

Surfitka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Surfitka
-
Nobody, testosteron obojetnie kiedy. Byle nie podczas brania tabletek, bo obnizaja jego wartosci.
-
Nobody, mnie cos sie nie podoba ta twoja krzywa . Konkretnie to, ze po obciazeniu masz nizsza glukoze niz przed. Kiedys rozmawialam z pewnym endokrynologiem i on stwierdzil, ze dzieje sie tak gdy trzustka wyrzuca nagle duzo insuliny przy podaniu glukozy i wtedy glukoza we krwi jest mocno wchlaniana przez tkanki , nie widac tego po wyniku insuliny poniewaz prawdopodobnie zostala juz wykorzystana..i moze tez dlatego jest taka niska ( bo bylo duzo glukozy). A to jest pewne zaburzenie metaboliczne. Niestety wiekszosc lekarzy patrzy czy wyniki mieszcza sie w widelkach i na tym konczy se ich rola. Inna teoria glosi, ze kazda kobietat z pcos ma zaburzenia metaboliczne zwiazane z wchlanianiem glukozy i produkcja insuliny, stad wogle cysty na janikach, bo sa one mega czule na dzialanie insuliny. Prolaktyne faktycznie masz za wysoka i tez uwazam, ze twoj lekarz nie powinien tego bagatelizowac.No o nadnerczach to juz wiesz. Pokusilabym sie na zrobienie testosteronu, zanim zaczniesz brac antyki. Co do tych tabletek to nie wiem, poszperalam w encyklopedii lekow i nie ma takiego czegos. Moze Milvane? Ale tez nie probowalam. Ja bralam kiedys Cilest i bylam z tego zadowolona dopoki bralam. Po odstawieniu cyrk z @, waga i cera. Po ciazy dostalam Yasmin, to po 6 cyklach trojglicerydy duzo za duzo...:o Ale przy Cilescie nikt mi nie sprawdzal krwi, bo nie mialam pojecia o chorobie. Mysz, no ja nie sadze. Nie wrzucalabmy kazdej choroby do jednego worka i obarczala wszystkim pcos. Chociaz nasze schorzenie jest trudne, wymaga od nas pewnych wyrzeczen, i moze wplywac na samopoczucie na pewno...mi wystarczy ze nie mam samoistnie @ i sie wkurzam na maksa :P
-
Czesc :) Moja Nina cierpi na bezsennosc chyba :o Dzis wstala o 6.15 i ani mysli isc spac...tylko gada, gada, gada...kurcze to dziecko ma zawsze cos do powiedzenia i na kazdy temat. Ba, nawet wie co bedzie robic w przyszlosci - Nina bedzie lekarzem :D , tak mowi. Ale coraz rzadziej uzywa 3 osoby, i przechodzi na pierwsza. Wogole coraz ladniej sklada te zdania. Aisza a to sie bedzie dzialo :) Mam nadzieje ze wypoczniesz, bo ja w domu odpoczywalam :P , po wakacjach. Hej Ewcia
-
A masz jakies inne objawy pcos? Mysle m. in. o nieregularnych cyklach, nadawaga, owlosienie, tradzik? Bo pojedynczy pomiar progesteronu, obnizony konkretnie w II fazie cyklu swiadczy o braku owulacji, ale u zdrowych kobiet tez sie takie zdazaja, i to o niczym nie przesadza. Prolaktyna, tez roznie. Mozna miec duzo za duza, a wcale nie miec pcos. Jesli chodzi o stosunek Lh do FSH, to ja akurat tez zawsze miewalam w okolicy 1. A pcos mam na pewno, bo mam wszystkie inne objawy. Poczekaj na badanie usg. To wiele wyjasnia.
-
Czesc Widze, ze malo kto juz zaglada nawet, skoro czesc nie ma ;) U nas dzien jak codzien...kazdy taki sam. Szara rzeczywistosc. Dni sie dluza, Nina juz wogole nie spi w dzien, chodzi spac ok. 20.30 wstaje ok. 7 - 7.30 a przez dzien nawet 5 min drzemki :o No ale co zrobic, skoro usypianie po obiadku trwa godzine a i tak nie usnie... W pieluchach juz tez nie chodzi. Z wlasnej wygody zakladam na noc, bo dwie noce sucho a na trzecia posikana pielucha, a mi sie nie chce zmieniac poscieli tak czesto. Z reszta jest jeszcze mala i na nauczenie sie nie sikania w nocy ma duzo czasu. Ewalona, ciesze sie ze juz serduszko bije :) Zycze zdrowej ciazy ! Aisza, a gdzie sie wybieracie na wakacje? I sami jedziecie czy ktos z wami jeszcze? Agula no i jak tam? Jedziecie nad to jeziorko? ( A znajac amerykanskie jeziora, to pewnie jezioro ze konca nie widac :P ) Pozdrawiam serdecznie i piszcie cos dziewczeta !
-
k-ha, no to trzymam kciuki zeby @ nie przyszla ;) A w poprzednim poscie sie przejezyczylam. Generalnie wole facetow, bo kobiety faktycznie sa mniej delikatne, chociaz nie mozna uogolniac. Niektore sa calkiem do rzeczy ;)
-
Tylko z tego co czytam to on glownie zajmuje sie kobietami ktore chca zajsc w ciaze, a Milewicz tez "leczy" kobiety ktore maja pcos a niekoniecznie planuja potomka. Ja akurat w ciaze staram sie zajsc tak od listopada ub. roku, ale wczesniej po pierwszym porodzie nie chcialam tak od razu zachodzic w kolejna.
-
Nie znam tego lekarza. Milewicza poradzila mi znajoma tez z pco. Ale dobrze wiedziec , ze jest jakas alternatywa ;) Dzieki.
-
Marzencia - oslawiony doktor Milewicz :o doktor Queen, niekoniecznie podniesiony testo i dheas swiadczy o pcos. Moze to wcale nie byc pochodzenia jajnikowego. Dobrze ze robisz reszte badan. Ale czyste jajniki tez nie sa zaprzeczeniem pcos...ja po ciazy i teraz gdy biore metf tez mam "czyste" jajniki, hormony niby w normie ale pcos chyba szaleje. Napisz jak juz bedziesz miec komplet badan i diagnoze.
-
Dr. Queen - wszystko dobrze. jakbys nie miala wogole pecherzykow nie mialabys wogole owulacji. Maniusia, ja zmarnowalam 4 lata na chodzenie po zwyklych lekarzach zamiast od razu udac sie do kliniki nieplodnosci. Przynajmniej tam zrobia kompleksowe badania i znaja sie na rzeczy. I niekoniecznie ze klinika to od razu in vitro. Ale wiadomo, ze najpeirw probuje sie farmakologicznie a skalpel to na samym koncu. Gosienka, hmm..bylam u tego doktora do ktorego sie wybierasz i mam mieszane uczucia co do jego osoby :/ Wogole nie pamieta pacjentek, jest niedelikatny, gruboskorny i ma ciezkie poczucie humoru. Co do wiedzy to nie wiem, niczym mnie nie zaskoczyl. Ale ja do niego trafilam juz z kompletem badan i diagnoza, wiec mial kawe na lawe podana. Chcialam zeby mnie stymulowal do drugiej ciazy to kazal mi znow robic komplet badan ( hsg, spermogram) u swojego kolegi w klinice:/ A ja mialam wszystkie badania zrobione przed pierwsza ciaza. Ale nie zanm w Krakowie nikogo innego kto by wiedzial czym sie je to pcos...:o
-
Ofelio, nie dziwne. Jak pisalam troche mi zajelo znalezienie dobrego specjalisty. A kazdy do ktorego trafialam mial swoja wlasna opinie na moj temat :P I wlasna teorie leczenia. Bardzo sie ciesze, ze masz w sobie duzo optymizmu. Tak trzymac !!!!
-
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Surfitka odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Witam Telesforko, przyjmij najszczersze gratulacje !!!! Z Amelki kawal baby ;) Nech rosnie zdrowo ! Malolepsza, no pewnie ze wlasny domek to calkiem co innego niz mieszkanie. Tylko, ze to taka skarbonka bez dna...;) Omego, milego pobytu !!! Jagody, mam nadzieje, ze w koncu Michas wyrosnie z tych klopotow brzuszkowych. Aisza, no to juz wrocilas do pracy i normalnego rytmu. Justynko, widze na fb ze odliczanie trwa... :) Ja dokladnie rok temu wrocilam do pl. Decyzji zadnych nie ma jeszcze, ale raczej sklaniamy sie do wyjazdu. Rybko, jakbym byla w twoich stronach kiedys to tez sie wpraszam na jakies ciacho i espresso :P No i polamania nog na swoim !!!! My wrocilismy troche przedwczesnie ze Slowacji, bo pogoda nie taka i Nina ma wciaz te kropki po ospie. Ale wyjazd byl przyjemny, choc nie bardzo wypoczelam, bo dom nie byl przystosowany dla malych dzieci. Troche sie jednak pospacerowalo, pobylo w wodach termalnych, poogladalo fajnych widoczkow :) -
Czesc Ofelio, mam nadzieje, ze na ciebie to podziala. Ja to przerabialam . Po pol roku z Yasminem moje trojglicerydy dwukrotnie przekroczyly norme, a ciazy nie bylo. Ale chyba byla owulacja, tak przynajmniej wskazywalo z pomiaru tempki. A to juz jakies swiatelko w tunelu ;) Powodzenia.
-
Nobody, mam 30 lat. Od 2002 roku zaczelam starac sie o dziecko. Ale zaden lekarz w Polsce nie umial mnie zdiagnozowac. Wyrywkowe usg, badanie pojedynczych hormonow do niczego nie prowadzilo. No i jak pisalam leczenie clo tez nie. Zaszlam w ciaze po ok. 5 latach wlasciwie poszukiwania specjalisty ktory wiedzial jak mnie uleczyc, zebym zaszla w wymarzona ciaze. A jak do niego trafilam z cysta po clo, ze zblokowanym przez 3 miesiace @, brakiem reakcji na progesteron, to w ciagu 4 miesiecy w niej bylam :) A objawypcos? Nieregularne @, lekka nadwaga ( z biegiem czasu postepujaca, ale teraz trzymam stala wage, powinnam jeszcze schudnac, mam BMI 26, ale jakos tak mi sie nie chce :P ) , tradzik, otylosc typowo brzuszna - taka oponka, nadmierne owlosienie. Po ciazy doszly lekkie problemy z tarczyca, TSH w gornej granicy normy. A wczesniej testosteron za wysoki. Dzis moge powiedziec ze jakos udaje mi sie zatuszowac chorobe. Wloski z twarzy depiluje laserowo, chodze do dermatologa i cera lepsza, biore leki zeby utrzymac gospodarke hormonalna w normie. Bardzo chce miec jeszcze jedno dziecko i chyba tez trzeba do was dolaczyc z ta dieta ;) Bardzo dobrze zrobilas, ze zmienilas lekarza. "Leczenie" Diane to porazka, niestety wiekszosc lekarzy nie wie jak nas leczyc.
-
Hej Nie odzywalam sie bo bylam na wakacjach ;) Faktycznie dieta niskoweglowodanowa jest najlepsza dla nas :) Uwazac tylko z owocami. Czeresnie, banany, winogrona to bardzo slodkie owoce. A.a.a.a.a.a, mi tez po ciazy cystki "znikly"...ale pcos mamy juz do konca zycia. To jest nieuleczalne. Chyba, ze mialas stwierdzone pcos na wyrost, bez pelnych badan, wiec teraz jestes zdrowa. I dobrze :) Zaburzona, mam szczera nadzieje, ze po tej kuracji bedzie ci latwiej zajsc w ciaze. Ale nie wiesz wszystkiego. Piszesz takimi pewnikami, a tu nigdy nic nie jest pewne. A laparo to metoda stosowana do zajscia w ciaze, a nie po to by oczyscic jajniki. :o I efekt trwania to gora pol roku... k-ha. U mnie tak jak u wiekszosci. Napierw problem z diagnoza, potem clo, wiele razy i duphaston, bezskutecznie. Potem wyjechalam za granice, tam dopiero komplet badan, ponownie stymulowanie clo. Plus metformina ( schudlam 10 kg). Ale nadal ciazy nie bylo. Dopiero podzialala na mnie femara i w drugim cyklu jej brania zaszlam w ciaze. Teraz biore metformine, i duphaston na regulacje cykli. Niby jajniki czyste, hormony w normie. Od listopada nie zabezpieczam sie ale drugiej ciazy nie widac...:(
-
Hej Ewalona, no ja juz tez zagladam :) Wczoraj wrocilismy ze Slowacji. Bylo bardzo przyjemnie chociaz dom w ktorym bylismy nie byl wogole przystosowany dla malych dzieci, schody azurowe, kamienie na podworku , brak ogrodzenia itp...No i przez to chyba jestem zmeczona troche , bo uwaga musiala byc skupiona non stop na dzieciach. A co do pieluchowania, to z nami byl chlopczyk z konca maja 2008 i przez 2 tyg. probowano go nauczyc robic na nocnik i nic ! Zbyt zajety otaczajacym go swiatem i w zaden sposob nie mozna bylo do niego dotrzec. Widocznie nie jest jeszcze gotowy i moze twoj Macius tez. Daj mu jeszcze troche czasu. Swoja droga nie wiedzialam ze dwulatki moga byc az tak zbuntowane jak ten chlopczyk co z nami byl ;) Pozdrawiam serdecznie i odzywajcie sie cos !!!
-
Hej Pozdrawiam ze slonecznej Slowacji :) Ewalona, ja mysle, ze mialas pozna owulacje i wszystko bedzie dobrze :) Ewcia, gratki da Eryczka. My tez juz nie mamy pieluszek, zakladam na noc, ale czesto jest sucha po nocy. A tak to sika wszedzie, na nocnik, trawke, do toalety i niezaleznie gdzie jest - czy w parku, na basenie czy w domu - zawsze wola, a wlasciwie nauczyla sie tego w 3 dni. Nie odzywam sie bo po prostu sie wczasuje i rzadko zagladam na neta. Buziaczki dla was.
-
Iwoniuszek, no tak sie zdarza po tabsach, ze cykle sie rozjezdzaja...Ja przed tabsami mialam po 35-38 dni, a po odstawieniu pewnie bym wogole nie dostawala gdyby nie progesteron :/ k-ha, dobrze ze zmienilas lekarza. Nie mozna zobaczyc ciazy w kilka dni po owulacj :o Po prostu nie ma takiej mozliwosci. A juz tym bardziej nie mowi sie takich bajek do pacjentow. Ale mamy konowalow :/ No i coz moge ci powiedziec. Tez to wszystko przerabialam i nie wierzylam, ze kiedys w koncu sie uda...a udalo sie po kilku latach walki . A teraz mam inne problemy :) Wierze, ze tobie tez sie uda. Tylko trzeba w to wierzyc i myslec pozytywnie.
-
Ewalona, ofizjane gratulacje :) Bardzo sie ciesze. Ja jutro wyjezdzam na Slowacje. Sie dzis wkurzylam, bo nie dawalo mi spokoju to , ze Ninie nie schodza niby te pokaszenia i ma powiekszone wezly chlonne i poszlam do pediatry. Ale innego niz w ub. tygodniu. A ten na wstepie ze dziecko ma ospe, ktora wlasciwie juz sie konczy :/ Jak mozna nie rozpoznac ospy u dziecka??? Co za konowaly nas lecza? Za to z pieluchami sie chyba zegnamy w ciagu dnia. Poszlo nam szybko. Dzis caly dzien bez pieluchy, nie pomoczyla sie ani razu. Pieknie wola, chodzimy na spacerek, do sklepu a nawet lekarza bez pieluszki. Nawet juz jej specjalnie nie przypominam , sama pamieta. Jedynie zakladam jej na noc, bo jednak nie chce mi sie poscieli zbyt czesto zmieniac ;) Wiec trzymajcie sie dzielnie !!!! Do poklikania za kilka tygodni, bo nie wiem czy bede miec net.
-
Iwoniuszek, jak dla mnie ty mialas owulacje, tyle ze dosc pozna. Poswiadcza to progesteron. Nie patrz na stosunek LH i FSH, bo to sie sprawdza tylko w 3 dc, kiedy jajniki jeszcze sa przed calym cyklem. LH masz wyzsze, bo mialas owulacje i to normalne. Pecherzyki na jajnikach sa sprawa normalna, zwlaszcza ze jajniki nie sa jakos bardzo powiekszone u ciebie. A jak u ciebie z regularnoscia cykli? Co do pcos i menopazy. Musimy o siebie dbac i uwazac na cykrzyce, miazdzyce a przede wszystkim nadwage. Szczegolnie w okresie menopazy jestemy sklonne zapasc na ktoras z tych chorob. Zwlaszcza, ze juz wiekszosc z nas ma insulioopornosc lub podniesiony poziom trojglicerydow czy/i cholesterolu. A co do andronizacji to nie wiem, ale mysle, ze skoro teraz zarastamy to i potem lepiej nie bedzie. U mnie z wiekiem jest gorzej, nie lepiej jesli chodzi o hirsutyzm.
-
Hej Kasia, zeby nie bylo zal..my nie bylismy na wakacjach od 1998 roku :P Miedzy czasie bylismy raz na sylwestrze w gorach ( 4 dni) , a wyjazdy do Polski z USA ciazko liczyc jako wakacje, bo to byl przyjazd do domu i zawsze cos sie musialo zrobic ;) A teraz jak mamy domek na 95% skonczony ( zostaly meble do salonu i sypialni) to sobie pozwalamy na wyjazd. Ale tez bez szalenstw, troche po znajomosci ;) Agula wyjezdzamy w sobote. A dzis Ninka od rana gania w samych majtuskach. Raz sie zapomniala i nie zawolala ( po nocy pampers tez byl suchy). A jak scieralam podloge to mowi do mnie tak chlipiac, oj mama sprzata, przepraszam :(
-
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Surfitka odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Rybenko, no mnie tez wlosy deba stanely jak zaczelam czytac . Dobrze, ze wam sie nic nie stalo. Ze sie zapytam jaki Olus ma fotleik? Jezdza takie pacany bez wyobrazni, szybko i wogole. Dzis bylam w miescie, rozkopane wszystko na amen, jedna linia sie toczy, a gdy wreszcie wyjechalam na dwupasmowke, to niektorzy zbyt zniecierpliwieni wyprzedzaja - jeden robil zygzak miedzy autami...i tylko po to by za 200 m skrecac w lewo i stanac na swiatlach, ktore ja spokojnie minelam jadac na wprost bez narazania kogokolwiek na niebezpieczenstwo :o Ja tam wierze, ze wkrotce bedziesz w ciazy :) A raczej bedziemy :P Omego, nie pisalas kiedy zapuszczasz sie do poludniowej Polski? ;) A chcialam sie pochwalic, ze mamy duze postepy z nocnikiem ( odpukac w niemalowane). Dzis od rana chodzi w jednym pampersie ;) Generalnie wola siku i kupke, i 90 % laduje w nocniku. Teraz po poludniu wyszlam do dermatologa i zostala na chwile z babcia, to sie zesikala raz. Ale ponoc raz na nocnik tez zrobila. A zaczelo sie od tego ze sciaglam jej kilka dni temu pieluche i zalozylam majtki, zesikala sie kilka razy, ja tlumaczylam, ze musi wolac i takie tam...a teraz sama sobie brawo bije jak zrobi do nocniczka :D -
Ewalona, jestes, jestes :) U nas jest cora lepiej z pielucha. Nina ladnie wola od 2 dni, dzis nawet bylysmy na miescie, ubralam jej pieluche, no bo to roznie bywa, a ona sie nie zsikala, a jak wrocilysmy do domu od razu zawolala ze chce. I pieknie zrobila na nocniczek. Generalnie wola, ciekawe czy wakacje jej nie zepsuja, albo jej sie nie odwidzi ;) W kazdym razie nocnik z nami jedzie. Agula, sliczne masz dziewczynki :) Goba, fajnie ze na wczasy z malenstwem jedziecie. Moi znajomi z ktorymi jedziemy na Slowacje oprocz dwulatka, maja 5 miesiecznego chlopczyka, ciekawe jak to bedzie ;)
-
Ewalona, jestes, jestes :) U nas jest cora lepiej z pielucha. Nina ladnie wola od 2 dni, dzis nawet bylysmy na miescie, ubralam jej pieluche, no bo to roznie bywa, a ona sie nie zsikala, a jak wrocilysmy do domu od razu zawolala ze chce. I pieknie zrobila na nocniczek. Generalnie wola, ciekawe czy wakacje jej nie zepsuja, albo jej sie nie odwidzi ;) W kazdym razie nocnik z nami jedzie. Agula, sliczne masz dziewczynki :) Goba, fajnie ze na wczasy z malenstwem jedziecie. Moi znajomi z ktorymi jedziemy na Slowacje oprocz dwulatka, maja 5 miesiecznego chlopczyka, ciekawe jak to bedzie ;)
-
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Surfitka odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Omego, ja tez chce zobaczyc, tez che :D Telesforka, slicznie wygladasz. A brzusio juz duuuuzy ;) A mi sie tak marzy druga ciaza jak sie patrze na taki brzusio...ech, obiecuje sobie ze juz wkrotce ;)