OLKA M

Witam U mnie smutno oj smutno, ta wredna @ przyszła wczoraj niestety, późnym wieczorem. Popłakałam sobie w ramionach mężusia, a dzis cały dzień mi było smutno w pracy i wogóle to mam dosć wszystkiego, niewiem czy kiedykolwiek mi sie uda, no cóz, jestem nadal z wami , poczekam na koniec tej wtrednej @ i codziennie, lub moze lepiej co dwa dni, ale nadziei chyba nie mam. Wogóle przepraszam ze wam tu powiało smutkiem z mojego powodu, ale to tak dobrze napisać, wiem że każda z was rozumie. Zastanawiałam sie czy kupic testy owulacyjne bo juz miałam rózne myśli, że może ja źle tą owulację obliczam, czy byście poleciły , czy raczej odpuscić i nadal obliczać obserwując siebie? Ach kochane, smutno mi dziś strasznie, niech czas mija , niech znów tworzy się jajeczko i do roboty! ( a dzis w pracy jak na dobicie dowiedziąłm sie że moja koleżanka jest w 4 miesiącu ciąży, Boże !!!! co za ironia losu)

no i na bieżaco daj znać jak idą staranka i wogóle ok? no to ja zmykam

no i bardzo dobrze Brydziu, uzywaj życia a potem do roboty!!!!!!!!!!!!!!!!!! i to porządnie zeby sie udało, moze i mnie to tez czeka zobaczymy, dam znać, co u mnie, buziak wielki dla ciebie, idę bo mężuś chce na kompa, a netu znów tydzień prawie nie mielismy muszę go puscić na troche, pa kochana

pa Dominiczku, Brydzia przykro mi ze @ do ciebie przyszłą, fajnie tak było razem czekać, i fajnie by było razem sie dowiedzieć ze jednak się udało, ale jak do mnie przyjdzie to znów będziemy czekać

oj dominiczku, jak my sie wszystkie dobrze rozumiemy, czuje ukłucia w brzuszku od tygodnia, i jua sama niewiem czego to jest zapowiedź, chyba nadchodzącej @, dzis mnie boli jajnik lewy, dziwne bo nigdy nie bolał w tej cześci cyklu, niewiem, boję sie że przyjdzie jak co miesiąc, ale nic, trzeba być dobrej myśli

Witajcie wszystkie kochane Dzieki ze o mnie myślicie i kciuki trzymacie, narazie @ nie przyszła, i czekam i liczę że nie przyjdzie , a jak przyjdzie to sie popłaczę strasznie, pomarudzą ze nic mi w życiu nie wychodzi a potem znów będziemy próbować ale tak strasznie bym chciała żeby nie przyszła, jak tylko będę mogła to wam dam znać co i jak pozdraiwam serdecznie każdą z osobna i wszystkie razem, jesteście superowe

Witam wreszcie, maiłam ostatnio koszmarne dni w pracy, wracałam padnięta, dziś była kulminacja, dobrze wszystko poszło, szefowa zadowolona wiec dzis z radości kupiłam sobie po pracy dwie bluzeczki i zaraz zmykam relaksować się w wannie bo ostatnio miąłam tylko czas na prysznic i to krótki. Poza tym wreszcie mam neta bo znów nie było, Boże czy w tym kraju cokolwiek może ktoś zrobić raz a dobrze??? ITI dobrze zrobiłaś nie mówiąc szefowi, po co ma wiedzieć wogóle nie ma prawa pytać. Andzia mam nadzieje że u ciebie juz zdrówko wróciło, biedaczku pewnie cię to wymęczyło? Brydzia jak tam u coiebie , mam nadzieje ze @ nie przyszła. bo do mnie narazie nie. Wiecie co obiecałam ze nie będę sie nakręcać ale chyba tak sie nie da, poprostu jej nie chcę niech idzie w diabły!!!!!!!!!!!!! jedyne czego chce to dwie kreski na teście. Boże kiedy sie w końcu uda? jestem niecierpliwy cżłowiek jak sie do czegos zabieram , w szczególnosci jeśli robię dobrze (a oststnio jak wam wiadomo przykładaliśmy sie z moim M. solidnie) to chcę żeby mi to wychodziło a nie znów rozczarowanie. Więc czekam że @ nie przyjdzie i zobaczymy. W każdym razie dam wam znać co u mnie. Póki co pozdrawiam serdecznie wszystkie , jesteście kochane, buziak duzy dla każdej z was!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11

acha Brydzia ja trzymam kciuki nie tylko za to żeby do mnie nie przyszła ta wredna@ ale żeby i od ciebie się odczepiła na jakis czas ..... a jak sie okaże żae nas tak bardzo kocha to wypniemy jej język i znów spróbujemy!!!!!!!!!!!!!!!!!!i tak długo aż sobie wreszcie pójdzie prawda??!!

Witajcie kochane Luxorku wierzę i trzymam kciuki, jeśli chcesz bliźniaczki to trzymam podwójnie Dominiczku fajnie że już nastrój lepszy Bega, jak ja ci zazdroszczę tego remontu!!!!!! wiem że bałągan wkurza itd. ale jak pieknie będziesz miała ach ach!! My zaczynamy nasz upragniony na wiosnę. A teraz póki co to nas śnieg zasypał wiec pędzę odśnieżyć co nieco, pozdrawiam serdecznie każdą z was, oczekuję że @ do mnie nie przyjdzie Miska jak dobrze że już wszystko dobrze, jak nie boli to najważniejsze Pa kochane, buziaki

u mnie jak zwykle urwanie głowy wiec zmykam, muszę mężusia też do kompa dopuscić, beguniu jak fajnie ze jesteś na topiku, i wogóle że wszystkie jesteście, jak sie tu wchodzi to jakos tak jak w rodzinie i znajomo, super , dziewczyny juz nas nie wyrzucą, rozkwitniemy, ciekawe któa następna napisze ze zostanie mamusią, mam nadzieje że w końcu kazda z nas, buziak!!!

Kochane jestem wreszcie, kurcze jak mogli nam skasować topik, luksorku jak fajnie ze założyłaś cD. Od piatku, tydzień temu, jak był yen straszny wiatr, to ja przez 4 dni nie miałąm prądu w domu, i biegałam ze świeczkami, a uszkodziło kabel z neta i na nowo nam zakładali no i właśnie niedawno poszli, chciałam sobie poczytać co tu napisałyscie a tu topik zniknął!!!! kochane ja jestem po intensywnych starankach jak pamietacie i jestem juz nimi wykończona teraz mamy przerwę i czekamy aż @ nie przyjdzie. Brydzia jak tam poszły twojw staranka, bo wiem ze ty też czekasz na @, a raczej czekasz że nie przyjdzie? Pozdrawiam was wszystkie buziak wielki dla każdej z was. Acha i witam wszystkie nowe!!!!!!! Dopisuję sie do tabelki, a jakże!!! Andzia111...Ania....Stockholm.............20.07.1980..8....1 3.02 Luxor......Kamila....Mazowieckie.......19.03.81....4.... 13/14/15.02? Dominique25...Dominika...Worcester....28.04.81.. 10....26.01. bega.........agnieszka....Warszawa.....11... 15.07.72.....7.02.07 brydzia27...Dominika.....Berlin.....24.01.1979......2... ...1.02. Shiva24...Klaudia...Baden-Württem...28.07.1982...ter min 09.2007 asiorkaaa.....aska.....podkarpacie.........13.05.82..... ............ Iti............Ewa.....kuj-pom.......19.11.77....6...... 26.01 OLKA M...Aleksandra...Śląskie.....17.12.1978......2.........31.01.2007 poziomka..... Eulaila... Seide26.... Ania..... Wieden.....03.04.1980.....6.....02.02.2007