Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Surfitka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Surfitka

  1. Sorki, ale Voltare i mezatka zle mnie zrozumialyscie. Ja nie zaniedbuje swojego dziecka, siedzac na kompie czy wlaczjac jej TV, tez nie wlaczam przy niej kompa, bo sie normalnie nie da. Ale ..obowiazki domowe robie z moja pomocnica. Gotowanie, pranie, zmywanie robimy razem. I wtedy gdy ona spi mam czasem czas dla siebie :) To tyle w kwesti organizacji i checi. Nie twierdze, ze jestem super zorganizowana, zebym od razu nie byla slowka lapana, ale mimo ze tez sie wiele lat staralam o dziecko , nie chce jej wychowac na pepek swiata, ze mamusia jest na kazde jej skinienie i non stop. I staram sie tez nauczyc ja bawic sie sama, co nam opornie idzie, trzeba przyznac ;) Sadze, ze majac dziecko trzeba zachowac troche zdrowego rozsadku i mimo ze jest ono najwspanialsze, najukochansze i najcudowniejsze dla kazdej mamy trzeba zostac choc troche soba i dac temu dziecku tez troche wolnosci i mozliwosci. Jak tez napisalam wyzej, rozumiem, ze kazdy pisze gdy ma ochote i czas i tyle w kwesti pisania na topiku. Telesforka, chocbysmy nie wiem jak cie wspieraly masz prawo czuc sie tak, jak sie czujesz. Ja gleboko wierze, ze twoj maz otrzyma ten najcudowniejszy prezent na 40 urodziny :) Justynko, ale ja sie nie zegnam. Bede dalej zagladac systematycznie majac nadzieje, ze zguby ktore kiedys tu bywaly czesto sie odnajda. Gratuluje fachowcow, ja trafiam na takich co duzo gadaja a niewiele umieja..albo takich, co przez telefon mowia tyle, a jak przyjada i zobacza chate to im rosnie :( I takim dziekuje z gory. Ju mialam fliziarzy raz co mi przed robota powiedzieli tyle, a po robocie zaczeli doliczac ekstra za fugowanie, sylikonowanie itd :o Szkoda gadac. A ja mam nadzieje, ze moje poprzednie slowa nie beda opacznie rozumiane i nie bedzie dorabiana ideologia do nich niezgodna z prawda. Dobrej nocki zycze.
  2. Hej No coz...ja zagladam prawie codziennie, ale nie pisze, bo monologu nie bede prowadzic. Skonczylo sie cos, pewien etap i topik juz nie przyciaga. Szkoda. Ale jak Omego napisalas, u wiekszosci z nas zmienily sie priorytety, chociaz moznaby troche pisac o tych nowych, bo mi sie wydaje jest o czym. Ale juz dawno, jak Justynka urodzila, jej udzial w forum zmalal do kilku wpisow w miesiacu. Mozna bylo przewidziec ze tak sie stanie jak przyjda na swiat kolejne dzieci. Jak dla mnie to tylko kwestia organizacji czasu i checi by moc sie odezwac. Tez pracowalam, zajmowalam sie domem, dzieckiem ( moj maz nie jest tatuskiem ktory bawilby mala w chwili gdy ja bym sie udziela ploteczkom na necie) a mimo to mialam czas by z wami pisac. Dla chcacego nic trudnego. Ale nikogo nie mozna zmuszac do niczego. Jak ktos nie ma ochoty pisac, trudno. Widac, topik juz nie jest potrzebny. A znajomosci tu zawarte, no coz...juz wiadomo ze nie przetrwaja. Ide wieszac pranie , bo mala spi :) PS. Omego, kiedy przyjedziesz, to przyjedziesz. Wazne , ze kiedys to nastapi :) Fasolka, Gabrys jest naprawde duzy. Ninka, mimo ze duza, i nikt nie wierzy ze ma 15 miesiecy jest nizsza i lzejsza. Aisza, supermenka. Ja sie zastanawialam nad podyplomowka, ale mi sie nie chce :P Moze kiedys jak mala podrosnie. Telesforka, lekarze wiedza co robia. Tez sie motalam kiedys, ze mi nie robia usg po ovidrelu, i skad wiedza, ze mam owulke....a jednak sie mylilam :) Buziole.
  3. Hej Faktycznie pusto tu. Nina trafila 5 w totka. Zakreslila numerki, ja wyslalam co rzadko robie..i mamy wygrana ponad 5 tys :) Dziecko szczescia :D A tak po za tym nic nowego. Malo jestem na kompie bo w wolnym czasie szydelkuje, tzn. ucze sie . Chce zrobic ozdoby na choinke. Poki co robie serwetke cwiczebna. Buziaki .
  4. Hej Stawiam poranna kawke :) Isernika. Elmirka, gratki. I powtorze za Ewcia, Kajunia jest goraca. Moja sie nie przykrywa, w pizamce frotte obudzi sie w srodku nocy i nie moze zasnac. Wiec spi poki co w samej pizamce bawelnianej z bodziaczkiem bez rekawkow pod spodem. Ewcia, a to masz z chlopakami :/ Mam nadzieje, ze Erysiowi nic nie bedzie. Ninka ma od soboty biegunke :( Nie mam pojecia od czego. Chyba dzis przejde sie do pediatry. A i moje dziecko trafilo piatke w totka :D:D:D Zakreslila numerki, przepisalam na karteczke i za pierwszym razem taka wygrana :D Ja cale zycie nawet 4 nie trafilam. Uciekam bo mala mnie ciagnie. Buziaczki.
  5. Hej Jagody, mialam cos takiego, u nas nie przeszlo . I tez jedlismy w tajemnicy przed nia, bo co widzi chce jesc. Tak jest do tej pory. Malolepsza, wymyslilas :( Przeciez to lek dla ludzi otylych. Ryba, fajnie, ze ciaza ok . No i moze to faktycznie dziewczynka :) Ide spac bo juz noc. Fajnie ze w koncu sie dzis odezwalyscie ;)
  6. Hej Ninka dzis dwukrotnie swiadomie zawolala eee i zlapala sie za pieluche :) Ciekawe czy jutro powtorzy wyczyn ;) Goba, mysle, ze ci obojetne kogo masz w brzuszku, ale mojej psiapsiole nie bylo. Jest teraz w 20 tc, ma synka z konca maja 2008 i bardzo liczyla na dziewczynke. Ciaza calkiem inna, mdlosci, inne zachcianki, inny ksztalt i tempo wzrostu brzucha...a jednak potwierdzony na usg drugi chlopak :) Wiec nigdy nic nie wiadomo tak do konca. Milka, mysle ze tu chodzi o gotowy sos slodko-kwasny , ktory mozna zakupic prawie w kazdym supermarkecie. No to Mayeczka niezle sobie poczyna :P Moja tez wie kiedy to kurde powiedziec ;) Ale nie zwracam uwagi i staram sie nie powtarzac i pewnie zapomni. Dzis poszlam do sasiadki na kawe, siedzimy, mala pije herbatke i nagle krzyczy nananana, no to ja glupia myslalam, ze chodzi jej o muzyke, puscilysmy, a ta dalej nananana...wypatrzyla banana i chciala go zjesc ;) Agula, my dzis zajdalalysmy sie popcornem. Na wyscigi ;) Ja wogole nie podaje malej wit D od urodzenia !!! Ma ja w mleku , ktore na szczescie ( odpukac w niemalowane) wciaz pije. Dawalam multiwitamine, ale dostala po niej biegunki i lekarz kazal odstawic. W przyszlym tygodniu mamy szczepienie i o ile nie zachoruje na nic pojdziemy na nie i wtedy zapytam o tran. Beja, Gosiek, fantastycznie ze sie zguby znalazly. Beja, moja siostrzennica miala bezdechy, i calkiem mdlala po tym. Byla nawet w szpitalu, robili badania, nic nie znlezli. Pediatra twierdzil, ze to moze byc brak ktorejs ( nie pamietam ktorej) witaminy. Mala faktycznie z tego wyrosla, no bo juz nie ryczy, ma 6 lat. Ostatnie omdlenie miala w wieku 2-3 lat. Nina tez sie zaczem zanosi i sinieje troche przy tym, ale nie dretwieje i wiem, ze to jest po prostu placz. Gosiek, dawaj kompa spowrotem na stare miejsce bo brakuje nam tu ciebie ! Fajnie, ze chlopaki tak sie swietnie chowaja :) Dobranoc.
  7. Napisalam wczoraj posta i widze ze go nie ma :( Moja Nina juz chyba przeszla ten lek separacyjny, widze, ze robi sie coraz bardziej odwazna, nawet wreszcie poszla do dziadka na rece :P A dzis chce tesciowej ja na godzinke zostawic, zobaczymy co z tego wyjdzie ;) Tez slyszlam o tym tranie w zelkach, ale chyba nasze pociechy sa za male. Tylko ciekawe czemu jest od 3.r.z., ze niby nie potrafia tego zjesc, czy jest mocniejszy ? Nina nie ma problemu z zelkami, gumami rozpuszcalnymi, a nawet kabanosem :P Agula, no to urwanie glowy z dziewczynkami :) Ewcia, no i jak lazienka ? Wyszla tak jak chcialas? Deminula, tez przerabiam wizyty w lazience z towrzystwem ;) Teraz czasem mi sie zdarza, ze odpusci mi, ale pojde a za 2 minuty slysze mama :P Milka, Nina tez jak widzi nocnik wola siii, ale mimo to poki co nie ma szans by sama zawolala ze jej sie chce :( Czy wasze dzieci lapia sie za brzydsze slowka ? Ninie pare razy wyrwalo sie kurde, no i dupa :o Koncze bo moje slonce krazy i co minutke przychodzi z czyms nowym..za chwile wszystkie zabawki mi tu pod komputer przyniesie ;) Pozdrawiam wszystkich bez wyjatku !!!
  8. Hejo Voltare, Nina tez zawsze zjadala mniej gestej kaszki niz mleka. Moze nie byla ta aza taka roznica jak u was, ale Anulka jest malutka i wybaczylabym jej na twoim miejscu ;) Tym bardziej, ze dobrze wazy i widocznie tyle jej wystarcza. Fasolka, przykro mi, wiem kochana co czujesz, jak tatus stawia swoje sprawy nad dziecka. Moj maz tez czesto sie zapomina i liczy sie jego ja, a nie malej. Nie wiem czemu niektorzy faceci tak maja :o Aisza, ale ja jestem na ziemi. Wiem ile co kosztuje i ile tu ludzie zarabiaja. Pracowalam tez tu w pl i wiem jak to wyglada. O amerykanskich zarobkach nie marze, nawet polowy tego tu nie zarobie za skarby swiata. Ale z drugiej strony medalu ktos zarabia dobrze w tym kraju skoro srednia krajowa jest pow 3 tys zl , no nie? Tez mam tak samo jak ty z tymi uprawnieniami. Jak sie je zrobi to wtedy szanse na normalny zarobek wzrastaja ;) Jagody, witajcie pierwsze zabki :) Martusia, przykro mi z powodu kotki. U nas leci pomalu, nic ciekawego sie nie dzieje. Moze tylko to, ze wszyscy wokol chorzy, kazdy na cos innego...my jedyna wyspa na oceanie..tylko ciekawe jak dlugo, phu, phu. Wam i dzieciakom zycze duzo zdrowia !
  9. Voltare, a bierzesz nadal witaminy dla kobiet w ciazy ? To jedyne witaminy ktore wolno a nawet nalezy przyjmowac podczas karmienia piersia. Ja bralam, tez zaczely wypadac, ciachla mi wtedy fryzjerka za duzo i przestaly wypadac, ale wczesniej tez tragedi nie bylo.
  10. Hej Aisza, sliczny synus :) Faktycznie drugi porod poszedl jak z platka w porownaniu z pierwszym :) A czy maly podobny do taty to ja nie wiem, napewno Olunia caly tata, a Filipek musi podrosnac by to stwierdzic. Tez mi sie to imie bardzo podoba. Milka, a to Majeczka byla zaskoczona :) A co do szczepien to ospa w USA jest obowiazkowa tak jak i pneumokoki. Nina przeszla ja bezproblemowo. Teraz czeka nas odra, swinka i rozyczka. Pozno, przez te jej choroby :( Ewunia, teraz troszke pocierpisz i bedziesz miec sliczna lazieneczke. A nie mozesz oddac tej obudowy ? Mi sie nie podobaja te plastiki i mam boki w plytkach. U nas wszystko normalnie. Dzien za dniem, nawet nie ma co szczegolnie pisac, bo kazdy dzien taki sam. Dobranoc.
  11. Eno, ja tez jestem. Tylko jakos czasu brak. W domu jest zawsze cos do zrobienia. ;) A Nina przy kompie nie pozwala siedziec, zaraz jest mama to, mama tamto :P Tez musze isc do endokrynologa, ale chyba najpierw udam sie do gin-endo i zobacze co mi powie na to moje TSH :o Omego, zdrowiej bo mialas do Krakowa zajechac ! ;) Betty, ty to jestes kobitka ;) Ale dobrze gadasz, zona to nie matka. U nas sytuacja pomalu sie uklada. Jest spokoj, mala sie przyzwyczaila do nowego domku, ja sie przyzwyczailam do bycia pelnoetatowa mama, tata chyba zalapal, ze jest tata ;) Dobrej nocki i piszcie cos !
  12. Hejo Znowu kiepsko z pisaniem.:( My zakladamy rajtuzki, ale same, jak spodnie to pod spod jeszcze rajtuz nie. A dzis bylo pieknie, cieplutko. Martwie sie znow na zapas, bo tesciowa ma polpasca. Ninka byla szczepiona w czerwcu na ospe, ale nie chcialabym by byla chora. Albo ja :( Dzis moja kropa skonczyla 15 miesiecy. Ale czas pedzi ! Dobranoc.
  13. Jadiro i Voltare wszystkiego najlepszego, zdrowia przede wszystkim i spelnienia marzen !!!! Justynko, na pewno osoba ktorej latwiej przychodzi zajscie w ciaze ma tez calkiem inne podejscie do calej ciazy. A czas ciazy jest czasem przygotowania do macierzynstwa, w pierwszenstiwe do porodu i pologu. Jak ktos nie wykorzystal tego czasu do tego, to jest jak jest. A moze kolezanka jeszcze w szoku poporodowym? Mnie na porodowce czas tak szybko nie lecial. W pokoju w ktorym rodzilam spedzilam 21 h zanim pojawila sie Nina i mozecie mi wierzyc to byly najdluzsze godziny z calej ciazy. Troche przyspieszylo po podaniu znieczulenia, bo udalo mi sie zdrzemnac ;) Ale mimo wszystko chcialabym kiedys moc przezyc to jeszcze raz. Anisik, ja nie w temacie, ale zaskoczona jestem, ze Ola juz w przedszkolu. Przyjeli ja taka maciupka ? Umie juz wolac siku i wogole mowic? U nas to jest warunkiem przyjecia do przedszkola, ale przed ukonczeniem 2,5 roku nawet w prywtanym nie ma co marzyc. Marta, to zle i dobre wiesci. Zle bo niedobrze, ze hsg jest niepoprawne, ale dobre, ze wreszcie cos drgnelo w twojej sprawie. Trzymam kciuki za powodzenie ! Jadiro, nie sadze bys kogokolwiek urazila swoim wpisem. Mi osobiscie nie podoba sie pomysl mailowania, bo one nie docieraja do wszystkich, ale jak pisala Justynka, trudno miec pretensje bo maile sa skierowane do tych, co maja cos wiedziec. Tylko potem rodza sie niejasnosci, bo na forum o niczym nie idzie pisac, bo nie wiadomo co jest tajemnica a co nie. A z drugiej strony jaki sens istnienia forum jesli wiekszosc spraw jest sprawami prywatnymi ? A co do wieszosci dziewczyn ktore znikly to sadze, ze topik (my) zrobil swoje, zapelnil pustke i byl wtedy kiedy one go ( nas) potrzebowaly. A teraz jest juz niepotrzebny i tyle. Dobranoc.
  14. Karolina, ja 5 lat sie staralam, nie leczylam. Leczylam sie z przerewami i nieskutecznie. Nie myslalm o adopcji, raczej traktowalam ja jako ostatecznosc, do programu in-vitro mialam zamiar podejsc. Bylam juz zapisana na dofinanasowanie ( nie robilabym tego w Polsce), dawalam sobie jeszcze 3-4 cykle z lekami. No i udalo sie :) A wszystkim tu zycze by to "udalo sie" nastapilo jak najszybciej !
  15. Hej, ale ruch, szok !! Chyba Omega wszystkich przestraszyla na dobre :P Ja sie dygam bo tesciowa ma polpasca a w niedziele sie z nia widzialam. Nina byla szczepiona na ospe, my mielismy...wiec wszystko jest mozliwe... No i w koncu dzis zarejestrowalam samochod :D Mezatka, fajna taka odskocznia :) Telesforka, no juz wkrotce :) No i piszcie cos babulce.
  16. Kamcia, kurcze....przykro mi. Ale czegos nie rozumiem. Na jakiej podstawie doktor twierdzi, ze to moze byc pozamaciczna ciaza ? Mialas jakikolwiek test ciazowy pozytywny ? @ wystepuje po odstawieniu luteiny do 2 tygodni, a nie podczas jej brania. Na chlopski rozum @ dostaje sie jak spada poziom progesteronu, luteina to ten hormon. Odstawiasz hormon - dostajesz @. Wogole nie rozumiem postepowania twojego lekarza. Karolcia, tu jest wiele dziewczyn ktore wygraly z pco. Ja mam 15 miesieczna corcie, przyszla na swiat po 5 latach walki o nia :) Mozna powiedziec ze wygralam..tyle ze jedna bitwe, a nie wojne. Bo niestety jestesmy na straconej pozycji, to swinstwo jest nieuleczalne poki co. Dobranoc.
  17. Hej Wczoraj pochwalilam a dzis juz nie ma co czytac prawie :P Ewalona, no wiem jak jest z czasem, a jak maz w domu to jeszcze gorzej. ;) Ja dopiero mam czas na kompa jak wszyscy pojda spac. Agula, nie ja nie robie zielonego, taka zielen z zoltym maja moi tesciowie ;) Tylko ewcia dala link do zefir verde, no i mi sie skojarzylo z zielonym :) Bo faktycznie tak sie te zielone nazywaja. Ninka pyskula straszna, to fakt. A z kupa w lecie bylo super, a teraz robi jak Macius nieregularnie i nie zawola. Wie, ze trzeba do nocniczka ale juz po fakcie i mowi kupa jak juz jest. U nas juz chodzimy w rajtuzkach.... Kasia, z Julci duza dziewczynka, moja sporo lzejsza, ale chyba ciut wyzsza. Ewcia, no wlasnie co ty z tymi wyborami ? Masz sliczny domek i tyle. A za kilka lat to wszystko sie nudzi i wchodza nowe rzeczy. Ja sie nie doszukuje, jest jak jest. Staram sie wybierac tak, by bylo praktycznie i ladnie. I nigdy nie stawiam na cos co jest modne w tym tylko sezonie, bo wiadomo, ze za 5 lat to bedzie porazka. Dobranoc.
  18. Voltare, ja mialam kombinezon na 74 z HM, itam jest duza rozmiarowka i spokojnie starczylo na cala zime. Twoja Anulka z koncem zimy tez juz moze bedzie chodzic, wiec zycie skoryguje plany zakupienia butkow. ;) Malolepsza, hahahah...moja dzis odlada katalog Ikei i mniam,mniam, mniam mniam...ja jej mowie, ze tam sa meble a nie jedzenie, a ona nadal mniam, mniam..ja sie patrze a tam na koncu faktycznie zdjecia zarelka z restauracji :) Te dzieciaki sa zaskakujace i juz nie maja nasze male po pare miesiecy. Chociaz to jeszcze dzidzie mimo wszystko ;) Fasolka, przykro mi ze twoj m bardzo sie zmienil, a ty na pewno jestes taka sama? Sorki ze pytam, ale starasz sie by choc troche bylo jak dawniej ? Jak u was ze seksem? Mysle, ze twoj maz przezywa gleboki kryzys, poddal sie twojej woli w kwesti pracy , mieszkania i chyba nie do konca mu to pasuje. Obawiam sie, ze zwykla rozmowa tu nie wystarczy aby sie otrzasnal. Ale nie umiem doradzic, bo sama mam troche klopotow z moim m, chociaz przy tym co ty piszesz moje sa takie maciupkie. Dobranoc.
  19. Hej U nas lepiej. Ubralam Nine cieplej , bo tu faktycznie inny klimat. Mi ciagle zimno, a jak sie ubiore to goraco... Moja dzis wstala, pytam co chcesz na sniadanie, a ta zupe. Ja do niej ze zupe dostanie na obiad, a teraz co mleko ? A ona rybe :P Powiedziala co wiedziala. ;) Fajna sie taka robi, codziennie nowe slowka, nowe zabawy. Milka, z blondu na czarno to sie dlugo bedziesz przyzwyczajac i chyba sie nie uda ;) Ja raz zrobilam sobie blond pasemka i musialam zamalowac na czarno bo nie dalam rady sie przyzwyczaic. Czekam na zdjecia. Ewcia, ty pracusiu. Jesien to dobry czas na organizacje ogrodu :) Katrina, moja ma kubki niekapki i tez sama nie chce z nich pic. I umie sobie przechylic, zassie , napije sie dwa lyki a zaraz jest kolo mnie i mama daj, cwaniara jedna. Nina jest wygodna na maksa. Agula, mowisz trzecie dziecko ? Tyle to ja na bank nie bede miec ;) Ale faktycznie dzieciaki to wam wychodza :D Buziaczki.
  20. Akasia, ale pewnie Hanulka wysoka jest:) Nina ma pewnie ze 12 cm stope, tez jej szybko ostatnio rosnie, szczegolnie jak zaczela chodzic to jej 2 numery skoczyla w miesiac :P A co wy tak o smierci topiku ? Nie gadac pesymistycznie tylko pisac o czyms fajnym. Martika, fajnie ze maly juz taki zdolny...ciekawe co ci powie pediatra na jego zdolnosci ? Pamietam na czerwowkach jedno male sie tak podnosilo i krecilo i niestety to nie byl dobry znak bo mialo wzmozone napiecie miesniowe. Mam nadzieje, ze u was to po prostu sila Jasia :) Co do utrzymywania kontaktow i pisania maili i smsow....ja maile dostaje zaledwie od kilku z was. Smsow od nikogo i chocbym chciala wiedziec - nie wiem co u was. Widocznie takie sa wasze decyzje, wiec tez dlatego za czesto sie tu nie udzielam. Pozdrawiam was serdecznie i zycze by topik jednak istnial, bo szkodaby bylo go zmarnowac.
  21. Z waga dzieciaczkow jest tak ze na 5 miesiecy powinny podwoic wage urodzeniowa, wiec Ania dobrze wazy, bo byla duza jak sie urodzila, a na rok powinny potroic. Moja potroila..ale jak pisalam teraz nie przybiera juz. Wedlug pediatry to norma i nie ma sie czym przejmowac. Z reszta choroba pewnie tez sieodbila na jej wadze jak malo co jadla. Natalka chyba tez dobrze wazy, nie pamietam ile wazyla przy irodzeniu, ale raczej potroila swoja wage, wiec Betty glowa do gory . A co do ginow nie wypowiadam sie wiecej. Voltare, Nina w poprzednia zime miala miekkie butki cieplutkie z futerkiem, ale spody miekkie i kostek tez nie trzymaly. Kup troche wiekszy rozmiar ( moja miala wtedy 19 ) i starczylo nam do marca, kiedy przyszedl czas na wstawanie, kupilam jej juz skorzane trzewiczki nieocoeplane. Ale trzymajace kostke. Natomiast jesli chodzi o Michasia z racji tego ze ma juz pol roku ja bym kupila jednak twarde butki, tez numer wieksze, poniewaz on za 2-3 miesiace moze juz wstawac..a to bedzie dopiero grudzien-styczen. A gdzie tam do konca zimy ? No chyba ze jesienne miekkie jeszcze, a zimowe juz twarde. Ide, bo tez bedziemy na kanapkach jak sie nie wezme za obiad poki mloda spi ;)
  22. Jestem znowu chora :( Ninka juz dobrze. Jagody, no napisalas sie, to fakt :) A Michas sie prezy jak widzi mamusie i wie, ze nie musi kombinowac jak mu ktos pomoze. A jak jest sam wie, ze nie ma na kogo liczyc, cwaniaczek maly :) Malolepsza, widzisz jak nam te cory urosly szybko. Zaraz tatusiowie dubeltowki beda kupowac jako odstraszacze :P Fasolka, ja tez sobie nie wyobrazam zycia bez prawka. A teraz przy malej to juz wogole bylby jakis horror w komunikacji miejskiej. Ale ja jestem wygodna, wiem ;) Telesforka, oj spieszno ci na spotkanie z malenstwami :) Wcale sie nie dziwie. Voltare, to kiedy masz wracac do pracy ? Betty, naprawde nie ma w twoich stronach jakiegos dobrego gina ? No i co z tym prawkiem, twoj m sie poddal ? A ile wazy Natalka? Moja od 3 miesiecy nic nie przybrala. Ale to norma dla dziecka ktore zaczelo chodzic. Dobranoc
  23. Hej Voltare, niestety smutne jest to ze mloda matka musi wybierac. Dasz rade, mi sie erce kroilo jak szlam do pracy, a moja nie miala pelnych 3 miesiecy. :( Ale za to teraz nadrabia mi wszystko z nawiazka mamujac po kilkadziesiat razy dziennie. Justyna, zdjecia cudowne. Przeslicznie wygladasz. Karolcia, jak bedziesz w Kraku daj znac. Moze i mi sie uda wyrwac na kawe. Jadirko, tez nie mam pojecia o co chodzi i przykro ze sie urywasz. Ja malo pisze ze zwyklego braku czasu. Martynia, fajnie, ze Lenka tak ladnie zniosla rozstanie. Z moja chybaby bylo teraz gorzej, bo bez mamy ani rusz. Co do butkow mam identyczne zdanie jak ty. Musza byc nowe. Akasiu, ja nie sadze by Hania miala duza nozke. Moja ma teraz jesienne 22, a jest 2 miesiace mlodsza. Chociaz to zalezy od firmy tez...Ecco 22 jest duzo za duze, a adidaski sa dobre. A co do remontow, zostalo mi juz nieduzo. Jeszcze plytki do lazienki, i podloga do sypialni. No i kolory na sciany :) No i po pisaniu ..mloda wstala. Pozdrawiam.
  24. Hej A coz tu sie stalo , weekend rozumiem, ale zeby tylko kilka wpisow bylo ? Nieladnie. Nikt nie odpowiedzial mi w czym spia wasze dzieci. U nas dzis w parfii odpust, jak mala wstanie pojdziemy kupic jakis gwizdek i balonik ;) Nadal mam katar :( Mala sie ze mnie smieje jak kicham, a nawet wyrwalo jej sie ze dwa razy "na zdrowie" Maz byl cala noc na rybach, nic nie zlapal. Nina tez lobuzi. Otwiera sobie drzwi do szafy i wyciaga ubrania :( Albo namietnie grzebie w mojej kosmetyczce. Juz mam dwie, taka dla niej i dla siebie :P Goba, te bym nie szla teraz do gina. Po co ? Za wczesnie, a jak ci sie nic nie dzieje to tym bardziej dalabym sobie spokoj. Gosia, nadal problemy ze skorka ? :( Katrina, jak ten czas leci, dopiero co pisalas ze jestes w ciazy a tu juz po I trymestrze. Zaraz drugie bobo bedzie na swiecie. Aisza, a ty jak ?
  25. Hehehe Chyba was myslami wywolalam, bo mi sie wlasnie przypomniala Gosia i Milka, ze kiedys tak duzo pisalyscie, a teraz juz calkiem nic... Ciesze sie ze dzieciaczki super rosna i sa takie madre :) Katrina, Nina tez pije z czego popadnie ( rurki jeszcze nie zalalapala, chociaz juz dawno nie probowlaam, a nauczyla sie dmuchac, wiec i moze ciagnac by zalapala ;) ) . Ja mam za to inny problem, nieproblem...mala jak chce pic to przychodzi do mnie z kubkiem, kasla lub mowi daj wode, ale sama sie za fiksa nie napije z tego kubka. Nie chce jej sie trzymac, to samo z butla mleka. Lezy i nie trzyma sobie. Musze jej trzymac te butle, kubki. I tlumacze jej , zeby sobie trzymala, w nosie ma. Ewcia, ja tez zauwazylam, ze Ninka poszla duzo naprzod z rozwojem przy 6-leptniej siostrzennicy. Bardzo chce ja nasladowac. Katrina, sloiczek powidel polecial do zielonej irlandi wirtualnie :P Dzis tez robilam kompoty gruszkowo - sliwkowe. Moja mala asystentka drylowala sliwki ( znaczy gniotla je) , potem wyjadala gruszkom koncowki ( upodobala sobie ta strone od ogonka) , a na samym koncu ukladala owoce w sloikach. Pare kawalkow do sloiczka, potem z jednego kes do brzuszka i reszta do sloiczka itd. Pewnie wszytkich nadgryzionych kawlakow nie udalo mi sie wylapac, wiec kompoty nie dla gosci :P Dobranoc.
×