NiLLi
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez NiLLi
-
Poza tym, dla wielu facetów kobieta w ciąży staje się atrakcyjniejsza :) może poczuł zazdrość i włączył mu się instynkt obrony własnej kobiety przed innymi... :P któż wie, co facetowi w głowie siedzi... ;)
-
Majka, każda para się czase kłóci, to pozwala oczyścić atmosferę. Faceta też trzeba trochę zrozumieć. Jesteś w ciąży, nosisz w brzuchu dzidziulka i to Ty masz z nim ta szczególną więź... facet nigdy tego nie doświadczy... poza tym jest udowodnione, że partner ciężarnej ma przynajmniej jeden z objawów ciąży... może u Twojego hormony szaleją :P mój przybiera na wadze :> trzymaj się, wszystko będzie dobrze... :) odpoczywaj i staraj się nie denerwować!
-
Mi najbardziej się podobaja ciuszki na tej stronie: http://www.happymum.pl/ są zarąbiste. Trochę kosztują, ale chyba na coś sobie pozwolę :P i jest już kolekcja na wiosnę :D jogi, u mnie z pracą to nie tak, że jestem niezastąpiona, ale pierwszy miesiąc L4 płaci pracodawca, więc wiesz... :P jeszcze jakiś projekt nam się szykuje na dofinansowanie z Uni i wniosek do robienia przypadł mi. Nie mam pojęcia, jak się do tego zabrać, ale jakoś będzie trzeba.
-
Monika, gratuluję synka :) Pikle, trzymaj się! Dasz radę z tym ciśnieniem. Pigułki są bardzo pomocne. Uściski :) Ja już dzisiaj w pracy muszę siedzieć. Mój mąż się strasznie buntuje, bo mam zwolnienie i powinnam siedzieć w domu, ale tak to jest, jak się pracuje z rodzinką :( ale jeszcze troszkę i zaczynam odpoczynek...! a jutro znowu szkoła... bleee :P
-
Zostaly jeszcze dwie szafki do złożenia, ale powoli zaczyna to wyglądać :P jestem padnięta, ale chyba jeszcze umyję te szafki. Monika, gratuluję synka :] Chyba już dzisiaj nic nie naskrobię, więc do jutra :)
-
Ja mam spodnie ciążowe takie czarne z H&M i bardzo je lubię :) mam jeszcze jeansy takie szare też H&M ale to są rurki i nie zawsze mi pasują, więc noszę je dość rzadko. ale ogólnie fajne, grube i dobrze uszyte. Nic, ja idę się ubierać i jade na obiad do babci, bo ja nie mam na czym podgrzać :P
-
Zelka, ja się czaję na tą bluzkę od dawna ;) ale też chyba się skuszę. W sumie czekałam, aż się zacznie robić cieplej na dworze, bo zimowych ciuchów to już nie ma co kupować. Spódnicy ciążowej nie mam żadnej, bo żadna mi nie wpadła w oko i w sumie też chodzę w jednych spodniach ciążowych i bojówkach na zmianę... ale idzie wiosna i ciepełko :D
-
Jogi, materiały może kiepskie, ale przez okres ciąży wytrzymają, potem można wydać komuś, kto będzie w potrzebie :)
-
http://www.allegro.pl/item570247747_legginsy_getry_spodnie_ciazowe_grube.html
-
A oglądałyście ciuchy na Allegro? nie są takie drogie... ja myślę nad tym: http://www.allegro.pl/item570264308_bluzki_wiazane_ciazowe_rozmiar_m.html http://www.allegro.pl/item570259563_tunika_kimono_ciazowa_rozmiar_m.html co myślicie? ze spodniami nie ryzykuję :) a myślicie o kupnie legginsów? bo ja się tak właśnie zastanawiam...
-
Kiteczek, też mam na tylnej ścianie i ruchy czuję już jakieś 3-4 tygodnie :) to nie od tego zależy. RHM ja też się zastanawiam nad miejscem krótkich wakacji pod koniec kwietnia, ale nie wiem, czy coś z tego wyjdzie. Chciałam pojechać do Chorwacji, ale chyba będzie nam szkoda kasy, bo na jesień startujemy z budową i każdy grosz się liczy... także może chociaż coś w Polsce... :)
-
jak o każdym innym szpitalu... o moim też krążą niesamowite opowieści i trochę się boję tam iść, ale trudno, co robić... innego nie ma.
-
U mnie katar jest znakiem zbliżającej się wiosny. Zawsze mam katar na przełomie lato/jesień i zima/wiosna :P póki siedzę w domku nie jest źle, ale jutro już praca wzywa... :(
-
RHM, fajne zdjęcia :) widzę, że jedno jest z Łukiem Triumfalnym. Jejku, ja tam byłam we wrześniu na podróży poślubnej. Coś cudownego :)
-
Mała, niezbyt przyjemne przeżycie miała ta kobieta... :( czasem lepiej tego wszystkiego nie czytać... :/
-
Koteczek, udanego wyjazdu :) wypocznij i wracaj do nas :)
-
Anytram, brzuszek mały :) dowodem może być to, że nadal mieszcze się w swoje bojówki rozm. 34 !?!? chodzi mi o pas :P ale w jeansach w pasie już od dawna się nie mieszczę. Zresztą nie będę się przejmować wielkością brzuchola, bo to sprawa indywidualna. Ale jakoś sobie wyobrażałam zawsze, że ten brzuszek szybciej rośnie :P
-
RHM, na szczęście katar nie trwa wiecznie :P Tobie również życzę powrotu do zdrowia, bo katar bywa dość uciążliwy. Ja wczoraj cały czas kichałam. Klient dzwonił - kichałam, klient przyszedł - kichałam. Masakra :P tym bardziej, że ja mam takie ataki, kicham 10 razy pod rząd :P
-
Alidżi, kolejność w tabelce jest wg terminu porodu, więc Twoje miejsce jest gdzieś na początku :)
-
A tak a propos odchudzania... ja nie jedząc słodkiego i nie jedząc po 18 schudłam jakieś 4kg przez może dwa miesiące. Dla mojej wagi i wzrostu to sporo. Ale uważam to za racjonalną dietę. Do tego ćwiczyłam. Potem zaczęłam jeść normalnie już w sumie tyle, ile chciałam i tylko chodziłam na aerobik i tenis i wagę trzymam. Wiadomo, że po jakiejś imprezce to kilo więcej, ale zaraz wracałam do swojej wagi :) Dodam, że moja siostra też stosowała jakieś drastyczne diety, o różnych nazwach i zawsze był efekt jojo... nawet anoreksji się nabawiła. I ciągle ma z tym problemy. Raz jest chudsza raz grubsza...
-
No i zmieniam stopkę, bo zaczynam 19tc :) ale ten czas zapiernicza. Dzisiaj oficjalnie zaczynam 5 miesiąc. Oglądałam też zdjecia. Issima, super brzusio :) Kiteczek, fotki bobaska cudowne :)
-
Kiteczek, gratuluję córci :) pierwsza mała kobietka na forum :D MałaHPW - super to opowiadanko. Ja czytałam kiedyś tylko do 2 miesiąca. Ale całe jest niezwykle wzruszające. Oczywiście się poryczałam :P Jogi, u mnie też nic nie jest powiedziane :P może za tydzień się dowiem, co tam we mnie siedzi. Chyba, że maluch jest tak uparty i zadziorny jak mamusia i nie pokaże, co tam ma ;) ja siedzę w domu z katarem i moje samopoczucie pozostawia wiele do życzenia... składanie mebli do kuchni trwa. mała masakra. Stare wyniesione i nie mam nawet zlewu... mam nadzieję, że to już niedługo. Teraz biorę się trochę za robotę jakąś.
-
no ale do końca tak źle z nim nie jest, bo zrobił nam ładna szafkę do łazienki i teraz będzie robił szafkę do przedpokoju + szafkę na buty i regał na książki :) Jeśli będą tak ładne, jak ta szafka łazienkowa, to może robić :)
-
mój jest zdania, że każdy ma wyuczony fach i ma swoje robić dobrze i trzeba dać innym zarobić :P nawet dziurę w ścianie wierci mój tata :P
-
pikle, dobre wytłumaczenie :) masz całkowitą rację :] tylko czasem ten nawyk nie chce wejść w krew :P