Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

atraktywna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez atraktywna

  1. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    Hej! Ja na momencik, bo \"lekcje\" czekają.... frou-frou --> tak, jestem w 3 fazie, a na diecie ponad pół roku. Staram się trzymać między 52 a 53 kilo, ale jak czasem nie mam czasu na jedzenie, to mi waga leci w dół. Na szczęście nie jestem wychudzona i do anoreksji mi daleko :P Zmykam i życzę wszystkim pogody ducha na przekór tej paskudnej zimie za oknem! I jeszcze garść uśmiechu na pożegnanie: :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
  2. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    hej! Spędziłam wczoraj przemiłe popołudnie z hmmm... przyjacielem :D Byłam tak zajęta rozmową, że nawet nie czułam się głodna i nie zjadłam żadnego obiadu, dopiero w domu zrobiłam sobie malutką kolację. W czwartek też nie jadłam obiadu, bo prosto z zajęć pobiegłam na odczyt, a potem przez kilka godzin siedziałam z kolegą i wymyślaliśmy strategię działania koła naukowego... Dzisiaj weszłam na wagę... 51,5!!! To straszne! Odkąd jestem na diecie, ważyłam najmniej 52 kilo, a przeważnie 53, a tu taki drastyczny spadek! Ale dzisiaj jadłam grzecznie wszystkie posiłki i mam nadzieję, że wrócę do normalnej wagi... Wciąż trzymam kciuki! :D Pozdrawiam serdecznie! :)
  3. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    Hej! Widzę sporo nowych osób, topik żyje :) Jak miło! U mnie bez zmian. Jestem na diecie, nie chudnę, nie tyję i mam się w miarę dobrze, jeśli nie liczyć chronicznego przemęczenia :( Byłoby naprawdę wspaniale, gdyby wreszcie codziennie świeciło słońce! Ono daje tyle energii! Wczorajszy aerobik prowadziła studentka AWFu :P Śliczna blondynka z wielkimi oczami, bardzo ładnie zbudowana... Energiczna jak cholera... Wymęczyła nas nieziemsko, a sama nawet się nie zdyszała! Superwoman! Podskakiwała z uśmiechem na twarzy!!! Boże!!! A ja nie mogę ruszać głową, bo robiłyśmy wczoraj różnego rodzaju brzuszki z brodą wycelowaną w sufit. Efekt jest taki, że mięśnie brzucha lekko czuję, a szyja BOLI!!! Nie tylko mnie zresztą... Koleżanka obudziła się rano i była pewna, że ma anginę! Dopiero jak mnie spotkała, to się uspokoiła, że to \"tylko\" zakwasy :P No nic, życzę powodzenia! :) Świetnie sobie radzicie, naprawdę!!! Oby tak dalej! :D Pozdrawiam zbiorowo, bo nie jestem w stanie wszystkich wymienić, tyle Was jest! :)
  4. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    Sun --> dzięki za dobre słowo! :) niestety, z planem już nic nie da się zrobić, muszę to jakos przeżyć... A te fakultety to faktycznie wzięłam, bo chcę się bardziej podszkolić... Ja tak tylko narzekam, ale kocham to, co robię, tylko po prostu chwilowo jestem przemęczona sesją, która się ledwo co skończyła, teraz tym dziwnym planem, pogodą za oknem (podobno takiej zimy we Wrocku nie było od 20 lat!!!)... Ale jak trochę poświeci słońce, to dojdę do siebie :) A, zapomniałam, we wtorek miałam wf. Zapisałam się na aerobik. I wiecie co? W naszej grupie jest 20 dziewczyn. Większość szczupła, kilka bardziej okrągłych... Pojawiła się instruktorka, oczekiwałyśmy jakiejś chudej, umięśnionej babki, a tu niezłe udka, wyraźnie odstający brzuszek... Byłyśmy w szoku! A ona do nas \"będziemy tu pracować nad spalaniem naszych zapasów tłuszczu\". Popatrzyłyśmy po sobie... Cóż... chyba nasza instruktorka ma więcej do spalenia niż my... :P Ale zajęcia były fajne :) Pozdrawiam :)
  5. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    Hej! O widzę, że kogoś zaintrygowały moje ciasteczka :P Mam beznadziejny plan zajęć :( I jeszcze jakby tego było mało, to wzięłam sobie zajęcia fakultatywne, które są dla starszych lat. Idiotyzm... No i oczywiście minął pierwszy tydzień i już z każdego przedmiotu mam mnóstwo zadane, a tu by wypadało wreszcie ruszyć licencjat, bo seminarium niedługo :( Waga stoi, obwody też :) Witam nowe osoby i życzę powodzenia, a dla starych znajomych duże :D
  6. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    Yohko --> :D ciekawe, dlaczego :P I ciekawe, skąd wzięłyśmy te teksty :P i-a --> Ty się mną nie przejmuj!!! Boże, wyszłam na kata, który tu macha siekierą i odrąbuje głowy błądzącym??? :D Ja doskonale wiem, że do takiej diety jak nasza trzeba mieć warunki! Jak jestem u siebie, to jem plażowo. Jak jestem u kogoś, to jem po ichniemu, żeby wojen i sensacji nie wywoływać... Jestem zupełnie spokojna o to, że jak już skończysz sesję, to będzie Ci łatwiej plażować :) Sun --> dzielna jesteś! :) Skrobać kotleta na oczach wszystkich! WOW! :D Pierwszy tydzień lepiej chyba jeść owoce. Potem owsiankę. A potem ciemny chlebek. Boruvi --> tak trzymaj :) Jo-anna --> śląska kuchnia :D Niedawno odwiedziłam kolegę. Poinformował mnie, że kupił sobie książkę kucharską i będzie się uczył gotować, a jak już się nauczy, to poderwie jakąś dziewczynę, włoży fartuszek i pokaże jej się w akcji. No, byłam pod wrażeniem... Do chwili, kiedy pokazał mi książkę. KUCHNIA ŚLĄSKA. Zrobiłam wielkie oczy, a potem zaczęłam się turlać ze śmiechu! Uświadomiłam go, że lepiej będzie, jak poćwiczy kuchnię śródziemnomorską, bo mu dziewczyna przytyje... Tak od razu to Ci ten potaso-magnez nie pomoże! Trzeba to brać przez jakiś czas. cherry tree i justynam3 --> gratulacje! :D Tyna --> trzymam kciuki :) Anisa --> :D Nie wiem, czy Wam to jakoś pomoże, ale wczoraj ze znajomymi wypiliśmy we czwórkę 3 spore butelki wina. Białego, półsłodkiego. Nie ma czym się załamywać :D Raz na jakiś czas można, a wręcz trzeba! :D Pozdrawiam, gratuluję jeszcze raz sukcesów i życzę dalszych :D
  7. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    Hej! Ja tylko na moment... AMBER --> :D założę się, że wiem, co Cię ubawiło aż tak, że byłaś w stanie wstawić tylko buźki :D OGÓRKI! :D Przepraszam dietka1... Ja wiem, że to ważne pytanie... Ale niektóre z nas są lekko przewrażliwione na punkcie ogórków kiszonych i takowej kapusty... I-a --> trzymaj się! :) mnie też coś ostatnio ciągnie do słodyczy... Kupiłam sobie torebkę cappucino, ale jeszcze nie próbowałam... Jo_anna --> spokojnie, schudniesz też w pupie i udach. Ja też chciałam głównie tam i powolutku jakoś idzie. Centymetr na miesiąc, albo mniej, ale idzie! :D Tyna --> :) Kawusia --> jeśli wcześniej nie ćwiczyłaś, to nie zaczynaj w 1 fazie. Poczekaj do drugie. W pierwszej choć na długie spacery. Tak będzie bezpieczniej. Pozdrawiam :)
  8. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    Oczywiście, pan doktor nie raczył jeszcze wywiesić wyników, ale skoro spóźnił się 1,5 godziny na egzamin, to byłoby conajmniej dziwne gdyby wyniki były na czas... elkaman --> to zupełnie normalna reakcja!!! w 1 fazie masz bardzo niski poziom cukru w organiźmie - jedna koleżanka jak widać nawet odpłynęła z tego powodu. Jedząc cos słodkiego, podnosisz gwałtownie poziom cukru. No i zasypiasz! Ja jestem na diecie już 6 miesiąc i zauważyłam, że po pizzy na razowym spodzie nic mi nie jest, a po zwykłej, zjedzonej na mieście, bardzo szybko zasypiam. Tak samo ze słodyczami - bardzo gorzka czekolada w ogóle na mnie nie działa, a po mlecznej czuję się słabo... To tak jak z alkoholem - jak ktoś pije dużo i często, to coraz więcej musi pić, żeby się upić (i niszczy sobie wątrobę, choć tego nie zauważa). Jak ktoś w ogóle nie pije, to upija się szybko. Tak samo jest z cukrem - jak się odżywiasz, jak przeciętny Polak, to Twój organizm przestaje reagować na cukier i nie chce Ci się spać, ale tyjesz, powoli, niezauważalnie, ale tyjesz. Jak unikasz cukru, to każda dawka będzie dla Ciebie szokiem... Wiem, że mam fajną teściową, chociaż trochę mnie denerwuje jej strach przed nowościami. Na moją dietę na początku się krzywiła, że jak można nie jeść jasnego pieczywa i ziemniaków, na soczewki kontaktowe, że jak można sobie cos do oka wkładać, na pigułki anty, że rakotwórcze... Ale jakoś powoli się przekonuje. Patrzy na mnie, widzi, że nic złego mi się nie dzieje i sama zaczyna wprowadzać zasady SBD w swoim domu :) Pozdrawiam i idę zrobić zupkę pomidorową :) Moja specjalność :)
  9. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    EVERGREEN!!!! :D :D :D Jejku, a już myślałam, że opuściłaś nas na dobre! Fajnie, że zajrzałaś :D Wczoraj wieczorem przyjechała moja teściowa (nie widziałyśmy się ponad miesiąc). Popatrzyła na mnie i mina jej zrzedła. Spytałam, co się stało. - No bo wiesz, przywiozłam ci spodnie, ale chyba będą za duże... No i były :D Tak ze dwa rozmiary :D (nosiłam dżinsy W31 L32 a teraz W29 L32) Ale ona też schudła! :D Udało mi się ją jakiś czas temu namówić na 3 fazę, żeby nauczyła się najpierw zdrowo jeść, a potem, wiosną zacząć konkretne odchudzanie... No i okazało się, że samo przejście na inne jedzenie już ją trochę zmniejszyło! :) Pizza --> odpowiedziałam na topiku o MM. Trochę mętnie, ale tyle, ile wiem, to napisałam. i-a --> trzymaj się! :) Z nami szybko pozbędziesz się nadmiaru kilogramów! :) A mnie po raz pierwszy w życiu sesja wychudziła... Pewnie dlatego, że to pierwsza sesja bez ton wafelków i czekolad... Dzisiaj podobno będą wyniki mojego wtorkowego \"ostatniego starcia\"... Ciekawe, co doktorek wymyślił... Pozdrawiam serdecznie wszystkie Plażowiczki :)
  10. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    Koperek --> czekolada istotnie szybko mi się zmyła :( Ale teraz mam hebanowe drzewo :) Jest super :) Tylko ciekawe, ile wytrzyma??? Skandal! Dzisiaj doktor spóźnił się na egzamin 1,5 godziny i nawet nie przeprosił!!! Narzekałam na brak biustu, narzekałam... Poszłam kupić sobie biustonosz 70, bo zawsze nosiłam 75, a teraz mi lata w obwodzie... No i zmierzyłam 70B, kilka różnych staników... I w końcu kupiłam 70 C!!! Straszne!!! A ja naprawdę nie mam biustu!!! Różnicę mam 10 cm, a to się nawet pod miseczkę A nie kwalifikuje!!! A co dopiero C! Ale nie będę płakała z tego powodu :P Przepraszam, ale po prostu UMIERAM, cały dzień na uczeni i do tego prawie nie jadłam... Porażka... Trzymajcie się!
  11. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    Hej! Melduję, że Walentynki w tym roku zbojkotowałam. Dostałam co prawda tulipanka od wiadomo kogo (tulipanka, bo róże już mi się znudziły), ale to nie ma żadnego specjalnego walentynkowego podtekstu, bo kwiatki i tak dostaję bez okazji i to często... W sumie to tylko tatuś zadzwonił i złożył mi życzenia!!! Ale się uśmiałam!!! A tak właściwie, to dzisiaj się uczę - jutro ostatnie starcie egzaminacyjne... Ten artykuł to o Atkinsie i Kwaśniewskim... South Beach i Montignac to zupełnie inny świat, pełen zdrowego jedzenia, w tym węglowodanów. Pełne ziarna, warzywka, owoce... Lulu81 --> zjedz jabłko (nwet, jeśli to 1 faza) i kwadrans później zjedz jogurt... Mi zawsze pomaga... Tylko trzeba mieć toaletę w pobliżu... Amber --> ja to wcześniej widziałam! Nie przejmuj się! Ja też przez to przeszłam i żyję! :) Yohko --> to ja jestem jakaś inna... Po zjedzeniu kawałka czekolady od razy pędzę do WC... Dziwne... Boruvi --> pij na zmiane różne kolory, czarne, czerwone, zielone, owocowe... Wtedy będziesz miała spokój. Jakiś czas temu ktos na forum straszył, że czerwona herbata osłabia działanie pigułek antykoncepcyjnych... Oczywiście wybuchła panika. Jak byłam u mojego gina, to spytałam go, co o tym myśli. Powiedział, że WSZYSTKO, co jemy i pijemy, ma wpływ na skuteczność pigułek. Z tym, że jedne rzeczy osłabiają ich działanie, a inne wzmacniają. Jak człowiek normalnie się odżywia, to ma równowagę i nic złego się nie dzieje... Dlatego myślę, że to samo dotyczy innych funkcji organizmu, nie tylko płodności - jak zachowamy dietetyczną (w tym herbacianą) równowagę, to nie będzie negatywnych skutków. Przepraszam, że tak wyrywkowo i nie do wszystkich, ale muszę jeszcze trochę powtórzyć przed egzaminem... Pozdrawiam :)
  12. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    koperek --> tak, to Safira. Wcześniej miałam orientalną czekoladę, ale była za jasna i za szybko się zmyła. A teraz zobaczę. Niby jest ten odświeżacz koloru, ale to działa na zasadzie szamponetki, czyli słabo. Ale poczekam trochę i napiszę, jak się ta farba sprawuje... Inna sprawa, że ja mam taki szczególny rodzaj włosów, z których nawet bardzo mocna farba łatwo schodzi... To moja zmora... Zanim zrobią mi się odrosty, to kolor płowieje, bez względu na to, czym myję i odżywiam włosy :( Też słucham RMF Classic! Od niedawna jest we Wrocławiu :) Od razu się zakochałam :) Anisa --> podobno Palette to najgorsze farby do włosów. Pytałam różnych fryzjerów i wszyscy byli tu zgodni. Polecali farby Welli, Londy i L\'Oreala. Powiem tak, Welli nigdy nie miałam, L\'Oreale (a zwłaszcza Feria) mają słodko-mdlący zapach, można się udusić podczas farbowania. A Londa jest super, tylko że z moich włosów złazi rekordowo szybko... Taki mój los :( Zresztą jak miałam kiedyś na głowie Granatową czerń Palette, to po dwóch tygodniach zrobił mi się brązowo-kasztanowy balejaż... Nic mi się nie trzyma :( Gratuluję straconych centymetrów :) Ally_7 --> Hm... Po zupce, jeśli zdecydujesz się na SBD, to przejdź na fazę 1. Tam wszytsko jest chude i dietetyczne. Powinno byc okay. Jeśli się do nas przyłączysz, to będzie nam bardzo miło :) A my Walentynki mamy dzisiaj, bo we wtorek mam egzamin i żadne obchody nie maja prawa mi przeszkodzić tego dnia w nauce... Ale w sumie to święto nie jest nam do niczego potrzebne... Obchodzimy raczej dla zasady... Pozdrawiam :)
  13. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    Głos Raula? Niezły, ale też trochę bezbarwny... Ja w zasadzie słucham na zmianę muzyki poważnej i rocka w różnych odmianach, więc dla mnie głos Gerry\'ego dodany do muzyki orkiestrowej był strzałem w dziesiątkę. Tylko nie rozumiem, jakim cudem Raul spadł z góry do wody, a potem, też z góry, zaczęła opadać na niego krata... Coś tu nie gra... Zresztą sporo było takich niedoróbek... Christine wyszła z sypialni w białej koszuli nocnej, a w stajni (kiedy jechała na cmentarz) przebrała się w czarną sukienkę i płaszcz... Jakoś mi się wierzyć nie chce, żeby sukienki ot tak wisiały sobie w stajni, żeby każdy mógł wziąć... Ale cóż, im większy rozmach w filmie, tym większe szanse, że cos nie wypali... O diecie: jem więcej węglowodanów, ale tych dozwolonych. I jakoś chyba mi metabolizm bardziej ruszył :) a ataków głodu nie mam, pomimo większej ilości węgli, więc chyba wszystko okay :) Pozdrawiam upiornie :P
  14. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    Yohko --> ja nie znam innej wersji, więc tą byłam zachwycona. Christine mi się właśnie nie podobała (jako kobieta, bo głos miała super) - za dużo \"cielęcych\" oczu i za często otwarte usta... No i to wyglądało tak, jakby leciała na tego faceta, który akurat był obok. Nie ważne, czy Raul, czy Erik, jak któryś do niej zaśpiewał, to od razu się śliniła... Ech... Zero zdecydowania... Gerry faktycznie może nie miał super operowego głosu, więc Anioł Muzyki był z niego kiepski, ale do roli Upiora tudzież namiętnego faceta (\"The point of no return\") głos miał idealny... a ile pasji w tym głosie! :) Czemu faceci nie chodzą dziś ubrani w takie seksowne ciuchy? Obcisłe spodnie, luźna koszula z falbanami i te falujące peleryny... Upiór tak ładnie machał ta peleryną, jak ją zdejmował kilka razy... Pewnie to się kwalifikuje do leczenia na stosownym oddziale (zamkniętym), ale gdybym spotkała takiego faceta w masce, pelerynie i obcisłych spodniach, to prędko bym go nie wypuściła... :D No, może po kilku dniach, ale byłby lekko zmaltretowany... No tak... zdaje się, że to topik o diecie, a nie o moich erotycznych fantazjach... Wybaczcie :P
  15. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    Yohko --> prawda, że super film? Mój Z. tez się nudził :( A ja potem poszłam sama drugi raz... Och, gdybym spotkała takiego Upiora na ulicy... Facet z gatunku \"Niagara w majtkach\"... (sorry za określenie :p) Za Gerrym Butlerem, który go grał to normalnie nie przepadam. A w \"Upiorze\" był boski. Co za głos (rockowy, mocny...). Krytycy go zjechali, ale ja i tak uważam, że facet stanął na wysokości zadania... No i wyglądał REWELACYJNIE :D A dreszcze to mam za każdym razem, jak włączam soundtrack z tego filmu... Tylko zakończenie mnie rozczarowało... Jak ona mogła wybrać tego beznadziejnego, nudnego Raula??? Hej, dziewczyny! To może mała zrzutka? :D Zbieram nadmiar bustów i łydek!!! :D Justynam3 --> och, gdyby mój facet w ogóle mógł mnie podnieść (wzrostu tyle, co ja, waga taka sama)... Ale musiałabym schudnąć do 40 kilo, żeby to było możliwe, albo wysłać go na obóz strong-manów :P :D Cóż, na razie jestem humanitarna, ale kiedyś będzie mnie musiał przenieść przez próg mieszkania, więc pewnie pogonię go na jakąś siłownię... Stefanka --> dzięki :) Ale ja naprawdę bardzo lubię moje własne... Pasuje mi do imienia... No i od razu po tym, jak się nazywam, widać, skąd pochodzi moja rodzina - z Kresów, oczywiście. Szkoda by mi było... Lulu81 --> prawda, że miło jest bez PMS? Ja nawet przy tabletkach miałam, bo przy 3-fazowych wszystko działa jak przy normalnym cyklu, z PMS łącznie. A odkąd jestem na diecie, to zapominam, że mam okres :) Pewnie i tak by Cię zemdliło po Nutelli!!! BRAWO!!! koperek --> witaj po metamorfozie :) Sun --> Ty również :) Wy macie nowe spódniczki, a ja mam nowe włosy! :) Farbnęłam sobie na prawie czarno - nazywa się toto hebanowe drzewo :) Uwielbiam byc brunetką :) Pozdrawiem serdecznie :) :D
  16. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    Yohko --> to może podziel się ze mną? Tobie będzie lżej, a ja wypełnię dekolty wieczorowych sukienek... :P Podobno można sobie przeszczepić tłuszcz z pośladków na biust... Brrr... A niedawno słyszałam o jakimś specyfiku - jednym smaruje się biust, a drugim pośladki. I niby ten tłuszcz znika z pośladków i wędruje do biustu! Czego to firmy kosmetyczne nie wymyślą, żeby zarobić na naiwności klientów... Trzecia rocznica! Cóż, ja też mam za sobą trzecią, ale... znajomości... Do ślubu trzeba jeszcze troszkę poczekać :( Ale na szczęście ślub nie będzie rewolucją, bo już trochę razem mieszkamy... Tylko mam dylemat, co zrobić z nazwiskiem? Moje mi się podoba, ale z drugiej strony uważam, że powinno być jakoś widoczne, że mam męża... Dwuczłonowe? Może, tylko to by było razem 23 (14 moich i 9 jego) litery plus myślnik... W żadne bankowo-urzędowe rubryczki się nie zmieszczę! Na szczęście mam jeszcze 3 lata, żeby to przemyśleć... Czasem miewam takie głupie dylematy :P Pozdrawiam :)
  17. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    No i kolejna piątka w indeksie :D suneed --> Dzięki :) widzisz, obiecywałam sobie, że kolejne centymetry to dopiero wiosną... Trochę mnie sesja zjadła... Wolałabym mieć ten centymetr więcej, ale mniej stresów... anisa --> dzięki :) Czemu nie zaczernisz sobie nicka? emeraldka --> też mam wrażenie, że mi się mózg odmulił od niejedzenia fast-foodów :D Poprzednie 4 sesje przejechałam na pizzach i wafelkach czekoladowych (pół kilo dziennie). Też miałam niezłe oceny, ale nie aż tak! lulu81 --> ja będę bronić na wakacjach, ale dopiero pracę licencjacką... A na razie nam nie odpuszczają... Jak dzisiaj pokazałam znajomemu listę zagadnień na wtorkowy egzamin, to spytał, w jakim to języku... Faktycznie... Dla nie-geola brzmi to magicznie... Ech, co robić? Trzeba się uczyć... i-a --> witaj! dawno Cię nie widziałam! GRATULACJE!!! ładne wyniki :D Dla mnie ten rok też jest wyjątkowy! To na pewno ta dieta!!!! :D amber --> magiczna waga: chudniesz, a ona nie spada :P A to ma swoje dobre strony! Bo na przykład lekarze często pytają o wagę. Popatrzy taki na mnie (albo na Ciebie) stwierdzi, że chudo wyglądam i spyta o wagę. A ja spokojnie powiem 53 kilo! No i mam go z głowy. Bo 53 kilo, to przyzwoita waga przy moim wzroście. Nawet zastanawiam się nad rozbudowaniem niektórych mięśni, żeby trochę więcej ważyć... Pozdrawiam serdecznie i oddalam się w celu poczytania jakiejś wyjątkowo odmóżdżającej książki... Trzeba zregenerować mózg przed ostatnim, przyszłowtorkowym starciem... :D
  18. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    O! Ale nas tu dużo!!! Super :D Sesja w toku :) Dwa egzaminy zdane (na 4,5 i 5), jutro mam wyniki z dzisiejszego, a za tydzień pierwsze i oby ostatnie starcie z tektoniką... Dieta też w toku. Waga od 52,5 do 53,5, czyli w normie. Znowu zgubiłam po jednym centymetrze tu i ówdzie (zupełnie niechcący, bo teraz muszę jeść więcej węglowodanów, żeby móc się wydajnie uczyć. Kto wie, może od tych węgli przyspieszył mi metabolizm?)... pegaz --> Amber podaje sporo przydatnych linków pod swoimi postami. Zajrzyj tam. megan 76 --> bo owoce mają w sobie dużo cukru, a my w 1 fazie oczyszczamy się z cukrów i regulujemy pracę trzustki. A książkę warto kupić. Dużo wyjaśnia. Wybaczcie, ale padam na nos. Muszę odpocząć przed nauką do ostatniego egzaminu... Pozdrawiam serdecznie całą \"plażową\" ekipę :D
  19. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    Jo-anna i Miga --> jesteście mniej więcej w wieku mojej mamy... Och, gdyby ona mnie posłuchała i zaczęła dietę... Ale nie, tylko chodzi i marudzi, że się nie mieści w ubrania, ale nic nie robi w tym kierunku, żeby schudnąć... Zauważyłam, że sporo kobiet po przekroczeniu 40 lat stwierdza, że juz nie są młode, więc mają prawo tyć i nie dbać o siebie... Smutne, ale prawdziwe. Cieszę się, że Wy macie inne podejście do sprawy :) Fatalnie się dziś czuję, a jutro egzamin... Ale zaraz po nim idę do kina, żeby jeszcze raz zobaczyć \"Upiora w operze\"... Wygląda na to, że mam lekką obsesję na tym punkcie... Ale lepiej mieć takie nałogi niż inne :) Aha - zero pączków :) Może wyskoczę po jakieś ciacho, ale na pewno nie zjem pączka... W poniedziałek będę miała kolejny egzamin, więc przez weekend raczej się tu nie pojawię, więc życzę Wam miłego weekendu, a już na pewno mniej pracowitego, niż mój :) Pozdrawiam wszystkie Plażowiczki... I te nowe i te doświadczone... :D
  20. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    Dziękuję wszystkim za wyrazy współczucia :) Już mi lepiej. Najlepiej będzie chyba kupic nową rybkę i to jak najszybciej... Może w weekend poszukam podobnej... :) te dwie, co zostały mają teraz za dużo miejsca do pływania i strasznie szaleją :P Odchudzająca się --> może faktycznie sałatki, tylko jakieś bez sosów... Nie macie w pracy jakiegoś \"pomieszczenia socjalnego\" gdzie można zrobić herbatę, usiąść i coś zjeść? Amber --> na temat baby napisałam na topiku o brzuchy, nie będę się tu powtarzać... Szkoda, że Ci te spodnie tak spartolili :( Lulu81 --> pogrzesz sobie :) w końcu jest to uwzględnione w programie diety :) A czytałam wcześniej na tym topiku, że za drugim razem na 1 fazie chudnie się szybciej... Nie pamiętam, kto to pisał... http://www.forum.o2.pl/emotikony.php Lasintia --> ja właśnie tam schudłam. Najpierw na brzuchu, ale w udach i pośladkach też i to sporo! Mieszczę się spokojnie w 36, a pięć miesięcy temu 38 robiło się za ciasne... W pośladkach zgubiłam ponad 5 cm!!! Suneed --> dobre podejście! tak trzymać! :) zupa --> moje płatki mają nawet prawie 70% węgli. Mam płatki górskie. Na pewno nie błyskawiczne. Jak te Twoje są z pełnego ziarna, to na pewno są okay :) Pozdrawiam :)
  21. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    koper --> w pasie mam 64 (miałam 72!!!) a w biodrach... W tych właściwych biodrach - mam 88-86 cm, zależy, gdzie centymetr przyłożę. Ale niżej (gdzieś w okolicy, gdzie nogi łączą się z pośladkami) mam 94. I to jest moje najgrubsze miejsce... Na początku miałam tam ponad 100!!! Jak mi podasz maila, to Ci wyślę moje w miarę świeże zdjęcie, żebyś mogła sobie zobaczyć, jak wyglądam... Na pewno lepiej, niż przed 6 września :p emeraldka --> no, spróbowałby tylko nie uwielbiać!!! :D Zapomniałam Ci napisać o tym programowaniu... Ja mam około 21-22% tłuszczu. Czyli mam \"dobry\" wynik. Ideałem byłoby 18!!!! To chore... kto te tabelki układał??? Welonka odeszła dziś w nocy tam, gdzie idą wszystkie dobre rybki :( Moje soczewki nie są niestety kolorowe, bo już wystarczającą komplikacją jest to, że muszę nosić toryczne. Ale za jakiś czas, jak kolorowe toryczne stanieją, to sprawię sobie jakieś zielone :) Wprowadziłam sobie do diety serek homogenizowany waniliowy Hommi Bakomy. Jest najmniej słodki w smaku ze wszystkich znanych mi serków tego typu - sprawdziłam organoleptycznie :P co prawda ma cukier, ale jestem na takim etapie, że raz-dwa w tygodniu mogę sobie zjeść taki kubeczek serka bez szkody dla diety :) Anisa --> jako urodzona outsiderka nigdy nie świętuję tłustych czwartków :P I tym razem też nie mam zamiaru kupować pączków... Z moich przykrych doświadczeń wynika, że tego dnia robią pączki na ilość, a ich jakość dramatycznie spada :( Przepraszam, ale nie mam dzisiaj zbyt towarzyskiego nastroju :( Pozdrowienia dla wszystkich
  22. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    Hej :) Anisa --> masz rację... albo się je na codzień w takich miejscach, albo myśli się o zdrowiu i odchudzaniu... Swoją drogą, musi ten ktoś mieć dużo pieniędzy, skoro często tam jada... Amber --> A to Cię załatwiła ta krawcowa! :( Ale pociesz się, że lepiej ciuchy zmniejszać, niz poszerzać! :D Nie wiem, co z tą czekoladą... Słyszałam, że kawa wypłukuje magnez, więc pewnie uzupełniasz go czekoladą. Jedz sobie, skoro potrzebujesz :) Ja też się magicznie kurczę, przy tej samej wadze... Mój przyszły teść stwierdził ostatnio, że powinnam juz przestać się odchudzać, bo i tak zawsze byłam szczupła, bo po co mi to. Dodał zaraz, że przede wszystkim mam się podobać sobie i mojemu Z., ale on osobiście woli mniej kościste kobiety... I weź tu zrozum facetów... Stefanka --> ach, te teściowe :P Jak oświadczyłam mojej przyszłej, że się odchudzam, to zaraz upiekła moje ulubione ciasto i niby przypadkiem wrzuciła mi do plecaka dwie czekolady. Ale teraz, kiedy zobaczyła efekty, sama trochę się za sobie wzięła... No i już mi nic nie wciska na siłę :) Jo-anna --> rozumiem, co czułaś na tym obiadku... Ja dlatego unikam rodzinnych obiadków, a jak już muszę, to zjadam dla świętego spokoju wszystkiego po trochu. Od jednego ziemniaczka przecież się nie utyje... Lulu81 --> trzymam kciuki :) Emeraldka --> Na pewno im smakowało :) Nie porównuj się z koleżankami... każda z nas jest inna :) Możesz ważyć, więcej i nosić mniejsze ciuchy. To kwestia budowy ciała - kości, mięśni... Ja też mam taką wagę, ale razem z nią była tabelka... Wody masz stanowczo za mało... powinnaś mieć chyba koło 57%. Ale głowy nie dam. natomiast tłuszcz zależy od wieku. Ile masz lat? Koper --> pilnuj posiłków :) A wagą się nie przejmuj :) Jak widzisz, że chudniesz, to dobrze :) A ja miałam dzisiaj wyjątkowo dobry dzień... zadzwonili z Vision express, że są już moje soczewki i mogę jutro je odebrać, udało mi się zadzwonić w dwa miejsca i załatwić to, co chciałam, znalazłam mój wymarzony odtwarzacz mp3 po niższej cenie i też jutro będę go miała :) Ale za to jedna z moich welonek coś kiepsko wygląda :( ale mam nadzieję, że jej przejdzie... Pozdrawiam i życzę sukcesów :)
  23. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    chmurka --> jak to na czym? na margarynie, oliwie z oliwek, oleju rzepakowym... zresztą większość znanych mi osób robi jajecznicę na tłuszczach roślinnych, bo masło łatwo się przypala... a na smalcu to chyba nikt nie smaży jajek? :P koper --> ja też się dzisiaj kiepsko czuję... może to pogoda? Gratuluję podejścia :) Trzymaj tak dalej! :) Jo-anna --> w życiu nie zrobię babeczki ze szpinakiem :p Nie zmuszaj się, zrób sobie coś innego. Ta dieta jest na szczęście na tyle elastyczna, że nie musisz się katować takimi \"pysznościami\"... 28jokko --> gratulacje! :) fantazja 19 --> nie zniechęcaj się! Waga to nie wszystko! :) lulu81 --> powodzenia! :) zupa --> :) podziwiam, ja też ćwiczę, ale o wieeele mniej... Ale od czegoś trzeba zacząć, nie? Judyta --> na pewno będzie dobrze, jak waga będzie taka sama, to zmierz się centymetrem :) Anisa --> :) Amber --> :D A ja się właśnie obmierzyłam, żeby sprawdzić, czemu nowe spodnie są za luźne i okazało się, że w pasie zgubiłam centymetr, w biodrach 2, centymetr w udach i pośladkach... Zagadkowa sprawa... Zwłaszcza, że zbliża mi się okres, więc powinno być na odwrót... Podejrzewam, że to zasługa nabiału... od ponad tygodnia jem dużo chudego sera, piję sporo maślanki, kefiru (wiem, że kefiru się nie powinno), jem białe jogurty bez cukru (ale nie 0% i 1% bo nie lubię, a od 3% ani nie utyję, ani nie umrę)... Jakoś mnie tak wzięło ostatnio na przetwory mleczne... Dla odmiany za to chwilowo prawie nie jem mięsa, po prostu nie mogę... Nowym plażowiczkom tego nie polecam... na początku lepiej trzymać się zasad, dopóki organizm się nie przyzwyczai do nowego stylu jedzenia... Mój (po) 5 miesiącach ma różne zachcianki, ale na szczęście same zdrowe, więc im ulegam :) Wczoraj miałam egzamin, termin zerowy - zdany na 4,5 :) Teraz spokojnie i bez pośpiechu uczę się do 3 kolejnych egzaminów :) A w przerwach czytam po kolei wszystkie części \"Harry\'ego Pottera\" - moja tradycyjna \"sesyjna\" lektura... Tylko że z roku na rok tomów przybywa, więc muszę efektywniej się uczyć, żeby mieć czas na książki :P Pozdrawiam serdecznie z pochmurnego Wrocławia :)
  24. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    Wiecie co? Włożyłam dzisiaj na egzamin garnitur, który kupiłam przed świętami i okazał się lekko za luźny (specjalnie kupiłam dopadowane spodnie)!!! A ważę cały czas tyle samo! Jem na granicy 2/3 fazy i jak widać, wciąż chudnę! Jak tak dalej pójdzie, to za pół roku, przed obroną, będę musiała zwężać spodnie... Jakoś mnie to nie martwi :D Ta dieta działa nawet wtedy, kiedy nie widać ruchu na wadze :) No i mam już dowód na to, że w drugiej fazie też się chudnie - niemal niezauważalnie, ale skutecznie :) Tylko że tego nie widać na codzień, ale po miesiącu różnica jest zauważalna :) koper i Judyta --> po prysznicu bez pilingu żel nie daje takich \"piekielnych\" efektów, ale wyraźnie rozgrzewa... Po dwóch zastosowaniach mam miłą w dotyku skórę i chyba ma lepszy kolor (ta seria FitnessLine ma w sobie coś takiego, co daje lekką poświatę na skórze). Będę informować na bieżąco o postępach :) Fusy sobie podaruję, bo jestem za leniwa, żeby sprzątać łazienkę częściej, niż to konieczne :P Jo-anna --> ja jem po swojemu... Dość wybredna jestem i wolę mniej złożone potrawy, niż w książce... Amber --> podtrzymuje na duchu to, co dałaś na zachętę :) ja niedawno wściekałam się, że tyle jestem na diecie i nie chudnę, a teraz (jak już wyżej pisałam) widzę po miesiącu różnicę w nowych spodniach od garnituru :) cierpliwość jest jak najbardziej wskazana :) Anisa Zupa Pinokio Stefanka Telisa Pozdrawiam :)
  25. atraktywna

    dieta plaz poludnia diet south beach

    Intlii --> hej! Mi też było troszkę słabo przez 3-4 dni... To z braku cukru, tak jak Pinokio napisała. Ale zaraz potem dostałam takiego kopa energetycznego, że usiedzieć w miejscu nie mogłam :) Czego i Tobie życzę :) A że trochę wolniej reagujesz na 1 fazę, to nic niezwykłego. Część dziewczyn po prostu tak ma! A naszymi wynikami się nie sugeruj, bo to sprawa indywidualna. Telisa --> Lirene, krem ujędrniający na biust i dekolt :) Kupiłam wczoraj termoaktywny żel FitnessLine Bielendy... Posmarowałam się nim po powrocie ze sklepu, czekam, aż zgodnie z opisem na tubce rozgrzeje mi się skóra, a tu nic... Wieczorem wykąpałam się, zrobiłam peeling, wsmarowałam ten żel... Po chwili moje nogi wyglądały tak, jakbym przedzierała się bez ubrania przez pokrzywy! Czerwone i wściekle piekły... Cytuję: \"Po aplikacji żelu następuje intensywne rozgrzanie skóry oraz zaczerwienienie i lekkie uczucie mrowienia (do 60 min.)\". LEKKIE to na pewno nie było... No dobra, ale z tego wynika, że żel działa, a czy mi coś spali, poza skórą :P to zobaczę za jakiś czas... A dzisiaj rano chciałam włożyć spodnie, ale okazało się, że nadają się do prania. Nie ma sprawy, mam jeszcze 3 pary dżinsów... Przymierzyłam... Wszystkie sporo za małe! Nawet nie bardzo da się je zwęzić, bo i tak będą źle leżeć w udach... Kosztowna ta dieta! Nie dość, że jedzenie trochę kosztuje, to jeszcze garderobę trzeba wymienić... :P Jo-anna --> witaj! :D Zima na dobre zagościła we Wrocławiu... A już było tak fajnie ciepło... Trzymajcie się ciepło! :D
×