Paula76

Surficiu bardzo mi przykro z powodu Twojego wujka. No właśnie w życiu są piękne chwile ale i również te przykre. A wracając do tematu pełen luz bardzo wskazany, tak trzymaj.

Cześć moje miłe. Parę dni sie nie odzywałam, ale postaram się nadrobić. Trochę sobie popisałyście, później poczytam. Jedyne co Wam napiszę i zresztą zawsze to pisała, więcej luzu kobiety. W moim przypadku było podobnie. Tamten cykl sobie totalnie odpuściliśmy. Nie patrzyliśmy na nic a nawet sporo imprezowaliśmy. Ja sie teraz śmieję, że tamten cykl to było pożegnanie z imprezkami.:) Ja wiem łatwo mówić, bo jak tu nie myśleć. Podświadomość w liczeniu dni sama się \"włącza\". Ja wierzę, że uda się każdej z Was mnie w tym czy następnym cyklu ale napewno każda z Was BęDZIE W CIążY. Za każdą wredną @ jest rozczarowanie, złość a u niektórych łzy. To zrozumiałe, emocję biorą górę. Ja mam malutką nadzieję, że jakąś wrześnióweczkę będziemy miały. No dobra teraz o sobie pomarudzę. Nie odzywałam sie parę dni, bo albo latałam po sklepach lub sprzątałam jakby mi ktoś terpentyny w tyłek nalała, a następnego dnia zdychałam. A jeśli chodzi o imię to chyba zostajemy przy Natalce, podoba mi się a poza tym będzie po prababci. No a w środę \"turlam się\" na usg i ktg, żeby sprawdzić czy się odwróciła. Ale z tego co widzę to dalej \"stoi na baczność\". Jeżeli nie to będzie się upierała na cesarkę, przynajmniej się mała nie umęczy, bo wiadomo dla dziecka to też ciężkie i bolesne przeżycie. No dobra starczy. Przesyłam Wam fluidki, łapcie ile wlezie. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx. PS. a może jednak Trini w tym cyklu się uda, bo się wakacjuje i kompletnie o tym nie myślała. A to by potwierdzało pozostałe \"przypadki\".

Ja zmykam idę trochę poleżeć. A Wam życzę miłej nocki. Pa pa

Karolcia życzę Ci aby ten dzień nadszedł szybciej niż się go spodziewasz. A z remontem to i tak szybko, bo u mnie jak zaczęli remont (to było wykończenie chałupy od surowych murów łącznie z całą instalacją) to jak weszli pod koniec sierpnia to poszli w połowie czerwca następnego roku. Myślałam, że to się nigdy nie skończy tym bardziej, że najpierw przez 4 lata mieszkaliśmy w jednym pokoju ok. 20 m a potem przez tyle miesięcy remontu w pokoju 3 na 4 metry. Ale przynajmniej teraz mamy zrobione tylko teraz to mi się ciężko \"toczyć\" po schodach w te i z powrotem, bo wejście, kuchnię i pokój gościnny mamy na dole a sypialnie, łazienkę, kompika i \"pokój - graciarnię\" mamy na górze.

Dobry wieczór, Dianko zdjęcia śliczne. Co tam zdjęcia, Dawidek śliczny prawdziwy aniołek. Jutro mu chyba "stuknie" 2 tygodnie. Niech chłopak rośnie jak na drożdżach. Karolcia a chcesz klapa w tyłek za gadanie głupot? Dlaczego siebie w ciąży nie widzisz. Normalnie mnie wnerwiasz. Katio może Twoje \"odpuszczenie\" da efekt. Chciałam tylko niedowiarkom przypomnieć, że ja tez kiedyś pisałam, że odpuściliśmy sobie staranie i co? Przy dobrych wiatrach zostało 6 tygodni. Martt ale masz farta, tylko pogratulować i oby tak dalej :) Ja tez lubię tych wariatów. Surficia pewnie już nie możesz się doczekać przyjazdu do Polski. A kiedy ostatni raz byłaś w Polsce? Trini to pewnie cały dzień brzuszek na słonku wygrzewała a teraz popija różne egzotyczne \"specyfiki\". A ja sie dzisiaj urobiłam jak osioł ale na własne życzenie. Rano się czułam jak by mi ktoś kopa na popęd dał. Najpierw poprasowałam całą furę naszych ciuchów a potem wzięłam się za prasowanie ciuszków dla małej. Rany ile ja tego mam wyprana dopiero może 1/3 a wyprasowana może 1/5. Potem polazłam do sklepu, bo zachciało mi się zupki ogórkowej. Potem zrobiłam zupkę. A na koniec obrałam chyba ze 3 kg marchwi i zrobiłam sobie pyszny soczek z jabłuszkiem. Nogi to mi chyba zaraz odpadną. No i co mówię, że osioł ze mnie. Powiem Wam tylko , że prasować takie małe ciuszki to frajda. I życzę Wam wszystkim tego z całego serduszka, abyście już niedługo mogły się tak \"umęczyć\" przy prasowaniu. Fluidki dla Was, a co tam :) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Cześć Trini życzę Wam pięknych i upojnych chwil podczas urlopu, pięknej pogody i oby was ominęła \"zemsta faraona\". Korzystajcie z urlopu ile się da, bo zasłuzyliście na to. Kukusia dobrze, że się odzywasz . Justynka 3 miechy szybko minęło co? JustynaM no to rzeczywiście ostatnia prosta. Pewnie już masz wszystko przygotowane na przyjęcie maluszka. jadirko dobrze, że samopoczucie Ci dopisuje, ja wręcz odwrotnie jakieś dołka zapałałam dzisiaj, ale tak to jest moje hormonki szaleją i pewnie przez to, że pół nocy nie mogłam spać. Najpierw mała się wierciła a potem ja, bo nie mogłam sobie miejsca znaleźć. Ale tak to już jest jednego dnia lepiej drugiego gorzej. Mam nadzieję, że jutro będę miała lepszy dzień. Surficiu dla Ciebie i pozostałych dziewczynek przesyłam fluidki xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Łapcie ile Wam się podoba i aby pomogły

Cześć Aniołki. Parę dni mnie nie było więc spróbuje nadrobić. Na początku Martyniu współczuję z powodu śmierci twojego Dziadka. Śmierć bliskiej osoby zawsze jest bardzo przygnębiająca, ale pamiętaj, że w każdej smutnej chwili zawsze odnajdziemy jakieś promyki. Po prostu pamiętaj dziadka takim jakim był w rzeczywistości. No i dbaj o siebie i maluszka. Surficiu cieszę się, że sie nie poddajesz, tak trzymaj. Wiara czyni cuda. Martt zdrowiej, bo tego typu dolegliwości to nic przyjemnego. Trini co to za smutki. Jutro przecież wyjeżdżacie na wymarzony urlop. Dianko cieszę, że synek jest grzeczny. Po prostu Aniołek. Z tego co pamiętam to \"w brzuszku\" też był grzeczny. Z tego co widzę (bo to nie pierwszy tai przypadek) tak jak dziecko zachowywało sie w trakcie ciąży takie później jest po urodzeniu. Mam nadzieję, że w moim przypadku będzie wyjątek od reguły, bo moja córcia rozrabia ile wlezie. Całe szczęście, że tylko w nocy i daje mi pospać, ale za to w dzień nadrabia. :) Sysiu dobrze, że się odezwałaś. Karolciu a może nie będzie potrzebne HSG lub laparo. Martt gratuluje podwyżki i \"papierka\" na stałe. Elizka trzymam kciuki, bo wrześnióweczki to jeszcze nie mamy.

Surficiu jeżeli mogę coś na pocieszenie napisać to zdarzają się przypadki, że w ciąży ma się @. Pamiętaj nadzieja nigdy nie umiera. A co do małej to ja już sie nie mogę doczekać. Do planowego terminu jeszcze równo 50 dni. Ale po drodze jeszcze muszę do ZUS-u lecieć załatwiać świadczenie pielęgnacyjne czy jak to się tam nazywa, bo 28.10 upływa termin 182 dni a nie chcę ryzykować, bo co będzie jak się córcia obrazi i nie będzie chciała się urodzić parę dni przed albo w terminie? :) Ale u mnie może sie skończyć jak u Dianki cesarką, bo ten mały uparciuch dalej głową do góry i mi czasami nóżkami nie powiem po czym przebiera hihi.

Cześć Aniołki. Martt kup sobie urosept mnie zawsze pomagał jak miałam problemy z pęcherzem. Teraz na szczęście odpukać sza. Martyniu najważniejsze że wszystko jest ok. A macie na płycie nagrany filmik z usg. Ja mam 2 i każdy prawie po 15 min. Mój mąż je na pamięć zna :) A to, że będziesz miała cesarkę, to chyba wszystko jedno. Przynajmniej ja tak sądzę, bo mi wszystko jedno. Jeżeli moja córcia się nie odwróci to też mnie to czeka. Obojętnie jak się urodzi byleby by była zdrowa. A blizna się zagoji. Jadira z załatwianiem zawsze trochę schodzi, ale przynajmniej będziecie mieli termin zaklepany. Karolcia widzę, że w piątki masz na popołudnie do pracy, a to nie jest fajne, bo zawsze dłuższy weekend. Trini odliczasz powolutku dni do wyjazdu co? Ciekawe jak tam z pogodą, życzę aby była taka prawdziwa urlopowa.

No i kurde źle zrobiłam, jeszcze raz Tabelka nr 1 Pazia/Warszawa...........26.............21.............. ...ok 17.09.07 Trinity /k.Łowicza.........30.............21................ok.26.09 .07 Lenka/Ostrołęka...........28.............12............. ......20.08.07 sysia111/k.Ostrowa wlkp.26.............37....................14.07.07 Surfitka/ Kraków...........27.............32....................09.09 .07 karolcia_26...................27 ...........16 ....................18.09.07 Eliza333/Kraków............30.............11............ .....ok.05.10.07 Marta 24/USA................24..............4....................2 6.09.07 voltare/k.Opola.............30.............63........... ......ok.10.09.07 Justynka24....................24.............24......... . .......ok.01.10.07 jadira/Kraków...............34..............10.......... . .....ok.22.09.07 Katia100/Gliwice............23..............8........... .......ok.13.09.07 Martika-2327/cz-wa.......23............................. .......30.09.07 Martt/Głogów ..............26...............2.....................19.09.0 7 Tabelka nr 2 zaciążone NICK/ Skąd...............Wiek........tydzień ciąży.........termin porodu Justyna/Londyn...........26............35............... .......03.10.2007 Paula76/Olsztyn...........31............33.............. .......27.10.2007 anisik/Wrocław............28............25............. .......22.12.2007 (lub 26.12.2007) Martynia/Legnica..........26............20.............. .......30.01.2008 akasia/ZielonaGóra........26.............9............. .........03.04.2008 kukusia .......................25.............6..................... .12.04.2008 destination25/białystok......25.........6............... ........17.04.2008 Tabelka nr 3 Dzieciaczki urodzone NICK/ Skąd...............Płeć........Imię.......................Da ta ur. Diana24/Olsztyn...... syn........Dawid.....................31.08.2007

Bardzo ładnie to omego zrobiłaś. Ja poprawie troszkę tabelkę. Od soboty będzie 33 tc więc już poprawię troszkę na wyrost. Justyna M na tym topiku coś sie ostatnio nie odzywa. Omego a następny będzie wnuczuś Adrianek. Tabelka nr 1 Pazia/Warszawa...........26.............21.............. ...ok 17.09.07 Trinity /k.Łowicza.........30.............21................ok.26.09 .07 Lenka/Ostrołęka...........28.............12............. ......20.08.07 sysia111/k.Ostrowa wlkp.26.............37....................14.07.07 Surfitka/ Kraków...........27.............32....................09.09 .07 karolcia_26...................27 ...........16 ....................18.09.07 Eliza333/Kraków............30.............11............ .....ok.05.10.07 Marta 24/USA................24..............4....................2 6.09.07 voltare/k.Opola.............30.............63........... ......ok.10.09.07 Justynka24....................24.............24......... . .......ok.01.10.07 jadira/Kraków...............34..............10.......... . .....ok.22.09.07 Katia100/Gliwice............23..............8........... .......ok.13.09.07 Martika-2327/cz-wa.......23............................. .......30.09.07 Martt/Głogów ..............26...............2.....................19.09.0 7 Tabelka nr 2 zaciążone NICK/ Skąd...............Wiek........tydzień ciąży.........termin porodu Justyna/Londyn...........26............35............... .......03.10.2007 Paula76/Olsztyn...........31............32.............. .......27.10.2007 anisik/Wrocław............28............25............. .......22.12.2007 (lub 26.12.2007) Martynia/Legnica..........26............20.............. .......30.01.2008 akasia/ZielonaGóra........26.............9............. .........03.04.2008 kukusia .......................25.............6..................... .12.04.2008 destination25/białystok......25.........6............... ........17.04.2008 Tabelka nr 3 Dzieciaczki urodzone NICK/ Skąd...............Płeć........Imię.......................Da ta ur. Diana24/Olsztyn...... syn........Dawid.....................31.08.2007 usta] dla Was wszystkich z powyższych tabelek no i dla Omegi

Anisik, gratulacje. Widzę, że na topiku na razie babolki górą. A mąż musi sie przyzwyczaić. Zobaczysz z czasem będzie ukochana córeczka tatusia. Najważniejsze, że wszystko jest ok i jest zdrowa. A macie już imię czy dopiero się będziecie zastanawiać? Mam nadzieję, że na urlopie wypoczniesz i dolegliwość sama przejdzie. A jak nie to masz pełne prawo iść na zwolnienie i trochę poleniuchować - tak jak ja to teraz robię i wcale do pracy nie chce mi się iść. Martika według mnie na betę możesz iść, bo to jest już po dniach spodziewanej @. A swoją drogą trzymam za Ciebie kciuki tak jak i za Surficię.

Hello, Dianko to co napisałaś na końcu postu było piękne i wzruszające. Cieszę się, że synuś grzeczny i zdrowy, bo to najważniejsze. teraz tylko musi szybko przybierać na wadze. Dobrze, że lekarze położyli Cię wcześniej do szpitala przynajmniej mogli obserwować co z Dawidkiem i zareagować w odpowiedniej chwili. Martt z tego co pamiętam jak miałam owulkę (o rany ale to było dawno :) ) to też czułam kłucie w podbrzuszu, ale śluz nie zawsze był taki ładny. Tak więc próbujcie z mężem ile tylko duszyczka zapragnie, ale też \"wrzućcie na luz\" nic na siłę. Surficiu jeżeli nie masz @ to może idź na betę, bo testy czasami przekłamują. Marta24 a co tam u ciebie słychać. Coś dzisiaj Trini zamilkła. Voltare a to co Ty napisałaś odnośnie pomarańczki było jak najbardziej na miejscu i myślę, że dziewczynki te, które nie chcą sie do nas odzywać w końcu sie odezwą. Martyniu a jak tam na usg. Anisik pochwal się jakiej płci będzie maluszek.

Katio dobrze, że sie odezwałaś i naskrobałaś co u Ciebie słychać. Ale powiem Ci tak z drugiej strony, że czasami takie odpuszczanie i niemyślenie o problemie przynosi dobre rezultaty. Wiem to po sobie. :>

No właśnie przez to wszystko zapomniałam Diance i jej mężowi pogratulować ślicznego synka. Wygląda jak słodki aniołek i życzę Wam aby taki pozostał i dał troszkę mamusi i tatusiowi pospać w nocy. Tak popatrzyłam na Dawidka i przypomniał mi sie mój mąż i akcja z wczoraj. Był jakiś program w którym kobieta kąpała maluszka no i mój mąż w tym samym czasie zajarzył i z przerażeniem w oczach stwierdził, że on nie wie jak sie kapie takie małe dziecko i on sie boi. Śmiać mi się z niego chciało, ale całkiem poważnie sie go zapytałam czy dopiero do niego dotarło, że to już niedługo. Stwierdziłam, że się po prostu cały cieszy, że niedługo córcia będzie z nami i nie mysli o takich \"błahych\" rzeczach jak kąpanie. Ale wiadomo na początku człowiek ma obawy, bo jak to będzie ale potem (mam nadzieję) pójdzie jak z płatka.

Surficiu przykro mi bardzo, że nie tym razem. Ale może teścik kłamie? A wracając jeszcze, tak jak napisała Akasia każdy ma prawo do pisania własnych odczuć i przemyśleń i nieważne jakie są dobre czy złe. I powinnysmy to uszanować. jedna marudzi na jeden temat a druga na drugi, bo właśnie akurat w danej chwili trapi ją dany problem. Obojętnie czy jest to dotyczący ponownej nieudanej próby czy też obaw i dolegliwości spowodowanych upragniona ciążą. To jest moje zdanie i mam nadzieję, że żadna się nie obrazi. :>

Ja zdjęcia od Dianki dostałam, postaram się Wam wysłać chociaż nie wiem co z tego wyjdzie, bo mam dzisiaj kłopoty z netem. Chyba poszło. Ja widzę, że znowu co poniektóre mają nos na kwintę. Dziewczyny wyluzujcie. Przecież nie chodzi o to, żeby skakać wokół każdej ale żeby wspólnie rozwiązywać problemy (w miarę możliwości). Więc dosyć tych dąsów, bo to naprawdę nie ma sensu. Noski do góry

Hello dziewczynki. Jeżeli chodzi o mnie to ja wcale nie zamierzam cicho siedzieć (chyba, że mnie przegonią :) ). Po prostu przez kilka ostatnich dni trochę się kiepsko czułam no i mojego męża dopadło przeziębienie. A poza tym cos mnie ostatnio wszystko wnerwia, a przede wszystkim to to, że nie ma jeszcze mebli i wszystkie ciuchy nie poprane, bo nie mam gdzie ich ułożyć. Co prawda meble już zamówiliśmy, ale trzeba czekać, bo w fabryce nie ma pracowników. Kurde u nas w województwie takie bezrobocie a chętnych do pracy do nie ma – paranoja. O rany Karolcia, ale jesteś skrupulatna, ja już nie liczę, bo by chyba za dużo wyszło :> Trini jeżeli chodzi latanie samolotem to może w biurze podróży, gdzie wykupiliście wycieczkę coś by powiedzieli. Justynka Surficia kiedy robisz teścik. Akasia, Kukusia, Anisik, Martynia chociaż do nas pomachajcie i powiedzcie, że wszystko ok. Na temat zażywania lekarstw ja się nie wypowiadam, bo się po prostu na tym nie znam. Ciekawe czy Dianka wyszła już ze szpitala, bo jej mąż też się nie odzywa.

Dziewczynki to nie to, że nie chcę zdradzić imienia. Po prostu zastanawiamy sie jeszcze nad Natalią albo Oliwią, chyba, że nam coś do główek jeszcze przyjdzie. Surficiu, czas do teściku na pewno dłuży Ci się niemiłosiernie. Życzę Ci aby Twoja cierpliwość została nagrodzona. Trini, takie bobasy z \"obwarzankami\" no nóżkach zawsze rozczulają, więc wcale się Tobie nie dziwię. I to, że jesteś zazdrosna, bo taka zazdrość to nie zazdrość. Martika a może jednak :> Na wszelki wypadek dla Was prześlę fluidki xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Coś maż Dianki sie nie odzywa, pewnie zauroczony swoim synkiem i wcale mu sie nie dziwię

Zapomniałam napisać, pierścionek po prostu cudo - napewno wart właścicielki. :)

Jadirko piękne to co napisałaś.

Gratulacje i uściski dla Dianki, męża no i oczywiście Dawidka. Dawidek sie trochę pospieszył, ale na pewno teraz będzie rósł jak na drożdżach, a rodzice będziecie mieli z niego pociechę. Chociaż lekarze mówią, że dwa tygodnie od wyznaczonego porodu w jedna albo w druga stronę, to znaczy, że w terminie. Tylko pogoda dzisiaj wcale nie odświętna leje i wiatr wieje. Następna w kolejce JustynkaM, ale ona to jeszcze ze 4 tygodnie. No i oczywiście na następne nowe zaciążone. Surfitko hop hop chyba Ty następna co?

Dzień doberek, no właśnie Akasiu mogłabyś chociaż skrobnąć krótkie \"jeszcze żyję i leżę plackiem w łóżku. No chyba jednak Dawidek sie pospieszył, mam nadzieję, że podrósł troszeczkę i będzie zdrowiutki. Dianeczko i mężu Dianki powodzenia i ściskam kciuki. A ja tez nie dostałam zdjęcia pierścionka buuu. Karolcia a jak twoje siniolce?

Martika co sie dziwisz, przecież ostatnio było trochę wydarzeń, które miały na to wpływ. No i oczywiście stres tez robi swoje nie mówiąc o lekach. Jak wrócicie z wakacji będziecie wypoczęci i na spokojnie będziesz mogła zacząć leczenie. Dobrze, że sie wyjaśniło, że to @.

Kurde a ja wczoraj byłam u lekarza i 26.09 mam iść na usg i ktg na izbę przyjęć, żeby sprawdzić czy mała się odwróciła i czy brzuszek jej dobrze rośnie. Bo co prawda w rozmiarze brzuszka jest opóźnienie tylko o 1 tydzień ale zawsze. Ale jak sie nie odwróci i brzuszek będzie troszkę za mały to mnie położą do szpitala na parę dni, a ja 6.10 mam wesele w rodzinie. Co prawda szaleć nie zamierzałam, ale zawsze to miła uroczystość. Miałam sobie jakąś \"seksowną kreację\" wymyśleć No ale jak mus to mus, mówi się trudno lepiej sie położyć na parę dni jeżeli ma to pomóc