Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Surfitka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Surfitka

  1. Nie moge otworzyć załącznika od Jagody? Co to jest? W jakim programie to trzeba oglądać? :(
  2. Rybenko, a skad wiesz ze masz tak pozna owulkę? A do tego tak bardzo króciutk faze lutealną? Pozwoliłam, sobie zerknąć na suwaczek.
  3. Rybko, to źle sie wam złożyło. Jakby tydzień przesunięte były to mielibyscie dwie imprezki a tak to tylko po jednej i jeszcze osobno. :) Ale cóż czasem tak się zdarza. :)
  4. Czesc Markotko :) Ciesze sie że wszystko wraca do normy - to dobrze rokuje na przyszlość. :) U mnie jako tako. Mam uczucie deja-vu ostatnieigo cyklu Tzn.dziś 14 dni po domniemmanej owulce, a tempka zamiast w dól powędrowałaa dzis wysoko. I zero objawów na @. A mój gin sie zarzekal, że po zastrzyku który dostałam to albo @, albo ciaża. Test robiłam troche za szybko, to fakt, ale był negatywny. I nie wiem co będzie dalej ze mną. Póki co nie panikuję bo jeszcze jest czas. Juz jutro tempka moze spaść i @ przyjdzie. Nie wiem dlaczego po metforminie ładnie sie cykle uregulowały, a potem coś sie poprzestawiała i daje w kość. Ech... Zuzanko :) Berto, Marktoka ma rację. Nie bierz tabsow. Kami - gratulacje z powodu utraty wagi. I trzymam kciuki za nowego lekarza. Jestem pewna że pomoże męzowi i będziecie miec slicznego bobaska. Kami, dieta Atkinsa zabiła juz wielu ludzi. :( Wiem, że są jej zwolennicy, ale najzdrowsza dieta jest dieta umiaru ;). W diecie Atkinsa poziom trójglicerydów tak bardzo wzrasta że nam się nie śni. Wątroba jest przesilona i serduszko wysokim cholesterolem. Bardzo niezdrowa :( A ta dziewczyna zaszła bo po prostu schudla, a czesto przy pco to bardzo skuteczne, bo znacznie obniza się poziom testosteronu i następuje owulacja. Piaget dobrze napisała - dla nas skuteczna jest każda dieta o niskiej zawartości węglowodanów. Mi się tez kiedys udało schudnąć 5 kg własnie na takiej diecie i też nie miałam pojęcia o insulinooporności i pco. Ale tez nie miałam nadwagi bo schudłam z 67 do 62 kg. Alez laska była zemnie ;) A miałam 20 lat czyli nie tak dawno. Teraz mam cel 65-67 kg - czyli jeszcze z 8 kg. :) :D :) Pozdrawiam. Pozdrawiam :)
  5. Rozgadały się jak przekupki na jarmarku. Normalnie dziewczyny oczy mnie rozbolały od czytania ;) No nic - piątek to pewnie dlatego, trzeba zając się swoimi mężczyznami. jakies piwko i te sprawy. A ja musze się zmusic na zakupy bo pustka w lodówce....W metrze dziś nie pospałam bo murzyny urządziły tance. Czego to ludzie nie wymyślą, siadłam sobie w kąciku, żeby głowę do szybki przytulić a ci wsiedli na następnej stacji i muza na całego. Ale żeby tego było mało wrzask \" show time, look everybody\" No i ja \"lukam\" co oni robią a oni salta w miejscu, skakanie na rekach, cuda...I to w pociągu. I spac się nie dało. Ale nadrobię wieczorkiem. A to spanie to z pogody jednak - jest cieplo i wilgotno. Pada troszkę deszczyk. To normalne że się śpi. Jagody, a może paskuda nie przyjdzie. Do mnie znowu nie chce przyjść. Dziś 14 dzień po owulce - teoretycznie tempka powinna spaść a ona najwyższa od czasu owulki. I znów nie będzie @....A tak wogóle zero objawów żeby miała być. A gin sie zarzekał że po tym zastrzyku co dostałam to albo ciaża, albo @. A tu niby sutki troszkę zmieniły wymiar;), ale brzusio wogóle nie ciągnie jak na @. Zwariował ten mój organizm. Justynko, to ma swoją nazwę - te zmiany, jakos polglinsh albo cos takiego. Ja tez sie łapię na tym, że używam bezwiednie angielskich słow w polskim i uważam że każdy powinien rozumieć. Nawet nie zajarzyłam jak pisałaś o separate - o co chodzi. :) U mnie normalnym jest używanie słówek ticket zamiast bilet, shower zamiast prysznic, traffic zamiast korek, lunch itp. Chociaz najbardziej podoba mi sie odmiana angielskich słowek jak polskich w stylu \"luknij czy nasza kara stoi na kornerze, bo policeman jechal to zeby nie dal ticketa bo inszuranse i registejszon juz nie wazne\" ;) A ludzie tutaj naprawde tak mówią, szczególnie ci co nie znaja dobrze angielskiego. Mam szczera nadzieje, że jutro damy bardziej dopiszą i topik znów ożyje :) Właśnie mimi - masz jakies zdjęcia z usg machającego bobasa?
  6. Karolciu, chodziło mi o to że jestes podobna do tego zdjęcia w zimie, a przy kokusach jakoś inaczej wyszłaś. Nie umiem tego wytłumaczyć. Trynitko, ja czasem tez kupuje spody, ale wolę te pieczone - a żeby sie nie przylepiały smaruje masełkiem i posypuje dobrze zmielona bulka tartą. Nic nie zostaje w foremce - a cisato robie półkruche - bo samo kruche sie rozwala. Kiedyz ja znowu je zrobię...Mam nadzieję że następnym razem juz mój dzidizuś będzie je jadł. :) Pozdrawiam i życze miłego weekendu.
  7. No Karolciu, wreszcie jestes podobna do siebie :) Sliczne zdjecie i mam szczera nadzieje ze niedlugo wszystkie bedziemy mogly sobie przeslac takie zdjecia z wlasnymi maluchami...:D trynitko, ciesze sie ze panuje sielanka w zwiazku. A co do staranek to my moze mamy drugi cykl w naszym zyciu kiedy celujemu w owu, wczesniej zawsze tylko wtedy jak byla chec. A raz jest rzadziej, raz czesciej. Mi gin zalecil zeby bylo 3-4 razy w tygodniu, nie mniej, nie wiecej. Ale roznie z tym bywa, nie zawsze sie go sluchamy. :D
  8. Martyniu, nie wiem czy masz moj e-mail, ale jak co to jest pod nickiem :) Dobrze ze juz dzis troszke lepiej. Tak jak akasia napisala - na wszystko sa metody. Dostaniesz zastrzyk i beda pekac. Ja tez w Polsce mialam Pregnyl i byl tani - pare zlotych doslownie. Owszem - monitoring i inne leki kosztuja, ale czego sie nie robi dla dzidzi... Trynitko, tylko pozazdroscic udanego pozycia...Nie moja sprawa, ale czy wiesz ze codzienny seks bardzo oslabia plemniki i zaden lekarz chyba tego nie poleca. Oczywiscie fajnie, ze wogole tak mozecie, ja bym wymiekla...W kazdym razie powodzenia. Karolciu - jutro ci napisze przepis na babeczki. Ja spody sobie sama robie. Sa swiezutkie i wcale nie jest to czasochlonne. Pieka sie kiedy robie kremik, a ciasto zagniatam w 10 min. Tylko trzeba miec foremki ( ja mam chyba 24). Kukusiu :) Akasiu :) Kseniu :) A ciekawe gdzie reszta dam. Paula, ja sie powaznie martwie o ciebie. Daj znak, please... Pozdrawiam.
  9. A gdziez to wszystkie panie wywialo? Nawet nie ma co poczytac :( Ja w pracy i znow kimam przed kompem. Oby do 16-tej....:) Trzymajcie sie.
  10. Mimi - super że wszystko dobrze i maleństwo rośnie. :D Justynko, nie wiem jak jest w Londynie, ale w NY wynając mieszkanie umeblowane to graniczy z cudem, chyba że jakies stare graty. Mysmy tez wszystko kupili. Oczywiscie oprócz pralki i tak jak Telesforka bujam się co tydzień do pralni. Nie znosze tego. A jak byliście takimi dobrymi lokatorami to moze wam nie podniosą i nie będziecie musieli się wyprowadzać.
  11. Czesc babolki. Witaj Madziarek. Napisz cos więcej o sobie. Jagody - to kiedy sie zamierzasz w końcu testować - w niedzielę? Bo ja juz umieram z ciekawosci. Małolepsza - ten twoj brak objawów tez moze być właśnie objawem. :D Dziewczynki - u mnie bez zmian. Po wczorajszym falstarcie sladu nie ma. ;) Poki co czekam na rozwój wydarzeń. Tempka dalej wysoka i mi tam spanie nie mija. W nocy spalam 9 godz., w pracy kimalam przed kompem, by w koncu w metrze pasc i o malo nie przejechac swojego przystanku. Obudziłam sie nagle i szybko do Chinki co obok siedziala mówię \"przepraszam\" Ona na mnie patrzy wielkimi oczami a ja nie jarze o co jej chodzi. Ale jak się zarwalam na równe nogi, to zrobiła przejście i w ostaniej chwili wyskoczyłam z wagonu. :) Śmiałam sie sama do siebie, że po polsku chinkę chce nauczyć mówic. A one pewnie po angielsku ledwo, ledwo... :D :D :D Ale zdarza mi się czasem jak się zamyślę wyskoczyć do znajomych po polsku. Niezły ubaw potem mają. W każdym razie nieźle zakręcona jestem. Ale z tym spaniem to nie wiem co jest, bo normalnie to ja jestem nocny marek i żeby usnac to melatoninke brałam bo zdarzały mi sie prawie bezszenne noce. A tu proszę...i to raczej nie pogoda. Jest ładnie. Bardziej zrzucam to na zwykłe zmęczenie. I nie narzekam bo w sumie lubię spać :D Pozdrawiam i trzymam kciuki za wiele kreseczek na tescie ( oczywiście wszystkie maja się dwoić w oczach) ;) Omego, wiesz co myślę o twoich zdjęciach. Już pisałam, że jestes przuroczą, przesympatyczna babką. A co do babci to sie tak nie zarzekaj, bo chyba wolałabys teraz niż żeby córka ( wypluwam te słowa, phu, phu) miała jakiekolwiek problemy. Moja mama została babcią jak miała 41 lat ! Fakt, siostra się pospieszyła, bo urodziła jak miała 20 lat. Ale ma juz w domu kawalera 15-letniego. :) Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. A dziecko to największy skarb. A córa to juz nie nastolatka o ile mnie pamiec nie myli. Zycze przede wszystkich spelnienia marzen i planów. Duzo zdrowia i odrobienia się w końcu. :)
  12. Jak tak dalej pojdzie to jak skoncze prace bedziecie chrapac, a rano bol glowy...;) A ktos jeszcze w weekend zarzekal sie, ze juz nie bedzie...:) Bawcie sie dobrze.:D
  13. Karolciu, przepisu nie dam bo zostawilam w domu - dom w mojej mysli to Polska.Przepraszam. Spytam siostre to ci napisze w weekend, bo ona jest prawdziwa specjalistka od wypiekow. Wszystkie swoje przepisy zostawilam i jak wroce bede sie uczyc od nowa kuchcic ;) A na cellu to tez mam w czerwonej butelce. Teraz jest cos nowego z kofeina, ale jeszcze nie probowalam. I na brzuszek mam kremik czerwony :) Ale nie pamietam nazwy serii.
  14. Czesc. Ok, nalezal mi sie ochrzan. Mialam wczoraj zly dzien i zalamka :( Ale dzis jest o niebo lepiej. Macie racje pco to nie wyrok, tylko duzy problem z plodnoscia i wogole zdrowiem. Ale trudno sie mowi i zyje dalej. Malolepsza, a czemu nie piszesz jak u ciebie? Jak sie czujesz? Godzina zero blisko, a ty nic.;) Agnes i Biedroneczka jak macie adresy pod nikiem to wam wysle swoje zdjecie, ale licze na rewanz.;) Dobra, uciekam bo jestem w pracy i padam. Oczy mi sie same zamykaja :( A tak dlugo spalam....
  15. Czesc Ciekawe jak ta Tryni bedzie wygladac w nowych wloskach i czemu Tryniko musisz myc codziennie? Wloski sie strasznie niszcza od czestego suszenia i modelowania. Ja staram sie tylko podsuszac i zostawiam je samopas...ale trzeba przyznac, ze mam bardzo poddatne i geste wlosy, wiec same sie ukladaja. Uzywam tylko szampon Pantene ( wygladzajacy) i z tej samej serii odzywke. I zadnych innych preparatow typu lakiery, pianki, zele...a myje 2-3 razy w tygodniu. Co do kosmetykow to tylko Yves Rocher. Wlasciwie wszystko oprocz szamponu. Ja to wogole malo dbam o siebie, nie maluje sie codzinnie, czasem jakas maseczka, balsamik po kapieli, kremik przed wyjsciem z domu i tyle..Kiedys stosowalam z Avonu, ale sie zrazilam. A jesli chodzi o preparat anty celulitowy to wlasnie z Yves Rocher jest bardzo dobry, slicznie pachnie i pomaga, mi bardzo ujedrnilo sie cialko wlasnie po nim. Oczywiscie nie na zawsze i wciaz sa niedoskonalosci, ale jak to akasia napisala o to chodzi i to jest urocze. :) Martyniu, nie zalamuj sie. Bedzieszmiala owulacje i urodzisz wymarzone dziecko. Niestety przy stymualcji tak sie zdarza. U mnie tez z tym ogromny problem, ale trzeba miec nadzieje. Ja robilam babeczki z kremem budyniowym, nie ze zwyklym budyniem. Ale przepis mam w domu. w kazdym razie szly zoltka, maka, mleko i cukier waniliowy ( nie pamietam proporcji) . Do tego owoce i na to gestniejaca galaretka. Czasem wsadzalam pod krem troszke galaretki - pychotka. Pozdrawiam.
  16. No Jagody - prawie ci juz mozna gratulować. Mnie się chce spać i bola mnie plecy, ale to chyba z powodu choroby. Cudów nie ma - mam zakichane pco - a to jak wyrok. Biore się jeszcze ostrzej za siebie. dieta - bezcukrowa i beztłuszczowa. Zero produktów z białej mąki. I ruch. Moze przyjdzie samoistna owu i będzie zdrowe jajo, zdolne do zapłodnienia. Te po clo sa jakies lewe. Chyba ze te nieszczęsne jajowody. Sprawdzam zaraz po @. Pewnie bez znieczulenia...i pewnie im fiknę, chociąz jeszcze nigdy mi się to nie zdarzyło. Kiedys musi być ten pierwszy raz.;) Mimi, wiem że z testem się pospieszyłam. Ale tak to jest jak sie je ma w domu - miałyby sie zmarnować? ;) Kupiłam kiedys zestawik owulacyjnych i ciażowych, to mam zapas. Ale nie będę sprawdzać przez tydzień, jak nie przyjdzie @. Słowo harcerza. :) Ja tez nie wiem jak biedroneczka wygląda i agnes. Mój adres pod nikiem. :) Małolepsza, a moze laparo nie będzie potrzebne bo zaskoczyłaś? Zyczę ci tego z całego serca. Pozdrawiam.
  17. Czesc dziewczyny. Dzis przez przypadek weszłam na forum pco, ale w Stanach. I co ciekawe duzo dziewczyn opisuje swoje historie, z reguły szczęśliwe. Z pco da sie miec dzieci berto, a czym wczesniej zaczniesz tym lepiej. Jest wiele dziewczyn które zaszły w ciażę - własciwie tylko stosując dietę i ćwicząc. Jak spadła waga wróciła im @, a co za tym idzie naturalna owulacja - a jak wiadomo naturlna owu jest naszym marzeniem ! Bo wtedy wiadomo że jajo w pęcherzyku jest dojrzałe i zdolne do zapłodnienia. I dziewczyny maja nie po jednym dziecku. Tak że musimy po prostu sie starać. Pisały jakie diety stosują - przede wszystkim bezwęglowadonową i beztłuszczową. Wykluczają całkowicie produkty zawierające białą mąkę. Ja tez od dzis odrzucam całkowicie słodycze, ograniczam słodkie owoce i produkty tłuszczowe. Zobaczymy czy to coś pomoze. Parasolka, czasem dziewczyny szybciutko zachodza w ciązę przy stymulacji. Grunt to pozytywne nastawienie. A na testosteron tez są leki. Anitko u nas z tego co wiem własnie skutkuje nie spożywanie cukru i tłuszczu . I ruch. Wiem, że się łatwo mówi a trudniej robi. A na pco niestety skazane jestesmy do menopauzy. Podobno wtedy dopiero cykle sie stabilizują, by szybko zanikanąć całkowicie. :( Pozdrawiam i życze powodzenia w walce. Mi jakos słabo to wychodzi. Znów stresujący czas czy @ nadejdzie. Bo w ciąży na 99% nie jestem. :( Aha i podobno chrom ma wpływ na działanie insuliny - a insulinodpornosc objawia sie przebarwieniami na skórze. Ja je mam. :(
  18. Moze masz racje rybenko ze za wczesnie. Ale juz mnie zaczelo delikatnie smagac po brzuszku jak przed @. A krecha byla rozowa :) na dziewczynke...;) Jakos bardzo sie nie smuce z tego powodu. Kiedys uda sie nam wszystkim.
  19. Katynka, mam swieczki w oczach. Bardzo ci wspolczuje i samam coraz bardziej i czesciej mysle o adopcji, ze ja juz chce miec malenstwo....Bedziesz cudowna mama i dobrze, ze jestes wsrod nas. Ciesz sie z zycia. Marylinko, tobie rowniez wspolczuje i nie wem dlaczego niektorzy sa tak bardzo doswiadczeni przez los. Jest mi szalenie przykro..:(
  20. Martyniu, a moze raczej to ty jestes nasza majoweczka :) ja tam w cuda przestalam wierzyc dawno temu...
  21. Elizko nie martw sie. Kukusiu, ty tez. ja dzis zrobilam test w 28 d.c i tez klapa. Jest juz 12 dni po owulce, wiec jakby cos bylo to by dalo znak o swoim istnieniu, a tu jedna gruba krecha. Kukusiu, zaraz napisze ci maila. Teraz wlasciwie tylko czekam by dostac @ i nie byc znow w tej beznadziejenj sytuacji. A po nim znow hsg, a potem nie wiem- chcialabym laparo. Moze to mi pomoze. pozdrawiam. Ja tez mialam zastrzyk za ktory zaplacilam 250 zl - i nic z tego. :(
  22. Dziewczyny - zrobilam dzis falstart - czyli test. Jedna wielka gruba krecha :( Mi sie tym razem nie udalo i teraz juz tylko chce dostac @, po niej na wspomniane wyzej hsg, powtorka z rozrywki, mam nadzieje ze tym razem konowaly zobacza moja szyjke. A co dalej? Ktoz to wie....Chcialabym chyba laparo, tak duzo dziewczyn po tym zachodzi. Pozdrawiam. Pa, pa
  23. Czesc dziewczyny lolu, ja nie pomoge bo po prostu nie mam pojecia dlaczego tak masz. Ja tez bralam cilest i nigdy zadnych plamien w srodku cyklu nie mialam. Kami, szalenie mi przykro :( nawet nie mam slow, na to co zlego moze nas jeszcze spotkac. Ja dzis zrobilam test, co prawda dopiero 12 dzien po owulacji, ale jest jedna gruba krecha niestety. Pojde na hsg po @ ( jak ja wogole dostane) i sama nie wiem co dalej. Foczi, ale dlaczego uwazasz ze to juz owulacja? Tempka jest nisko, a to dobry znak jak na poczatek cyklu. A sluzem sie nie sugeruj, pamietaj bierzemy rozne leki, ktore moga na to wplywac. Pozdrawiam. :)
  24. Hej, Jagody a ty czemu nie spisz. U mnie dopiero 18.30, zaraz wezme prysznic i do łózia bo padam. Pewnie nie usne ale moze skończe film z wypozyczalni ogladać. Biedroneczka, ja nie cierpie szukac pracy. A w agencjach to liczą tylko na kase która moga miec z transakcji, a nie patrzą na człowieka. Chyba skuteczniejsza jest metoda gazeta - internet - wpychanie się na siłę, czyli wysyłanie CV nawet tam gdzie nie szukają. A po za tym zawsze mozna w necie za friko dac swoje ogłoszenie - ja tym sposobem zdobyłam pracę. :) Sami mnie zanleźli, a ja miałam inna pracę i nawet na rozmowę nie chciałam iść - to zaczęli dzwonić. Po namowach męża stwierdziłam, że może spróbuję, wziełam wolne i dostałam nowa prace z marszu. Nawet chwilę się nie zastanawiałam. Oprócz tego że duzo bliżej miejsca zamieszkania, 30% lepsze pieniazki, to do tego praca w wyuczonym zawodzie. Powodzenia. :D Telesforka, ja tez uważam że tutaj najwięcej kobiet zaczyna sie starać po 35 r.ż - ja mam 27 lat i zaczynam się martwic czy aby nie za późno na dziecko, a tutaj każdy się dziwi że ja meżatka jestem i nikt nie pyta o dziecko, bo nawet 30 nie mam. No i trzymam kciuki za owocne staranka. :D Może będzie ta plaga ciaż, a raczej epidemia. :D Obysmy tylko nie pozarażały się @, bo tego nie chcemy. Pozdrawiam was i życzę miłego dnia. mimi - super te zdjęcia. A morze takie spokojne, u nas ocean zawsze szaleje. W niedziele byłam na plazy to wiatr targał włosy i fale tworzyły niezłe bałwany. No i zimno było.
  25. Kochana Akasiu, wiem że przeszłaś mękę. I znam to uczucie kiedy zaczynają bez znieczulenia. Nie rozumiem tego. XXI wiek. Ja myślę, że teraz twój gin powinien skierowac cie na laparoskopię - ponacina jajniki i przepcha ten jajowód. Już zaczynam sie martwić bo jak @ przyjdzie zdecydowałam isć jeszcze raz spróbować z hsg, szkoda tracić czasu, faszerować się lekami a ciazy jak nie było tak nie ma. póki co czekam na @, bo żeby była ciaża szczerze wątpię. Trynitko, trzymaj się na tym nieszczęsnym hsg... kukusiu - ty tez koniecznie zmień lekarza. Ja miałam w Krakowie gina - super facet- i za miesięczny cykl - monitoring nawet 4 razy płaciłam mu 100 zl. Dosyc szybko chciał mi robic laparo, ale ja wyjechałam i nie zrobiłam i tak sobie myslę, że może bym była juz mamusia gdybym została... ale nie ma co gdybać. A trafiłam do niego po znajomościach, bo jak dziewczyny stwierdziły ma dobra rękę do ciążarnych. Czasem czekanie w kolejce było dołujące, bo same ciężarne... zmykam, bo padam. Spać mi sie 24h/dobę. Pozdrawiam was i życze miłego dnia. A gdzie reszta? Zaczynam martwic sie o Paulę i Anisika. Lenka przepadła jak kamien w wodę, monia cos nie bardzo sie odzywa nie wspominając o pazi.
×