Surfitka

Martusia, jak piszesz o tych bolach to faktycznie, najwiekszy bol podczas chodzenia i wstawania...i tak jak wczoraj napisalas, jakby ktos mi srubokretem tam jezdzil :o Dobrze, ze zainterweniowalas w sprawie tych dzieci. Wiecie, czasem mysle, ze zbyt latwo ludziom przychodzi zajscie w ciaze i urodzenie dziecka...nie zdaja sobie sprawy jaki to cud ich spotkal. I zachowuja sie tak podle. Bardzo wspolczuje wam dziewczyny ktore stracilyscie dzieci :( Nie wiem jakbym to przezyla. Mnie wystarczylo, ze przez lata wciaz widzialam jedna kreche na tescie i wmawialam sobie ze nigdy nie doczekam sie bycia mama. I tez chyba tak naprawde uwierze jak mi ja poloza juz na brzuszku :) Dziewczyny, bedzie dobrze, po porstu musi byc, dobrnelysmy juz tak daleko, ze wkrotce bedziemy tulic nasze skarbki w ramionach.

Ja z ciazowych juz tez nic nie kupuje :) Kupilam kilka podkoszulkow tylko, ale takich zebym i w lecie mogla chodzic..w koncu brzuszek tak szybko nie zniknie :P O ile wogole :P Milka, u ,nie w szpitalu nie trzeba sie zapisywac, jak nie mozesz wytrzymac to ci podaja..o i le nie ma za duzego rozwarcia. ale jak wytrzymam do rozwarcia to i zniose reszte :) Tak sie pocieszam... ;) Gosia, chinszczyzna super..ale po tym jakostatnio mi przekroczyl sie cukier po niej nie jem jej..dopiero po pologu :P

Ja naturalnie, mala siedzi juz tak nisko i tylko naciska glowka na szyjke :) Stad to parcie. Posprawdzal cos tam wczoraj gin, nawet zrobil mi test na obecnosc bakterii grupy B i zdecydowanie nadaje sie na porod naturalny. I bardzo sie z tego ciesze :) Jeszcze nie wiem co bedzie ze znieczuleniem i czy jak przyjdzie co do czego to nie wymiekne, ale na razie jestem twarda :P Kluska, czas leci, a tak niedawno kibicowalam marcowkom, kwietniowkom... :D A teraz my sie bierzemy za rozpakowywanie. Elmirka, mysle, ze Milka nie ma co isc do ortopedy, bo skoro i tak ma cesarke to nie ma sensu.

Aisza: W dniu urodzin zycze Ci aby kazdy dzien byl nie zapomniana przygoda i powodem do zadowolenia.Aby nigdy nie zabraklo Ci ciepla i milosci najwazniejszych osob w Twoim zyciu - tych ktorzy sa teraz i ktorzy beda...Powodzenia we wszystkim co robisz:) Ale wam dobrze, macie znowu wolne :o A my mamy w poniedzialek !!!!! No i dobrze ze sie szykujecie, bo brzuchy zaraz sie posypia :) Jagoda, czy ja dobrze zrozumialam? W lipcu IUI czy IVF juz? Ani, bedzie dobrze, trzeba w to wierzyc. Voltare, no tak uroki zycia na wsi - wszystkie sklepy pozamykane o 5 i w swieta :) A jak to jak bedzie wygladalo twoje dziecko - bedzie sliczne na bank :) Wszystkie dzieci sa sliczne :) Justynka, zdrowia zycze. Malolepsza, baw sie dobrze :) Telesforka, masz ci los :(:(:( Betty, glaskanko po brzusiu. Martunia - odpoczywaj ile wlezie :) Pozdrawiam serdecznie, rowniez te co zamilkly ostatnio :)

Milka, w Polsce tez sa takie miejsca i kolyski w wejsciach do szpitali zeby zostawic dziecko. W Krakowie jest u zakonnic takie okno otwierane z zewnatrz i za nim stoi kolyska. I podobno ludzie zostawiaja tam dzieci..:( Tylko cos tam z papierami jak zwykle jest problem :o A z terminem to oszukujesz ;) A dlaczego cesarka u ciebie? Kuchnia bardzo ladna :) Gosia, fantastycznie ze synek mowi po polsku i co najwazniejsze czyta i pisze. To znaczy ze juz raczej nie zapomni ojczystej mowy :) Goba, brzusio uroczy. A bluzeczka cudo. Kasia, zastosuj sobie diete niskoweglowadonowa. Nie wiem czemu lekarze nie daja skierowan na badanie glukozy pod obciazeniem, jak to nie jest jakies drogie badanie :o, a cukrzyca w ciazy jest tak powszechna. Martusia, trzymaj sie Noc minela spokojnie, ale jak chodze to czuje jak cos napiera mi na krocze i tak kluje mnie w srodku.

Dopiero niedawno wrocilam. U nas dobrze, skurcze wciaz sa, ale dosc lekkie. Mam sie nie przejmowac dopoki nie beda co 5 min, nie zaczne krwawic, albo nie odejda mi wody :P A tak od poczatku, te wlasnie nieszczesne wody wrocily do normy, lozysko tez ok, Nina wazy juz 3 kg. No i mam rozwarcie na 1 cm..a porod moze sie zaczac od teraz kiedykolwiek. Ciaza jest donoszona, dzidzia nie jest za duza, ani za mala. No i jestem umowiona do szpitala jakbym wczesniej nie urodzila na 15 czerwca na wywolywanie porodu. Gin bardzo zadowolony, ze mala juz gotowa, i ze nie jest za duza. No i ze zaczelo sie robic rozwarcie :) Zmykam, bo dosc zmeczona sie czuje..jednak to sa emocje i cos czuje ze Nina naprawde niedlugo pojawi sie na swiecie. Pewnie z poczatkiem czerwca..Malolepsza czarownico :P

Hej, Milka, a to czemu mam cie nie przescignac ;) Z @ mam termin na 13 czerwca, to zaledwie 1 dzien pozniej niz ty :P Wiec wszystko dobrze, wody sa w normie, lozysko jak na 37 tc tez. Nina wazy juz 3 kg :D I mam rozwarcie na 1 cm :D:D:D Oczywiscie to nic nie znaczy, i wcale nie wiadomo czy urodze wczesniej..w kazdym razie gin mi powiedzial, ze dopoki nie bedzie skurczy co 5 min, nie zaczne krwawic, albo nie odejda mi wody mam do szpitala sie nie wybierac ;) A te skurcze co mam pewnie powoduja, ze pomalu ze robi sie rozwarcie. Z reszta byl z tego bardzo zadowolony, bo dziecko jest juz donoszone ( zaraz zacznie sie 38 tc) , nie jest za duze ani za male. Jakby sie samo nie zaczelo mam termin do szpitala na 15 czerwca - ostatecznosc. Jak wychodzil pozegnal sie do zobaczenia za 2 tyg, o ile nie wczesniej :P

Dziewczynki uciekam do ginka, dam znac potem co i jak u nas. Chyba cos sie zaczelo bo mam dzis dosc regularne lekkie skurczyki :) Moze szyjka zaczela pracowac :) Na razie.

martusia dlatego pytam, bo wiem ze dzieciaki szybko lapia i nawet przestaja mowic po polsku tylko ciagle mowia po angielsku. Widze co tu sie dzieje, mam do dzicka po polsku, a ono do mamy po angielsku. a wazne jest by rowniez polskiego nie zapomnial. Dziewczyny mam skurcze :o Trwa to juz od kilku godzin mniej wiecej co 20 min i w odczuciu dokaldnie jak przed @, dobrze ze ide do gina. Nie bola, ale takie dziwne sa.

Z tego co mi wiadomo krzywa cukrowa sluzy bardziej do wykrycia cukrzycy, natomiast pomiar na czczo glukozy i insuliny i porownanie tych wartosci sluzy do wykrycia insulioopornosci. Mialas bardzo wysoka insuline. Jakie dawki metfromaxu bierzesz? a nie mozesz do lekarza zadzwonic co masz robic? No bo troche duzo tych roznosci przyjmowalas.

Ja to rozpoznaje jako takie rowne i systematyczne podskoki ;) Trudno to opisac, ale wiem kiedy ma czkawke, bo tak smiesznie drga. I czasem trwa to nawet kilka minut. Moze to kopanie w jedno miejsce to to :)

Mojego kuzyna zona tak zrobila i pisalam chyba o tym juz tu na forum. Tragedia starszna.:( Czekaj na meza, my robimy wszystko, hmm..ale ja wrzucam do pralki, maz wiesza :P Okna tez on pomyl i firanki powiesil, ja tylko dopralki wrzucilam. Oszczedzaj sie jeszcze przez te kilka tygodni, a tobie to juz niewiele zostalo :)

Czesc martunia, no tak, o problemach z plodnaoscia mowi sie po roku regularnego wspolzycia. Wiec raczej sie kwalifikujecie :( Z facetami jest problem bo dla nich plodnosc od razu kojarzy sie z meskoscia. I oni naprawde gorzej znosza badania, leki i starania niz my..no po prostu sa mniej odporni od nas ;) Przykre to ze dopadaja nas takie problemy, ale moze u was klopot jest niewielki i naprawde wkrotce okaze sie ze bedziesz z wozkiem na spacerki chodzic, czego zycze z calego serca. Agnes, juz polowka i jeszcze ciaza meczy biedulko? zycze dobrego samopoczucia. Betty i Malolepsza, poczekajcie do osmego - dziewatego miesiaca jak lapie syndom wicia gniazda...ja sobei miejsca nie moge znalezc a mam niby duzo wypoczywac, a wieczorem zanim usne jeszcze sie zastanawiam co mam zrobic zanim Nina sie urodzi :) Telesforka, wciaz mam nadzieje, ze Ninka bedzie grzeczna :) Ostatnio naprawde grzeczna sie zrobila, ma swoje pory zabawy w brzuszku, w nocy pieknie spi, nawet jak pedze siku sie nie budzi.. i oby jej to zostalo :) A mam klopot z wozkiem, wykupili mi wszystkie czerwone, podobno maja niebieskie, ale ciekawe czy przyjdzie na czas :P Pozdrawiam.

No to teraz po antykach dostaniesz @. A potem zeby sie gdzies nie zgubial bedzie duphaston. Rozumiem :) ma to sens. ja82, no pewnie ze mozna miec dzidziusia z pcos, a lekarzy ktorzy mowia, ze nie mozna to nie wiem gdzie wysadzic :o A ile dni czekalas na @ po luteinie? Mi sie zdarzylo kilkakrotnie nie dostac ale po proverze, Luteine bralam tylko raz i byla okropna dla mnie, puchlam i zle sie czulam ale @ przyjechala, a duphaston 3-4 dni po odstawieniu @ jak w zegarku.

Miesia bo sie pogubilam...te teraz bierzesza antyki? Czy dostalas duphaston bo nie masz @?

Miesia, ale duphaston to nie antyki. Lek ten bierze sie nawet w ciazy na podtrzymanie. Pomaga tez w implantacji zarodka.

Sie robi , specjalnie dla ciebie ******************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************

Ola, wszystkiego najlepszego !!!!! Spelnienia marzen, a co najwazniejsze tego najwiekszego marzenia i to jak najszybciej. Ach no i te testy ;) Ja wierze, ze w piatek beda dwie kreski. Astat, sadze, ze jesli chodzi o wysuszanie, to raczej taka metode stosuja tez lekarze przy torbielach. Chodzi o to ze nie ma wahan hormonow, nie powstaja nowe, a stare samoistnie sie wchlaniaja.

No moj twierdzil, ze przesadzam, bo kazda falbanke rozprasowalam :P A polraki to chyba na najlzejszym stopniu ..bo ja sie balam ze sie przypala, potrafia sie przypalic w zwyklej suszarce do ubran niestety :o A frytki to ja zawsze :P

A Elmirka, ja wypralam swoj szlafrok i koszulki w proszku dla malej, bedzie sie do mnie tulic, nie chce by dostala jakies alergii. Moze przesadzam, ale chociaz na pierwsze dni nie chce jej fundowac czegos takiego. Wypralam tez jej posciel ( lacznie z ta gabka dookola lozeczka), rozek, kocyki i wszystkie ubranka ( nowe tez) w jej proszku. I wszystko prasowalam, oprocz polaru.

Czesc babulce :) U nas jakas taka dziwna :o Troche zaczal mnie zab pobolewac..tez nie mial kiedy. Nina nadal grzeczna, znaczy rusza sie ale tak delikatnie ;) Milka, no to juz czekasz na porod :) Martusia, gratuluje !!!!! To ogromna radosc jak dziecko dostaje wyroznienie :) A maly mowi po polsku, czy preferuje juz angielski ? Elektryczna, mimo wszystko juz zazdroszcze ze masz synka po tej stronie :) Elmirka, tez nie slyszalam, ze ananasy moga wywolac porod..raczej herbata z lisci malin moze sprowokowac skurcze, albo goraca kapiel. Pod koniec ciazy tez mozna przyspieszyc porod trac sutki ( podobno wydziela sie oksytocyna), chodzac po schodach albo dobry wplyw ma tez seks ;) I dziekuje za paczusia...wlasnie Ninka dostala czkawke :D Mierzejka, a moze juz...:) Mnie tam dol brzucha i krocze od 3 tyg boli :o I jak kaczka jestem od wtedy.

Oj to masz z tymi cyckami jak ja, cos zaczynaja pokluwac, ale mleka ani kropli :P Zamowilam wozek niebieski, bo czerwonego nie maja na pewno do 28 maja, a moze dluzej..a przeciez nie ma juz czasu na czekanie :o Taki http://www.strollers.com/Mia-Moda-3500-ADR-MIA1035.html. Wydaje mi sie, ze bedzie pasowal, bo jasniutki i pewnie dlatego jest bo tutaj wiekszosc kupuje czarne, grafitowe lub brazowe. Milka, a moze mala skakala akurat i sie zmeczyla przed badaniem :) Najwazniejsze ze cukru nie ma w moczu. Mnie wysylaja na jakies badania jeszcze odnosnie cukrowni. No nic jak mus, to mus..i starsznie jestem ciekawa co jutro bedzie.

Zmykam bo jeszcze mnie na koniec z roboty z hukiem wywala za nic nie robienie :P Zagladne pozniej.

Voltare i pomyslec ze i ja znowu pewnie niedlugo sie w pierwszej znajde :P

A mojemu przeszlo granie :P Predzej ja wlacze jakies bzdury przez inetrnet :P:P:P Ale skonczy mi sie :P Martusia, ja to mysle ze rozbrykane to juz nie tylko angielskie czy amerykanskie dzieci, ale polskie tez :P A jak kolezanka byla z corka ostatnio u mnie to mala wszedzie chciala wejsc i wogole sie nie przejmuje jak jej obca osoba zwraca uwage ( ja dla niej obca, bo ostatni raz widziala mnie w tamtym roku) . Ciekawe jakie nasze bable beda :P