Surfitka

Asiulka :( Trzymaj sie !!! Bardzo mi przykro. Nie wiem jakbym przezyla taka strate :( Apsik, nie wolno ci calkiem yelimnowac cukrow bo zalatwisz sobie nerki i trzustke. Ale to twoja sprawa. Na poczatku kazdej diety sie szybko chudnie ( szczegolnie dratycznej) , bo ubywa woda z organizmu. POtem juz nie jest tak kolorowo, niestety. Ja tak naprawde chcialabym schudnac z 15 kg, ale co za duzo to niezdrowo ;) Wiec na razie pisze 10, a jak dotrwam, to moze dalej pociagne ;) mamo samiego - epidural czyli znieczulenie zewnatrzoponowe. Juz sie nie dam namowic na bohaterski porod z bolami. Czlowiek po to wymysla rozne rzeczy by sobie ulzyc, i trzeba z tego korzystac. Lucynko, oj to mialy pielegniareczki z toba za swoje ;) Ja na miejscu ja biednej tez bym sie darla na nie. Od czego sa? Kurde to jest ich praca by pilnowac dziecka. A kobieta po porodzie jest chora i po to jest w szpitalu tych kilka dni by dojsc w miare do siebie.

Milla, swietne rady, ale z jednym sie nie zgodze. NIGDY bym nie kupila uzywanego fotelika do samochodu. Moze byc powypadkowy a co za tym idzie nie spelnic w razie czego swojej funkcji. A tu chodzi o zycie dziecka. Z reszta sie zgadzam. Co do jeansow, sukieneczek - wystarczy jedna para, zeby do zdjecia bylo ;) A jest to niewygodne, fakt. Zwracajcie uwage na zapiecia, by nie byly na plecach. Nie lubie kolnierzykow, golfow. Tez mam tetrowki, sluza ciagle. Wanienka byla zwykla, wystarczyla na 5 miesiecy. Nie wiem na ile wystarczylaby ta malenka :o Przewijak tez wystarczyl na ok. 5 miesiecy. Ja mam lozeczko turystyczne/kojec z Chicco. Jedna z najlepszych zakupionych rzeczy :)

Hajo Mierzejka, no konicznie dawaj pic. Moja duzo pije wody, herbatek, soczkow. Ciesze sie ze Julianek i Kubus sie dobrze rozwijaja. Super chlopaki :) No i Vaneska mala spryciula. Tylko czemu nie chce spac? Moja tez dzis sie obudzila o 2.30 i zabawa w glowie. Dalam pic i powiedzialam ze jak nie pojdzie spac to jej wtluke, albo zostawie sama z tata ;) Odwrocilam sie na drugi bok i poszlam spac. Ona tez ;) Wiem, wyrodna matka jestem, ale zeby w srodku nocy sie krecic,obracac na brzuch, kopac, gadac, spiewac...no bez przesady. Wiecie, w Europie to tak inaczej. Bylam w Niemczech i jakbym znala niemiecki moglabym tam zyc. A tu w tym plastikowym kraju z patyka nie. Z Niemczech to mozna wsiasc w samochod i pojechac w rodzinne strony, a stad to wyprawa :o hanio, mieszkasz w malowniczych stronach :) A ja bede musiala zajac sie polskim obywatelstem po powrocie dla Niny. Podobne sporo zalatwiania :o A teraz zajmujemy sie obywtalestem USA dla meza. 4 marca ma egzamin.

ja bede jesc tylko wielozbozowa wase. Chclebek bardzo mi nie sluzy. W ciazy przy cukrzycy wlasnie pochlebku glukoza szla najmocniej w gore. Po lodach bylo mniej niz po kromce chleba ;) Branie metforminy nie jest truciem sie na darmo. Szczegolnie jak ktos chce zajsc w ciaze. Ona obniza insulioopornosc, a co za tym idzie trzustka nie jest tak wysilona i zmniejsza sie ryzyko wystapienia cukrzycy, bo tak naprawde jestemy wszystkie w grupie wysokiego ryzyka.

Choineczka, jak przytylas to zpisuj sie do tabelki i dietka. No i dobry tekst z tym zlamasem ;)

Dunia, o kurde :( Ach a sluzba zdrowia...mam nadzieje, ze uda ci sie poprawic wzrok. I dopisuj sie do tableki :)

Hanio, faktycznie ma wszystko co powienien miec wozek, ale cena :o Uzywka 1800? To ile to kosztowalo nowe? Aisha, ano dosc tych wojazy, pora wreszcie pomieszkac we wlasnym domu. Nie zarcik, mowie serio. Wracamy w tym roku. A zapomnialam sie pochwalic, ze od kilku dni jemy grysik. I jest wszystko oki :) Nina ma schizy jesli chodzi o przedmioty szeleszczace i strzelajace jak np. folie aluminiowe, butelki plastikowe. Jak to slyszy to taki placz jakby ja kroili. A na papa zawsze sie smieje, czasem macha tez ale dwoma rekami, tylko nie wiem czy macha bo tak jej sie akurat chce czy kojarzy, ale stawiam na to pierwsze ;)

Jagody, prawie wozek idealny. Wedlug mnie ma wszystko to co powinien miec wozek, plus super waga !!! Tylko cena znow bajonska :( http://www.allegro.pl/item519573950_wielki_zestaw_bebecar_stylo_at.html

No to sie w sierpniu bedzie dzialo :) Ja wam dziewczyny zycze abyscie takich mek nie musialy przechodzic. Sprawdzcie szpitale, zrobcie ogledziny wczesniej, moze uniekniecie takich sytuacji jak ja biedna. chociaz powiem wam, ze to zalezy jak lezy. Moja siostra rodzila w krakowskim nienajlepszym szpitalu Narutowicza i byla bardzo zadowolona, miala przemila polozna, wsadzila ja do wanny podczas boli, i ogolnie jak lubi narzekac na zycie, na porod tam nie narzekala ;) Kolezanka zas rodzila w tym roku w szpitalu Zeromskiego, podobno najlepszy w Krakowie, no i o malo nie stracila dzidzia. Rodzila przez 14 h, dziecku zanikalo tetno, i dopiero dali wtedy jej oksy by przyspieszyc porod, porod sie przyspieszyl, ale podobno polozyli jej sie na brzuchu i pekla jak dunia strasznie, po prostu wypchali z niej dziecko. Maly trafil do inkubatora :o Na szczescie wszystko z nim ok, ale ...porod pozostawial wiele do zyczenia. Kuzynka meza tez rodzila w tym roku ale na Siemieradzkiego ( tez jeden z najlepszych w rankingu rodzic po ludzku) i tez z tego co wiem przezyla koszmar, porod kleszczowy. Ale dokladnie nie wiem co i jak. Jak kiedys dane mi bedzie byc jeszcze w ciazy i rodzic w Polsce, to wybiore szpital w ktorym po pierwsze bede miec zapewniony epidural ;) i dobra opieke dla dziecka. Sarah, ja tez nie mam cukrzycy. Ale metformine biorze sie przy pco, bo to ponoc od tych zaburzen metabolicznych i insulioopornosci mamy te cysty na jajnikach, ktore sa nadwrazliwe na dzialanie insuliny. A te cysty produkuja za duzo testosteronu, ktory z kolei blokuje owulacje. Nadwaga wzmaza produkcje tego hormonu. Kolo zamkniete. A nadwaga bierze sie wlasnie ze zlej przemiany materii. Ja mam nadzieje, ze dostane metformine. Ale pojde do lekarza dopiero jak bede w nastepnym cyklu, bo dopiero niedawno odstawilam tabsy i czuje sie cudownie z tym :D Patianko :D Jechanko mowisz :P Usg aniam, usg dopochwowe znaczy ;) Faforek, wlasnie o to chodzi, o wymiane garderoby ;) A ja mam repetke na nk? Bo sie troszke pogubilam. Apsik, nie wolno calkiem wyeliminowac wegli bo dostaniesz kwasicy metabolicznej. A co to jest to poszukaj w neice. Strzez sie od tego. Nic nie mozna w nadmiarze i wegle sa potrzebne !!! Ale przyjmuj je w prostej, lekkostrawnej postaci - owocow - najlepsze jagody, truskawki, poziomki, pozeczki, agrest. Dobre tez sa jablka i cytrusy. A najlepszy grejfrut. Unikaj babnanow, winogron i czeresni.

Ale za co cie opierdzielil? Ze za szybko? Z reguly wyniki sie poprawiaja jak sie schudnie, szczegolnie jak ma sie z czego ;) Nie mowie o tym, ze ktos kto wazy 50 kg chudnie nagle 10, bo to choroba, ale jak ma sie troszke sadelka to chyba nie zaszkodzi ;) Ja schudlam w 3 miechy 10 kg przed ciaza, i czulam sie wysmienicie :D

Hanio, Beskid Slaski :) A mozna wiedziec dokladniej ? Ja to bym juz chciala zeby zaczac wiecej biegac za mala bo sadelko tu i tam sie wylewa ( nawiazujac do twojego bloga) . Nie zagladam do lodowki nocami, a i w dzien ja staram sie omijac i co? Kicha :o Mierzejka, smieszka z Ani :) A\" tyle slonca w naszym miescie\" Nina tez lubi ( chyba to graja na koncowce Brzyduli). Lubi jeszcze czerwone korale i prawy do lewego :P A ze spiewanych to lajkonika i jagodki, czasem zuzie. I czasem zasypia przy kotkach dwoch.

Jagoda, ale to nawet lepiej, ze sie nie raczka a siedzisko przeklada. W wersjach z przekladana raczka kopie sie po kolach, koszyku itd. No Telesforka poszalala :D Super !

Telesforka, my teraz mamy wlasnie Subaru i niebo a ziemia. Nie wiem czemu w Polsce uwazaja ze wczesniej wspomniana marka to takie dobre samochody. Moze niektore modele, ale moj do nich nie nalezy. Subaru pozostawia wiele do zyczenia jesli chodzi o jakosc wykonczenia, plastiki , ale za to silniczek i mechanika super ;) A mi sie marzy jakies male autko..tylko jak ja zmieszcze tam Ninke z fotelikiem i wozkiem ??? W nasze ledwo co wchodzimy.

No nasz tez bral olej, jakby mial przejechane 200 ts..a mial z 50. :o I to duzo tego zlopal. Do tego zawieszenie, i wiele innych dupereli..np zapalil sie fotel od grzalki z podgrzewanego siedzenia - dziura w skorze i spodniach mojego M. :o Bylo minelo teraz jest spokoj !!!

ja biedna, naprawde wspolczuje Nie wiedzialam, ze sa jeszcze takie szpitale w PL. Moja siostra rodzila 6 lat temu, po porodzie byla na 5-osobowej sali, ale ja siedzialam u niej po pare godz. dziennie. Mezczyzni byli mniej mile widziani, z racji tego, ze wiadomo karmienie, krwawienie itd.... ale kazdy mogl miec gosci ile chcial w sumie. I dzieci tez wtedy byly z mamami kiedy je chcialy, a nie ciagle. A cesarka to doadtkowy problem przeciez i z tego co ja wiem, tutaj nie wolno wstawac przez 12 h wogole. Biedulka, duzo przeszlas, ale grunt, ze juz jest dobrze, maluszek rosnie i jest sliczny :)

Jagody, a widzisz??? ;) Nie tak proste :P Wiesz jak ja kupowalam wozek? Najpierw w necie dane techniczne i opinie, potem napmiary od producenta na sprzedwacow w okolicy i do sklepu ogladnac, a potem juz pozostal tylko zakup ..przez internet bo troszke taniej ;) ( przynajmniej 10 %, bo tutaj podatku nie place jak place przez neta, a przesylka zazwyczaj gratis) . xlandera nie polecam, bo z tego co czytam na "ciazy i macierzynstwie " mamy narzekaja wiecej niz chwala , podobno przereklamowany. Moja siostra miala wozek Polaka, wiec czasem ktos kupuje wozki polskie ;) Dobrze sie manewruje z wozkami ze skretnym kolami. A dmuchane z reguly nie sa skretne. Cos za cos. Ja na nieskretne kola nie dalabym sie namowic ( nawet jakby mi ktos doplacil ;) ) , jakos trzeba omijac dziury w chodnikach i polki w supermarketach. Zdecydowalam sie na piankowe duze kola, skretne, i wozek z zawieszeniem na sprezynach, nawet ja tak bardzo nie trzesie. Voltare, fajnie jak rodzina chce sie dogadac. Widzisz wszystko zalezy od ludzi...Moi rodzice z tesciami sa na per pan, pani.Nie odzywaja sie jak nie musza :o Omega, apropo chodzikow i tego artykulu, nikt inny jak moj maz zjechal 7 stopni w chodziku jak mial 10 mies. Skonczylo sie na wstrzasnieniu mozgu i peknieciu przegrody nosowej. Zablokowala mu sie tez mowa ( podobno mowil juz mama i takie tam, a po wypadku przestal na kilka miesiecy). Ja mowie chodzikom zdecydowane nie tylko ze wzgledu na wypadki, ale przede wszystkim na uszkodzenia postawy. A najgorsze ze mamy niechodzace, a nawet niesiedzace dzieci wsadzaja do chodzikow :( Voltare, co ciekawe tez lubilam budowac rozne namioty i schrony. Moze corka ma to po mnie ? ;) Czyzbys miala oslawiona marke VW ? Ja mialam i juz NIGDY wiecej. Ciekawe co u Rybki ? Pozdrawiam wszystkich !!!

Ja biedna, jak tak czytam to co piszesz to mam wrazenie, ze naszej sluzbie zdrowia sie w dupach poprzewracalo. Ja oddawalam dziecko kiedy mi sie spac chcialo. A jak mialam ochote z nia pobyc to po nia dzwonilam i mi ja przywozili. A co dopiero obsluga lampy i inkubatora ???? Nienormalne jakies. A nikt z domu nie mogl ci pomoc? tzn. pobyc troche z malym w szpiatlu ?

abelka odchudzajacych: Nick................Cel.................czas diety..............Wynik....... Sarah28............10 kg..............od 19.01.09..............0......... kasia29..............8kg...............od19.01.09....... .......0......... Surfitka............10 kg..............od 19.01.09...............0......... Ja bede robic mniej wiecej jak ty Sarah, przy czym wykorzystam swoja wiedze odnosnie indeksow glikemicznych potraw i bede starala sie jesc tak jak przy cukrzycy. Sniadanie 2 pkt, obiad do 3 pkt, kolacja 2 pkt i II sniadanie i podwieczorek po 1 pkt. Wiem, ze mi totalnie nie sluzy pieczywo, makaron, z ryzem jest troszke lepiej. Ja nie zrezygnuje z kawy z mlekiem (odtluszczonym), bede dosladzac slodzikiem ;) Zero sokow i napojow gazowanych. Duzo warzyw ( warto zastapic ziemniaki fasola, soja) i owocow. Kaszy nie laczymy z miesem, podobnie jak ziemniakow i makaronow. Mozna makaron, ale z owocami lub warzywami. No i koniec z ciastkami i czekolada. Jak bedzie ssalo to jedna landrynka :P Zobaczymy czy sie uda..moze nawet wiecej niz te 10 kg. W lutym ide po metformine wiec licze dodatkowo na jej pomoc. Postanowienie - do wiosny bedziemy laski :D Lucynko, moja siostra urodzila syna w wieku 20 lat. A corke w wieku 31 lat. ma 11 roznicy miedzy dziecmi wiec tlumaczenie ze za duza roznica do mnie nie przemawia. Ale oczywiscie to twoja sprawa, i rozumiem ze nie chcesz miec wiecej dzieci. Duniu, dzieki . Martwie sie o synka twego :( Zycze zdrowia wam obojgu !!! Mikio i mamo samiego, macie racje - gdy sa dzieci w zwiazku juz nic nie jest takie proste. Pierniczek, ja ci recze ze nie bedziesz sama jesli zdecydujesz sie na rozstanie. Taka dziewczyna jak ty nie bedzie sama. Uwierz w siebie.

Hejo, tez tak mam ze czasem marze by juz spala, a jak dlugo spi to mysle, kiedy wstanie? Ciesze sie ze nasze dzieciaczki sie tak dobrze rozwijaja :) Widac ze rozwoj ruchowy rozny, ale emocjonalny na podobnym poziomie :) Ninka jeszcze uwielbia moja bizuterie. Kazdy wisiorek oglada bardzo dokladnie i kolczyki tak delikatnie, jednym paluszkiem :D Melania, tez mala jezdzi teraz w spiworku. Fajnie z tym wychodzeniem wczesniej z pracy ( ja niestety tak dobrze nie mam). U mnie jak poszlam do pracy bylo po pokarmie. Wieczorem sciagalam 20-30 ml...i juz nie karmilam Ninki. Zal mi ze tylko 3 miesiace ja karmilam, pocieszam sie ze przy nastepnym bedzie lepiej i dluzej.w koncu do 20 paru tygodni wydluza urlop , a juz bede w Polsce ;) Dziewczyny wczesnie usypiacie te wasze dzieciaczki. My sie kapiemy o 8, potem ubieranie, tulenie, wyglupianie i padnieta jak muszka zasypia sama okolo 20.40-20.50. Przebudzi sie na jedzenie okolo 21.30-22 i potem juz spi do rana 6-6.30 Zje mleczko i zasypia jeszcze do okolo 7.45, kiedy to mamusia wstaje do pracy :)

Oj z gadaniem to tez duzo. Mama, tata, baba, dada mowi. Nie wiem czy rozpoznaje i laczy te slowa z nami ale mowi je czesto. Do tego inne brrr, bum, bam, papa i takie jej skladanki. A kiedys jej wyszlo nawet zdanie "tata sie nie nadaje" :P, jak wyglupialysmy sie razem, i mowie do niej wolaj tate..a ona tak mi powiedziala :P Wiem, ze to przypadek i tylko jeden raz, ale fajnie to uslyszec. No i to kochane mamma, mamma..jak cos sie dzieje :D

Hanio, podobno jesli chodzi o te gesty to rzadko ktore dziecko wczesniej niz 8-9 miesiecy robi papa, daje buzi czy przybija piatke. Wiec spoko, maja czas. Moja na papa sie smieje. I tez uwielbia spiewac, piszczy tak delikatnie i intonuje. I do tego tanczy. Trzymam ja na rekacha a nogi i cale jej cialko chodzi w rytm muzyki. A ile radosci przy tym ! I w sklepach tez smieje sie do ludzi :) Ale juz na raczki nie pojdzie do kazdego. Zaczyna sie wstydzic obcych . I nawet reaguje placzem.

Repetko, wiem ze zeby zdecydowac sie na dzidzia trzeba miec jakies zaplecze, ale z drugiej strony wychowanie dziecka to 18 lat..a moze wiecej. I nikt nie jest w stanie przewidziec co przyniesie zycie przez ten czas... Pierniczek, ja nie doradzam. Trzymaj sie kochana i pamietaj, ze zycie nie jest bialo-czarne. Zdrada zdradzie nie rowna. O ile bylabym w stanie wybaczyc jednorazowy wyskok ( chociaz pewnie kotlowaloby sie we mnie przez wiele lat, o ile nie do konca zycia pytanie dlaczego??? ) to zdrady wielokrotnej nie. Bo jesli potrafilby byc z inna kobieta tak jak ze mna znaczyloby to ze mnie nie kocha a do tego tanga trzeba dwojga...Milosci jednej osoby nie wystarczy do budowania zwiazku. I w koncu ten domek z kart sie zawali. Trzeba miec szacunek do samej siebie, jesli druga osoba nie szanuje to tym bardziej. A decyzji nikt za ciebie nie podejmie. Zycze ci bys podjela ta madra.

Ewalona, nie martw sie. na pewno wszystko z twoim jest dobrze. Wiecie, zauwazylam, ze piszemy glownie co nasze dzieci potrafia zrobic fizycznie. A przeciez rozwiajaj sie tez emocjonalnie i inelektualnie. Zaczynaja mowic, rozpoznawac czesto powtarzane slowa, czynnosci. Bawia sie w rozne zabawy. Moja juz dosc dawno bawi sie w chowanego ( zaslania sie pielucha i odkrywa ) , upuszcza zabawki po to by stukalo, wyrzuca klocki z pudelka, i toczy klocek walek itp. Sa to umiejetnosci ktore codziennie cwiczy i coraz lepiej jej to wychodzi. Uwielbia ogladac ksiazeczki, nie wspominajac o telewizorze. A najlepsza zabawka to komorka, pilot i kalkulator :P Jesli chodzi o strone emocjonalna to widze, ze zaczyna wybierac sobie z kim chce byc, wyciaga rece do nas. Zaczyna z nami, smieje sie albo piska. Oczywiscie do spania i tulenia to tylko mama. Tata do zabawy. Uwielbia go budzic laskotkami. A mnie budzi wkaldajac mi smoczka albo ciagnie za wlosy ;) Ewcia, ogladlam wszystkie 50 zdjec na nk i meza twojego to ciezko znalezc ;) Ale ja widze w Eryczku jak i Oskarku ciebie. Te same sliczne oczka :) A moja mala to sie tak pomieszala miedzy mnie a meza. Jak byla malenka wydawalo mi sie ze wykapany tata, a teraz cos ze mnie wychodzi w niej ;)

Karolcia, nie zakladaj tak z gory ;) Ja tez z racji mojej nadwagi i postury bylam pewna, ze bede jak slonica w ciazy..a tu sie okazalo, ze jak szlam do porodu brakowalo mi 1 kg do mojej najwiekszej wagi w zyciu :P W 2 tygodnie po porodzie miescilam sie w swoje ciuchy sprzed ciazy. Ale podobnie jak Akasia mialam maly brzuch, ciaze tak naprawde bylo widac dopiero w 7 miesiacu. Ale mimo to podtrzymuje to co napisalam wczesniej, skora, miesnie juz nie sa takie same. Opona zostala :( lae ja szczupla nie bylam chyba nigdy Olcia, zycze by maz zrobil te wazne badania. Naprawde bez nich ani rusz dalej. jadiro, a co u ciebie? Martyniu, jeszcze raz zdrowka zycze. Pozdrawiam.

Ogladlam zdjecia i napatrzec sie nie moge jakie te dzieciaczki sliczne i cudne :) Hanio, wiem, ze sie powtorze, ale Ruben skora zdjeta z ciebie. Juleczka za to chyba bardzo do taty podobna :) Sliczny ma usmiech :) A Eryczek przesliczny chlopczyk, i spryciarz taki silny :)