Jagody

Aisza - jeżeli chodzi o szczawiany to na bank trzeba dużo pić - przynajmniej mój M mia takie zalecenie w zwiazku z piaskiem w nerkach. Trzeba płukać. U Ciebie to może być zupełnie inna kwestia. No i nie wiem czy duże ilości płynów w twoim przypadku nie pogorszą sprawy bo możesz zatrzymywać wodę w organizmie i dodatkowo puchnąc :( Gin musi to rozstrzygnąć.

Widzę, ze wszystkie się zgadzamy co do cc :) Jak będzie taka konieczność to oczywiście nie będę dyskutować z ginem ale dobrowolnie nie ma mowy :P

Mężatka - a czemu chcesz cc? Są do tego wskazania czy to raczej strach przed porodem sn? Ja jestem laik w kwestii porodu tu powinny się wypowiedzieć nasze mamy topikowe, ale po laporo kiedy zrobili mi dwie góra centymetrowe ranki bardzo dziękuję za cc - no chyba że będą ku temu wyraźne przesłanki. W przeciwnym razie bardzo dziękuję. Poród sn może nie jest zbyt komfortowy ale później jesteś w stanie bardzo szybko względnie normalnie funkcjonować. Jak sobie pomyślę o bólu po laparo i przełożę go z centymetrowej ranki na dziesięciocentymetrową ranę i dołożę do tego dobę leżenia na wznak z założonym cewnikiem a potem opiekę nad dzieckiem - nawet przy pomocy M i mamy to zdecydowanie wolę sn. Po laparo doszłam do wniosku że każda kobieta powinna przejść przez to badanie zanim podejmie decyzję o cc. Ja po laparo czułam się bardzo dobrze, sama wracałam do domu i pracowałam ale są na topiku dziewczyny, które to znacznie gorzej zniosły. Poza tym cc nie jest korzystne dla dziecka chociażby ze względu na płyn który pozostaje w płucach po wyjęciu bezpośrednio z macicy a to może skutkować infekcją a u takiego malucha jest to groźne. Może warto rozważyć wszystkie za i przeciw. Ja w kazdym razie nie wybrałabym cc na własne życzenie. Aisza - coś Ty tam takiego strasznego zobaczyła na tej sali ;) Surfitka - to, że do IUI szykuję się na lipiec nie oznacza, ze nie będę rąk wystawiać jak zaczniesz rodzic :D Takiej okazji nie przepuszczę.

a tak w ogóle to wczoraj w drodze do BS widziałam 4 bociany w locie i mnóstwo siedzący w gniazdach i liczę na nie ze przyniosą mi w końcu brzuszek ;) A i stronka nowa też nie zaszkodzi :P

no nie kwiatek dla Milli mi się zepsuł a tak sie starałam. Artystki to ze mnie nigdy nie będzie :(

Witam :):) O matko myślałam że będę mieć straszne zaległości a tu proszę - nie popisałyście się moje drogie :P Przepraszam ze was tak strasznie zaniedbałam le już się tłumaczę. Poniedziałek i wtorek to wiadomo - urwanie głowy w pracy :P W środę rano pojechałam do BS a że musiałam jechać autobusem to po 12 godzinach w podroży tylko się wykąpałam i padłam. Dzisiaj rano do racy wiec dopiero teraz mogę co nieco napisać. Omega - dzięki za linka o konkursie, już się zarejestrowałam i mam nadzieję, że dotrzymają słowa i dostaniesz próbki. zaraz sie biorę saza kolejne rozsyłanie :P Betty - mam nadzieję, ze wkrótce sie odezwiesz i napiszesz nam co z serduszkiem Ali, martwimy się o Was Milla - mam nadzieję, że wybrałaś już fryzurę. I kobieto nie stresuj sie zbyt mocno - to będzie cudowna uroczystość :) Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :D:D ...............................♥♥_♥ ……………………♥♥♥__♥_♥♥♥♥ ………………….♥♥__♥♥_____♥ …………………♥♥♥_♥__♥_____♥ ………………..♥♥♥♥_____♥♥___♥♥♥♥♥ ………………♥♥♥♥♥______♥♥_♥_____♥ …………….♥♥♥♥♥_______♥♥_______♥ …………….♥♥♥♥♥_______♥_______♥ …………….♥♥♥♥♥♥_____♥_______♥ ………………♥♥♥♥♥♥____♥______♥ ………………..♥♥♥♥♥♥♥♥_______♥ …♥♥♥.................♥♥♥♥♥♥♥_♥♥ ♥♥♥♥♥♥♥.................♥♥♥ ..♥♥♥♥♥♥♥.................♥ ….♥♥♥♥♥♥................♥♥ ……♥♥♥.....♥.............♥♥ …………………♥........♥...♥ …………..♥♥♥♥..♥.....♥ ……….♥♥♥♥♥♥....♥..♥♥ ……..♥♥♥♥♥♥♥......♥♥ ……...♥♥♥♥♥...........♥ ……..♥♥♥..............♥ …….♥...................♥ ………………………♥..♥ ……………………….♥♥ ……………………….♥ ……………………….♥ ……………………….♥ ……………………….♥ ……………………….♥ Fasolka - nie ma jak u mamy :D Ślicznie wyglądasz. Chcesz zaliczenie????? A co ja nie mam nic innego do roboty, daj spokój idź lepiej na jakiś miły spacer :P Apropos tego gościa co Cię odesłał - może faktycznie miał gorszy dzień? Co to za pomysł żeby pytać kobietę w ciąży - osioł nie facet :P Justyna - skoro Adrian wybawiony i Ty odpoczęłaś to może te kontrole trzeba częściej powtarzać :P:P Voltare - ta Twoja @ to jednak jest wredna :( Dostałaś odpowiedź z Czech w sprawie inf? Telesforka - faceci to już tak mają nowa zabaweczka ich całkiem pochłania. Mi w ubiegłym tygodniu padła myszka, wiec M najpierw dwa dni wybierał jaki tu model kupić - jakby to było co najmniej wysokiej klasy auto :P A jak przyszła to oczywiście pierwszy musiał ją przetestować ;) Swoja drogą myszka super (bezprzewodowa logitecha laserowa) ale żeby aż tyle szumu trzeba było w okol tego robić to chyba lekka przesada????? Ryba___lufa - apropos wieku to mi jeszcze trochę czasu zostało :P Prawie trzy miesiące wiec wybacz ale Ci chwilowo nie potowarzyszę :P ;) A tak w ogóle to jak Twoje samopoczucie, jesteś może na zwolnieniu? Malolepsza - masz rację czas by w końcu jakiś nowy brzuszek sie pokazał tylko coś nam kiepsko idzie. Nie będę Ci już wypominać tych paczek co je chyba na Biegun Północny wysłałaś bo ni jak do nas trafić nie mogą :P A swoją drogą to warto by zadzwonić do poczty polskiej oni gromadzą niedostarczone przesyłki i potem robią wyprzedaż - może tam są nasze paczki ??? Aisza - Bartuś się pewnie ustawił główką do wyjścia i dlatego Cię bolą pachwiny - w końcu z niego kawał faceta :D Nelcia - skoro Ci tak dobrze idzie z tymi oknami to zapraszam następnym razem do mnie - ja w długi weekend umyłam wszystkie swoje okna i za dwa dni zapalenie pęcherza ściekła byłam jak nie wiem co!!!! Już nie wspomnę o tym ze następnego dnia zaczęło lać. Ja nie wiem o co w tym chodzi???? Gdybym zostawiła te okna brudne na 200% deszczu by nie było, to samo mam z autem jeżdżę brudnym jest piękna pogoda tylko umyję auto, zaraz leje Surfitka - mam nadzieję,z ę u Was wszystko ok :( i to milczenie po wizycie to tylko zbieg okoliczności? Ani - lanie powinnam Ci sprawić za wypisanie sie z tabelki ale w zwiazku z tym, że masz prawo mieć gorszy nastrój jesteś usprawiedliwiona - ale tylko na chwilę. Wracaj koniecznie!!! Nie zostawiaj mnie samej bo ja w lipcu będę podchodzić do IUI a jak się nie powiedzie to czeka mnie inf. Na razie sie nie martwię bo daleko ale im będzie bliżej lipca to czuję, że nogi będę mieć miękkie. Gdzie będziesz podchodzić do inf tym razem? Tak jak napisałam wcześniej byłam na wizycie w klinice. Dr stwierdził, że są dwa problemy - pierwszy to moja wada macicy bo opis na karcie wpisowej ze przywrócono prawidłowy kształt macicy brzmi trochę na wyrost. Przywrócono go o tyle o ile można było to zrobić - krótko mówiąc jama jest teraz większa. A drugi problem to M - akurat o tym wiem od dawna ;) A tak poważnie ostatnio wyszły obniżone parametry nasienia, co prawda nie ma dramatu bo chłopaków jest dużo tylko są leniwi!!!!! Upośledzony jest ruch a tym samym szanse mniejsze i skoro przez tyle czasu praktycznie nam się nie udało to może to właśnie wina leniwej armii??? Stąd dr kazał mi podjąć decyzję IUI czy od razu inf? Nie wiem czy dobrze zrobiłam wybrałam na pierwszy ogień IUI. Mogłam podchodzić już teraz na naturalnym cyklu bo wczoraj był 12 dc i nieźle sie zapowiadało jeżeli chodzi o mnie ale przecież M na wyjeździe i niestety przez najbliższe dwa miesiące nic nie wywojujemy bo M będzie stale w rozjazdach :( Ech co zrobić tak widocznie ma być. W zwiazku z powyższym do lipca liczę na cud a potem na klinikę ;)

Betty - na bank w szpitalu uwzględniają tylko miesiąc - musiałam dowozić książeczkę po HSG bo miałam pieczątkę sprzed trzech miesięcy. Wg mnie głupota ale Pan każe sługa musi :O Malolepsza - nie wiem czy lubi cierpieć ale są tacy ludzi na których naplujesz a oni Ci jeszcze za to podziękują że raczyłaś ich opluć. Lubię ją bo jest z niej dusza człowiek ale nie potrafi walczyć o siebie :( Ja mam nadzieję, ze to całe milczące przez weekend towarzystwo w końcu się odezwie. Fasolka - Ty masz do napisania cały elaborat o relaksie na leżaczku :D Ani - odezwij się do nas. Martwię się o Ciebie :(

Witam :) W końcu przestało padać, w dalszym ciągu nie jest to super słoneczna pogoda ale przynajmniej można pójść na spacer :D Co prawda ja sie raczej na spacer nie wybieram w zwiazku z tym, ze muszę pozostawać w bliskim sąsiedztwie toalety :P Jednak człowiek ma od razu lepsze samopoczucie jak świeci słoneczko. Voltare - chyba w końcu podzieliłaś się trochę słoneczkiem :P Masz rację plan B to podstawa działania, oby nie był konieczny. Malolepsza - ta moja znajoma nie postawi sprawy na ostrzu noża, jest typem kobiety cierpiącej :P Wg mnie jest to chore ale każdy z nas ma inne priorytety i sam podejmuje decyzję. Już teraz zrozumiem dlaczego mój gin tak dziwnie rozmawiał ze mną o metodach wspomagania rozrodu. Skoro raz na jakiś czas trafi mu się bogobojna para to kto wie jakiej reakcji można sie spodziewać po kolejnej pacjentce??? Lepiej być ostrożnym :P Betty - a to kłucie to nie ma zwiazku z rwą kulszową? Dobrze,z e przynajmniej ciśnienie się unormowało, jutro zrobią Ci generalny przegląd i mam nadzieję, ze nic niepokojącego nie znajdą. pozdrawiam WSZYSTKIE serdecznie

Witam :) U mnie w dalszym ciągu leje. Nie pamiętam takiej deszczowej majówki. A na domiar złego chyba dopadło mnie zapalenie pęcherza :( Siedzę sobie z termoforem i piję hektolitry płynów. Może przejdzie. Po cichu liczę , ze to może wpływ pogody bo w końcu jest zimno i leje, a jak zawsze przy takiej pogodzie częściej biegam do wc, jakoś tak podświadomie. że Ja chcę słońca Voltare - wiesz, ze nie kopie się leżącego, podeślij trochę tego słońca. Malolepsza - i oby to ciśnienie pozostało na takim poziomie. Telesforka - dobra jestem :P ale Twój M na pewno się nie pogniewał za dodatkowe życzenia ;) Fasolka - ja mam nadzieję że u Ciebie pogoda dopisuje i relaksujesz się na leżaczku. Milla - jak przygotowania do wielkiego dnia - wszystko dopięte na ostatni guzik? Betty - do szpitala miałaś iść od poniedziałku a już coś zamilkłaś :( A mozę u Was też jest cieplutko i słonecznie i korzystasz z uroków długiego weekendu. Surfitka - oj czas leci, nie mam pojęcia kiedy to zleciało. Niedawno odbierałaś betę, robiłaś pierwsze usg a tu proszę Nina już za chwilę będzie z Wami. Pozdrawiam serdecznie WSZYSTKIE, zwłaszcza te nie wymienione

Ryba__lufa - słodkich snów :D Aisza - ja tam nie chcę wybrzydzać ale wolałabym się na czerwiec załapać jeżeli chodzi o przejmowanie ;) Ale dzięki za hojność, myślę że któraś z nas skorzysta :D:D Wiecie co ręce mi dzisiaj opadły jak usłyszałam jak jeden z naszych miejscowych ginów rozpoczął u mojej znajomej ustalanie przyczyn dlaczego w ciągu pół roku nie udało się jej zajść w ciążę zrobił usg !!!!!! Pytam koleżankę czy kazał jej zrobić hormony, M badanie nasienia - nawet o tym nie wspomniał :( Dziewczyna w tym roku skończy 34 lata i w ubiegłym roku wyszła za mąż więc nie ma na co się oglądać - jak jej zaczęłam zadawać pytania to tylko oczy szeroko otwierała. Przykre to jest strasznie, że mamy takich lekarzy. Ja niby na swojego nie mogę narzekać ale też w pewnym momencie jego możliwości się skończyły. Ale przynajmniej nie marnował mojego czasu i w porę odesłał mnie do kliniki. Tylko tu się u koleżanki zaczynają schody - brak współpracy ze strony M. Facet jest głęboko wierzący więc wychodzi z założenia ze jak ma być ojcem to i tak będzie. A dziewczyna aż się trzęsie jak widzi dziecko. Ech gdzie w tym wszystkim sens i logika, świat jest niesprawiedliwy.

Witam Ryba__lufa - wielki buziak urodzinowy obyś kolejne urodziny spędzała tuląc swoje małe szczęście :D Telesforka - nie wiem może mi się coś ubzdurało ale czy przypadkiem Twój M dzisiaj tę nie świętuje urodzin??? Jeżeli tak to dla niego również wszystkiego najlepszego, spełnienia najskrytszych marzeń. A ja się dzisiaj dowiedziałam, że zostanę ciocią. Moja młodsza siostra na Gwiazdkę spodziewa się dziecka. Z jednej strony bardzo się cieszę a z drugiej strony trochę mi smutno, ze to nie ja jestem w ciąży. Surfitka cała nadzieja w Tobie, mam nadzieję, ze nie mam dziurawych rąk :( U mnie pogoda fatalna, leje od wczoraj, nawet sie nie chce z domu wychodzić.

Surfirka - no tak ktoś musi pracować jak cala Polska baluje ;) Czy ja mam dziurawe ręce??????? dobre :D mam usprawiedliwienie gdybym nie złapała :O

o i w nagrodę za swoją pracowitość w dzisiejszym dniu załapałam się na nową stronkę :D:D:D

Witam :) Ja od rana w wirze porządków - w końcu mamy święto pracy :P M w pracy więc nie \"przeszkadza\" mi się realizować ;) Omega - nieźle się uśmiałam z ostatniego e-maila - aczkolwiek niektórzy panowie tak właśnie postrzegają związek partnerski :( Aisza - z Bartka to od początku była wiercipięta wiec i teraz sie kreci, a ze miejsca coraz mniej to i się budzisz podczas jego harców. Najlepsze i tak przed Tobą ;) Telesforka - niby kobieta która jest w domu nic nie robi, tylko gotuje, sprzątnie a jak nagle jej zabraknie to dopiero doceniamy taką pomoc. Mój M od początku semestru sie dziwi w każdy poniedziałek skąd w zlewie tyle brudnych naczyń :P Ich jest tyle co zawsze tylko ja co jakiś czas zmywam wiec nigdy nie ma sterty garów w zlewie a mój M reprezentuje typ zbieracza jak już nie ma z czego się napić to dopiero zabiera sie za zmywanie :P Ale masz rację \"gosposia\" jest bezcenna. :D:D Malolepsza - ja mam nadzieję, że Twoje milczenie to nie efekt wysokiego ciśnienia tylko korzystacie z ostatnich dni razem i pięknej pogody :D Ryba___lufa - prezent urodzinowy już wybrałaś i mam nadzieję, ze zostanie dostarczony i zostanie z Tobą na kolejne miesiące :D Surfitka - na pewno waga Niny jest w porządku. A jak u Was świętujecie dzisiejszy dzień czy jesteś w pracy? Nelcia - Betty - to faktycznie masz kłopot co zrobić z Asią ale mam nadzieję, ze uda sie wszystko poukładać a najważniejsze wyjaśnić co z serduszkiem Ali. Voltare - a Ty pewnie imprezujesz przy grilu i stąd to milczenie. Dla wszystkich nie wymienionych po Milej majówki. :D:D

Witam :) Surfitka - a ja mam dokładnie odwrotny przykład niż ten który podałaś, moja siostra zaczęła chodzić w wieku 9 miesięcy, wszyscy na około krzyczeli, ze będzie mieć problemy z kręgosłupem, krzywe nogi itd :P Nic z tych rzeczy, nie ma reguły. Zasada jest jedna - nic na silę, jeżeli dziecko nie jest w stanie utrzymać własnego ciężaru nie zacznie wstawać, chodzić itd. Nie mniej jednak wszystko z umiarem w końcu chodzik nie jest czymś naturalnym :( Justyna - mówisz, że masz kontrolę ;) o to chyba znowu przepadniesz na jakiś czas :( Mimi - a Ciebie już też trochę nie było na kafe :( Może poza opieka nad Natalką pochłania Cię oglądanie mieszkań bo coś ostatnio wspominałaś o zakupie większego? Voltare - facet, facetowi nie równy :O Ja też lepiej się dogaduję z płcią przeciwną ale jak widać czasami iskrzy :P Betty - co się stało, ze idziesz do szpitala ??? Jest problem z ciśnieniem czy chcą dokładniej skontrolować serduszko Ali??

no pięknie :P:P:P skoro Voltare wygrała to ja z Surfitką poszłam z torbami Surfitka - a co tam raz będę szowinistką ;) Już mi trochę złość przeszła, pewnie do czasu aż znowu zobaczę mojego \"byłego kolegę\" :O na ludzką głupotę :P

Kowalski wrócił właśnie z wakacji we Włoszech i chwali się koledze: - Ty, słuchaj, jakie tam d**eczki na tych plażach... normalnie cudo!!! a wieczorem w mieście to już super jest! - I co poderwałeś jakąś? przecież zupełnie nie znasz włoskiego? - no, tak, ale porozumiewałem się na migi! - jak to? - słuchaj, podszedłem do takiej jednej i się uśmiecham. ona tez się uśmiecha. pokazuję jej knajpę, idziemy tam i siadamy przy stoliku. - i co dalej? - narysowałem na serwetce talerz i zjedliśmy kolację. leciała muzyka, narysowałem nutkę, poszliśmy tańczyć. potem ona wzięła serwetkę i narysowała łóżko! - i co, i co? - pyta kolega, domyślając się, o co chodzi - no i tu mnie zaskoczyła! skąd mogła wiedzieć, że mam fabrykę łóżek?! - Dlaczego mężczyźni są podobni do kukurydzy prażonej w mikrofalówce? - Gotowi po sekundzie. - Jakie sa trzy rzeczy do których mężczyźni są niezdolni? a) przyznać się do błędu, b) nie zasnąć po stosunku, c) spytać o drogę kiedy zabłądzili. - Dlaczego mężczyźni lubią termin 'miłość od pierwszego wejrzenia'? - Zaoszczedza im mnóstwa czasu. - Dlaczego mężczyźni lubią inteligentne kobiety? - Przeciwieństwa się przyciągają. - Dlaczego mężczyznom tak trudno nawiązuje się kontakt wzrokowy? - Piersi nie mają oczu. Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia: - Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina... - A warzywo? - pyta kelner. - On? To samo co ja. żona do męża: - Kochanie brałeś prysznic? - Dlaczego gdy coś zginie zawsze jest na mnie?

Witam Betty -ja ma tak podły humor, ze jak przegram to oberwiesz ;) Stawiam mój wygrany ostatnio majątek na syna? Koniecznie sprawdź to serduszku, a aczkolwiek na zapas się nie martw bo pani dr jeszcze ostatnio nie potrafiła usg obsługiwać więc może tylko Cię niepotrzebnie nastraszyła Ryba__lufa - u mnie dzisiaj pogoda okropna, leje od rana ale w końcu po ośmiu dniach przestała mnie boleć głowa. Niezły miałam tydzień :P A i przestań z tym jak dobrze pójdzie - oczywiście, że dobrze pójdzie :D Surfitka - z facetami tak to już jest, ale serca nie można lekceważyć, lepiej dwa razy sprawdzić czy wszystko jest ok. Telesforka - a ja dzisiaj nie nawidzę facetów :O:O Nie chodzi o M bo tej jest bogu ducha winny ale kolega w pracy tak mi podniósł ciśnienie, że musiałam wyjść bo inaczej krew by się polała. Skąd się biorą tacy ludzie, ze do celu po trupach???? Malolepsza - a może Ty się martwisz wyjazdem M i stąd to ciśnienie??? Jak trzeba to trzeba - leż plackiem tylko smutno Tu bez Ciebie Omega - dowcipy rewelacja ;) Zwłaszcza ten o drodze do nieba :P Dla wszystkich niewymienionych po :D i do raportu wzywam !!!!!! Jedynie Fasolka jest zwolniona bo się relaksuje u rodziców, czytaj odpoczywa od t.......j :P:P

Widzę, że letnia pogoda nie sprzyja pogaduchom na kafe. Całe towarzystwo korzysta pewnie ze słońca. :D No cóż sama ze sobą nie będę gadać ;)

A tak w ogóle to miłej soboty wszystkim życzę :D Pogoda iście letnia, żyć nie umierać :D:D Dla każdej po

Witam Betty - komentarzy nie było bo i cichutko na topiku :P Oj widać, ze się dziecię pcha do przodu :D:D I tak patrzę na Ciebie i chyba zaryzykuję te moje ostatnio wygrane pieniądze i postawię na synka :D:D Malolepsza - niektórzy to mają szczęście, leżaczek, błogie lenistwo i jeszcze pewnie pełna obsługa kulinarna ze strony mamy ;) A my tu obstawiałyśmy, ze Ty M pakujesz a tu proszę :) Aisza - widzę, ze to się udziela że kobiety które są w ciąży albo mają dzieci chętniej kupują coś swoim maluchom niż sobie. Bartuś się jeszcze pewnie wierci ale jak przyjdzie jego pora to ustawi się w dobrym kierunku. Z niego taka mała przekora ;) Ryba__lufa - jak Ci idzie kłucie? Surfitka - zdecydowanie lepiej Ci w czerni ;) Voltare - oczywiście, że @ przylazła i czy to nie jest złośliwość losu, ech ręce opadają :( Zrobiłam dziś dobry uczynek :D prawie bezinteresownie zresztą :P Wyskoczyłam rano po pieczywo, patrzę a tu z wielką torbą idzie moja koleżanka w z pracy. Na jutro ma termin porodu swojego pierwszego dziecka, jej M w delegacji (o ironio) a ona sama w domu. W nocy odszedł jej czop i pojawiły się pierwsze skurcze więc z rana \"pobiegła\" do szpitala sprawdzić czy aby nie rodzi ;) A tam jej powiedzieli, ze skoro jest sama to ma przychodzić więc wróciła do domu po rzeczy a że do szpitala ma 100m to nawet taksówki nie ma jak zamówić :P Odstawiłam ją na porodówkę a przy okazji pogadałam żeby mi brzuch sprzedała :D Ma urodzić dziewczynkę więc wszystko pasuje jak należy ;) Tylko po powrocie z izby ginekologicznej okazało się ze @ sobie o mnie przypomniała!!!! Mam nadzieję, że to ostatni raz na kolejne 9 miesięcy. Surfitka jak nic nie wyjdzie tym razem to liczę na Ciebie :D:D A tak w ogóle to głowa dalej boli :( Zwariować można jak słowo daję. Nick___________Wiek____________ilość cykli____________data @ Jagody...............32........................16....... . ..............25.05 Ryba_lufa............32........................16.... . ................24.04 Voltare...............31........................71.. ....................05.05 Milka..................32........................16..... .................25,02 Telesforka...........35........................18.. ....................21.05 Niepokorna26.......26........................13......... .............16.02 pokemonowa.........31.......................27......... .............14.04 Ani77..................31.......................11...... .................18.03 A.N.N.A...........30............................2....... .................06.04 xxmadziaraxx.....29.......................45......... ...............23.03 Ciężarówki Nick__________Wiek_____________tydz ciąży____________data Surfitka..........28...........................34....... ......(Nina) 14.06.08 Aisza..............23...........................28 ..........(Bartuś) 23.07.08 moniś.............27...........................26 ..........(Konrad).01.08.08 mężatka..........25..........................23......... ..(Kubuś) 19.08.08 malolepsza.......32...........................23......(Marcelinka)ok 26.08 BETTY83..........24..........................21......Kuba/Alicja..-1.09.08 Fasolka81........26..........................15....Gabriel/Julia...19.10.08 milla77............30.........................13...Helenka/Bartuś.02.11.08 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick__________Imie krasnala___________waga__________data Justynka.........Adrianek......................4050..... ...........08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..............04.12.07

Witam :) Betty - u mnie również pogoda cudo :D aż sie chce żyć Niezła z Ciebie plantatorka ;) Omega - M wiedział co robi kłując się sam ;) Ja nie wierzę w to, ze Malolepsza nas zamęczy po wyjeździe M, w tamtym roku też tak się odgrażała a jak przyszło co do czego to prawie jej nie było Malolepsza - wyjazd M, wyjazdem ale listę obecności wypadałoby podpisać :P Aisza - a Omega mówiła kopiuj!!! Taaa mądry Polak po szkodzie nie będę mówić ile razy mi posta wcięło bo zanim pomyślałam o skopiowaniu tekstu to już nacisnęłam wyślij odpowiedź :P A moje plany diabli wzięli miałam piękny plan wyjazdu w sobotę do BS i podejścia w tym cyklu do IUI, taaaa marzenie @ sobie ze mnie jaja robi,miała przyjść wczoraj i co, no właśnie nic a głowa mnie boli czwarty dzień. Po co pytam jak @ się ukrywa, ech jak zwykle pod górę. Wychodzi na to że umiesz liczyć, licz na siebie :P IUI będzie musiało poczekać do sierpnia chyba że do tego czasu cud się jakiś zdarzy. Miłego dnia wszystkim życzę i wracam do moich papierzysk :P

znalazłam to przez przypadek, co prawda większość z nas już spisana na straty ale kto wie co przyniesie los ;) Modlitwa wieczorna kobiety : Ojcze nasz, który jesteś w niebie Mam taką prośbę wielką dziś do Ciebie Daj mi faceta i ma być bogaty Ma mieć Ferrari - za cash nie na raty Duże mieszkanie, a najlepiej willę Ma mnie wciąż słuchać, nie tylko przez chwilę Ma mnie zadowalać kiedy mam ochotę Śniadanie mi robić - nie tylko w sobotę Oglądać romanse, biżuterię kupić W życiu mym nie będzie mógł się nigdy upić Nie chce nigdy widzieć jego własnej matki Ja wydaję kasę - on płaci podatki On nie ma kolegów - ja mam koleżanki Kont ma mieć on wiele - okoliczne banki Złotych kart bez liku, czeków co nie miara Jak mi to załatwisz - wzrośnie moja wiara ciekawe jak wygląda modlitwa wieczorna mężczyzny ?????;)

Witam Dziewczynki M dziękuje za wszystkie życzenia i prosił żeby przekazać po buziaku ale sobie myślę, ze bezpieczniej będzie po ;) Betty - w porównaniu z Tobą to ja dzisiaj nic nie zrobiłam Mam takie zaległości w papierach, że coś okropnego i stale ich przybywa tj. papierów :P Od rana z małą przerwą na szybki obiad byłam zagrzebana w papierzyskach :P Surfitka - a ja nie mogę zobaczyć Niny bo cały czas mi wywala, ze połączenie z serwerem zostało zerwane Moniś - u nas jak zwykle jak impreza to wszystkie gdzieś wywiało :( ale jedzonko było pyszne :D Grunt to dobry katering ;) Coś dla Konradka :) http://img.bonprix.pl/3/aru033x06_600.jpg http://www.quelle-international.com/pl/default/produkt-images/_w355_h302/9/1/910851_I600_200020693755.jpg http://www.quelle-international.com/pl/default/produkt-images/_w355_h302/7/6/767220_i600_123456.jpg Voltare - i jak pokusiłaś się i złożyłaś zmówienie na papryczkę ;) Omega - a Ty czaruj tą swoją plantację, niech rośnie :D Aisza - to super, że okulista wyraził zgodę na poród sn :D Ja już jakiś czas temu pytałam swojego czy będę mogła rodzić sn bo przy moim -5 to rożnie może być. Niby nie ma przeciwwskazań ale i tak w ciąży trzeba będzie wszystko ponownie sprawdzić. Fasolka - ciężko jest się przenieś ze wsi do miasta :( ale cóż ale zawsze możesz powiedzieć M że to wszystko przez niego ;) Masz super plan na długi weekend oby tylko pogoda dopisała. Czy ja dobrze zrozumiałam z końcem roku szykuje się nam drugi ślub na topiku :D Tak jak napisałam wyżej przy -5 nie ma przeciwwskazań o ile badanie dna oka jest ok, także Twoje -4 też nie powinno być przeszkodą. Z doświadczeń po laparoskopii (dwie maleńkie dziurki ;)) to jednak wolałabym sn, boleć i tak będzie ale potem w miarę szybko człowiek jest w stanie w miarę normalnie funkcjonować. Owszem jak są wskazania to nie ma dyskusji robi się cc ale sama z siebie to specjalnie się do tego nie palę :P ;) Telesforka - a ja na swoją @ czekam jak na zbawienie i nie chce franca przyjść głowa mnie już trzeci dzień boli a tej jak nie było tak nie ma. Mam nadzieję, ze jutro się nade mną zlituje i przylezie bo w przeciwnym razie ta głowa mnie wykończy :( Milla - przed ślubem jest mega stres a potem człowiek sie zastanawia jak to wszystko szybko przeleciało, ech u mnie w tym roku stuknie 8 lat i nie mam pojęcia kiedy to minęło. Apropos stroju to powinni Cię trochę ulgowo potraktować w końcu skompletowanie garderoby w ciąży nie jest prostą sprawą Mężatka - szczęściaro cały dzień na powietrzu, a ja bidula z nosem w papierach i to jeszcze nie zrobiłam wszystkiego co miałam zaplanowane Nelcia w końcu się pokazałaś po dłuższej przerwie Ryba__lufa - nieźle 3 tys. a 300 zł maleńka różnica :P Ja na sama myśl, że teraz sie zabierasz do tego kłucia mam dreszcze, ale jak trzeba to trzeba liczy się to co będzie w zamian. A spływ kajakowy nie ma nic piękniejszego :D:D Uwielbiam, co prawda nie są to jakieś wielkie wyprawy bo głównie jednodniowe z paczką znajomych ale zabawy przy tym mnóstwo. Malolepsza - tylko się nie zasłaniaj M, gdzie się podziewasz od wczoraj???? Dla niewymienionych po

Witam :) Surfitka - podejrzewam, ze to nie Ty tylko ciśnieniomierz miał zły dzień :P A ja bym chciała być zimową mamą :) Sama jestem wakacyjnym dzieckiem i przez cale życie mama mnie \'uświadamiała\" jak będąc w 9 miesiącu w ciąży ze mną nie mogla wyjść z domu tylko dlatego że żadne buty na nią nie pasowały. Była wielka akcja kupowania japonek bo nic innego się nie nadawało. Teraz to może i śmiesznie brzmi ale wtedy to był dramat, kupowało się to co było a nie to co chciało, a tu do pracy w czymś trzeba chodzić ;) Moja młodsza siostra jest zimowym dzieckiem i wtedy problemem była kurtka :P Każda pora roku ma swoje plusy i minusy, najważniejsze aby zajść w ciążę i ją donosić, no i urodzić zdrowe dziecko :D Ryba___lufa - no patrz jaka grzeczna @, tylko boy jej tak już nie zostało. Wytłumacz jej że przychodzi ostatni raz i na 9 kolejnych miesięcy ma urlop ;) Betty - czy u Ciebie wszystko ok, miało Cię nie być tylko w weekend a tu już środa zawitała :( Pewnie się zastanawiacie co ja robię na kafe o takiej godzinie? Solenizanta do pracy wyprawiałam, M ma dzisiaj święto więc w drodze wyjątku zrobiłam mu śniadanie :D Niech zna moje dobre serce ;) Życzę WSZYSTKIM miłego dni i zbieram się do pracy