Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

OLKA M

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez OLKA M

  1. no właśnie Andziu, no chyba że problem w tym że potrzebujecie troszkę od siebie odpocząć, no to może pojedź gdzieś na weekend, powiedz, że potrzebujesz czsu na pomyślenie o kilku sprawach (tak zeby M nie czuł że od niego chcesz uciec) a potem te świeczuchy, muzyczka, jak już troszkę zatęskni, i najlepiej (choc wiem ze to trudne) przytulanki małe bez myślenia i mówienia o dzidzi, takie tylko dla was, zblizające i wogóle:):):):) a ja czytałąm odnośnie tyłozgięca, ze w pozycji \"od tyłu\" (przepraszam za dosadność) trzeba żeby w ciażę zajść i wtedy jest łatwiej. a ja peniucha oszukałam bo w dresiku do łóżeczka sie położyłam z robotę i czytałam i poprwiałam co trzeba było w łóżeczku z herbatką, poleżałam i roborę zrobiłam , he he, leniuch ze mnie straszny ale liczy się że mam juz to z głowy he he Specjalnie dla Andzi tchnące nadzieją fluidki wiosenne
  2. a teraz to juz naprawde sie zgnam i lece, leniucha muszę z siebie wygonić :):) zajrzę później
  3. Andziu a moze rozmowa z M przy swieczuchach z winkiem i kolacyjką, szczerze i w atmosferze miłosci by pomogła? u mnie czasem skutkowało:)
  4. Madziaro będziecie mieli maleństwo, i juz roaumiesz! no głowa do gróy nie może być inaczej, myśmy też tak odkładali bo zawsze coś było, najpierw moje studia , potem moje drugie studia, potem świeżo co do pracy przyjęłam się więc tez nie był dobry moment, potem mieliśmy tragiczny wypadek i wszystko sie odciągło w czasie, tez miałam takie myśli a teraz jestem w 9 tygodniu ciaży, i jestem stara, i lat mi przybywa a jeszcze jedno bym kiedyś chciała he he a jaki leniuch ze mnie, jeszcze stąd nie odeszłam i za nic sie nie zabrałam a muszę oj oj, w ciaży myśli sie tylko o dzidzi, nix na to nie poradzę, :):):) Madziaro buziaczek :):):) wielki, i uśmiechnij się za niedługo kolejne jajo!!!! andziu :):):):):):):):):):):)
  5. Andziu kochana przytulam i buziaczka posyłąm wielkiego dla ciebie:):):):):):):):):):):):):):):):):)
  6. Madziaro jesteś młoda ja już mam rocznikowo 29 lat wiec w moim wieku mogłabys się martwić, to na pocieszenie arla gratulacje wielkie :):):):):):):):):) bardzo sie cieszę, dopisz sie do tabelki, to zanczy zaktualizuj i pisz czesciej!:)
  7. nie można sie załamywać po pierwszym nieudanym razie, trzeba próbować, zobaczysz że sie uda, ja trzymam kciuki, tylko sie nie smuć, daj sobie jeszcze dwa trzy miesiace a potem zobaczysz jak się nie uda to zadziałąsz u lekarza, a moze do tego czasu bedzie już dzidzi i wszystko się ułoży!!!:):):):) głowa do góry!l lecę bo nigdy sie za robotę nie zabiorę, tak tu u nas fajnie
  8. Ja też będę później bo mam parę rzeczy do zrobienia i muszę sie za to zabrac choć strasznie mi się nie chce, pozdrowionka dla wszytkich :):):) a ja jutro ide na usg i dzis mi sie śniło że były bliźniaki ale sen!;) buziaczki
  9. Mdziaro:):):) mam nadzieje że dzis już nieco lepiej u Ciebie co? Słonko świeci i tak sie ładnie robi za oknem aż chce się żyć:)
  10. Meniu strasznie się cieszę, że wszystko dobrze sie ułożyło, można odetchnąć z ulgą, wszytskim życzę miłęgo dnia, buziaczki dla wszystkich :):):) Andziu trzymam kciuki za wyniki Twojego M!!! Bega nowa nadzieja! pisz koniecznie co tam u pani doktor i jak idą postępy w starankach!!! Eulalio trzymam kciuki, żeby @ nie przyszła :):):)
  11. ale przez te 4 lata w owu nie celowaliscie co? bo my tez sie nie zabezpieczalismy, tylko unikalismy owu skutecznie przez dużo lat, nie martw sie zobaczysz co przyniesie przyszłość, oby jak njszybciej malutkiego skarbeczka!!!
  12. uciekam juz bo mężuś tuż tuz, dzis i tak dużo naprodukowałam, Olka spadaj bo zanudzisz wszystkich!!!! he he, pa kobitki Madziaro dla ciebie trochgę fluidków na rozweselenie
  13. trzeba się troszkę napracować żeby stworzyc nowe życie, ale ten okres wspominam jako najpiękniejszy w moim życiu, szczególnie teraz gdy wogóle nie mam ochoty na przytulanki, ale fajnie wtedy było, mimo rozczarowań, romantyczne kolacyjnki, świeczuchy, i winko, podejdź do tego w ten sposób i bedzie Ci łatwiej:)i sie nie załamuj!
  14. Madziaro, kochana nie panikuj , spokojnie za pierwszym razem to cieżko zeby się udało, mnie sie udało za trzecim, ale po kazdym razie płakałam w ramie męża i roztaczałam wizje ze nigdy sie nie uda, teraz wiem ze moze nie koniecznie dobrze wyliczłam owu, i gdyby nie testy owulacyjne to pewnie do dzis bym próbowała, głowa do góry uda sie nastepnym razem, a jesli nie to innymnastepnym razem, przykre jest rozczarowanie ale trzeba do przodu, zobaczysz za kilka dni bedziesz wypatrywać owu i bedzie juz ci lepiej bo w duszy zawita nowa nadzieja:):):):):):):):):):):):)
  15. Zaraz muszę znikać kobitki moje kochane, Mężus z pracy wraca, no i obiadek muszę kończyc i sąłatkę doprawić , ale jeszcze chwilkę tu pozaglądam, miłego dnia, popołudnia dla wszystkich pracujących i poleniuchowania po pracy:):):):):):)
  16. Madziaro tylko spokojnie i głowa do góry, 2 jest wredna my to wszystkie wiemy , ale zaraz ani sie obejrzysz a bedzie nowe jajo, właśnie pisałam o tym ITI, wiec nie załamuj sie, tylko do przodu!!!!:):):)bo wszystkim sie uda tobie tez, my wiemy ze najgorsze jest torozczarowanie, cżłowiek mysli ze jest do niczego ale tak to jest trzeba próbować dalej! no i nie załamywać mi się tu!!!!będzie dobrze, wpisz sie do tabelki , uaktualnij i wpadaj czesciej jak sobie z nmi pogadasz będzie ci lzej, my wszystkie wiemy co czujesz!
  17. oj iti! brzmi pysznie:) i dobrze że masz takie podejście, bedzie co ma być w razie gdyby @ zawitała to znów będzie jajo nowe, piekne i gotowe do wycelowania prosto w niego!my tu wszystkie będziemy trzymać kciuki:)
  18. oj iti! brzmi pysznie:) i dobrze że masz takie podejście, bedzie co ma być w razie gdyby @ zawitała to znów będzie jajo nowe, piekne i gotowe do wycelowania prosto w niego!my tu wszystkie będziemy trzymać kciuki:)
  19. no a potem tą wodę z tłuszczem zlewam do osobnego garnka i robie sos do ziemniaczków a roladki rozwijam z nici, i pycha są!!!polecam:)
  20. a co do lenia to mam strasznego n ic mi sie nie chce a tyle roboty wziełam do domu oj oj.!, nie dziwie sie kobietom które mając cieżką prace biorą L4 na całą ciąże, albo prace fizyczną, ja sobie nie wyobrażam stać 8 godzin albo biegać nie dałabym rady, nawet w kosciele ciężko mi godzinę wystać też tak masz? a Luksorku czy mdłosci ci choć troche mjinęły? chciałabym sie pocieszyc bo moje nie odstępują niestety
  21. Luksorek ja mam tak samo w dzień JAKBY MNIE KTOŚ MŁOTEM WALNĄŁ PORZĄDNIE a w nocy budzę sie i wydaje mi sie ze wogóle nie śpię nie niew piekarniku tylko w rondelku, garnku jakimkolwiel, dajesz jakiś tłuszcz i smażysz az sie podrumienią a potem dolewasz wody i dusisz , zależy od miesa jesli kurczak to wystarczy godzinkę aż miesko będzie miekkie, a jeśli wieprzowe miesko lub wołowe to niestety trzeba dłużej bo jest długo twarde, wiec oto dlaczego robię je tylko jak mam wolne, -bo po pracy nie ma czasu, ale jak bedziesz na tym zwolnieniu to czasu bedzie tyle ze niejedno zdążysz upichcić he he:);)
  22. Wiesz co myślę? że dzidzia najważniejsza i skoro masz stresy w pracy to może i lepiej ze to zwolnienie weźmiesz, odpoczniesz, upichcisz cos dobrego! he he :):):););) i będziesz z nami czesto pisywać na forum! same plusy ja narazie pracuję, szef pozwolił mi przyjeżdżać na późniejszą godzinkę, ale jak mnie praca zacznie męczyć i dobijać to też pomyśle o zwolnieniu lekarskim. Ja zamierzam do końca czerwca dociagnać a potem sie na urlopik wybrac dłuuuuuugi bo mam sporo zaległego, narazie jest w pracy ok ale teraz po swietach zacznie sie młyn oj oj, jakos to bedzie, w piatek zobaczę moja dzidzę na usg, no chyb że mi nie pokaże, to go kopnę!!!;););)
  23. Luksorek smaka ci narobiłam?ups,:) niechcący, no więc mogą być wieprzowe lub z filetu z kurczaka (ja dziś robie wieprzowe, bo akurat takie miesko mam), no i rozklepujesz, solisz, smarujesz ostrą musztardą, posypujesz troche gorczycy na to grzyby pokrojone+ boczek podwędzany (w kostke lub w paski)+cebulkę pokrojoną w paski, mozna dodać jeszcze troche kiełbaski (albo kiełbaske zamiast boczku), no i zawijasz (ja zawsze wykałaczką spinam lub nitką) i pieczesz, jak sie podrumienią to wodą zalewasz i dusisz do miekkości, a potem sosik z tego sie robi i pycha!!!:):):):):) ale czy takie strasznie to zdrowe to niewiem, ale raz na jakis czas można nie? są proste i pyszne!!
×