Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Surfitka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Surfitka

  1. Czesc dziewczyny, odnosnie metforminy i napadow glodu. U mnie jest calkowicie na odwrot. Mam napady jadlowstretu, smierdzi mi jedzenie i wogole czasem jest fatalnie niedobrze. No i stad udalo sie wreszcie schudnac. Od trzech tygodni cos przystopowalo, ale moze juz wystarczy. Ktoz to wie.
  2. Czesc, Dianko, przykro mi z powodu babci. Ale niestety w tym wieku ciezko wyzdrowiec. W naszym niestety tez. :( Nie wytrzymalam i zrobilam test, i znow bardzo blady, szarorozowy slad drugiej kreski widoczny tylko w swietle dziennym :( Tempka jeszcze wyzsza dzis 37,1 i dlatego stwierdzilam, ze moze cos drgnelo. Wkurzylam sie i zaczelam czytac instrukcje tego meksykanskiego gowna. A tam na pudeleczku piekny napis 99% dokladnosci - tak, ale potwierdzajaca ciaze. A wykrywalnosc ciazy w tydzien po spodziewanej @ 93%, a w dniu @ zaledwie 60%. I co to ma znaczyc? Zero informacji o czulosci testu :( I jeszcze info, ze na wynik testu moga wplywac leki ( ja caly czas na lekach) no i ze druga kreska moze byc znacznie jasniejsza od tej testowej - ile? Ktoz to wie, ale chyba nie az tak. Czemu nie dostaje jednoznacznej odpowiedzi. No i ide dzis znowu do apteki po najdrozszy i najczulszy test jaki tylko maja. Wyzsze tempki utrzymuja mi sie juz 20 dni. To nie jest normalne. Ja juz zchizuje, a tu takie syfy produkuja :( Ale sama sobie kiedys kupilam kilka, bo sie przydadza. Strata czasu i pieniedzy ! Tak sie zdenerwowalam, ze hej. Na szczescie juz mi przeszlo. Moj internetowy przyjaciel interpretujacy moj cykl twierdzi, ze to wykres trojfazowy, a w 90% takie wykresy potwierdzaja ciaze. Nic, poczekam do jutra i sie wyjasni. Ta niepewnosc zabrala mi co najmniej z piec lat zycia. Wczoraj sie usmialam, bo widze jak moj mezus cos liczy na paluszkach ;) No i sie go pytam co ty tak liczysz a on ze miesiace i wyszlo mu, ze dzidzius sie w pazdzierniku urodzi. Nawet on sie jednak zaaferowal tym wszystkim. A mi sie z bezsilnosci dzis plakac chce. :((
  3. Oj, widzę, że dziewczęta dziś poszły wcześnie spać, chociaz moze nie spać tylko działac ;) Oczywiscie bez kukusi. :( Ale jak kukusi mąż przyjedzie to sie będzie działo, jak zaczną nadrabiać zaległości ;) Wróciłam z pracy i biorę się za jakiś obiadek. Póki co wszystko u mnie bez zmian, nie czuję się za specjalnie. Troszkę gardełko mnie boli, ale nie chcę zażywać żadnych lekarstw. Samo minie. Dobranoc perełki, rzeczywiście ładne z was dziewczyny i mężów macie takich przystojnych, więc do dzieła. Ładne dzieci będziecie mieć :)
  4. Kukusia, wiec wciaz jestes przed owulacja tzn. ze trzeba sie starac :) Jak tempka wzrosnie to sobie mozecie odpuscic ;) Wzrost tempki swiadczy o progesteronie, ktroy wydziela istn. cialko zolte. a cialko powstaje po owulacji w miejscu peknietego pecherzyka. No i dobrze tez poobserwowoac sluz. Taki ciagnacy jak bialko kurze to sluz plodny. No ijak jest to prawie na pewno sa dni plodne i trzeba dzialac
  5. No ja w swoim zyciu wiecej do kobiety nie pojde. Faceci sa o niebo delikatniejsi i jacys bardziej wyrozumiali. Ale pewnie jesli chodzi o fachowosc, to plec nie ma znaczenia. I tu i tu znajda sie partacze. Kukusiu jak chcesz sprawdzic czy masz owulacje to najprostszym sposobem jest pomiar temp. rano zaraz po przebudzeniu. I jak temp. wzrosnie zaraz po owulacji i utrzyma sie przez kilka dni tzn. ze masz owulacje. Jak dluzej niz 16 dni to moze byc znakiem ciazy jak w moim przypadku ( juz 18 dni wysoko) Przypuszczam, ze jak zaniesiesz lekarzowi wykresik z jednego czy dwoch cyklow to chyba nimi nie pogardzi ;) Mi zawsze kazywali robic wykresiki. akasiu, wciaz nie mam twojego zdjecia :(
  6. No bez plamniczkow to nie ma szans zajsc, a bez lekarzy sa. Ale lekarze przeciez sa na calym swiecie :) Zawsze mozesz tez leczyc sie w Polsce ale wiekszosc czasu spedzac z mezem.
  7. Kukusiu, a kiedy planujesz skonczyc studia i dolaczyc do meza? Moze czestsza \"praca\" w waszym wypadku zoowocuje :) Takie raz na miesiac to mozna trafiac...
  8. Markotka, nie ma za co. Jestesmy tu po to by sobie pomagac :)
  9. Kukusiu, my juz domek mamy. Nawet jeden poziom jest juz wykonczony i w nim mieszkalismy przez rok. Chcemy wykonczyc drugi poziom no i moze cos zaoszczedzic na jakis wlasny interes. Wiec dwa lata nam na pewno tez nie starczylyby na uzbieranie na caly dom. Wiec sie nie zalamuj. :)
  10. Jeszcze nie wiem kiedy wracam. Zalezy jak to bedzie, kiedy dzidzia przyjdzie, kiedy uzbieramy dosc pieniazkow na domek, czy moja mama zdecyduje sie mi troche pomoc jak juz dzidzia by byla. Jest tyle pytan, a zycie na pewno samo na nie odpowie. Ale tak jak na razie planujemy gdzies za dwa lata.
  11. Jak to paziu nie bylo. Jak sie dowiedziala o dzidzi to chyba ze strony fluidkow napuszczala. Ja wtedy lapalam ;)
  12. Kukusiu, dzieki. Chyba jednak totalnie wypadlam z obiegu jesli chodzi o ten film. Nie mam pojecia kim jest polowa z tych ludzi o ktorych piszesz. Kuba, Marzena, Grazyna, Slawek. Cos tam o nich czytalam, ale mi jakos nie utkneli ;) Bede nadrabiac zaleglosci jak juz wroce do Polski, zawsze puszczaja powtorki. A mam nadzieje, chociaz przez jakis czas byc kura domowa (matka Polka) to sobie poogladam. Ale jak najbardziej fajnie jest wiedziec co i jak, a szczegolnie jakies wazne wydarzenia. A co z dzidziusiem Kingi i Piotrka? Oni tez maja problemy?
  13. Hej dziewczeta. A ja jestem cierpliwa. Nie zamierzam robic codziennie testow, dzis sie doszukalam w necie, ze moze byc sytuacja, ze test wykaze ciaze dopiero po dwoch tygodniach od implantacji. Wiec cierpliwie czekam, juz sie tyle w zyciu nasiusialam po tych testach... :) Bardzo dziekuje za trzymanie kciukow, ja nalapalam fluidkow od Dianki i Justynki, zeby sie powiodlo :) Pewnie zrobie test dopiero w sobote. Tak na spokojnie. Nie chce sie denerwowac niepotrzebnie, a fajnie jest sie czuc, ze niby moze jest sie w ciazy ;) No i wy tez lapcie te fluidki...Justyna ich strasznie duzo puscila na swoim topiku :)
  14. I jeszcze jedno, Martyniu, ty mi w zimie nie wysyłałaj takich ślicznych wisienek bo normalnie się tu rozpłynę. :) Chyba mężusia do warzywniaka zaraz wyślę, ale wisienek to oni tu nie mają :( Czasem czereśnie, ale takie kwaskowate wisienki to tylko w Polsce. Śliczne to twoje zdjęcie.
  15. A tak swoja drogą też uwielbiałam \"M jak miłość\", ale niestety już półtora roku nie oglądałam. Nie jestem na bieżąco :( Czasem sobie poczytam streszczenia albo oglądnę zwiastuny, ale to nie to samo. Możecie coś więcej napisać co było, chętnie poczytam :) Jakieś komentarze, kogo lubicie, kogo nie? Ja np. bardzo nie lubię tej glupiej Gośki.
  16. Akasia, na pewno bedziesz. A mozna wiedziec ktory to juz rok ?
  17. Czesc dziewczyny, jak wiecie duphaston to progesteron. Naturalnie hormonik ten wydziela sie w drugiej fazie cyklu i podtrzymuje ciaze, jezeli jej brak nagly spadek tego horm. wywoluje @. Bole podbrzusza, piersi czesto wysepuja naturalnie przed @, wiec chyba dlatego duphaston tak na was dziala. Normalnie wczesniej tego nie czulyscie bo przy pco bardzo czesto ma sie niedobory progesteronu i dlatego tez bardzo niereg. cykle.
  18. Witajcie gwiazdeczki. Ale sie rozpisujecie, ze normalnie nie nadazam. Martyniu, Dianko - dziekuje za zdjecia :) Milo jak sie wie z kim sie przyjazni :) Czekam jeszcze na Trynie i Akasie. A ja od wczoraj wieczor mam strasznego dola. Nie wiem co mi jest, chyba jakies chorobsko sie przyplata, bo innego wytlumaczenia nie mam. Nie chce mi sie nic jesc, nie dobrze mi, tak jakos powietrze ze mnie uszlo. :( Ale sie pozbieram, zawsze tak mam. Mezus mnie mobilizuje, zeby byc dobrej mysli bo jak bede taka beksa to niezbyt dobrze wplywa na moje zdrowie. No to sie relaksowalam wczoraj, goraca kapiel, wczesnie poszlam spac. A rano nudnosci :( Jakby nie te testy to mialabym 100% pewnosci, ze to ciaza. Temp wciaz 36.8, cycuszki kluja.Jak nie dostane @ to na bank ide do gina w sobote. Piszecie o pracy. Chociaz w tej sprawie musze przyznac, ze sie uklada. Jestem z wyksztalcenia inzynierem od mapek ;) Taki meski zawod. No i obecnie mam calkiem niezla posadke, rysuje sobie mapki i bardzo to lubie :) Pozdrawiam was i mysle, ze jak wy pokonczycie studia to tez bedziecie miec super prace. O ile wczesniej nie zostaniecie mamami, bo mama to najpiekniejsze zajecie.
  19. Te kłopoty z siecia to ode mnie chyba do was doszły. Ależ się wczoraj nawkurzałam, włącznie z odłączeniem modemu i prawie wyrzucenem przez okno :) Na szczescie cos mnie pohamowało bo moge do was nadal popisac. Właśnie wróciłam z pracy i muszę pospisywać wasze e-maile, to wam te zdjecia powysylam. U mnie niby OK, ale taki smutny dzień :( Tak się łudziłam, szkoda...zaczyna pobolewać brzuszek, więc pewnie jakoś się to ułoży. Cieszę się, że was mam, bo brak mi babskich pogaduszek. W mojej pracy jest tylko jedna dziewczyna, pochodzi z Turcji. Poza nią sami faceci, nie ma jak po babsku pogadać, a z moimi polskimi kumpelami nie rozmawiam o moich starankach. Wy to wszystko lepiej rozumiecie. Musimy się popocieszać, w końcu wszystkie pozachodzimy. Trzeba tylko w to wierzyć. Jakby któs mi 4 lata temu powiedzial, że tak długo nie będzie bejbika, chyba bym zwariowała. 4 lata minęły i chyba jeszcze nie zwariowałam. Te uchylenia co mam , to od urodzenia ;) Dobrej nocki wam gwiazdki życzę. A tak apropo to wszystkie jesteście normalnie jak gwiazdy filmowe :)
  20. Nie ogladalam tego filmu. Moj uzywa tego cytatu z Gerfielda. Przeciez musi byc o JEDZENIU :)
  21. Nie na glowe tylko na dzidziusia :) I te objawy, zlosc, placz, ze inni maja a my nie to wlasnie ta choroba. Niestety, trudno sie z niej wyleczyc. Ja juz tez mojego nie mecze, z reguly sam sie pyta, jak sie mam, albo czy dzis ma sie psychicznie nastawiac na przytulanko :) Kiedys nawet czytal was, bo zostawilam stronke otwarta. I akurat pisalyscie jak mezowie wasi robili badania. No i o sobie tez sobie przypomnial. - no wlasnie- jak gowniaz, gole baby na scianie a on z pudeleczkiem :) Strasznie to krepujace. Ale teraz juz sie usmiechal na to wspomnienie i chyba poczul sie lepiej, ze nie on jeden przez to przechodzil. Tak to jest z tymi chopami...
  22. No widzisz, tylko mnie kochaj, karm, piesc i nie opuszczaj - tak chyba mowil Garfield :) Ja kukusiu jestem juz 6 lat po slubie, rodzina wie, ale sasiedzi nie. I wiem ze nas obgaduja, raz to nawet uslyszalam, ze nie mozna miec wszystkiego. Bylo mi bardzo przykro :( wiecie jacy sa ludzie. A przeciez to ze mamy problemy nie znaczy ze jestesmy gorsze. Jedni sa chorzy na \"glowe\" i nawet o tym nie wiedza, a my na dzidizusia .
  23. Witam, w koncu mam malutka przerwe w pracy no to sie odzywam. Niestety moje nadzieje pekly jak banka mydlana z dzisiejszym testem. Dzis juz nie ma zadnych watpliwosci - nie jestem w ciazy. Ale na wczorajszym nawet moj maz ( z reguly po mesku \"slepy\" - czyt. nie zwracajacy uwagi na szczegoly) dopatrzyl sie tej bladziutkiej kreseczki. Dziwne to wszystko. Moze byla fasoleczka ale juz jej nie ma :( Najgorsze jest to ze @ dalej nie ma i juz nie wiem co mam robic, chyba odwiedze mojego gina z koncem tyg. Moj cykl ma juz 41 dni. Bardzo dziekuje za zdjecia. akasia, trynity, martynia, wysle do was wieczorem bo mam je w domu. Ale tez od was dziewczyny oczekuje :) Przykro mi Paziu, z powodu badania. Ale nie mow ze ci sie dzidzi odniechcewa. Na pewno nie ! Niestety takie rzeczy sie zdarzaja. Pojdziesz za tydzien i oby bylo wszystko dobrze. Kukusia, ja mam takie same odczucia, ciesze sie ze szczescia innych, ale zadaje pytanie dlaczego nie ja? Co ja takiego zrobilam, ze nie moge miec dziecka? Wiem, ze bylabym cudowna mama. A z mezem zawsze trzeba sie troszke posprzeczac, pozniej bedziecie sie godzic ;) Na razie papa, odezwe sie wieczorkiem. (wy i tak juz z reguly spicie, spiochy ;) - zartuje oczywiscie) Papa
  24. Dziewczynki, coś mi sie netem porobilo, chyba sie zawirusił, i mam problem ze skrzynkami. Obiecuje, że jak rano wstaniecie bedziecie miec moje zdjecie w skrzynkach :) A paziu, ja tez twojego nie mam, i sysiu gdzie twoje? Od kukusi dostalam ale cos problem z otwarciem, ale jak odwiruszę to myśle ze pójdzie. dobranoc
  25. Dajcie mi sekundkę wyślewam z mojej drugiej skrzynki.
×