Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Surfitka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Surfitka

  1. Pazia, ja nie bylam od samego poczatku, ale w miare wczesnie z wami. Chyba jakos od stycznia 2007. Zaraz Dianka oglosila cudowna wiadomosc :) Czyli topik skonczyl pewnie 2 lata i idzie juz 3 roczek...
  2. karolciu, jak pisalam w e-mailu, mam nadzieje, ze w koncu uda sie wam znalezc przyczyne niepowodzen i zwalczyc ja szybciutko :) A potem juz cieszyc sie tylko z rosnacego brzuszka...:D Ciesze sie ze idziesz do kliniki. I ze maz w koncu tez idzie z toba ;) Wierze, ze bedzie dobrze.
  3. Czesc Fasolka, a myslisz ze lapek nie ma? Jedna z pachnaca kielbaska, druga z zoltym serkiem...i jakos sie nie lakomi, a polowania i drapania w nocy slychac :o Ja malej daje herbatke z kopru i rumianku hippa codzinnie - profilaktycznie, zeby nie bylo problemu z kupka. Hassina, a moze pokusic sie o badanie krwi na obecnosc Bhcg? Anna, dobrze jak sie moniture badaniami caly jeden cykl. A tarczyce mozna zrobic razem z innymi hormonami, bo jak ona szwankuje, nie wyjdzie to w zaden sposob. Prolaktyna obojetnie kiedy. Ryba, a ja nie wierze, ze ty cos przytylas..a nawet jesli to dobrze, bo malenko cie bylo ;) Jagody, juz mowilam mezowi by poszedl do opieuna budynku o te myszy...przeciez nie moze tak byc by sobie ot tak u nas zamieszkala :o Justynko, moze ja bym w zamian za brzuszek troche tluszczyku ci wyslala..i z cycow tez ;) voltare, szkoda, ze na zdjecia trzeba tak dlugo czekac..za kilka tygodni moznaby popodziwac przyrost :P a teraz juz stan obecny skoro malenstwo rosnie ! Buziaki dla wszystkich
  4. Czesc dziewczyny. Chyba wszyscy wiedza czemu tu nie pisze... i napewno nie dlatego, ze mi sie udalo i przestalam. Czesto do was zagladam, z nadzieja, ze ktoras bliska mi staraczka oglosi cudowna nowine - tak jak to zrobila kilka miesiecy temu Pazia..a tu juz rozwiazanie za pasem :) Najpiekniejszy dzien przed toba ! Naprawde mocno Wam kibicuje Karolciu, Justynko, Jadirko, Tryni, Lenko...zeby sen, marzenie o byciu mama sie szybko spelnil. Nie jestescie \"ulomne\"; chociaz zadra zostaje juz na zawsze, nie wolno wam tak myslec. Ten topik jest pierwszym na ktorym odwazylam sie wogole napisac. Dlatego pewnie ciagle tu powracam i sledze losy dziewczyn z ktorymi znamy sie juz prawie 2 lata. Nie wiem czemu nie pisza pozostale mamusie, fajnie byloby uslyszec jak sie chowaja dzieciaki. Przeciez razem cieszylysmy sie z dwoch kresek, a wczesniej razem przezywalo sie porazki. Dlatego pozwole sobie dopisac sie do tabelki. Jestem obecna na forum, a tu na tym topiku nie pisze czesto i tyle. Ale jak jest specjalna okazja zawsze pojawiam sie :) Tabelka nr 1: starające się NICK/ Skąd---------------Wiek-------ilośc starań......data następnej @ Justynka------------------25-----------???-------------- ---ok.25.11.2008 karolcia_26---------------28------------31-------------- ------18.11.2008 Trinity /k.Łowicza------31------------30----------------ok. 03.12.2008 Jadira/k.Krakowa.......35.......z nadzieja ,że sie uda............... Tabelka nr 2: zaciążone NICK/ Skąd---------------Wiek-------tydzień ciąży---------termin porodu pazia/W-wa---------------27-------------34-------------- ....--26.12.2008 voltare---------------------31-------------16----------- ---------05.05.2009 Tabelka nr 3: Dzieciaczki urodzone NICK/ Skąd ---------------- ---Płeć-----------Imię--------------------Data ur. martyn--ia/dolny śląsk------ córka--------- Lena----------------- 10.01.08 akasia/ZielonaGóra....córeczka..Hanna Maria.. ...........07.04.2008 Surfitka/Krakow/NY........córka.........Nina ...............16.06.2008 U nas wszystko dobrze, mala dobrze sie chowa. Zaczyna siedziec. Od kilku dni je juz zupki z mieskiem. I jest moim promyczkiem, nawet jak jestem na nia zla rozbraja mnie swoim cudnym usmieszkiem. Pozdrawiam wszystkie e-kolezanki. Buziaczki dla dzidziusiow tych po obu stronach brzuszkow.
  5. Kasiu, Ninka to az tyle nie wytrzyma, mysle ze co 4 h bedzie optymalnie. Z reszta czasem jest szybciej glodna, czasem pozniej.. Ja napisalam jak ja robie i jest ok poki co z ta zupka. A jak jest mozliwosc dostania kroliczka to super, podobno na poczatek jest najlepszy. Gosia, no ja juz ponad dwa miechy pracuje. I moja mama bawi Nine. I po to zrobilam rozpiske.
  6. No ja siedze i sie nudze..w tamtym tygodniu nawal, ze na lunch nie bylo czasu a w tym laba ;) No a innych wymiotlo cos... Jeju, biedulka Gabi umeczy sie z katarkiem. Wiem, ze sie boisz, tez bym sie bala na twoim miejscu. A musisz sie trzymac tego samego lekarza ? Moze w aptece cos ci poleca. A Kamilka zdrowa?
  7. Agula, no wiem. Ale na Tylenol przeciwgoraczkowym tez pisze, ze od 2 lat a mlodsze do konsulatcji..i moja lekarka Ninie pozwolila, tyle ze nie 2 x 0,8 ml dawke, a 1x0,4 ml. Mysle, ze gabi nic nie bedzie, a przynajmniej udrozni nosek, bo ta zwykla salina jest dobra na suchy nosek, a nie zatkany katarkiem.
  8. Agula, nie rozumiem tej lekarki. Ja mojej mimo ze jest zdrowa codzinnie zakraplam nosek sola, zeby go wyczyscic - suche powietrze i zawsze cos tam sie uzbiera. Ale to nie katar. Mysle, ze na katar sa inne kropelki - moze takie? http://www.drugstore.com/products/prod.asp?pid=55252&catid=9329 Hanio, twoj synus sliczny i bardzo do ciebie podobny. Wlasciwie wierna kopia :)
  9. Ewcia, a jak myslisz? Mozna zabic mysz scierka??? Na lapki tez sie nabiera i nawet jedzonka nie tknie...a trutki moj nie chce, bo boi sie ze zdechnie i bedzie smierdzialo. Ostatnio w lecie zlapala sie za ogon. Franca wllazla mi do szuflady gdzie mialam zapasy przypraw z Polski - otwarla kazda jedna, chyba z 10 paczek. I tam zalozylismy ta lapke...slysze ze cos sie tlucze a w szufladzie zywa mysz z lapka na ogonie :o Dobrze, ze byla mama i ja wyciagla, bo ja bym ja trzymala zanim maz z pracy wroci ( wtedy jeszcze pracowal). Poki co zawarl z nowa myszka znajomosc i mial w nocy kontakt wzrokowy - tak mi powiedzial ;) tz. widzial ja jak gnala po kojcu i firance :o Musimy zlaozyc wiecej lapek, moze takie kleje tu sa co jak myszka pedzi i wlezie w to to sie przyklei i tyle. Mala mi, synek juz zdrowy? I jednak zdecydowaliscie na przeprowadzke. Milka cos zamilkla, dawno jej nie bylo. I goba cicho jest. Elmirka, mam nadzieje ze to nic powaznego. Wracaj do zdrowia. Hanio, zaraz zagladne na poczte. Ale na pewno Rubenek przeslodki. Agula, biedulka Gabi...:(
  10. Voltare, na myszy, nornice, krety to ja sama nie wiem co jest dobre...piesio nie odstarsza? Na mojej dzialce w Pl tez wszystko zryte. Ostatnio zalatwily mi azalie i takiego pieknego, zoltego wiaza :( Sasiad jakies paliki w kretowiska wklada i butelki odwrocone..podobno ten szum je straszy. I cos na poprawe humoru - politycznie :P Istnieje duże prawdopodobieństwo, że Lech Kaczyński tak właśnie nazwie oficjalnie nowego prezydenta USA... Baba Omama Oback Barama Baran Obawa Barubar Bambama Barabar Obameiro Borubak O'Lama Brak Banana Barek Odrana Burak Osama Bobek Barana Szalas Obama Rumburak Osrama Obak z Bahama
  11. Czesc Dziekuje za mile komentarze odnosnie coreczki :) z niej tez spryciula mala, ostatnio zaczela mocno interesowac sie nogami..sciaga skarpetki :P, jak ciagnie nozki do buzi ;) Martunia, tez sie zastanawiam co z Mala mi ? Ewcia, witaj w klubie. Ja dzis niewyspana, bo moj w nocy urzadzil polowanie na mysz. Siedzial na krzesle ze sciera zawiazana w supel i zekal zeby ja ubic :o I wszystko byloby OK gdyby nie pobudzil mnie i Niny, ktora nie chciala usnac...przedrzymala do 4 i musialam dac jej jesc. A zwykle je mi o 5-6 dopiero. Kasia, wszystkiego naj dla Julci Ja zupke robie tak: -miesko ( indyk, krolik, kurczak) ( 20 gr) gotuje przez ok 15-20 min; -1 marchewke, 1/3 pietruszki, 2 ziemniaczki obrac pokroic w kostke,lyzeczke oliwy, wrzucic obgotowane miesko - gotowac przez ok 20 min. ( nie wlewam poki co wywaru z mieska, dopiero jak skonczy 6 miesiecy) Odlac wode do szkalnki. Wszysko razem zblendowac calkowicie na mase. Dolac odpowiedznia ilosc wody spod warzyw do uzyskania dobrej konsystencji. Mozna dodac kaszki ryzowej, ja nie daje. Ninie bardzo taka zupka smakuje. Oczywiscie warzywa i miesko ekologiczne. Pozdrawiam.
  12. Czesc Gwiazdy :) Justynko, chyba kazdy dzidzius rodzi sie z dlugimi paznokciami. nina miala tez dlugie w ksztalcie migdlakow ;) I obcielam jak tylko wrocilismy ze szpitala. Tutaj to dopiero pan w rozmiarze XXXL, ale Jagodzie chodzi o nietypowa rozmiarowke o ile dobrze zrozumialam. Czyli malo pod biustem, duzo w biuscie. Ostatnio gadalam z moja tesciowka, ona ma 95 D i zadnego problemu z zakupem stanika w PL, ja mam 75 DD i juz musze szukac... Co do brzuszka, to liczylam na ciebie ;) Na razie tez sie jeszcze nie staramy. Ostatnio doszlismy do wniosku, ze najpierw powrot do PL, jakas praca i dopiero staranka. A jak sie wszystko ulozy i zdrowie mi dopisze ( chociaz boje sie cukrzycy), to moze jeszcze dwojeczka by byla..ale to takie niesmiale marzenia. Ale jak sie uda mi pierwszej to mozesz na mnie liczyc ;) Na szczescie celnie rzucam :P Ryba zlapala, co prawda chlopca..bo na plec chyba nie mamy jeszcze patentu :P malolepsza, nie iwem jak Wam pomoc. Z Niny tez niejadek, chociaz te nowe pokarmy ladnie przyjmuje. Nie zje tego jakis ogromnych ilosci, ale zawsze te 100 ml upchnie. Sprobuj mala oszukac i dodac kaszke ryzowa do mleka i dac z butelki. Ja na poczatku dawalam kaszke lyzeczka to troche zjadala, a teraz dodaje jej na sniadanie i kolacje do mleka i normalnie wetnie te 120, czasem nawet 150. JAgody, spaceruj i rozkoszuj sie pogoda :) U nas zima chyba przyszla juz.. Ja sie dzis nie wyspalam. Moj o 2 nad ranem urzadzil sobie polowanie na mysz :o Obudzil mnie i Nine przy okazji - myszy nie zlapal. No i nie chciala usnac bez jedzenia. Przewalczylysmy do 4 i musialam sie poddac. A z reguly jadla mi dopiero 5-6 rano. Ale zjadla i w koncu usnela i dospala do 8 rano :D A moj siedzial na krzesle w nocy, zawiazal ze scierki supel i czekal na mysz, zeby ja ubic...normalnie rozum ten moj M traci :o Buziaczki dla was wszystkich i usciski dla maluszkow.
  13. Obrazilam, hmm..ze mna jak z dzieckiem. Jak zasluzy i dostanie lanie to narzeka ze dostalo, ale przeciez slusznie dostalo ;) I nastepnym razem jak dostanie lanie znowu bedzie plakalo :P Aisza, a moze twoj maz moglby Nelcie przywozic? Moja mama przyjezdza do Ninki, i jakos by mi bylo zal ja rano budzic jak ona spi do 8-9...No ale jak sie nie da, to jakos biedulko bedziesz musiala sobie dac rade.
  14. Moja mala ma na powiece i miedzy brwami i na nosku..lekarze mi wytlumaczyli ze od przedluzajacego sie porodu. I powiedzieli, ze do roku powinno zejsc. Mam nadzieje, bo ma w 3 miejscach na twarzy i tez jak jest cieplej ma bardziej czerwone, chlodniej to blednie.
  15. Agula, ja jestem i nie spie ;) Chociaz troche przysypiam przed ekranem monitora :P Dobrze, ze guzek sie rozchodzi. Ciekawe skad sie to wzielo ? Wczoraj kupilam Ninie spiworek do wozka. Ciekawe czy zabrali ja na spacerek. Nawet nie dzwonie zeby sie nie denerwowac ;) Nina miala takie suche placki na brwiach - smarowalam oliwka na zmiane z kremem Weledy i zeszlo.
  16. Omega, daj spokoj, bo mi teraz glupio :o Lajaj, nawoluj i nagradzaj :D Od tego sa babcie :P A jak ktos nie pisze, to trzeba go wzywac i juz. dla Ciebie !!!
  17. Nowua, ja tam juz dawno nie mialam zadnych dolkow :) A usmiechnieta ogolnie jestem :) i zarty sie mnie ciagle trzymaja :P Pierniczek, no sama nie wiem..Albo zaraz dostaniesz @ i progesteron juz spadl...Albo owulka byla niedawno i dopiero rosnie. Ja jak nie mialam owulki to mialam progesteron 0,5..a jak mialam to bylo 10..wiec nie wiem co ci powiedziec. Ciekawe co ci powie lekarz. A jak on taki fajny to sama w przyszlym roku sie do niego przejde i moze pomoze mi postarac sie o rodzenstwo dla Ninki ;) Tylko nie znikaj mi, bo beda namiary potrzebne. Wiem, ze pisalas juz kiedys..ale teraz znalezc to to jak igla w stogu siana :), a ja gapa nie spisalam od razu :o Mam nadzieje, ze sytuacja partnera sie ustabilizuje :) No i gratuluje swietnej morfologi :D
  18. No wlasnie basiu. Kolejny rok prawie sie konczy... Dobrze, ze lepiej sie czujesz. MAm nadzieje, ze wkrotce beda dwie krechy ;)
  19. Czesc dziewczyny. Jakos nie mam weny na pisanie. Poslalam zdjecia na interie. W sobote dalam inie zupke z indykiem. W niedziele do 3 nie zrobila kupki i sie przestraszylam i nie podalam jej zupki..a o byla 5 duuuza kupa. I dzis moja mala dostanie zupke znowu. Moj maz jej gotuje zupki, bardzo jej smakuja, gotowce to dostaje tylko jabluszko lub slodkiego ziemniaka. Mam zamiar w tym tygodniu podac jej banana - gotowca. Chrzciny...my dopiro w przyszlym roku... Buzaiki dla was i malenstw.
  20. Mialam wczoraj napisac..ale po poscie Omegi stwierdzilam, ze nie bede :P Tez sie staram czesto pisac, mimo ze jestem mama pracujaca, czyli czasu mam jeszcze mniej niz "domowe" mamusie :o I zrobilo mi sie przykro, bo pisze prawie codziennie :( Voltare, Jagody - warto wybrac szpital w ktorym bedziecie czuc sie komfortowo. To bardzo wazne, by personel byl mily i dobrze wyksztalcony. By znieczulenie bylo dostepne na zadanie, bo po to zostalo wymyslone zoo, by kobiety mogly z tego korzystac. Jak bedzie mi dane rodzic jeszcze kiedys zoo biore od razu :P Fasolka, ciesze sie ze Gabrys taki slodziak i grzecznie spi :) A jak ma problemy z kupka mozesz juz podawac mu herbatke z kopru lub rumianku. Aisza, super ze zakupy udane :) ja wczoraj kupilam Nince spiworek do wozka, by miala cieplutko w zimowe spacerki :) I tez musze sie wybrac na zakupy jakiegos plaszczyka, kurtki. Ale dopiero po swiecie dziekczynienia -28.11. , zawsze w "czarny piatek" sa super wyprzedaze, moze cos ustrzele ;) Martunia :( Uda sie, wierze w to ! Anna, przykro mi z powodu babci :( Voltare, zbieraj ciuszki, a potem sama bedziesz szybko pakowac. Dzieci tak szybko rosna, ze nie zdaza zniszczyc...ja mam juz dwa duze pudla, ktore musze wyslac do Polski, bo przeciez nie wyrzuce. Jagody, wstepnie sprawdzilam w necie staniki..u nas najwiekszy rozmiar to F. A ja nawet nie wiem jakie rozmiary sa w Polsce, bo od zawsze robie zakupy w US, wiec raczej sie nadaje na taki biznes :P Betty, lozko na bank sie przyda :) Tez kiedys chcialabym miec dwie dziewczynki :) A moze jeszcze dziewczynke i chlopca...:P U nas weekend minal dobrze, ale szybko :( Nie moge nacieszyc sie Nina, a do tego pranie, zakupy , gotowanie itd., bo z niej taka smiejaca sie perelka. Hiha wiekszosc czasu :D, ze ja policzki nie bola. Malej zupka z indyczkiem bardzo smakowala, dostala w sobote. A w niedziele do popoludnia kupki nie zrobila wiec jej nie podalam, bo sie przestraszylam, ale na szczescie wieczorem juz kupka byla..wiec dzis dostanie zupke z mieskiem znowu :) Pozdrawiam wszystkich.
  21. Czesc Mama Samiego :( Mam nadzieje, ze nowa pani doktor pomoze. Basia, jak samopoczucie? Patianko...hmm w ciazy tez bola piersi i tez sie \"leje\", ze hej...przynajmniej ja tak mialam na poczatku. O ile rozumiem nie leje sie krew. ;) Jak dla mnie wczesna ciaza niczym nie rozni sie od dolegliwosci przedokresowych. Teraz sie nie wypowiadam co do cykli i @, bo mam bardzo obfite po ciazy. Mimo ze biore tabsy. A przed ciaza nic w srodku cyklu mnie nie bolalo ( pomijajac cykle ze stymulacja owu) a przed @ troche ciagnal brzuch. Jajniki byly cicho. U mnie dzien za dniem. Ciesze sie z mojego usmiechnietego promyczka - taka radosna mam coreczke. Mozecie podgladnac na bobasach. W sobote dostala pierwszy raz zupke z mieskiem. Juz ma prawie 5 miesiecy..czas szybko leci.
  22. Kasia, moja wczoraj tez nie chciala jesc na noc, to jej nie zmuszalam...przeciez nie ma niedowagi. Jak raz nie zje to jej nic nie bedzie.
  23. Ewcia, ale a sie nie upieram na swoim co do tego spania :) takie tylko przypuszczenia . Moja Nina na cycusiu jak byla juz przesypiala 6 h, wiec moze to od dziecka idzie? Sklad mleka tez sie zmienia w zaleznosci od tego co mama zjadla. Moze raz jest bardziej syte..a kiedy indziej mniej? Nie wiem. A czasem moze od pogody tez...my tez czasem lepiej, a czasem gorzej spimy. Nina czasem sie kreci w nocy ( nie budzi), a czasem spi jak susel, ani drgnie az sprawdzam czy zyje :o Mimo, ze codziennie je i pije dokladnie to samo. Ewalona, moja tez nie wklada nog do buzi, chociaz lapie sie za stopy i podnosi sie do nich. :D Mysle ze dzieciaki maja na to jeszcze czas. Przynajmniej tak wynika z tej tabelki co kiedys Melania wklejala. http://www.alkon.pl/reha/rozwoj.htm
  24. Czesc Robota mnie zawalila i nie idzie sie odgrzebac..chociaz jakies swiatelko w tunelu jest i mam obiecany nowy komputer i Viste :D Dla mnie obgryzanie paznokci malenstwu to jakis nonsens..ja obcielam Ninie zaraz po powrocie ze szpitala, bo miala na 1 mm dlugie i sie drapala. Teraz musze robic to 2 razyw tygodniu. Ma normalne paznokietki, ladne po mamie :P A tak na serio to ja nie wiem o co chodzi z tym paznokciami. Trzeba tylko nie obcinac za krotko, bo mozna znieksztalcic plytke, ktora z biegiem czasu sie troche zmienia - rosnie razem z dzieckiem. Jagody - no to moze ja faktycznie zakupie kilka sztuk takich ladnych \"niewymiarowych\" i opchne na alegro - jakis grosz wpadnie ;) Tylko pewnie marki amerykanskie nie sa w Polsce znane i kolo sie zamyka... Betty, no to dbaj o siebie :) Moj maz ma nadcisnienie i zalecenia zrzucenia wagi juz od kilku lat...tabletki lyka a waga ani drgnie :( Telesforka, moi znajomi z pracy tez tam jada na Sylwestra :) Jak zobaczysz duzego, bardzo glosnego mulata a londynskim akcentem to znaczy ze to oni :P Milla, ale slodko to opisalas...taka sielanka. :D Voltare, skoro brzusio wyskoczyl to pora zaczac sie nim chwalic !!!! Zdjecia prosimy. U nas dzien jak codzien. Ninka grzeczna, przesypia cale nocki - nawet rano o 6 to na pol spiaco jej butle daje, bo do pracy pora isc... Kupilam jej dzis indyczka i bedzie jutro jadla miesko :D Ciekawe czy bedzie smakowalo ;) Zupka warzywna jest wysmienita ;) Malolepsza, dalas Marceli kaszke ? Buziaki dla wszystkich !!!
  25. Czesc Nie nadrobie wszystkiego... Camilla - GRATULUJE!!!!! Ogromnie sie ciesze. Rozmiar niewazny, wazne ze bedziesz miala druga dzidzie :) Kasia :( Przykro mi i trzymaj sie jakos. Agula, mam nadzieje, ze Gabrysi przejdzie katarek. Co do polityki rodzinnej USA to swita racja Agula, u nas NIC nie placa . Okres 12 t po porodzie tez firma nic nie placi !!! Jedynie ja dostawalam 15% swojej pensji przez 5 tygodni, jako, ze bylam \"chora\" po porodzie :( tzn. nie zdolna do pracy. Po 6 tygodniach juz mozna siedziec, wiec mozna wracac do roboty :( Podobno jest jakis ryczaut od podatku w roku w ktorym urodzilo sie dziecko, ale jaki okaze sie na wiosne jak sie bede rozliczac. Tak wiec nie narzekac, bo w Polsce jest luksus w stosunku do tego co funduje USA. Ja mysle, ze wasze cycusiowe dzieciaczki nie spia dobrze, bo glodne sa :( Melania, zrobisz jak uwazasz, ale ja bym malemu dala juz kaszke np. z twoim mleczkiem. Ninka odkad dostaje kaszke i zupke przesypia cala noc, budze ja kolo 6 na mleczko, zeby jej dac zanim wyjde do pracy. A ona usypia po niej i spi dalsze 2-3 h. Dzis kupilam jej indyczka i bede jutro gotowac zupke z mieskiem. :)
×