Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

atraktywna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez atraktywna

  1. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    Ja się odchudzam??? Od jakiegoś czasu jestem już odchudzona i staram się utrzymać wagę... A poza tym niektóre osoby kulturalnie jedzą, a takie, jak autor tych wpisów - żrą... Przepis na ciasto jest banalnie prosty - składniki na oko (u mnie tak zawsze :p): 2 szklanki mąki pszennej razowej 2 jajka pół kostki drożdży (moja kostka ma 42g) 4 łyżki oliwy z oliwek pół szklanki gorącej wody łyżeczka cukru troszkę soli Do miski wsypujemy mąkę, robimy w niej dołek, wkruszamy drożdże, zalewamy gorącą wodą i posypujemy cukrem. Po jakimś czasie (kiedy drożdże podrosną) wbijamy jajka, dodajemy oliwę i szczyptę soli. Jajka lepiej wyjąć wcześniej z lodówki, żeby nie były zimne. Ciasto dokładnie wyrabiamy. Ma odchodzić ładnie od ręki. Jeśli za bardzo się klei, dodajemy trochę mąki i wyrabiamy dalej. Jeśli jest za suche i pęka, dodajemy wody. Wyrobione ciasto odstawiamy w ciepłe miejsce, miskę nakrywamy wilgotną ściereczką (żeby ciasto nie wyschło) i zostawiamy na jakąś godzinę. Jak ciasto trochę wyrośnie, należy je rozwałkować, przełożyć do formy, wrzucić na wierzch dodatki i piec w 200 stopniach przez 15-20 minut (aż ser się ładnie roztopi). Przepis na sos pomidorowy: Do przecieru pomidorowego dodajemy pół łyżeczki cukru, trochę soli i dużo suszonych ziół (bazylia, estragon, oregano, tymianek). Mieszamy. Można tym posmarować ciasto przed położeniem innych składników, albo na wierzchu, po wyjęciu pizzy z piekarnika. Smacznego! :) Przepis oczywiście dla 2 i 3 fazy :) A ser do pizzy ma być chudy i w rozsądnych ilościach :P
  2. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    To był najlepszy Sylwester w moim życiu :) Jutro rano podam oficjalny wynik ważenia :P Ale właśnie zaczyna mi się okres, więc będzie zawyżony :P Pozdrawiam :)
  3. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    Ha! Ha! Zjadam wczoraj na obiad smażoną kiełbasę, poprawiłam dwoma piwami, a dzisiaj zapowiada się chipsowo-orzeszkowo-paluszkowa impreza :P Dość tych szaleństw... W niedzielę robię plażowe zakupy, a od poniedziałku koniec z niespodziankami. Słodycze choinkowe już wyjedzone, a jak dobrze zaplanuję posiłki i przekąski (Amber, to jest dokładnie to, o czym piszesz - jedzenie byle czego i byle kiedy, mnie też to teraz dopadło...), to będę zawsze najedzona i nic słodkiego mi się już w żołądku nie zmieści... Obecnie waga pokazuje mi 53 kilo, ale nie zauważyłam, żeby mi się to gdzieś odłożyło... Może po prostu mam chwilowo więcej wody w organiźmie... Dobry pomysł, żeby naprawić tabelkę - niech dane będą aktualne i tylko tych dziewczyn, które jeszcze tu są - wtedy nie będą się ludzie czepiać, że efektów żadnych nie ma! Amber --> dla mnie okulary do niedawna były częścią ciała, a teraz, dzięki Tobie, są tylko nieobowiązkowym elementem \"dekoracyjnym\" :D To co piszesz o poczcie to niestety typowe :( Yohko --> gratulacje :) nie ma to jak nowe, MNIEJSZE spodnie :) Telisa --> ja już moje słodycze z szafy wyjadłam, dzięki, więcej mi nie trzeba :P Asia28 --> :) Pinokio --> :) Anisa --> :) i trzymaj się!!! i-a --> :) A wszystkim Wam życzę: Szczęśliwego Nowego Wiadomo Czego :P, nowych sił do dbania o zdrowie i figurę i wielu okazji do kupowania mniejszych ciuchów :)
  4. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    Amber --> Ja już zapomniałam, jakie mam duże oczy, bo silne minusy jednak trochę pomniejszają. Czytałam o tej babie, Kwaśniewski, dobre! :D Topsecret --> zamówiłam soczewki miesięczne - 6 sztuk na jedno oko = 120 zł i 6 sztuk na drugie oko (toryczne, bo na prawym mam astygmatyzm) = 215 zł. Inaczej się nie da. A wiesz, ja też się bałam, że będzie mi \"łyso\" bez okularów, ale jakoś ich brak mi nie przeszkadza... Wręcz przeciwnie - po kilku dniach w soczewkach, zaczęłam się jakoś dziwnie czuć w okularach - jakoś tak nienaturalnie mi wygladają... Oczywiście komfort widzenia w soczewkach o wiele lepszy, chociaż w domu i przy komputerze wygodniej mi w okularach, bo soczewki mi dość szybko wysychają pomimo kropelek - uroki zimy i ogrzewanych pomieszczeń... Szkoda tylko, że ceny są lekko zniechęcające... Okulary kosztują mnie 350 zł jednorazowo i mam na kilka lat, a soczewki tylko na pół roku... Ale przynajmniej wydaję moje stypendium na coś sensownego :P A co do diety - na obiad zjadłam porządny talerz pomidorowej z makaronem :P Ten makaron to taki mało dietetyczny - nie razowy i lekko rozgotowany, ale za to jak mnie rozgrzała taka zupka :D Pozdrawiam :)
  5. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    Komuś się nudzi i tyle... Zamówiłam sobie soczewki kontaktowe (6 par) na pół roku - 335 zł... :( cena taka sobie, ale okulary noszę już ponad 15 lat i fajnie byłoby trochę od nich odpocząć... Dzięki Amber za zachętę :) Ciekawe, czemu ten ktoś tak niszczy forum? I to nie tylko ten topik, ale inne też... Ja nie zamierzam się dać zniechęcić! :) Oprócz takich zakłócających porządek debili jest tu jeszcze kilka fajnych osób :) Moja dieta wygląda tak, że oprócz typowego, zdrowego jedzenia, obżeram się czymś, czego absolutnie jeść nie powinnam: poniedziałek wieczorem - pół czekolady mlecznej wtorek - pół pudełka ptasiego mleczka, pół dużej pizzy środa - pączek z budyniem, spora porcja stefanki... I chyba tak będzie do sylwestra, aż nie wyjemy wszystkich słodyczy, które dostaliśmy pod choinkę... A po Nowym Roku troszkę zacisnę pasa i tyle. Wiecie co? Teściowa jednak zdecydowała się na odchudzanie! Tylko zastrzegła, że nie chce radykalnie, więc zaproponowałam jej 2 fazę, a wiosną będzie mogła sobie w razie czego zaostrzyć :) Pozdrawiam :)
  6. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    Amber --> dołączyłam się do protestu :) Anisa --> sylwester u nas w mieszkaniu - przyjdzie kilka osób, żadnych szaleństw, posiedzimy sobie przy winku i muzyce :) Judyta --> lepiej nie przepisuj, tylko streść swoimi słowami :P Czy te z Was, ktore pracują w Polsce, mogą mi pomóc? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1459215&id_f=7 Z góry dziękuję!
  7. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    Hej! :) Powtórzę to, co napisałam na topiku Amber o brzuchu: I po świętach! Pewnie w to nie uwierzycie, ale ja się cieszę, że juz się skończyły. Nie były ani wesołe, ani rodzinne. I tak jest praktycznie co roku Nie przytyłam, bo i nie było po czym. Większości świątecznych potraw nie lubię, więc przez 3 dni mało jadłam. Święta pod znakiem głodówki... Brr... Cała Polska się obżera i nie może wstać od stołu, a ja siedzę głodna przy stole... Normalka... Mój największy grzech? Z pełną premedytacją zjadłam wieczorem pudełko 100g \"kocich języczków\". Miałam fatalny nastrój i świadomie zeżarłam te czekoladki, bo miałam taką ochotę. I nie zamierzam się tym załamywać. I tak miałam poważny deficyt kaloryczny... Dziewuszka --> ja zaczęłam we wrześniu - TAK, można schudnąć, TAK, ta dieta stała się moim sposobem na życie. Już nawet nie myślę o tym w kategoriach \"jestem na diecie\" tylko raczej \"zdrowo się odżywiam\". Efekty widać - lepiej wyglądam, lepiej się czuję, jestem zdrowa. Od czasu do czasu zjem sobie coś słodkiego, albo jakiegoś fast-fooda, ale nie ciągnie mnie już do tego. A o jo-jo nie ma mowy, bo jo-jo jest wtedy, kiedy po zakończeniu diety człowiek rzuca się na tuczące żarcie. SBD nigdy się nie kończy! :) Pozdrawiam Was wszystkie razem i każdą z osobna :)
  8. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    Jutro rano jadę do rodziców, tam szanse na dostęp do sieci mam mały... Więc... Życzę Wam pogodnych, zaśnieżonych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia, dużo prezentów pod choinką, uśmiechów na twarzach, małych porcji na talerzach i zera dodatkowych kilogramów/centymetrów po świątecznych szaleństwach kulinarnych :)
  9. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    No to się ktoś popisał inteligencją... Nie wiadomo, czy śmiać się, czy płakać... U mnie cały czas 52 :) dla wszystkich! :)
  10. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    i-a --> ja piłam colę light i pepsi max w 1 fazie - było wtedy diabelnie gorąco (wrzesień), soki były zabronione, a na wodę nie mogłam patrzeć... Ciekawe, jak bardzo rozpuściło mi wtedy zęby i kości :P Pij spokojnie i się nie przejmuj... Chociaż chyba kawa jest zdrowsza, ale ja po kawie mam zawsze biegunkę... Koleżanka w czasie sesji pije zieloną herbatę - są takie z kofeiną - podobno dają niezłego kopa... Pozdrawiam :)
  11. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    Anisa --> jakoś specjalnie nie mam pokus :D Ale wczoraj na obiad zrobiliśmy sobie hot dogi i nie zamierzam z tego powodu się załamywać. Po prostu dzisiaj i jutro będę się bardziej trzymać planu. Lepiej raz na jakiś czas zjeść coś mało plażowego, żeby się potem nie rzucać na same niezdrowe rzeczy. A dzisiaj idę kontynuuować prezentowe zakupy, to i hot dogi spalę... Yohko --> :) Topsecret --> :) Amber --> Byłam, czytałam :) Asia28 --> :) A dla wszystkich :)
  12. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    topsecret --> Dzięki :) To, że marynarka 36 to u mnie norma, ale że spodnie 36 to duży sukces! Zresztą, to zależy od rozmiarówki danego producenta, bo zdarzało mi się już nosić jednocześnie 34 i 40!!! Do niektórych sklepów z różowymi ubrankami to nawet nie wchodzę, bo oprócz koloru odstraszają mnie metki 32, 34, a potem 42, 44... a gdzie NORMALNE rozmiary typu 36, 38 i 40??? Gratuluję wytrwania :) Jeden dzień diety to już dużo! :) A jeden dzień łamania diety to jeszcze nie tragedia :P Ja się tak zastanawiam nad tą 1 fazą... Jeśli dobrze to w święta rozegram, to wystarczy 2 faza bez chleba i innych takich, ale na pewno z owocami :) A jeśli babcia będzie bardzo stanowcza, to niestety 1 faza... Ale myślę, że nie będzie tak źle :) Buźka
  13. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    Hej! :) Dzisiaj rano na wadze 52 kilo :) Doszłam do wniosku, że lepiej mi służy jedzenie większej ilości owoców, a mniejszej chleba i innych węgli \"mącznych\". Zdaje się, że generalnie potrzebuję też w diecie więcej białka zwierzęcego (oczywiście mam na myśli chude mięso, chude sery itp.). Dlatego postanowiłam pozostać przy jednej kromce chleba dziennie, a błonnik i węglowodany uzupełniać owocami i warzywami. A wczoraj... zaszalałam! Zobaczyłam na wystawie komplet - marynarka + spodnie - czarne, z delikatnymi pionowymi prążkami, spodnie bez kantów, marynarka krótka, ze stojącym kołnierzykiem w stylu chińskim czy japońskim, nie wiem, jak to opisać, nie znam się na ubraniach. Weszłam, przymierzyłam - rozmiar 36!!!! Pasowało idealnie :D A krój jest tak niesamowity, że bardzo wysmukla i wydłuża sylwetkę, podkreśla talię... Obejrzałam się w lustrze i już wiedziałam, że muszę to mieć. Nawet cena mnie nie powstrzymała. Pozwólcie, że ją przemilczę... Fajnie się składa, że na to trafiłam, bo we wtorek idę na bardzo oficjalną imprezę na uniwerku i muszę być ubrana odpowiednio do rangi wydarzenia :P Teraz mam motywację, żeby trzymać linię - skoro już tyle wydałam na ten komplet, to muszę teraz do niego pasować... Anisa --> Amber istotnie wyjechała nadłużej, ale nie mogę sobie przypomnieć dokąd i w jakim celu... Ale niewątpliwie dzięki niej było tu więcej życia... Też chyba pójdę do fryzjera... :) Topsecret --> postaraj się do świąt jakoś wytrzymać, a potem weź się ostro za siebie - pewnie wszystkie nas to czeka po przysmakach naszych mam i babć :P Też tak macie? Wizyta u babci (na wakacjach): babcia - jedz dziecko, tak marnie wyglądasz, chuda jesteś, blada... ja - babciu, przytyłam ostatnio!!! babcia - za mało, dziecko, za mało!!! Telisa - ja bym chciała jeść paprykę i pomidorki, ale ostatnio musiałam wprowadzić cięcia w budżecie :( Została mi już tylko sałata :( nadrabiam jak mogę owocami i czekam na bardziej warzywną porę roku... Pozdrawiam Was wszystkie! Trzymajcie się ciepło :)
  14. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    Do pytającej --> ile Twoim zdaniem miałam schudnąć, jeśli przy 164 ważyłam 56 kilo? 10? 20? 30? Uważam, że 4 kilo to w sam raz. Teraz jestem na etapie utrzymania wagi. Większość z nas chce schudnąć powoli i raczej mało - nie 20 kilo i nie w tydzień. Więc jakich wyników oczekujesz?
  15. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    topsecret - no to ile kalorii spaliłyśmy czytając nasze posty? :P - aluzja do głupich topików na forum diety... Yohko - po trudach sprzątania miseczka budyniu jak najbardziej Ci się należała :) Judyta :) telisa - ja mam tylko lustro w łazience nad umywalką, więc mogę obejrzeć tylko moje popiersie :P jak mam okazję, to się oglądam na uczelni - mamy tam spore lustra w łazienkach :) Justyna P. -> :D tak jakoś to zrozumiałam, że odchudzasz się jedząc fast foody :D Nasza dieta też nie jest aż tak rygorystyczna, żebyśmy raz na jakiś czas nie mogły zjeść frytek, czy czegoś z grilla. Ale przecież to logiczne, że jak człowiek chce schudnąć, to najbardziej tauczące potrawy powinien bardzo mocno ograniczać, więc codzienne grillowanie na pewno odpada... No, chyba że grillujemy według przepisów z SBD - można zrobić pyszne rzeczy z ryby, drobiu, wołowiny... A sałatki wcale nie muszą być paskudne, żeby się do nich modlić jak Twoje znajome - jak się poczyta książkę, to można zrobić naprawdę kolorowe pyszności z warzyw i nie tylko. Nasza dieta polega na tym, żeby jeść smacznie w trakcie odchudzania, a nie tylko sałata i woda :) Pozdrawiam serdecznie :D
  16. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    Próbowałam wczoraj tutaj wejść koło 22.00 i normalnie się nie dało... A w ogóle to komuś się strasznie nudzi, skoro zakłada na forum o dietach coraz bardziej idiotyczne topiki... trudno się przebić do tych naprawdę ciekawych i ważnych... Anisa --> ja za sernikiem nie przepadam, dlatego nic nie pisałam, ale za jakiś czas wypróbuję Twój przepis - może polubię :) Telisa --> Gratulacje :) nie ma to jak zobaczyć efekt, prawda? A w ogóle to najlepszy efekt jest wtedy, kiedy nie masz w domu dużego lustra i oglądasz się cała tylko wtedy, kiedy jesteś u kogoś z takim lustrem :) Za każdym razem przeżywa się lekkie zaskoczenie, bo w pamięci wciąż tkwi stara figura... a tu niespodzianka! :) Chleb razowy jest cięższy od zwykłego, a jak kromka więcej waży, to ma więcej masy niż powietrza, czyli więcej do spalania. Nie wiem, czy to dobrze wyjaśniłam. W każdym razie jedz razowy. Pamiętaj, że ważniejsza jest JAKOŚĆ kalorii a nie ilość. Topsecret --> ale się uśmiałam!!! Przeczytałam o bokserkach, a ta nazwa kojarzy mi się tylko i wyłącznie z bielizną! To, że chcesz kupić bokserki na zimę, to jeszcze zrozumiałam, bo są w wersji damskiej i może nawet cieplej w nich niż w normalnych majtkach, ale za nic nie mogłam dojść, dlaczego szukasz nieprzemakalnych i jakim cudem chcesz je zapiąć na łydce!!! :D Ale już wiem, o co chodzi :D :D :D Asia28 --> ja nie rezygnuję!!! To była wypowiedź skierowana do osoby która podpisała się \"jednak rezygnuję\"!!! Ja jestem cały czas na SBD i nie zamierzam rezygnować! :) Melduję, że prezenty juz mam zakupione. Zaczęłam juz w listopadzie, żeby nie wpadać w stres dwa dni przed wigilią.... Mnie chyba też czeka faza 1 po świętach... We Wrocławiu jestem u siebie i mogę jeść, co chcę, ale jak pojadę do mamy, to będę bardziej gościem. Nie mogę terroryzować rodziny moją dietą. Na jakieś drastyczne zmiany w świątecznym menu nie ma co liczyć... A nie chcę też stwarzać dziwnej atmosfery jedząc np. chudy biały ser, kiedy inni jedzą, barszcz z uszkami i rybę. Po prostu będę jadła mniejsze porcje, a po świętach przejdę jeszcze raz przez 1 fazę. W końcu po to stworzono te fazy, żeby je stosować w zależności od sytuacji...
  17. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    Evergreen - jejku! Ale długo Ciebie nie było! Ja też strasznie za Tobą tęskniłam! :D Fajnie, że starasz się stosować do zasad SBD i nie masz jojo :) Trzymaj się cieplutko i powodzenia na studiach :) Melduję, że prezety już mam, a sprzątac będę u mamy, jak pojadę na święta do domu - w tym roku Wigilia będzie u nas, a nie u babci, więc czeka nas przewracanie mieszkania do góry nogami, żeby wysprzątać każdy kąt... i-a --> noooo, ma czego zazdrościć :) kupiłam wspaniałego trylobita po niesamowicie niskiej cenie :) Następna giełda w lutym :) Gdyby sąsiadka chciała się wybrać do Wrocławia, to zapraszam 12-13 lutego do Hali Ludowej.. A na mnie wszystkie spodnie w sklepach są za długie :( Jak kupuję dzwonowate dżinsy, to po skróceniu czasem już nie są takie dzwonowate, jak bym chciała.... Gratulacje z powodu wzbogacenia garderoby :D Yohko --> najlepiej poszukaj przepisu na ciasteczka na naszym vortalu w książce kucharskiej w przepisach do 2 fazy. jednak rezygnuję --> dlaczego? część z nas, na przykład ja i Amber - juz schudła. Więc co ma się zmieniać w tabelce. Część z nas rzadko odwiedza to forum, więc wyniki też rzadko się zmieniają. A część z nas musi metodą prób i błędów stwierdzić, od czego chudnie, a od czego tyje. Nasza dieta o tyle różni się od innych, ekspresowych diet z fantastycznymi wynikami, że jest zdrowa. Zresztą, im wolniej się chudnie, tym lepiej dla organizmu i dla skóry. Pozdrowienia dla wszystkich :)
  18. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    Weekend u teściów - kilogram w górę (u nich nie da się nie jeść, wywalczyłam na szczęście mniej oleju na patelni, gdzie smażyli rybę, ale dalej nie widzą różnicy między chlebem razowym - z mąki razowej, a chlebem \"razowym\" ze zwykłej mąki barwionej karmelem :( Dla nich chleb razowy to ciemny chleb i tyle :() Byłam na giełdzie minerałów :D Telisa --> do ciasteczek owsianych według mojego przepisu nie trzeba niczego gotować, tylko dać płatkom trochę czasu, żeby nasiąkły (ja wstawiam masę na noc do lodówki). Ostrzegam przed ciastkami ze sklepu - może są bez cukru, ale zazwyczaj zrobione są ze zwykłej mąki, a płatków mają czasem tyle, że trzeba z lupą szukać... To naprawdę nic trudnego, te ciasteczka, a zobaczysz, jaka to frajda, zrobić samodzielnie :) i-a --> ja cały czas jem to samo i niestety tanio mi nie wychodzi :( Pozdrawiam Was wszystkie i zmykam do sprawozdań z laborek...
  19. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    Amber --> Wszystkiego najlepszego!!! Pozdrowienia dla wszystkich :)
  20. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    asia28 --> rozumiem Twój niepokój, kiedy czekasz na męża. Mój facet co prawda ma pracę na miejscu, ale we wrześniu i październiku często wyjeżdżał nad morze - badał, czy urządzenie, które wyprodukowali dobrze działa w samolocie. Latali nad bałtykiem jakimś złomem, a wtedy akurat często były sztormy. Też się martwiłam - najpierw jazda samochodem przez całą Polskę, a potem loty starym samolotem... Kontakt mieliśmy dwa razy dziennie, bo tam nawet zasięgu nie było... Też siedziałam jak na szpilkach i czekałam na znak życia od niego! Masz rację - łatwo się uzależnić. Ja tak miałam we wrześniu, jak zaczęłam dietę i odkryłam to forum. Ale na szczęście studia nie pozwalają mi tu zaglądać częściej, niż raz dziennie, albo i rzadziej. Spinka --> Gratulacje! Tak trzymać :) Telisa - ja też nie wiem, co to pełny ryż, ale podejrzewam, że to tak, jak jest mąka albo chleb z oczyszczonego ziarna (czyli odpowiednik białego ryżu) i z pełnego ziarna (czyli peny ryż???). Może to o to chodzi? I-a --> zimowa taktyka? Hm... ja nie jestem ryżożerna, dwie kromki ciemnego chleba dziennie, raz w tygodniu cos zdrowomącznego na obiad, jabłka, mało dojrzałe banany, pomarańcze (powinny stopniowo tanieć). Z warzyw to została mi już tylko sałata (2,5 zł w tej chwili), bo ogórki są obrzydliwe, a pomidory drogie... Stawiam na chudy biały ser (kostka chyba 2,50) i fasolę z puszki... Sycące, a w miarę tanie... Pinokio --> nie martw się słodyczami! Ja wczorak pochłonęłam tabliczkę gorzkiej czekolady, dzisiaj też, ale nie mam zamiaru się załamywać. Od dwóch czekolad nie przytyję, a dzięki diecie mam świadomość, że teraz przez jakiś czas mam szlaban na czekoladę. Tym bardziej, że upiekłam wczoraj moje ciasteczka owsiane z kakaem :) Mniam :) Dwa dziennie chyba będą okay :) Świąt się trochę boję, ale nie dlatego, że będę jadła pyszne, niezdrowe rzeczy, tylko dlatego, że najzwyczajniej w świecie nie lubię większości wigilijnych potraw. Więc będę miała małą głodówkę :P I babcie wmuszające we mnie jedzenie... Monn --> Yohko --> polecam \"Fitness cośtam\" Bielendy, brązowe opakowanie, pisałam wcześniej o tym. Bardzo przyjemne smarowidło :) Anisa --> :) A moja waga wraca do normalnej, w miarę zbliżania się do końca okresu :) Mam nadzieję, że nie pominęłam nikogo od mojego ostatniego wpisu... Pozdraiwiam serdecznie :)
  21. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    asia 28 --> chyba faktycznie poświęć teraz czas mężowi... A do nas wróć za jakiś czas, jak już wszytsko będzie dobrze, i nabierz do tego forum trochę dystansu... Ja też mogę powiedzieć, że się przejmuję, doradzam, pocieszam, a potem mnie jakaś jedna osoba zjedzie z góry na dół... I co, mam się obrazić przez nią jedną na Was wszystkie? Co do moich problemów - nawet, jeśli jakieś mam, to wolę je zachować dla siebie. W sieci nikt nie jest aż tak anonimowy, jak to może się wydawać. Dlatego bez względu na mój nastrój staram się Was nie dobijać moimi sprawami. Tak sobie założyłam na samym początku - na forum tylko pozytywne myśli. Pozdrawiam wszystkie Stare i Nowe Plażowiczki :) PS. A gdzie się podziała Odważna Pani Anonimowa (nawiasem mówiąc, już nie do końca anonimowa :P)??? Normalnie brakuje mi jej jadu!
  22. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    Mon28 --> Hej! :) Jeden cukierek to nie problem :) Na śniadanie polecam kilka liści sałaty, dwa jajka na twardo, plaster szynki z indyka, plus jeszcze jakieś warzywko (klika rzodkiewek, pomidory) - tylko że teraz wszystko koszmarnie drogie :( Możesz to pokroić w kostkę (sałatę porwać na małe kawałki) i polać oliwą, albo nie kroić, tylko ułożyć ładnie na listkach sałaty :) Możesz też szynkę pokroić w słupki, owinąć serem topionym w plasterkach i sałatą. Wagą się nie martw. Najważniejsze są centymetry! Ale jeśli chcesz... Wybierz sobie jedno miejsce w domu, w którym będziesz się ważyć i rób to o stałej porze, najlepiej na czczo i bez ubrania, albo w bieliźnie - żeby zapewnić w miarę jednakowe warunki. A najlepiej rób to raz w tygodniu - będą większe efekty :) Do tabelki możesz się śmiało sama wpisać, tylko zrób to według wzrostu - mi się już kiedys oberwało za bałagan od Amber :p
  23. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    Chińska sukienka to taki koszmarek, w który mnie ubierano w późnych latach 80. Pojadę na święta do domu, to wezmę zdjęcie i wyślę zainteresowanym :P U mnie od wczoraj równy kilogram na plus - wyjaśnienie jest proste - okres. Ale za to nie spuchłam i ciągnęło mnie do słodyczy - to chyba najmilszy efekt uboczny SBD - żadnych negatywnych objawów przed miesiączką! :) Anisa - ja przez pierwszy tydzień 2 fazy jadłam jedno jabłko dziennie, tak się bałam węglowodanów! Na kromkę chleba odważyłam się chyba pod koniec 1 tygodnia. Teraz, choć w zasadzie nie zamierzam już chudnąć, owoce jem nawet kilka razy dziennie, ale inne węglowodany maksymalnie raz. Tzn. albo chleb do śniadania, albo naleśnik razowy na obiad. Dobrze mi się żyje bez nadmiaru węgli :) Gratulacje z powodu pączków :) Ja mam w szafce tabliczkę czekolady i ile razy ją widzę mówię do niej \"Chciałabyś, ale cię nie zjem\" :P Takie moje małe zwycięstwo nad czekoladowym nałogiem :) Ja też mam zamiar kupić strój do opalania, ale poczekam z tym jeszcze trochę :) Jedno jest pewne - w tym roku wyjdę na plażę i nie będę się ukrywać :D Wielka kpina --> to prawda, że nie można jeść ile się chce, ale nie można chodzić głodnym. Ja nigdy dużo nie jadłam, a w 1 fazie zaczęłam nagle wciągać w siebie jak odkurzacz. Bałam się, że jak tyle jem, to nie schudnę. Ale schudłam bez problemu. Mniej jeść zaczęłam dopiero niedawno (a jestem na diecie od początku września) bo najwidoczniej dopiero teraz wszystko mi się dokładnie wyregulowało... Zalecenie brzmi: jedz tyle, żeby nie być głodna, ale nie aż tyle, żeby nie móc odejść od stołu. Jeśli ktoś jest na diecie 1000 kalorii, to cały czas musi liczyć - tyle na śniadanie, tyle na obiad, tyle na kolację... a jeśli zgłodnieje w ciągu dnia, to ma dylemat - zjeść coś, czy czekać do wyliczonego obiadu. A co, jeśli ktoś nie wytrzyma i zje 1000 kalorii przed 15.00??? Ma do wieczora nic nie jeść? Zaletą SBD jest to, że DOBRZE rozplanowane posiłki i przekąski nie pozwalają na uczucie głodu. Jeśli nie jest się głodnym, nie zje się za dużo. A więc tym samym ilość kalorii jest mniejsza. Poza tym na SBD nie ma się dylematu, co zjeść. Zasady są jasne. A 1000 kcal? To mogą być dwie tabliczki czekolady!!! Pozdrawiam i życzę powodzenia :)
  24. A może zamiast rezygnować z tabletek spróbujcie opowiedzieć o tym lekarzowi? Ja na odpowiednie tabletki trafiłam za 4 razem! I to tylko dlatego, że zmieniłam wtedy lekarza! Jeśli nie ma bezwzględnych przeciwwskazań, warto poszukać pigułek dla siebie. Jeśli są odpowiednio dobrane, to nie ma problemu z nastrojem. Przecież są pigułki jedno i trójfazowe, estrogenne, gestagenne i zrównoważone - jest w czym wybierać! Tylko trzeba najpierw trafić na dobrego lekarza...
  25. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    Amber --> a specjalnie dla Ciebie: :) Postanowiłam nie dyskutować więcej z anonimami. Niech ta osoba się ujawni, przedstawi, pokaże, jak sama wygląda... Nie wiem, czy ona mnie zna, nie dbam o to... Mam swoje życie, nie zamierzam podcinać sobie żył dlatego, że komuś się nie podobam...
×