Surfitka

Martunia, moja @ sie zgubila :P Do tego jestem mega zmeczona, zasypiam na stojaco i wogole bym ciagle spala, bola mnie sutki. Ale w ciazy raczej nie jestem, chyba ze zrobilam test za szybko. Do gina ide w poniedzialek.

Czesc gwiazdy :) Betty, jeszcze nie zagladalm na poczte, zwykly brak czasu. Wybacz. Postaram sie dzis nadrobic, ale jestem pewna ze Natalka jest cudowna :) U nas tez sie kiedys czekalo miesiac, moja kolezanka zdawala 6 razy i juz musiala powtarzac testy teoretyczne. Voltare i ja cie doskonale rozumiem, ze chcesz by twoja ksiezniczka miala dobra opieke. Wszystko bedzie dobrze. Ja sadze, ze dobrze tez jest popatrzyc na mame, babcie jak dlugo trwaly ich porody, bo to jak szybko nastepuje porod chyba tez jest dziedziczne. Moja mama pierwszy porod 20 h, drugi 12 H. Babcia, ciotki w domach - 2 - 3 dni :o Sasiadka porody max 2 h, piaty 45 min w karetce. Jej corki tez max 2h. Moja siostra podala sie na babcie od taty strony, nawet jest do niej fizycznie podobna, i oba porody po 6 h. Babcia tez miala stosunkowo lekkie porody, a rodzila dzieci z makrosomia ( moj tato 5 kg) przez cukrzyce. Jagodko, zrob sobie zdjecie :) Ja mam na pamiatke z dokladnie terminu ;) Telesforka, alez ty jestes uparciuch. Jagody tez nie ma do konca racji, bo jak sie ma ubezpieczenie to i tak trzeba sie dowiedziec, o finansowanie, bo ubezp. finansuje tylko czesc lekow, badan, zabiegow. In-vitro wogole. Inseminacje do 3-4 razy. Przynajmniej moje tak mialo. Ale z tego co ja czytalam, klinika oferuje jakies formy finansowania, kredytow, moze daja jakies znizki dla ludzi bez ubezp. , albo oferuja jakies prywatne ubezpiecznia, przynajmniej na badania i wizyty. Jutro sie Telesforka dowie, i mam nadzieje, ze nie bedzie to nieosiagalne. Chociaz kosty na pewno sa duzo wyzsze niz w Polsce. Pamietam jak moje ubezpieczenie kasowali 170 dolarow za usg, a jak byla wizyta to 280. IVF bez lekow to koszt ok. 7 tys. A za porod i 3 dniowy pobyt w szpitalu moj i Ninki w sumie przyszlo rachunkow na ponad 30 tys dolarow. Zaznaczam, ze to byl zwykly porod, bez cesarki, dziecko nie bylo w inkubatorze, nie robiono zadnych zabiegow, naswietlan itp. Czyli najprostsze wszystko jak tylko mozliwe. No moze oporcz epiduralu, ale za to cos 3 tys doliczyli ;) Takze niezle ceny wariaty maja ;) Ale ubezpieczenie wszystko pokrylo. No to sie rozpisalam. Zmykam do roboty.

Ewalona, no niestety ja nie pomoge. Agula, boska jest Gabi :) Juz spryciula na nozki tak staje :D Silna dziewczynka, zaraz wystartuje, fakt :) I jak pieknie kosi robi. Ninka nie chce :(

Agula, zdroweczka dla Kamilki !!! Naprawde masz ciezki orzech do zgryzienia z dwoma malymi dziecmi. ale w sumie odchowasz i bedzie super, miec takie dwie krowleny...:) Milka, ;) Wracaj, wracaj. Moja wczoraj nie chciala spac. Gasimy swiatlo i kladziemy sie a ona na brzuch sie odwraca i sie smieje na glos. I tak ma juz od jakiegos czasu. Dopoki sie niewychichocze nie pojdzie spac :P

Mierzejka, moja robi to samo. Niby cos jej sie podoba, ale sie poddaje i nie idzie naprzod. I interesuje sie calkiem czyms innym. Jedynie troche na lozku zaczyna raczkowac, a na dywanie sie boi :P I ja wiem, ze to nie tyle lenistwo, ale strach w jej przypadku. Wczoraj nalalismy jej pelna wanne wody i kapala sie z tatusiem. Ale miala rajde. I wogole chyba moj M sie naczytal kafe jak na niego sie skarze i bawil sie wczoraj z mala :D I zrobil pyszny obiad. I wogole kochany byl :)

Hej dziewczyny U nas weekend spoko :) Betty, zaraz pojde poogladac zdjecia Natalki :) A na marne pocieszenie ci powiem, ze moj zdawal jazde 5 razy :P Ale ja uratowalam honor i zdalam za peirwszym razem. Fasolka, Gabrys uroczy :D Ja tez wrzuciam kilka zdjec Ninki na bobasy. Volatre, Jagody, nie tak latwo urodzic. Zauwazcie, ze nawet Malolpesza rodzila 3 h, a to jednak troche jest. Zwlaszcza jak sie rodzi :P Mi gin kazal przyjeszdzac do szpitala jak skurcze beda co 5 min, mimo ze w godzinach szczytu moznaby tam jechac i 2 h. A tak naprawde to skurcze co 3 min mialam po okolo 3-4 h porodu...wiec daleko jeszcze bylo do konca ;) Martunia, ciesze sie ze mama jest wsparciem :) Moj amnie dzis zjechala, ze obnizylam lozeczko na nizszy poziom i mamusi bedzie niewygodnie ja podnosic, bo przeciez jeszcze sama Nina nie stanie..ale w kazdym momencie moze stanac, bo sie juz podciaga. I tylko czekac na nieszczescie. Ech szkoda gadac. Na razie, papapa.

Hej Dzielne te wasze dzieciatka :) Tak pieknie juz chodza i wstaja :D A moja mama mnie dzis z rana zjechala, ze obnizylam kojec i gdzie ona teraz bedzie ja przebierac i ze sie nie bedzie do niej schylac itp.... :( Spokojnie staralam sie wytlumaczyc, ze Nina w kazdej chwili moze bedzie chciala wstac, i co? Nie dociera, bo przeciez jeszcze sama nie stoi. Tak, najlepiej poczekac az wstanie i od razu wypadnie, widzialyscie na filmie jak wysoko jest jak jest nieobnizone. Tak jak niekotre z was zauwazylo wyslalam kilka zdjec Ninki na interie. Dodalam tez do bobasow. Dziekuje za komplementy. Aisha, duzo zdrowia !!! Guz rzeczywiscie nie wygladal ciekawie, biedulka Olenka. Elmirka, ja mam zespol policystycznych jajnikow. Niestety u mnie wystepuje on w calej okazalosci, lacznie z wszystkimi objawami, oprocz lysienia :( Ale tycie, tradzik, zaburzenia @, owulacji, insulioopornosc itd... Milka, ogladalam filmik, Mayeczka slicznie pelza. Ale nie moge sie z toba zgodzic, ze to wszystko od sil idzie. Nina jest bardzo silna, przyjmuje pozycje na w pelni wyprosotwanych raczkach ale nie ma \"parcia\" do pojscia na przod. Ona po prostu sie boi, jest taka jak ja :P Mnie podobno poduszke pod pupe przywiazywali jak sie uczylam chodzic, bo silna bylam, ale sie balam ;) Nigdy by nie szla tak jak Majeczka, ona jak juz cos kombinuje to pomalu, z rozmyslem. Ale coraz czesciej robi male posuniecia do przodu :) Mysle,ze w tym przypadku tez wychodzi pomalu juz charakter naszych dzieci :) Ja tez raz mialam pchly w domu. Jak pies nam uciekl, po ok 2-3 tyg zaczy nas swedziec nogi. I pojawily sie bable, u mojego meza wiecej. Zaczelismy szukac co i jak...A moj pies mial legowisko, ktorego nikt nie usunal, liczylismy ze wroci. Moj maz w tym samym pomieszczeniu trzymal narzedzia i on na sobie przyniosl te wsciekle, wyglodniale pchly. Byly w lozku, poscieli, maskotce ( mialam takiego plaszczaka na kanapie) , na wypoczynku. Oj bylo sprzatnia i prania. Ale udalo sie, pamietam, ze kupilam jakis proszek i wszystko zsypalam, tylko problemu mniej, bo nie bylo dzieci i latwiej ta chemia bylo sypac. Do kosza trafilo legowisko i pluszak. Pozdrawiam.

Nie, nie maja gumek. Tutaj nigdzie nie widzialam :( Ja zakladam skarpety. A i to nie zawsze, bo Nina jeszcze nie bierze sie do chodzenia. A dzis wlasnie przed chwila pieknie przeszla z siedzenia do pozycji na raczki. Oj to niezla impra sie szykuje :D Udanej zabawy !!!!

Agula, wlasnie sprawdzilam rajtki. Z h&M Nina nosi teraz rozmiar 6-12m i to jest 74-80 ( na metce sa podwojne dane). Ale sa na nia juz takie na styk. Ja juz kupuje jej na 86. Z innych firm rajtki nosi 12-18 m.

Oj znowu musze prostowac. ;) Ona sama nie umie stanac, tylko jak ja tam wkladam, to zamiast usiasc to chce stac i lapie sie brzegu i stoi. Ale to juz umiala, nawet ma zdjecie jak stala sama w lozeczku. :) Tylko teraz w kojcu stoi :) Ewcia, wrzuc przepis na salatke. Agula udanej zabawy jutro. Bedziesz chrzestna?

Hej dziewczyny :) Sarah, no ja ja tez mialam takie objawy jak Basia w ciazy, a najlepsze jest ze teraz tez mam :P Megazmeczenie i spanie mnie dopadlo. Ale tym razem to raczej przesilenie zimowe, depresja i wogole zmeczenie materialu :P Test robilam w 31 dc, wiec chyba nie za wczesnie ? Od ostaniej @ mienlo juz ponad 6 tygodni :( Ja wogole nie moge uzywac depilatora, bo mnie boli za bardzo ;) A po wosku robi mi sie milion krostek, nawet tym super hipoalergicznym, wiec u mnie tylko golenie i depilacja kremem wchodzi w gre. W ciazy golilam klaki. Dziewczyny, nie iwecie moze czym wybawic palmy ze skory ? Mam plecy cale w plamach. Basia, no oczywiscie ze sie spotkamy, jak bedziesz w Kraku daj znac. Mikio, przykro mi :( Lucynka, glowa do gory. Dobranoc.

Hejo gwiazdy :) Aisha przeczytalam to co tam pisza na tej stronce i dzoszlam do tygodnia twojej Olci ( w sumie jest 2 tygodnie starsza) i nie ma jednego podpunktu ktorego by Nina nie umiala zrobic..lacznie z pozycja startowa :P Ja zapytam tesciowej gdzie kupowala mi rajtki dla Niny, sa super, wogole sie nie kulkuja i z gumkami. Nawet nie wiem jakiej firmy bo metki odcialam. Wreszcie obnizylismy kojec i moje dziecko trzyma sie i stoi w nim :) I podoba jej sie bo sie w nim kreci jak szalona. No i wszystkiego najlepszegoa dla Gabrysi, Oliwki i Kubusia !!! Na 8 miesiecy Uciekam bo mnie wola, musze ja uspic.

Hej dziewczynki :) Mi sie wcale nie wydaje, ze Ninka sie szybko rozwija,niektore dzieciaki z czerwca juz same wstaja, raczkuja szybciutko, chodza za raczki. Wedlug mnie to ona taki sredniaczek jest ;) Jak wpiszecie anitet29 na you tube to zobaczycie wszystkie filmiki jakie dodalam. Nie chcialam sie wypowiadac co do siusiaczka, ale pamietam jak lekarz mojej siostrze tlumaczyl, ze nalezy sciagac tyle ile mozna. Tak jak napisala to Aisza, bo tam w srodku zbiera sie brud. Ja tez uwazam, ze nie nalezy sie spieszyc z porodem, wywolywac itd. Nina niby w terminie, wagowa swietnie, i rozwojwo tez..ale mimo to jakby nie cukrzyca to jeszcze z tydzien pewnie by posiedziala ;) I moze porod bylby lzejszy... Voltare no kawal baby juz z Ani :) A zdjecie podeslesz ? mezatka, a ja uwazam, ze synus do ciebie jest podobny. Aisza, ach ten paluch :( Mam nadzieje, ze wkoncu sie zaleczy. A i wiesz juz dlaczego ci sie to robi ? Buziaczki dla wszystkich.

Goba, ja nie mam pracy w Pl zapewnionej. Ani opieki na mala. Moj maz ma prace, ale jego zarobki pozwola na utrzymanie sie. Oszczednosci jakies sa, ale chcemy tez dom wykonczyc, bo w tej chwili mamy duzy salon, kuchnie i sypialnie wykonczona. Plus lazienka oczywiscie. W planach znalezienie jakiejs rozsadnej pracy, popracowac z rok, i postarac sie o drugiego dzidzia. A jak bedzie dobre praca to i ktos wtedy zaopiekuje sie dzieckiem, bo Nina wtedy juz do przedszkola. Ale czy to sie tak ulozy...:o I jeszcze ta moja choroba :( Moj nie chce dziecka bo sie boi, ze nie da rady sam utrzymac rodziny. Chcemy wracac, bo mamy juz dosc bycia tutaj. A zmiany to zawsze jakies ryzyko...

Kasia, chyba zbyt mocno reagujesz. Ja rozumiem, ze jestes rozzalona wynikiem laparo. Z jednym jajwowodem kobiety zachodza w ciaze. I nie jest to wcale niepokalane poczecie. Oczywiscie trzymam kciuki za powdzenie w twoim przypadku. Niestety owlosienie jest jednym z objawow pcos i o tym tez mamy prawo tu pisac. Jak i o wszystkim innym. Dietach, dzieciach, mezach i wielu inych dla jednych ciekawszych a dla drugich moze malowaznych sprawach.

Mierzejka, a kiedy plany ? Moja kolezanka, co ma dzidzia z konca maja 2008 juz planuje od kwietnia starania . Czasem sobie mysle, ze tez bym chciala dzidzia, ale moj zdecydowanie jest na nie. I jak na niego patrze to mi sie tez odniechcewa ;) A potem spojrze na Ninkie i znowu chce :)

No to nasze dzieci w wiekszosci cos opoznione ;) Ale za to dla nas najprawdziwsze skarby i geniusze :D

Apsiku, moj testo jest w normie. W kazdym razie byl, bez lekow wynosil 78, a po lekach 50. Ale tu chodzi o reakcje skory na dzialanie testo wlasciwie. I u jednej dziewczyny z poziomem 120 nie bedzie wloskow, a u innej z prawidlowym poziomem beda :( Ja mysle zrobic zabiegi i juz do konca zycia brac leki. Wlasnie zdalam sobie sprawe, ze nie bede miec @ bez lekow. I chyba szybko zdecyduje sie na drugie dziecko i juz tabsy do konca zycia.

Milka, super ten fotelik i Majeczka supcio. :) A patrzac na Majeczke przypomnialo mi sie ze Nina zaczela ladnie pic z kubeczka tego co ma, wiec innego nie kupujemy ;) A tak wogole to jej ulubionym napojem jest moja herbata z lyzeczki, albo prosto z kubka :P Slicznie chlopaki stoja w lozeczkach :D

A i mi wyszlo z cennika w necie ze jeden zabieg - tylko twarz - czyli wasiki i broda to 500-600 zl. Ale moze jakies pakiety maja, bo przeciez u mnie to jeszcze baczki i policzki i brwi by sie tez przydalo wykosic troszke.

Apsiku, jeszcze nie robilam badan. Mam nadzieje, ze mi zrobi gin jak pojde do niego za poltora tygodnia. a jak nie to w PL musze isc :( czuje, ze pco szaleje na calego u mnie

Agula, podobno puszcza alcholem lub zmywaczem do paznokci. Ale nie wiem czy skroy nie uszkodzi. A jak co to jeszcze pare lat pomieszkacie z kolorowymi meblami ;) Poki male nie podrosna. Pamietam jak poszlam prosic kuzyna na wesele, aon caly wypoczynak mial pociety. Mial wlasnie dwie coreczki, odstep 2 lata, wtedy mialy 2 i 4 latka. I latki na tapczanie i fotelach :P Mowi, ze zmieni jak juz bedzie pewien swoich corek. Stalo sie to za poltora roku ;) Milka, no brak slow. W zyciu nie wpadlabym na taki pospieszacz dla dziecka :( Do jakiego wieku dziecko powinno zaczac raczkowac ? Samo siadac ? Samo wsatwac ? Sa jakies normy ?

Repetko, mnie bolaly jajniki. Ale ja mialam polaczone od razu z clo i cos tam sie dzialo..czyli niby byla owulacja. Ale ja wiem, ze nie podawano mi pregnyli i jajeczka przerastaly i robily sie torbielki i @ zatrzymywala :( W kazdym razie bolaly mnie jajniki. Wczoraj zaczelam szperac w necie i wiecie co ? Na amerykanskich stronach podano ze clo pozostaje dlugo w organizmie i zle wplywa na kobiety z pco, bo hamuje estrogeny a co za tym idzie nie ma tez tego piku LH. I ze to co ja bralam - femara ma doskonale rezultaty wlasnie u kobiet z pco. Bo tez hamuje wydzielanie estrogenow, ale nie wplywa na endometrium ani LH bo szybko jest wydalane. I podobno wiecej maja z tego ciaz teraz niz z clo. Bogu dziekuje, ze trafilam do lekarza ktory mi to zaaplikowal :D W polsce ten lek podaja kobietom na raka piersi lub w okresie pokwitania. Femara jest niebezpieczna w ciazy, wiec zanim zacznie sie ja brac trzeba byc 100% pewnym ze nie ma ciazy. Mi zawsze mimo @ robiono bete w klinice zanim podano Femare. a co do wloskow, to tez mam na udach, pachwinach, brzuchu, nawet piersiach ..nogi gole :( Patzylam na cennik lasera w Krakowie, myslalm, ze jest gorzej. Chyba w jesien zaczne usuwanie, bo w lecie moga sie plamy porobic, a ja jestem sklonna do przebarwien. Poki co marzy mi sie odwlosienie twarzy ;) A jak bylaby praca i kaska to nogi tez bym zrobila. Bo depilatorem mnie tak boli jak diabli i po 3-5 dniach mam juz nowe wloski. A golarka to codziennie w ruch w lecie, boo jak nie ogole to jak papier scierny - wlosy sa grube i geste

Milka, a to cwaniara z Mayeczki. :D Ninka ladnie sama siedzi, stac tez chce dlugo, ale sama nie wstanie. Czasem skacze, ale nie jest to typowe sprezynowanie. Przewaznie trzyma nogi sztywne jak stoi. Musze w koncu obnizyc kojec, bo w sumie to ona nawet nie ma gdzie wstac sama ;) W lozeczku wogole nie jest przez dzien, tylko na dywanie lub w kojcu siedzi i tez tam spi. Co do raczkow to sie boi, ma sile, ale widze, ze boi sie ze sie przewroci. I woli zrezygnowac z zabawki za daleko lezacej niz do niej dojsc. Ale w koncu sie skusi, cierpiwie czekam. Aisha, my czekamy az dzieci zaczna raczkowac, wstawac itd. bo to oznaka prawidlowego rozwoju. Ja wiem, ze jak juz sie zacznie to bedzie gonitwa po domu i trzeba bedzie wiecej uwagi zwracac na dziecko, ale w koncu musi nadejsc ten czas :)

Dziewczyny, ja tez mam z tym ogromny problem. A ostatnio jakby sie nasililo :( Musze praktycznie codzinnei brac pinsete i jazda :( Mam juz tego dosc i w sumie wybieram sie na laser. Ale nie wiem czy mi zrobia, bo skora musi byc zdrowa, a ja do tego mam kupe wypryskow, ktore tez robia sie od tego wyrywania. A nawet jak wyrwe to i tak czarne kropki zostaja [ Wiekszosc wloskow na twarzy traktuje kremem depilujacym do twarzy, oporcz przerosnietych brwi. Ale te grube niczym nie idzie jak tylko wyrwac. Lucynko, wiem o czym mowisz..ja w szpitalu bylam tylko 3 dni jak rodzilam i wrocilam jakbym z buszu wyszla. Bo oczywiscie pinsety do szpitala juz nie bralam. Najgorsza broda, mam takie kepki grubych czarnych wlosow. Basia, ja sie leczylam wlasnie czosnkiem w ciazy i goraca herbata z miodem i duza ilosci cytryny. Ale moze ten grejfrut tez bedzie dobry :)