

Surfitka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Surfitka
-
ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW cz II
Surfitka odpisał Surfitka na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Niesia, trzymam kciuki. A nie korci cie by isc wczesniej na betke? -
A Nina nie chce pic z ustnika, ma byc smok i juz :o Moze jest jeszcze za mala, w kazdym razie dalam jej raz soczek z takiego kubeczka, ale zeby z niego pic trzeba ciagnac i sie rozbeczala i tyle bylo z picia. szybko przelalam do butelki zwyklej i juz byla szczesliwa. A co do prezentow i rzeczy po starszej siostrze...z doswiadczenia mlodszej siostry. Oczywiscie Gabrysia jest jeszcze za mala i nie wie o co chodzi, ale ja odkad siegam pamiecia wszystko mialam po starszej siostrze ( oprocz butow i bielizny ) i w pewnym momencie zaczelo mi byc cholernie przykro, ze zabawki, ciuchy mam uzywane..Moze to glupie, ale czulam sie "gorsza" i ta druga...Sama postanowilam, ze jesli bedzie dane mi miec drugie dziecko i bedzie to dziewczynka, tej mlodszej tez bede kupowac prezenty na rowno z Nina.
-
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Surfitka odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Betty, ja mialam slub w styczniu, w Trzech Kroli. Bylo pieknie :) Temperatura 10 stopni, zero deszczu, topniejacy snieg..ale juz nie bylo mokro na chodnikach. Zimowy slub ma swoj urok, i zalety - nie grozi np. ze na sali bedzie goraco ;) Chociaz moze tez byc, ze bedzie zimno i moze padac :( Ale to jak zawsze, w lecie tez moze... -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Surfitka odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Czesc Nelcia, duzo drowia, szczescia i spelnienia marzen Fasolka, to ja cie zle zrozumialam. przepraszam. Pochwala za sluchanie sie rad lekarzy i dbanie o swoje zdrowie :) Ja uwazam ze na seks po porodzie przyjdzie czas, duzo czasu... :) Co spania.no niestety, dziecko spi ile chce. I wiem, ze jak Nina byla taka mala tez mnie draznilo to, ze spi tylko 3 razy dzeinne po pol godzinki, tak ma do dzis. Za to w nocy spi. Tak mi wytlumaczyla lekarka, ze najczesciej dzieci co wiecej spia w dzien budza sie w nocy..wiec w sumie lepiej niech juz ona w nocy spi :) Malolepsza, masz kurcze z tymi wizytami, ale najwazniejsze by Marcelinka byla zdrowa. A co sie tyczy lekarzy, prywata straszna :( I powiem wam szczerze dziewczyny, ze dopiero tu poznalam lekarzy - Amerykancow, ktorzy widac, ze to co robia robia z zamilowania. Na brak kasy nie narzekaja, ale to inna bajka...;) mam do ciebie pytanko jako fachowca, ale postaram ci sie poslac wiadomosc na gg lub e-maila. Betty, nie bedac upierdliwa, czy ty zawsze o wszystkich pamietasz? Dlatego napisalam, ze o mnie nikt nie pamieta..bo kilka postow wyzej dziewczyny pisaly do wielu a do mnie nikt :P To bylo tak troche w zlosliwych zartach i mam nadzieje, ze nikt sie nie bedzie obrazal, ale tak bywa, ze sie o wszystkich nie pamieta. I chyba kazda z nas ma takie grzeszki na sumieniu ze o kims tam zapomniala ;) Jagody, gdzies musza byc granice wzrostu biustu, bo mimo brzuszka cie cyce przechyla i przewroca :P Zartuje sobie, wiem :P A kto ma taki duzy biut nie jest mu do smiechu. Mi tak naprawde troszke cyce sie zwiekszyly dopiero jak karmilam, a teraz mam swoj normalny rozmiar sprzed ciazy. wiec nei wiem jak duzo moga ci jeszcze urosnac. Buziaki dla wszystkich. O nikim nie zapominam, chociaz nie wymieniam. I przepraszam za bledy, ale cos mi sie poprzestawialo w klawiaturze i jak cofam to mi teskt znika :( wogole trafia mnie z kompem, bo nawet pewnych stron nie moge otowrzyc, bo nie mam active czegos tam :o -
Ewcia, nie wiem czy sa myszy. Znaczy nie widze ich, nie widze zniszczen ani odchodow.Moze uciekly do sasiada ;) Goba, wlasnie dlatego jumper, bo ja mam strasznie male mieszkanie i naprawde dziecko nie mialoby gdzie chodzic w chodziku :o A jak nie kupie jej jumpera to kupie moze jej takie szelki do chodzenia :P http://www.amazon.com/Walking-Wings-Learning-Walk-Assistant/dp/B000E9TDRS/ref=sr_1_20?ie=UTF8&s=baby-products&qid=1227114844&sr=1-20 A poki co niech sie uczy raczkowac i sama niech sie uczy wstawac i chodzic przy meblach. Nam nikt w dziecinstwie nie ulatwial sprawy i nauczylismy sie sie chodzic ;)
-
Czesc Goba, ja tez juz 2 tygodnie temu podalam Ninie miesko, poki co tylko indyczek. Teraz mam zamiar jej kupic kurczaka. Mysle, ze spokojnie mozesz podac Kubusiowi, tylko na poczatek malenko. Ja daje doslownie lyzke mieska do talerzyka zupki. Ewalona, wiem ze lekarka ci tak powiedziala, ale na kazdej stronie z zywieniem dziecka i wedlug wszystkich schematow wieprzowina jest ostatnim mieskiem podawanym dzieciom. Najpierw wkolejnosci podawania jest : krolik, indyk, kurczak, jagniecina, cielecina, ryba, wolowina..wybor spory a wieprzowina jest tlusta i ciezkostrawna, nawet \"chudy\" schab. Nina ma fotelik tej firmy, i w sumie te same ustawienia, tylko jej nie gra nic i nie jest taki kolorowy :P Dostala go, wiec nie wybrzydzam ;) Goba, to jest jumper : http://www.toysrus.com/product/index.jsp?productId=3179509. Takie samo jak chodzik, ale dziecko nie moze w tym chodzic i obijac mebli :P Albo taki : http://www.amazon.com/Fisher-Price-Precious-Planet-Jumperoo-Blue/dp/B001GQ2RZI/ref=sr_1_5?ie=UTF8&s=baby-products&qid=1227108904&sr=1-5 Elmirka, to dobrze, ze wyniki dobre. A moze i z tym sluchem cos da sie naprawic. A Kajunia drobniutka. Dziewczyny, czy wasze dzieci zbieraja sie do raczkowania? Nina juz tylek do gory wystawia,na kolanach i na lokciach.. potrafi sie tak przemieszczac. Nie daleko, ale kilkadziesiat centymetrow przejdzie. Gosiek, fajnie ze maly taki spokojny :) Moja tez grzeczna, rano wstala i nawet mnie nie zawolala, tylko zaczela sie bawic :) A smoka daje jak usypia, po prostu szuka czegos zawsze, kreci glowa, a jak ma smoka jest spokojniejsza, zamyka oczka i idzie spac. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
-
Ja tez bede zmykac, glowa mnie boli.. Zamowilam oilatum z Angli i nie dosc ze czekam 3 tygodnie, zabolilam za wysylke jak za woly to mi jeszcze nie przyslali wszystkiego. Juz ich zrabalam przez maila.. A tak mi zalezalo na tym kremie do buzi dla Ninki, bo taka sucha ma buzie :o Dobranoc
-
Ewalona, no coz, Macius poki co chce byc z mama :) Ewcia, a coz to Eryczek wymyslil takie nocne harce? Oj cos mu sie poprzestawialy godzinki. Deminula, ojej :( Tez bym byla zla jakbym sie na cos nastawila i dupa z tego wyszla. A gdzie sa wszyscy?
-
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Surfitka odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
No i nikt imprezki nie zwolal :( Wszystkiego najlepszego topiku !!! -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Surfitka odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Wszyscy sie chala swoimi dziecmi to i ja sie pochwale co wyczynia moja corcia ;) Juz pisalam to na czerwowkach i tu tylko przeklejam. "Co do lezenia na brzuszku i wyczynow..jak sie malej znudzi lezenie na plecach przeklada sie bok lub brzuch, jak sie znowu znudzi to spowrotem..albo przepelza w inne miejsce i juz widzi co innego. Nina potrafi z godzine lezec np. w play macie i sie bawic roznym zabawkami w roznych pozycjach. Ostatnio pomaga sobie nogami i kopie po zabawkach..ma taka zabawke co jak przyciska guziki to jej gra, to wczoraj wymyslila, ze za daleko ona lezy, przekrecac jej sie nie chcialo to sobie nozka wlaczala muzyczke. Jedlismy obiad, ona lezala na pleckch w playmacie i bawila sie, nagle jakas cisza sie zrobila, mala lezy na brzuchu i jak przystalo na TV manke oglada reklamy ( nie wiem czemu uwielbia reklamy)..no to ja lap za pilota i nie ruszajac sie z miejsca wylaczylam jej telewizor...odwrocila glowe w moja strone, patrzy sie na mnie i krzyczy "Ejjjj!!!!". Komediantka jedna, opieprzyla mamusie. Z plaska nie podnosi sie jeszcze do siedzenia, ale jak lezy na boku przyjmuje taka dziwna pozycje podparcia na jednej rece. Jak lezy na polplasko..to juz tak nie lezy, tylko siada. Nawet w foteliku samochodowym usilowala siedziec. Dawniej jadla zupki na polsiedzaco, teraz juz musi siedziec do jedzenia. No i tez zaczyna sprezynowac na stojaco, chociaz jeszcze jest slabiutka i nie zawsze jej to wychodzi. No to sie opisalam jak jest u nas . A i jeszcze mamy frajde, bo Nina duzo gada i czasem z tej paplaniny blizej nie wyartukowanych dzwiekow cos mozna wydobyc. No i udalo sie ostatnio jej powiedziec "baba be"..i smiejemy sie z babci teraz, ze Nina sie na nia skarzy " :P No i spiewa razem ze mna - ja spiewam ona piszczy :D -
Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć
Surfitka odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Pazia, swieta racja - Adrianek sam zdecyduje, czy chce byc grudniowym chlopcem, czy juz styczniowym ;) W sumie bycie grudniowym dzieckiem nie jest takie zle...ja jestem z grudnia :) I zawsze prawie najmlodsza :P Aczkolwiek wielu rodzicow chce by ich dziecko rodzilo sie w styczniu. Chociaz tego nie rozumiem. -
Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć
Surfitka odpisał na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Czesc Ojej, Lenusia :( Duzo zdrowka malutka. Paziu, slicznie wygladasz. Jestes tak cudownie zaokraglona a i wydaje mi sie ze brzusio nisko...powiedz, chcesz przenosic do nowego roku? -
Czesc dziewczyny. Kasiu, moja duzo gaworzy a piszczy tylko czasami - jak spiewamy, to spiewa razem ze mna :D A moze wlasnie twoja mala ma na odwrot ;) Mierzejka, lekarz powinien miec calkiem inne godziny przyjmowania dzieci zdrowych i chorych. W gabinetach u lekarki Ninki jest osobne wejscie, osobna poczekalnia, a nawet osobne pokoje gdzie przyjmuja dzieciaki. Bo przeciez wiadomo, ze takie maluszki latwo cos moga podlapac od innych. Elmirka, moj maz jeszcze nigdy nie wstal do Niny w nocy, nie zrobl jej jesc w nocy ani nie karmil. I jakos daje sobie rade sama, ty tez dasz :) I ja sobie nie wyobrazam nie dac Ninie smoczka. Dasia, no nie wiem co tym jabluszkiem, ale moze byc zatwardzenie od niego. Moja Ninka ma twardsza kupke po bananie i na dodatek ten banan by z dodatkiem kwasku cytrynowego i wyszlo jej kilka krostek na buzi :o teraz kupie jej swiezego i sprobujemy. deminula, ale ci fajnie.. :) Goba, ja zaproponowalam mezowi, ze trzeba cos malej na swieta kupic i wlasnie pomyslalm, o takim jumperze - na chodzik nie ma u nas miejsca :o No i on nie bardzo, ze za wczesnie. W sumie przyznalam mu racje, bo dziecka sie w to za wczesnie nie wsadza, a tak to by to lezalo i tylko miejsce zajmowalo...musimy inny prezent wymyslic. Ale to co wybralas fajne. Wlasnie dziewczyny, co kupujecie dzieciakom pod choinke? ewalona - wszyskiego naj dla synusia !!! :) A wczoraj mialam nieprzyjemna przygode jak wracalm z pracy - ewakuacja z metra :( I wrocilam 2h pozniej do domu niz zwykle. i nawet nie moglam zadzwonic... A corusia jak witala w koncu mame...:) Pozdrawiam wszystkich i zdrowka zycze.
-
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Surfitka odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Gloria, oczywiscie ze jak byl seks bez zabezpieczenia to i jest szansa na ciaze duza. Ale nie nakrecaj sie tak bardzo, bo prawdopodobnie dopiero co mialas owulacje wiec do testow daleko. Najwczesniej ciaze moze wykryc test Bhcg ( ja rok temu placilam 27 zl), ale nie ma sensu go robic wczesniej niz na 2-3 dni przed planowana @. Z tego wzgledu ze owulacje najprawdopodoniej mialas 16-17 listopada ( 14 dni przed @, tak ma zdecydowana wiekszosc kobiet) + 6-10 dni na implantacje zrodka + 2 dni na wzrost hormonu = 12 dni po owulacji, czy te 2 dni przed @. Powodzenia. -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Surfitka odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Hej A o mnie juz nikt tu nie pamieta..:( betty, to dobrze, ze to nie ciaza. A na @ masz jeszcze czas. Fasolka, sorry, ale seks wczesniej niz 6 tygodni po porodzie nie jest najlepszym pomyslem. A skoro wciaz plamisz znaczy ze macica sie jeszcze nie zagoila. Wiem ze po cc cie tam nie boli, ale rana to rana :o Jagody, Rybka - glaskanko po brzuszkach. malolepsza - nie bedzie juz wogole gg :o Zmienili mi kompa i nie jestem w stanie zainstalowac gg . Chyba ze ukradne jakim cudem haslo administratorowi :P Mam nadzieje, ze u was wszystko dobrze. Justynka, super to musi byc :) Ninka jak placze tez wola mama, ale jeszcze nie swiadomie. Pozdrawiam. -
ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW cz II
Surfitka odpisał Surfitka na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Czesc Ojej, Dunia ty juz na dniach....powodzenia :) Pierniczek, no to niedobrze ze @ przepadla i jajniki urosly..A odmieniona faktycznie jestes, super :) Basia, a co to wyprzedaz garderoby? ;) Malinos, witaj ;) A u nas wszystko dobrze, wekend minal szybko, za szybko... Buziaki dla was. -
No drozsze , drozsze :( Chyba tylko w kaliforni maja tak drogo jak w NY ;) Chociaz ciuchy podobno sa u nas w super cenach , szczegolnie jak sa wyprzedaze. Ale wyglada na to, ze polskie produkty u nas sa tansze. A do NY przyjezdzaj, jest co zobaczyc ;)
-
Acha..no to ja daje Ninie na sniadanie kaszke z dodatkiem suszonych owocow z bobowity ( teraz akurat malinowa) . A potem dostaje gerbera jabluszko, ostatnio miala banana i tez smakowalo. I soczek z jabluszka tez dostaje, chociaz nie codziennie. Herbatka malinowa tez jest dobra, a teraz juz bedzie mogla pic zurawinowa po 5 miesiacu. Ogolnie odpukac Ninka przyjmuje ladnie nowosci i ladnie je. Poki co wszystko co jej dalam lubi. Najmniej herbatke koperkowa i rumiankowa...ale akurat ja rozumiem. Z kupka nie ma problemu. Jest codzinnie, czasem 2 razy dziennie.
-
Agula, byc moze. Ja tego nie probowalam i nie wiem czy to jest smaczne. Duzo wiecej maja z innymi ziarnami i innymi owocami. A tak wogole ciekawe to, ze u was sa calkiem inne sklepy niz u nas. Bylam w Chicago 2 razy i chyba tylko GAP byl taki sam ;) No i McDonald's :P
-
No to niezle zdzierstwo :o U nas w walmarcie pewnie tez jest taniej..ale ja mam daleko to nie jezdze. Z reszta jak mowie, dla dolara szkoda tracic pol dnia ;) A ladnie pachna te z gerbera? Ja zaczelam z bobowita, chociaz powiem szczerze, ze jej chyba najbardziej smakuje zwykla bez dodatku owocow Gerbera, bo calkowicie jej sie w mleku rozpuszcza ;)
-
Znalazlam : http://www.babywuvinc.com/bedhaplwhgrb.html
-
Agula widzialam to Pathmarku, nie wiem czy u was tez maja te sklepy, ale to normalne supermarkety. Normalnie lezaly przy baby cereal, ale nazwy firmy zabij mnie, nie pamietam. Jak pojade na zakupy to sprawdze. Rozumiem ze u ciebie to schodzi duzo, bo starsza wcina, ale jakby sama Gabrysia to by malenko zjadla ;)
-
Ze tak zapytam, ile u was kosztuja kaszki gerbera? Bo u nas pol funta kaszki ryzowej z owocami kosztuje okolo 3 dolarow, a polskiej 4.
-
Agula, ja kupuje Nince zwykla kaszke ryzowa Gerbera. Wiem, ze sa owocowe, ale trudniej mi je bylo dostac, wiec zaczelam dawac polskie. Mozna tez kupic innych firm amerykanskich kaszki z owocami, ale najczesciej nie ryzowe i z innymi owocami niz mozna tak wczesnie. Widzialam kiedys kaszke z brazowego ryzu z malinami i sie zastanawiam czy moznaby? A z owocami te polskie pieknie pachna ;) A poki co to ona nawet nie zje calej paczki w 3 tygodnie a roznica w cenie zaledwie dolarka ;)
-
Czesc Goba, sie poprawiam i pisze :) Przede wszystkim wszystkiego najlepszego. Duzo zdrowia i spelnienia marzen. Sto lat !!! Beja, ta nauczycielka rzeczywiscie jakas dziwna jest :o Mi sie wydaje, ze to normalne, ze dziecko w domu inaczej sie zachowuje niz w przedszkolu. Ma na to wply chocby to, ze dzieciaki sa w grupie i czesto psoca...a to przeciez normalna sprawa. A nie zeby od razu do psychologow wysylac :o Masz racje, to jest jej praca zajmowanie sie dziecmi. A jak synek w domu grzeczny, to nawet jesli trozke rozrabia w przedszkolu to nie znaczy ze od razu diabelek jest ;) Ja postanowilam wstrzymac sie z glutenem i moze sprobuje podac kaszke pszenna po 6 miesiacu. Mysle o kaszkach owocowych Bobowity. Ewentualnie dam Ninie do zupki pol lyzeczki kaszki manny - zwyklej kaszki ze sklepu spozywczego. Co do tesciowki to nie jest zle. Pewnie jak wrocimy do Polski to bedzie troche meczaca, bo steskniona za synusiem i wnusia, ktorej jeszcze niestety na wlasne oczy nie widzieli, ale nie dlatego ze nie chcieli, tylko dlatego ze jestesmy daleko. Co do lezenia na brzuszku i wyczynow..jak sie malej znudzi lezenie na plecach przeklada sie bok lub brzuch, jak sie znowu znudzi to spowrotem..albo przpelza w inne miejsce i juz widzi co innego ;) Nina potrafi z godzine lezec np. w play macie i sie bawic roznym zabawkami w roznych pozycjach. Ostatnio pomaga sobie nogami i kopie po zabawkach..ma taka zabawke co jak przyciska guziki to jej gra, to wczoraj wymyslila, ze za daleko ona lezy, przekrecac jej sie nie chcialo to sobie nozka wlaczala muzyczke. Jedlismy obiad, ona lezala na pleckch w playmacie i bawila sie, nagle jakas cisza sie zrobila, mala lezy na brzuchu i jak przystalo na TV manke oglada reklamy ( nie wiem czemu uwielbia reklamy)..no to ja lap za pilota i nie ruszajac sie z miejsca wylaczylam jej telewizor...odwrocila glowe w moja strone, patrzy sie na mnie i krzyczy "Ejjjj!!!!". Komediantka jedna, opieprzyla mamusie. Z plaska nie podnosi sie jeszcze do siedzenia, ale jak lezy na boku przyjmuje taka dziwna pozycje podparcia na jednej rece. Jak lezy na polplasko..to juz tak nie lezy, tylko siada. Nawet w foteliku samochodowym usilowala siedziec. Dawniej jadla zupki na polsiedzaco, teraz juz musi siedziec do jedzenia. No i tez zaczyna sprezynowac na stojaco, chociaz jeszcze jest slabiutka i nie zawsze jej to wychodzi. No to sie opisalam jak jest u nas :) A i jeszcze mamy frajde, bo Nina duzo gada i czase z tej paplaniny blizej nie wyartukowanych dziwekow cos mozna wydobyc ;) No i udalo sie ostatnio jej powiedziec "baba be"..i smiejemy sie z babci teraz, ze Nina sie na nia skarzy ;) Pozdrawiam serdecznie i zycze zdrowka dla wszystkich dzieci i mam.