Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

OLKA M

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez OLKA M

  1. Meniu zdjecia poszły do ciebie, niewiem czemu nie miałam maila do ciebie, musiałam skasowac przez nieuwage, Luksorek dziekuję,niestety 30 stuknie w tym roku :( nie mogę przytyc nawet gdybym chciała, wazę 49 kilo, i jesli ktoś powie ze po ciąży sie tyje to wcale niekoniecznie prawda. dobrej nocki:)
  2. Brydziu, mój mały tez swego czasu był pulpecik a teraz zaczął biegać i sie chudszy zrobił i wcale nie jest grubas, fotki poszły do wszystkich, buziaczki!!! Emi gdy tylko zaczeni sie więcej ruszać to będzie mniej przybierac, wydłuzy się, mój też w 2 i 3 miesiacu był pulpecik, potem jak zaczął wierzgać nóżkami, potem siadac było lepiej a gdy zaczał raczkować to juz mniej przybiera jedząc tak samo, za to rośnie, bedzie dobrze, js też słyszłam w pracy od kolezanek ze spase dziecko itd, wcale nieprawda, bo mały dobrze waży i mierzy:):)
  3. Brydziu mój też był głodny wiecznie, musiałam dokarmiać nie było wyjścia bo mojego mlaka mu bło za mało, jadł ciagle mnie pediatra mówił aże jak dziecko chce to trzeba dać bo potrzebuje, to jest właśnie karmienie na żadanie, z czasem mu sie unormowało, szczególnie gdy zaczęłam wprowadzać obiadki i inne rzeczy, tak wiec nie martw sie, karm i bedzie dobrze, poszukam fotek gdzie mnie widac i poślę, jeśli zdaze zanim mały wstanie,
  4. Witam, dzień okropny bo ponuro i szaro, ale sie wyspałam, wysłałam do was zdjęcia Łukaszka sprawdźcie pocztę, buziaczki dla wszystkich i miłego popołudnia
  5. Jestem Dziś rano nie wiedziąłm jak sie nazywam, jak maly zaczął płakać o 9.00 to pomyślałam co za dziecko płacze, po chwili dotarło do mnie ze to moje własne przecież a ja musze wstać , zmienic pampers, dać mleko, itd. poprostu zacząć dzień. Strasznie dzis byłam słaba, na nic siły nie miłama i zimno mi było, nawet pomyślałam ze moze mnie coś zbiera, ale goraczki nie ma, i teraz już ok, pojechaliśmy dzis do sklepu, kupić buciki zimowe Łukaszkoi, normalnie, cała byłam mokra, przymierzaliśmy i żadne nie wchodziły na nóżkę, kupiliśmy rozmiar 24, a i tak wchodzą tylko jak ma jedna skarpetke!!!, ale mega kożuszek mają wiec mu bedzie ciepło, poza tym rajstopki, skarpety ciepłe i spodenki kupiłam, wiadomo, idzie zima trzeba zeby dziecko miało Brydziu myślę ze nie zszkodzi powiedziecpediatrze przy okazji szczepienia o tych wymiotach, le najważniejsze ze mała przybiera na wadze, Luksorek zeby tylko to nie bło coś w rodzaju tego z czym ja wyladowałam w szpitalu, oj oj, chociaż mnie to zaczęło pobolewać a potem coraz mocniej i mocniej az chodzić nie mogłam, uff nawet nie chcę myśleć, musze iść na kontrolne usg i cytologię zrobić, tylko nie ma kiedy, ale musze jakis piatek wziąsć wolny, trudno, nie mam ochoty wracać do szpitala, lepiej być pewnym ze wsyztsko ok mam nadzieję ze to cos przejściowego u ciebie, ale jak nie przestanie to idż do gina, nie ma co czekać i ryzykowac, po ciaży to różnie bywa, sama sie przekonałam, Itus, przytulam i buziaczk posyłam, życie toczy się swoim torem a ty nie ustawaj w walce o szczescie! Meniu ja dzień przed wigilią wziełam urlop i wracam dopiero w nowym roku do pracy i zamierzam odpocząć i pobyć z dzieckiem i M. Wigilię spędzamy w domu, po raz pierwszy i to jeszcze w trójkę, a pozostałe świeta pewnie pojedziemy do mamy, i teście też zapraszali wieć bedę musiała zacianąć zęby i pojechać.... Dziewczyny, tak sobie mysle że dziecko to wielkie szczęście, patrze na mojego synka i nadziwić sieę nie mogę ze jest mój, do mnie podobny, i kocham go bardzo, nigdy nie chciałabym juzżyc bez niego, ale odkąd się pojawił na świecie to zycie mi sie skomplikowało, teraz mam wiecej odpowiedzialności, zmartwiena gdy jest chory, i obowiazków, brak czasu dla siebie i na sen sprawia ze jestem zmeczona i czasem brakuje mi sił, ale to chyba normalne, pocieszam sie, ze każdy tak ma, a na dodatek gdy trzeba jeszcze isć do pracy,ale i tak planuje drugie maleństwo, tylko ze tym razem to ja pójdę na wychowawczy , przynajmniej na rok. Wszystkim życzę udanej niedzieli, mam zamiar odpocząć troszkę, a teraz idę spać bo trzeba korzystać jak mały spi, nie wiadomo o której sie obudzi Pozdrawiam wszytskie, jesteście bardzo kochane!!!!:):):)
  6. Jestem wreszcie, Boze co za tydzien!!!! co za tydzień... Padam z nóg, w pracy mam zawirowania i usiłuje robić co do mnie należy a ze panuje powszechna spychologia to ze ja najmłodszy pracownik to i mi się dostaje najwięcej i to tego niewdzięcznego do roboty wiec biegam i biegam, na dodatek wczoraj mi autobus nie przyjechał i nie miałam czym wrócić do dmou, zanim M po mnie z małym wyjechał zdażyłam porzadnie zmarznać i byłam złą jak niewiem co, a dzis zaraz po pracy pojechalismy do moich rodziców i dopiero teraz mam chwilke dla siebie, w nocy spałam 2 godziny bo mały płakał , chciał na rączki, i juz miałam dosć noszenia go bo jest cieżki, a jak w końcu M go uspił to ja musiałam wstac do pracy i tyle spania było Andziu, trzymam kciuki i modlę się o was:) Luksor, mój M tez ma swoje pasje no i też mnie czasem to wkurza, ale coś w życiu musi lubieć, wiec przymykam oko, czasem sie uśmiecham, ach faceci... Itus mam nadzieję ze wiesci będą dobre Ciesze sie ze juz weekend bo mam juz dosć tego tygodnia, Meniu uwazaj na siebie, mam nadzieje ze dobrze sie czujesz Domi gdzie sie podziałaś? Begus a jak twoje staranka????ja ciągle wierzę a co tam niech sie dzieje byle tylko fasolka zagoscila w brzuszku Zajrze jutro, Brydziu jak sobie radzisz, ile Emi waży? Buziaczki dla wszytskich, ide spac bo już nie mam sił
  7. Jestem i witam wszystkie!!!!!!!! Imprezka sie udała mały zabawiał gosci i sam sie goscił jakby nic nigdy w życiu innego nie robił, w był w centrum zainteresowania i czuł sie jak ryba w wodzie przy stole, zajadłą, popijał soczek i chichotał, klaskał w rączki i oglądał książeczki, było super W kościele był najgrzeczniejszy z dzieci aż mnie po mszy jedna mama zaczepiła i pytała co ja robie ze takie dziecko grzeczne mam, i jescze nie widziała żeby dziecko cała mszę wysiedziało tak grzecznie i spokojnie:D:D:D Dziekuję za pamięć, Brydziu Emi cudna i do ciebie bardzo podobna, i w ogóle nie gruba!!!!! Luksor trzymam kciuki z staranka, Andziu ja nic nie napiszę ty wiesz ze myślę, pamietam, modlę i wierzę......!!!i !!musi być dobrze:) u nas w pracy jedna taka cała atmosferę rozwala i afery z niczego robi i miesza i brrr!!!! jak mnie to wkurza!!!! Poza tym staram się odpocząć ale dziś bł pracowity dzień bo od rana nadrabiałam zaległości w domowych obowiazkach, potem mama z tatą i brat przyjechali no i tak dzień zleciał, ja nie odpoczęłam, i padam, jakie to szczęście że Łukaszek nocki całe przesypia, przynajmniej weekendy odsypiam o wszystkich myslę i pamietam, Meniu uważaj na siebie, odpoczywaj ile sie da!!! Beguś kciuków nie puszczam!!!!!! działaj! Iti, kuruj się , wracaj do zdrówka:):):) pędzę do wanny i spać , jutro nowy dzień, życzę wam spokojnej niedzieli!!!!
  8. Witam U nas wszystko dobrze, jutro obchodzimy roczek, w kościele i potem imprezka, będzie 12 osób, Mój mały ma 81,5 cm, w siatce centylowej jest na samej górze i wagowo i centymetrowo!!!! a ja i M raczej należymy do szczupłych, a dziecko taaaakie duze!!!:D:D:D:D zmykam prasować rzeczy na jutro,mały teraz zasnał dopiero, dziś byliśmy u moich rodziców cały dzień, i fajnie było. Nie wiem czy jutro dam radę zajrzeć,w każdym razie życzę wam milej niedzieli a starczkom, owocnej!!! niedzieli!!!:D Poza tym czeka mnie ciężki tydzień w pracy, bo szefowej nie ma i amm w zwiazku z tym duzo do zrobienia, buziaczki dla wszystkich:):)
  9. Brydziu tez mojemu troche czasem przeciekało, na początku używałam oryginalnych pampersów, takich z siateczka specjalna i chłonęły, dopiero jak mały skończył 2-3 miesiące to takie tanie z tesco zaczęłam kupować. a teraz na noc zakładam mu o rozmiar wieksze, to nie przesika. Luksorek no no, to ja tu myślę ze @ sie nie doczekasz i to całkiem możliwe ze w brzuszku siedzi nowy mieszkaniec!!!!!oby!!!!!!!:D:D:D Meniu dobrze ze wszytsko w porządku, martwiłyśmy się, zaglądaj częściej:D Idę sie szykować bo jedziemy dziś do teściów:( nie lubię ale nie mam wyjścia M sie chce zobaczyć z mamą!:) a bez nas nie chce jechać, wiem ze mu zależy wiec sie zmuszam bo teść mnie nie lubi, ale samego z Łukaszkiem go tam nie puszczę, jeszcze by mi go tam nakarmili niewiadomo czym bo teściowa ma różne dziwne pomysły, wiec wole już jechać, zyczę wszystkim miłego popołudnia:)
  10. No właśnie Meniu co u ciebie, poślij fotke z brzuszkiem, i napisz czy wszystko u ciebie dobrze Luksorek u nas dzis tez mżawka i deszczyk na zmianę, tak jakos szaro, ze głowa boli i senno, a mnie wszystkie zebra bolą bo jakoś kryzywo spałam, a moze od noszenia małego, nie wiem wiec snuje sie po domu. Obiad zaraz pójdę przygotować, i tak jaoś nic sie nie chce, dorwałam jakąś książkę i usiłuje czytać w przerwach, i w wolnych chwilkach U mnie @ się właśnie kończy, w tym cyklu już regularnie, i w sumie bezboleśnie, tak ze nawet apapu nie trzeba! Luksorek tobie też takich @ życzę!!! buziaczki dla wszystkich stara czek i szczęśliwych mam,:D:D:D Acha Luksorek? czy zaczynacie niebawem staranka? czy robisz większą przerwę? ciekawe czy znów uda nam sie być w ciaży w jednym czasie :D
  11. Luksorek a czy ty już szczepiłaś Oleńkę na tą różyczkę, odrę i świnkę??? napisz czy wszystko ok.U nas się to odciągnie trochę.... a w sumie to juz bym chciała mieć za sobą to szczepienie U mnie nic ciekawego sie nie dzieje, jak znajdę wiecej czasu to posle wam zdjecia Łukaszka, ale ciagle jestem w biegu, bo z pracy do domu a w domu drugi etat, pranie, prasowanie, sprzątanie, gotowanie i t d, same wiecie. Mały biega i jest wszędzie, wszystko ściaga, otwiera półki, szuflady, i wszytsko wyciąga, ale jest słodki i śliczny Wszystkie was pozdrawiam, zyczę miłej niedzieli!!:D:D:D
  12. Nie martwcie sie, każda z was doczeka cudu, oby to sie stało w nowym roku! Itus niech szlag trafi tą @!!!! zawsze nie w porę,u mnie dziś rano w autobusie na początku, he a do pracy jadę godzinę a potem jeszcze idę 15 minut, ale doszłam cała i nic nie przemokło, a to byłby pech! w każdym razie Luksorek po porodzi @ wogóle mnie nie boli!!!, i nie żebym porównywała do porodowych bóli, bo rzeczywiście te są okropne, ale mnie nic wogóle nie boli, czasem troszkę brzusio, ale ogólnie nawet bez apapu się odbywa, a zawsze to ibuprom max leciał!!!! też nie wiedziałam ze to takie straszne Też sie cieszę ze już jutro czwartek, u mnie z M cudownie!!!! od dłuższego czasu i oby tak juz na zawsze zostało! Mały śpi wiec pedzę coś uprasować do pracy na jutro Begus ciepło o tobie myśle i wciąż wierzę ze bedą dwie krechy na teście, a co mówi lekarz? czemu się jego zdaniem nie udaje? Brydzia a ty sie wpisz do tabelki jako szczęśliwa mamusia1!!!! a nie oczekująca :):):)
  13. U mnie też wszytsko ok, dziś mam wolny dzień wiec z M w domku siedzimy, mały rosnie, chodzi juz sam od tygodnia, my roczek obchodzimy 23 listopada, bo u nas w kościele jest msza i potem imrezkę robimy dla rodziny luksorek ja też bym wolałą zeby mały dostał jakies rzeczy, zabawki czy ciuchy zamiast pieniędzy, bo potem jakoś tak dziwnie, cżowiek mysli co by mu sie najbardziej przydało i czasem nie starcza na zabawki, a z tego dziecko ma radoche najwiekszą w pracy narazie ok, ale niedługo przyjdą cięzkie dni:( poza tym ok, wszystkie was pozdrawiam i ściskam serdecznie, często o was mysle a szczególnie ciepło o staraczkach, dajcie znać co słychać, trzymam kciuki wciaż i nie puszczam!!!:):)
  14. Eulalio to na pewno była trzydniówka, pytałam pediatry powiedziała ze przeważnie jest raz, i powinna być raz, ale u niektórych dzieci moze byc dwa razy, bo jeśli za pierwszym razem dziecko sie nie uodporniło to moze mieć drugi raz, ale zawsze za drugim razem to łagodniej przechodzi, i rzeczywiście tak było. wiec teraz czekamy te 6 tygodni, tylko ze to nam tak wypada tuz przed świętami i zastanawiam sie czy nie isć z nim na początku stycznia bo jakby miały być jakiekolwiek powikłania poszczepienne to lepiej chyba nie zostawiać sobie tego na okres świąteczny, bo wtedy lekarze tez maja wolne, co byście mi radziły? Wszystkie serdecznie ściskam i pozdrawiam, buziaczki, idę sie zająć małym bo mój M juz pada :)
  15. Brydziu ja kupiła te nakładki aventu, bo myślałam ze jak brodawki będą boleć to użyje ale mały pluł i nie chciał chwytać w tym wiec w sumie nie wykorzystałam ale spróbować możesz u mnie sajgon, w pracy i po pracy mam tyle roboty przy małym, ze nie mam czasu dla siebie w ogóle, tym bardziej ze ładnie zasypiał ok 20,00 a teraz to do 22,00 ciężko go uspać!!! Jutro idę do pediatry porozmawiać o tej nieszczęsnej szczepionce, nie chcę go na to szczepić ale chyba nie będę miała wyjścia:(:(:(
  16. Brydziu Znam to dobrze, mój mąły cały czas był na piersi ale wieczorem jak sie przyssał to od 19 karmiłam nieprzerwanie do 12,00 w nocy!!!!!, mleka już nie ma to pewne, bo pytałam pediatry, po pół godzinie ssania z każdej piersi mleka już nie ma, i trzeba niestety dziecko dokarmić z butli bo jesli dalej głodne i płacze to trzeba dać, tak mi powiedział pediatra, wiec ja mojego małego wieczorem dokarmiałam prawie od początku. Za to w dzień mleka pod dostatkiem mu starczało, ale odciągnąć na potem nie było z czego bo zjadał! na twoim miejscu bym jej dała z butli, ale jesli chcesz to mozesz oczywiście to skonsultować z lekarzem, natomiast żeby nie skończyło sie na karmieniu z powodu zmacerowanych brodawek bo jak dziecko tak ciagnie, i ciągnie to niestety boli wiem to ba też tak miałam, Ja próbowałam samą piersią ale niestety nie dało rady bo ciagle chciał wiecej, wiec ja dawałam wieczorem najpierw piersi i potem jeszcze ok 40ml z butli na początku zjadał, a jak dawałam butle to też go przytulałam wiec miłosci mu nie brakowało ani bliskości mamy:):):) Powodzenia młoda mamo :) U mnie w pracy młyn, wkurzam sie bo starsze koleżanki przerzucają na mnie coraz to nowe obowiązki a same siedzą i mają wszystko w nosie, mam dosć i wszystko mnie wkurza! Poza tym ok, boje sie szczepić mojego małego tym mmrII, czy priorix jak to tam sie nazywa, zajrzę jutro, pa i dla wszystkich buziaczki!!!!!
  17. Luksor! jak tak czytam o tej szczepionce na swinkę , rózyczkę i odrę to mam dosc, niby jedno dziecko na 3 miliony moze mieć autyzm ale ja dziekuje,mam zdrowego synka nie chcę mieć kaleki, nie wiem co zrobić, narazie z nim nie pójdę, planuje isć sama do pediatry i popytac, potem zdecyduję, strasznie sie boję, on sie świetnie rozwija, klaszcze w rączki, pokazuje, śmieje sie i złosci, chodzi już i nigdy bym sobie nie wybaczyłą gdyby przez moja decyzję miał zmarnowane życie, naprawde jestem w kropce, a ty Eulalio bedziesz szczepic swoja małą? Ja póki co czytam i rozpytuję, Poza tym wczoraj padłam na pysk, głowa mi pekała aż z workiem w rece jechałam a autobusie i modliłam sie zeby nie zwymiotować, a w poniedziałek i wtorek mam znó głupie szkolenia do 17.00 na smą myśl juz mi sie odniechciewa moja bratowa jest w 2 miesiacu ciaży wiec Łukaszek będzie miał kuzyna lub kuzynkę w maju! dosć długo sie starali aż wkońcu sie wystarali he he:) Eulalio trzydniówka to trzy dni dosć wysokiej gorączki i potem dwa dni wysypki, nie leczy sie niczym ,samo prechodzi tylko gorączkę zbijałam, czopkami paracetamolu, niewiem czy dziecko moze mieć to kilka razy, pójdę do pediatry to ją podpytam Pedzę bo mały sie obudził pozdrowienia i buziaczki pa
  18. A mój mały ma chyba jednak trzydniókę bo go wczoraj obsypało, kurcze to juz drugi raz!!!!, a niedługo szczepienie, to mi go pewnie nie zaszczepią, Luksorek ty też idziesz z małą do szczepienia jak skończy roczek? bo to ma być szczepionka na odrę, różyczkę i cos tam jeszcze, swinke chyba, na poczatku nie wiedziałam ze to jest w szczepieniach obowiazkowych i go na to szczepić nie chciałam, ale skoro obowiązkowe to sama nie wiem, mam nadzieję ze ta szczepionka nie wywołuje zadnych powikłań, boję sie mimo wszytsko. Brydziu jak znajdziesz chwilke wolna od maleństwa to sie odezwij, Andziu napisz co słychać Ja mam dzis kiepski dzień i cieszę sie ze juz sie kończy, a na dodatek jutro musze isć do pracy bo jakieś szkolenie obowiazkowe od 9-17!!!! zwariować można, w poniedziąłek i wtorek też szkolenie od 9-17, masakra normalnie!!!!, ale przynajmniej w miare odpoczęłam na tym L4, i wyspałam sie bo mały jak zasypia o 20.00 to spi do 8, a nawet do 8.40, wiec tyle dobrze mam, Brydziu a jak ci idzie karmienie i opieka nad małą, i jak tatuś w nowej roli????? Buziaczki dla wszystkich:):):)
  19. Brydziu zniosłaś wszytsko bardzo dzielnie, brawo! ja niestety po moim porodzie mam traumę straszna do dziś i ból pamietam ... ale co tam i tak bym chciałą raz jeszcze rodzić , oby tylko nie druga cesarka bo tego bym nie chciała Na brodawki bolące pomaga smarowanie własnym mlekiem po karmieniu i wietrzenie , wietrzenie i raz jeszcze wietrzenie na powietrzu, tylko żeby nie daj boże nie przeziębić piersi bo to potem strasznie boli i kapustą trzeba okładać! Bepanthen też stosowałam i jak posmarujesz to na powietrzu niech ci wyschnie maść, niestety karmienie jest bardzo trudne, sama też byłam zdziwiona ale to przyjemne tak tulić małego bąbelka, mnie dość długo bolało chyba 2 miesiące a potem to juz była czysta przyjemność. Dasz sobie radę na pewno, Pozdrawiam was wszystkie, miałam zmartwienie bo mój mały miał gorączkę niewiadomego pochodzenia , ale juz wszystko w porządku, obyło sie bez wizyty u lekarza, odetchnęłam, bo nic człowiekowi nie trzeba na świecie tylko żeby dziecko było zdrowe!:) Czy znacie jakieś skuteczne sposoby na wyprostowanie włosów???? ja prostuje prostownicą a za chwile znów sie skręcają, szlag mnie trafia:(
  20. Ituś jak to źle wykonano? ktoś coś pomieszał czy jak? cieszę sie z @ ale w sumie to po tej akcji z testem ciążowym zachciało mi się ciąży prędzej niz początkowo planowałam i teraz nagabuje mojego M żebyśmy zaczęli staranka za jakieś pół roku:) Ciekawe jak sie czuje Brydzia, na pewno szczęśliwa i przeżywa swoje najpiękniejsze chwile wżyciu!!!ach....:) Dziewczynki teraz kolej na was wszystkie po kolei, bo gdy znów ja będę celować w jajo to wy wszystkie musicie juz mieć za sobą trafiony strzał!!!!!!!!!żebym miała do kogo dołączać (oczywiście jeśli moje jajowody będą drożne i przepuszczą jajo!) Dla wszystkich wieczorne buziaczki!!!! :D:D:D(Andziulek odezwij się!!)
  21. Ituś jak to źle wykonano? ktoś coś pomieszał czy jak? cieszę sie z @ ale w sumie to po tej akcji z testem ciążowym zachciało mi się ciąży prędzej niz początkowo planowałam i teraz nagabuje mojego M żebyśmy zaczęli staranka za jakieś pół roku:) Ciekawe jak sie czuje Brydzia, na pewno szczęśliwa i przeżywa swoje najpiękniejsze chwile wżyciu!!!ach....:) Dziewczynki teraz kolej na was wszystkie po kolei, bo gdy znów ja będę celować w jajo to wy wszystkie musicie juz mieć za sobą trafiony strzał!!!!!!!!!żebym miała do kogo dołączać (oczywiście jeśli moje jajowody będą drożne i przepuszczą jajo!) Dla wszystkich wieczorne buziaczki!!!! :D:D:D(Andziulek odezwij się!!)
  22. Brydziaczku gratuluję serdecznie, cieszę sie ze masz swoją kruszynkę już na świecie!!!!, no to teraz kolej na jakiegoś chłopczyka!!!! dla odmiany!!! Myślę w tej chwili ciepło o Andzi!!!!mam nadzieje Andziulek ze będziesz miała synusia i to już niedługo! Dzis przyszła @ , mam nadzieje że to koniec moich problemów
  23. Luksorek jeszcze dwie krechy zobaczysz! i to juz niedługo jestem pewna, podobno w drugą ciazę sie szybciej zachodzi Brydziaczku jak tam ???? odezwij się U mnie bez zmian, @ nadal nie widać i nic na nią nie wskazuje, sluz mam jak w ciaży, , czekam jak na bombie, jak nie przyjdzie do niedzieli to zrobię drugi test, a może to jednak jest ciąża, ???? poki co czekam dalej, ITI az ci zazdroszczę @, przynajmniej wiesz co i jak Kait a gdzie sie podziałaś? odezwij się! Witam nową koleżankę, zaglądaj częściej, niestety nic nie wiem o temperaturze bo nigdy nie mierzyłam, ekspertką od temperatury jest tu Domi. Dominiczko wytrwałości!!!!! juz niedługo kochana! Buziaczki poranne dla wszystkich:)
  24. Luksorek kciuki trzymam za bete, no u mnie też tylko najblizsi a to i tak 14 osób, i też raczej skromnie kolacja + torcik i ciacho chyba ale to wszytsko musze sama przygotować a jeszcze praca i ...., jakos bedzie U mnie @ nie widać nadal, czekam wiec.......
  25. iti a u mnie zero bólu, zero czegokolwiek co by @ zwiastowało:(:(:(
×