Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kasiek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kasiek

  1. Kofi...witaj w diabełkowie ;) własnie sie dzis zdenerwowałam bo mi temat pracy ździebko zmienili buuu. i jeszcze na konferencje we wrzesniu każa jechać....gdzie ja sie tam do wystepów publicznych nadaje :( Tigre...nie no, zawsze mozna spotkanie powtórzyć ;) Szam...no co ty?! jedna mała kromeczka Wasa? tosz to trudno jedzeniem nazwać... Linking...no ładnie to tak wkrecać szefa diabłów?! :D cóż ja poradze, ciekawość mnie gryzie...to juz na pierwszym stopniu do piekła jestem...no co z tymi powiazaniami ze znudzonym ? ;)
  2. Air...no nigdzie nie jest powiedziane ile ma miec rozdział stron. to zależy od twojego promotora. moja praca magist. ma miec maksymalnie 30-35 stron na przykład.
  3. Bloooondii.....ja ci dam buhaha...:P
  4. Majorek...no tak, to by był problem z głowy :D ja raczej do ranca z wami nie zostane acz na kwilke wpadne....
  5. my z Kachni obydwie takie kaśkowate to sie nie dziwie, że sie Zdiablona pomyliła :P
  6. co diableta porabiacie?! cosik sie uspokoiło...łeeeee taaaaa....ten Dobry to faktycznie jest dobry...;) Blondii....w tej skórce ci lepiej ;) a nie powinnas zmienic nicka na Brown Sugar ? :P
  7. kasiek

    smutno mi bardzo

    nie moge powstrzymać smutku ostatnio, nie moge powstrzymać stagnacji...niby zyje ale jakby niepełnie. zawiodłam sie na ostatnich ludziach którym ufałam, nie mam juz zupełnie oparcia w nikim... ale co zrobic, musze sobie radzić sama. ratuje mnie nadmiar zajęć i brak czasu, nie mysle wtedy zbyt duzo... jedyna dobra rzecz, że mam nową prace i mimo że tylko na miesiąc to jednak coś. Linuxfanie....za linuxa dziekuje, nie nie nie...mam antywirusy, pilnuje jakie maile otwieram i mam spokój. Kofi...wow, co za mobilizacja :D ale pracuś z ciebie... moja praca bedzie miała maksymalnie do 30 stron z czego sie bardzo ciesze... a jak twoja dietka? ;) Nina...no i tak powinny wygladać dni wolne, to taka dawka energii :) a jak tam ZOO? znalazłaś wilki?...coś sie skubańce chowają ostatnio... Ayla...witaj ;) czym sie... Emka...czymam kciuki i wierze że bedzie tak jak ma być ;) Manna...dziekuje dla całej brygady firmy
  8. Kaya....kope lat :D no ja juz mysle że za rok to sie dopiero bedzie działo ;) Tigre...noooo, a o czym te bajeczki? ;)
  9. no to sie misz masz zrobił...
  10. Fitam bardzo plis o rozpatrzenie tego co napisalam na str.202 (o ile mnie nie myla siem cyferki) do poniedziałku wieczorem. a za tydzien to chyba na długo nie zawitam, i nawet zawitam spóźniona bo o 18 koncze prace dopiero więc cynka gdzie zaparkowaliście tysz bede potrzebowała. Majorek...za dzień, jakby to było za weekend to by było za piknie... jestesmy już w Europie, nawet akademiki sie cenią ;) Ktosik ;) Zosia...nooo to baaaardzo super ze bedziesz ;) Borewicz...Spiż brałeś pod uwage?!
  11. Majorek...dla studentów miedzy 23-25 zeta, dla nie-studentów 25-... to zalezy od akademika, a nie wiem gdzie sie zwolni miejsce.
  12. czołgiem Diaboły Borewicz kazał mi 4 miejsca rezerwować...teraz musze zameldować: 1. na 8,9.05 narazie we wszystkich akademikach mojej akademiI sa miejsca zajete, bo są zjazdy. ale babka mi powiedziała, ze pewnie sie zwolnią pokoje i mam sie dowiedziec we wtorek. 2.jesli bede zamawiac te noclegi to musze miec wasze imiona i nazwiska i dokladnie wiedziec kto na ile 3. odpowiadam za osoby którym zamawiam nocleg do poniedziałku wieczorem juz musze wiedziec czy sie decydujecie. a poza tym: Gio...zapukaj do mnie na gadulcu, bo żeś wywineła sobie nowy number i cie ni mom...no a co do podwyzki cen fajeczek to ja jestem ZA :P ;) Ktosik...;)
  13. jestem dziś (i wczoraj i jutro też pewnie) gryząca, powinni mnie zamknać w szafie... Borewicz, no to dobry pomysł z tym rowerkiem...trza o linie dbać... Kaya...no fajnie, jestes prawdziwym diabełkiem, nie mam co do tego watpliwości zadnych ;) Tigre...ty juz nie płacz ze o 6 wstajesz, ja o 6 sie dopiero kłade i to nie na długo... Mała...nie utoń w tych papierach... Gio, na wisielczych humorach to ja sie tez znam, ustrojstwo to... Dzień Dobry...pozdrów Wieczorka ;) znikam, bo paskudniasto mi...
  14. Zdiablona...ja nie watpie w niczyje watpliwości, tylkom sie boje co z tego mojego miasta zostanie po tej wizycie ;)
  15. jak tam tłusciochy świąteczne :P ;) GIO...uśmiech jeszcze przyjdzie, trzymaj sie cieplutko... fajnie dziewczyny żescie sie dobrze bawiły, ale nie napisałyście czy podyw był skuteczny... :P a co tu za licytacja mozliwości? :D w możliwości Ktosika nie wątpie ;) a jak więcej takich tu przybedzie...to sie chyba wrocek nie ostanie... (doceń Ktosiek reklame :D ) Tigre, pozdrów Dominike i nie zapomnij o cukierkach dla niej :) Mała...to ładnie planujecie ten obiad u Zdiablonej jak ma sie przy tym chałupa jej rozwalić ;) Kaya...wszystko przez ciebie :P mi sie przypomniał twój numer z policjantami i sie zaczęłam śmiać do siebie w autobusie pełnym ludzi...patrzyli jak na wariata....:D Majorek...i jak? jaja były wesołe? ;) cześć Borewicz, co ty taki kinoman ? :)
  16. wprawdzie powysyłałam karteszki z jajem ;) ale jakby komu nie doszły to WESOŁEGO JAJCA zycze :D odpocznijcie sobie Diabołki... dziekuje, ze zyczenia wszelkie :)
  17. Haneczko...jam ciezkom pracujaca kobita, i jeszcze jak mam do kompa podejsć to mnie trzęsie...jakas antynetowa siem zrobilam... Elles, nie no...przylać takiemu jak dzieciakowi, w tyłek kurde...zartowniś no. Major, no ja właśnie widze, że różniaste ;) brykam do lulania karaluchów
  18. czesc rebiata. co tu za harce sie odbywały? ;) Kaya...he he (to a propos stopy...;) )... Ktosikai :P Znudzony, a czy napewno bardziej pasuje ludkom diabłowym poniedziałek....no,ludki...pasuje czy nie? no mi pasuje wiec nie protestuje.. Gio... Dobry ;) Majorek, Borewicz, Zdiablona, Vacik (zapraszam do mnie...też trza pomyc okna ;) ) i inne Diabołki tysz....:)
  19. kasiek

    smutno mi bardzo

    Fitam Erin...kurde, dałam sie nabrać :D a poza tym...to tak trzymaj ;) Marek, no...a nóż widelec to to ;) Nina, popieram cie w sprawie Keanu ;) jak tam twoja energia? Kofi...:) ja teraz tylko czekam az ten koszmarny, świateczny tylko z nazwy, czas minie....
  20. kurde, niedawno sie obudziłam...:D miłego dzionka Diabeły
  21. eee Ktosiek....ty se juz podziałke zrobiłeś widze :P na diabły takie i takie...a ja gdzie wyladowałam? (ps. jak tam stare kosci? , w tym wieku to trza sie oszczedzac :P)
  22. kasiek

    smutno mi bardzo

    witam i pozdrawiam... Szafirek, no to piknie...naprawde taka randa ze spacerem to miodzio ;) :D a jak tam twoje dzieciatko? Pumka...na zapas nie myśl, zobaczysz...samo sie potoczy ;) czesc Zieloniasty...trawa sie zieleni, kwiatki na łące...bedziesz miała gdzie polatac ;) Ninka...wow, ile energii ;) wiecej z siebie nie wykrzesze...martwie sie, wiosna przyniosła smutki....ale to nic... papa
  23. cześć i czoł...giem ;) ooo Elles...no, cześć Łobuziaro :P Borewicz, jak piszesz o jedzeniu a ja czytam o tej porze (zwłaszcza o spagetti! ) to mam ochote cie zamordować....gdzie ja sie bede teraz garnkami tłuc ;) V-letta.... 3 to chyba twoj znak rozpoznawczy ;) Air....do mnie nigdy nic nie dochodzi z nowym fryzem tysz nie dostałam ale juz sie skarzyc nie chcialam.... Margot...jak tam nowa chatka...parapet jest? to bierzemy flaszke i do cibie na ten parapet heja ;) Tigre...przeczytałam gdzies ze 5 stron napisałas...nie no...ale jaką czcionka? 20? :P :) a tak poza tym to oczywiscie uważam, ze po takim wysiłku nalaży ci sie zdecydowanie kilka dni \"wolnego\"... ps. co z Kundlem? gdzie ją wcieło? Mała...no przy opiece tego jednego szybko do zdrowka wrócisz, murowane ;) brej, Diabły
  24. no coś mi sie wydaje, ze naprawde weekendowe terminy są najlepsze... Borewicz, ty już nie godoj na Ktosika :P
  25. hej,hej... hej Kayka, kope lat, no nie?! :) dostałaś emalie mam nadzieje? co do gazety...no nie mam pojecia, ale raczej problemów być nie powinno z dziennikarzami, ale ja sie nie znam... Gio, powodzenia i trzym sie. wysłałam do ciebie emalie krótką. trzymaj sie. KTOSIKU ;) :D cześć Borewicz no i spadam.
×