Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Surfitka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Surfitka

  1. Widzisz Ejmi, mi tez wywolywali provera okres, jednak nie zareagowalam na niego. Sprobowali jeszcze raz i znowu nici...dopiero sam sobie przyszedl. :) Teraz powinnam dostac za kilka dni i juz sie zaczynam denerwowoac czy dostane...popadam w jakas paranoje normalnie !!!! A o tym ze sa zastrzyki na pekanie to ja doskonale wiem :) Juz kilka takich zaliczylam, pecherzyki pekaly...a mimo to jajeczko bylo niezdolne do zaplodnienia bo dzidzia nie ma :(
  2. Akasia, 3 t c liczac od owulacji, ale ciaze z reguly sie liczy od dnia @ wiec to juz pewnie 5-ty t.c :) I lapie te fluidki, lapie :D:D:D:D
  3. Akasia, bardzo sie ciesze !!!!!! Wiedzialam ze bedzie dobrze :D A jestes pewna ze jest tylko jedno dziecko? ;) Teraz pora zebys przyslala troszke wiruskow ciazowych bo sa nam potrzebne :) no i trzymala za nas kciuki :) Ja wiem, ze torbielka sie wchlonie, mamy ta sklonnosc do cystek niestety :( Ale skoro mi sie tak szybciutko wchlonela tobie rowniez :) Pozdrawiam.
  4. Ejmi, moja faza lutelna trwalaby bagatella 75 dni ;) Wiec na bank to nie to...po prostu jajo uroslo, i moze byl pik lh, ale w zwiazku z tym ze mi pecherzyki nie chce pekac w zwiazku z twarda otoczka jajnika, nie peklo i owulki nie bylo :( Ale co bylo i nie jest nie pisze sie w rejestr ;) Nie wiem w jaki sposob w Pl robi sie test na insulinoopornosc.. bo jezeli bedziesz badac glukoze i insuline to mi to robili za jednym kluciem, na czczo i obojetnie w jakim dniu cyklu. Ale jak sie robi ta krzywa czy cos to nie mam pojecia :)
  5. Ejmi, nie do konca...mi tam testy owu wychodza ujemne...raz wyszedl dodatni, bylam pewna ze to owu..ale sie rozczarowalam, bo po nawet 16 dnaich nie dostalam @. I owu na pewno nie bylo , niestety :(
  6. Czesc optymistki. Justynko, a ja slyszalam kiedys od mojej kolezanki poloznej ze w Pl nie rodzi sie dluzej niz 12 h, wiec w UK tez nie sadze by to tak bylo...A czas produ zalezy od indywidualnej sprawy i jest rozny. :) Wiec sie nie martw za bardzo. jagodko, a masz juz objawy na @? Bo ja nie mam zadnych...no moze tylko sutki mnie bola. Czyzby znowu franca do mnie nie chciala przyjsc? malolepsza, no to kamien z serca mi spadl. teraz trzymam kciuki za powodzenie calej sprawy...no i dwoch kresek na najblizszym tescie :) Omega..moj wogole kawy nie pije ..pewnie jakby zaczal to bylaby formula 1 ;) dzis na szczescie troszke lepiej sie czuje...troszke, bo nie jadlam snaiadania. teraz zjadlam pare sucharkow i juz mnie nudzi :( Ale sie zaltwilam..na szczescie chyba wymiotowac nie bede. Pije zielona herbate to dobrze mi wplywa na trawienie. :D Ale po poludniu wczoraj juz bylo calkiem niezle :D Pozegnalam juz Adrianka, dzis wraca do Polski. mimi, nie sugeruj sie kolezanka. Kup co ci sie podoba i na co cie stac :) Nie znam sie na cenach akcesoriow dla dzieci, ale zwazywszy ze dziecko nie spi dlugo w takim lozeczku chyba nie ma sensu wydawac fortuny...przeciez jeszcze trzeba kupic cala wyprawke :D Pozdrawiam.
  7. Destination, po pierwsze szescioraczki ci nie groza, bo owu jest zawsze z jednego jajnika, a ty o ile dobrze pamietam mialas jajeczka na obu. A jakie niebezpieczenstwa? Przede wszystkim przedwszesny porod, co jest duzym niebezpieczenstwem dla dzieci. Dzieci rodza sie mniejsze, slabsze. Niestety ( oczym media nie mowia) dzieci narazone sa na rozne choroby, czesto umieraja w wieku niemowlecym :( Ale ja sadze, ze ty nie bedziesz miala 6-raczkow, bo to fizycznie niemozliwe :) Gora trojaczki :)
  8. Pierniczek - te same mysli. I testy owulacyjne w przeciwienstwie do ciazowych robi sie po poludniu kiedy mocz jest rozrzedzony...bo rano daje falszywie dodatni wynik.
  9. Apsik, wiem ze sie cieszysz a ja nie chce ci tej radosci odbierac, ale ja juz mialam dodatnie testy owu, a owulacji nie bylo :( To czesty przypadek u kobiet z pco..mamy nadmiar lh, niestety. Wiem, ze ty nie masz pco, wiec a noz to owulka. Z calego serca zycze.
  10. Destination - gratulacje :D...z bety raczej nie wskazuje na szescioraczki, wiec spokojnie :) Bardzo sie ciesze ze sie udalo :) Aksiu i Kukusiu...wy to pewnie bedziecie rodzic w tych samych dniach ;) Kwiecien bedzie kwitnacy w malenstwa :D Tryniu i Karolciu, skad wiecie kiedy..a moze zanim przyjda dlugie listopadowe wieczory bedziecie sie juz glaskaly po brzuszku, wiedzac ze w srodku rosnie wasze malenstwo? Z calego serca wam tego zycze :) U mnie dzis o niebo lepiej, chociaz nie jadlam snadania, bo mam jadlowstret, znowu ...:( Nie chce sie nakrecac, ale same wiecie ze to trudne. Sutki mnie zaczely piec, tempka rosnie...i postanowilam jutro sie chyba przetestowac, nadzieji wielkich nie mam ale nie chce odstawiac duphastonu jesli byloby tam ziarenko. A skoro wreszcie przyszla zaraza ciaz na nasz topik to moze by i mnie dopadla ;) Chociaz ja to jestem odporna zapewne...:(
  11. Akasiu, no pewnie ze trzymam za ciebie kciuki :) Jak tobie sie udalo to mi sie tez kiedys uda ... wkoncu to to samo chorobsko nas dopadlo ;) Co do objawow potencjalnej ciazy...nie ma zadnych. :) Te poranne niedomoagania...mysle ze sie czyms strulam wczoraj. Jadlam na miescie, a jak wiadomo rozne rzeczy podaja w restauracjach ;) Elizko, alez to musialo byc przezycie :) Pozazdroscic. karolciu, ja tez mysle, ze moglabys sprobowac zrobic ten estrogen w czasie owu...i moze pokusilabys sie o usg.
  12. To ja jestem jakas nienormalna..:( Bo ja sie pokloce z mezem, owszem ale nigdy nie mielismy cichych dni. To nie dla mnie. nie umiem chowac dlugo urazy...i on juz tez sie nauczyl. czasem sie poklocimy, pozloscimy z godzinke..a potem juz jest wszystko oki :) Karolciu, ja mysle, ze nie jest zle..a ktory to dzien cyklu? Martika...przypuszczenia. Ja jestem niedowiarek i w owu nie bardzo wierze. Wiec sie nastawiam na @ z koncem tygodnia i dalej na staranka :)
  13. karolciu, trzymam kciuki :) trynitko, nie nakrecam sie, nie wierze, ze sie uda ot tak sobie...jakos mam takie przeczucia. chce tylko zeby takie sytuacje jak dzis rano nie mialy miejsca, martika, rozumiem cie. I pamietam jak sie czulam jak wprowadzalismy sie do swojego domku. :)
  14. Witam po weekendzie :) Malolepsza, przykro mi kurcze...ale tak niestety jest, za bardzo ci zalezalo :( Ja mam chyba ten sam problem..za bardzo mi zalezy zeby dostac @ to jej nie ma po 3 miesiace :( Jak biore clo, za bardzo mi zalezy zeby miec owu..to jej nie ma, a jak olewam sprawe niespodzianka. Jak to moja tesciowa twierdzi, kobieta to taka bala niezapisana karta, gdzie nigdy nic nie wiadomo. Jej jak wyszla za maz lekarz powiedzial, ze ze wzgledu na silne tylozgiecie moze miec duze problemy z zajsciem w ciaze...mowi, ze sie przestraszyla i od razu zaczeli sie starac, chociaz jeszcze nie planowali dziecka. Nie liczyli ze zajdzie w ciaze skoro lekarz tak powiedzial..a tu w pierwszym cyklu sie udalo i urodzil sie moj maz. :D jagodko, ja tez wczoraj nadrobilam kalorii...moja siostra przesadza z jedzeniem..i sie zastanawiam, jak ona to robi..urodzila dwoje dzieci a wciaz ma rozmiar 38 :) Omega, poogladalm na necie to twoje nowe cudo..fura jak sie patrzy :) mimi, z zebami to tak juz jest...moje sa zaleczone..ale co z tego jak chyba w kazdym jest juz kawalek plomby ;) Ni emowiac ze juz kilka kanalow zaliczylam. Jestem chyba chora...dzis rano dopadly mnie mdlosci i wymioty :( A nawet nic nie jadlam - kromeczke z szynka i wode :( Mam teraz dietke i mam nadzieje ze mi minie... Pozdrawiam.
  15. Apsik, ja biore metformine ( na poczatku 4 x 500, teraz 2 x 750 ) od pazdziernika..i wlasciewie owulacje mialam w grudniu, ale wspomagana clo..i dopiero w ten cykl moze byla naturalnie...ale sama wiesz, ze mam niezle jaja z moim organizmem jak blokady @ itp. Ale wciaz wierze ze mi sie uda w koncu :) Tez staram sie cwiczyc, jezdze na rowerze...chociaz ruch nigdy nie byl moja najmocniejsza strona..niestety :(
  16. Czesc dziewczynki, zuza witaj, jedziemy na tym samym wozku bo ja tez mam pco..:( Ale jak wiadomo pco to nie wyrok i mozna miec dzieci :) trynitko...normalnie 3 klapsy w pupe to malo. Bedziesz miec dzieci, masz chwilowe problemy..miesiac temu porobilas badania i dopiero zaczynasz sie leczyc. I wiem to na bank ze wkrotce zajdziesz w ciaze. Karolciu, nie widac tej twojej wagi :) wiec sie niczym nie przejmuj, z reszta Tryni tez jakos na wielka babe nie wyglada ;) Ksenieczko, fajnie ze wrocilas :) Dziekuje za urocze zdjecia :) Bez fazy cyklu mozna badac testosteron, prolaktyne, tarczyce. Ale prolaktyna o ile mnie pamiec nie myli musi byc na czczo. Zuza, ja tez biore metformine. Teraz sobie sama dolozylam duphaston bo @ bez niego pojawiala sie raz na 3 miesiace..a to zadne starania. I na poczatku bylo mi bardzo niedobrze po metforminie, ale sie przyzwyczailam i jest oki. A tak wogole, to mnie dopadly jakies bole w nocy..obudzilam sie i jakby mnie szpile przeszly dolem brzucha, nie mam pojecia co to bylo...a rano wstalam, napilam sie pol szklanki wody i przegryzlam malenka kromeczke z szynka ( do lekarstw) i .. minelo 5 min zrobilo mi sie strasznie niedobrze...i zwymiotowalam :( Chyba jakies chorobsko mnie dopadlo....teraz pije zielona herbatke... Kukusiu, jeszcze raz grataulacje !!!!! Pozdrawiam.
  17. Czesc, wpadam powiedziec dzien dobry :) Voltare, a skad wiesz...moze wlasnie ten cykl jest tym wybranym, jedynym. Kiedys zaswieci ci slonko..Ja ten cykl potraktowalam, jako calkowicie stracony..nie liczylam na nic, bo niby skad. To ze chyba byla owu jak dla mnie to cud, jesli naprawde szczescia chodza czworkami, to mam wrazenie, ze limit mi sie wyczerpal ;) ale moze chociaz jedno, najwieksze gdzies sie czai... Trynitko, a ja wierze, ze ty tez niedlugo wyjdziesz na prosta.Zobacz akasia tez miala problem z tarczyca, pco a jednak sie udalo :) Tak sobie mysle, ze biedulka miala twoj i moj problem - tylko w jednej osobie. Akasiu, caly czas trzymam kciuki za twoja fasolke :D Kukusiu, nie martw sie na zapas, grunt ze nie ma krwawienia. Klucia, bole piersi, mdlosci i inne sa sprawa indywidualna. Niekotre kobiety nie maja zadnych objawow a o tym ze sa w ciazy wiedza tylko z powodu braku @. Wierze, ze bedzie dobrze. Mi sie plany pozmienialy...w nocy byla okropna burza, mezus mnie tak mocno tulil, bo chyba wyczul ze sie balam ... Widno normalnie sie robilo od piorunow i alarmy w autach wlaczaly od grzmotow. Wiec zamiast do wesolego miasteczka jedziemy na sklepy...obiecalam siostrzencowi ze cos mu kupie...a jutro jak sie wypogodzi szalenstwa :D Pozdrawiam.
  18. Ejmi, a ja nie powiedzialam, ze nie staralam sie w tym cyklu :D Kochalismy sie tylko nie celowalismy w owu, byl to bardzo spontaniczny miesiac ;) Dlatego nie nazywam tego starankami...ja potraktowalam ten cykl za stracony, bo w koncu byla ta cysta, nie bralam nic na owu...wlasciwie biore tylko metformine. I jesli naprawde to owu.(wciaz nie moge uwierzyc) to chyba szanse mamy duze na dzidzia..bo w wykresie sobie notuje kiedy co i jak i byly przytulanki 3dni, 1 dzien i w samo owu..ale sienie nakrecam, czekam spokojnie na rozwoj wydarzen. Z siostra to naprawde cud, ale ja zaczynam wierzyc w cuda :D I wierze ze u ciebie tez sie ulozy, jak i u siostry. Inseminacja, to nic innego jak w momencie owulacji wprowadzenie nasienia bezposrednio do macicy. Zwieksza to szanse o ok. 10%. Nasienie wszesniej jest przygotowane specjalnie, \"odkazone\" i przefiltrowane ;) Chodzi po prostu o to, ze plemniczki nie musza przedzierac sie przez wrogi czasem dla nich sluz. Laduja od razu w macicy i dalej do dziela :)
  19. Klaudusiu, witaj w klubie..chciaz przynaleznosc do niego nie wnosi nic dobrego...jak wiesz, ja juz dwa razy z rzedu mialam klopoty z dostawaniem @ po progesteronie...za pierwszym razem gin zaaplkowal mi kuracje estrogenowa i dostalam takie cus marne..ale mozna zaliczyc ze to byla @. W nastepnym cyklu znowu nie dostalam @, dali mi provere na wywoalnie, po odstawieniu kazali czekac az 14 dni !!!! - dostalam delikatnych plamien i nic...drugi raz provera, kazali czekac 7 dni..i znowu nic...z tego wszystkiego jajniki sie obudzily, uroslo jajo..zrobila sie cysta. I dostalam @ samoistnie...Cykle trwaly bagatella raz 107, drugi raz 93 dni :( A teraz mialam najprawdopodobniej samoistna owulacje, endometrium ma 11,5 mm,, cysta sie wchlonela :) Wiec z nami pcoowiczkami nigdy nic nie wiadomo :) Trzymam kciuki zeby lajza przyszla....:) Jezeli nie dostaniesz @ moze to oznaczac ze nie reagujesz ( nie przysfajasz) luteiny lub ze poziom estrodenow jest tak niski, ze mimo spadku progesteronu nie dochodzi do @ z braku wyksztalconego endometrium. Nalezy zbadac poziom estrogenow i zrobic usg . Z reszta twoj gin juz cos na to zaradzi. Marylinko Violaaa, a ile dni po odastawieniu duphastonu dostalas @? Skad wiesz, ze za wczesnie dostalas @. Moze owu bylo wczesniej. Zycze powodzenia. Pozdrawiam was wszystkie :)
  20. Dobranoc optymistki. Zebyscie jeszcze byly optymistkami wzgledem samych siebie :) Ciesze sie bardzo, ze cos drgnelo, jakies swiatelko w tunelu w koncu sie pokazalo, po wielu miesiacach zastoju mojej jajniczki zrobily w koncu niespodzianke. alae na ciaze to ja nie licze...za duzo byloby tych cudow na raz ;) Milych snow.
  21. Alez dziewczyny ja napisalam ze prawdopodobnie owu bylo, a nie ze bylo na bank..i nawet ja nie bylabym tak bardzo optymistycznie nastawiona do mojej ciazy ;) W kolejce nie stoje i ccekam na moja kolej..i tak, przepuszczam was dziewczyny bo jestem mlodsza ;) Bardzo bym chciala, zeby sierpien byl dla tego topiku pomyslny. Jagodka, Rybka, Malolepsza,Telesforka, Milka, Nowa ...no i moze Surfitka ;) precz z @, dwie krechy na tescie :) Milego weekendu. Dobranoc
  22. Ejmi, ciekawe, ze ja tez mialam takie przeczucie..jeszcze zanim dostalam pierwszej @...dziwne. Ale nigdy nie przypuszczalam, ze bedzie to takie trudne. Ale dzisiaj sie ciesze, bo bylam u gina..i okzalo sie, ze cystka znikla :D , najprawdopodbniej byla owu ( jajniki czyste) i endometrium 11,5 mm :) do tego moj maz ma bardzo dobre nasienie..i zaczynam od nastepnego cyklu dalsze starania :D Czyli biore lek na stymulacje i bede miec montoring ...i chyba jak sie uda ze jajo urosnie zdecyduje sie na inseminacje. Ale to dopiero za mieisac. Na razie czekam na @. :) I to owu bylo samoistne !!! Szok normalnie. Pozdrawiam.
  23. Pozwole sobie wkleic tego samego posta co u justynki :) Dziewczyny, jestem w szoku !!!! Wedlug mojego gina najprawdopodobniej mialam owulacje..tak wychodzi z usg i endometrium ( 11,5 mm):D Cysta znikla :D Moj maz ma fantastyczne (tak to okreslil moj gin) nasienie, wszystkie wskazniki powyzej normy :D Ja mam znakomita budowe - nic tylko dzieci rodzic..ba nawet moje hormonki sie poprawiaja i wedlug gina jak teraz nie zajde w ciaze to bede w najblizszej przyszlosci, hihi :) Wzieli mi krewke zeby sie upewnic czy byla owu i dac mi w razie czego progesteron..a ja sie nie przyznalam ze juz biore. Po prostu odstawie i dostane @. :) A nie bede sie bawic w te ich lekarstwa. Chyba z wrazenia nie zasne. No i powiedzialam lekarzowi ze sie wybieram do Pl - stwierdzil, ze to zaden problem. Lot nie stanowi problemu dla ciazy i poziomow hormonow ( jedyny problem gy ciaza jest zagrozona poronieniem, lub pozamaciczna). A jakby sie w PL okazalo ze jestem ciaza, to przeciez to nie kraj 3 swiata, ze nie ma laboratoriow i lekarzy :) Wiec jak wszystko bedzie oki zaczynamy w przyszlym cyklu...i on tweirdzi, ze ten specyfik co mi poda zadziala na mnie przy moich poziomach hormonow. Boje sie cieszyc...Ale mimo wszystko hurra!!!! :D:D:D Pozdrawiam karaasia milo poznac :) I domyslam sie ze to bol...ja chcialam miec wiecej dzieci..dzis marze chociaz o jednym. ale moze w przyszlosci Bog mnie obdarzy wieksza iloscia dzieci :) Zycze powodzenia :)
  24. Dziewczyny, jestem w szoku !!!! Wedlug mojego gina najprawdopodobniej mialam owulacje..tak wychodzi z usg i endometrium ( 11,5 mm):D Cysta znikla :D Moj maz ma fantastyczne (tak to okreslil moj gin) nasienie, wszystkie wskazniki powyzej normy :D Ja mam znakomita budowe - nic tylko dzieci rodzic..ba nawet moje hormonki sie poprawiaja i wedlug gina jak teraz nie zajde w ciaze to bede w najblizszej przyszlosci, hihi :) Wzieli mi krewke zeby sie upewnic czy byla owu i dac mi w razie czego progesteron..a ja sie nie przyznalam ze juz biore. Po prostu odstawie i dostane @. :) A nie bede sie bawic w te ich lekarstwa. Chyba z wrazenia nie zasne. No i powiedzialam lekarzowi ze sie wybieram do Pl - stwierdzil, ze to zaden problem. Lot nie stanowi problemu dla ciazy i poziomow hormonow. A jakby sie w PL okazalo ze jestem ciaza, to przeciez to nie kraj 3 swiata, ze nie ma laboratoriow i lekarzy :) Wiec jak wszystko bedzie oki zaczynamy w przyszlym cyklu...i on tweirdzi, ze ten specyfik co mi poda zadziala na mnie przy moich poziomach hormonow. Boje sie cieszyc...Ale mimo wszystko hurra!!!! :D:D:D Pozdrawiam
×