Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Jagody

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Jagody

  1. Witam :D Moje Drogie jeżeli chodzi o urlop to klamka zapadła, ale po kolei. Jak dotarłam do biura dziś rano to okazało się, ze wycieczki tygodniowe, które nas interesowały w ciągu 24 godzin zostały wyprzedane, zostały tylko dwutygodniowe :( No i zaczęło się ponowne wertowanie ofert w necie tym razem już w biurze bo powiedziałam, ze bez wycieczki nie wychodzę ;) Ostatecznie stanęło na tym, że jedziemy na północ Tunezji do Bizerty, hotel nazywa się Corniche Palace – w czerwcu była tam klientka biura w którym wykupiłam wycieczkę i była zachwycona. Cała szczęśliwa wróciłam do domu i na swoje nieszczęście zaczęłam wertować neta a tu bardzo pozytywne opinie przeplatają się ze skrajnie negatywnymi. Mina mi zrzedła. Skakałam z jednego forum na drugie nie wiedząc co myśleć, aż trafiłam na forum, na którym żeby napisać opinię trzeba założyć swoje konto i się zalogować. Przeczytałam opinie napisane w różnym czasie, obejrzałam zdjęcia, niektóre zrobione w tym samych miejscach, które pokazano w katalogu i powiem szczerze trochę mi ulżyło. To jak będzie naprawdę okaże się na miejscu ale mam nadzieję, ze będzie super. Wyjeżdżamy 20 września a powrót mamy zaplanowany na 27 i już dzisiaj żałuję, ze jadę tylko na tydzień :( Niestety jestem uzależniona od urlopu M. Omega – poczytałam komentarze o hotelu w którym jest teraz Twoja latorośl i też są różne a dziewczyny są zadowolone. Wiec to mnie też podniosło na duchu. Zaczęłam się nawet zastanawiać czy na tych publicznych forach ludzie celowo nie wypisują głupot żeby się bawić czyimś kosztem. Milka – rozsadek, rozsądkiem ale mnie przekonały słowa Mimi, ze za rok na urlop raczej nie pojadę więc mimo tego, że szykują mi się spore wydatki w przyszłym roku zaryzykowałam. Cóż będę spłacać wyższy kredyt, bo zamiast odłożyć te pieniądze po prostu je przehulam ;) Dobrze, ze nie było problemów z reklamacją tej farby a czasami kolor do którego nie jesteśmy przekonani na początku wychodzi bardzo fajnie. Mimi – widzisz jak dobrze wpłynęła na mnie Twoja rada :D Natalka chyba wie najlepiej czego jej w danej chwili potrzeba, dzisiaj ma ochotę pobyć w domu :D Uważaj na siebie i małą. Malolepsza – no i jak tam grzybobranie? Są jakieś efekty rozmowy z panami z Orange. Ja z tą siecią rozstałam się prawie dwa lata temu – nie było nam po drodze. Odnosiłam wrażenie, ze nie zależy im na klientach :( Justyna – baby to są jednak uparte, jak mówisz nie czytaj to tym bardziej przeczyta, a potem ma koszmary senne ;) Voltare – mam nadzieję, ze obiad już ugotowany i spokojnie możesz zasiąść przed kompem bez obaw, że czeka Cię jakaś niespodzianka. W mojej rodzinie specem od drzewa genealogicznego jest siostra i musze przyznać, ze przy ustalaniu korzeni dowiedziałam się kilku faktów, które mnie zupełnie zaskoczyły w sensie pozytywnym oczywiście :D Nie ma mowy o zmianie planów urlopowych!!!!! Porządki robiłam będąc na urlopie w sierpniu i do dziś odczuwam nadgarstek, który nadwyrężyłam. Surfitka – nie będę powielała pytania, które zadawały dzisiaj dziewczyny, napisze tylko, że w dalszym ciągu mocno trzymam kciuki. Telesforka – zapracowana kobieto może w związku z weekendem masz trochę więcej czasu i skrobniesz co u Ciebie. Nowa – jak mają się sprawy jeżeli chodzi o @, przyszła czy czekamy dalej? A może jakaś niespodzianka :D Martika – mam nadzieję, ze zagrożenie powodziowe nie zakłóciło Waszego odpoczynku w górach? Agness, Mężatka, Biedroneczka, Rany dzisiaj znowu mnie boli głowa, ta pogoda mogłaby się jakoś ustabilizować bo nie nadążam zamianami ciśnienia. Oby jutro mi odpuściła bo mam zajęcia na studiach zaocznych – wyobrażacie to sobie?????? Jak nic nowy rok akademicki za pasem ;)
  2. Malolepsza - dobrze, ze dałaś krótkie opisy fotek bo miałabym dylematy czy to aby na pewno Ty ;) Kobiety nie czytajcie opisów porodów bo koszmary będą sie wam śniły po nocach. Nieświadomy człowiek = szczęśliwy człowiek :D
  3. Malolepsza – dobrze, ze M nie wie, ze to ja jestem współsprawczynią tego całego zamieszania :( W końcu dostałam propozycje z biura podroży na urlop. Stanęło na Tunezji, chyba że jak jutro pójdziemy do biura osobiście to coś się jeszcze zmieni. W każdym razie jutro zapada ostateczna decyzja.:D
  4. Surfitka - nie namawiam za bardzo tempki, na jutrzejszy spadek ;) Tak jak napisałam wcześniej w przyszłym tygodniu idę do gina i zobaczymy co powie. A o badanie nasienia zapytam bo szczerze powiedziawszy nie wiem gdzie w mojej metropolii mogłabym je zrobić? Nie jestem przekonana co do tego ze w takim normalnym laboratorium zrobią tego typu badanie, zobaczymy.
  5. Malolepsza - no właśnie ta prolaktyna mi się nie podoba :( Do gina idę w przyszłym tygodniu i zobaczymy co powie. Zapewne westchnie jak zobaczy ile makulatury mu przyniosłam i stwierdzi, że ze mną to łatwo nie będzie bo zaliczam się do \"wszystkowiedzących\" i nie dam się zbyć byle czym ;) Zresztą on to doskonale wie bo prowadzi mnie już osiem lat.
  6. Witam :) Malolepsza – już się melduję po jednodniowej nieobecności. Wczoraj dopadła mnie taka migrena, ze żaden z dotychczasowych sprawdzonych sposobów pozbycia się jej nie zadziałał. Zresztą dzisiaj też nie pozwala mi o sobie całkiem zapomnieć. Poza tym M wczoraj przeinstalowywał system ponieważ kupił Office 2007 z legalną licencją do użytku domowego na trzy stanowiska komputerowe. W tej chwili jest obchodzone 15-lecie firmy Microsoft w Polsce i można kupić legalny system za 199 zł, wiec zaszaleliśmy ;) Muszę się teraz przyzwyczaić do nowego systemu bo niby to samo ale już paski narzędzi wyglądają inaczej. Surfitka – skoro tempka w górze to wciąż jest szansa. Trzymam kciuki. Bardzo mi się podoba Twoje uzasadnienie dlaczego Malolepsza nie wymieniła mnie w zamówieniu na 2008 rok, słowo daje postaram się coś przywieźć z tego urlopu :D Nasz nowy terminal widziałam ostatnio w serialu „twarzą w twarzą” prezentował się nieźle ale w TV wcześniej było masę negatywnych komentarzy – sprawdzisz na własnej skórze. Dziewczynki – bądźcie kochane i popatrzcie na te moje nieszczęsne wyniki. Na pierwszy rzut oka wszystko w porządku patrząc na normy laboratoryjne, które dostałam, ale jak wróciłam do domu i weszłam na stonkę, którą załączyła ostatnio Milka to mam pewne wątpliwości. W 3 dc były następujące: FSH – 7,43 mlU/ml LH – 5,34 mlU/ml Estradiol – 39,96 pg/ml Prolaktyna – 20,23 ng/ml Testosteron – 0,20 ng/ml TSH – 1,17 - mlU/ml FT3 – 5,17 - mlU/ml FT4 – 11,23 - mlU/ml Milka – ja za swoje wyniki zapłaciłam prawie 190 zł – ale zrobiłam jeszcze glukozę i zwykłą morfologię tak dla samej siebie bo dawno się nie kłułam. Justyna – może Ty się tak nie zarzekaj z tym rodzeństwem dla Adrianka bo zanim się spostrzeżesz będziesz w drugiej ciąży ;) No i masz rację przydałoby się zachować ciągłość brzuszków na topiku. Co się tyczy snów, to książki możesz zacząć pisać, fabuła nie jednego zaskoczy. Swoją drogą to się człowiek może w takim śnie zmęczyć ;) Omega – spokojnie zaraz będą te wnuczęta i żeby Cię zbytnio nie stresować narazie dwoje, po jednym na każde kolano. Gorzej będzie później jak zamówienie zostanie zrealizowane :D Voltare – bardzo fajna data ślubu. Za jakiś czas będą dwie imprezy w jednym dniu ;) Telesforka – nie założyłam na razie moich nowych butów bo było tyle biegania ze nie chciałam w razie czego sensacji w pracy robić biegając na bosaka. Pęcherzyk prawie się wchłonął więc za chwilę będę próbowała ponownie. Nowa – przysięgam twoja siostra nie zdawała u mnie wczoraj egzaminu ;) Dla ścisłości dodam, ze u mnie byli sami panowie i oczywiście wszyscy zdali :D Ryba__lufa – nie dawaj się tej pracy. Dla Ciebie Agness, Biedroneczka, Martika – przepraszam jeżeli którejś nie wymieniłam ale migrena postanowiła wrócić :( Muszę jednak coś przeciwbólowego łyknąć i się położyć bo głowa mi pęka – delikatnie powiedziane :P
  7. Malolepsza – czyli z tą wrześniową rocznicą ślubu to mi się ubzdurało, cóż czasami trzeba coś nazmyślać ;) A jeżeli chodzi o tą dziesiątkę maluchów na przyszły rok to sprawdź jeszcze raz czy aby przyjeli zamówienie i nie będzie cięć bo reklamacje będziemy składać do Ciebie jako przedstawicielki ogółu :D Nowa – a Ty wiesz w jakim ja stresie idę, ze będę musiała tych biednych zestresowanych studentów pytać i jeszcze uważać, żeby któregoś nie zamordować wzrokiem jak głupoty będzie opowiadał ;) Czy jesteś przekonana, ze pomysł z duphastonem bez jednoczesnego monitoringu cyklu jest dobrym rozwiązaniem. Wiem, ze tonący brzytwy się trzyma ale może być z tego więcej szkody niż pożytku. Może chociaż po termometr warto sięgnąć. Mi też na początku mierzenie tempki wydawało się niemożliwe i jak widać zmieniłam zdanie. Surfitka – jeżeli chodzi o tą okrągłą figurę po wakacjach to nie miałabym nic przeciwko ale tylko na kilka miesięcy ;)
  8. Witam Surfitka – dzisiejsza aura doskonale oddaje co czuję po tej wiadomości od Ciebie :( Leje jak by od stu lat nie padało :( Strasznie mi przykro. Justyna – obyś była dobrym prorokiem, że Ty urodzisz a któraś z nas będzie w ciąży. Mały barter zrobimy ;) Mimi – Ciebie też trzymam za słowo, ze swój brzuszek przekażesz następnej. Malolepsza – widzę, ze przejrzałaś mój plan na ten cykl :D Owszem mam szczery zamiar przywieźć dobre wieści z urlopu, a czy z Egiptu to jeszcze do końca nie wiadomo. Milka – a czy Ty też strzelasz fochy jak przyjeżdżają rodzice M. Jeżeli nie to proponuję zacząć, może wtedy M zastanowi się nad swoim zachowaniem? Omega – jeden z moich kolegów szkolnych jest księdzem i on zawsze powtarza, ze jak nie można prośba to trzeba puścić soczystą wiązankę…….;) Na pewno zadziała. Także od czasu do czasu przekleństwo okazuje się zbawienne w skutkach. Nowa – ja jutro będę męczyć biednych studentów, którzy przełożyli egzamin na wrzesień albo zdają poprawki, oj będzie ciekawie :D Ryba__lufa – przepraszam bardzo ja też wpraszam się na szarlotkę o której wspominała Malolepsza – poproszę na ciepło ;) Biedroneczka, Mężatka, Telesforka, Voltare, Martika, Agness Ja po jedenastu godzinach dotarłam z pracy do domu, nóg nie czuję ale kafe nie mogłam odpuścić. O mały włos nie utopiłabym się w kałuży błota. Od wczorajszego wieczora u mnie leje a miałam rano odstawić auto do mechanika. A ponieważ ma zakład przy bocznej ulicy to jest ona nie utwardzona a dodatkowo przez liczne auta „odpowiednio” rozjeżdżona. Przejście 50 metrów do drogi asfaltowej okazało się nie lada wyczynem. Jak już przebrnęłam przez tą drogę to moje buty wołały o pomstę do nieba a dzień w pracy zaczęłam od ich czyszczenia. Potem było już tylko lepiej, nie wiem ile razy weszłam i zeszłam z parteru na trzecie piętro. Po kilkunastu takich rundach zaczęłam powtarzać jak mantrę ze takie chodzenie po schodach ma zbawienny wpływ na moją figurę ;) Widzę, ze sporo rocznic ślubów mamy we wrześniu - doliczyłam się trzech - ja , Milka, Justyna i o ile mnie pamięć nie myli to również Malolepsza - jeszcze ktoś?
  9. Jedyna korzyść z tego że @ przyszła po 28 dniach to to, z enie trzeba zmieniać suwaczka ;) Mam nadzieję, że wkrótce któraś zajrzy i zwolni mnie i Omegę z posterunku :D
  10. Witam :D Nie ma jak wrócić z pracy, zjeść pyszny obiadek, zaparzyć kawkę i usiąść przed swoim własnym osobistym kompem :D Rewelacja po prostu. Malolepsza – to wszystko przez Ciebie ;) Zadzwoniła do mnie dzisiaj koleżanka z pytaniem czy nie mogłabym jej zrobić na przyszły piątek tej pysznej zupy gulaszowej bo przychodzą do niej znajome z pracy na odwiedziny. Tym samym sława zupy gulaszowej a`la Malopsza zatoczy jeszcze większe koło. Powinnaś jakiś tantiem się zacząć domagać. Eeeee dasz rady z ta pracą, przecież wracasz na krotko a potem na osiem miesięcy na kolejne tym zwolnienie ;) Ten wywód co prawda do Nowej w kwestii przedłużających się starań jak najbardziej do mnie przemawia. Potrafisz podnieść na duchu. Dla Ciebie Ryba__lufa – mam nadzieję, że pomimo tego że dzisiejszy dzien miał być super ciężki to nie jest tak źle i dajesz radę. Justyna – no i jakie wieści po wizycie? Ile punktów dostałaś ? ;) Voltare – buty chwilowo odstawione, ale tak całkiem z nich nie zrezygnuję bo w końcu były „najpiękniejsze’ w całym mieście. Liczę na to, ze taki numer z ich strony był pierwszym i ostatnim. Mi też M nie chce udostępnić swojej części szafy :( Wg niego jak ustąpi chociaż na milimetr to zagarnę całą ;) Sporo w tym prady. Szybkiego powrotu do zdrowia. Nowa – nie płacz, nie będziesz osamotniona, do mnie też dzisiaj przylazła @. Tak czułam, że nie zechce mnie porzucić na kilka następnych miesięcy. Także ja zajmuję kolejkę na październik. Co tam Justyna będzie jechała do porodu a my będziemy testować – może tym razem pozytywnie :D Surfitka – mam nadzieję, że u Ciebie brak symptomów @. Trzymam mocno kciuki żeby się udało, normalnie na samą myśl się wzruszam. Gdyby nie @, która właśnie przyszła to zastanawiałabym się czy ta „wrażliwość oczu” to przypadkiem nie objaw ciążowy ;) Martika – jeżeli w górach masz taka pogodę jak ja tutaj to wróży to super relaks. Ani zimno ani gorąco nic tylko brać plecak i wędrować. Milka – jak zajrzysz w najbliższym czasie to może mi napiszesz ile zapłaciłaś w laboratorium za badania bo mogę się zdziwić ;). Tym razem ja mam szczery zamiar przed wizytą u gina zrobić badania. Przynajmniej będę miała z czym do niego pójść w przyszłym tygodniu. Omega – dowcip polityczny – super :D:D Ja tam takie lubię. Sprzedam go dalej. Mimi – pościel mi się podoba. Natomiast nie jestem zwolennikiem baldachimów. Dla mnie to taki łapacz kurzu, ale w końcu to Ty w domu będziesz sprzątać ;) A z tych kolorów, które są podane na aukcji to faktycznie ecri jest najładniejszy. Telesforka – M chyba w domu bo Ciebie nie widać. Mówię Ci nie ma jak własny komp i podział łącza :D Agness, Biedroneczka dla Was
  11. Ryba ___lufa - to nie pesymizm tylko realizm ;) Wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, ze @ przyjdzie i to szybciej niż sie spodziewam. Aż dziwne, ze mi to jeszcze nie psuje humoru, to chyba dlatego, że w bardzo bliskiej perspektywie mam urlop. Słońce, plaża........ech, niech ten czas szybciej płynie :D Najzabawniejsze jest to że jeszcze nie wiem gdzie jadę, ale JADĘ :D:D:D:D mam nadzieję, że kobietka z biura podroży wkrótce się odezwie i będę snuć swoje marzenia trochę bardziej realnie :D Telesforka - postaram się poszukać w wolnej chwili tego specyfiku ale na dzień dzisiejszy to mi pomoże jak umarłemu kadzidło ;) Justyna - w tym nie ma nic dziwnego, ze pochrapujesz skoro nos zapchany. Kuruj się i przegnaj te wszystkie bakterie i wirusy z domu daleko, najlepiej niech nie wracają. Malolepsza - chyba książka Cię wciągnęła maksymalnie skoro nie wpadłaś na kontrolę co u nas słychać wieczorową porą ;) Życzę wszystkim słodkich snów i zmykam do łazienki bo jutro sporo \'atrakcji\' mnie czeka w pracy, pa, pa
  12. Omega – jaka krytyka, trzeba cenić inwencję twórczą i wkład w wykonanie. Ja bym nie wpadła na pomysł żeby uczesać ścianę. :D Wygląda naprawdę interesująco. Aparat cyfrowy to jednak super sprawa. Od razu pełną dokumentację można wykonać. Ja ze studentami mam raj, raczej powinnaś zapytać co oni mają ze mną :D W tygodniu zaczyna się sesja poprawkowa to dopiero będzie się działo, oj będzie ;) Telesforka – pierwszy raz słyszę o taki sztyfcie na obtarcia. Czy taki wynalazek mogę kupić w RP i gdzie mam zapytać? W aptece? Ja kupiłam sobie coś takiego co nazywa się spray zmiękczający buty ;) W tym przypadku okazał się zupełnie nieskuteczny. Dwie reklamówki ciuchów odstawione do oddania, chwilowo jest luźniej w szafie. Jednak znając mnie długo to nie potrwa ;) Muszę jeszcze zrobić porządek w butach i torebkach.
  13. Justyna - nie kuś ;) :D Całe szczęście przez następne trzy dni nie będę wiedziała w co ręce włożyć w pracy i apteka na pewno nie będzie mi po drodze. Chyba wolę żeby @ przyszła samoistnie niż mam zrobić test i zobaczyć jedną kreskę Także cierpliwości.
  14. Sufritka - no pięknie to tu nie tylko kolejka do ciąży jest ale powoli zaczyna sie ustawiać do porodu :D Takie niespodzianki ze strony butów to u mnie standard ale ja za każdym razem liczę, ze może tym razem się obędzie, no i mam za swoje. Poczekaj z tym testem już niewiele zostało. Malolepsza - ja wiem, ze Gdańsk to piękne miasto ale może uwierz jeszcze w swojej jaja. No i może twoje buty okażą sie wygodniejsze, bo moje w sklepie były super wygodne a tu taki prezent ;) Korzystając z okazji, ze M na szkoleniu robię przegląd szafy, o matko czego w nich nie ma. o niektórych rzeczach zupełnie zapomniałam a przecież jako stuprocentowa kobieta nie mam co na siebie włożyć ;) :)
  15. Witam :D Malolepsza – owszem siedzenie w domu ma zalety i sama znam kobiety, które się spełniają prowadząc dom, zajmując się dziećmi ale to nie dla mnie. Ja czułabym się jak więzień. Gdyby w ciąży była taka konieczność nie zastanawiałabym się ani minuty tylko poszła na zwolnienie ale tak z własnej nie przymuszonej woli to jakoś tego nie mogę sobie wyobrazić. Może dlatego że dobrze mi się pracuje :D Widzę, ze pełen relaks został na dzisiaj zaplanowany – miłej zabawy. Surfitka – wiem, ze zostało mi jeszcze kilka dni tego cyklu, chociaż jakoś nie jestem taka pewna – zobaczymy. Jakoś nie znajduję w sobie objawów wskazujących na stan odmienny, wręcz przeciwnie. Mam nadzieję, ze u Ciebie lepiej sprawy stoją lepiej i te drzemki oraz niestrawności nie są zbiegiem okoliczności :D Agness – no masz Telesfora podesłała Ci inspirację to teraz zakopiesz się w kamyczkach i będziesz się realizować twórczo. :D Powodzenia. Omega – czekamy na wieczór :D Miłej pracy. Justyna – czyżbyś coś dokupiła Adrianowi, bo wydaje mi się że wszystko było już pięknie poprane i poukładane ;) Ryba__lufa – masz dzisiaj fory w pracy i czas na zaaklimatyzowanie się po przerwie czy nie ma litości i od razu zagnali Cię do roboty? Milka - jak tam prace remontowe? Widać koniec? Telesforka, Martika, Voltare, Nowa, Mimi, Biedroneczka dla każdej po Ledwie dzisiaj doczłapałam do domu. Wybrałam się do pracy w nowych butach. Lewy jest jak kapeć w ogóle go nie odczuwałam ale co mi dał popalić prawy Nie pamiętam kiedy miałam odcisk Ciekawe jakie buty będą na mnie jutro pasowały jak teraz nawet kapcie mi przeszkadzają. A na domiar złego jutro mam obronę i muszę założyć coś eleganckiego. A niech to…..
  16. Malolepsza – wg mnie remont to przede wszystkim wielki bałagan ;) Ja chyba jednak wołałabym na ten czas wyjechać z domu i wrócić na gotowe. Jeżeli chodzi o samopoczucie to wg @ tuż za drzwiami. Ale póki nie ma, puty jest nadzieja. Tempka jeszcze dzisiaj była zdecydowanie w górze. Mimi – nie przejmuj się brakiem wenty do papierów. Ja miałam do przeczytania trzy prace i napisanie recenzji i szło mi to jak krew z nosa. Ryba__lufa – taka odskocznia od pracy jest fajna ale ja na dłuższą metę nie chciałabym siedzieć w domu. Owszem latem jak jest ładna pogoda i można wyjść na targ itd. Ale jak pomyślę o tych szarych, deszczowych dniach, które pewnie już zachwalę nas dopadną to zdecydowanie wolę chodzić do pracy. nawet jak czasami papiery mnie zasypują ;) Jeżeli chodzi o wizytę u teściowej to jest to bardzo traumatyczne przeżycie Wg mnie najlepsza teściowa jest na 102 tj, sto metrów od domu i dwa pod ziemią ;) Milka – fachowcy nie robią bałaganu oni ciężko pracują :( Jeżeli chodzi o wakacje to podjęliśmy decyzje, ze jedziemy gdzieś gdzie o tej porze jest ciepło. Patrząc na prognozę pogody na przyszły tydzień można zwątpić, ze kalendarzowe lato będzie trwało jeszcze trzy tygodnie i tym bardziej chce mi się słoneczka :D Czekam na telefon z biura podróży. Jak będę wiedziała coś konkretnego dam znać. Wstępnie rozmawialiśmy o Egipcie i chyba nie miałabym nic przeciwko, może być Tunezja. Zresztą wszystko jedno byle było ciepło. Surfitka, Telesforka – chyba nieźle się bawicie bo ani jedna ani druga przez cały dzien nie dała znaku życia. „prywatne’ łącze to jest to :D:D:D:D
  17. Malolepsza - na pewno niczego nie zaniedbujesz. Po porostu na pewne sprawy nie mamy wpływu nawet jakbyśmy wyszły z siebie ;) ja nie lubię zmiana le jak tak czytam o tych waszych remontach to chyba się zacznę zastanawiać co by zmienić;)
  18. Witam :D Malolepsza – masz rację to do mnie nie podobne żeby się do Was nie odezwać w weekend, ale mam usprawiedliwienie ;) Nareszcie mam swoje łączę !!!!!!! Siedzę sobie teraz z laptopem na kolanach i pisze do Was :D:D:D Nareszcie skończą się dyskusje kto teraz ma korzystać z kompa. Wczoraj M przez większość dnia robił sieć i instalował rożne programiki i wolałam go nie denerwować pytaniem kiedy skończy bo to i tak niczego by nie przyśpieszyło. Nareszcie odebrałam pocztę – może powinnaś się zająć wystrojem wnętrz – serio. Ja jako antytalent plastyczny nie mam takich umiejętności. Milka – fachowcy jak to fachowcy po co się śpieszyć. A wydawać by się mogło, ze teraz pracę się szanuje. Z drugiej strony jak fachowiec jest na wagę złota to po co się śpieszyć. Dzięki za fotki :D Justyna – to zgaga to niezbity dowód na to, ze z Adriana to spory chłopak i naciska na narządy wewnętrzne, ale nagroda już wkrótce. Mam nadzieję, ze choróbsko trochę odpuściło i czujesz się lepiej. Voltare – jeżeli chodzi o organizację naszej służby zdrowia to nagle się okazuje, że w języku polskim brak słów. Miejmy nadzieje, ze to się kiedyś zmieni bo ten system już długo w ten sposób nie pociągnie. Dzięki za komplementy dla komisariuszki ;) W nadchodzącym tygodniu znowu mam trzy obrony, jakieś ostatnie sierotki przypomniały sobie, ze warto by jednak mieć ten dyplom. Telesforka – świetnie że urlopik chociaż krotki to się udał. A na efekty będziemy czekać. Fotki doszły i jak zobaczyłam tą palmę i niebo to już nie mogę się doczekać swojego urlopu :D Ale to dopiero za dwa tygodnie. Czekam na wiadomości z biura a jak nie dostanę nic do piątku to będę musiała się tam przespacerować albo zmienić biuro ;) Im bliżej urlopu tym bardziej mi się go chce. M jutro jedzie na trzy dni na szkolenie służbowe to zrobię przegląd szafy co ewentualnie będę mogła zabrać ze sobą na ten wyjazd. Poza tym zdecydowanie się ochłodziło i chyba czas się żegnać z letnimi rzeczami. Pewnie nie możesz się już doczekać przyjazdu mamy? Agness - to że Telesfora przywiozła Ci z urlopu małą inspirację to nie znaczy, ze masz pracować, pracować i jeszcze raz pracować ;) Od czasu do czasu skrobnij do nas dwa słówka. Surfitka – widzę, ze humorek dopisuje to dobrze bo już wkrótce wszystko się wyjaśni. W tej chwili cała nadzieja w Tobie bo ja się raczej czuję tak jakby @ miała przyjść Zobaczymy nie ma co gdybać. W związku z jakim świętem macie długi weekend? Ryba___lufa – mam nadzieję, ze z systemem będzie ok. i będziesz do nas troszkę pisać ;) Litość dla studentów? Nigdy. To oni powinni mieć litość nade mną ;) Omega – jeszcze kilka godzin i wracaj do nas, bo smutno nam bez mamy ;) Mimi – obiecałaś się odezwać po weekendzie wiec liczę na mega wpis jutro :D Nowa, Biedroneczka, Martika, Dziewczynki podrzucam przepis kolejnej sałatki: szynka żółty ser pomidory natka pietruszki łyżka majonezu i jogurtu lub śmietany Szynkę i pomidory pokroić w kostkę, ser zetrzeć na tarce o dużych oczkach, pietruszkę posiekać, wszystko wymieszać i połączyć majonezem + śmietaną. Z przypraw to tylko sól i pieprz ale ostrożnie bo ser i szynka czasami są dość słone. Życzę Wam miłej niedzieli i chwilowo się odmeldowuję bo trzeba jakiś obiad upichcić. A potem wyjazd do teściowej
  19. Surfitka - niech swędzi ile chce oby owocnie ;)
  20. Witam :D Malolepsza - dzisiaj udało się wrócić o normalnej godzinie do domu :D:D:D:D O matko to rzeczywiście artysta ma ciężki orzech do zgryzienia ;) Mam nadzieję, ze będzie Cię w stanie zadowolić. Jeżeli chodzi o urlop to wstępnie wybrałam Egipt. Piszę, ze wstępnie ponieważ jest jeszcze za wcześnie na ciekawą pod względem finansowym ofertę. Pani w biurze zapisała moje dane i obiecała dzwonić po 3 września jak tylko się coś fajnego pojawi. Ale i tak napaliłam się teraz na ten urlop jak szczerbaty na suchary ;) Martika – to dokładnie się miniemy, Ty wrócisz z urlopu a ja pojadę. Udanego odpoczynku życzę. Surfitka – mam nadzieję, ze u Ciebie cisza i zero symptomów nadchodzącej @ a jedynie ewentualne objawy ciążowe. Justyna – dużo zdrówka Telesforka – czy Ty przypadkiem dzisiaj nie wracasz z urlopu? Mimi – słuchaj Malolepszej ma kobieta rację z tym dotlenianiem Natalki. Dzięki Bogu za psa bo przez tę robotę to jedyny moment na rozprostowanie kości ;) Voltare – chyba Ci dobrze na tym urlopie skoro nie dajesz znaku życia ;) Ryba__lufa – Ty tu razem z Malolepszą jakiś szyfrogramu używacie ;) Albo ja nie kojarzę faktów Agness – a jak Twój humorek? Trochę lepiej? Nowa, Biedroneczka, Omega, Milka –
  21. Witam :D Ponownie tylko zajrzałam do Was na chwilę żeby się przywitać. Czeka mnie kolejny \"ciekawy\" dzień. Dobrze, ze nie tak dłuuugi jak wczoraj. A po pracy będzie nagroda - idę w końcu do biura podroży na pierwsze rozpoznanie ofert. :D Ciekawe co mi zaproponują? Miłego dnia WSZYSTKIM życzę, pa, pa PS. Cafe to jednak nałóg ;)
  22. Malolepsza - właśnie wróciłam :( Podpisuję listę i zmykam spać bo ledwie żyję, a jutro mam trzy obrony i głupio byłoby zaspać ;) Ryba__lufa - to się cieszę, ze smakowało. Polecam się na przyszłość :D Surfitka - nie zapominam o Tobie, ale obawiam się, ze jak cały czas będę Cię wspominać to czkawki dostaniesz :D A to teraz nie wskazane. Agness - dobrze, ze wróciłaś. Dół pomożemy zakopać i przywrócimy do pionu. Słodkich snów WSZYSTKIM życzę i uciekam do łazienki a potem spać.
  23. Dzień dobry WSZYSTKIM :D Ja na moment jeszcze przed wyjściem do pracy wpadłam zobaczyć co się wczoraj działo. W końcu mam ruter w domu, co prawda pewnie przed niedzielą nie zostanie zainstalowany bo M stale w pracy ale jest już światełko w tunelu, że skończą się nasze boje o neta ;) Mimi – faktycznie praca musi być dobrze płatna skoro dopiero zajrzysz do nas po weekendzie. Omega – również będzie chwilowo nieobecna. Telesforka – szaleje na urlopie. Agness, Biedroneczka, Nowa – przepadły jak kamień w wodę :( Zapowiadają się pustki przez najbliższe kilka dni. Justyna – jak samopoczucie? Już trochę lepiej, przegnałaś bakterie? Malolepsza – mam nadzieję, ze jednak obędzie się bez szpitala. Dziewczynki – zmykam do pracy, a Wam życzę miłe dnia :D pa, pa
  24. Malolepsza - jeszcze jedno - nie da się nic z jajem zrobić bez szpitala?
  25. Ryba___lufa – mam nadzieję, ze cukinia smakowała. Milka - nie ma jak uszczęśliwić M. Biegnij do tego endokrynologa. To nie jest takie proste rzucić palenie :( Okropny nałóg. Tym większe gratulacje dla tych, którym się udało. Malolepsza - Ty sobie z tym ketonalem nie żartuj. Musi Cię nieźle boleć skoro aż taki silny środek bólowy dostałaś. Ja kiedyś go dostałam w związku z kręgosłupem po dwóch dawkach (100) umierałam bo „wyżarło” mi żołądek :( Fakt, ze na kręgosłup pomogło. A może to wg tej zasady, ze jak boli głowa to stuknij się w palec, jak boli palec to stuknij się w kolano itd. ;) Widzę, ze ogarnęło Was szaleństwo remontowe :D Powodzenia. Ja na samą myśl dostaję drgawek – nie znoszę tego bałaganu. Owszem jak już jest wszystko pięknie odnowione i posprzątane to ekstra ale w między czasie to ja najchętniej bym gdzieś pojechała i wróciła na gotowe.:D:D:D Wertuję neta w poszukiwaniu jakiejś fajnej oferty wakacyjnej i dzisiaj chyba jestem za Turcją;) Pisze dzisiaj bo kilka dni temu była Tunezja. W sumie jedno i drugi na literę T :D:D „Osiołkowi w żłoby dano w jednym owies w drugim siano” i podobnie jest teraz ze mną. Im większy wybór tym większy dylemat. Przynajmniej Grecja chwilowo odpada w związku z tymi ostatnimi pożarami.
×