Surfitka

Mialo byc wspaniali - cos mi klawiatura nie chodzi dobrze :o

Goba, Iza - wsniali wasi synkowie. Juz tacy duzi sa :)

Na interie wyslalam kalendaz rozwoju i schemat zywienia dzieci przez pierwszy rok zycia. No i wczoraj puscialm kilka zdjec Ninki :)

Czesc Gosiek, ja sobie troszke juz wczesniej o zywieniu poczytalam i pewnie dlatego tak sie obuzylam na Elmirke. Tak pisalam, tez mi ciarki przechodzily ;) Ja kupuje juz na 74 ciuchy, chociaz na 68 sa w sam raz. Zmierzylam Nine kiedys i wyglada jakby miala 66-67 cm dlugosci :) Niezle urosla. A tak wogole to a wyprzedazach kupuje juz wiosenne ciuszki na roczek lub 18 miesiacy. Tutaj sprzedaja ubrania na wiek, a nie na dlugosc ;) Pozdrawiam wszystkich.

O i Anna, jak sie ma zaburzenia hormonalne to testy owu nie sa wiarygodne. To dziala u calkiem zdrowych kobiet, zeby wiedzialy kiedy maja owulke. W kazdym razie ja nawet nie probuje tego robic, bo mi juz pokazaly owu, a wcale jej nie bylo :o

Oj Nelcia, mam nadzieje, ze to nic powaznego :( I to obydwoje na domiar zlego :( Trzymajcie sie dziewczyny !!! A waszym panom zycze szybkiego powrotu do zdrowia.

Milka, ja tez odstawialam dlugo i w sumie do konca bylo mi zal, ze juz nie bedzie taka tylko moja ;) Nie martw sie, skoro lepiej jej po medyfikowanym to dawaj modyfikowane. I tak sadze, ze nie jest zle skoro wytrzymalas te 4 miesace :) A Ninka smieszka cos marudzi wieczorami. Chce zwiedzac swiat - tak jak pewnie wiekszosc dzieciaczkow w jej wieku. I na raczkach spokoj, a jak poloze to zaraz piszczy. No i cos kapiel jej nie pasuje. Nie wiem kiedy jej to przejdzie, maz stara sie ja zabawiac a ona i tak krzyczy w kapieli. Nie placze, a strasznie zawodzi w wanience. A jak ja wyjme to cisza. Najgorzej jest jak malo spi w dzien. Dzis spala tylko dwa razy po pol godzinki no i wieczor byla nie do zycia. Polozylam sie z nia na chwile to przespala 45 min, ja wstalam w 5 minut poznej ona :o No ale po kapieli, zjadla troche i teraz spi. Mam nadzieje ze nocka bedzie jak zawsze :) A jak spia wasze dzieciaczki? Chodzi mi o to co maja w lozeczku - kolderki, kocyki? W jakich pizamkach? Agula, a twoja Gabi w czym spi? Pytam, bo u nas troche jeszcze cieplej niz w Polsce. Kupilam jej pierzynke, ale mam wrazenie ze jeszcze za cieplo na nia. A pod kocykiem jak spi, to ma zimne raczki. Ubralam w spiworek to potowek dostala..i juz sama nie wiem jak jej dogodzic ;) Dobranoc.

Milka, a ty juz nie karmisz piersia?

Mysle, ze to jest neizle : http://babyonline.pl/niemowle_rozszerzanie_diety_artykul,4852.html

Gosiek, sporo ciekawych artykulow jest na http://babyonline.pl/niemowle_rozszerzanie_diety.html I nie tylko na temat dietki :) A co do schudniecia, to no coz..chyba sie pogodzilam juz ze zawsze bede sobie wazyc ;) Tez staram sie nie jesc weglowodanow, ale czasem ciagnie do slodkiego. Najprosciej bylo chlebek odstawic.

No moja mama by nie uwierzyla..i w sumie ja tez chyba nie wierze :P Dla mnie to jakies zarty...i to niezbyt smieszne.

Elo..gosiek, bo jeszcze na jakas zolze wyjde :P Ale jak czytam wlasnie o tym gryzieniu czy cos..przeciez 3 miesieczne dziecko nie ma zebow by pogrzyc tego kurczaka, czyz nie?? Nawet nie siedzi samo. Kiedys czytalam, ze dziecko gotowe jest do przyjmowania pokarmow zgodnie z rozwojem fizycznym. Poki nie ma zebow nie powinno dostawac zadnych pokarmow stalych. Jak zaczyna siedziec podparte to czas na wporwadzanie zupek i deserkow polplynnych. A wczesniej to wlasnie tylko mleczko. http://www.zdrowieiuroda.polsat.com.pl/index.php?aid=25455&_tc=553B3EC54C66485795A3D71AB7CBF8B0 http://www.mp.pl/artykuly/index.php?aid=15748&_tc=43B9981AEC9E424681CBCC26EEF37645 http://www.doz.pl/czytelnia/a407-Prawidlowe__zywienie_niemowlat I takich artykulow sa setki, czyzby wszyscy sie mylili ????? Elektryczna witaj pod lugiej przerwie. podziwiam czasem Eliaska na nk :)

Dziewczyny, a czy kupowalyscie juz kubeczki niekapki? Orientujecie sie moze ktore sa dobre? Jakiej firmy?

Jagoda, a ja mysle, ze to nie sa zadne skurcze. Skurczy nie czuje sie z jednej strony, tylko calym brzuchem. Ja przynajmniej tak mialam ;) Uwazam, ze po prostu macica rosnie i naciska ci na rozne narzady, nerwy itp. i stad te czasowe dolegliwosci. Ale to minie. A przede wszystkim nie denerwuj sie !!!! Fasolka, no rzeczywsicie na finale jestes, nadespac sie nie da, ale da sie wypoczac :) Wiec relaks, relaks..bo nie znamy dnia ani godziny kiedy maly postanowi zobaczyc mame :D

Hej A ja juz w pracy znowu :( Weekendy tak szybko uciekaja, a ja nie moge sie nacieszyc swoim malenstwem, ktore z dnia na dzien wieksze... Aisza, ja jeszcze nic nie podaje Ninie. Faktycznie pierwsze stale posilki podaje sie od 4 miesiaca, wiec jeszcze 10 dni :) W piatek mamy wizyte i szczepienia, pogadam z pediatra i pewnie za tydzien podam jej jakies jabluszko, o potem zupki. Jeszcze nie wiem czy kupie gotowe czy bede tarla. Mam wrazenie, ze chlopaki to takie male glodomorki :) Mojej kolezanki synek 3 tygodnie starszy od Niny a jak miala 2 miesiace byl ciezszy z 1,5 kg :) A urodzili sie tacy sami po 3,5 kg. A w sumie ciekawe ile Nina teraz wazy. Jak tak mysle, ze troche ponad 6 kg. Ale to moje gdybanie. Okaze sie w piatek. :P Justynko, a ja nostalgicznie wspominam narodziny Adrianka..wtedy dowiedzialam sie ze jestem w ciazy :D:D:D Rybko, no leci ten czas. Juz polowka za toba. Druga czesc sie troche bardziej dluzy, chociaz jest spokojniejsza, bo wlasnie te ruchy sa cudowne :D Ja tez teskniam za fikaniem Ninki. Justynko, robie tak jak ty. Mala sama zasypia wieczorem. Ale jak sie budzi na jedzenie to juz potem laduje u nas w lozku. I nie mam zamiaru poki co rezygnowac z tego :P Musze sie troszke z corusia poprzytulac. Chociaz starsznie sie pcha na mnie, potrafi przepelzac nawet pol metra do mnie, byle tylko byc blisko :) Anna, tez cie pamietam. A ztego ze malo staraczek nalezy sie ogromnie cieszyc :) Malolepsza, ty sie tak nie martw. Czy Marcelinka malo wazy? Nie przybiera na wadze? Cos czuje, ze masz traume juz od porodu odnosnie jej jedzenia...Chce cie tylko ustrzec, moich znajomych coreczka nie bardzo chciala jesc. Wiec wpychali w nia na kazdym kroku jedzonko. Jak dziecko mialo 3 lata bylo juz calkiem spora kuleczka. Cala szkole podstawowa walczyli z nadwaga. Milla, juz ostatnie chwile, tak jak i Fasolka i agness...Kurcze pamietam jak czlowiek nie mogl sie doczekac spotkania z wlasnym dzieckiem. A jednoczesnie dzis wiem, odpoczywajcie dziewczyny, spijcie, bo potem to ciazko jest w tym pologu. Wedlug mnie jest gorszy niz ciaza :o Mezatka, Ninka na 2 miesiace tez wazyla 5 kg :) Na bobasach wrzucilam kilka zdjec. Pozdrawiam i zmykam do pracy..ale sie rozpisalam..:P

Hej Ogladlam zdjecia na interii :) Sliczne dzieciaczki. Milka, zastanawiam sie czy tez nie zaczac kapac Niny na siedzaco, bo ostatnio strasznie kapiel jej nie pasuje. A moze jak bedzie siedziec nie bedzie tak krzyczec.. Mam pytanie do mam podjacych jabluszko. Gotujecie je? czy kupujecie gotowe ? Czy podajecie surowe? Elmirka, ty nie pisz juz tych bzdur odnosnie karmienia, bo cie ktos poslucha i jeszcze krzywde dziecku zrobi. Ty rob co chcesz, bylebys tylko za rok, dwa a moze 20 nie miala wyrzutow sumienia... U nas weekend minal spokojnie. Bylismy na zakupach, kupilismy pierzynke malej. Boje sie troche nadchodzacych szczepien, zwlaszcze, ze pierwszych nie przeszla za spokojnie :( Zmykam do pracy.

Czesc Ale sentymentalnie dzis...:D:D:D Tak, to prawda i sama myslalam, o naszych staraczkach, ze pewnie nie cha pisac juz, bo jeszcze sie nie udalo. Dziewczyny, piszcie. Gleboko wierze, ze i wam sie uda. A w grupie razniej. Ja wiem, ze teraz tu sie bardziej ciazowo - dziecieco zrobilo niz typowo staraczkowo, ale przeciez o to nam wszystkim chodzi - by w konu byc mama. A jak juz zniknie tabelka nr 1, zamkniemy topik, zapiszemy i przeniesiemy sie na macierzynstwo z tytulem - Najszczesliwsze mamy :D I naprawde mysle, ze wkrotce to nastapi. Buziaczki dla wszystkich

Goba, twoj maly ma 3,5 miesiaca i dajesz mu jednoskladnikowe dania. Z reszta kazdy robi jak chce, w koncu to rodzice sa odpowiedzialni za dziecko :P Mi tylko zal maluszkow...

No szkoda, ze sie dziewczyny nie udzielaja juz...:( Albo bardzo rzadko..

Kasia, a ja sie dowiedzialam 9 pazdziernika, pamietam jakby o bylo wczoraj....najszczesliwszy dzien, no nie, najszczesliwszy to byl dzien kiedy sie urodzila Nina, ale tamten tez byl wspanialy.

Moja jeszcze ma duzo czasu..u mnie dopiero 4 po poludniu ;)

gosiek no nie wiem co u ciebie. Normalnie masz sie do skrzynki pocztowej na interii zalogowac.

Bettym ja jestem wciaz, bo jeszcze pracuje :) To znacyz u nas jakas wesola atmosferka, chlopaki zdjecia pstrykaja szerokim obiektywem co mozna podziwiac na naszej klasie..a mial to byc sprzet sluzacy pracy :P Dac dzieciom zabawke :D:D:D Nawet szefowi takie zdjecie pstrykli :P

Gosiek posle ci maila.

No ale co, masz chinskie butelki? Bo ja mam niemieckie, a avent to w Angli produkowany. Przynajmniej tak na nich pisze.