Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

OLKA M

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez OLKA M

  1. Andziu piekne zdjęcia i Andzia piękna, dziękuję Brydziu macie dobrze ze położna przychodzi jeszcze przed porodem, u nas dopiero po, i to wtedy jak sie zgłosi ze by przyszła Kait tez bym poczekała miesiac skoro jest krwawienie, moze szyjka być otwarta i po co nów mieć jakieś komplikacje, a najlepiej to zapytaj twojego lekarza U mnie bez zmian zeby nie powiedzieć ze jeszcze gorzej, jestem w nie najlepszym psychicznym stanie, przez jakis czas nie będę do was pisać, kocham was wszystkie ale potrzebuje czasu by uporządkować swoje osobiste życie, nie wiem sama co robic bo wszystko wydaje mi sie pozbawione sensu, zajrzę za jakis czas, mam nadzieję ze o mnie nie zapomnicie, muszę zebrać mysli a nie chcę wam tu smucić , są wakacje, pora urlopowa i należy sie cieszyć mysle o was codziennie, i zawsze pamiętam o wszystkich:)
  2. przepraszam cos mi dwa razy wysłało posta, brydziaczku zdjeca przyszły i do mnie, brzusio sliczny i ty sliczna , przepraszam za błedy ale pisze jedna reka i trzymam w drugiej małego :):)i
  3. U mnie bez zmian raz lepiej raz gorzej, staram sie wiecej odpoczywać , dzis po południu pospałam 2 godzinki, położyłam sie zaraz jak mały zasnął, wczoraj znów wybrałam sie na zakupy, kilka nowych rzeczy za odkładane przez cały urlop macierzyński pieniążki, sprawiło ze mam nieco lepszy humor, i powrót do pracy będzie dzięki temu lepszy, bo ostatnio czułam się jakaś stara i brzydka, jestem teraz chudsza niz przed ciążą wiec wszystko na mnie wisi, a teraz tych kilka ciuszków, no...,, powiedzmy ze podbudowało moja pewność siebie...:) Z M troszke lepiej ale w sumie to raz lepiej raz gorzej, dużo na wszytskim myslę i zobaczymy, moze cos wymyslę:( Begus, co tam kryjesz w zanadrzu????? co z ta pracą>> Brydziackzu jak sie czujesz, poslij nowe fotki brzuszka! Luksorek ja mam to samo, raczkuje wszędzie go pełno, wstaje i bach na pupę, głowę, rączki, ufff... meczące to choctakie dziecki slicznie wyglada raczkujące, napatrzec się nie mogę, co to będzie jak znów pójdę do pracy????? Kait, bedzie dobrze, kilka badan i przynajmniej będziesz wiedziała co i jak, co moze być przyczyną, Domi gdzie ty????? Andziu buziaczki!!!! Itus jak staranka?? pozdrawiam i trzymam kciuki mały wykąpany, ja też marzę o wannie, w poniedziałek bedą nam wstawiać okna, oj co to bedzie za brud i kurz!!!!!!!!!!!!!! Wszystkie was ściskam i całuję
  4. Jestem kobitki, choc nastrój nie lepszy, no moze troszkę, no więc pojechałam do pracy, dzis tez pojechałam, niewiele miałam do załatwienia ale jednak, wiec chciałam troszkę pobyć z dala od domu,. zostawić ich obu na dwa niecałe dni, wczoraj i dziś i pomyśleć, pochodziłam po sklepach kupiłam sobie spodnie i dwie bluzeczki, spotkałam sie z koleżanką, nie po to by rozmawiać o moich problemach ale tak wogóle zeby porozmawiać z kims w miarę bliskim o normalnych rozmaitych sprawach. M troszke chyba zatesknił bo wysyłał smsy ze czeka itd, ale jak wóciłam to w sumie stwierdzam ze jest jak było. Nigdzie nie wyjedziemy bo remontu ciag dalszy i to takie rzeczy ktrych już nie można odkładać , a nie sposób mieć na wsyztsko kasę, a małego jeszcze z nikim nie zostawiaałam oprócz M, a nawet nie chce mi sie spedzać wieczoru sam na sam z M, znów tłumaczyc mu dlaczego jest jak jest, to nie ma sensu i celu i tak sie nic nie zmieni, cos sie wypaliło chyba, niewiem,mam zle przeczucia ze tego sie juz nie da odbudować zeby było jak dawniej.nie mam sił, musze nad tym wszytskim pomysleć, Zagladałabym częściej ale mały mi tu wrzeszczy i nie daje pisać, buziaczki dla wszytskich Brydziu ja też miałam brzuch twardszy w ciaży wieczorem, jak sie położysz na płasko, nogi w lekkim rozkroku, to powinien byc miękki, ale uczucie ze jest twardy miąłam , oj ale juz blisko, jak super!! bedzie kolejna topikowa dzidzia!!!!1 dla wszytskich buziaczki, begus dziekuję, Iti uważaj z tą siłownią:)
  5. A ja mam chyba jakąś depresję nad przemijaniem życia dzień po dniu, starzeniem się i w ogóle, jakoś od kilku dni się nie mogę odnaleźć, czuję sie jakaś zmartwiona ogólnie wsyztskim, niewiem z czego to wynika , chyba z wszystkiego po trochu, ciężko sie dogadać z M. raz jest cudnie a za chwilke znów cos, i nawet mi się juz starac nie chce żeby było dobrze bo wiem ze za chwile znów mnie potraktuje nie tak jak powinien, nie mam juz sił, jakoś moje małżeństwo sie chyba wypala, nie wiem czy to wina tego ze jest nas teraz trzech, że jesteśmy zajęci różnymi sprawami, myślałam ze trochę odpocznę na tym urlopie a tu nic, ciągle sie zajmuję domem, sprzątaniem, praniem, gotowaniem i dzieckiem, w nocy ja wstaję do małego, sama kapię po prostu wszystko robie sama, a M? mamy remont wiec robi tysiące różnych rzeczy, drzewo, węgiel na zimę, koszenie trawy, 1000 obowiązków, wszystko rozumiem, ale obserwowałam go, robi wszystko powoli jakby nie zależało mu żeby zrobić , skończyć i spędzić czas ze mną i małym, kiedyś sie cieszyliśmy jak miałam urlop ze będziemy razem, a teraz mam normalnie dosć, jutro jadę do pracy muszę pozałatwiać pewne sprawy w finansach, ciesze sie bo w autobusie będę miała trochę czasu by na spokojnie pomyśleć, Nie zrozumcie żle, M kocha małego, wiem to, ale ja już jakoś nie wiedzę dla nas przyszłości, czy tak kończy sie nawet największa miłość??? nie chciałam smucić, przepraszam, musiałam się chyba wygadać bo nie mam z kim porozmawiać, idę kapać Łukaszka, buziaczki dla wszystkich
  6. nie było prądu, miało być napisane, robie błędy jak nie wiem co, śpieszę sie posprzątać w przyszłym tygodniu czeka nas wymiana okien, dzis mały nie dał wogóle spać w nocy, padam na pysk, niby urlop a gorzej chyba niz jak do pracy biegałam, jedno dobre ze sie z domu nie trzeba ruszać,
  7. Kait przykro mi, jedno pocieszajace że jesteś w stanie naturalnie zajsć w ciążę, to juz dużo, o resztę powinien gin zadbć, badania itd. Brydziaczku jak znosisz upały?, co do biustonosza do karmienia, ja kupiłam jeden, nie zdążyłam drugiego kupić bo już poszłam do szpitala, a żałowałam bo bardzo by mi sie przydał, są wygodne, ja kupiałm jakis zwykły najtańszy, bardzo mi sie przydał w szpitalu, bo mleko leci, piersi duże to sie wygodniej śpi i w ogóle, a w domu też sie przydaje, bo często trzeba prać wiec polecam kupić dwa:D Dziewczyny ja w te upały normalnie mam niskie ciśnienie i ciągle mnie boli głowa, netu nie mielismy od wczoraj ale juz napraili, była burza straszna i nie bło padu przez czas jakiś Wszystkich pozdrawiam serdecznie, Domi odezwij się co ze starankami?
  8. Brydziu ja wszystkiego ( a przynajmniej tych najważniejszych rzeczy) o opiece nad dzieckiem dowiedziałam sie w szkole rodzenia, polecam, a potem w praktyce sama instynktownie będziesz wiedziała co i jak,, ale poczytać też trzeba, choćby dla przyjemności, czas szybko leci i to juz tak niedługo a maluszek będzie z wami, strasznie się ciesze!!!:););):):):) Itś trzymam kciuki mocno, celuj w jajo, u mnie dzień prze owu była słaba kreska druga, w dniu owu gruba , nawet grubsza niz testowa, a dzień po njuz druga była słabsza, wiec nie da się przegapici jesli robi sie test co dzień , mniej wiecej o tej samej porze!!!!! do dzieła u mnie po testach doi strzału było!!!! Luksorek u nas też pogoda straszna znów mam koszmarny ból głowy dziś, :( normalnie już mam dość budzę sie z tym bólem i zasypiam, zjadłam tabletę ale nic nie przechodzi Eulalio wiem co to migreny, współczuje i rozumię!!!! buziaczki dla wszytskich
  9. Brydziu juz piszę 1. Nie kupiłam butelki ale potem żałowałam bo M musiał biegać za smoczkiem i butelką a kompletnie nie wiedział co kupic, a potrzebna było bo mały był ciągle głodny i musiałam dokarmić, wiec proponuję zakupić jedna butelkę a najlepiej żeby smoczek był w kształcie piersi tzn pn. ja mam NUK first choice (do kupienia też na allegro) albo Tommy Tippi czy jakoś tak. 2. Smoczka reż nie miałam , potem M kupił bo widziałam ze w szpitalu większość dzieci smoczka ciągło ale mój mały nie chciał 3. po cieciu krwawi sie tak samo długo jak po porodzie SN,to też chyba jest sprawa indywidualna, głowa do góry, wszystko będzie dobrze! 4. małego przynieśli mi po 24 godzinach bo dopiero wtedy mogłam wstać i przystawiłam od razu mimo ze myślałam ze nie mam mleka w ogóle ale było! i ciągnął!!! tak ze wszystko będzie dobrze, im wcześniej się przystawi tym lepiej, moze u was pomogą ci wczesniej przystawić u nas w Polsce przeważnie ma sie kobietę gdzieś ja przynajmniej musiałam sobie poradzić sama, w tym szpitalu gdzie byłam. Poza tym to strasznie sie źle czuje od wczoraj, głowa mi pęka i mi słabo, dla wszystkich serdecznie uściski i buziaczki Ituś trzymam kciuki mocno!!!!
  10. przepraszam:) miało być ze wszystkim staraczkom a nie szaraczkom!!!!, komp mi sam poprawił, !!!!
  11. Anidzulek sto lat~!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Wszystkim miłej i spokojnej niedzieli życzę i wypoczynku, szczególnie naszym ciężarówkom, a szaraczkom bojowych starań !!!uwieńczonych niedzielnym sukcesem strzelenia prosta w jajo:):):)
  12. No wiec w skrócie, Brydziaczku co ma byc to bedzie, jakby nie było wszystko jest do przeżycia, najważniejsze zeby dzidzi było bezpiecznie i przyszło na swiat w dobrej kondycji!!!:D:D:D Mnie też czeka drugie cc jesli bedzie kolejne dziecko bo przy tych wskazaniach jakie miałam raczej wylkuczony jest poród SN Byłam u nefrologa, na usg wszystko super, nerki zdorwe, lekkie powiększenia czaegos tam to normalne i się unormuje w najbliższym czasie, ale niczego się tam nie dopatrzyli!!!!!:D:D Tym razem przyjmował ordynator oddziału nefrologicznego wiec rozmowa odbyła się na wysokim poziomie wiedzy!!!!!!!!!!!!wreszcie madry lekarz, który mi powiedział ze te ilosci biąłka które mam są sladowe i całkiem bezpieczne, unormuje sie wszystko i mogę spokojnie być w kolejnej ciąży (ostatnie wyniki mnie złąąłmały i siedziałam w domu i ryczałam ze nie bedzie wiecej dzidzi!!! a tak chce!!!!). wiec mam sie pokzać w przyszłym roku na wiosnę a do tego czasu raz na jakiś czas robic badania, gdyby cos było nie tak to by sie to utrzymywało i pogłębiało , a u mnie wszystko ok i nie ma wskazań do biopsji nerki itd!!!! Wyszłam stamtąd szcześliwa!!! mogę mieć dzidz!!!! odczekam rok lub dwa i do dzieła!!!!1 juz mi nie straszna żadna cesarka!!!! najważniejszę że mogę jeszcze być w ciaży Beguś , Domi , Itus poziamka, menia-dla wszystkich buziaczki!!! dla nowej Kait również :D:D:D:D
  13. Szlag mnie trafi zaraz, napisłąm posta długiego az do Berlina i go wcieło !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  14. Luksorek u nas juz 6 ząbków od miesiaca, i na razie cisza, ale czuję od kilku dni ze następne sie szykują ITUŚ od początku lipca jestem na urlopie ale ciągle biegam, dziś rano znów badania robiłam, jutro kolejne, w środę muszę sie w pracy pojawić w kadrach bo mi cos z wypłatą nie tak policzyli, a w czwartek mam wizytę u tego nefrologa a w piątek to nie wiem juz co, a jutro jedziemy kupić mebelki, płytki i jeszcze chcieliśmy dywanik do pokoju małego, i tak mi czas ucieka ze nie ma kiedy wypocząć, Mały prawie w dzień nie spi, wiec chodzę padnieta, ale za to nocki przesypia ładnie, od 22,00 do 7,00 a nawet i 8,30 rano :D:D:D:D, wreszcie Poza tym pichcę i miksuję mu domowe obiadki, i dla nas gotuje, i pranie i prasowanie, i poprostu chyba jestem bardziej zajeta jak w pracy, i niewiem jak ja to godziąłm. Myśle o was ciągle i casem tylko wejdę na chwilkę poczytać a napisać juz nie mam siły ale bedę sie pojawiać tak czesto jak tylko dam radę Begus gdzie ty??? Domi co u ciebie??? Andziulek trzymam kciuki za staranka!!!koniecznie pisz co i jak, oby jajo sie dało porzadnie ustrzelić Buziaczki dla wszystkich Wczoraj u ans była straszna burza i potem prądu prze 3 godziny nie bło i mielismy popołudnie przy swiecach !!!!!
  15. Brydzia tak trzymać, ja też tak sobie mówiłam, będzie dobrze, musi być, innej opcji nie ma, trzymam mocno kciuki żeby bylo szybko, moja koleżanka rodziła 20 minut!!!! to dopiero nie?? w większość koleżanek jakoś tak do 3 godzin, :D:D:D:D
  16. Wiewiór super!!!, Luksorku ale ta Twoja Oleńka śliczna, najbardziej podoba mi się w tym kapelusiku, śliczniutka!!! Brydziaczku muszę lecieć bo mały płacze, zajrzę potem, trzymaj sie dzielnie na fotelu dentystycznym, buziaczki
  17. Brydziu nie ma sie co bać, ja ciecie miałam po wielu godzinach dlatego byłam wykończona, ale wszystko jest do przeżycia, ciągle to sobie powtarzam bo chce mieć drugie w przyszłości, strach człowiek ma zawsze, to normalne, będzie co ma być, nie moze byc inaczej jak tylko dobrze ! a najważniejsze ze potem przytulisz maleństwo i poczujesz największą w świecie miłość, jakiej sie wcześniej nie czuje nawet do M bo to miłość szczególna!
  18. nasz topik przetrwał juz gorsze momenty kiedy nie miałyśmy, czasu, siły, ochoty, motywacji żeby pisać, a teraz kwitnie nam pięknie!!!!
  19. a myślenie ze sie zaraz zobaczy swoje dziecko, bardzo pomoaga, ja co cgwilkę patrzałam na naszykowany becik który sie nagrzewał na promienniku, i wiem że dasz sobie świetnie radę!jestem pewna, Luksorek juz widziałam wiewióra, super!!!!!!
  20. Brydziu brawo dla twojego M! to najlepsze co moze być, tak uważam, inczej cię traktują, m pomoże, przytuli, to duze wsparcie, ja bez mojego nie dałabym rady napewno!, a co do znieczulenia przy porodzie bo tu kiedys o tym pisałąś, ja noie chciałam bo bardziej bałam się wkłucia w kręgosłup niz skurczy, i dąłabym radę beez tego, niestety mnie to wkłucie nie omineło, ale sie okazało ze to wcale nie boli, buziaczek!
  21. Witam z \"rana\" Poziomeczko dobrze sie sie odezwałaś, życie ciężkie potrafi być, ale jestes silna kobitka dasz ze wszystim rade, trzeba sobie powtarzać, ja tak przed porodem sobie mówiłam że dam radę zniosę ból, wytrzymie, dam radę, powtarzałam ciągle w myślach i dałam radę wytrzymać potworne bóle przez 13 godzin, jak się skończyło wiecie, ale radę dałam! I wierzę ze wam sie uda, u nas też tyle kobiet w ciazy ze aż sie o drugim mysli... Luksorek, ja też mam traumę na myśl o porodzie, a też bym drugie chciała, tylko nie wiem jak znów to zniosę, ale na razie mam inne problemy, muszę w końcu wyjaśnić to z nerkami, w przyszłym tyg, mam wizytę u nefrologa, mam nadzieje że tym razem będzie ktoś kompetentny,a tymczasem badań ciąg dalszy i na usg sie zapisałam, i zobaczymy, Andziu jesteś bardzo silna i bardzo mądra, i jestem z Ciebie bardzo dumna, tak mądrych życiowo osób jest niewiele, podziwiam i trzymam kciuki żeby wszystko było jak trzeba, też myślę jak Brydzia ze skoro sie raz udało naturalnie to znaczy ze nie ma żadnych biologicznych przeszkód by znów zajść w ciąże,wiec nic tylko do dzieła!!! Brydziaczku ja w ciąży nie miałam problemów i po ciąży teraz też nie mam, ale kurcze na sama myśl jestem przerażona, bo miałam ciężki poród ale wierz mi ze wolałabym rodzić tak raz jeszcze niż iść do dentysty choćby z jednym zębem!!!! Wole rodzic, jak rodziliśmy mój M mi ciągle powtarzał przy skurczach, : a co wolisz isć do dentysty sadysty? a ja miedzy skurczami twierdziłam ze nie wiem ale chyba jednak wole skurcze!!!:D:D:D A co do rtg to w pierwszym trymestrze nie wolno a potem to juz chyba jak trzeba to można, w każdym razie znieczulenie można i to nie szkodzi dziecku tak mi mój gin powiedział, bo pytałam kiedys Witam nowa koleżankę, kiedy celujesz w jajo???? kiedy mamy trzymać kciuki, wpisz sie do tabelki jesli chcesz z nami pozostac na dłuzej!!! trzyamm kciuki do dzis Acha Brydziu porodu nie ma sie co bać bo każdy inny, trzeba sobie powiedzieć ze jak dajesz radę u dentysty to będzie wszystko dobrze, Będzie szybko, krótko i na tyle boleśnie ze będziesz to w stanie znieść, a czy będziesz rodzic z M??? Wszystkie kobitki pozdrawiam serdecznie, Begus odezwij sie , Domi co słychać? Dla wszystkich buziak wielki Itus trzymam kciuki!!! Eulalio napisz wiecej co u ciebie Luksorek ja jeszcze nie widziałam zdjęcia z wiewiórą muszę dzis do poczty zajrzeć A u mnie niby na urlopie ale ciągle tyle roboty, mały czworakuje wszędzie go pełno, waży 10 kilo, jest ciężki, wiec chodzę wykończona, sama trochę znów schudłam, ale włosy juz mi nie wypadają :D:D:D A u nas remontu ciag dalszy, zamówiliśmy okna teraz czekamy, ale na całego dopiero sie zacznie w sierpniu Pozdrawiam, ściskam i zajrzę jeszcze
  22. Eulalio strasznie się cieszę, teraz juz wszystko musi być dobrze, :D:D:D U nas tez lało i lało, ale z małym musiałam wyjść bo sie nie dało wytrzymać w domu, nudził sie i marudził, wiec na godzinkę jak przestało padać poszliśmy, zaraz zasnął, Wczoraj miałam wizytę teściów, oj oj, dobrze ze nie bywają częściej, bo oszaleć można, Mam kontuzję nadgarstka w prawej ręce, nadwyrężyłam sobie i nie chce mi to przejść od kilku miesięcy, a teraz nawet przy pianiu długopisem boli Domi to oczekujemy na wiesci i trzymamy kciuki, strzelajcie w jajo, !!!celnie i do strzału :D:D:D:D Andziulek wszystko będzie dobrze, troszkę czasu tylko pewnie trzeba a potem będziemy trzymać kciuki za staranka, Brydziaczku, odpoczywaj póki możesz, dzidzi najważniejsze, Kobitki u mnie narazie chyba z racji paskudnej pogody jakos nie bardzo tem urlop mija, jedyna radosć zze z małym jestem cały czas!!!!!:):):): Buziaczki!!! Itus kciuków nie puszczam, trzymam mocno!!!!!
  23. Brydziaczku wszystkiego się nauczysz, ja sie też bałam, ale szkoła rodzenia dużo mi dała, polecam, choć chodziłam sama bo to była taka przyszpitalna i rano zajęcia były wiec żaden facet nie chodziła bo był w pracy ale jeśli chcieli to mogli, Luksorek bo ja dawałam mu codziennie do kaszki pół łyżeczki kaszki manny, bo tyle mi kazała pediatra nie więcej, chociaż w poradnikach pisali ze 1,5 łyżeczki, wiec sie trzymałam tej normy i tak dwa miesiące , potem zamierzam mu zwiększyć dawkę a potem to już będzie miał 10 miesięcy i już będzie mógł wszystko Andziulek jak sie masz kochana!! ściskam mocno!!!!! Mały zasnął w pokoju w kojcu wiec klikam póki mogę, robie badania i w większości mam wyniki dobre, zobaczymy na wizycie za dwa tyg. ciekawe czy znów ta tępa baba będzie czy może ktoś bardziej kompetentny, Kurcze, jak tylko coś więcej zjem, np. obiad to już mi brzuch odstaje, Luksorek , Eulalia macie też tak? wkurzające,rano idealny, a po obiedzie klapa! odstaje i już!:(:(:(:( Begus trzymam kciuki, Ituniu daj znać jak sie masz, czujesz, i co u ciebie, tak bym chciała zeby sie udało! buziaczki dla wszystkich
  24. Andziu przytulam Cię, muyślę ciagle i trzymaj sie dzielnie, to ze mi smutno i przykro to juz nie chcę nawet ubierać w słowa :( Tylko sobie myśle ze skoro się raz udało to szlak przetarty to musi sie i drugi raz naturalnie udać, kochana jesteś silna i sobie dasz radę Brydziu unikaj słońca i duchoty, odpoczywaj, jak ja nie unikałam to mi stopy puchły, Luksorek a czy ty juz swojej Oli podajesz gluten bez ograniczeń?, bo w połowie lipca minie mam ekspozycja i co dalej? czy zwiekszać dawke czy juz mozna kaszke manme bez ograniczeń dawać ? ITI odpuść siłownie bo jeśli sie udało to nie warto ryzykować, strasznie trzymam kciuki, Menia fajnie ze sie odezwałaś Begus a jak tam staranka????chyba sie nie poddałaś bojowniczko co?? A ja już na urlopie , narazie z mieszanymi uczuciami, ale sie ciesze że z maluszkiem pobędę Jak tlyko wykombinujemy jak przenieś internet do innego pokoju (kabla mało, drzwi itd.) to będę zaglądać częsciej , póki w pokoju małego to nie mam kiedy bo jak spi to znów nie chcę go budzić Idę poprasowac zaległosci kocham was wszytskie pa
×