Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Paula76

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Paula76

  1. ja z mężem na razie nie robiliśmy żadnych badań bo chyba na razie jeszcze trochę za wcześnie, bo to dopiero 5 cykl
  2. Ja z moimi koleżankami też nie pogadam, bo albo w ciązy albo już mają maluszka albo i dwa maluszki. Została mi tylko jedna koleżanka, która nie ma dziecka, ale nie chcę z nią o tym rozmawiać bo jest chora na SM i ciąża nie jest zbytno wskazana. Przeważnie po ciąży choroba w szybkim tempie się rozwija i chyba dlatego, zdecydowali, że dziecka nie będą mieć. Podejrzewam, że gdybym też była na to chora postąpiłabym podobnie, bo dziecko po prostu wychowuję się bez matki. Bardzo mi jej żal z tego powodu, bo widzę jak się dziewczyna męczy, jak zobaczy małego bobasa i poprostu stara się trzymać z dala od dzieciaków. Dlatego musimy się cieszyć, że chociaż takiej choroby nie mamy i dlatego noski do góry i \"do roboty\" :):):):)
  3. Cześc, dziewczyny, ja muszę przyznać, że tez mnie ciekawi co tam u was więc jak tylko mam wolniejszą chwilę i kopmik to zaraz zaglądam. Jak miło, że kolejna dziewczyna do nas dołaczyła, witaj Hope. Surfitka trzyma za ciebie mocno kciuki oby sie udało. A ja kurde znowu siedzę sama w domciu, bo mężuś w pracy. I jak zwykle kiedy będę miała dni płodne on ma na popołudnie. I nic dziwnego, że nam się nie udaje. Cholery można dostać, ale dobrze, że jest chociaż ta praca. Cieszę się Trinity, że imprezka była udana.
  4. a tak wogóle to może być jeszcze wersja z rybką zamiast schabu, ja najlepiej lubię łososia, ale ze względu na cenę rzadko robię i zastępuję go np. pangą. też pychota. Ciekawe jak tam imprezka u Trinity?
  5. Surfitlka cieszę się, że chociaż w malym stopniu przyczyniłam się do tego, aby twojemu mężowi smakowal obiadek. Dzisiaj zaszalałam i poszłam do fryzjera. Weszlam i mnie zamurowało a tam dziewczyna z takim fajnym brzusiem. No nic myślę sobie, a tu sie okazuję, że ona ma mi myć głowę. Tak siedziałam na tym fotelu i myślałam, \"a może się zarażę\" aż mnie zimne dreszcze przechodziły na przemian z uderzeniami gorącą. Ale się diwnie czułam.
  6. Justynko, GRATULACJE !!!! niech się ciążowe brzuchy pną do góry. Dwie szczęściary są wśród nas, więc myślę, że to bardzo dobrze wrózy nam pozostałym. Niech te \"nasze\" dwie gwiazdeczki będą cudem, który jednak się zdarza. Jeszcze raz najszczersze gratulacje.
  7. ja właśnie dlatego, żeby nie podjadać nie mam w domu nic słodkiego. Jak już tak bardzo mi się chce to otwieram ananaska a jak nie mam to kompocik albo w ostateczności robię kisielek. Chyba, że bardzo mocno mi się chce coś słodkiego do lecę do sklepu.
  8. martyn--ia mój mąż to mówi, żeby mi tylko podusię dać to ja zasnę na stojąco tylko sie do niej przytulę i już mnie nie ma :) Do mnie lekarz też tak powiedział, że taka moja uroda i nic się z tym nie da zrobić.
  9. a zaczęło się tak niewinnie, Trinity zdradziła mały sekret czy przygotowywuje na urodziny, no i dziewczyny zgłodniały ;)
  10. a ja wolę winko białe półsłodkie lub rózowe. Piwka nie mogę bo i tak mam niskie ciśnienie to zaraz bym poszła spać :)
  11. 2 puszki tuńczyka (ja kupuję 1 w sosie własnym a 1 w oleju ale i tak to wylewam) puszka kukurydzy, puszka czerwonej fasoli, kiełki soji lub mung(tylko są drogie) może byc też słoik selera i dużo natki pietruszki, przyprawy i na koniec majonez - mnie i mojemu mężusiowi bardzo smakuje, bo kiełki soji są takie fajne chrupiące
  12. rozumiem Surfitko, ale wszystkiego odmiawiać sobie też nie można. Jeśli zrobisz jutro taki obiad to życzę smacznego :)
  13. może być wersja z innym mięskiem np. karkóweczka zamiast schabu papryka zamiast pieczarek a sos pomidorowy zamiast śmietany. Surfitka raz się żyję a odchudzac to się będziesz jak ci po ciąży parę kilogramów za duzo zostanie :):):):):):)
  14. Trinity, a robiłas kiedys schabik zapiekany? schabowe trzeba usmażyć ( ja smaże tlko w przyprawach bez panieerowania) a potem do żaroodpornego nakładam warstwami kotlety na to usmazone pieczarki i znowu kotlety itd na koniec jeszcze pieczarki i polewam to dużą śmietana i posypuję czerwoną papryką. Zapiekam aż się śmietanka zetnie pychotka
  15. dla dziewczynki to bardzo podoba mi się Karolinka a dla chłopca Mateuszek.Podoba mi się też Ala, ale siostra mi zabrała :)
  16. Cześć, Trinity bardzo mi się spodobały zawijaski z ananaskiem, mniam, mniam, co to takiego? Mężusiowi życz ode mnie \"owocnej 30-tki\" i nosek do góry, wszystko będzie dobrze tak jak sobie w mysli przy zdmuchiwaniu świeczek na torcie zażyczy. Bardzo mi się dzisiaj miło zrobiło kiedy mój mężuś w drodze do domu z pracy powiedział, że chyba się zbliżają dni na maluszka. fajnie bo on też pilnuje, żeby nie przeoczyć. A teraz biedactwo padło po pracy i \"poduszki pilnuje\" a kocur połozył sie obok i \"pilnuje męża\"
  17. PAziu, ja mam ten sam problem wszyscy sie naokoło pytają. Na początku też kręciłam, że nie teraz itd. Ale ostatnio (podczas świąt) przy tym pytaniu tak się zagotowało we mnie, że o mały włos sie nie poryczałam. Mój mąż widząc co się święci szybko uciął temat, ale chyba się wszystkim głupio zrobiło i na razie temat się skończył. Ale łzy to miałam juz równo z powiekami. Trini widze, że ty masz taki sam charakterem jak ja - jeśli chodzi o przygotowanie jedzonka na imprezkę - dużo i dobre - w obawie co by było gdyby zabrakło. Ostatnio jak robilismy parapetówkę troche ludzi przyszło (około 20 osób) to powiedzieli, że było prawie jak na weselu, ale z obawy, żeby nie zabrakło zrobilismy tyle jedzonka, że i teściowie mieli co jeść i moi rodzice, ale co najważniejsze wszyscy byli zadowoleni - do tej pory wspominają.
  18. pa pa, dobranoc, bo mężuś sie do kompika dobija. Miłych snów dziewczyny.
  19. to powiedz mi farbka czemu nie mogę zajść? bo latka lecą a ja bym tak chciała. Wyobraźcie sobie, że odstałam juz od siostry łóżeczko z materacem i 4 worki ciuchów dla maluszka, a maluszka ni widu ni słychu. Chyba sie maluszek na mnie obraził :)
  20. ja na razie robiłam sobie jeden wynik i chyba miałam dobry bo mieściłam sie wnormie. testosteron 0,618 (norma 0,06-0,82) i PRL 19,49 (norma 3,4-24,1), ale myslę, że jeszcze ze jak jeszcze ze dwa cykle nic nie wyjdzie to chyba pojdę do gina i poproszę, żeby dała na szczegółowe wyniki.
  21. kukusia, przecież gdyby nie byli tacy super to bysmy z nimi nie były prawda? a mój się teraz drze na dole, bo meczyk w piłkę ręczną ogląda.
  22. Mój mężuś też świetnie gotuje nawet twierdzi, że robi to lepiej a i niech mu będzie. Do jednego czego sie przyznaje, że nie umie robić to naleśniczki i gotować ziemniaczki (dziwne co :)) bo nigdy nie wie kiedy są ugotowane. Chińszczyzna albo spagetti w jego wykonaniu paluszki lizać. A i w chałupce też sporo \"podłubie\" bo lubi. Tylko sprzątać i zmywać naczyń nie znosi ale to chyba panowie tak juz mają.
×