Jagody

Malolepsza - nie przejmuj się ja też gdyby nie święta to pewnie nie sprawdziłabym poczty :P Cale szczęście, że idą święta :D

http://apeiro.pl/jaja/ miłej zabawy :D

Witam Ryba___lufa - a miałam taka nadzieję, ze jednak się uda :( Po prostu straszny pech, wiem ze Ci teraz smutno i źle ale nie wolno się poddawać, trzeba ruszać dalej do przodu. Trzymaj się Milla - to bardzo dobra wiadomość :D Surfitka - zając zawodowy :D Telesforka - Ty to się umiesz ustawić, mama jest głównym kierownikiem a Ty tylko do pomocy ;) Masz racje z tymi butami, nie to co się podoba tylko to co pasuje :( Malolepsza - Ty mnie nie dobijaj tym że się znowu lenisz przy okazji świat, ja od rana w kuchni, całe szczęście, ze na dzisiaj finał ale jutro powtórka z rozrywki ;) Justyna - dopiero się zorientowałam, że wysłałaś zdjęcia Adrianka - ale on już pięknie siedzi, jestem w szoku. Pozytywnym oczywiście. A jak Wy spędzacie święta sami czy ktoś z rodziny do Was dojedzie? Omega - owszem to jest forsycja, niestety nie jestem autorką zdjęcia u mnie jeszcze nic nie kwitnie i święta zapowiadają sie bardziej zimowe niż wiosenne. Voltare - zaczynam się martwić nie odzywasz się od kilku dni :( Rozumiem, ze wszystkie jesteście w ferworze przygotowań świątecznych ale listę na kafe wypada podpisać ;) Pozdrawiam WSZYSTKIE serdecznie

Aisza - nawet jak się Barduś urodzi na początku lipca to i tak będzie to już donoszona ciąża. Teraz najważniejszy jest spokój, uważajcie na siebie i oczywiście odzywaj się w miarę możliwości. Malolepsza - współczuję nie ma nic gorszego jak chory facet. Najlepiej pewnie byłoby się od niego odizolować żeby nie narażać Groszka, tylko czy ten umierający sobie sam poradzi :P Fasolka - wszystko stanęło na głowie łącznie z pogoda, biała Wielkanoc kto to widział ???? A gdzie się podziewa reszta towarzystwa? Pewnie stoi w kolejkach, ja dzisiaj zrobiłam ostatnie zakupy i muszę wam powiedzieć, że była to dla mnie ogromna próba cierpliwości :P Kolejki straszne, wszystko przebrane, okropnie :( Dzisiaj zamarynuję mięsko a w sobotę upiekę. Poza tym w sobotę zrobię jeszcze sałatki oraz ciasto i mogę świętować. W piątek ostatnie porządki, oprócz kuchni oczywiście bo tam to zdążę jeszcze sajgon w sobotę zrobić ;) Nie dawno Omega piekła pasztet na Boże Narodzenie a tu już kolejne święta, ale ten czas leci??????

Wstawać śpiochy :D U mnie zima w pełni, a przy tym słońce walczy z chmurami;) Życzę WSZYSTKIM miłego dnia

Ani - ja uwielbiam buraczki pod postacią sałatki, może być do obiadu a może być do zwykłej kanapki. Ugotowane i wystudzone buraki zetrzeć na tarce jarzynowej o grubych oczkach, dodać cebulę pokrojoną w kostkę, kukurydzę z puszki, sól, pieprz, łyżkę-dwie majonezu. Wszystko wymieszać.

Surfitka - a i tu Cię mam :D Trzeba było mówić, że też szukasz kupca a to wyglądało jak niby troska o Fasolkę ;) Nelcia - mówiłam, ze wszystko można skomplikować :D Cebula już zajmuje honorowe miejsce w kuchni na parapecie i sobie rośnie w nieświadomości, ze w sobotę czeka ją marny los :D

Surfitka - no i masz, wiedziałam, że tak będzie :P :D

Surfitka - ale jesteś :D To ja w trosce o moje przyszłe walory chciałam sobie trochę ulżyć a Ty tak od razu kawa na ławę i gdzie ja teraz znajdę chętnego

Fasolka - nie ma problemu a może jeszcze coś być z biustu chciała bo mam dwa numery na zbyciu ;) Surfitka - można i tak to ująć :)

Ani - to może chcesz moje 40 z szerokością odpowiadającą 37? Dzięki Bogu za japonki bo inaczej to chyba letnich butów nigdy bym nie kupiła.

Fasolka - no co Ty??? a ja jak zajdę na zakupy to małych numerów jest zatrzęsienie a 40/41 czasami ze świecą szukać :( Nie mówię już o tym, ze jak popatrzę na 36 to wygląda na śliczny bucik a jak dostanę jakimś cudem 41 do przymierzenia to zero wyglądu :( Najlepiej być pośrodku, ale co zrobić trzeba się męczyć z tym co się dostało od natury ;) Te centymetry to chyba muszę priorytetem nadać żeby do świat doszły ;) Surfitka - szczypiorek i to zielone co wyrasta z cebuli to jednak to samo ;) A swoją drogą jak można coś skomplikować jak sie chce :P

Witam :) Niby wolny dzień a od rana takie zamieszanie, że dopiero znalazłam chwilę na ploteczki. Wyobraźcie sobie znowu załatwiałam sprawy urzędowo-bankowe i ZNOWU na nikogo nie nakrzyczałam ;) chyba wychodzę z wprawy. Jutro powtórka z rozrywki bo się okazało, ze zapomniałam o jednym dokumencie i trzeba szybko uzupełnić :( Ale co się dziwić jak od rana głowa mi pęka, raz jest piękne słońce, za moment leje jak z cebra a po pół godzinie mamy zamieć śnieżną - to ja się pytam jak ma mnie nie boleć głowa??? Nelcia - weź wytłumacz prostej kobiecie co miałaś na myśli pisząc zielona cebulka - szczypiorek??? Rany wiem co to jest czerwona cebula, biała, cukrowa ale zielona??? :D A strasznie mi się spodobał ten przepis z zieloną cebulką i mam ochotę zrobić go na święta. Betty - z tego testu wychodzi mi dziewucha, trzeba brać sie do roboty bo taka tendencja ma się utrzymać do sierpnia a potem przyjdzie czas na chłopca :P Apropos wróżb z obrączki to powinnam być matką 5 dzieci - chyba złożę reklamację ;) Meżatka - nadrabiaj, nadrabiaj te zaległości ale i koniecznie pisz co u Ciebie - poza sennością dopadają Cię jeszcze jakieś atrakcje ciążowe? Voltare - nie ma to jak siła woli, wszystko jest sobie w stanie człowiek \"wywróżyć\" :D Szkoda tylko, ze w sprawach staranek ta nasza siła woli na nić się nie przydaje jakaś felerna ;) Surfitka - spokojnie kiecki przydadzą się na drugie dziecko, chociaż jeżeli chodzi o płeć to nigdy gwarancji nie ma. Kiedyś na jakimś topiku przeczytałam, ze kobiecie wg usg mówiono, że będą dziewczynki - bliźnięta. A po porodzie okazało się, ze owszem jest dwoje tylko chłopców. I spali sobie smacznie w łóżeczku z różową pościelą, w różowych śpioszkach :D:D Fasolka - jak chcesz to ja Ci mogę trochę \"nóg\" oddać bo w przeciwieństwie do Ciebie zawsze wszystko jak po starszej siostrze. Teraz jest łatwiej kupić spodnie w wersji long ale kiedyś to był koszmar i dlatego też bardzo dużo chodziłam w spódnicach bo w ich przypadku centymetr w tą czy w tą nie robił różnicy. Natura jakoś tak niesprawiedliwie dzieli, jednym daje za dużo drugim za mało.:( Ani - brawo dla M, mój za skarby świata nie wbiłby we mnie igły, musiałabym jechać na ratunek do mamy albo sama zamykać oczy ;) Telesforka - owszem taki układ jest fajny ale daje w kość. We wtorek to już ledwie żyję, nie wspomnę o głosie :( Milla - najlepiej skonsultuj się z ginem, a swoją drogą nie miała baba kłopotu poszła na badanie :( Czytając o Twoich wątpliwościach tak jakbym siebie widziała w kwestii bety, czasami życie w nieświadomości jest łatwiejsze.:( Nie martw się na zapas, na pewno wszystko będzie ok. Ryba__lufa - kciuki za ciśnięte Omega - no nie....... drzewo do lasu wieziesz????? Kto to widział jechać z facetem do Kołobrzegu jak tam jest przystojniaczek? Weź przemyśl jeszcze ten pomysł ;) Malolepsza - no i udało się sweterek dotarł przed świętami, w zwiazku z powyższym masz obowiązek udokumentować ten fakt, bo nie chcę się skarżyć ale póki co to Groszka widziałyśmy tylko \"wewnętrzne\' a dokumentacja zewnętrzna też by się przydała ;) Pozdrawiam WSZYSTKIE serdecznie i idę się trochę położyć bo głowa mi pęka :( Mogłaby ta pogoda się w końcu zdecydować, forsycja się rozmyśliła i chyba nie zakwitnie na święta, a wszystko przez nocne przymrozki i anomalie pogodowe w trakcie dnia.

Witam Dziewczynki ja tylko na chwilę przywitać się ze wszystkimi, lecę z nóg. Poniedziałek i wtorek to dla mnie maraton w pracy. W zamian od jutra praktycznie mogę świętować :D Taaaa ale najpierw trzeba się przygotować żeby mieć przy czym świętować :P Obiecuję poprawę od jutra a na razie dla każdej po

Ani - na to wygląda :( cóż ja biorę na jutro urlop od topiku, ale od razu wyjaśniam to konieczność a nie wybór Surfitka - oj nie zazdroszczę bólu głowy. Rozśmieszyłaś mnie tym sformułowaniem, ze jesteś dzisiaj za szczera :D Zawsze myślałam, ze szczerość to zaleta????

ANNA - na pewno dopuścić nie zaszkodzi ;) a poważnie biologia to nie matematyka tu nigdy nic nie wiadomo :( Jakiś strajk o którym nic nie wiem???

Witam Mila - skoro zamówiłaś suknię to znaczy, ze przygotowania idą pełną parą :D Widzę, ze towarzystwo korzysta a ładnej pogody i unika kafe jak ognia? Ja póki co muszę trochę popracować ale po obiedzie wybieramy się z M na spacer. Wczoraj zauważyłam, ze forsycja \"za sekundę\" zakwitnie, już praktycznie widać żółte kwiatki - oj jak ja chcę prawdziwej wiosny. Życzę wszystkim miłej niedzieli

Witam :) Surfitka - pewnie masz rację, ze ciężko udawać zapracowaną ale w drugą stronę też nie jest łatwo. Najlepiej byłoby wyciągnąć jakąś średnią a tu ze skrajności w skrajność :( Widzę, ze na liście imion którą zamieściłaś moja Jagoda całkiem wysoko stoi????? Muszę oświecić M w tym temacie bo wg niego Borówka to ewenement ;) xxmadziaraxx - czasami dobrze jest się odizolować ale mimo wszystko łatwiej jest żyć jak człowiek może się wygadać przed kimś kogo dotyczy ten sam problem. Voltare - wpadłaś postawiłaś nas na nogi a sama przepadłaś, eeeeeeeeee to nie ładnie ;) Malolepsza - nie mów, ze kolejny dzień masz za najlepszą przyjaciółkę migrenę? Omega - a jak Twoja głowa? Telesforka - czy mi się wydaje czy troszkę przycichłaś :( Jak się mają sprawy z powtórnym badaniem M? Ryba__lufa - kolejny dzień za Tobą :) Ani - czyżbyś jeszcze dochodziła do siebie po konferencji? Betty - i to jest bardzo dobra wiadomość, wirusom mówimy zdecydowane NIE :D Nelcia - jak sie ma Bartuś i jego mama? Fajna ta stronka, którą poleciłaś, chyba muszę jeszcze przemyśleć jakie ciasto zrobię na święta, zawsze to fajniej jak jest coś nowego. Moniś - przyzwyczaiłaś sie już do nowego koloru włosów? Dla wszystkich niewymienionym po i odzywajcie się dziewczynki bo ostatnio zaglądamy tu w kratkę, pa

wrąbałam 25 dkg ciastek i zamiast sobie poprawić humor dobiłam się bo teraz wszystko jak nic pójdzie w 4 litery :P Nelcia - niestety nie można głaskać brzucha bo to pobudza skurcze macicy :( Voltare - łaskawa ta Twoja @,nie ma co spóźniła się troszkę żeby dać Ci w tym cyklu szansę na IUI a nie mogla się gdzieś po drodze całkiem zgubić? Surfitka - oj jak ja bym się chciała teraz ponudzić, zero szans a będzie jeszcze ciekawiej niech się zacznie sezon obron :O Malolepsza, Omega - oj nie zazdroszczę bólu głowy :( Fasolka - słonie zawodowe po prostu, muszą nam przynieść szczęście :D Sztuka negocjacji: -Szefie, dostanę podwyżkę? - W żadnym wypadku! - Taaa... Bo powiem innym, że dostałem...! Z tej złości umówiłam się jutro z koleżanką na kawę, muszę jakoś odreagować a wiadomo nie ma jak babskie plotki, tym bardziej,z ę się nie widziałyśmy może ze 3 miesiące a dla nas to strrrrasznie długo bo zwykle widujemy się raz - dwa razy w miesiącu. No ale zachciało się kobiecie studiów to ma za swoje ;) Nawet nie ma kiedy z przyjaciółką kawy się napić :O Rozmawia dwóch przyjaciół: - Słyszałem, że twoja Teściowa miała wypadek. - Tak, szła do piwnicy po ziemniaki na obiad, na schodach potknęła się i skręciła kark. - I co zrobiliście?? - Spaghetti. Trzy fazy życia kobiety: 1. wkurwia ojca 2. wkurwia męża 3. wkurwia zięcia Młody Polak zachęcony apelem Tuska wrócił do kraju, na ojcowiznę. Pewnego ranka ojciec powiedział: - Wyrzuć gnój. - What? - Łot krowy i łot świń :)))

Witam Ja mam dzisiaj taki humor, ze bez kija nie podchodź Wkurza mnie beztroska innych a najlepiej to zwalić na kogoś robotę i jeszcze wymagać, ze ma być zrobione na wczoraj Jak mi trochę przejdzie to popisze więcej na razie muszę się odizolować bo przy takim bojowym nastroju to mogę aferę na topiku wywołać :P Ryba__lufa - faktycznie jest mnie mniej na topiku ale mam masę pracy, dodatkowe zajęcia i doba się nie chce rozciągnąć :( Surfitka - jeżeli chodzi o BS to czekam na @ i jadę na wizytę. Trochę się wszystko krzyżuje bo jeżeli @ przyjdzie w normalnym terminie to w tym miesiącu z wyjazdu nici bo M wyjeżdża służbowo na drugi koniec Polski a teleportacja raczej odpada :( Za miesiąc wypadnie weekend majowy i znowu może być problem I jak sie tu nie denerwować jak wszystko przeciwko mnie Że tuńczyk jest nie wskazany w ciąży to wiem ale feta????? Dlaczego? Moniś widzisz nie trzeba być w ciąży żeby załapać doła :P Akcja z malowaniem włosów rewelacyjna :D Nelcia - co u Aiszy, trochę się uspokoiła? W sumie dobrze, ze zostaje na trochę w szpitalu, lepiej mieć ją na oku ;) Idę poszukać coś słodkiego to może mi się humor poprawi.Pozdrawiam WSZYSTKIE serdecznie

Witam Justyna - nie ma sie co denerwować faceci są na ogół niereformowalni :( Musicie znaleźć jakieś wyjście z tej sytuacji bo nie da się tak żyć na dłuższą metę. Postaraj się spokojnie porozmawiać z M przecież to duże dziecko i czasami trzeba dwieście razy coś powtórzyć zanim zrozumie. To, ze mężczyźni mają większy mózg o niczym nie świadczy :P Nelcia - to jak najbardziej zrozumiałe, że się denerwujesz nie da się nie myśleć ale musisz być sina przede wszystkim dla Aiszy bo jej jest potrzebna Twoja siła. Trzymam za was kciuki Voltare - za Ciebie kciuki w dalszym ciągu zaciśnięte :) Telesforka - rozumiem, że macie teraz czas staranek ale listę na topiku podpisz ;) Betty - jak samopoczucie? Mam nadzieję, że mała jednak Ci nie sprzedała wirusa i ten ból żołądka to incydentalna sprawa :( Malolepsza - a ile to można pić kawę ;) Wpadłaś na chwilę i zaginęłaś :( Moniś - wszystkie miewamy gorsze dni, a wiadomo kobieta w ciąży może mieć humory. Parasolka rzecz nabyta - będzie nowa. Mam nadzieję,z ę już czujesz się lepiej, pewnie częściowo to wina pogody. U mnie dzisiaj było wszystko, słońce, wichura, deszcz a nawet grad - istne szaleństwo jak ja już chcę wiosny. Ryba___lufa - chwali się,z e po śniadaniu wychodzisz z domu, grunt to dobrze zacząć dzień :D Trzymam kciuki za efekty IUI Surfitka - rewelacja :D Trzeci trymestr, strasznie szybko to płynie przecież niedawno robiłaś betę. Ani się obejrzymy a Michasia będzie się do nas uśmiechać po tej stronie brzuszka :D Omega - wystaw nos z papierów, ktoś niedawno nam udzielał nagany za milczenie ;) Nie mogę uwierzyć, ze za chwilę święta byłam dzisiaj u rodziców i tradycyjnie dostałam swoją działkę. Muszę zrobić listę co kupić bo w przyszłym tygodniu to już będzie masakra w sklepach. Na ostatnią chwilę zostaną tylko rzeczy, które nie mogą poleżeć. Porządków nawet nie zaczęłam i się zastanawiam czy to warto jak za oknem taka pogoda, chyba poczekam z tym jak się trochę ociepli i wtedy zrobię już generalne wiosenne porządki. Przy okazji wizyty u rodziców dowiedziałam się,z ę kuzynka jest w ciąży z drugim dzieckiem. Gdyby mi się udało miałybyśmy praktycznie ten sam termin porodu :( Cóż los chciał inaczej. Pozdrawiam WSZYSTKIE serdecznie

Witam Wszystkie :) Nelcia - wyściskaj Aiszę ode mnie i przekaż pozdrowienia. Trzymam za nią i Bartusia kciuki. Swoją drogą to narwany ten Twój wniusio ;) Pewnie się nie może doczekać kiedy babcia weźmie go na rączki i stąd te problemy. Dobrze mi żartować ale Ty pewnie cała w stresie. :( Koniecznie pisz jak się sprawy mają bo my tu nie niepokoju drżymy, wszystko się pokomplikowało a Aisza tak się cieszyła na ten wyjazd w przyszłym tygodniu :( Cóż są rzeczy ważne i ważniejsze teraz najważniejszy jest Bartuś, reszta to tylko drobiazgi. Malolepsza - jak tam wizyta, Groszek pomachał do Ciebie z TV ? Voltare - mam nadzieję,z ę francy nie ma :P Ryba___lufa - oczywiście ze lekarz lekarzowi nie równy, zresztą to dotyczy wszystkich zawodów. Justyna - bo faceci to najpierw rozpieszczą dziecko a jak mały zaczyna się domagać swoich praw to w nogi :P Także Twój M nie odbiega specjalnie od ogółu. Surfitka - obijaj się, obijaj bo już niedługi zatęsknisz za błogim lenistwem :D Pozdrawiam serdecznie i odmeldowuję się do kuchni bo M wróci głodny a tu żona przy kompie, obiady nie ma - co Wam będę mówić ;) Pa, pa

Fasolka - ze stomatologie to faktycznie mógłby być teraz jakiś niewypał :P Warto było poleczyć wszystkie zęby przed ciążą żeby trochę je zabezpieczyć a poza tym ból zęba w ciąży to wątpliwa atrakcja :( Zresztą jak już pójdziesz na wiztę to uprzedź, ze jesteś w ciąży w razie nagłych atrakcji ze strony przewodu pokarmowego :P albo nawet znieczulenia bo nie wszystkie leki przecież można podawać ciężarnym. Wiem, że moja stomatolog ma jakiś inne znieczulenie dla przyszłych mam.

Fasolka - internista to lekarz ogólny albo jak wolisz rodzinny - spec od wszystkiego i od niczego ;) Ciekawe po co Cię skierowali do internisty?

Witam :) Wy mnie chcecie dobić ?? Nie dość, że poniedziałek mam fatalny to jeszcze do jakiś karnych raportów jestem wzywana, zamiast pożałować biednego żuczka ech losie ;) A tak poważnie to w poniedziałki poproszę o zwolnienie z topiku mam od światu do nocy zajęcia a dzisiaj też zaczynam o 8 więc po powrocie trzeba coś na dzisiejszy dzień przygotować. Przy takim nawale zajęć czuję się jak bym miała dzień świstaka po kilku razach już nie wiem czy o tym mówiłam czy nie :P Mill - gratulacje - wesela jeszcze na topiku nie było, ale jak widać nic straconego :D Malolepsza - kto by śmiał tobie odmówić?????? A z tym, ze w państwowej firmie robi się prywatę i to za pieniądze to niestety wszędzie tak jest :( Betty - małą może jakiś wirus dopadł :( całe szczęście poradziłaś sobie z tym sama. Ryba__lufa - szkoda,z ę drugie jajo się zbuntowało ale jest też plus takiej sytuacji - ciąże pojedyncze są bezpieczniejsze do rozwoju dziecka. Więc póki co trzymamy kciuki za jeden bąbelek ale kto wie może on się podzieli na dwa ;) Voltare - po wyjściu koleżanki miałam kwadratową głowę :D kto to w ogóle widział, żeby takie maleństwo miało tyle energii ;) Już jest z niej duża dziewczynka bo ma rok i 8 miesięcy, dużo mówi i to wyraźnie więc nie ma problemów z komunikacją. A jakie miała kucyki - cudo po prostu :D Pokemonowa - nikt nie mówił, ze będzie łatwo ale przecież się uda, dla Ciebie Surfitka - cóż oby do wiosny a skoro kurtka przestaje się dopinać to ewidentny znak, ze Michasia rośnie :D Voltare - kciuki za ciśnięte, zaklęcia wypowiedziane i mam nadzieję, że @ nie przylazła? Fasolka - czyli w pełni doświadczasz uroków ciąży? Oby jak najszybciej przeszły i pozwoliły się cieszyć odmiennym stanem :D Ani - co powiedział gin? 16 marca nadal aktualny? Aisza - oj faktycznie chyba Ci w pracy dają w kość, dobrze, ze wyjeżdżacie trochę odpoczniesz. Coś mój jajnik milczy :( Śluz jest jak najbardziej właściwy ale brak jakichkolwiek innych symptomów, ciekawe o co chodzi?? Pozdrawiam WSZYSTKIE serdecznie a w ramach przeprosin za milczenie małe co nieco ;) http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/b/be/La_Boqueria.JPG/800px-La_Boqueria.JPG