Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Surfitka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Surfitka

  1. Ja biedna, no wlasnie mialam napisac to samo co pcosowiczka - w ciazy i podczas laktacji zero alkoholu !!!! Przy karmieniu dodatkowo nie powinno pic sie napojow gazowanych, a piwo jednak babelki ma. Kitka, wierze, ze uda ci sie mala pokarmic piersia. A jesli ie, to nie wyrzucaj sobie. Mleczko modyfikowane tez jest dobre, dzidzia ladnie ci bedzie rosla. Mikio tez nie wiem co to jest torbiel krwotoczna :( A to zrobilo ci sie po laparo?? Agagreg, widze, ze znasz sie na rzeczy. No ja niestety mam problem z wloskami. Po depilacji woskiem cala buzia w czerwonych ropnych krostkach :( Domyslam sie ze tez mam to zapalenie. teraz stosuje krem depilujacy do twarzy i calkiem dobrze dziala na cieniutkie wloski ( nie mam zadnego uczulenia po nim), ale mam juz ze 20 ciagle odrastajacych grubasow czarnych :( na brodzie. I co 2 dni pensetka wchodzi w ruch. Jak myslisz, czym by sie tego na stale pozbyc? Na brzuchu, plecach, piersiach tez mam wloski, ale sie juz nie przejmuje. Taka ma uroda, albo raczej brzydota :P okolice bikini tez bogate..ach gdybym miala tyle pieniedzy co wlosow :P Trzymajcie sie dziewczyny, milej soboty.
  2. Ja dziewczynki zmykam do domku, papa. Dobrej nocy.
  3. Agula, Martusia juz kilka di temu byla na nk i tez nie zagladla do nas :(
  4. A ja mam itvn, i to cos innego i nie mamy tanca z gwiazdami, ani superniani. Jest tylko Niania serial komediowy ;) I to "u can dance" tez leci ;) Justynko, a ponoc do swojego dzieciaka ma sie duzo cierpliwosci. Chyba musisz byc stanocza i konsekwenta. W koncu to ty rzadzisz a nie brzdac, bo ci na glowe wyjdzie. Ostatnio sie przygldalam w metrze na zachowanie pewnego chlopca, na oko mial z 5 lat i chcial wysiadac na kazdym przystanku. Matka go trzymala za reke by nie wysiadal, a on jak sie nie odwroci i jak jej nie przylozy w twarz, az trzasnelo. A matka sie tylko usmiechnela :O Normalnie ja bym wstala i klapsa w tylek dala takiemu...A dzieciak jeszcze obrazony stoi, rece zalozone i wielce nadasany :o
  5. Agula, no moja doba tez nieciekawa, rano do roboty, wracam Nina - kapanie, karmienie, wstawanie do niej. Ty na pewno masz ciezej, ale mimo wszystko tez czuje sie zmeczona. A moj z rozczulajacym usmiechem mowi, ze wszystkie chlopy to dupcyngiele :P I dlatego tak zawsze o seksie mysla :P Deminula, fajnie ze umiesz szyc :) Na pewno corcia bedzie ladnie wygladac :D
  6. Oj Agula, tatus nie bardzo sie sprawdzil jako opiekunka. CZemu gabi plakala? A moj pewnie tez jutro na ryby :o Juz nawet sie nie pluje, bo mi sie nie chce. Lubie byc z Ninka sama, przyulamy sie, bawimy i razem spimy ;) A energi ma duzo, bo nie pracuje :( Jak pojdzie do roboty to mu na szczescie jej troche wyparuje, bo juz nudne sie robi moje nie ;)
  7. Agula. hahaha :D Moj ostatnio nie spracowany to chce mnie zameczyc :( Codziennie by zeby pucowal ;) A Ninie tez probowalam spinki zakladac ale wszystko zdziera, z tylu ma takiego kicka na 7-8 cm :) Wogole ma tak dlugie wlosy :) Ale twoja Gabi ma takie geste, sliczne :)
  8. jagody, prawda jest taka, ze u dziecka karmionego piersia sensacje zoladkowe sa znacznie czestsze. Ja musialam bardzo uwazac na to co jem i moja dieta byla naprawde uboga i malo urozmaicona jak karmilam. Ale przynajmniej Ninka nie plakala i nie skrecala sie z bolu brzuszka. Natomiast rozwolnienie przy butli to nie mam pojecia skad sie bierze..i jak z tym walczyc. Ale Aisza ladnie juz wytlumaczyla mezatce ;) FAsolka, wiem co czujesz. ale naprawde juz wkrotce...a 80 % nie bola :P Poczekaj na te po 120 i wiecej i w odstepach co minutke :P Nie zazdroszcze Wam dziewczyny , ale tez nie strasze ;)
  9. Kitka, skoro duzo pijesz, to sama nie wiem co robic. Przystawiac, sciagac, i duzo pic. Ja pilam kompot z jablek, herbate, wode, mleko i pokarmu mialam w brod - pewnie do dzis bym karmila. A jak zaczelam dokarmaic pokarm pomalu zaczal zanikac. Dlatego mowi sie zeby nie dokarmiac dziecka, ale wiem ze serce matki nie pozwala na to by bylo glodne i kolo sie zamyka...Zycze wytrwalosci i mam nadzieje, ze sie rozkreci. Ola, nie napadam na ciebie ;) ale nie rozumiem. Tylko tyle. Wiesz rozumiem tych ktorym zajscie w ciaze przychodzi bardzo latwo, ze wybrzydzaja co do plci, ale w naszym przypadku, to nie. Trzeba dziekowac ze wogole jest dzidzia.
  10. Fasolka, oj doczekasz sie, doczekasz..i jeszcze zatesknisz za brzuszkiem jak maly da w kosc ;) Milla, trzymam mocno kciuki. Agness sie nie odzywa, czyzby juzz? Buziaczki dla wszystkich.
  11. Olu, bardzo ci sie dziwie. Ja traktowalam moja ciaze jako cud, jako cos najwspanialszego w zyciu, a plec to sprawa calkowicie nie majaca znaczenia. Dziecko sie kocha bezwarunkowo i obojetne czy to chlopca, czy dziewczynke. A w naszym przypadku, z nasza choroba ciaza to podwojny cud i na takie rzeczy wogole sie powinno zwracac uwagi. Wazne ze wogole jest dzidzia i teraz wazne by byla zdrowa !!!
  12. Przeczytalam ten artykul o Jasiu co zmarl od szczepionki i tak mi smutno sie zrobilo. Nie wyobrazam sobie siebie w tej sytuacji :( Nina dzis ladnie przespala cala noc ( wstala dopiero o 5 na flache), troszke mi zmarzla w nocy, mam nadzieje, ze nie zachoruje. Przykrylam ja kocem, ale mimo to w nocy zrobilo sie chlodno. Agula - Gabi male cudo. Ale z niej kluseczka jest ;) Taka do schrupania. Elmirka, ja tez cie wolalam w dlugich wlosach. A twoja mala taka kruszynka, chociaz w sumie podwoila swoja wage urodzeniowa, wiec ponoc dobrze wazy. Slodziak malutki :D Pozdrawiam.
  13. Joanna, super, ze urodzilas dwoje dzieci bez problemu, bo spotkalo cie najwieksze szczescie :) Co do lekow, to sadze, ze to dobry zestaw, jesli nie chcesz zajsc w kolejna ciaze. A co do laseru, sama sie astanawiam nad tym, ale jesli bedziesz brala juz zawsze hormony ( antyki obnizaja ci testosteron) to raczej wloski nie powinny odrastac. Chociaz spotkalam sie z opinia , ze u nas to tylko elektocostam ;) zlikwiduje wloski, bo laser jest za slaby. Ale nie pamietam, jak to cos sie nazywa :P Dobranoc
  14. Gosiek, poszlo. Ewca , dzieki za komplement odnosnie domku. Teraz jest jeszcze troche inaczej, bo w tamtym roku dorobilismy rabate, a w tym zrobilismy taras :) Juz sie nie moge doczekac kiedy tam bede...bo tu siedzimy w 30 m2 bez ogrodu, nawet mala nie bezie maial gdzie pobiegac, a tam to hulaj dusza. Piesek tesciow i juz biedaczysko stare, ma ze 16 lat. I troche sie boje o Nine, bo to taki killer z niego jest ;) Milka, ja kupie gotowego gerbera, first food :P Nie mam pojecia jak samemu to przyrzadzic. Ale moze potem jak jej posmakuje dodam surowego to np do zupki jarzynowej, obok marchwi, pietruszki. Ale zupki to planuje tak gdzies za poltora tygodnia moze jej ugotowac.
  15. Ewa, poszlo. Nie wiem co, ale moja mala az ma takie czewone kolo ust, bo ciagle slina, slina..ciagle moglabym ja wycierac :( Musze sliniaki jej kupic takie podfoliowane, bo zwykle przeciekaja w ciagu 10 minut. I lapy do buzi ile sie da.
  16. Ja wiem goba. a moze mu nie zaszkodzilo tylko po porstu przypadek. Ja wlasnie czytam tu co amerykanie podaja dzieciom i jako jedno z pierwszych warzyw podaja np fasolke szparagowa..a to przeciez wzdecia powoduje :( Ja juz glupieje od tego wszystkiego i chyba zaczne sie sluchac mamy i siostry w tym co podawac malej, bo inaczej zwariuje. Z cycem nie wyszlam na tym zle ;)
  17. kasia, bezglutenowa to ryzowa, a pszenna to zawiera gluten, albo mozna np do zupki dodac 1 lyzeczke kaszki manny. Ale ja sie z tym wstrzymuje do 6 miesaca. Goba, ty to odwazna jestesz tym jedzonkiem. :) Ja bym sie bala dac malej brzoskwinke - w koncu to sliwkowate. Na pierwszy ogien jablko, banan, dynia, mango u nas beda. Gosiek tak pytalam, jak podajesz ta kaszke, bo ja na razie robie ninie jako danie z lyzeczki taka na pol gesto. Ale mysle o dosypaniu jej do mleka na sniadanie ;)
  18. Gosiek - dzieki :) A ty zawsze podajesz malemu mleko z kaszka juz? Ewelona, dietetykiem nie jestem, ale maslo jest produkowane z mleka, wiec dla mnie to troche nielogiczne podawac maslo jak dziecko ma alergie. A z przyprawami to tez nie bardzo, podobno dziecko ma w calej jamie ustnej kubki smakowe i bardzo intensywnie odczuwa smaki, wiec nie trzeba dosalac. A nawet nie wolno. Oliwa z oliwek jak najbardziej to slusnzy wybor jesli chodzi o tluszcze :) Tak przynajmniej mi sie wydaje ;)
  19. Gosiek super !!! :) Martynka i Camilla - rzeczywiscie wasze male bardzo podobne i obie sliczne :) Mi sie wydaje, ze jak dziecko nie glodne to lepiej spi. Moze przypadek, ale wczoraj podalam Ninie wieczorem kaszke i znowu obudzila sie tylko raz juz o 4 rano, a nie jak zwykle o 2. Ja jeszcze nic innego jej nie dalam, jutro planuje dac marchewke lub slodkiego ziemniaczka. Tutaj nie zalecaja dawac marchwi na poczatku, dopiero po 5 miesiacu. Ale np daja dzieciom straczkowe dosc szybko, dla mnie to dziwne i raczej podam marchew jako pierwsze. Chce zaczac od warzywek, a owocki pozniej ;) A jak przyjmie te jarzynki to ugotuje jej zupke jarzynkowa :) A dzis konczy 4 miesiace. Dobra, uciekam do pracy :)
  20. Apsiku, a pewnie ze bedzie dobrze, tylko czasem trzeba sie naczekac :( No i najwazniejsze trzeba sobie pomoc i leczyc sie. ja biedna, mialas robiona glukoze pod obciazeniem? Jesli nie to pedem robic. Dzidzia sporawa, moja w 32 tc miala 2kg, a urodzila sie po 40 tc i wazyla 3,5 kg. Porwonujac twojego to bedzie wazyl powyzej 4 kg, co moze byc wskazaniem do cesarki. Chociaz usg tez sie czasem myla. Lozysko II stopnia to dojrzale lozysko i wszystko jest OK, bo normalnie lozsysko dojrzewa po 28 tc. A lozysko na przedniej scianie to nie to samo co przodujace lozysko. A ty masz na przedniej scianie, tak? To dobrze. Przodujace lozysko to lozysko ktore jest ustawione nad szyjka. Kitka, na mnie oksytocyna strasznie dziala, dostalam strasznie silnych skurczy, ze oddechu nie moglam zlapac i malej skakalo tetno przez to :( Juz nie chce miec wywolywanego porodu nigdy. Buziaczki.
  21. Jagody, tobie sie wydaje ze masz duzy brzuch jak i mi sie wydawalo ;) A ty masz maly jak na polowe ciazy ;) No i jakos mnie rozbawila twoja wizja nakladania dwoch jednorazowek ;) Ja zakladalam druga tetrowke zlozna w prostokat. Fasolka, kumpela tez narzekala, ze nic sie nie dzieje, zero rozwarcia, skurczy..a w dzien terminu dostala boli i urodzila dzien po terminie :) Wiec spokojnie, jeszcze kilka dni... Milla, no u ciebie sie dzieje. Przypomniala mi sie moja siostra, tez polozna ja badala, czop odchodzil..i wkoncu na drugi dzien wieczorem sie zaczelo. Mysle, ze naprawde juz tuz, tuz... Pozdrawiam dziewczyny i zaraz ide podziwiac Marcele.
  22. Gosiek, no skoro maly ladnie rosnie to chyba problemu nie ma :) A nawet dobrze i tylko pozazdroscic. Moja mama tez powtarza, ze w nocy dziecko nie powinno jesc i powinnam Nine "oszukiwac" piciem..ale sie nie da. Dam jej pic a ona i tak za pol godziny zaczyna spowrotem sie krecic..no i ja nie spie wtedy i ona :o I tak sie ciesze ze robi sobie przerwe 6 -7 h od jedzenia ( a bylo juz 9 h) . A z czasem jak zacznie jesc wiecej stalego papu mam nadzieje, ze ta przerwa sie wydluzy.
  23. Dziewczyny bedziecie mami. Jeszcze rok temu sama przechodzilam przez to wszystko co wy teraz. I jakby mi ktos powiedzial ze bede mama, wysmialabym go chyba..bo tez przestawalam wierzyc. No bo ile czlowiek moze zniesc nieudanych prob, rozczarowan. Ja juz przestalam sobie wyobrazac jak moze wygladac moje dziecko, do kogo bedzie podobne, po prostu jak to by bylo gdyby w domu bylo dziecko..a jednak marzenia sie spelniaja, cuda sie zdarzaja i gleboko wierze, ze i u was nadejdzie taki dzien kiedy zobaczycie wymarzone dwie krechy, poczujecie silne kopniaki i doznacie bolu porodu ;) A potem pelnych urokow macierzynstwa :) Wciaz wam kibicuje, chociaz mam malo czasu by ciagle pisac. Pamietajcie, ze clo tak naprawde to pierwsze kolo ratunkowe. Ja dostalam drugie w postaci femary i jakims cudem na mnie to podzialalo, mimo ze przy clo sie nie wiodlo. Sa jeszcze gonadotropiny, laparo, resekcja i ostatecznie in-vitro. I medycyna wciaz sie rozwija. 10 lat temu nikt nie kojarzyl metfrominy z pco, ktora znacznie poprawia rekacje jajnikow na leki, zmniejsza sie ilosc pecherzykow na nich i dziala przeciwpornnie. No i jednak pomaga zrzucic tez zbedne kilogramy, a u nas podobno 10 % spadek wagi powoduje az 50 % szans na owulacje. No i jednak nastroj. Tak jak pisze Bercia - nie myslala o tym, a sie udalo. Ja rowniez, wyjezdzalam do Polski na wakacje, kochalismy sie przed owulacja ze 2 dni wczesniej, bo potem euforia przygotowan, wylotu i jakos tak staranka to bylo ostatnie co przychodzilo do glowy. A po 2 tygodniach pobytu w Polsce wielkie zaskoczenie w postaci pozytywnej bety. I kazdej z was tego zycze. A dziewczynom na rozwiazaniu latwych porodow !!!! Kitka, no coz..kazda z nas ma swoja historie w zwiazku z przyjsciem dzidzia na swiat. Szybko ci poszlo, mi po podaniu oksy udalo sie urodzic dopeiro po 18 h. A najwazniejsze ze twoja malutka zdrowa i wszystko zakonczylo sie pomyslnie :) Pozdrawiam.
  24. Czesc babulce :) Tak tylko, jeju jak straszny mialas porod, ale na kafe krazy kilka topikow wlasnie o tym szpitalu :( Boze co tam sie dzieje...Ale najwazniejsze ze wszystko juz teraz dobrze. A my wczoraj probowalysmy pierwszy raz kaszke bananowa z lyzeczki. No i nawet to nam poszlo :) Zjadla cale 30-40 ml, ladnie buzie otwierala i mlaskala :) No i wnocy ostatnio przesypiala mi mi tylko 5 h po kolacji, a dzis 7 :) Goba, Nina tez spi tak jak Kuba w sumie - 3-4 razy po 45 min i od 8-9 wieczor do 8-9 rano. Ale oczywiscie budzi sie w tym czasie 2 razy na jedzenie. Gosiek, a twoj to tak 12 h nie je? Zaraz postaram sie odszukac dziewczyny na nk.
×