Surfitka

Tralala, gratuluje :) Anna, no napisalam ci, ze ja np biore metformine. U ok 50 % kobiet dochodzi w ciagu roku do owulacji i regulacji cyklu, niestety nie u wszystkich.

Anna tabletki to nie jedneyny sposob "leczenia" pco. Pisze leczenia w cudzyslowiu, gdyz tego sie nie da wyleczyc, tabletki niweluja objawy , jajniki nie obrastaja pecherzykami podczas ich brania, ale faktycznie po ich odstawieniu raczej nie bedzie lepiej. Sama planje drugie dziecko za rok, dwa i nie biore tabletek ( bardzo podniosly mi sie trojglicerydy podczas ich brania). Przyjmuje metformine a na regulacje @ biore duphaston. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny, czasem w wolnych chwilach was podczytywalam. :)

Omego, tak pytam, bo ja dostalam dawke 75, wydaje mi se duza jak na poczatek, zwlaszcze, ze TSH mam 4,95, duzo przeciwcial, ale inne T3 i T4 w normie. Zobaczymy co bedzie. Jagody, co kus...jak sie wszystkie zaczniemy starac na nowo to przynajmniej topik ozyje. A co do Fasolki to uwazam, ze jak nie chce pisac publicznie o co chodzi to moglaby maila skrobnac. Myslalam ze nie ma neta, ale ie mylilam. A teraz uwazam, ze niefajnie postepuje, informujac czesc z nas, a czesci nie. Ale to moje zdanie.

Wydaje mi sie , ze dzieci do 12 r.z. wogole nie moga z przodu jezdzic , wyjatek tylko tylem takie maluszki do roku. Ale ekspertem nie jestem. Telesforka, no i kiedy cie zaprosili na jakies podgladanie?

Mezatka, nie mam pojecia. Aisza, no wlasnie te chłopy ;) Zdrowka dla Bartusia.

Voltare, no to czekamy..;) Ania je podobnie jak Nina w jej wieku :) JAgody, bo chloapki to glodomorki i musza sobie podjesc w nocy :P Nastepna rob Borowke ;), to bedziesz lepiej spac. Telesforka, nie ma za co dziekowac. Bylysmy, jestesmy i bedziemy tu dla siebie nawzajem. Widzisz, ze sie nastepna kolejka zaczya ustawiac ;)

Telesforka jest w ciazy :)

Kochana, zdrowej spokojnej ciazy...i po tej wysokosci betki sadze, ze jest tam co najmniej dwojeczka. :D:D:D

TELESFORKA !!!!!!!! GRATULACJE!!!!!!!!! TAK BARDZO SIE CIESZE !!!!!!

Jagody, Michas sam sie odzwyczai od jedzenia w nocy. Moja przestala jesc ok 5-6 m.z, ale o 6 rano na flache budzi sie do dzis..teraz ok, 5 po zmianie czasu :o

Voltare, ta Azalia to niby skuteczna jest, ale totanie zaburz cykl. Ja natomiast po 2 ygodniach jej stosowania dostalam @, mimo ze jeszcze wciaz karmilam. I wtedy rzucilam cholerstwo. A zapomnialam wam napisac. W zwiazku z moimi wynikami z krwi musze odstawic tabsy. Wiec od dzis akurat tylko metformina, plus eurot..to na taczyce ( omega, betty jaka dawke macie?) I postanowilam sie nie zabezpieczac, co ma byc to bedzie :P Chociaz watpie by ciaza byla mozliwa. Ale jak leki mnie podreguluj to kto wie. Jagody, pelen szacuneczek dla Michasia :D Zuch chłopak. A do kotlowni to ja chodzic przy niej nie moge, bo stoi w drzwich i placze :"mama ziaziu", ze niby krzywde sobie zrobie ;) jak tam wejde.

No ja tez siedze i czekam. I nawet na gg pisalam... Mam nadzieje, ze Telesforka po prostu sie cieszy i dlatego nie pisze :) Ide powiesic pranie, suszarnie mam w kotlowni, a Nina sie boi tam chodzic. Wiec pranie wieszam jak juz spi :P

Voltare, z tego co wiem, sa lekarze (niestety nieliczni) ktorzy potrafia nawet polozyc pacjentke do szpitala wasnie po to by zrobic jej komplet badan. Wiadomo ze nie wszystkich, bo te w danych dniu cyklu to trudno, ale tarczyca, krzywe glukozy, insuliny, testosteron, prolaktyna z obciazeniem itd... Wiem, ze sa przypadki insemincji na nfz. Wiadomo, ze leki nie sa tanie, ale gdzie sa?

Martynia, nie mam zadnych wiadomosci poki co, niecierpiwie sie i bardzo chce by jej sie udalo. Pewnie tak samo bede siedziec jak na szpilkach jak bede czekac na bete Tryni, Karolci. Justynko, wiem, ze ciezkie czasy, ale mysle ze moglabys probowac na nfz dotrzec do przyczyny niepowodzen, o to juz troche u was trwa, a probem moze okazac sie naprawde niewielki i wtedy sie jakos zmobilizujecie. Chyba ze czujesz ze to jeszcze nie ten czas, w koncu nic na sile. Martyniu, duzo zdrowka dla was wszystkich, a szczegolnie dla Lenusi.

No i my też czekamy z niecierpliwoscia !!! Trzymamy mocno kciuki.

Martynka, ja mojej kupilam tego typu stolik na poprzedniego Mikolaja. Nogi mial odpiete i mala sie nim bawila jak jeszcze na brzuszku lezala. Teraz mysle, ze nasze pociechy sa juz na to za duze. Nina jeszcze podchodzi, pobawi sie chwile ale interesuja ja juz inne zabawki. Ale moze Martynce by sie podobal? Kto wie. Agula, moja ma cos podobnego, tyle ze mniejsze. I uwielia to, juz takie zrysowane :P Mysle, ze to dobry pomysl i chyba to zmowie dla niej, taka duza mate. Dobrej nocy.

Agula, no wlasnie sama nie wiem. Niby jeszcze czas, a zleci. Moi rodzice przylatuja do Polski z poczatkiem grudnia i chcieiby cos jej przywiezc. No a ja nie wiem co, myslalam cos tu kupic i podstawic ze to niby od dziadkow ;) No i ciekawa jestem czy Nina bedzie ich pamietac, przez skypa gada z nimi rowno :D

Widze, ze chorobow tu bardzo, jeszcze raz zdrowia zycze wszystkim, i mamom i dzieciom :) No i rzucam temat Mikolaja i prezentow. Co kupujecie w tym roku swoim pociechom? JA mysle o duzym zestawie klockow duplo, bo mala lubi sie bawic klockami, od tesciow ma dostac lale babyborn, a od rodzicow mam cos wybrac. No i sie zstanawiam czy rowerek czy quada na akumlatorek. Nie wiem...:o A moze jeszcze cos innego.

Dzien dobry. U nas tez odpukac choroby nie ma, ale cicho sza, ie wywolywac wilka z lasu. Ale jakos weny do pisania brak. Ide dzis do gina. Zyczymy wam wszystkim duzo zdrowia. Aisza, Oluni tak zybko wychodza zeby jak mojej siostrzennicy, pewnie nastepne tez beda szybko. Moja siostrzennica ma 6 lat i sporo mleczakow juz sie pozbyla. Martynka, no pewnie ze pamietamy. Zagladaj jak tylko masz chwilke.

Hej Jagoda tez mma dylemat bo nie wiem co malej kupic na mikolaja, a jeszcze rodzinka pyta co bym dla niej chciala..a ja nie wiem w sumie czym by ona sie teraz bawla najchetniej. Ulubiona zabawa to taniec, domek dla lalek, wozek z lala, klocki. Ale moze cos nowego rozwineloby jej zainteresowania? Kto wie. Moja dostala taki podobny pchacz jednakze ciut za pozno, bo jak wrocilismy do Polski a juz prawie sama chodzila i dlugo sie tym nie bawila. Ale dla Michasia to moze byc ajna sprawa. Wole jak dzieciaki przy tym chodza niz w chodzikach. Gratki dla Michasia za samodzielne siedzenie :) Telesforka, no coz. Podpisze sie pod slowami Jagody. Brak oznak to dobra oznaka ;) Ja jak Voltere nie mialam oznak ciazy, gdyby mi brzuch nie rosnal i nie czulabym ruchow ciaza minelaby bezobjawowo, bo brak @ to u mnie normalka ;) Glowa do gory. Testujesz sikancem czy od razu betka? Dobrej nocki.

No u nas tez cos sie dzieje z zebami. Juz je widac po dziaslem i nawet znow bylo male przekrwienie, ale poki jeszcze nie stukaja. I znowu ida na raz :( Dzis wstala o 22 i do polnocy nie mogla usnac. A rano wstala normanie, tylko smoczka nie chce z ust wyjac. Ciekawe kiedy luzne kupki sie zaczna. Dziekuje za komplementy odnosci mojej baletnicy :) Katrina, na pewno jest wszystko dobrze. Agula, slyszalam, ze ponoc Obama ma wkrotce wprowadzic ubezpieczenia spoleczne. Oby !!!!! Moj ojciec pracuje w jednej firmie 8 lat i dopiero w tamtym roku dostal ubezpieczenie i to tylko na siebie. A w marcu maja miec oboje z mama. A mnie przeciez zalatwili jak odeszlam z pracy i skasowali mi za szybko ubezpieczenie, mimo ze mialam zaplacone do przodu ( tez doplacalam 250 na miesiac) A w Nowym Jorku taty pracodawca placi 900$ na miesiac za jego samego i to jeszcze jest kiepskie ubezpieczenie, ze musi miec wszedzie skierowania od lekarza prowadzacego. Tn system to jakas zenada.

Aisza, przykro mi z powodu egzaminu. No i male sprostowanie, zaczniemy sie starac w przyszlym roku jak wszystko dobrze pojdzie. Jeszcze sie nie staramy. Omego. Zdrowka

Witam dziewczyny. Telesforka, mocno trzymam za was kciukaski. Nawet nie wiesz jak bardzo chcialabym abys nam wkrotce oglosila cudowna wiadomosc. Voltare, jeszcze do telefonow dochodza piloty i kalkulatory. Czym wiecej guzikow tym fajniejsza zabawka :D Czytalam, ze jednak bedziesz sie starac o rodzenstwo dl Anulki. Moze sie zgramy w czasie , z tym ze ja na naturalne poczecie wogole nie lcze. A mi maz kupil na urodziny wczesniejszy prezent - szybkowar. A wczoraj dostalam drukarke z tp, za umowe o neostrade. A co u was?

Dzien dobry, A coz to za bunt? Pogoda deszczowa to chyba w domu jestescie, i co nic nie piszecie, jak po weekendzie? U nas wszystko dobrze, Ninka nie miala prawie zadnych objawow po szczepieniu. Gosiek, no coz...ja bym Kuby nie szczepila, zbyt duze ryzyko. Wiem, ze ty masz szkolne dzieci co moga przyniesc chorobe ze szkoly. Ale..no pisze tylko swoje zdanie. Gosia, fajnie ze pamietasz i czasem zagladasz.

Omega, no nie wiem, nie wiem co z ta malolepsza, cos dlugo to trwa. Herbatka podana :) Mimi, jak masz mozliwosc otworz skelp sama. Latwiej jest ewentunie pozniej kogos zatrudnic do pomocy, niz rozwiazac spolke. Nina tez uwilebia malowac i poki co, phu, phu maluje po kartkach. Ale ja jej daje kartki od drukarki, bo na blokach bym zbankrutowala ( pewnie szedlby blok dziennie ;) ) . A co do mowy to racja, najczesciej jak dzieci pozniej zaczynaja to to juz ladnie zdaniami :)