Surfitka

Dobry wieczor :) Voltare..widze ze nie mozesz sie juz doczekac przesylki..kurcze Malolepsza wziela na siebie spora odpowiedzialnosc ..ale skoro ma tam chody u producenta, to niech sie teraz stara ;) Co do jaja to raczej ono i tak grzeczne jest, ze wogole rosnie, wiec nie bede narzekac :) Dzis na tescie owu juz druga kreska calkiem wyrazna ku mojemu zdziwieniu..ale jakos nie wierze w samoistne pekanie. Milka, rozumiem ze jestes zajeta i nie spodziewam sie, ze napiszesz nam cos wiecej..ale moglabys ;) Jagody wiec po dzisiejszych emocjach czas na relaks i odprezenie :) Ale fajnie ci ze lecisz do cieplych krajow..ja glupia lece do Polski gdzie pewnie bedzie padac :( Kolega dzis wrocil z Dominikany, nawet nie opalony..ale jak twierdzil, smarowal sie 50 zeby tylko sie nie opalic, bo to teraz nie modne. To jego slowa, nie moje :) Telesforka, fajnie ze mama juz w domu :) Moja tez sie pomalu zbiera do przyjazdu tutaj. Ale jakos nie moze sobie biletu kupic..tak jej dobrze w PL. A tatus z tesknoty usycha :p Justyna..normalnie jak patrze na twoj suwaczek to sie zaczynam denerwowac, ze ty juz na dniach :) Pozazdroscic tylko..no i nie moge sie doczekac zdjec Adrianka. :) Malolepsza, wczoraj sie pytalam o Barrego Whita..wlaczam wieczorem filmek, komedie romantyczna \"Randka z Teddym Hamiltonem\" a tam tez Barry White :) Coz za zbieg okolicznosci :) Rybeczka.. ty juz kilka dni przed testowaniem :) Moze tym razem sie udalo - ktos musi zajac miejsce Adrianka w brzuszku - pora na kolejnego maluszka..a tak wogole to mogloby ich byc wiecej niz jeden..niekoniecznie wszystkie u ciebie :p Mimi..wstyd sie przyznac, ale ja mam duzo zebow juz naprawianych, ogolnie sa slabiusienkie :( I kanalowo to juz w liceum leczylam..kurcze trafil sie taki dentysta,jakos tak mi plomby porobil, ze mniej wiecej po pol roku dostalam zapalenie miazgi i prosto do kanalu poszlo w 3 z 4 zebow ktore mi polmbowal. I tym sposobem 3 zeby mam martwe :( Potem juz pilnowalam, zmienilam dentyste, ale mimo to duzooooo plomb. Cale szczescie ze jak sie na bierzaco chodzi to jest spoko. W mojej rodzince nie moga sie nadziwic ze ja tak bezstresowo do dentysty :) Z reszta w przyszlym tygodniu odwiedzam moja dentystke :) Niby nic sie nie dzieje, ale przeglad ogolny...i prawie pewne ze cos znajdzie ;) Omega, pisz - skonczylas robote ? Ja dzis szefowi powiedzialam, ze cos czuje ze jak wroce to po 16 h na dobe ;) Bo zaczelo sie od tego ze glowny przyszedl i powiedzial, ze nie ma mowy, zebym sobie wybila z glowy wakacje..a jak pojade to moj komputer ( najwiekszy i najszybszy w calej firmie :D ) oddadza komus innemu. oczywiscie zartowal. Powiedzialam mu zeby byl spokojny bo wroce, a on ze jakbym miala nie wracac to inetrpol za mna wysla i mnie znajda ;) Ciekawe co oni biedaki zrobia jak bede w ciazy :D Pewnie zanim odejde bede musiala kogos przeszkolic. Poki co nie ma co sie martwic na zapas, bo w ciazy nie jestem. Nowa, mezatka, Biedroneczka, Betty - piszcie !!!!!! Pozdrawiam i zycze kolorowych snow

Aniuladoniula gratulacje i zycze duzo zdrowia dla ciebie i malenstwa :) Dziekuje za slowa wsparcia..slyszac ze kobietom z pco sie udaje i rodza zdrowe dzieci odzyskuje sie wiare w to ze i nam sie uda, i niby czemu mialoby sie nie udac? Tatianko, a jakie mam wyjscie? Musze wierzyc i probowac. Jak sie zalamie to dzieicatka sie pewnie wogole nie doczekam..a czas plynie nieublaganie i nie dziala na moja korzysc. Tobie zycze jak najszybszych staranek i oczywiscie by one trwaly tylko miesiac :) Ejmi

Jagodko, ja sie nie znam na wynikach nasienia..ale mysle ze nie jest tak zle :) Jak sama pisalas moze sa troszke za malo ruchliwe, ale to chyba mozna poprawic :) Specjalistka od tych wynikow jest Trynity u Pazi, ale jest teraz na wakacjach :) I masz absolutna racje, zeby panie ktorych mezowie nie byli na badaniu jakos to z nich wydusily...dziewczyny przeciez mamy swoj dar przekonywania ;) Nieplodnosc to jest problem pary, nie jednostki..wiec \"wina\" moze lezec zarowno po damskiej jak i meskiej stronie..czasem niestety jest obustronna. Grunt, zeby wiedziec o co chodzi i co leczyc. Badanie nasienia nie jest jakies trudne, mozna \"pomoc\" mezowi, mozna czasem w domu...jakos trzeba to im wytlumaczyc. Bardzo sie ciesze Jagodko ze zrobiliscie te badania, wiele ci sie wyjasnilo i mysle, ze teraz z odrobina pomocy uda sie wszystko :) Pozdrawiam.

Jadirko, nie dostalam zdjec :( Bylam dzis na usg, mam juz pecherzyk na prawym jajniku - ma juz 17,2 mm - czyli duze jak na 9 d.c...no i wszystko wskazuje na to ze bedzie owulacja w tym tygodniu. Jak nie sama to ja wywolamy pregnylem :) Pozdrawiam.

Hej, a ja dzis bylam na usg i mam jajo na 17,2 mm :D:D:D W srode dostane pregnyl na pekniecie i znowu bedzie owulka :) Czyli kolejna szansa....:) No i ciesze sie ze juz za rowny tydzien lece do Polski :) Pozdrawiam.

Wpadam sie tylko przywitac ..i wracam do roboty :( Jezu...sporo na mnie czeka w tym tygodniu. I nawet nie da sie robic dobrego wrazenia tylko trzeba zapychac. Ale do rzeczy...Mam jajo :D:D:D:D:D:D Piekne, 17,2 mm na prawym jajniku (jak na 9 d.c. to duze) , endo 7 mm - tez oki jak na ten d.c. no i sytuacja sie powtarza. Testy owu, jak do srody nie bedzie pozytywnego - zastrzyk z pregnylu i w piatek rano moze inseminacja moglaby byc..ale ja chyba nie chce przed podroza i poprobujemy naturalnie. Co ma byc to bedzie :) Ale grunt ze jajo jest !!!!! :D Pozdrawiam.

Mart..no bosko, bosko :) W objeciach Marcina nie wygladasz na szczesliwa ;) On ma chyba Marcin na imie, no nie? Lubie ich skecze, nigdy nie bylam na zadnym ich wystepie, ale moze nie wszystko stracone. Kiedys byli w NY i wybieralismy sie, ale jakos tak wyszlo ze sie nie wybralismy :) Mati, witaj. napisz cos wiecej o sobie. Co do myslenia, nie jest to latwe. Dlatego wlasciwie wszystkie tu jestesmy i piszemy o roznych sprawach, nie tylko o pragnieniu bycia mamami :) W grupie razniej, szczegolnie ze wszystkie mamy te same problemy. A nikt cie tak nie zrozumie jak wlasnie ktos drugi o tym samym marzeniu i celu :) I to laczy ludzi, wspolne plany i sny. Wiec pisz wszystko co masz w myslach ..i to wesole i to smutne. :)

Rybeczko..na pekanie pecherzykow to pregnyl w zastrzyku sie bierze. Duphaston ma dzialanie takie jak luteina, tylko jak napisalam na mnie lepiej dziala, lepiej sie po tym czuje. Czy pomaga na zagniedzanie lepiej niz luteina nie wiem, no i jest sporo drozszy od luteiny. I dziekuje za trzymanie kciukow. Ja za was wszystkie trzymam..i nie rozumiem ..bo jestescie zdrowe...po prostu potrzebujecie troche wiecej szczescia :) Mam nadzieje ze wkrotce paczki szczescia do nas przyjda..najpozniej chcialabym ten prezent otrzymac pod choinke ;) I tez mi czasem smutno...a szczegolnie jak pomysle, ze moze nigdy sie nie doczekam..bo ile mozna czekac, ile razy mozna brac leki na stymulacje jajnikow, jak one i tak nie chce pracowac, kiedy to wszystko sie skonczy i fsh przeskoczy prog rezerwy jajnikowej...:( Jestem beznadziejnym przypadkiem...Ale koniec zalow. Trzeba zyc i dalej wierzyc w sens zycia :)

Witajcie babolki :) Jagody..tez uwazam ze optymizm to podstawa :) I ja tez nie mam jakis szczegolnych wymagan..jedynie kolor skory niechby byl taki jak moj :) Wiec licze ze zamowienie przyjdzie bo juz mi sie nie chce czekac. :( Rybko..a moze to plamienie jest plamieniem implatacyjnym? Od jak dawna je masz? Moze w implantacji tkwi problem. Niedobor progesteronu uzupelniasz luteina..moim zdaniem duphaston jest lepszy. Ja po luteinie chodzilam jak balon. Ale niech sie lepiej Guru wypowie :) Mimi i Justynka..no niezle...nocne marki z waszych dzieci. Dobraly sie jak w korcu maku..nic tylko na impreze ich puscic. Oj Omego te twoje wnuki to beda niezle !!!!! ;) :D:D:D:D:D Betty, trzymam kciuki :) I czekam na wyniki.. Pozdrawiam :)

Kochane immieniczki :) Z okazji imienin życzę Wam, aby jedynymi łzami, które pojawią się w Waszych oczach były kryształowe łzy szczęścia, aby radosnego uśmiechu na Waszej twarzy nie zakryły ciężkie chmury smutku, aby płatki róż wyścielały drogę Waszego przeznaczenia, a szczęście, zdrowie, radość, miłość i spelnienie marzen były przeznaczeniem Waszych dni. kwiat] kwiat] kwiat] kwiat] kwiat] kwiat] kwiat]

Jezu jakie tematy tu byly poruszane? Glowa boli..Ale ciesze sie ze wam humory dopisuja:D Malolepsza..a skad wiadomo ze to chlop? Czyzbys miala jakies chody u producenta..i juz wiesz z czym przesylka dotrze ? ;) Boje sie tylko zeby adres byl poprawny..dzis natknelam sie na sasiadke ..z malenstwem na reku. Niezle zakrecona jestem i nawet nie wiedzialam ze synowa w ciazy chodzila :p Filipek przesliczny, ma 5 tygodni i ..wyglada jak jego tatus :) Oderwac sie od niego nie moglam..taki malutki z takimi malusienkimi raczkami i usmiechal sie do mnie :D:D:D:D:D Widac ze padlo niedaleko skoro u sasiada za sciana dziecko, co prawda tylko wnuk, ale czesto mlodzi u rodzicow bywali.....ale jakies 2 tygodnie temu mowie do meza, ze sasiedzi chyba kota maja, bo cos miauczy :o A to dziecko bylo...taki glupol ze mnie. Co do koloru...no nie wiem jakby maz przyjal..a raczej nie przyjal tej przesylki..ale skoro Malopesza twierdzi ze wszystko pod kontrola to gra. I oby, jak nam juz przysle Telesforko ta paczke za ocean to zeby zawartosc parzysta tylko byla..bo inaczej bedzie problem z podzialem. A co do czekania..Malolepsza, ja do dziela biore sie juz dzis :p Jaja gadaja dzis ile wlezie..nie mysle zeby owulka byla juz, ale podzialac zawsze mozna :p A ty tez dzialaj..CUDA sie zdarzaja a w naszym przypadku to musi byc CUD. :) Dobra..zmykam bo mnie posadzicie o zbyt duze gadulstwo, a tak w realu nie jest .

Jagody..zamowila i sie nie odzywa...cos to podejrzane jest ;) Czyzby jakies klopoty z zamowieniem do czego nie chce sie przyznac pod przykrywka problemow z netem? :P

Chcialam sie przywitac - dzien dobry :) Mart - zdrowiej jak najszybciej. Podyplowmowka? A mozna wiedziec jaki kierunek? Jadira - Jak jest zamowienie od synka na malenstwo to znaczy ze jest w trakcie realizcja i niedlugo otrzymasz potwierdzenie ;) Dzis pochmurno i szaro za oknem. Milego weekendu.

Piekny sen :) Ja juz nie raz mialam takie sny..chociaz najczesciej sni mi sie chlopczyk, taki z jasnymi kedziorkami i pelna buzka :D Jagody..hmm. Widzisz w Krakowie tez tego badania nie robia w zwyklym punkcie laboratoryjnym. To musi byc pracownia seminologiczna lub klinika nieplodnosci :) Moze dlaego robili oczy na ciebie ;)

Hej babolki..ale zimno i deszczowo sie zrobilo. W taka pogode Telesforka to mi sie tez nie chce nigdzie chodzic. Ale musze isc chocby do sklepu po chlebus :) Moj maz ma tak jak ty..nawt 2 bloki by samochodem jechal, a potem szuka parkowania przez 5 min :p Jagody..szczerze mowiac to badanie nasienia to pomysl na dobry bizness w twojej miejscowosci..nie wierze, ze w takiej miejscowosci jak twoja nie znalezliby sie chetni na badania..pomysl nad pracownia seminologiczna ;) 120 km to kawal drogi... Betty..ja juz ci pisalam ze bete mozesz robic..i moglas robic w czwartek. I spokojnie...bo jesli jestes w ciazy to twoje zdenerwowanie nie za dobrze wplynie na malennstwo..nie mowiac o coreczce. :) Ja zawsze kupuje podpaski wczesniej...ale ostatnio pomyslalm, ze jak nie kupie to jej nie sprowokuje..ale jednak sie nie poddala :( Z drugiej strony dobrze...bo takie zahamowania w jej przychodzeniu nie sa za dobre. Malolepsza..co sie dzieje? Odezwij sie..Az dziw ze ty tak bez gadania :p Pozdrawiam wszystkich :) Milego weekendu.

Voltare - swiata racja :) Od poniedzialku ide na urlop umyslowy..jak tylko sie jeszcze dowiem ze jajo rosnie to juz wogole sielanka :) I sprzatam pomalu wszystko z biurka..chociaz wiesz..ja podobnie jak ty staram sie robic ...dobre wrazenie :p A pracy w soboty nie zazdroszcze..toz to mozg nie pracuje w weekend jak nalezy choc lobotomii nie przeszedl ;) Co do jezykow to do glowy wszedl mi tylko jeden..tzn dwa - polski i angielski, choc z tym drugim jest gorzej i czasem sie zacinam, albo jak chce cos szybko powiedziec to wrzucam poslkie slowka Uczylam sie w zyciu jeszcze rosyjskiego, teraz podsluchuje kolegow z za sciany o czym gawarija ;) Ale tak normalnie to nie mowie po rusku z nimi...no i mialam jeszcze w szkole francuski...i jedyne co zostalo to taka piosenka ktorej tytulu nawet nie umiem napisac juz ale to cos w stylu \"Vous les vouz couche avec moi?\" :p Oczywiscie w szkole jej nie przerabialismy :p :D:D:D:D:D:D:D:D Good night !!!! :)

A coz to za czarnowidztwo Voltare? Z zapracowania zapomnialam postawic do pionu karolcie i Jadire...Wszystkie tylko nie ja? Kazda z nas moze tak powiedziec ...niestety. Trzeba jednak wierzyc w cuda ..bo one sie zdarzaja. Mamy juz kilka przykladow na tym topiku :) Karolcia, dostalam maila - jestem za :) i licze na to, ze duzo z nas sie stawi w umowionym miejscu. Nie moge sie doczekac :)

jagody - jeszcze 3 godz i kirat sie konczy na dwa dni :0 Potem jeszcze tydzien i wymarzony LUZ!!! Tylko trzeba leciec i jak pomysle o siedzeniu przez 10 h w wygniecionym fotelu to tak sie dziwnie robi na sercu :p ale nie narzekam i ciesze sie ze juz prawie, prawie... Rybeczka ale niezle dlugo ty pracujesz...A te zmiany to ci na dobre nie wyszly..sama chce sie przesiasc, ale wlasnie nie wiem czy nie przekombinuje jak zaczne kombinowac...Hmm poczekam po przyjezdzie zobacze co bedzie :) Omega, czasem trzeba sie poddac i udac w celu sprawdzenia. Mam nadzieje ze wszystko gra :) Nie chce mi sie pracowac i widac moja obecnosc na kafe :p Ide zaraz na obiad..

Mela, swoje przeszlas...tak jak ja przechodze i prosze Boga tylko o to by final byl taki jak u ciebie :) Moj gin w Pl po 6 nieudanych probach z clo..zaledwie jednej nieudanej z pregnylem chcial mnie brac na laparo..ucieklam daleko ;) . Ale czytajac ciebie zastanawiam sie czy dobrze zrobilam? Moze juz bym tak jak ty tulila malenstwo :) Ale nie ma co gdybac, trzeba wierzyc ze bedzie dobrze i na nic jeszcze nie jest za pozno. Nadziejka, nadzieje trzeba miec zawsze. Oprocz suchych statystyk i lekarzy jest jeszcze milosc i wiara w cud. Dlatego chocby Pierniczek napisala ze tylko 10 % kobiet z pco zachodzi w ciaze i tak bym dalej slepo wierzyla ze bede wsrod nich, bo niby czemu nie? Czemu mam myslec ze 90 % nie zachodzi? Trzeba zawsze myslec pozytywnie.:) Poza tym te same suche statystyki powiadaja ze 90% nieplodnych par doczeka sie wlasnego potomstwa. Wiec trzymajmy sie tego, ze bedziemy w tej 90% ;) A co do seksu..ja tam sie nie slucham lekarzy i robie to wtedy kiedy mam ochote ..skutkow w postaci ciazy nie ma, ale przynajmniej mam udane zycie seksulane ;) Oczywiscie w czasie owulacji ma sie naturalnie ochote, a maz sie jakos dostowywuje ;) Pozdrawiam.

Ja tez lapie, a co ;) Jajniczek dzis pobolewa wiec jajeczko sobie rosnie :) I jak chodze po sklepach to zawsze oczko ucieka..do ciazowych ciuszkow..ale bardziej do tych malenkich spioszkow, sukieneczek i dresikow..a wogole rozczulam sie najbardziej nad tymi melnkimi skarpeteczkami i bucikami..Boze prosze zebym kiedys mogla takie kupuc dla wlasnego, noszonego pod sercem malenstwa .

Wiesz..wszystko do kupy. Robota swoje zrobila w tym tygodniu. @ sie niby skonczyla, ale wciaz mnie brudzi..zastnawiam sie czy to aby nie od femary..w poprzednim cyklu tez tak bylo. Poza tym czuje ze juz jajniki zaczynaja \"grzac\" - czuje od nich takie cieplo.. i prawy kluje - czyli cos w nim rosnie. Spalabym ciagle, bo jak pozno wracam do domu, pozno ide spac, rano wczesnie wstaje i tak kolko sie nakreca. A musialam skonczyc pewien projekt - ba mam jeszcze przed wyjazdem dwa zrobic ale chyba sie zbuntuje i zrobie jeden :p Nie ja jedna jestem od wszystkiego..chociaz tak naprawde jedna w firmie zajmuje sie tym dzialem ;) Wszystkie jajka w jednym koszyku firma nosi, jak sie rozbija to lezy ;) Ale to nie moj problem w sumie. Justynka przeczucie mi podpowiada ze nie urodzisz przed terminem skoro ci brzuch jeszcze nie opadl :) Wiec spokojnie :) Chociaz to moga byc mylne przeczucia..ja ostanio same takie mam :) Mialas miec Adrianne wedlug tych przeczuc, ja mialam byc w ciazy..wiec mozliwe ze bedziesz rodzic wczesniej ..oby nie :)

No i fryzura odlot..jak dla mnie bardzo odwazna. :) Ale fajna.

Katia..moze byc..jednak dokladna date i godzine proponuje ustalic e-mailem lub przez gg...nie chcialabym jakis nieproszonych gosci na spotkaniu..a niewadomo kto nas podczytuje.

No ja jestem, podczytuje i padam ze zmeczenia :( Justynko, no to niezle ..zaczyna sie. W koncu jakos ten Adrianek musi wylezc, wiec dasz rady :) I moze jakies drastycznych opisow nie bedzie bo po prostu nie bedzie sie dzialo nic drastycznego :p Mezatka, szkoda ze nie mozesz sie odzywac. Wracaj predziutko. Betty...dzieci wyczuwaja pewne sprawy i mala czuje twoj niepokoj :) Mimi..oby Natalka po porodzie nie byla takim nocnym markiem ;)

No nie wiem, ostatni raz bylam rok temu..to co powiecie wstepnie na 6 pazdziernika? Tylko ja licze ze jakos przez dzien bo grafik mi sie pomalu zapelnia ;) 29 wrzesnia mam grila, 6 wieczorem jestem umowiona ze znajomymi, 13 wyjezdzam do Zakopanego, a 20 to sie juz zegnac bede z Polska i bede smutna :( No chyba ze ktoras niedzielka - tez moze byc :)