

Surfitka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Surfitka
-
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Surfitka odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Telesforka, o to widze ze kreca sie w moich ubezpieczeniach ;) Zachodzilam z Aetna, a rodzilam z Horizon ;) Pamietaj, by przy Horizon brac otwarty plan na stan NY, bo potem beda cie liczyc out of state i bedzie duzo do placenia. Aetna juz nie doplaca do IVF, chyba ze znow zaczeli. W 2006 roku i przez 2007 nie placili w zadnym planie. Ale mozna u nich szybko zalatwic ubezpieczenie. Wplata do 15 danego miesiaca uaktualnie plan od pierwszego nastepnego. W innych trzeba dluzej czekac. Jakbys sie zapisywala do lekarza to moge ci polecic kto jest fajny a kto nie. Badalo mnie kilku z nich, wiec jakies blade pojecie mam ;) No a do mojego tam ide w poniedzialek. Ciekawe co mi zaproponuje. Fasolka, no tak juz jest ze dzieci sie roznie rozwiaja. Jedne wczesnie smieja, inne maja wczesnie zeby, inne jeszcze wczesnie chodza itd. Np. moja smiala sie jak miala 2 miesiace na glos, a zeby urosly dosc pozno. Co do wprowadzania pokarmow, to nie tak, ze dziecko jest przywyczajone i mozna mu wiecej dac. Albo jelitka sa rozwiniete, albo nie. A to nastepuje z czasem wzrostu dziecka. Posluze sie przykladem kolezanki Betty - dala dziecku schabowego - no niby nic mu nie jest, ale jaki bedzie stan jego ukladu pokarmowego zanim dorosnie nie wiadomo. Ja wyznaje zasade ze na roznosci ma cale zycie i wprowadzam jedzenie bardzo ostroznie. Wole zeby cos dostala pozniej niz zeby byla chora. W tamtym tygodniu jadla pierwszy raz rybke :) A teraz chyba podamy pomidorka. A i udalo mi sie dzis nagrac jak Ninka wstaje :) http://www.youtube.com/watch?v=hckreyqTYnI Dobranoc. -
Agula, biedulka Gabi. Niech szybko wraca do zdrowia.
-
Udalo mi sie dzis nagrac jak Ninka wstaje :) http://www.youtube.com/watch?v=hckreyqTYnI
-
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Surfitka odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Telesforka, no to chyba dobrze ze sie udalas tam. A w tym programie w NY to ja bylam juz zapsiana na IVF :P Nadmienie, ze moj kolega z twoich stron codziennie dojezdza do pracy autobusem. Jak dobrze pojdzie jest tu w 30-40 min..a z Times Sq. do kliniki to 5 min metrem. Chyba szybciej i taniej niz samochodem, jakbys np. miala z ranca badanka robic czy cos podobnego. Ja mysle, ze warto poczekac na oferty polisy, bo skasuja was slono za wizyte bez ubezpiecznia. Bo lekarz pewnie bedzie chcial usg i badania robic i td. i wyjdzie naprawde okragla sumka ( sama pierwsza wizyta o ile pamietam to 500$) . Albo jak macie nazwy ubezpieczycieli sami szukajcie w necie i dzwoncie. Ja mojemu tacie sama zalatwilam ubezpieczenie w Aetnie. -
camomilla, az dziw bierze, ze nie slyszeli o clotriamzolu :o Nawet u nas to jest. A w sklepach dla dzieci ? Nie wiem jak w Polsce, ale w USA wszelkie masci do pupci sa obok kosmetykow w sklepach dla dzieci. W aptece tez dostaniesz, a nawet w spozywczaku ;)
-
Goba, dzieki. Juz kiedys to dostalam. Ja nigdy nie odsylam lancuszkow. Calmomilla, a ja myslalm, ze Cladynka juz raczkuje. Ja gotuje zupki tez na miesie, ale chudszym. Uwazam, ze skrzydelka ( chyba ze bez skory je dajesz) sa najbardziej tluste i maja najwiecej cholesterolu. A nie da sie kupic we Wloszech Penatenu ? Tez dobrze dziala na odparzenia. Wlasnie tez mam zamiar podac Ninie pomidorowke. Kupilam koncentrat organiczny. Ale moze lepiej by bylo wkroic jej po prostu kawalek pomidora ? Takiego surowego z kanapki juz probowala. Ale tylko troszeczke. Agula2121, witaj :) Spryciula z twojej coreczki.
-
Agula, a owsianka u was dziala rozluzniajaco, czy bez wplywu? Ja sie boje podac, bo mam obawy, ze dostanie zapracia znow :o Niby je kaszke manna, chrupki, herbatniki i jest dobrze. Ale chrupka moze zjesc gora 1.
-
Milka, no to podobnie nasze dziewczynki jedza :) Moja tez jeszcze nie jadla buraczkow. Nina w kojcu, gdzie porecz jest bardzo wysoko tez nie mysli o wstawaniu. Musi sie chwycic poreczy by wstac, bo ona na rekach sie podciaga, a nogi to jej jakby zawadzaly ;) Bo jak juz stanie i zaraz po cos chce siegac to stanie sie konczy ;) Czekam cierpliwie az nauczy sie panowac nad nozkami. Ale beda z niej ludzie ;), wydaje mi sie.
-
Pomaranczowa mamo, super Mati :) Tez sie chlopak pieknie rozwija :) Ninka nauczyla sie jakies dwa dni temu robic pa, pa. Przedtem robila to od przypadku, teraz juz ladnie sie zegna i mowi do tego PA. :) I zaczela laczyc raczki, ale klaskac tak jak Gabi nie umie. Ale bedziemy cwiczyc kosi, kosi ;) Wszystko przyjdzie z czasem.
-
Alkatraz, ja jeszcze nie urozmaicam diety Niny tak bardzo. Watrobke czytalam, ze nie nalezy tak wczesnie podawac bo za duzo czegos tam ma, po za tym prawie zadnemu dziecku nie smakuje, bo po prostu jest gozka. Ja mysle podac teraz malej cielecine. W tamtym tygodniu jadla halibuta, ale mlaskala i mowila mniam, mniam :) . Ostatnio eksperymentowalysmy z owocami i juz je prawie wszystkie oprocz cytrusow i truskawek. Warzywa tez sa ok, nie jadla jeszcze ogorka, pomiadora, kalafiora kapusty i dyni, ktorej tu nie idzie dostac. No chyba ze kupie cala kule i jej cos zorbie z niej, bo ja sama nie przepadam :P z groszkiem tez oszczednie bo ma zaparcia, za to bardzo lubi brokuly. Dajecie juz dzieciom kaszki zbozowe? Owsiane lub pszenne ? Co do obiadkow dwuskaldnikowych to ja sie wstrzymam do roczku, poniewaz wtedy to ja bede z mala i bede jej gotowac. A mama ma problem ze wszystkim, wiec papke warzywno - miesna tylko podgrzewa i juz. Niestety co do tesciowki, bedziesz musiala uzbroic sie w cierpliwosc, ja z moja mama mam problem, a z tesciowa to nie chce myslec co by bylo :P
-
Czesc :) No to kroczek milowy za nami, bo wczoraj Ninka sama wstala w lozeczku :) Co prawda musze ja posadzic przodem do szczebelkow, i wtedy sie ladnie chwyta sama i do gory hop . :) Mierzejka, ja gdzies czytalam, ze najlepsze do spania sa materace przeznaczone dla niemowlat. Dziecko nie powinno spac w wozku dlugo, bo jendak podloze w wozku, nawet najlepszym niczym nie rowna sie lozeczku. No i ciesze sie ze juz Ania w lozeczku ;) Beja, dzieki za zaproszenie na nk. Slicznie corcia wstaje :) Pomaranczowa mamo, mojej siostry corka 3 razy miala bezdech od zanoszenia. raz bylam swiadkiem, nie wiem co bym zrobila gdyby to Nina tak mdlala. Dziecko robi sie sine i calkiem bezwladne :( Teraz ma 6 lat, ostatni raz mdlala jak miala 2. Katrina, ciesze sie ze impreza wypalila :) Moze jednak to nie najgorsze u Vaneski, moze tylko przeziebienie. Melania, moze Mikolaj wstaje tak wczesnie bo wczesnie go kladziesz spac ? Buziaczki dla wszystkich.
-
A aj dopiero ogladnelam zdjecia. dzieciaczki cudowne :) Ewcia, Erys robi twoje minki :D Super. Julcia sliczna i taka okraglusia. :) Rubenek blondasek :) Bartus sliczny chlopczyk !
-
Hej dziewczynki. Wczoraj wracam do domu, a moja mama mi pokazuje jak Ninka sama wstaje...i w koncu przyznala mi racje, ze obnizylam kojec. Moja ladnie siedzi, wogole sie nie chwieje, ale sama z lezenia nie siadzie, chyba ze sie czegos przytrzyma. Ma bardzo silne rece, a nog jakby nie czula do konca. Jak stanie to nogi jak kolki sztywne. Mierzejka, nie dawaj Anulce spac w wozku. To nie jest dobre dla jej pleckow. Moja tez zasypia tylko kolo mnie. I mi to nie przeszkadza. Musi czuc sie bezpiecznie. Hanio, naprawde myslisz ze w polskim prawie jest az taka dziura, ktora pozwolilaby kobietom na wieczne macierzynstwo ? Mozna sobie rodzic dzieci, nawet 10 -ro a grunt by przed pierwszym miec swietna prace i brac \"pensje\" do konca zycia ? Jesli tak, a tego nie wiem, to nie mam pytan co do naszego rzadu. :o Jedyne co ci powiem, ale nie wiem na 100% to jak masz wlasna dzialanosc to nie przysluguje ci macierzynski. Dziewczyny, pomaranczowa mama ( ale nie ta nasza ;) mama Mateuszka) na pewno albo jeszcze nie ma dziecka, albo pisze by siac zamet. Wiec nie dajmy sie jej wrabiac ;) Mi wczoraj Nina zepsula nowy telefon :( Nie jestem pewna czy to ona, ale wsadzila do buzi na 1 sek i nie dziala ekran przyciskowy . Wystarczyl moment nieuwagi.
-
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Surfitka odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Aisza - wspieram cie :D Ale twoje BMI jest malutkie, a ty chcesz az 10 kg zchudnac ????? Wow. Rzeczywscie nie widac tam fasolki ;) Ja zaraz zmykam do domku wiec udanego wieczora. A Jagody to chyba ciazowa wage podala :P Zaraz bedziesz miec diete cud - w ciagu 24 h utrata wagi ok. 7 kg, a wciagu 3 kolejnych dob kolejne 3 kg :P Buziaczki dla was. -
Ewcia, wchodzac na you tube, u gor po prawej stronie masz przycisk sign up, i tam potem masz create your you tube account. I tam w te rubryki wprowadzasz dane.
-
Ewcia, jak klikniesz na plik prawym przyciskiem myszki wyswietli ci sie okno, i tam bedzi epodana pojemnosc. Jak mala ( tak do 10 MB) to spokojnie powinno wejsc jako zalacznik do wiadomosci. Albo srobuj z you yube. Latwiej. I kazdy ogladnie.
-
Ewcia a jestes w stanie sprawdzic ile to ma pjemnosci ? Bo rozumiem ze juz zgralas na kompa. Na you tube jak pislam, zaloz konto, a nastepnie kliknij upload movie. Wskaz directory. I samo sie zaladuje. Tylko to troche trwa. Moje fimly np 1.30 min. laduja sie ok. 15 min. Z tym, ze ja krece kamera i sa wieksze, maja po ok 100 MB. Na picasse jeszcze nie probowalam. Mozna tez zaladowac film na bobasy. Ale mojego formatu nie przyjmuja. Ja krece w MPG4. Gosiek, no nygusek wstaje :P A i nie chce spac. Spi tylko od 9 do 6 rano, a przez dzien 2-3 razy po 40 min. :( Malo troche jak na takiego baka.
-
Hej Ewcia, ze tez masz sie czym chwalic ty wyrodna matko :P Zartuje oczywiscie, a na pomarancze lepiej nie zwracac uwagi. Dzieciaki takie sa, moja za to koniecznie chce wpelzac za komody, pod lozka i powyciagac wszystkie kurze :P A Erys musial super wygladc taki umorysany, ale co ? Ziemi nie wolno, czy co ;) Gosiek, ano nygusek :P Poki co zarzucila pomysl raczkowania i teraz chce wstawac. Nawet wczoraj wstala mi z kolan, sama :) Chwycila sie palakow nad mata, ja tylko ja asekurowalam i wstala z siedzenia. Ale tak wogole jakas maruda jest,wieczorem miala 37,7 w pupie, wiec lekki stan podgoraczkowy. I poplakiwala w nocy. Mysle, ze to zeby, bo ida dwa na raz. Milka, no wlasnie ja tez nie daje malej jeszcze jakis tak twardych rzeczy, raczej chrupki, ciasteczko, . Balabym sie dac cos co sie nie rozplywa pod wplywem sliny, ma dopiero dwa zeby ;) Martynka, ojeju :( Grunt, ze juz jest dobrze. Ewcia, dajesz juz cytrusy ? I czekolade ? Nie boisz sie ? Elmirka, witaj w klubie alergika. Mnie tez z byle czego rece swedza i bable sie robia. I jeszcze ten wieczny katar :o Buziaczki dla wszystkich maluszkow.
-
Milka, mysle, ze jak wszystko przyjdzie i to samo. Jeszcze tydzien temu Ninka sie krztusila i nie umiala mielic, a wczoraj dalam jej herbatnika i gryzla sobie az milo. Oczywiscie asekurowalam ja, i jak odgryzla zbyt duzy kawal to jej zabieralam, albo jak wpakowala koncowke do buzi cala to tez zabralam, wyrodna matka ze mnie ;) Ale juz nie dlawila sie jak ostatnio.
-
ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW cz II
Surfitka odpisał Surfitka na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Hej, a co tu taka cisza na topiku ? Ja nie mam czasu, nawet nie czytam. :( Praca, duzo jej. U nas ok. Malutka zdrowa. Troche klopotow z mama, mam nadzieje ze czasowo zazegnane, ale sie okaze. No i czekam dalej na @. W poniedzialek wizyta. Buziaczki dla wszystkich PS. GRATULACJE BAsiA !!! -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Surfitka odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
betty, poki co ogladnelam kilka zdjec, ale tej ilosci nie jestem w stanie ogladanc. Wiem, ze to niegrzecznie, przepraszam, jak znjade chwilke ogladne. Natalka cudowna ksiezniczka :) I ty tez ladnie wyszlas. -
Czesc Goba, dzieki za pamiec. Ninka zdrowa i grzeczna. Jak to nazywa gosiek moj nygusek ;) Statyczna dama, na wszystko ma czas :) Pieknie juz sama je, az dziw bierze, ze tak ladnie sobie juz umie gryzc i nawet jak wiekszy kawalek jej sie trafi to mieli w buzi :) Wczoraj mialam troche sytuacje kryzsysowa i juz nawet myslalm, ze bede musiala zatrudnic nianie, a nie chce jej zostawiac z kims obcym. Ale jakos sie dogadalysmy z mama, bede pracowac w innych godzinach i Nina bedzie troszke z tata i wiecej ze mna :) Po prostu bede wychodzic do pracy wczesniej i wczesniej wracac. A rano bedzie z nia tata, ale wtedy i tak z reguly spi. Filmy na you tube dodaje sie bajecznie prosto. Wystarczy zalozyc sobie konto i kliknac potem upload videos. Samo cie poprowadzi. A ja dostalam reprymende od tescia za dodawanie fimow na you tube :o Jabym nie wiem co tam pokazywala . Jeszcze nie bylam na interi i nie podziwialam Hani ani Kubusia. Ale postaram sie nadrobic zaleglosci - praca, praca - duzo jej. Buziaczki dla wszystkich dzieciaczkow.
-
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Surfitka odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Martunia, moja @ sie zgubila :P Do tego jestem mega zmeczona, zasypiam na stojaco i wogole bym ciagle spala, bola mnie sutki. Ale w ciazy raczej nie jestem, chyba ze zrobilam test za szybko. Do gina ide w poniedzialek. -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Surfitka odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Czesc gwiazdy :) Betty, jeszcze nie zagladalm na poczte, zwykly brak czasu. Wybacz. Postaram sie dzis nadrobic, ale jestem pewna ze Natalka jest cudowna :) U nas tez sie kiedys czekalo miesiac, moja kolezanka zdawala 6 razy i juz musiala powtarzac testy teoretyczne. Voltare i ja cie doskonale rozumiem, ze chcesz by twoja ksiezniczka miala dobra opieke. Wszystko bedzie dobrze. Ja sadze, ze dobrze tez jest popatrzyc na mame, babcie jak dlugo trwaly ich porody, bo to jak szybko nastepuje porod chyba tez jest dziedziczne. Moja mama pierwszy porod 20 h, drugi 12 H. Babcia, ciotki w domach - 2 - 3 dni :o Sasiadka porody max 2 h, piaty 45 min w karetce. Jej corki tez max 2h. Moja siostra podala sie na babcie od taty strony, nawet jest do niej fizycznie podobna, i oba porody po 6 h. Babcia tez miala stosunkowo lekkie porody, a rodzila dzieci z makrosomia ( moj tato 5 kg) przez cukrzyce. Jagodko, zrob sobie zdjecie :) Ja mam na pamiatke z dokladnie terminu ;) Telesforka, alez ty jestes uparciuch. Jagody tez nie ma do konca racji, bo jak sie ma ubezpieczenie to i tak trzeba sie dowiedziec, o finansowanie, bo ubezp. finansuje tylko czesc lekow, badan, zabiegow. In-vitro wogole. Inseminacje do 3-4 razy. Przynajmniej moje tak mialo. Ale z tego co ja czytalam, klinika oferuje jakies formy finansowania, kredytow, moze daja jakies znizki dla ludzi bez ubezp. , albo oferuja jakies prywatne ubezpiecznia, przynajmniej na badania i wizyty. Jutro sie Telesforka dowie, i mam nadzieje, ze nie bedzie to nieosiagalne. Chociaz kosty na pewno sa duzo wyzsze niz w Polsce. Pamietam jak moje ubezpieczenie kasowali 170 dolarow za usg, a jak byla wizyta to 280. IVF bez lekow to koszt ok. 7 tys. A za porod i 3 dniowy pobyt w szpitalu moj i Ninki w sumie przyszlo rachunkow na ponad 30 tys dolarow. Zaznaczam, ze to byl zwykly porod, bez cesarki, dziecko nie bylo w inkubatorze, nie robiono zadnych zabiegow, naswietlan itp. Czyli najprostsze wszystko jak tylko mozliwe. No moze oporcz epiduralu, ale za to cos 3 tys doliczyli ;) Takze niezle ceny wariaty maja ;) Ale ubezpieczenie wszystko pokrylo. No to sie rozpisalam. Zmykam do roboty. -
Ewalona, no niestety ja nie pomoge. Agula, boska jest Gabi :) Juz spryciula na nozki tak staje :D Silna dziewczynka, zaraz wystartuje, fakt :) I jak pieknie kosi robi. Ninka nie chce :(