

OLKA M
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez OLKA M
-
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
OLKA M odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kobitki witam. Melduje ze żyję, choc ostatnio jakoś kiepsko sie czułam, w szkole rodzenia super, jestem zadowolona, czas strasznie szybko mi leci, za tydzień mamy usg i wreszcie mam nadzieje ze maleństwo pokaze co tam ma miedzy nóżkami. Sypialnie mamy juz wykończona, jeszcze jutro lampę zawiesic na sufit i finito, cieszę sie strasznie, jest pieknie, pokój małego choc narazie pusty to juz też gotowy, teraz tylko nieszczesna łazienka i pokój dzienny (do umeblowania- tylko w portfelu juz pusto!:( ) Kobitki jakos jestem zmeczona wszystkim i wogóle przygnębiona, niewiem czemu w sumie, wszystko niby dobrze ale jakiegoś doła mam niewiem skąd,. Ach ta psychika, czasem sobie popłaczę w samotnosci nad sobą niewiedzieć czemu, ale jakos mi potem lepiej się robi, kocham moje maleństwo, strasznie sie boje zeby wszystko było dobrze, zostały mi dwa miesiace jeszcze, mam nadzieje ze będzie dobrze! Dominiczku, twoje podejscie popieram i sie nie dziwię, najgorzej tak planować pod ciazę a potem zmieniać, a tak bedzie co ma byc i mam nadzieje ze sie uda. Pozdrawiam wszystkich:):):), wczoraj fajnie było się spotkać z mamą ale wróciłam padnieta, i dzis tez ide juz do łóżka odpocząc bo jakaś słaba jestem . Buziaczki i dobrej nocy dla wszystkich:) -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
OLKA M odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kobitki pozdrawiam szybciutko, jestem trochę zabiegana bocodziennie do szkoły rodzenia na zajecia chodzę, a zaraz jedziemy do mojej mamy, nie byłam tam od wielu tygodni przez ten remont, a mam do niej kilka spraw wiec sie strasznie cieszę że sie zobaczymy, upały mnie dobijają i z nadzieją oczekuję chłodów Buziaczki , odezwę sie niebawem -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
OLKA M odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Oj oj jestem nieprzytomna, przepraszam za błędy straszne, i poprawiam stopkę :):) -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
OLKA M odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kobitki a ja ostatni byłąm zabiegana bo do szkoły rodzenia sie zapisałam i jest extra, wreszcie mam okazję dowiedziec sie czegos o pielęgnacji maluszka, dostałam gazety i próbki produktów, pieluszek itd. Jestem zadowolona bardzo, chociaż troche mnie męczy że musze dojeżdżać, ale to nic, diś zajeć nie mam wiec juz koniecznie chciałąm zajrzec tym bardziej ze znów mieliśmy przerwę w necie, Luksore moje maleństworusza sie od tygodnia jakoś boleśnie, kurcze jak mnie czasem kopnie to az jęczę, czy tez tak masz? Mam zwolnienie, zw dwa tygodnie ide na usg, wreszcie sie dowiem co w brzuszku siedzi, i czy moje przeczucie ze chłopczyk sie sprawdzi, strasznie jestem ciekawa, no kto to widział tak długo czekać, teraz jest siudmy miesiac , (29 tydzień). Kobitki u mnie remontu ciag dalszy teraz łazienka, pokoik maluszka gotowy, zawiesiłąm zasłonki i czeka, choc jeszcsze pusty bo nic nie kupowalismy jeszcze, poza tym na mebelki dla niego jeszcze czas bo i tak narazie póki malutki będzie z nami, no ale potem sie kupi mebelki i juz bedzie miał gotowe, bez malowania i smrodzenia i brudzenia, Idę sie an chwilke położyc bo jakos sie dzis kiepsko czuje, niwiem co na obiad zrobic, jakos do niczego sie nie mogę zebrac w tym upale.Pozdrawiam wszystkich, Ituś trzymam kciuki, Domi co u ciebie nowego!:):):):) -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
OLKA M odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kobitki witam Meniu gratulacje,!!!:):):):):) Luksorek ale masz fajnie, ja pod koniec wrzesnia zamierzam zacząć wyprawke dla maleństwa kupować, :), narazie pokoik ma gotowy wczoraj powiesiałm firanki, ma pieknie!!!! Sypialnia juz gotowa, właśnie sie wprowadzam i ukłądam ciuchy w szafie, i wiecie co! mam gdzies wszystkie problemy w pracy, jutro idę do gina po zwolnienie znów i tyle, będe w domu i będę miała spokój, , najwyzej wrócę na jakis tydzień we wrześniu i juz. i ulżyło mi jak tylko to postanowiłąm, a zaraz lece zadzwonić do szkoły rodzenia i sie zapisać, Na szpital sie juz tez zdecydowałam, bede rodzic tam gdzie mój gin pracuje, bede sie czuła bezpieczna, mimo ze troche daleko mam Buziaczki i wszystkich pozdrawiam, Dominiczku strasznie mocno trzmam kciuki! Pa kobitki lece dzwonic a potem dalej wprowadzać sie z rzeczami:):):):):):):) -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
OLKA M odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ituś trzymam kciukasy że hej !!!!!! mam nadzieję ze Ci sie udało, Begus fajnie ze juz bez gipsiku! kobitki ja mam w przyszłym tygodniu wizytę i pewnie za dwa tyg lub za trzy zrobi mi usg, bo mówił, że około 30 tygodnia będę miałą i wtedy to juz będzie widać czy chłopczyk czy dziewczynka, ja póki co mimo ze cąły czas strasznie chchciałam córeczke ciąglew o nim myślę ze będzie chłopiec, jestem o tym jakoś dziwnie przekonana, ciekawe bo od poczxatku miałam nadzieje na dziewczynkę, he, zobaczymy co to będzie miał miedzy nóżkami, mam nadzieje ze nam pokaże!!! rusza sie ciągle i przesuwa, aż mi cały brzuch sie wygina, śmiesznie tak, oj kobitki ale mam w pracy pomieszane, najchętniej juz bym była na zwolnieniu do konca ciaży, ale musze wrócic na jakis tydzień lub dwa i to wszystko pozałatwiać bo chcę mieć spokojna głowe potem, i zapomnieć o wszytskim, cieszyc sie zblizającym sie przyjsciem dziecka na świat, wreszcie mam wymyte okna, i czyste podłogi, jak dobrze!!!! jak tylko sie wprowadzimy to jeszcze nas czeka zrobienie łazienki we wrzesniu to chyba będzie, niestety , ale to juz mam nadzieję szybko pójdzie. Apetyt mam tragiczny, konia z kopytami to mało!!! ale jakos mimo ze jem za dziesieciu nie jest tak źle z moja wagą, ale mimo ze brzusio mały to ja czuje sie cięzkawo, szczególnie w nocy, wczoraj mnie bolało wiezadło z przwej strony całą noc a maleństwo mnie cły czas jeszcze tam kopało, zastanawiam sie czy on tam akrobacje uprawia czy co! bo brzuch mi faluje wieczorami:) kobitki ide obiadek upichcić a niechce mi sie jak niewiem co, spałam troche i jakaś jestem cała do niczego, słabo mi, znów ciśnienie amm pewnie niskie i znów głodna jestem Boze!!!!! jak to mozliwe ze człowiek jest taki nienajedzony wiecznie!! buziaczki dla wszystkich :):):):):):):):) -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
OLKA M odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kobitki, melduje ze żyję, cos mi tu na stronce nie działą jak trzeb wiec nie wiem czy ten post uda mi sie wysłać, poczytam później co u was słychać było przez ten czas jak ja byłam od netu odcięta, bo teraz jak wchodze na jakąkolwiek wczesniejszą stronke to mi sie net wyłącza. Ogólnie juz jestem po najgorszym jesli chodzi o remont, ściany pomalowane, podłogi wymienione, kończymy skręcać mebelki, i powiem wam ze cieszę sie , jest pięknie, i niedługo bedziemy sie znosic z rzeczami z dołu do góry, wiec jest ok!!! Byłam u gina, brzuszek miękki!!! Duphaston kazał mi odstawić, nospę jeszcze biorę, ogólnie wyniki mam dobre, jestem narazie an zwolnieniu, ale musze wrócic na troche do pracy bo mi sie wszystko pogmatwało, a chcę to załatwić i isć na zwolnienie juz do kńca ciązy, potem. Ogólnie czuję sie dobrze, dzidzi sie rusza, kopie że hej! najbardziej wtedy kiedy ja sie położę żeby odpocząć. Czas mi strasznie upływa, urlop zleciał i teraz czas na tym zwolnieniu też jakos tak zasuwa do przodu, chyba już wybrałam szpital, niestety nie ten o którym wcześniej myslałąm bo mój gin pracuje w innym, a chyba wole m ieć go przy sobie, przynajmniej nie będę anonimowa, oddział jest mały, kameralny wiec nie będzie ogladania mnie przez studentów itd. mozna rodzić z mężem i chyba sie zdecyduję na ten właśnie. Pozdrawiam serdecznie i odezwie sie jak tylko nadrobie zaległosci w czytanieu, buziaczki dla wszystkich, ach ale mi was brakowało!!!!! -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
OLKA M odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kobitki ja wciaz do neta podłączona więc korzystam z okazji, M pojechał, siedzę sama w domu i czekam na popołudnie , kiedy wróci. Remoncik naprawdę nabiera ostatecznych kształtów i A POMALOWANE ŚCIANY SPRAWIAJA ZE JUŻ SIE CZUJĘ SZCZĘŚLIWA ZE TO WRESZCIE DOBIEGNIE KOŃCA, ZA TYDZIEŃ PODŁOGI I WRESZCIE BĘDE MIEĆ CZYSTO Przepraszam za caps locka:) Jutro mama przyjeżdza mi pomódż myć okna i szorować podłogi przed założeniem paneli :):) wreszcie sobie pogadamy bo ostatnio wyjechałą i jej nie bło i juz mi jej brakuje Poza tym nudy, denerwuje sie przed tą wizyta u gina, bo czuje sie świetnie, i ostatnio cała zcześliwa do nie go poszłąm a jak wychodziłąm to miałam wrażenie ze świat mi sie wali, i od tej pory myslę tylko o tym ze brzuch jest twardy, i boję sie strasznie o moją kruszynką, chciałabym byc już w 9 miesiacu, wtedy nawet jakby coś sie zaczęło wczesniej to malutki miąłby duże szanse, a tu dopieo początem 7. Pozdrawiam serdecznie, Andziu nie poddawaj sie, daj sobie jeszcze troche czasu, tak Ci zyczę zeby się udało:)! buziak dla wszystkich!:):):) -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
OLKA M odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Iti do boju kochana nie ma na co czekać!!!!! celuj w jajo, trzymam kciuki! Luksorku no właśnie, dokładnie mam tak samo, ale co tam ważne ze dzidzi zdrowe, we wtorek mam wizytę, mam nadzieje ze wszystko dobrze bedzie. Niewiem ile jeszcze będę miała dostęp do netu wiec jak znikną to sie nie gniewajcie, ale już niedłudo remoncik sie skończy....:) Włąśnie czekam na malarzy he he! łądnie będzie wreszcie! Eulalio ja zamierzam rodzic w szpitalu państwowym bo tak jak luksorek nie bardzo mam gdzie a i z kasą krucho, szczególnie po remoncie który był konieczny, bo dzidzi musi mieć warunki, przynajmniej łazienkę no i czyste kąty. Ciagle sie zastanawiam , właściwiee juz wybrałam szpital, ale jeszcze ciągle mysle, bo w nim nie pracuje mój gin , a wolałbym żeby przy mnie był, muszę go zapytać czy wogóle w jakims szpitalu pracuje, sama nie wiem, w tym o którym mysle są dobre warunki, szkołą rodzenia, mam blisko, certyfikat \"rodzic po ludzku\", i wogóle mozna z mężem , za darmo no i można znieczulenie zewnatrzoponowe, choć tego akurat chciałabym uniknąć no ale jeśli faktycznie nie dam rady!? Oj tak wokół mnie rzeczywiscie sami \"Zyczliwi\", sąsiadka stwierdziął ze sporo przytyłam (dotychczas ok 5 kilo), a w następnym zdaniu powiedziała że ona przytyła w cłąej ciaży 30!!! cholera jasna! to co sie mojej wagi czepia jak sama była 5 razy grubsza ode mnie? a na pocieszenie mi dodała że napewno do 15 kilo dobiję! he he to sie okaże! Staram sie nie słuchać i znów zmieniłam myślenie że sobie poradzę, muszę i juz , DAM RADE i tyle, będzie szybko i wytrzymię! i juz nic nie chcę wiedzieć od nikogo, bo takie dobre rady, mówione z miną poważna jakby sie wyjawiało najwieksze tajemnice swiata już mnie wkurzają na maxa! Begus trzymaj sie ciepło, pocieszę cie ze gorszego bałaganu niż ja nie ma nikt na forum he he :):):):):) ja to dopiero tu mam ! wiec sie nie martw, zagoń rodzinka do sprzątanka i juz, Pozdrawiam serdecznie wszytskich, buziaczki i postaram sie zagląddac jak tylko bedzie net!:) -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
OLKA M odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Skończyłam czytanie i dopiero teraz wiem co sie działo, Brydziaczku biedaczku trzymaj sie dzielnie kochana, Begus co za cholerny pech, ja miałam w zeszłym roku nogę 8 tygodni w gipsie wiec jak mi go zdjeli to była max chuda a jaka owłosiona!!!!!!!!!!!!!!!!!! boże myślałam ze tego buszu nie dogolę he he!!!, skoro masz miec gips trzy tyg, to moze nie będzie tak źle. Luksorek czy ty tez masz w nocy problem obrócić sie z boku na bok? bo ja mam i mam stracha czy to normalne, dzidzi wydaje sie wtedy takie ciężkie, ogólnie to pie na boku, i to głównie lewym bo prawy bark po kontuzji zesżłorocznej ciagle boli...., w kazdym razie brzusio niby malutki jak na końcowkę 6 miesiaca mam ale i tak czuje sie cieżka jakaś. Wczoraj sąsiadka dowiedziała sie ze jestem w ciaży i kurcze tak mnie wystraszyła porodem że cały wieczór płakałam M ze sobie nie poradzę, a on mi na to ze twarda jestem niczego sie nie boje i dam sobie swietnie radę a inne tylko panikują, więc ja mu na to ze co będzie jak mnie ktos w szpitalu skrzywdzi, mocno zbada, lub cos uszkodzi a on że będzie tam ze mną i na to nie pozwoli. Dzis juz mi troche lepiej ale kurcze nie chce juz słuchać niczyich historii, mam dosć tego ze każdy mnei straszy, muszę znów przestawic myslenie na tor: uda mi się i dam radę. Dzwoniłąm do szkoły rodzenia, teraz maja przerwe ale w sierpniu zapraszali, wiec jeśli będę na l4 to sie chyba zapiszę. Co do zakupów jeszcze nic dla maluszka nie mamy, bo M mówił ze za wcześnie , choc mnie już kusił jeden komplecik, ale co tam, pocekamy, póki co to tylko tapety do jego pokoiku zamówiliśmy i tyle. czasem coś mnie boli z boku brzuszka , wydaje sie jakby to maleństwo tak boleśnie kopało, ale teraz juz wsztystkiego sie boje. Walcze z kurzem w domu, i sypialnie juz mamy pomalowaną i \"salonik\" też, kończymy ściany w pokoju maluszka, za ok 1,5 tyg mają zakłądać panele, a potem juz tylko zostanie łązienka i wstawianie mebli, wiec juz konieć remontu gdzieś świta w niedalekiej przyszłosci i całe szczeście bo juz mam go dosć Buziaczki dla wszystkich :):):):):):):):):):) -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
OLKA M odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Brydziaczku wypoczywaj ile się da i korzystj na maxa z wszystkiego łącznie z winkiem he he:) Dziękuję za to co napisałaś, masz rację może to faktycznie dmuchanie an zimne żeby na wszelki wypadek zapobiec najgorszemu. Ja sie czuje bardzo dobrze, postanowiłąm że nie będe sie targać busem do pracy (muszę pare rzeczy stamtad zabrać a parę dowieźć i zostawic dla innych ) tylko z M pojedziemy weekendem do sklepu wieczorkiem zakupic pare mebelków do łazienki itd. więc po drodze tam zajrze, przy okazji nie będe musiała dzwigać nic bo M mi zaniesie wszystko, unikne spotkania z koleżankami (chcę trochę od nich odpocząć, i mam juz dosć komentarzy na temat swojego wyglądu w ciaży) wiec tak chyba bedzie lepiej, Czekam na fachowców, he dziś zaczna robic ściany, mam nadzieje ze od pokoju maluszka bo chcemy mu tam juz wytapetować,wszystko sie tak strasznie ciągnie, ale jestem szcześliwa bo jednak idzie do przodu, dzis przyjeżdżaja rodzice pomódż posprzątać itd. Zrobiłąm sałatkę, przygotowałam obiadek juz prawie, i w sumie to wam powiem ze mi sie nudzi, chyba nie potrafię być kurą domową, Niewiem czy powiedzieć w pracy że istnieje możliwosć że juz do końca ciaży nie wrócę, czy lepiej poczekać do następnej wizyty i zobaczyc co powie gin. no bo jeśli sie okaze ze jest wszystko ok i mogę wrócić np. na tydzień lub dwa to po co im teraz mówić, i tak sie ciągle zastanawiam....... Siedzę waśnie i wybieram kolory farby do sypialni i pokoju dziennego (który z M szumnie nazywamy salonem he he, może po remoncie to troche będzie go przypominał, bo póki co to pustostan i pieczara) Tyle ładnych kolorów że nie mogę sie zdecydować. Pozdrawiam serdecznie, buziaczki, wypoczywajcie!! -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
OLKA M odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Luksorek jak miło wiedzieć ze ty tez cos słodkiego czasem zajadasz, bo u mnie z apetytem strasznie jest, mogłabym jesć ciągle i wszystko, staram sie ograniczać do rzeczy zdrowych dla dziecka, bo gdybym jadła tyle na ile mam ochotę to byłabym większa o jakieś 10 kg. Narazie tyje w normie tak powiedział lekarz, moze faktycznie to nie głupi pomyśł z tym zwolnienie, sama chciałam go prosic ale troche pźniej, a tak to juz trudno, pobędę w domu, na spokojnie dopilnuję remontu, i odpoczywam bo dzidzi najważniejsze:):) idę polezeć trochę, zajrzę później -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
OLKA M odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzięki kobitki, właśnie tez tak pomyslałąm ze moze byłam zbyt aktywna za duzo chodziłąm i sie rusząłam i dlatego go spytałam o przyczynę, bo nie wyszłabymz wyrzutów sumienia do końca życia , ale powiedziął że to wina mojej budowy i niczym sobie nie zaszkodziłam, więc przynajmniej sumienie mam czyste Luksorek to mnie pocieszyłaś, tłumaczę sobie, ze skoro mi zapisał te leki to jest to dobre dla maluszka i nie zrobi mu krzywdy, mam brać 2 razy dziennie + 2 razy nospę forte, do tego mam żelazo + wit C i jeszcze witaminy na noc Już mi toroche lżej na duszy, dziękuję :) -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
OLKA M odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kobitki! Upał faktycznie straszny, nie wystawiam nosa z chłodnego domu,wczoraj byłam u gina, zapodał mi badania+ test obciazenia glukozą, mam za dwa tygodnie zrobić, a najgorsze jest to ze stwierdził że macica jest twardsza niż powinna, i ze to wina jej małych rozmiarów przed ciażą, (bo ja go zapytałam czy ja sobie czyms zaszkodziłąm moze przez nieuwagę czy jak, ale powiedziłą ze nie, ze to wina budowy), wiec już mi chciął zwolnienie, a ja na to ze właśnie urlop zaczęłam długi a on że po urlopie mnie widzi na zwolnieniu, wiec go pytam czy będę mogła wrócić do pracy jeszcze, powiedziął ze moze sie tak zdarzyc że już nie wrócę do końca ciaży, Zapisał mi nospe forte i Duphaston, kobitki, mam zamiar poszperać w necie i znaleźć cos na temat tego leku bo nic nie wiem. Powiedziął ze to hormony podtrzymujące ciazę!!!1 załamana wróciłąm do domu, i strasznie sie boje choć gin mówi że nie ma czego bo są do tego leki zeby spokojnie ciaże donosić, tylko mam prowadzić oszczedzający tryb życia, wiec mama pomaga mi sprzatać, a właściwie to ona robi wiekszosć ja tylko to co nie męczy, niewiem co zrobic, nawet odeszła mi ochota na cieszenie się urlopem, i jakos tak ciagle myśle o moim maluszku, zeby tylko było z nim wszystko dobrze, odpoczywam i nie meczę się, mam nadzieje ze mi to minie, tym bardziej ze czuję się świetnie, nic mnie nie boli, ale gin mówi ze to juz tak chyba do końca będzie. Wczoraj kupilismy tapetę do pokoju maluszka w pszczółki i birdronki, a ja głupia źle wyliczyłam metry i dziś M musi po pracy skoczyć dokupić, oj oj !!!! nie myśle ostatnio Domi moze to ze nie ma @ to dobry objaw, kurcze tak bym chciąła i bardzo Ci tego życzę, daj znać co i jak Luksorek witaj znów, mam nadzieję ze wypoczęłaś, ja w końcu nie wiem czy uda nam sie gdzieś pojechać, bo remont rozkopany a po teh wizycie u gina to się trochę boję Buziaczki kochane !!!! przepraszam ze smutem powiewa z mojego postu a lato takie piękne ale jakoś mi odeszła ochota na cokolwiek...:(:(:( -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
OLKA M odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kobitki kochane witam!!!!!:):):):):):):):):):):):):) Wszystkie was ściskam i pozdrawiam za kilka dni juz będe na urlopie potem wezmę troche L4, i będzie ok, wreszcie sie wyspię i wypocznę. U mnie w porządku, tylko wizytę musaiałam przełożyc wiec idę dopiero do gina w e wtorek, brzusio rosnie, maleństwo kopie, ciekawe czy jak tym razem stanę na wagę to też pomyślę ze sie chyba zepsuła, he he! Domi, niewiem co myśleć o Twoim opóźnieniu, może to dobry zwiastun? zobaczy,y daj koniecznie znać, odkad napisałaś na topiku o tych naleśnikach to co chwilkę mam na nie ochotę, i dzis też chyba zrobię, :) Brydziuchna ależ ja sie za wami steskniłam, jak się pierze w praleczce????, życzę Ci miłych chwil w towarzystwie mamy, rozmó do nocy i wogóle, ja mam swoją mamę ok 15 km odemnie wiec mam dobrze bo blisko, choć nie bywa za często (ostatnio częsciej bo pomaga w remoncie) alke za to jak przyjedzie to sie nie mozemy nagadać:) Kobitki za dwa tygodnie kładą nam panele, które dzis zakupiliśmy, wiec do tego czasu musimy zdązyc ze scianami, itd dzis patrzelismy na jakieś tapety dla dzieci z misiami itd, troche drogo ale takie sliczne ze chyba sie skusimy zeby pokoik maluszka, dosć duzy zresztą, wytaPETOWAĆ WŁAŚNIE NA KOLOROWO, ups. caps sie włączył W kazdym razie mam nadzieję ze za dwa tygodnie juz tu będe miała wiekszość zrobione, bo juz mnie męczy ten brud i wogóle Od jakiegoś czasu wieczorem mam jakis ucisk w lewym boku i od tego mi poromieniuje na plecy, jakby mi mrówki chodziły, niewiem moze powiększajaca sie macica uciska na jakis nerw, głupie uczucie, mam nadzieję że to nic złego Poza tym czuję sie dobrze, jeszcze tylko w poniedziałaek do pracy pozałatwiać ostatnie sprawy, potem we wtorek do gina i juz wolne, przez miesiac!!! Wieć mam nadzieję ze jak mnie człkowicie nie odetna to bede mogła częsciej zaglądać. Beguś a jak tam twoje polowanie na jajo????? ściskam was wszystkie mocno, buziak :):):) dla wszystkich -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
OLKA M odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dominiczko kochana właśnie tak!!!!! dokąłdnie tak sobie powtarzam i będzie dobrze bo musi!:):):):):) -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
OLKA M odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam wszystkich, M pojechał do kolegi na chwilke, mam nata dzis wiec pierwsze co to wpadam do was i już od razu chce życzyć Luksorkowi miłego wspaniałego wypoczynku!!!:) Domi! będzie dobrze, daj znać co i jak, a niechyb @ poszła w .....!!1 wiadomo gdzie! kobitki, u mnie remontu ciag dalszy, mieliśmy zakupić parę rzeczy ale skończyło sie na oglądaniu, ale jeden plus wszystkiego jest: mamy wszystko co chcielismy kupić już wybrane, zdecydowaliśmy się, pomierzyliśmy co sie zmiesci i gdzie, i wogóle, wiec zakupy to tylko kwestia czasu, cieszę sie, mam nadzieję ze w tym tyg prąd będzie gotowy, i zaczna robić gładzie, a maluszkowi do pokoiku chyba damy jakąś łądna tapete, zawsze to odporniejsze niż gładz i w razie czego można zmyć gdyby coś pobroił.... dzis ogladaliśmy takie malutkie ubranka w sklepie bo zaciagnełam M do kącika dla dzieci, ale nic nie kupiliśmy bo jeszcze nie chcemy, za wczesnie póki co, na to jeszcze przyjdzie czas. Miałam mieć wizyte w tym tyg ale przełożyłam bo mam w pracy małe urwanie głowy, szefowa mnie prosiła o załatwienie pewnych spraw, niby nic ciężkiego ale za to odpowiedzialne wiec wole sama dopilnować, a w tym tyg juz jestem w pracy ostatnie dni, potem miesiac urlopu!!!!!hurra!!!!!!!!!!! mam nadzieję ze po tym miesiacu bedę mogła wam napisać ze remont jest w fazie końcowej! Póki co czuje sie dobrze, raz sie tylko wystraszyłąm jak sie pokłóciliśmy z M. i sie zdenerwowałam i bolał mnie troche brzuch, ale wszystko dobrze Luksorek czy ciebie ruchy dzidzi tez czsem bolą? bo mnie jak czasem zasunie kopniaka to aż piszczę he he! taki malutki a tak wymahuje nóżkami:):):):):):):) Brydziuchna gratulują nowej sprawnej pralki!!! wreszcie, cieszę sie że masz już komfort prania, ja póki co mam od tygodnia odłączona wiec teraz ja zaczynam liczyc gacie, czy mi starczy do konca tygodnia czystych a nie mam duzo bo w nic sie nie mieszcze wiec mam kilka ciażowych .... Poza tym bez zmian, brzusio mały, ale ja czuje sie juz wieczorami troche ociężała, i wchodzenie po schodach męczy mnie tym bardziej im schody wieksze, ale póki co nie boję sie porodu, postaram sie jak mogę znieść cały ból, i nie przejmuję się juz tak bardzo straszeniem moich kolezanek, bo według nich w 6 miesiacu juz miałam wyglądać jak foka a tu wcale nie jest tak źle.Kobitki buziaczki dla wszystkich!!:):):):):):) wypoczywajcie cieszcie sie z waszego czystego wnętrza bo u mnie niezbyt to wszystko póki co wyglada, ale i tak jest lepiej bo przeniesliśmy sie na dół wiec mam czysto ale strasznie bo wszystko z góry jest na dole i wogóle wszytsko jest wszędzie :)ale poradzimy sobie jakoś to wytrwamy choc sie to wszystko strasznie ciagnie... -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
OLKA M odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kobitki melduje ze u mnie wszystkow prorządku, ale byłąm odcięta od neta, na chwile podłączyliśmy, ale trzeba przemieścic kompa bo ściany idą w remont wiec narazie pożegnam sie , mam nadzieję ze nie na długo i w miare możliwości wpadne do was, moze w pracy sie uda. U mnie dobrze, dzidzi kopie a kopie, kochane maleństwo, ja tyję, ale mam to gdzies ,dzidzi najważniejsze, w przyszłym tyg mam wizyte u gina, dam znać co i jak, pozdrawiam wszystkie, buziaczek dla każdej z was, pedzę bo mi tu wiercą i kują ściany nad fłową, he he, remont do przodu, w sobotę jedziemy na zakupy, cieszę sie z wszystkiego, i do usłyszenia kobitki kochane moje!!!!!!!!!!!!!:):):):):):):):):):):):):):): -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
OLKA M odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kobitki wy chyba wszystkie odpoczywacie i świetujecie dzień wolny, oprócz zapracowanej Brydziuchny, pewnie w wakacje powieje u nas troszke pustkami, ale nieszkodziw końcu wypoczynek sie nam należy, ja w każdym razie narazie jestem w domu, i póki mam dostep do neta bedę zaglądać, chyba że mnei z powodu remontu odetną he he -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
OLKA M odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
NO WŁĄŚNIE A JAK PRZYWOŻĄ PANELE TO OD RAZU KAŻĄ SOBIE PODPISAĆ ŻE TOWAR DOSTARCZONO NIEUSZKODZONY, A JAK TO SPRAWDZIC JAK SĄ ZAPAKOWANE?!!!! ups przepraszam ca capslocka no wiec chyba trzeba będzie rozpakowywac i ogladać każdy panel< bez sensu, no nic Brydziuchna mam nadzieję że sie doczekasz, zgłodniałą kurcze znów, apetyt mam straszny, coagle jestem głodna, staram sie nie objadać ale i tak mnie ciagle coś korci, dziś mi znów po głowie chodzą naleśniki z dżemem, pycha, chyba zrobię na kolację jak M wóci -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
OLKA M odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wiem Bryziu, człowiek kupiuje i chce miec a nie żeyb jeszcze czekać niewiadomo ile, bo zawsze cos jest nie tak, my teraz wymienialismy kaloryfery, i kupilismy nowe, i jeden jest wgnieciony na dole, zauważyliśmy dopiero teraz jak juz sa zamontowane, machnęlismy na to ręką, ale kurcze co to widzę to mnie to wkurza, bo zapłacilismy za dobre, powinny być idealne, a tuu masz, zawsze coś musi byc nie tak , trudno, wady w działaniu nie ma, odprysku też tylko lekko wgniecione:(:(, szkoda mówić, kurcze jak cos jest z nia nie tak to od razu pownni nowa przywiż, inną ,taką jak trzeba !!!u nas zbiera sie na burzę, oj a my chcamy wyjsć wieczorem -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
OLKA M odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no właśnie, dobrze ze mozna na spokojnie, a jak będzie dzidzi to pogoń wysztkich do roboty, ja tez strasznie gonie bo chciałabym żebysmy zdażyli, kurcze remont domu to nie remont małego mieszkanka, a co do pralki, to kurcze zapłacone, niech przywoża no co to jest ! ja też miałam przeboje z naszą , ale w końcu mamy i jesteśmy zachwyceni, życzę zeby do was dotarła w krótkim czasie, bo to bardzo wygodnie prac we własnej no i do nowego mieszkanka juz będzie od razu :):) -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
OLKA M odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Brydziu pewnie jesli to religia twojego męża czemu nie, my oboje z męzem jestesmy w naszym kosciele razem wiec tak juz chyba zostanie, tez są rzeczy któe mi sie nie podobają, ale wiadomo jak to jest do kościaoał chodzę dla Boga a nie dla ksiadza, naszczescie bo niektórzy to szkoda słów..... Biedaczku a ty w pracy!współczuje, ja na szczęscie nie muszę póki co w niedziele, brydziu a jak tam pralka? czy jeszcze czekacie?, no i jak nowe mieszkanko, czy już urzadziliscie sie ? no i jak mieszkanko przyszłosci? czy roboty idą do przodu? u mnie poligonu i bitwy ciag dalszy he he:):) najlepiej ma sie dziecko bo mu teraz dobrze w brzuszku, a jak sie urodzi to mieszkanko będzie juz mam nadzieję czyste, i pachnace nowościa! -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
OLKA M odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam wszystkich choć tu chyba dziś pustkami powiało :( dzis mam dzień odpoczynku, M pojechał do kolegi, mam więc troche czasu, już po obiadku wiec do konca dnia leniuchujemy, a wieczorem idziemy na koncert, remontu ciag dalszy i końca nie widac póki co ale znieśliśmy sie na dół z rzeczami, wiec na górze można spokojnie wszystko robić, nie trzeba tyle sprzątać bo nie śpi sie tuż obok no i nie muszę tyle po schodach biegać bo to ostatnio męczące było i jest. Strasznie sie cieszę z brzuszka, dla wszytkich jest już widoczny:):):), choć malutki, więc moje kolazanki w pracy nieco zawiedzione ze jeszcze nie wygladam jak wielkoryb he he:), ostatnio ciągle mi przypominają ze czas leci i zbliza sie dal mnie koszamr rodzenia, bleee.............., tylko jeszcze niecałe dwa tygodnie a potem urlopik, kończenie remontu, może jakiś krótki wyjazd i odpoczynek, potem na 3 tyg wracam do pracy, potem znów tydzień urlopu , potem wrócę pozałatwiać zaległe jakieś wynikłe w miedzy czasie sprawy i ide na zwolnienie juz do końca ciaży. wszystko przemyślałąm i stwierdzam ze te ostatnie półtora miesiaca będzie dobrze troszke odpocząć przed przyjściem maleństwa na swiat. Za tydzień jedziemy kupić panele,i rzeczy do łązienki, kobitki wreszcie kupię sobie własną wanne !!!!:):) super:):):):):):):):):):):) Buziaczki dla wszystkiech, Dominiczko a u nas ciepło, rtano było chłodno wiec ubrałam do kościoła sweterek a potem tyle ludzi przyszło ze było mi strasznie niedobrze i ciepło, ale zmieniłąm miejsca stania i wytrzymałam bez wychodzenia, podobno mają być dziś burze, zpobaczymy, póki co świeci słoneczko acha a nasz wyjazdowy weekend dwa tyg temu, o którym wam pisąłam przebiegł wyjątkowo pięknie, wypoczełam, wreszcie mieliśmy troche czasu by sobie porozmawiać o wszytskim, o remoncie, dziecku, przyszłości i o nas ogólnie, pospacerować w spokoju i zapomnieć o pracy, w takich chwilach wyjatkowo mocno czuje sie miłość do M i dzidzia, chciałabym wyjechać choć na troche gdzies ale niewiem ile finansów pochłonie remont, poza tym jest piesek, którego nie sposób zabrać ze soba bo to młody dzikusek, a zostawić nie można, bo ktoś musi mu dawać jeść i pić, więc zobaczymy, ale marzę ze choć na krótko ale jednak uda nam sie pojechać dlatego Luksorku, Andziu, i wszystkie które macie wakacyjne plany wypoczywajcie i cieszcie sie wyjazdem, każdą chwilką, relaksujcie się i wracajcie szczesliwie Brydziaczku, ceremonia faktycznie piekna, z gustem i należną powagą, to się ceni, moim zdaniem w naszym kosciele tez tak powinno być, a jest to absurd troche no bo popatrzcie same, kosciół katolicki ciągle głosi ze trzeba chronic życie od poczęcia aż do śmierci, ciągle takie mają zdanie, zresztą słuszne, a jak dziecko sie nie urodzi to co nagle nie mozna go po ludzku pochować????? przecież to człowiek, sami to głoszą!!! wiec albo ja tu czegos nie rozumię albo w kościele jest jakieś przekłąmanie, niewiem, zawsze bronię wiary, ale pewnie rzeczy faktycznie są dziwne, i należałobny to zmienić zajrzę później może ktoś sie pojawi :):):):):):):) -
OD LISTOPADA 2006 STARAMY SIE O DZIECIATKO....CIĄG DALSZY...
OLKA M odpisał Luxor na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kobitki ja też chcę naleśniki!!!! pycha! ale mam smaka jutro zrobię bo dzis juz późno Domi zaraz posyłąm moja fotkę na Twojego maila, nie miałam czasu wcześniej przepraszam, Kobitki lece do wanny, jutro usg! oj już nie mogę się doczekać, pa kochane i dam znać co i jak Wszystkie fajne jesteście!!!:):):):):):) acha Eulalio ciesz sie brzuszka! ja sie z mojego cieszę choć na początku tez się martwiłam ze tyję he he:):):)