowała pod szpitalem auto i jak M w końcu dotarł to było małe poszukiwanie auta na wielkim parkingu :P Moniś, Mężatka - Ci Wasi chłopcy to chyba są bardzo absorbujący skoro milczycie? Ani - jesteś na L4 czy wróciłaś do pracy? Aisza, Nelcia - jak tam Bartuś? Miałam dzisiaj bardzo miły sen, śniła mi się malutka dziewczynka, leżała w naszej sypialni w łóżeczku :D Nasza sypialnia już była przemeblowana dokładnie w taki sposób jaki planujemy, łóżeczku stało we właściwym miejscu, mała cichutko płakała i ja ją słyszałam tylko nie mogłam oczu otworzyć a jak faktycznie otworzyłam żeby wstać do dziecka i sprawdzić co się dzieje to się okazało, ze owszem usiadłam na własnym łóżku tyle tylko, ze siusiu mi się chce :P :D Zdziwiłam się mocno bo zawsze jak mi się śniły malutkie dzieci to był to chłopczyk a tu nie wiem skąd dziewczynka :D Mam nadzieję, ze to proroczy sen ;) Miłego dnia Wam życzę i zmykam do rodziców na odprawę bo jutro się wyprowadzam do nich na weekend, oni jadą do mojej siostry a my z M zostajemy u nich bo ktoś musi się zająć psem. Także od jutra mnie nie będzie, wrócę dopiero w niedziele wieczorem. -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Ani - w takim razie odliczam dni do 15 i zaciskam kciuki. Betty - eeeeeee a może dasz się jeszcze namówić ;) w końcu M coś wspominał o chłopcu :D -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Witam Ani - no widzisz jaki cuda wyszły po randeczce :) Teraz nie pozostaje nic innego jak trzymać kciuki za wgryzanko i niech się dzieciaczki meblują u mamusi w brzuszku :D Kiedy pierwsza beta? Mimi - powodzenia w negocjacjach z bankiem. Skoro Ty również twierdzisz, ze dzięki tym odcinanym tunikom pod biustem ciąża robi się od razu bardziej widoczna to coś w tym musi być :D Justyna - a gdzie się rodzinka wybiera tym razem? to tak apropos tego lecę pakować się. Voltare - co kobieta to i atrakcje ciążowe inaczej przebiegają, kilka razy słyszałam że po inf są one intensywniejsze więc kto wie może to już twój czas. Zresztą nie da się nic do końca przewidzieć, jutro skończę pełnych 14 tygodni a dzisiaj rano pierwszy raz miałam poranne wymioty, do tej pory było mi jedynie niedobrze a tu proszę nie ma jak z pompą zakończyć pierwszy trymestr ;) M aż się przestraszył takiego ruchu nabrałam w drodze na spotkanie z białym uchem ;). Rozumiem nudności to był chleb powszedni ale coś takiego ?????? teraz z czystym sumieniem mogę powiedzieć, ze zaliczyłam wszystkie atrakcje ciążowe ;) Betty - jak nam zniknie pierwsza i druga część tabelki to nie pozostanie nic innego jak wpisać się do niej kolejny raz ;) Nagana się większości należy za milczenie!!! -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Witam :) Voltare - nie ważne czy jedne czy dwa maleństwa grunt, ze to maleństwo rośnie :D To kiedy spadasz w dół? Betty - jeszcze raz gratuluję i czekam teraz na fotki maleńkiej. Surfitka - ale fajna z Was rodzinka :D podejrzałam na nk Ryba__lufa - Dobrze, ze nic się nie stało podczas tej stłuczki ale miedzy innymi ja właśnie dlatego nie jeżdżę teraz autem, za kierownicą czuję się nie do końca skoncentrowana :P M robi za szofera a że ciężarnej żonie się nie odmawia ......:P:P:P Martunia - widzę, ze powoli posuwacie się do przodu, bardzo dobrze tym samym w pewnym momencie na pewno pojawi się maleństwo. Moja głowa działa jak barometr, znowu boli ale cóż w tym dziwnego jak zmienia się pogoda. Byłam dzisiaj w pracy zanieść zwolnienie - co prawda mógł to zrobić M ale chciałam na ludzi popatrzeć :P Przy okazji powiedziałam szefostwu, przyjęli to spokojnie i nawet pogratulowali. Mam odpoczywać i się nie przejmować pracą. Taki zresztą mam też zamiar :D -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Witam :) Ani - i jak ja po takiej nowinie mam pisać posta :P:P kciuki na maksa zaciśnięte :D Zobaczysz, ze tym razem się uda w końcu nie na darmo Betty ten brzuch dla Ciebie trzymała. Betty - mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku i może nawet jesteście już w domu. Voltare - z niecierpliwością czekam na wieści od Ciebie, cały dzień mi się tłuczesz po głowie. Jak miałaś czkawkę to bez bicia się przyznaję to moja wina :P Martunia - skoro z armią M wszystko w porządku to duży kamień z serca bo niestety ciężko jest leczyć naszych M :( Milla - jak tam po rozpoczęciu roku? Surfitka - zdarzają się mi jeszcze gorsze chwile ale to i tak nic w porównaniu z tym co było. Poza tym przyznaję bez bicia coraz bardziej mi się podoba bycie w ciąży :D:D Omega - widzę, ze pomimo zapracowania dobry humor Cię nie opuszcza :D Ja dzisiaj od rana miałam urwanie głowy. M ma wolne więc sobie zaplanowałam zakupy ciążowe bo już mnie denerwują te niedopięte spodnie a tu po 8 telefon z pracy - dlaczego mnie nie ma? Ja oczywiście \"głupio\" zdziwiona - jak to dlaczego jestem na urlopie. Przykro im bardzo odwołują mnie z urlopu. Ok. Po czym obudziłam M i kazałam się zawieźć do przychodni, wyłuszczyłam lekarzowi rodzinnemu w czym problem i do 12 września legalnie jestem na zwolnieniu. A na zakupy oczywiście też pojechałam i teraz jestem padnięta. Portfel szczuplejszy ale ja przynajmniej wyglądam jak to określił M jak na mamę przystało :D Dochodzę do wniosku, ze w moim przypadku tuniki odcinane pod biustem dodają kilogramów i moja ciąża zrobiła się od razu bardziej widoczna. -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Witam :) Mila - Ty 9 świętujesz urodziny a ja kolejną rocznicę ślubu :D Nie mam pojęcia kiedy 8 lat przeleciało? Agness - ze mnie to jest jednak gapa, przecież Ty masz taki sam termin jak Fasolka więc też się już pewnie powolutku szykujesz do powitania córci :D Omega - nie można mieć wszystkiego :( skoro już masz 8 wnucząt i to nie koniec to musisz jakoś przełknąć tę Natalkę :P Voltare - skoro wytrzymałaś dzielnie do bety to i do jutrzejszej wizyty wytrzymasz, fakt faktem, ze raczej wydajnym pracownikiem nie będziesz. Z drugiej strony czas Ci szybciej upłynie w pracy niżbyś miała czekać w domu i chodzić z kąta w kąt. Malolepsza - nie na darmo mówią śpij w ciąży bo potem sobie nie pośpisz, gdyby tylko tak można było się wyspać na zapas. Marcelnka cudo a te Wałeczki na nóziach to wprost do schrupania :D No i rewelacja, ze z bioderkami wszystko ok. Ani - spokojnie magia działa, a co do tego, że tylko 8 Komorek, pamiętaj, ze nie liczy się ilość tylko jakość, trzymam kciuki za udane randkowanie i z niecierpliwością czekam na wieści. Pisz jak jedziesz coś wiedzieć. Nelcia - grunt to być młodym duchem, serdeczne życzenia urodzinowe dla M i oczywiście pozdrowienia dla Aiszy i Bartusia :D Mam nadzieję, ze małego już tak bardzo kolki nie meczą. Surfitka - no tak zakochany w córci tatuś z dubeltówką :P:P:P a jak M do Ciebie przychodził to też go ktoś tak witał? ;) U mnie piękne słoneczko może popołudniu uda się M na spacer wyciągnąć, tym czasem życzę Wam udanej niedzieli -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Witam :) Ani - lepszej \"gwarancji\" na powodzenie nie mogłaś dostać :D Teraz nie pozostaje nic innego jak trzymać kciuki za punkcję, żeby dojrzałych komórek było jak najwięcej, a potem za udaną randeczkę i transfer oczywiście :D Ryba___lufa - z Ciebie to jednak pracoholik ;) ale w sumie skoro dobrze się czujesz i jest okazja zarobienia to czemu nie, pieniążki się na pewno przydadzą. Przeczytałam o Waszych upodobaniach kulinarnych i doszłam do wniosku, ze nijak się mają do moich :P Słodyczy nie mogę jeść, do tego stopnia że pomimo że jem nabiał to jogurty owocowe odpadają :O Na kwaśne to zupełnie patrzeć nie mogę, moje ulubione zupy tj. żurek i ogórkowa poszły w odstawkę :P W stronę śledzi to nawet boje się w sklepie patrzeć ;) Podobno słodkie na dziewczynkę a kwaśne na chłopca to zgodnie z tym założeniem u mnie chyba będzie obojnak bo ani słodkie ani kwaśne :P A przy tym wszystkim cera coraz gorsza Agness - u Ciebie to przynajmniej wszystko jasne, wcinasz słodycze a w brzuszku mieszka dziewczynka :D Aisza - spokojnie, zobaczysz że się ułoży. Na pewno życie z jednej pensji nie jest łatwe ale mam nadzieję, ze to tylko stan przejściowy. Poza tym nie smuć się bo to się będzie udzielać Bartusiowi, M też nie jest łatwo w końcu żaden facet nie chce być na utrzymaniu żony, woli być jej podporą. Betty - wielkie gratulacje uparta ta Twoja córcia, postanowiła przyjść na świat w terminie i proszę :D pozwalam sobie poprawić tabelkę, Ryba___lufa tym razem ja skorygowałam nasze tygodni, Voltare i strasznie mnie korciło żeby Cię zrzucić na dół, no ale nie mogę odbierać Ci tej przyjemności :D do poniedziałku wytrzymam :P staraczki Nick________Wiek_________ilość cykli_________data @ Voltare...............31........................75...... .................???? Milka..................33........................20..... ..................02.07 Ani77.................31........................14...... ..................16.07 Martuniadiablica...31..........................5........ ................20.09 mimi1981............27..........................3....... .................20.09 Ciężarówki Nick_______Wiek_____tydz ciąży_____data Fasolka81........27...........33............(Gabriel) 19.10.08 Agness28.........30............33............(Roksana) 19 .10.08 milla77............30............31............(Maciuś) 02.11.08 Ryba_lufa........33............16............(Sonia/Olgi erd) 22.02.09 Jagody...........33.............14............(Jagoda/Mi chał) 6.03.09 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... .......08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..........04.12.07 Surfitka...........Nina ..........................3490.............16.06.08 Aisza..............Bartuś ........................2750.............03.07.08 Malolepszaa.....Marcelinka....................2480...... ........20.07.08 Mężatka..........Kubuś.........................2800..... ..........08.08.08 Moniś-27.........Konrad........................3570..... ..........12.08.08 BETTY83.........Natalia.......................3300................30.08.08 mamy akurat chwilowo równowagę, 4 chłopców i 4 dziewczynki :) Fasolka - nie da się ukryć następna jesteś w kolejce. -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Witam :) U mnie też jesień :( Szaro, buro i leje okropnie. Malolepsza - daj znać jak po wizycie u ortopedy. Mam nadzieję, ze wszystko będzie ok i nie będziesz musiała Marcelinki katować frejką. Podejrzałam nowe zdjęcia małej to z tatusiem jest rewelacyjne :D:D Voltare - mój M też zawsze twierdził, ze jak tylko będę w ciąży to on od razu wszystkim powie, a jak przyszło co do czego to nawet jego mam nie wie, ze synowa w ciąży :P Nawet po ostatniej wizycie u gina mówiłam mu żeby zadzwonił i sie pochwalił, uparł się, ze nie ma co zapeszać bo nie wiadomo może teściowa urzeknie ;) Skoro do tej pory jest wszystko ok to nie ma co tego zmieniać, jak będzie widać to i tak się nie ukryje. Telesforka - miłego imprezowania :D Surfitka - w domu to ja mam dobre ciśnienie, to wizyty tak na mnie działają :O Gdyby to było takie proste z tym luzem :( Ani - czyli wszystko idzie w dobrym kierunku :D Kciuki stale zaciśnięte. Dziewczynki mimo tej jesiennej aury życzę Wam miłego dnia, zmykam do rodziców. W końcu czuję się lepiej więc skoro M w pracy to nie chce mi się samej w domu siedzieć -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
poddaję się :O -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
do trzech razy sztuka -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Jagody odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
o jednak jest, penie coś było z odświeżaniem????