Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

OLKA M

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez OLKA M

  1. kobitki to znowu ja, muszę zbierać sie do pracy więc pa kochane, miłego leniuchowania, wspaniałego słonka i nie myślcie o przykrych sprawach tylko cieszcie sie waszymi M i wspaniałą pogodą
  2. Luksorku, masz rację jeśli to dobry specjalista to szkoda go zmieniać, ja z mojego tez w pewnym czasie byłam niezadowolona, bo mnie wkurzył ale to swietny fachowiec jeśli można tak to ująć i warto, poza tym twój gin robi ći dosć często chyba usg co? wiec pewnie planuje znów niedługo, bo ja to chyba jeszcze będę miała tylko dwa do końca ciaży, wiec napewno nie raz jeszcze zobaczysz kruszynkę,najważniejsze ze rosnie i jest zdrowa, lub zdrowy! he he No i ma sie fotkę na którą można zawsze popatrzeć , to jest piękny widok prawda?:):):)
  3. kobitki witam niedzielnie, słonko piękne i pogoda super a ja niestety muszę dzis do pracy, oj oj leniuch mnie dopadł na dobre już dawno i nie chce opuścić, gołąbki mi wyszły pyszne , mój M powiedział, ze ma szcześci że mi się zachciało bo inaczej to bym nie zrobiła a jemu też zawsze smakowały, wiec Andziu nasi meżowie byli chyba najbardziej z tego zadowoleni, choć nie powiem ja sie też najadłam jak bąk!:):):) I tak mnie tylko czasem dopada taka mysl, ze kocham moje dziecko bardzo, bardzo go chciałam mieć ale nie mogę robić kilku rzeczy które uwielbiałam i jak jest tak ciepło i wszyscy znajomi sie zbierają to ja zostaję i nawet mi dzis łezki pociekły, że ja będę mogła dopiero jak mały sie urodzi a to i wtedy juz nie tak czesto, wiec powiem wam tyle, korzystajcie z życia póki nie jesteście w ciaży, bo jak zajdziecie to koniec z niektórymi sprawami, i ja sobie myślałam ze ok, nie muszę pewnych rzeczy robić, ale to tak nie jest bo uczucie żalu się ma w sobie i juz. W takich chwilach myśle tylko o maleńkim życiu w moim brzuszku, i on jest teraz najważniejszy, trudno muszę wytrzymać, no musiałam to komus powiedzieć juz mi lepiej :) kobitki wypoczywajcie, ja do wieczora w pracy , ale dzis tata mnie zawiezie wiec nie muszę sie tłoczyć autobusem gorącym i dusznym:)
  4. Dominiczku witaj robaczku kochany!!:):):):):):):):):):):):):):):):):):):) moje gołąbki są w fazie zwijania, na chwilke przerwałam zeby tu zajrzeć, oj Andzia prosimy nie robić nam takich zmaków bo potem Andzie na pikniku a my przy garach ;););) he he mnie już troche mdłości przechodzą jak wdycham zapach tych gołąbków bo smaka mam strasznego, mężus pojechał do kolegi a ja tu kuchnię do góry nogami przewróciłam i wszędzie liscie z kapusty :) idę dalej zwijać ale będę tu kukać wiec piszcie
  5. kobitki kochane, zgadnijcie co pichcę, ?? gołąbki, bo Andzia mi takiego smaka narobiła, ze od tamtej pory myslę tylko o tych gołąbkach, wiec mój M pojechał kupił co trzeba i juz wszystko sie robi wiec zaraz lecę do garów, mam nadzieję że mi wyjdą tak dobre jak Andzi, Brydziu ja bym też najchętniej ciązę zaczęła od drugiego trymestru, wierzmi, dziś mdli mnie tragicznie od rana, juz rumianek wypiłam i miętowąherbatkę i troszke lepiej ale muli i muli mi w żołądku, oj oj, jeszcze miesiac i zamiast mulenia będą ruchy dzidzi jestem pewna że to o wiele przyjemniejsze:):):):):):) całą noc śniło mi sie moje dziecko jak sie uszało, i wogóle ciągle o tym myślę, i kocham go bardzo, teraz jak go takiego zobaczyłam , malutkiego i bezbronnego, to wiem ze nie wezmę do ust żadnej tabletki, chipsów i innych niezdrowych rzeczy, małe biedactwojest skazane na to co ja jem,wieć twarożki chude, mleko, soczki owocki itd. pozdrawiam wiosennie wszystkich
  6. Acha i gin wyliczył na podstawie pomiarów maluszka, że to 11 tydzień wiec zmieniam sobie stopkę, to by sie nawet zgadzało bo oni liczą od pierwszego dnia ostatniej @, buziaczki :):):):):):):):):):):):)
  7. kobitki :):):) więc ja witam sie z wami wiosennie, bo słonko zo oknem piękne!!!:):):) wczoraj 3 godziny spędziłam u lekarza, potem gnałam do pracy co podjechało na przystanek, i tak sie spóźniłam, niestety w pracy po urlopie czekały na mnie niezałatwione sprawy i wogóle to mnie z tego wszystkiego rozbolała głowa, a jak wórciłąm do domu i zjadłam obiad (który zrobił mój M bo ja nie miałam juz siły) myślałam że jak poleżę to mi przejdzie, ale było jeszcze gorzej, mój M pojechął po zakupki a ja leżałam jak nieżywa, głowa mi pekała, ale ponieważ był wieczór postanowiąłm niczego nie brac, więc dlatego tu wczorj do was nie zajrzałam:):):) dzis wstałam jak nowonarodzonw, i już po śniadanku i głowa nie boli, Luksorku w przypadkach uporczywego bólu mozna brać paracetamol, czyli apap, codipar ale nic oinnego! żadne ibupromy)! i pyralginy! a co do wczoraj to był mimo wszystkich tych utrudnień najpiekniejszy dzień w moim życiu, zobaczyłam moje dziecko, Luksorku przepraszam bo pewnie ci będzie przykro jak to przeczytasz, ale mój gin mi wszystko pokazywał, obrócił monitor w moją stronę i widziąłm, główkę, brzuszek gruby i rączki i nóżki, machal rączkami, gin go tam pomierzył wszytko z nim dobrze, nie ma tej przezierności, a jak go chciął zmierzyc z boku to mały zaczał sie tak wiercić ze mi az łezki poleciały ze szczęścia, a gin an to \"widzi pani on nie chce zebysmy go tam podglądali...\" i malutki obrócił sie do nas pleckami, jakby był obrażony ze sie mu przeszkadza, Boże cudowne uczucie, same zobaczycie jak każda z was po koliei będzie ogladała swoje dziecko, dostałam zdjęcie i ciagle na nie patrzę, byłam sama bez, M bo nie dostał urlopu w pracy, ale moze to i lepiej bo to było usg wewnetrzne, ale wierzcie mi to było najprzyjemniejsze wewnętrzne usg w moim zyciu i mogłoby trwać 3 godziny i nie czuąłbym sie z tym źle, wyniki mam złe juz pisałam, dał mi skierowanie do urologa, wiec jak to załatwie to potem mam sie umówic na wizytę. Mówię sobie ze bedzie dobrze, dzień jest piekny, mój m gdzieś mnie zabiera dziś, to niespodzianka, a jak patrzy na zdjecie to mowi że mały ma po nim główke i nóżki i raczki a po mnie brzuszek, he he:):):) kochane, zmykam ogarnać mieszkanko, nakarmić pieska i wsadzis koperek i szczypiorek do ziemi bo wczoraj kupiłąm nasiona, zajrzę potem życzę miłego dzionka wszystkim:)
  8. Podnoszę nasz topik troszkę do góry, zaraz pędzę zrboić sałatkę na kolację, a póki co pozdrawiam wszystkie kobitki, skoro nikogo nie ma to chyba wszystkie wypoczywacie, więć życzę miłego popołudniowego wypoczywania i leniuchowania, buziaczki :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)
  9. no właśnie , i tak trzymać, nie można sie martwić tym na co się nie ma wpływu
  10. Dla ciebie Andziu na podniesienie głowy do góry :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)
  11. Andziu masz super faceta i wasz związek jest cudowny i tak ma być , głowa do góry i tak trzymać, trzeba sobie zawsze powiedzieć ze bedzie dobrze!!! my tu wszystkie trzymamy za was kciuki:):)
  12. Dodatkowo jeszcze Andziu jesli on był przy tobie gdy ty sie badałaś, postaw sie troche w jego sytuacji, on też się boi, a dla nich to niełatwe, bo niby tacy odważni ale czasem boją sie bardziej niż my
  13. Andzia skoro sie ciebie pytał co bedzie, to znaczy ze sie strasznie boi ze cię straci jak coś będzie nie tak z nim bo widzi czuje i wie jak bardzo chcesz tego dziecka, kochanie trzeba tu wiele delikatności z twojej strony teraz wykazać bo faktycznie sytuacja jest napieta i teraz będzie strasznie łatwo się zranić, najgorsze jest czekanie, ale jeśli bedziecie czekać na wyniki razem w bliskości , łatwiej to oboje zniesiecie,niewiem czy uciekanie od siebie cos w tej sytuacji w takim razie da
  14. Jeszcze chwilę będę a jutro jak nie padne po pracy to wam napiszę co u gina, co z wynikami i co widziałm na usg, mam stracha ale sie cieszę na to usg
  15. dla twojego M tez jest to trudne, ale oni o tym nie chcą tak otwarcie rozmawiać, my mamy taką potrzebę a oni w sobie kumulują emocje, ale wierz mi też sie przejmuje że może nie jest dość męski zeby spłodzic dzidzi, wiem to bo jak nam sie udało to mój M chodził dumny z siebie jak Paw, aż mnie to śmieszyło, i po tym poznałam ze ta sprawę mimo pozornego spokoju traktował jako sprawdzian dla samego siebie i jeszcze jedno doceń kochanie że chciał sie badać, moja kuzynka też ma problemy i to wielkie nie mają dzieci a lata płyną ale jej mąż nie chce słyszec o badaniach zadnych,, skoro sie nie udaje to tak ma być wiec ona cierpi bo mówi ze musi sie pogodzic z tym ze dziecka nie bedzie miała, i juz dobiegnie niedługo 40 lat, a on jest nieugiety, ale bardzo sie kochcją i sa świetnym małżeństwem, podziwiam ich bo ja niewiem co bym na jej miejscu zrobiła jak mój M nie chciałby sie badać:)
  16. :) no właśnie Andziu najpierw spędxcie troche czasu osobno a potem tylko we dwoje jak troszkę nabierzecie dystansu, i niekoniecznie trzeba rozmawiać o dzidz, moze to właśnie jest przełomowy czas, kiedy temat dzidz już wywołuje sprzeczki, to łatwe gdy sie człowiek stara a tu nic i nic, i łatwo wtedy siebie nawzajem oskarżyć i zranic, ale przecież związek dwojga ludzi jest na dobre chwile i złe, wiec tez złe tez trzeba przeżyć żeby w pełni cieszyć sie dobrymi, :):):), miłość nie ulatnia się tak z dnia na dzień i nie odchodzi, przeciwnie, nie daje sie wyrwać z serca, więc nie ma co wspominać nawet o słowie rozwód, bo jest niepotrzebne, a tylko brudzi codzienność
  17. Madziaro:):) ja niestety nigdy tempki nie mierzyłam, nie byłabym w tym wytrwałą, wyliczałam tylko i obserwowałam śluz i ból jajnika , a jak sie okazało po testach owu, nie wtedy kiedy trzeba he he, dziwna sprawa z tą owulacją, wiec z temperwturą ci iestety nie pomogę, może Dominiczka lub Andzia coś napiszą:):):)
  18. Witaj Brydziu jak dzionek czy strasznie w pracy??? mam nadzieję że zajadasz coś pysznego w ciagu dnia, a nie tak jak nam ostatnio pisałaś, buziaczek:):):)
  19. nie był taki przezroczysty jak płodny, taki właśnie jakby to ująć białawy, ale nie taki jak przed@ tylko mokry :)
  20. Ituniu zazwyczaj nie notowłam nic dodatkowo oprócz paru rzeczy ale odkąd zaczelismy staranka a szczególnie w tym cyklu z testami owu w którym zaszłam w ciazę notowałam wszystko, wiec pytaj w razie czego , chetnie napiszę he he, a z tą szyjką jak ma byc to niewiem bo ja nigdy tego sobie nie badałam, moze Andzia coś powie?
  21. był taki rozciągliwy jakby płodny ale miał barwę biało przezroczystą, pamietam ze się zdziwiłam bo był właśnie rzadki i mokry a nie taki jak czasem przed @, ituniu czyżby jakis śluzik u ciebie!!!!?????:):):)
  22. owu była 11 dc., od 12dc miałam straszny (i do dzis trwający) ból piersi i sutków, a w 20 d cyklu miałam ból jajnika, a w 26 dc niewiele przezroczystego śluzu (wtedy po raz pierwszy, wiem napewno bo dokładnie notowałam wszystkie objawy) dalej w 27i 28 dc też miałam niewiele śluzu i pobolewał mnie brzuch jakby coś macicę od środka rozprężało, i przestawał i znów pobolewał 29 dc zrobił mi sie słabo i duszno w domu, i byłam senna od kilku dni. a w 31 dc zrobiłam test ciązowy i juz były dwie grubaśne krechy!!!, podobno wykrywa 6 dniową ciazę ale czekałam aż do 31 dc, to właściwie juz był drugi dzień po planowanej @.:):):):):):):):):)
  23. oj ale błędów narobiłam, miało byc ze leniuszka oszukałam, przepraszam, za szybko piszę i jeszcze troche fluidkó dla wszystkich :);):)
×