Surfitka

Hej Lazienka zakonczona z plytkami, mam ega burdel w domu i nie wiem kiedy sie odkopie :o A wczoraj jeszcze maz kupil parkiet, wiec kolejna robota. Hanio, glupio mi, ale kiedys pisalas taki przepis na domowy chlebek. ja to spisalam, ale z racji chyba przeprowadzek gdzies zapodzialam. A odszukac u nas tez ciezko. Moglabys mi przyslac? Albo ktoras z was ktora spisala i ma? Chyba mam ochote na wypieki :)

Agula, jutro przesle ci przez skypa te linki. Ale dziwne skoro Ewcia otworzyla.

Agula, linki sa na interii :) No i zdroweczka dla twoich ksiezniczek.

Ewcia, te 5 kg to ci tylko na dobre wyszlo ;) Bo straszny szczupak bylas. A lazienka sie kisi, a to pan nie przyszedl, a to sufit, a to siamto..dzis konczy fugowac w kazdym razie. Jutro zrobi sylikony i finito z plytkami. Maz w weekend moze zrobi bialy montaz wiec foteczki dopiero w przyszlym tygodniu. A teraz czeka mnie mega sprzatanie, bo dom w kurzu i pyle, ze az strach. Goba, tez mam nadzieje, ze tak zostanie u taty. Twoja panna tez duza, a 3,5 kg to dziecko w sam raz, nie za duze, nie za male. Czas leci. Dzis moja Ninusia skonczyla 20 m. :) Wow.

Aisza, nas tez zasypalo :) Tylko, ze u nas to wygladalo tak osniezanie, ze maz machal lopata, ja pilnowalam Niny i psa bo on ciagle jej sciaga rekawiczki i ucieka w snieg. A ona krzyczy ze jej zimno ;) Urwanie glowy :D Katrina, fajne imie :) Goba, jak tata? No i jak po walentynkach? Mysmy nie swietowali.

Aisha, ja tez staram sie kupowac przez internet w USA, a potem to mi rodzice przysylaja lub jak ostatnio przywiezli. Wlasnie najwiecej ciuchow kupuje w Children Place. Jak mieszkalam w USA to mialam zaraz kolo pracy ten sklep :) Ale i tak czesto kupowalam przez neta, a jak cos mi sie nie podobalo mozna bylo zaniesc do sklepu i oddac. Zero problemu. A ciuchy za grosze mozna bylo kupic, ladne, dobrej jakosci i nowiutkie. Tutaj naprawde to jest jakis horror z tymi ciuchami, nie tylko dla dzieci ;) Wielka wyprzedaz, jeansy wranglera za 150 zeta...no pewnie wyprzedaz, bo bez niej z 250, ale w USA to specjalnie szukac nie trzeba i za 80 zl byly :P A teraz z ta zabawa zabylam troche. Nie sadzilam, ze wogole bedzie chciala isc. Ale teraz juz nie bede frajerka i kupie cos jak pisalam po Haloween. A na maila wam wysylam linki do filmikow . Niestety tylko krotkie mi sie udalo zaladwoac, dlugie ( znaczy ponad 2 min :P ) robil sie blad. Ide usypiac Ninke. Pa.

Justynko, po wymiotach nie podawaj mu nic od razu, a potem po jakims czasie ( moze z pol godzinki) samo picie lyzeczka, pomalutku, zeby znow nie zwrocil. No i najwazniejsze teraz nawadnianie. Pic, pic i jeszcze raz pic. Mysle, ze zlapal jakieos wirusa :( Mysmy mieli takiego Sylwestra. A i jesli mozesz podaj mu jakis lacidofil, czy inne paleczki kwasu mlekowego na odbudowe flory. No i jeszcze raz, dawaj mu pic. ( dziecko w wieku Niny powinno przyjac pond litr plynow na dobe, Adrianek pewnie ciut wiecej, bo jest ciezszy). Malolepsza, niezla z Marceliny rosnie przekupka. Moja az tak nie mowi, a moze mowi, po pepla caly czas, tylko ja jej nie rozumiem wszystkiego :P No i ciesze sie ze milosc z tatusiem kwitnie. U nas tez jest znacznie lepiej juz. Corcia sama za tatusiem leci :P Byla na balu karnawalowym no i pierwsze slowa z rana, bo wieczor sie z tata nie widziala : Tata byl bal ! :D Buziaczki dla was.

Justynko, ogromnie sie ciesze, ze diagnoza jak najbardziej pomyslna :) No i faktycznie, czas brac sie za rodzenstwo dla Adrianka. Mi jak dobre wyniki krwi wyjda w marcu dobre to biore sie za stymulacje owulki. I zaczynam walke od nowa. Mezatka, mysle, ze Kubus zaraz zacznie wiecej mowic. Fajnie, ze zagladlas. Aisza studentko. Indeks juz podbity? Dobrej nocki.

Hej Szkoda, ze Oliwia juz tu ni9e zaglada. Ja nie wiem jak z podatkami, maz sie tym zajmuje. Ale moge cos nabaknac mu o tym, nie ma sprawy. My po zabawie :) Ninka szaleje, normalnie cala godzinke przetanczyla, zjadla faworka, popila wody i dalej poszla tancowac :) I pieknie mowila ze przyszla na bal. Bal, bal powtarzala w kolo :) Wogole sie na mnie nie ogladala, poszla wsrod dzieci...moze nie bedzie tak zle jak pojdziemy do przedszkola kiedys. Spotkalam swoja nauczycielke z podstawowki ( zabawa byla dla zerowki i klas 1-3), no i ona do Ninki zagadywala. A ta tanu tanu ...nauczycielka stwierdzila, ze mala ma to w genach, ja ze nie wiem po kim ( juz troche minelo jak tanczylam po raz ostatni ) , a ona jak to po kim..wykapana mamusia :D Uroslam :P Kolezanka z podstawowki tez powiededziala, ze Ninka do mnie podobna. Tylko z przebrania nic nie wyszlo, bo gwiazdy ktore zrobilam nie pasowaly malej, poniszczyla, z opaski tez sciagla i wogole powiedziala, ze w opasce nie pojdzie :o Wiec byla w bialej sukieneczce na swoim pierwszym balu :D Agula, ja nie wiem co z Walentynkami, moj ma szkolenia, moze po poludniu tesciowke poprosze to sie Nina zajmie :( Chociaz ostatnio sie troche na nia wkurzylam. Bo zostala mi z mala na godzinke w sobote i godzinke w niedziele. No i oczywiscie zamiast zajac sie dzieckiem to musi w tym czasie gary myc, sprzatac i robic nie wiadomo co...I jeszcze mi opowiada, ze sie zdenerwowala, ze dziecko zniklo. Ona wolala, a Ninka nagle wyskakuje zza kanapy i akuku :P. A w niedziele byl problem, ze Nina patrzy na telewizor :o No to po co ciagle chodzi pudlo? Bo dziadzius lezy i oglada...Babcia tez musi 5 razy dziennie pogode patrzec. A dziecko patrzy...Sama czasem puszczam jej bajki, bo jakos trzeba obiad zrobic, czy poprasowac, poooglada z pol godzinki i tyle. Ale do nich dziecko trafia na godzinke, gora dwie i raz w tygodniu mogliby jej poswiecic troche czasu :o W koncu maja jedyna wnuczke...:( Wiec wracajac do tematu walentynek, najprawdopodbniej zrobie jakas dobra kolacje, winko..mala uspie..nastroj, i te sprawy :P Bo jakos nie wierze, by maz chcial mnie czyms zaskoczyc ;) Pozdrawiam.

Czesc Nie widzialam wpisow dzis...wina kafe. Goba, no ta twoja ciaza to jakies przyspieszenie ma :) Mi sie bardziej podoba Paulina. Albo raczej Paula. Dominika nie bardzo. Ale to wasze dziecko i wasz wybor. :) A ostatnio podoba mi sie imie Tatiana, czyli Tania..ale to pod wplywem "Jezdzca Miedzianego" jeszcze jestem :P Ewalona, a moze ty sama powinnas wziac sprawy w swoje rece i pogadac z dyrektorem? Niech cie mama ze wszystkiego nie wyrecza. Agula, w sumie to bylam ogladac stroje i sie przerazilam cena. 150 zl za byle co na 1 h wydawalo mi sie duzo. Wiec zdecydowalam, ze mala pojdzie w chrzcielnej sukience, doszyje jej gwiazdki i zrobilam juz opaske z gwiazdka ..juz biegala po domu w niej i paradowala :) A w przyszlym roku pofiluje na stroje w USA po Halloween..beda przeceny. Tam widzialam o duzo ladniejsze i ciekawsze stroje w znacznie lepszej cenie :) Dobranoc.

Annettak, zyjemy bo wyjscia nie ma :P A tak na serio to trzeba brac byka za rogi i nie dac sie. Assiak, a normy jakies masz ? Podaj. Kto kazal ci robic badanie w 7 dc? Troche pozno, z reguly robi sie 2-4 dc. Wtedy LH powinno byc mniej wiecej takie jak FSH, a teraz to trudno powiedziec, czy juz zblizasz sie do owulki i LH rosnie, czy to klasyczny objaw PCOS i stosunek LH/FSH wynosi ok. 2. Sprobuje bez norm. Tarczyca dobrze. Prolaktyna wysoka. Testosteron w normie, ale tez nie za niski. Napisz swoje normy !

Popieram Agule. Idz na staz, to twoja szansa. A na ludzkie gadanie nie ma mocnych. I lej na to metnym sikiem :P Musza o czyms gadac. Za chwile znudzi im sie i znajda lepsza sensacje niz twoj staz. Dobranoc.

Dziewczyny, o ja nie sadze, by po roku od zaprzestania karmienia bylo normalna sprawa. Ale moze ja sie nie znam :P Mi pokarm zaniknal juz miesiac po odstawieniu od piersi. Ewcia, no ida te prace. Lazienka juz zrobiona oporcz fugi, kotlownia w 30 %. Mam nadzieje, ze do konca tygodnia skonczy !!! Bo mam juz dosc tego kurzu i pylu w domu. No i racja z tym pieskiem, ze sam pod siebie nie zrobi. Moj duzy maly ( mlody) jest ;) Uciekam , ide z Ninka na spacer. A w tym tygodniu mamy zabawe choinkowa. Ciekawe jak Ninka bedzie tancowac :)

Heheh Nina sie przeglada w duzym korku w wannie :P I tez o sobie mowi dzidzia Ania wtedy ;) Masz racje Pati, one doskonale wiedza, ze to siebie widza w lustrze. W duzym tez lubi sie przegladac, ale wlasciwie robi to tylko jak suszymy wloski. No i tez sama juz je :) Aisha, no pewnie ze o styliste nie trudno, ale odwagi brak :P Moze kiedys zaryzykuje, kto wie :) Mala mi z moim psem to tez nieciekawie. W sumie jest u nas od tygodnia, wiec niedlugo. Najpierw wogole w domu nic nie zrobil. Po dwoch dniach zesikal mi sie wiec mu zrobilam jazde, nakrzyczalam na niego i znow byl spokoj przez 2 dni, jak tylko zapiszczal ladowal na polu. A teraz przez dzien wlasciwie nie zrobi, ale w nocy robi w jednym rejonie mieszkania ;) Na szczescie jeszcze nie ma tam podlogi. Ale i tego zaprzestanie bo zrobilismy mu zagrode i w nocy nie bedzie lazil po calym mieszkaniu. Docelowo wogole bedzie cale dnie spedzal na podworku, tylko niech mina te mrozy i niech podrosnie troche. Ja mam ten lukus ze mieszkam w domu jednorodzinnym, wiec nie musze z nim wychodzic ciagle, tylko wypuszczam na zewnatrz i wracam do swoich spraw, a mlody szaleje. Wiec moj pies wogole ma nie robic nic w mieszkaniu. Agula, to wyglada na lekka niedomoge lutealna. Nic groznego. Moze byc problem jakbys chciala zajsc w ciaze, ale niekoniecznie. Sprobuj zaobserwowac dzien owulacji i policzyc ile dni po niej zaczyna ci sie plamienie.A i nowy cykl liczy sie od dnia krwawienia, plamienia nie sa jeszcze @.

Anettka walcze przede wszystkim z objawami. Wiec depilacja wloskow, nadwaga - dieta ;) ( ale to ciazko idzie). Biore leki - glucophage, duphaston na regulacje cyklu, no i po ciazy pogorszyl sie stan tarczycy, wiec biore euthyrox. W krotce planuje rozpoczecie staran o drugie dziecko, wiec pewnie zaczne ze stymulacja owulacji. Powtorka z rozrywki :) Trzeba pamietac jeszcze o chorobach ktore moga rozwinac sie z pcos jak cukrzyca, maizdzyca, nadcisnienie. Trzeba sie kontrolowac pod tym katem. Ja mam lekko podniesiony cholesterol i trojglicerydy, ale wedlug mojego gina endo to przez to, ze bralam przez rok po ciazy tabletki antykoncepcyjne. Kontrole lipidow mam za 2 miesiace, wiec zobaczymy. Co do nadnerczy ja nie pomoge.

Czesc Aisza, zmiana niesamowita i zapewne trzeba czasu by sie do takiej ciebie przyzwyczaic. Mialas kiedys takie wlosy ? Tak sie pytam, bo mnie kusi, ale nie mam odwagi, przyznaje sie. Mowie sobie ze jak osiwieje i bede musiala farbowacto wtedy podejme to ryzyko ;) Iza, Bartus fajniutki. Pati, moja jak sie bardzo postara dosiegnie klamki. Szczegolnie u siostry, bo mam wrazenie, ze maja je ciut nizej. ma 87 cm, wiec jest dosc duza. Milej niedzieli wam zycze.

Lavendowa, pekniecie pecherzyka nie powoduje o tyle wysokie LH tylko jego nagly wzrost poziomu. W dojrzewaniu komorki jajowej bierze udzial zarowno FSH i LH. Jakbys miala za wysokie FSH mialabys obnizona rezerwe jajnikowa. Natomiast LH mozesz miec wysokie i nie miec wlasnie tego piku, czyli naglego wzrostu poziomu LH. Sama zobaczysz jak bedzie po wynikach. Daj znac co ci wyjdzie.

Lavendowa wszystko jest mozliwe :o. Mialas robione badania hormonow. Co wykazaly? Ja mialam dwa razy torbiel, ale byla to torbiel powstala na skutek stymulacji owulki i pecherzyk przerastal i nie pekal. Wszystko samo sie wchlanialo. Anettak, tak urodzilam dziecko i nadal walcze z pco. Niestety pco nie opuscza nas az do menopauzy...a moze dluzej :( milaak Nic ci nie powiedzial? Nie napisal jakie struktury sa jajniki? Bo z tego co napisalas nic nie wynika.

Telesforka, ja mam wozek Mia moda, energi..ale w tamtym roku wyszedl lepszy atmosfere chyba, i on jest odwracany ..ja bym go teraz kupila. Jestem bardzo zadowolona, lekki, latwo sie sklada, teraz nawet po sniegu jezdzilam bo ma duze skretne kola. No i ma zawieszenie , moze nie takie jak te na dmuchanych kolach, ale nie trzepie dzieckiem na amerykanskich chodnikch ;) http://www.strollers.com/Mia-Moda-C62218.html Odzywaj sie czesciej !

Jagody, Nina kiedys dostala vibomil, po nim tak silnej biegunki, ze natychmiast odstawilam. Biegunka minela jak reka odjal. No i moja ma tez biegunki na zeby ! Nina nie bierze zadnych witamin. Wszystko je i wciaz pije ok 400-500 ml mleka modyfikowanego. Duzo zdrowia wam zycze, a szczegolnie malenstwu :)

Omego zdrowka...ja to bym sie tak pobyczyla w lozku, gdyby tylko te objawy grypowe nie meczyly :P Fasolka, to skoro on taki wysoki a chudy do tego wzrostu to musisz uwazac na kregoslup. Znam wysokie dzieci, tatus ponad 2 metry, mamusia 1,8...ale nie az tak. Ale chyba w sumie nic nie mozesz zrobic ze ci za szybko rosnie. Tylko zwracac uwage na postawe. U nas wszystko w normie. Faktycznie dawno sie niektore dziewczyny nie odzywaly. Jagoda, Voltare tez sie obija.

Hej Rasa to cane corso. Iza dalam zdjecie na nk, ale ciebie tam nie ma chyba. Wiec wyslalam kilka zdjec na interie. U nas troche lepiej, pies sie przyzwyczail i nie wyje az tak. No i troche sie mnie boi bo go ustawiam :P Wreszcie ktos mnie slucha w tym domu :P A Nina dzis mowi do dziadkow przez skypa tak..dziadzia dunia ciapa bach, mama ziuziu nunu bach...:P W tumaczeniu, dzidziu noddy jest ciapa i sie przewrocil, mama mowila nie wolno bo jest lod, a on sie przewrocil :) Wszystko mowi..tylko po swojemu :o Dobrej nocki i udanego weekendu.

Justynko, no niedouwierzenia z ta sluzba zdrowia. :( Mam nadzieje, ze naprawde nic ci nie jest, ale mimo wszystko byloby lepiej to sprawdzic. A moze jednak zrob to usg prywtanie..wiem, ze kosztuje, ale zdrowie, zycie jest bezcenne... Nie chce cie straszyc, moja ciotka tak czekala, zyje, ale nie ma piersi. A kuzyna zona poleciala do szpitala jak tylko cos poczula, w ciagu 3 tygodniu guzek urosl z 1 cm na 3 cm, na szczescie nie odjeli piersi, ale jakby czekala...strach pomyslec. Zwlaszcza, ze biopsja wskazala co to bylo. Nie zostawiaj tego tak, prosze. Mysle, ze Fasolce sie omsklo z tym wzrostem i Gabrys ma 85 cm:) My dzis bylysmy do szczepienia. Nina ma 87 cm i wazy 12,7 kg.

Hej A my dzis do szczepienia jedziemy. No i do castoramy bo stale czegos brakuje :P Aisza ja wiem, ze mi sie glos zmienil, kazdy to mowi ;) No i przylaczam sie do pytania o domek? Bedziecie budowac? A moze ten co macie rozbudujecie? Agula, no ladnie..czyscisz kolanka pod zlewem? A charakterek to maja te twoje corcie z tego co piszesz. A naprawde wygladaja na aniolki :) Ninka na psa mowi dunia :P Wczoraj mnie zaskoczyla, bo ladnie zaczela mowic, mama chce pole dunia..a ja nie wiedzialam co to ta dunia :P Bo z imieniem dla psa to bylo tak, ze jak sie jej zapytalam jak dac psu na imie, to mowila hau, wiec w koncu zaczelam wymieniac imiona ktore moglyby byc i na noddy bylo zdecydowane TAK :P No i przerobila noddiego na dunie :P 4 dzieci, hahaha, moj jakby uslyszal to by chyba z miejsca osiwial :P Jak Bóg da my raczej zakończymy na dwójce :)

Mamo, 150 m to jak dla mnie w sam raz. Oczywiscie metraz ten bez garazu, bo jak z garazem to by sie przydalo ze 160-170. Moj dom ma ok.260, bez garazu. No moze jest za duzy..ale wiem co czujesz, bo mieszkalam przez 4 lata na trzydziestu kilku m z dzieckiem bez psa :P Jak chcecie miec drugie dziecko, to pasuje miec 3 pokoje - sypialnie, kazdy po ok 15 m, bo dla mnie pokoj 10 m to jest za maly, jeszcze szafy wnekowe itp. Lazienka musi miec co najmniej 10 m zeby sie dalo obrocic. No i kuchnia , jadalnia, salon , druga lazienka, kotlownia, pralnia, jakies pomieszczenie gospodarcze, moze drugi pokoj dzienny np. na komputer, czy biuro ( zalezy jaki sie zawod wykonuje). 150 m jest optymalna wielkoscia. Wiadomo ze ciut wiecej kosztuje niz np 120..ale pewnie rzeczy kosztuja tyle samo niezaleznie od wielkosci domu np. media, dzialka... Ja nie mialam wyboru jesli chodzi o moj dom, bo budowe zaczeli tesciowie przed slubem. W dniu slubu byly juz mury. My wykanczamy, media, dach... Jakby ode mnie zalezalo dom bylby inny, wiele rzeczy mi sie w nim nie podoba, ale mowi sie trudno. Ale jakbym ja budowala dom, bylby ok 150-170 m, jednopietrowy, z balkonem ( mi bardzo brakuje, nie mam gdzie poscieli wietrzyc), z pralnia ( tez tesc nie pomyslal :o), z 3 sypialniami, duzym salonem, oddzielna kuchnia ( niekoniecznie goscie musza widziec jak mieszam w garach) i jadalnia w ktorej miesci sie stol 2,5m i da sie przejsc ;) U mnie tych stolow miesci sie kilka :P Za to w moim domu sa jakby dwa oddzielne mieszkania, dwie kuchnie, dwie lazienki.