Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

OLKA M

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez OLKA M

  1. Do T:Eż mama pomyślimy o tym obiecujemy, moze inne osoby też sie wypowiedzą Andzia???
  2. mokka ja to sobie troche popłaczę, posmucę się, a potem mówie sobie że przed wschodem słońca zawsze jest najciemniej i do boju znów, a mój M. narazie wyluzowany, cieszy sie ze nie musimy sobie odmawiać ani sie zabezpieczać, że można do woli i kiedy sie chce, ale wiem ze u nich to wielka duma, znam to, widzę w jego oczach, zę jak do tego dojdzie to będzie z siebie bardzo dumny, oj tak ta ich męska duma>>>>>>> a czemu odkładasz starania do listopada? z powodu pracy?
  3. No jak to nic nie wiadomo, my wszystko wiemy Nick.........imię........miejsce zam....data urodzin..cykl starań.....i termin spodziewanej @ lub termin porodu : miśka i Shiva Andzia111.....Ania.......Stockholm.......20.07.1980..... .8 . .... 13.02 Luxor..........Kamila....Mazowieckie....19.03.81. ...4....13/14/15.02 Dominique25..Dominika....Worcester....28.04.81....11.... . 23.02 bega.........agnieszka.....Warszawa.....15.07.72......11 . ...7.02. brydziaa.....Dominika......Berlin.........24.01.79...... 3... ..24.02. Shiva24...Klaudia...Baden-Württem....28.07.1982...ter min 09.2007 asiorkaaa.....aska.....podkarpacie......13.05.82..... ............ Iti............Ewa.........kuj-pom.........19.11.77..... . .7....... 25.02 OLKAM.....Aleksandra.....Śląskie.......17.12.1978......3 . ..... 02.03 Seide26..... Ania..... ....Wieden........03.04.1980.....6........02.02 Miśka_26...Marta.......lubuskie.......03.04.81......ter min. 23.09.07? agagd .... Agnieszka..... Gdynia...... 03.09.1978 ...................... poziomka2...Agnieszka...śląskie......30.01.1981.....6. ...17.02.2007 Eulaila...
  4. no własnie mamuśki wracać i chwalić sie co tam w ciąży dobrego słychać i już nas napawać nadzieją bo my tu wszystkie też tak chcemy jak wy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  5. to zostałyśmy same andziu na posterunku ha ha, ITI do dzieła kobieto, wkońcu któraś z nas musi zacząc szcześliwą passę!!
  6. Andzia dzięki, to takie zrobię bo jeszcze nie jedlismy a mężuś czosnek lubi to mu zasmakuje, Ze mnie też nie najlepsza kucharka, ale lubie gotować , i przeważnie to mi się nic nie przypala ale dzis tu kukam ciągle i właśnie wietrzyłam mieszkanie, juz ok, dym uleciał a nowa porcja ziemniaczków sie smaży,
  7. andzia a jak ty te ziemniaczki z czosnkiem robisz? i ile i kiedy ta śmietanę dać to nast epnym razem spróbuj ę
  8. miało być że dym się niesie, naszczęscie niewiele mi się spaliók, umyłam patelnię i smażę dalej, oj a juz sie przestraszyłam ze z obiadku nici, Andzia mnie też czasem dopada myśl że dziecko to strasznie wielka odpowiedzialnosć i boje się czasem czy damy radę, ale pom chwili juz wiem że chcę i damy rade ze wszystkim bo jestesmy oboje razem
  9. Andzia ja robię zapiekane ziemniaki do tej rybki, i właśnie przypaliłam parę, kurcze idę bo dy się niesie zaraz wracam
  10. Brydzia jak pięknie to napisałaś, racja zgadzam sie w 100%, ja też tak myślę, póki mogę pospac po pracy, poleniuchować to używam , bo jak będzie dzidza to ona będzie najważniejsza- nie ja. Masz racje, wspólne plany, dążenia i jasnosć tych planów jak się patrzy w przyszłosc, - to wszystko strasznie zbliża, ja po wielu nieszczesciach jakie mieliśmy z mężem myslałam ze juz jesteśmy tak blisko jak tylko można , okazało sie ze wspólne pragnienie stworznia nowego życia jeszcze bardziej na zbliżyło, ciekawe jak to jest jeszcze nie ma naszych dzieci na świecie a juz tak zblizają ludzi do siebie, co to dopier będą za niezwykłe chwile jak juz wsystkie bedziemy cieszyc sie naszymi maluszkami!!!!
  11. Brydzia masz swietą rację, jak mamy przytulanki przy świecy, w półmroku, w ciszy i spokoju, jak jest nam tak cudownie to też zawsze mnie uderza ta myśl, ze jak nam się uda i bedzie dzidzi to juz nigdy nie będzie tak samo (pewnie ze bedzie cudownie mieć dzidzi wiadomo!) ale ze zawsze będę do tych chwil tęsknic, trzeba sie cieszyć młodoscią, życiem i własnym mężczyzną, . Niewiadomo co będzie, ale na zawse będziemy miały te chwile kiedy tak bardzo się staralismy o dziecko, i że było tak cudownie. Szperaj w sklepach potem pochwal sie co tam zakupiłaś! udanego szukania, przymierzania i kupowania!!! Ja właśnie pichcę obiadek, Andzia co do próbowanie różnych rzeczyw przeszłosci, jestem też tego zdania co Ty
  12. kochane w tym miesiącu rozpiera mnie energia, niewiem czy to dobrze ale lepiej się z tym czuje niż jak sie tak przejmowałam ciągle czy sie stanie czy też nie, aż mnie rwie zeby znowu próbować, mówię wam uda nam się!!!!!!!!
  13. Brydzia jak fajnie ze tu zajrzłaś, u mnie 6 dzień cuklu, więc znów jedziemy na tym samym wózku, super, no masz racje ze skoro Twój M sie przejmuje to ty musisz być wyluzowana, mój mężuś narazie wyluzowany ale widzę ze bardzo by chciał zeby sie udało, dla nich to wielka rzecz, stworzyc nowe życie, jak już się stanie zobaczysz że będą dumni jak pawy!!!!! No to brydziu udanych staranek, myśmy mieli teraz prawie dwa tygodnie przerwy więc ochota jest duża, ja za dwa dni też zaczynam, do boju kochana!!!!
  14. na szczęście nowe jajeczko co miesiac do upolowania (choć szkoda ze nie częsciej - to prawda) !!!!!!!!
  15. Andzia to super że się udzieliło, oby uśmiech nie schodził z Twojej buzi, i cieszył wszystkich na około he he!!!
  16. Andzia cieszę się że lepiej sie czujesz, to dobrze, moze jeszcze jakaś herbatka z cytrynką, i niech Cię mężuś wieczorkiem zagrzeje i będziesz zdrowa jak ryba!!!!
  17. mężuś chciał rybke smażoną, ale tak mi sie jakoś nie chce nic gotować, to u mnie niesłychane bo zawsze z chęcią gotuję, mozę wieczorkiem jak sie zbiorę to upiekę jakąś babkę albo coś drożdowego, zobaczę jaki nastrój bedzie , ale mam na cos dobrego ochote póki mam wolne to mogę coś zrobić bo po pracy to padam i ani mi w głowie ciasta, i inne dobroci (żeby zrobić bo zjeść to czasem by się podjadło).
  18. Andzia ja nigdy nie paliłam (tzn nie byłam uzalezniona bo próbować to i owszem próbowłąm nie raz we wczesnej młodości), ale są też jakieś plastry niquitin , które się przykleja i podobno jest spokój, moze to pomoże??? Mam nadzieje że udzieliło ci sie troche optymizmu mojego, póki go mam to mogę nim obdzielać. Pewnie ze przy szefie głupio, ja przy moim też bym nie śmiała, bo niby nic nie powie ale widzi, że człowiek w necie kopie zamiast pracować i poco mi to. Tak teraz zbieram sie pomału by upichcić coś na obiadek, mężus w pracy więc ja mam kompa dla siebie, ale tu bedę zaglądać, moze jeszcze sie ktoś pojawi???
  19. Luxorku, skoro ty rzuciłaś a mężus wciąż pali to Cię bardzo podziwiam, !!!!! oby tak dalej (to znaczy najlepiej by błyo żeby mężuś też rzucił dla dzieciaczka, ale skoro on pali a ty przebywając z nim i widząc jak pali potrafisz sobie odmówic to możesz być z siebie dumna i twoje dziecko też bedzie mogło być dumne ze swojej dzielnej mamy!!!),
  20. Kochany Luxorku, znam to wiem człowiek czuje że @ przychodzi a do końca czeka i sprawdza ze moze jednak to nie @ , że może nie przyjdzie, bo niektóre kobiety mówią że miały ból jak na @ a potem sie okazało, że nie przyszła za to wyszły na teście grube krechy-ciąża!. Tego Ci życzę, i strasznie mocno ściskam kciuki, a czy nic przeciwbólowego Ci nie pomaga na ten brzuszek?? sama mam bolesne @ i wiem jak to się człowiek męczy, ale wtedy biorę 1x ibuprom max i termofor na brzuch i też na lędźwiowy odcinek kręgosłupa przykadam ( oczywiście jak jestem w domu, w pracy pozostaje tylko tabletka). Oj może w tym miesiącu aż tak nie będzie Cię bolało, a jeśli tak to trzymaj sie dzielnie Luxorku,Buziak dla Ciebie!!!!
  21. ITI To ja widzę ze ty niedługo stawiasz swojego M do boju??? trzymam kciuki mocno żeby sie udało
×