Surfitka

hej Tu mozna posluchac Ninki : http://www.wrzuta.pl/pliki/6XCnNn9NLj/recording_1 Milla, na zeby nie za wczesnie, co nie znaczy ze juz sie pokaza. Mi Nina zaczela slinic wczesnie ( rozwoj slinianek) , przy zebach tak sie nie slinila niz jak miala te 3 miesiace. A zeby sie dosc pozno pojawily. Milla, my tez na tapecie chrzcin. Na szczescie tutaj biale ubranka chrzcielne to nawet na 4 latka dostanie sie :) Ja juz ogladalam sliczne sukienusie dla malej. Planujemy chcrzcic w lecie. Tylko jeszcze nie wiem jak przyjecie zoorganizowac, czy w domu, czy w resteuarcji. Wszyscy chca w domu, tylko kto bedzie to wszystko przygotowywyal i potem sprzatal :o Fasolka, nie moja sprawa, ale pokarmy stale podaje sie dziecku w piatym miesiacu, nie wczesniej. A Gabrys chyba jeszcze ich nie ma...Oczywiscie kazdy robi jak chce, a potem sie dziwi ze to czy tamto. Nie rozumiem mam ktore sie spiesza. Sorry.

Dziewczyny, ale chyba mnie zle zrozumialyscie. Az mi glupio. Ninka nie jest zadnym geniuszem. Jej sie to wyrywa . I tylko czasem sie zdarza ze to brzmi tak jakby mowila ze zrozumeiniem. A jak chce by cos powiedziala i prosze ja to milczy jak zakleta ;) Fakt, ze mowi duzo i wyraznie. I moze to tez przyczyna ze jej sie uda cos zlozyc w calosc ;) Ale najczesciej to jest i tak mama, baba, tata na tapecie. A tu posluchajcie Ninki : http://www.wrzuta.pl/pliki/6XCnNn9NLj/recording_1 A co do metrzazu, to mysle, ze 30-40 m to jednak zdecydwoanie za malo, ale 200 to za duzo, jak dla 3-4 osobowej rodziny ;) Taka norma dla mnie byloby 120-140 m :)

ewcia, u nas tez duzo otwartych przestrzeni. Na dole kuchnia, jadalnia salon, hol - wszystko otwarte - ponad 80 m kw.. Chcialabym zamknac i stworzyc oddzielnie kuchnie z jadalnia, to moj sie buntuje :( Ale juz wymyslilam, ze i tak oddziele, chociaz czesciowo i wstawie takie duze akwarium jako scianke dzialowa. Duzo by pisac i temat rzeka. A o sprzataniu to nie wspomne. Dlatego wybieram kolory uniwersalne na podlogi, by za czesto z mopem nie latac ;)

O tym to juz mi nie mow nawet. Tez bylby mniejszy. I praktyczny. A ten projektowali tesciowie i - zabraklo miejsca na pralnie, miejsca na odkurzacz, brak szaf wnekowych itd. w domu o pow. 250 m kw i nie ma w tym garazu. Wszystko trzeba teraz samemu kombinowac, a nie zawsze sie da zrobic to co by sie chcialo :o A teraz juz zaluje ze zrobilam tak a nie inaczej na gorze i mamy tylko jedna sypialnie, bo mozna bylo zrobic dwie. Ale moze kiedys jak bedzie trzeba to sie przerobi.

Pomaranczowa mamo, no niestety budowa domu laczy sie z wyrzeczeniami. A jak ma sie gdzie mieszkac to ciezko sie zmobilizowac. U nas bylo o tyle latwiej, ze meza rodzice zaczeli budowe przed slubem. Moi troszke dolozyli i jakos wprowadzilismy sie. Mysmy sie nastawili na budowe i mimo pomocy rodzicow i wyjazdu trwa to juz tak dlugo. W pl jakbym zostala to zeszloby 2 razy dluzej, albo wiecej przy mojej glodowej pensji :o

Ewcia, no projektuje sobie, tylko czasem moj maz mi przeszkadza. Mialam wizje lazienki i wlasnie legla w gruzach bo media calkiem inaczej rozprowadzil :o I pytam go czemu skoro mowilam inaczej, a on mowi, ze myslam, ze tak bedzie lepiej..i prysznic zrobil na srodku. Zalamka. I ze sie nie da przerobic, bo juz podlogowka jest i trzebabyloby kuc wylewki na polowie dolu. Ale juz cos wymyslilam, prysznicosaune prostokatna i przerobie wejscie do lazienki i bedzie :) A teraz kuchnie musze rozrysowac bo znowu media pewnie nie zrobil tam gdzie chcialam. Bo u nas maz sam robil media. Wogole duzo rzeczy sami robilismy.

Ja to ci powiem Agula szczerze ze sie juz nie moge po prostu doczekac kiedy bede w tym domu bo szalu dostaje. Zabawki ,lozeczko, wozek ruszyc sie nie ma jak, cieplo sie zrobi to na spacer wyprawa, a wdomu to wystarczy przed drzwi wyjsci dziecko juz oddycha swiezym powietrzem. mala nawet nie ma mozliwosci rozpedu w pelzaniu nabrac bo zaraz ma przeszkody, a to lozeczko, a to krzeslo :o Zycze by sie spelnilo marzenie o domku :) W waszych okolicach sa naprawde fajne osiedla domkow. Moja kuzynka miala taki maly ( 3 syp) domek z ogordkiem, osiedle zamkniete, basen na osiedlu..i cisza !! Super :)

Ewcia, myslimy wykonczyc domek w tym roku. Pomalowane juz jest, raczej bedziemy odswiezac gore bo puste stalo i juz brudne. Tez zesmy sami malowali. Na dole juz pomalowane jest. Ale pewnie sie pobrudzi, wiec i tak walek pojdzie w ruch. Juz zaklepujemy ekipe by pszyszli w wakacje plytki klasc. Chociaz musze sobie kuchnie zaprojektowac, bo ja to zosia-samosia i wszystko sama musze :P A deski to maz z tesciem poloza. Ale fakt roboty jeszcze sporo. Ale wiekszosc juz za nami :D

przed wyjazdem z pl :o

Ewcia, my mamy urzadzone pietro, mieszkalismy w nim przez 2 lata przed wyjazdem do pl. Tam jest ze 150 m. A dol jest prawie skonczony, tzn, wstawic dzrzwi, podlogi ( parkiety, plytki) , meble i mieszkac. No i jeszcze lazienke wykafelkowac na dole. Poszlo na opak ( zazwyczaj sie dol konczy a potem pietro) bo dol mial sluzyc jako siedziba firmy. Ale plany sie zmienily. I praktycznie nic z tym nie robimy, skonczymy jak wrocimy. A na biezaco domem zajmuja sie tesciowie, mieszkaja po sasiedzku. Wiec jak worce bede miala tesciowa na co dzien :(

Mysmy tez robili proba genralna jazdy w foteliku :) Tez bardzo zadowolona , bo juz przodem jechala do kierunku jazdy, mieciutko i wysoko siedzi :D Tylko ja juz sie zdecydowlalm na taki, zeby wystarczyl na dluzej i moj ma rozpietosc 10-36 kg, po wyjeciu wkladki robi dla wiekszych dzieci. Ale twoj Milka uroczy ten fotelik, sliczne kolorki :) Ja wybralam praktycznosc ;)

Hanio, wyjda wyjda. I beda kuly ;) A teraz biedule sie mecza..chwial spokoju a juz nastepne beda szly. U nas juz sie zaczyna, gorne dziasla grube, pewnie sie jedynki pojawia wkrotce. Nina ma specjalna paste na ktorej pisze ze wlasnie przeznaczona do polykania. ;) i od 4 m.z. Jest smaku owocowego ( probowalam, jak guma owocowa). I chetnie otwiera dziubka i myjemy te nasze dwa skarby w buzi :D

Oj Kitka, a ja glupia myslalam, ze vichy wymylilo cos na zanik wlokow :) Bo ja mam ich w nadmiarze :P Mi tez zaczely wypadac po ciazy , ale skrocilam i sie uspokoilo. A przed ciaza jak bralam tych lekow tak duzo to bralam Vitapil ( taki preparat witaminowy ze skrzypem polnym - tak sie to chyba nazywalo) i nawet dosc przestaly wypadac.

Moze niewielka roznica, ale jednak jest chyba. Ja sie nie znam, moze masz dobra paste.

Rybko, musisz nauczyc Olo ssac. Najwazniejsze naucz sie go przystawiac prawidlowo do cyca. Chwyc swoja piers w jedna dlon, spraw by sutek maksymalnie wystawal, druga reka chwyc glowke dziecka ( do podtrzymania cialka uzyj specjalnej podkladki lub zwyklej poduszki), usiadz wygodnie i nie denerwuj sie, nakieruj glowke dziecka na piers ( nie odwrotnie), poczekaj az maly otworzy szeroko usta i wsun sutka maksymalnie do buzi malego ( nie boj sie ze sie udusi, dzidzie maja zadarte noski wlasnie po to by mogly ssac cycusia). Maly powinien zamknac buzie na calym sutku i zassac. Nie daj mu spac, delkiatnie szczyp go po policzku. I nie rob bledu sciagania pokarmu i podawania z butelki bo dziecko bardzo szybko sie przyzwyczai do ssania butli. Podczas ssania butli pracuja inne miesnie i najzwyczajniej dziecku jest latwiej i nie chce potem cyca ( no nie malolepsza ;) ) . Mnie Nina szybko zgryzka sutki, popekaly mimo stosowania masci, i bolalo, mam po za tym male sutki wiec stosowalam nakladki sylikonowe aventu - dla mnie zbawiennie. Poczatki sa bardzo trudne ale warto sie nauczyc. Jak mozesz skorzystaj z poradni laktacyjnej, specjalisci pokaza ci jak karmic. A piersi nie powinny bolec, masuj, wygrzewaj, rob oklady z goracej ppieluchy lub z lisci kapusty jakby stwardly. Powodzenia, ja uwazam, ze warto karmic. I jak bede miala kiedys drugie bede karmila dluzej niz Nine , bo nie pojde do pracy.

My mamy takie cos z ta nakladka na palec. http://www.orajel.com/products/baby/tooth_gums/cleanser.htm Slyszalam, ze mozna tez nalozyc gaze i tak czyscic zabki i dziasla. Chodzi o to by byla to pasta ktora dziecko moze polknac, bo przeciez nie zmusisz tak malego dziecka do wyplucia. Moze babka w aptee dala ci dla starszego dziecka ?

Kitka, co to za ampulki ??? Ja takie hormonki przy karmieniu odstawilam po 2, 5 tyg bo ciagle plamilam. a potem dostalam po 7 tygodniach @ samoistna i zaczelam brac juz normalne antyki. A teraz i tamte odstawilam bo zaczelam tyc. I znowu nie ma @, ech...:( Pasuje isc do gina, ale po co ? Po inne antyki ? zrobi usg i juz iwem wszystko, bedzie jak u ciebie. Moze to glupie, ale w ciazy czulam sie normalna, zdrowa kobieta. A teraz znowu dol. Paulare, no to pewnie ze sie udalo :) Pamietam jak poszlam na usg pierwszy raz, bylo to w 8 yc i moj babelek mial juz 12 mm i bilo mu serduszko :D

Elmirka, kciuki zacisniete. Powodzenia jutro.

Ja tez tylko po polsku mowie do Niny. Jedziemy do pl to wogole angielskiego bedzie sie uczyc dopiero w szkole :P Obywatelka bez jezyka :P I ja tez nie mam @ Juz 33 dni....Ale w ciazy nie jestem, test robilam. Uff... Tylko czemu @ znowu nie ma

Dzieki dziewczyny za rady :) A wasze dzieciaki tez madrusie :) Wszytkie przefajne. Ogladlam galerie na interi wczoraj i wszystkie cudowne . Goba slicznie wygladasz :) Chyba tak zrobie jak radzicie, kupie tylko gotowe dania, a sama odgrzeje. Mam do pomocy siostre, tesciowa, szwagierke..nie bedzie zle ;) A jak bedzie ladnie to zawsze mozna stol na taras postawic i bedzie sie siedzialo na zewnatrz . Okoliczne knajpki powiedzialy od 60 - 80 zl za osobe. Nie wiem czy to duzo czy malo. Mi sie wydaje sporo, zwlaszcza ze to tylko obiad, zimne przekaski i napoje wliczone. A w domu za te pieniazki to wypas bedzie :D Jeszcze jest troche czasu, ale np. w jednej z restauracji juz nie ma terminow az do konca czerwca. Dlatego zaczelismy sie rozgladac.

Gratuluje !! Paulare, a ktory to dzien cyklu ? Bo wiesz, ze wczesnej cazy to nie ma szans potweirdzic usg. Mamo samiego. Nie 13 dc a tydzien ciazy :D Zycze powdzenia i wiele radsci ze skaczacego malenstwa :) Apsiku, sama nie wiem co z tym twoim cukrem. Ja nawet jak mialam cukrzyce w ciazy nie mialam takich skokow. Mysle, ze warto wybrac sie do diabetologa. Agnieszko, ciesze sie ze ciaza dobrze ci mija. Duzo zdrowia dla waszej dwojeczki :) No wlasnie z tym cholernym pco. Znowu nie mam @. :( Pokusialm sie nawet glupia o test ciazowy, oczywiscie jedna krecha. Ale powiem wam ze mialam mieszane uczucia jak czekalam az pojawi sie zabarwienie na tescie..i jak sie najpierw pokazala testowa, a potem zarozowilo przy ciazowej, ale po 1 minucie zblaklo, to poczulam ulge. Wniosek, nie jestem gotowa na druga ciaze, chociaz wkurza mnie brak @. I bez tabsow nie bedzie jej, a z tabsami rosne :o Chce do Pl po duphaston.

Hej Witam po weekendzie. Wzytkiego najlepszego dla Julci, Kajuni i Mikolajka U nas spokojnie minal ten weekend. Ninusia coraz madrzejsza sie robi, ladnie siedzi sama, juz wogole sie nie przewraca. Nauczyla sie mowic bum, bum na samochody. I na siebie coraz czesciej slicznie mowi Ninia. :) No i pieknie pozwala na mycie zebow. A i daje mi buzi :D A tacie nie chce, bo ja kluje :P Dzis nie chciala mnie puscic do pracy. Babcia przyszla, wyciaga rece do niej, a ona machnela swoja raczka i odworcila sie od babci :o i przytulila do mnie. I mowi, nie. W koncu polozylam ja na dywanie, to krzyk : mama, mama. Serce mi sie kroilo ze ja zostawiam :( Dziewczyny mam pytanie odnosnie chrztu. Wiem ze to juz bylo przerabiane, ale zapytam jeszcze raz, jak juz jestescie po chrzcinach. Planujemy ochrzcic mala zaraz jak wrocimy, pewnie bedzie to koniec czerwca, lipiec. Gdzie lepiej ? Knajpa czy dom ? Bedzie okolo 20 osob lacznie z nami. W domu miejsca duzo, wygodnie..w knajpie nie trzeba bawic sie w kucharke i kelnerke. ;) Ale co zrobic z dziecmi ? Zanudza sie przeciez :o A i tak przyjada goscie z poza miasta i pewnie po restauracji przyjda do nas do domu. Juz sama nie wiem :o I troche niedyskretne pytanie, bo calkiem wyszlam z \"obiegu\" polskiego. Ile teraz sie daje ksiedzu za chrzest ? U nas zawsze co laska..ale ile ta laska ? Martunia, sliczne zdjecie Julci na nk. Ale nie boisz sie ze twoja corcia bedzie ofiara jakiegos pedofila ? W zyciu nie dalabym nagiego dziecka na publiczne forum. Za duzo swirow na swiecie.

Hej :) Faktycznie tlum tu taki, ze ciezko w slowo wpasc. Telesforka, w klinice w ktorej sie leczylam 25 lutego wieczorem organizuja otwarta pogadanke na temat finansowania leczenia nieplodnosci. Moze warto zobaczyc ? Wiem, ze ty chicalabys u siebie, ale z drugiej strony ta klinika to jak Bialystok w Pl, ludzie z innych stanow tu przyjezdzaja ;) Voltare, kiedys wlepialam linka wozka na kolkach dmuchanych i skretnych. Uwiez mi, wozek z nieskretnymi kolami to ciezka sprawa. Mam porownanie. Moja siostra ma dziecko z maja, i kupila sobie taki piekny na dmuchanych kolach...jak tylko mala troszke stwardniala wymienila na spacerowke, bo nie byla w stanie nim manewrowac..a chodnikow u nas na osiedlu wogole nie ma i do sklepow tez nie jezdzila z malutka. A piekny wozek na dmuchanych kolach stoi :) Uzywany przez 3 miesiace. Jagody, to ja musze do ciebie na lekcje dobierania stanikow sie zapisac ;) Mysle, ze z wozeczka bedziesz zadowolona, tutaj co druga mama chyba ma Graco Quatro ;) Domnuje kolor zielono- bezowy :) malolepsza, buziaki dla Marcelinki od Ninki. No i powodzenia w kupowaniu wozka. Fasolka, no to ty zaraz startujesz z zupkami :) A zabki to takie france, ze czasem moga wychodzic przez 3 miesiace. Nina pierwsze goraczki miala juz jak miala 3 miesiace, a zeby wyszly na 7 :o I tak pzychodzilo i odchodzilo to wszystko z zebami. A teraz chyba gorne ida, bo znowu pcha do buzi wszystko. Pozdrawiam wszystkich, tych milczacych szczegolnie :)

Ewalona, ja jestem :) Oj to masz teraz z Maciusiem :D A moja mala sie uspokoila, juz az tak nie szaleje, chlapie troszke i tyle ;) I paznokcie daje sobie znowu obciac.

Pom. mamo, ja mysle, ze od tego chwiania sie to tez te raczki sie wzmocnia naszym dzieciom. Ja to jak sie tak malej przygladam to mam wrazenie, ze ona jeszcze nie umie radzic sobie z nogami, tak jakby miala je takie sztywne. I kiedys czytalam, ze to nie chodzi tyle o sile, ale o rozwoj nerwowy.Mozg najpierw uczy sie panowac na glowa , dzidzia patrzy za zabawkami, obraca glowke w dana strone, potem dziecko opanowywuje raczki, zaczyna je wyciagac do zabawek, chwytac zabawki itd, potem dopiero zauwaza nozki, zaczyna je brac do buzi...i uczy sie z nich korzystac do raczkowania, stania. I nasze dzieci wlasnie sa na tym etapie. Potem nastepuje koordynacja ruchow calego ciala. Przybranie pozycji pionowej i utrzymanie rownowagi to rowniez zasluga mozgu. Oczywiscie ze dziecko musi miec sile na to tez. Dziewczyny, wszystko jest w porzadku. U jednych dzieci przychodzi to szybciej u innych pozniej.