Jagody

no masz na to nie wpadłam ;) :P

ANNA - to z dużym prawdopodobieństwem wciąż wszystko przed Tobą. Voltare - a jak oni mi udowodnią, ze to ja im takich mądrości naopowiadałam ;)

Voltare - u mnie co prawda +1,5 ale i tak zmarzliśmy.Właśnie sobie zaparzyłam zieloną herbatkę i nadrabiam zaległość i lekturze ;) Ja przez Ciebie nie będę się mogla jutro w pracy skupić, jak nic naopowiadam jakiś głupot na zajęciach ;) Ani - wiara w sukces to połowa sukcesu - dobrze to sobie zapamiętaj. A do szklanki to my Ci możemy zawsze wody dolać ;) Ryba___lufa - są tylko dwa powody Twojej nieobecności na topiku - po pierwsze pijesz bo się okazało, ze jednak nie masz wrogiego śluzu, po drugie pijesz bo Twój śluz wymordował armię R :( Kobieto daj znać jak wyniki bo osiwieję przez Ciebie. ANNA - może się mylę ale kreski powinny mieć taki sam odcień, więc w twoim przypadku owulka wciąż przed Tobą albo za Tobą, to zależy, który dzisiaj masz dzień cyklu.

Witam Malolepsza - wróciłam przed godziną ale mój domowy serwisant grzebał w komputerze żeby wyjaśnić czemu ostatnio nie mogłam wchodzić na pocztę itd i nie mogłam nic do Was napisać. Voltare - nie masz litości :( i jeszcze z uśmiechem na ustach informujesz nas, ze w promieniu 10 km nie ma apteki :P Malolepsza ma rację czeka nas zbiorowy zawał ;) Ryba__lufa - nie trzymaj nas w niepewności :( Ani - widzę, ze lejdis Ci nie po drodze ;) a na projekt monster na pewno nie dałabym się mojemu M zaciągnąć, ja wolę lekkie kino :D Telesforka - szczęściaro nie dość, ze pogodę macie fajną to jeszcze zakupy a ja bidulka w pracy :( Dobrze,z ę to tylko raz na jakiś czas. Pozdrawiam WSZYSTKIE serdecznie i chwilowo się odmeldowuję, postanowiłam wyciągnąć M na spacer cały dzień przesiedział w murach i i mi jakoś tlenu brakuje ;)

Witam :) Życzę WSZYSTKIM miłej niedzieli :D Więcej popiszę wieczorkiem już po powrocie z pracy Voltere - w związku z obowiązkami kciuki zaciśnięte tylko w lewej ręce ale mam nadzieję, że to nie osłabi ich działania ;)

Telesforka - Ty wyrzuć te testy i weź się do roboty ;) Psychika też jest ważna a jak od razu skreślasz swoją owulkę to jak tu liczyć na sukces. A może chcesz trochę mojego kłucia z jajnika - od razu wiedziałabyś co i jak ;) Omega - to się cieszę, że Ci się podobało :D A może jeszcze ktoś w ten weekend wybiera się do kina? Ja się z wami żegnam do jutrzejszego wieczora, niestety pracuję ale to mi nie przeszkodzi kciuków trzymać :D

Surfitka - widzisz rozumiemy się bez słowa ;) Malolepsza -zupa to Ci najwyżej na kolacje wyjdzie. Reflektujesz? ;) A może ktoś jeszcze ma ochotę sie załapać na zupę gulaszową to zapraszam. Telesforka - nawet mała zmiana wyglądu jest w stanie bardzo poprawić na humor. Dziewczyny ale ja dziś plamę dałam :( Moje dziecko skończyło 13 lat a chrzestna ma taką sklerozę, ze dopiero o 16 sobie o tym przypomniała :O M stwierdził, ze to i tak cud, ze przypomniałam sobie w dniu jego urodzin i mogłam zadzwonić z życzeniami bo on niby się obraża jak ktoś o nim mówi, że jest dzieciak ale na wszelkie przywileje wieku dziecięcego to tak mu się świecą oczka jak mi gdybym zobaczyła dwie krechy na teście :D Wstyd normalnie - musiałam kłamać, ze taka jestem zapracowana, że nie mam go jak teraz odwiedzić - pierwszy raz od jego urodzin nie zjedliśmy razem tortu Ale fakt pozostaje faktem, ze wszystko teraz kręci się wokół starań i tego co trzeba zrobić do pracy :( W pierwszym momencie jak odebrał telefon to pomyślałam, ze to jego starszy brat - nawet głosu już nie ma dziecięcego i pierwsze czym się pochwalił to fakt, że mnie przerósł. Skończyło się patrzenie na dziecko z góry ;) Mówiłam wczoraj, ze jajnik o mnie zapomniał - byłam w błędzie, tak mi dzisiaj od południa daje popalić ze szok - czyli wszystko jak zwykle zobaczymy jaki będzie efekt tego kucia?

Witam Voltare - nie dziwię Ci się, ze nie rwiesz sie do zrobienia testu - nadzieja jest znacznie przyjemniejsza niż widok jednej krechy. Ale moja ciekawość jest w stanie wytrzymać co najwyżej do poniedziałku ;) Na razie mocno zaciskam kciuki. Malolepsza - normalnie w słowo nie można Ci wpaść :P A ja dzisiaj gotuję na obiad Twoją sławetną zupę - M już nie może się doczekać. Telesforka - tak to już jest z tymi naszymi facetami najpierw koniem nie można zaciągnąć a potem dziwienie, że trzeba czekać ;) Ale M to musi mieć względy u twojej mamy :P Pokemonowa - nowy cykl nowe starania, dla Ciebie Pozdrawiam WSZYSTKIE serdecznie i odmeldowuję się bo coś mi głowa dokucza, nie można nazwać tego migreną ale przyjemne nie jest :O

o i jeszcze stronka moja - to ewidentny znak, ze trzeba się wziąć do roboty :D

może, może :D w zasadzie to wszystko mi jedno co on sobie myśli tzn. jajnik niech tylko dorodne jajeczko wyprodukuje - resztą ja się zajmę ;) z pomocą M oczywiście :P Słodkich snów wszystkim życzę i zmykam bo zamiast gadać wypadałoby się wziąć do rzeczy ;) :D

Surfitka - starałam się jak mogłam ;) Zobaczymy co powie jak wróci w poniedziałek do pracy - czy moje regenerowanie jego samooceny nagle w kontakcie z realnym światem nie powróci na dno :P Każdy ma czasem gorsze i lepsze dni u M chyba dzisiaj był ten gorszy. U mnie połowa cyklu a jajnik jakoś specjalnie nie przypomina o sobie????? Ciekaw o co tym razem chodzi :P

Voltare - lepszych wiadomości nie mogłaś nam dzisiaj przynieść :D Mocno zaciskam kciuki żeby @ sobie o Tobie nie przypomniała. A cóż to za nieludzka godzina na wstawanie???????? Ryba__lufa - w takim razie czekamy na niedzielę.

Witam :) Omega - a może jest na odwrót - to oni mnie męczą?? ;) Fasolka - no ponad sto stron to nie byle jaka kompilacja - czekam na opinię promotora :P Voltare - kciuki wciąż zaciśnięte. Ryba__lufa - co powiedziała ginka na wczorajsze wyniki? Aisza - mi też się marzy taka duuuuża szafa ale na razie muszę dać sobie na wstrzymanie bonie wiadomo jak będzie z finansami jeżeli chodzi o leczenie. Zobaczymy - na razie jest plan a jak będzie z jego realizacją to się okaże. Surfitka - a to byłby numer - co prawda nie miałabym nic przeciwko :D Telesforka - mam nadzieję, ze mimo wszystko dajesz sobie radę z pokonywaniem dystansów ;) :P Pokemonowa - koniecznie trzeba wyjaśnić dlaczego wciąż nie ma @ i oby był tylko jeden powód takiego stanu rzeczy ;) Malolepsza - trzymaj się :P Pozdrawiam WSZYSTKIE niewymienione serdecznie i idę troszkę poleżakować bo jakaś padnięta jestem, a jeszcze M wrócił z pracy w nie najlepszym humorze - znowu jakieś przepychanki kadrowe - wiec muszę biedak trochę podnieść na duchu

Telesforka - dobre widzę, ze moich starań ciążowych to kilka anegdotek będzie - zaczęło się od borówki, teraz rogi - aż strach myśleć co będzie dalej ;) Skoro badanie dopiero za 3 tygodnie to niech M robi wszystko żeby mu się upiekło ;) Omega - bo wzięłaś i wywiozłaś to słońce na północ a nam deszcz przywiozłaś - serca nie masz :P Oj mi też by się na stałe przydała taka pomoc kuchenna a tak to niestety sama rękawki zataczam i do roboty :P

Voltare - eeeeeeeeeeeeeeeeeee to masz niezły straszak na @, tym bardziej trzymam kciuki.

Ryba__lufa - poczekaj co powie gin jak karze zrobić badania to zrobisz a na razie nie ma sensu się nakręcać bo to nie pomaga. Fasolka - chyba jednak dobrze Ci idzie kompilowanie bo zamilkłaś ;) Malolepsza - coś ściemniasz tym aparatem - nie mam żadnej nowej fotki ;) A na topiku odezwałaś sie dopiero jak Cię postraszyłam Omegą :P Omega - przepraszam, ze się tobą zasłaniam ale na Malolepszą nie ma lepszego sposobu :D Surfitka - to i tak dobrze, ze oddają te nadgodziny. Voltare - kciuki zaciśnięte :D raz żeby @ nie przyszła a drugi raz za jutrzejsze wyniki.

Ryba__lufa - może i nie jest to dobra wiadomość ale przynajmniej wiesz na czym stoisz. Plan działania też widzę już jest zatem mam nadzieję, że i na efekty tym razem nie trzeba będzie długo czekać. ja też nie mogę sie doczekać swojej wizyty w klinice pomimo, ze mogę usłyszeć znowu jakieś nowiny typu rogi to przynajmniej coś sie będzie działo (oby) najgorsze jest to czekanie i zastanawianie sie co dalej??? Fasolka - czy Ty wiesz o co prosisz????? ;) Malolepsza - myślisz, ze jak Omega pojechała na mały urlop to do Ciebie nie zadzwoni w razie dłuższego milczenia??? :P

Fasolka - mówisz masz - kciuki \'uruchomione\" ;) Ryba__lufa - ???

Ani - praca, pracą ale malutki lenistwo w postaci L4 też czasami się przydaje ;)

Witam Betty - to dobre wieści przyniosłaś od gina, oby tak dalej. :) Ryba__lufa - trzymam kciuki za wyniki oby armia była nie pokonana ;) No właśnie te starania z zegarkiem w ręku - gdyby można było się bez tego obyć byłoby znacznie łatwiej a tak człowiek się dodatkowo stresuje. Telesforka - czasami mamy takie gorsze dni i chyba lepiej się wygadać, wykrzyczę a nawet wypłakać niż dusić w sobie. M się pewnie przejmuje wizytą i badaniem swoich chłopaków ale potem powie, że nie było to takie straszne a wiele wyjaśni. Jak teraz powiedziałam M, ze znowu armia pewnie będzie do zbadania jak pojedziemy do kliniki to tylko usłyszałam - jak trzeba to trzeba. Może nie czeka na to badanie z utęsknieniem ale też nie jest taki zestresowany jak za pierwszym razem - w duchu się martwiłam czy aby stres go nie zje i nici z badania :P okazało się, ze strach jak zwykle ma większe oczy. Surfitka - a co to za pomysły - praca po godzinach???? Masz szefa bez serca ale jak dobrze zapłaci to możesz mu w drodze wyjątku wybaczyć ;) Voltare - a ja i tak potrzymam kciuki żeby @ nie przyszła. Fasolka - no tak Ty już jesteś pełnoprawnym członkiem nowej rodziny a biedna dziewczyna szwagra musiała się stresować:P Całkiem sprawnie poszła Ci ta kompilacja ;):D Malolepsza - a Ciebie Groszek postanowił znowu wyeliminować z topiku??? Ani, Mimi, Omega, Justyna, Mężatka, Milka, Niepokorna, Pokemonowa, Aisza, Moniś, Słoneczko Agnes, Nowa - może byście się jednak odnalazły?????

Ryba__lufa - chciałabym żeby można było pominąć w kalendarzu 22 luty - marne szanse :P Z drugiej strony jak już się zapisałam na wizytę w klinice to niech sobie @ ze mnie jaj nie robi i przyłazi w terminie A co się dzieje z resztą towarzystwa - Moniś, Mężatka???? Milka to już pewnie całkiem o nas zapomniała :( Słoneczko też się schowało ;) Normalnie lanie się części należy i to porządne :O

Ani - pewnie poszły spać ;) Betty - to jest dobra wiadomość, a co dalej w tej sprawie? Voltare - taaa mądry Polak po szkodzie - tej wody to sobie nalałam w poniedziałek i wtedy trzeba było skakać ;)

no i słuszna decyzja z tym powrotem w zasadzie najlepsza :D

Ryba - ja badan stykowych nie robiłam ale z tego co się gdzieś tam obiło o uszy to nie jedziesz od razu tylko po 8-12 godzinach po stosunku. \'na zewnątrz sie umyjesz\' aby nie robić irygacji bo oni śluz do badania pobierają z szyjki. Dziewczyny poprawcie mnie jeżeli napisałam głupoty.

chyba już więcej literek zjeść nie mogłam :O:O:O