NiLLi

Anytram, zdolnego masz faceta :) my niestety za wszystko musieliśmy płacić...

to chyba nic byśmy nie mogły robić... kij od miotły przyczepić do kręgosłupa i tak chodzić... :) tak samo jak z tym podnoszeniem rąk. czytałam, że można, ale nie można podnosić wysoko nic ciężkiego. Więc podnieść ręce to nic strasznego :P

a na świeże ściany to nie przesada :) najpierw biała, czasem nawet dwie warstwy i potem kolor. Ilość warstw też zależy od farby :)

Anytram, jak teraz u mnie malowali to na stare kolory najpierw nakładali warstwę nowej farby rozwodnionej z wodą, a jak wyschło to malowali właściwą warstwę. I wygląda dobrze :) A co do bólu to mnie biodra bola i kręgosłup też zaczyna. Ale jak teraz byłam u rodziców i nie ćwiczyłam to bolały mnie bardziej. A tak nie jest tak strasznie. W sumie boli tylko jak się położę albo usiądę w pozycji półleżącej i chcę wstać, albo się ruszyć. Jak się rozruszam to chodzę jak burza :P

Koteczek, święta racja :) RHM... ja też mam piłkę. Samo skakanie sporo daje, zwłaszcza dla ud. Możesz skakać ze złączonymi i rozszerzonymi nogami. Możesz też siedząc na piłce kręcić bioderkami w prawo i lewo, zataczać koła. W internecie znajdziesz dużo ćwiczeń. Każdy ruch jest ważny :) Teraz, w ciąży, wagą się nie ma co przejmować. Oczywiście, jeśli ktos ma nadwagę to musi bardziej uważać. Tylko jeść w miarę normalnie... :) Teraz jesteśmy na taryfie ulgowej :P

ja póki co jeszcze 52 nie przekroczyłam... a co paznokci to mam normalne. Niczym nie maluję, mam długie, nie łamia się i nie rozdwajają. W sumie zmian na gorsze nie zauważyłam. Włosy też OK. Ja mam loki i nawet jak wstanę po nocy to mam jako takie :) tylko mi trochę syfki wychodzą. Raz na czole raz na brodzie. Ale zmieniłam żel do twarzy na mocniejszy i jakoś sobie z tym radzę. Wcześniej nie miałam absolutnie żadnych problemów. Ale nie jest najgorzej i z takimi pojedynczymi to szybko daję sobie radę.

Kawy nie piję wcale, wcześniej też nie piłam - nie lubię. Zamiast tego mam 20 rodzajów herbat :P ja też mam chyba trochę mniejszy apetyt :) Agula, jeśli nie masz żadnych przeciwskazań to ćwiczenia sa jak najbardziej wskazane :) Koteczek, wiele przeszłaś... mam nadzieję, że teraz będzie juz wszystko dobrze :)

aha, www.babycenter.com - dziecko w brzuszku w poszczególnych tygodniach.

Ja właśnie wlazłam do wyrka. Coś mnie katar bierze :( moja waga też 2,5-3kg w górę ;) co do mebelków i ciuszków to jeszcze poczekam 2-3 miesiące. Nie mam szafki na ciuszki, bo będzie koło czerwca i miejsce na łóżeczko tak samo... dzidziuś u mnie tak harcuje, że przez brzuch widać, gdzie kopie :) taka się fajna góreczka na chwilkę robi ;P nic, nie pozostaje nic innego jak życzyć kolorowych snów. Dobranoc :D

Ja mam wizytę 11 marca :) teraz czas jest u mnie podzielony na od środy do środy... a później na okresy 3-tygodniowe, od wizyty do wizyty (też w środy) :P

Wydaje mi się, że detektor to niepotrzebny wydatek. Maluch kopie regularnie, więc wiem, że coś tam w brzuszku jest :P No racja, że lepiej mieć niskie :) już się w takim razie nie przejmuję ;)

Dziewczyny, teraz troszkę z innej beczki. Czy Wy też macie takie niskie ciśnienie? Bo ja mam rzędu 110/60 a wczoraj to nawet 100/50...

Ja robię tak: ziemniaki w łupinkach (każdy obiera sobie sam). Do tego serek, najlepiej jakis smietankowy albo półtłusty z czosnkiem, koperkiem, solą i pieprzem utarty na gładko (fajnie wygląda zmiksowany). Ziemniaki się obiera, kroi na kawałki i każdy kawałe po kolei na widelec, trochę masełka, soli i serka i do buzi... mniam... ale ochoty sobie narobiłam. Jak tylko będę miała na czym gotowac to zrobię gzikę :D

Hey Kobietki :) co do pasa to ja chyba sobię go podaruję... ćwiczyłam przed ciążą, ćwiczę teraz i po ciąży też mam zamiar. Jeśli nie będzie komplikacji i urodzę naturalnie to nie będzie przeciwskazań do robienia brzuszków. Zreszta po to je robiłam wcześniej, żeby szybko wrócić do formy ;) zobaczymy. rzeczywistość pewnie i tak wszystko zweryfikuje :P a co do witaminek biorę tylko Prenatal. a mój stan psychiczny jest dość stabilny. Mąż nie ma ze mną problemów szczególnych :P jutro przychodzą meble do kuchni. Jak ja się cieszę... :D :D :D ciekawe jak pójdzie składanie... ;P

Ja umyłam lodówkę i kwiatki, zaraz się biorę za łazienkę, ale muszę chwilkę odpocząć ;) akurat okna myje mój luby :P Zelka, spytaj lekarza, może coś jest nie tak :( ten sen z czterema siusiakami niezły :D hihi u mnie też słoneczko ślicznie świeci, więć z przyjemnością pójdę na zakupy, ale to popołudniu dopiero ;)

Zelka, jeśli leki mają zły wpływ na żołądek, to lekarz już wcześniej powinien Ci zapisać jakieś leki osłonowe... A co do prawa jazdy, to ja za pierwszym razem popełniłam z nerwów tak idiotyczny błąd, że sama nie mogę tego przeboleć - nie wyłączyłam hamulca ręcznego... za drugim razem już zdałam :P także stres robi swoje, zwłaszcza na takim egzaminie praktycznym...

Ja się dzisiaj wyspałam na maxa... wstałam pół godziny temu. Nie ma to jak swoj materacyk :) jestem już w swoim mieszkanku, ale większość rzeczy w kartonach. Mam zamiar dzisiaj umyć lodówkę i posprzątać łazienkę. Reszty nie ma co, bo i tak nic w nich nie ma... a we wtorek mam dostać meble kuchenne :] jakieś pranko też się zrobi no i przede wszystkim zakupy, bo lodówka pusta. Asiaaa... ja też się ostatnio słabiutko czuję, nie wiem, czy mi morfologia nie spada. Mam nadzieję, że nie. Zelka, chyba najlepiej będzie, jak poradzisz się lekarza. Ja biegunkę też mam bardzo często, ale i biegunka i wymioty to już trochę zbyt wiele. Wykończysz się, Kobieto!

Ja biorę Prenatal Classic + 2 tabletki Rutinoscorbinu.

Tupa80, witamy w gronie Lenka, mi w każdym salonie mówili, że się potem tej sukni nie pozbędę, a ja nie mam miejsca, żeby to trzymać :P mój gin tez mówi, że powie płeć, że zawsze ma 50% szans na trafienie :P

pikle, dobrze powiedziane :)

Ja miałam suknię w kolorze ecru - nie chciałam juz z tym białym przesadzać ;) Moja suknia kosztowała 2600 chyba i za wypożyczenie płaciłam połowę + czyszczenie. Razem mnie to wyszło chyba niecałe 1500 zł. Ale wiem, że za tyle można tez uszyć u krawcowej, ale ja nie mam zaufania do takiego czegoś :P Przed nami miała też ślub para i dziewczyna miała normalną białą suknię ślubną :)

Sympatyczna - pulsowanie na brzuchu, po prawej stronie to Twoja tętnica. Ja nawet widzę na brzuchu, jak pulsuje. A ja ruchy dziecka czuję jako pojedyncze "kopnięcia" od środka. Jak przyłożę rękę i akurat kopnie to też czuję przez brzuch. Czuję to czasem po lewej, czasem po prawej stronie, a czasem na środku :)

wiesz co, to jest z jakiejś firmy i stoją w lodówce :) są też inne, ale ten sok z kapusty to było dla mnie zdziwienie :) ja sukienkę wypożyczałam i to był moim zdaniem strzał w dziesiątkę. Zapłaciłam połowę ceny a po ślubie pozbyłam się problemu :P

Nie, on po prostu lubi pulchniejsze :) ja zawsze mówię "widziały gały, co brały" :P

Asiu, nie dziwię się :) ale wkurza mnie, że z tym jedzeniem przesadza. Zawsze miał bzika na punkcie mojej wagi - chciałby żebym ważyła 10kg więcej i teraz wpycha mi jedzenie licząc, że przytyję więcej niz powinnam i że mi to zostanie... to jest takie irytujące...!!!