Taki sobie pan 33
-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Posty napisane przez Taki sobie pan 33
-
-
50/50 opowiadasz psychologiczne bajki zdrada = koniec miłości koniec zaufania i złamanie umowy więc najwyżej możesz wejść jeszcze raz do tej samej rzeki jescze raz się zakochać ale czy ktoś tak potrafi. Dobrze ktoś napisał że ktoś zdradza bo nie kocha a inne wytłumaczenia to już próba usprawiedliwienia faktu i tyle. Bęłkoty psychologiczne po zdradzie są śmieszne poprostu osoba robi to z wyrachowania i z premedytacją no chyba że ktoś wyłącza mózg na tę chwile ale to s-f.Więc ludzie zdrada to zdrada i nie rozstrząsajmy czy jedna jest goraszą a druga nie wszystkie są takie same. -
o tym tchórzostwie to bardzo dobrze wiem i podtrzymuję jeżeli już dochodzi do zdrady to nie ma co mówić o rozmowach czy braku uczucia w związku tam już nic nie ma tylko kłamstwo i brak zaufania i wydaje mi się że pani co zdradziłą mało wie o życiu chyba że to jak zdradzać no to rzeczywiście wiedza pozazdrościć. -
jakoś tak mi te tchórze nie wyszło jak przeczytałem* -
wybaczcie ale nie dociera do mnie coś takiego jak tłumaczenie zdrady czy to ze strony kobiety czy mężczyzny , osoba która zdradza jest oszustem , kłamcą i nie wartą uczucia. Jeżeli chcesz zdradzać to bądz konsekwentny do końca i do końca bądz odważny i zakończ poprzedni związek.Osoby zdradzające to tchurze , którzy chcą mieć zawsze gdzie wrócić i tyle żadne wytłumaczenie typu : brak seksu , brak uczucia nie dał mi kwiatka i inne pierdoły to tłumaczenia oszusta aby się wybielić i tyle. Pozdrowienia dla wszystkich kochanych i kochających .
Zostałem zdradzony przez żonę,co dalej???
w Życie uczuciowe
Napisano