NiLLi

też miewałam takie sny, ale teraz chyba częściej mi się zdarzają :P a te spodnie to mam tak jak ty, luźniejsze mi sa w pasie teraz dobre, lub lekko ciasne, a te dobre kiedyś, teraz ledwie dopinam :) dobrze, że na tyłek jeszcze wchodzą hihi :P a jak tam Wasza waga?

Dzień doberek, Kobietki :D ja dzisiaj miałam znowu okropny sen :( aż się popłakałam. Śniło mi się, że moją najmłodszą siostrę poraził prąd i była w szpitalu taka biedna. Masakra :( :( :( niby brzucha mi nie widać, ale qrcze w jeansy się dzisiaj dopiąć nie mogłam... a teraz siedzę w pracy i mi ciasno. Chyba będę nosić już tylko spodnie ciażowe... :P

Lolcia, Monia - super, że wszystko dobrze ja właśnie wróciłam do domku i mam zamiar mieć wymasowane stópki :P ja oczywiście wstawiam dziecko do innego pokoju, ale mieszkanie mam tak małe, że przejście z \"\"salonu\" do małego pokoiku to jakieś 5m, więc raczej mi to problemu sprawiać nie będzie :) my w każdym razie nie mamy innego wyjścia niż kupić kanapę i spać na niej... ale tak mi szkoda wielkiego łóżka z materacem... ale trudno, tak musi być :P

teraz mamy sypialnię i pokój dzienny. Chcemy spac na kanapie w pokoju dziennym, bo na łóżko nie ma miejsca. Dlatego chcemy miec dużą kanapę przede wszystkim do spania, czy to prostą, czy narożną. A na narożną mamy miejsce, bo pokój dzienny jest dość spory. Tylko sypialnia to taka klitka.

niestety nie ma szans na zostawienie łóżka - zajmuje całą sypialnię i ledwo jest przejście. A chcemy właśnie tam zrobić pokój dziecięco - biurowy. Ale planujemy zrobic dużą kanapę narożną, także do spania powinna być wygodna. Tym bardziej, że na zamówienie (połowa taniej niz kupienie w sklepie... :) )

Hey Dziewczynki :) ja dzisiaj zaczynam 15tc :] więc 14 skończone :D wczoraj mąż w łóżku trzymał mi rękę na brzuchu i zapewniał, że naprawdę coś się tam już rusza :P wczoraj robiliśmy porządek w dokumentach... masakra, ile tego jest. Ja to mam jeszcze porządek, ale Roberta papiery to leżały wszędzie hehe gratuluję maluszków - chodzi o USG :D jeśli chodzi o brzuszek, to ja zawsze miałam twardy, bo ćwiczyłam, ale teraz mam lekko miękki. Też się zastanawiałam nad łóżeczkiem turystycznym. Nie wiem, co o tym myśleć. Są ładne, ale całe takie zabudowane. Nie wiem, czy to dobrze, dla dziecka...

qrcze, jak mi już się chce obiadu... a siedzę w pracy i czekam na męża, który jak zwykle się spóźni :( nie lubię spóźnialstwa. Dzisiaj mam zamiar zrobic porządek w papierach. Kupiłam tonę segregatorów i właśnie przyszły. Czas najwyższy na porządki :D

to już wszystko wiem :) w takim razie nie będę niepotrzebnie pieniędzy w łóżeczko pakować. I niestety muszę kupić bez szuflady, bo nie mam miejsca na jej wysunięcie. Będzie sporo innych wydatków :)

ja wiem, że można kupić za 70 zł, ale czy w przypadku łóżeczka za 300 zł ma się super rzecz, a za 100 zł totalny złom? Chodzi mi tu o stosunek jakości do ceny :)

ja na NK też nie mam zamiaru nic wkładać. Zbyt wiele postronnych ludzi to ogląda. Nie wszyscy od razu muszą wiedzieć. Ja mówię tylko tym, którzy mają wiedzieć :P a tak a propos lóżeczka... ile planujecie wydać? Bo ja uważam, że 300-400 zł to jest dużo, ale może się mylę. Ja bym chciała wydać tak około 200 zł + materacyk gryka-kokos i ładna pościel. Wy macie większe doświadczenie. Czy tańsze łóżeczka są badziewne?

a mój gin jeszcze nie słuchł bicia serduszka, więc i ja nie miałam okazji posłuchać. Może nie ma Dopplera?!?! ale to aż nieprawdopodobne, bo sprzęt jeszcze pachnie nowością :P w sumie moje USG trwają jakieś dwie minuty i mają ma celu sprawdzenie, czy wszystko jest na swoim miejscu :]

Marzenie - brzuszek masz cud miód :] ja qrcze zaczynam w środę 15tc i można powiedzieć, że nic nie widać. Jedynie spodnie w pasie trochę bardziej ciasne i nic poza tym hehe qrcze to takie dziwne, ż jedne maja już brzuchy przed 10tc a niektóre dużo dużo później (mówię tu o pierworódkach) :p :D

bardzo, bardzo mi przykro z powodu Rudzi :( :( :( może tak miało być... coś widocznie było nie tak... :/ qrcze, trzeba u siebie dbać, nie ma co przesadzać ze stresem czy z wysiłkiem. Maleństwa są najważniejsze.

Asiu, też masz bardzo ładny brzuszek :) Wam to tak jakoś cały rośnie, a mi jak już wieczorem jest trochę większy, to tylko na samym dole pod pępkiem hihi myślę, że taki jak Wy to będę miała za miesiąc :P

kropelkaaa śliczny masz brzusio :) ja z początku sierpnia, a nawet w połowie nie mam takiego... w sumie to wcale prawie nie mam brzuszka. Lekarz powiedzial, że pod koniec lutego moooże już coś będzie widać :P ale się tym nie przejmuję, bo każdy brzuszek rośnie w swoim tempie ;)

no bo po co piżamka :P my też śpimy bez. na USG wszystko będzie dobrze :) dzidzia pewnie już spora będzie :) jejku jak Ci zazdroszczę, ja mam kolejne 18 lutego :) Ale to nie tak dużo czekania :P koniecznie poproś o zdjęcie maleństwa !!! :D

mi się podoba coś w tym stylu, tylko chyba jasny kolor na okres po porodzie nie jest zbyt szczęśliwy... http://www.allegro.pl/item542255724_luksusowa_pizama_dla_karmiacej_kremowa_l_42.html wiem, że u nas na czas porodu trzeba się przebrać w koszulę szpitalną, a potem to chyba jak kto chce. Zresztą za jakiś czas pójdę się wszystkiego do szpitala dowiedzieć. Ale do domu muszę sobie kupić, bo aż wstyd się przyznać, ale nie mam porządnej piżamy. Zresztą nie jest mi potrzebna :P

ja mieszkam na pierwszym piętrze. To znaczy jest wysoki parter i potem moje piętro, także nie jest tak źle. Nie mam piwnicy, mam tylko garaż, ale jest wspólny ze sąsiadem, poza tym nie ma mowy o zostawianiu tam wózka. A w mieszkaniu będę musiała składać, bo i tak nie wiem, gdzie go zmieszczę...

cześć Kobietki :) ja już w pracy. Poszłam wczoraj spać o 10 a dzisiaj przed 7 ledwo wstałam... i tak źle mi się spało i nie miałam się do kogo przytulić :( co do przezierności, to też nie miałam. ale jakoś mnie to nie martwi. wczoraj oglądałam Mamma Mia, ale średnio mi się podobał :/ leniuchowałam na maksa. Szukałam też sprzętu do nowej kuchni. I jakoś ten wieczór minął. Oglądałam też piżamki do szpitala, takie do karmienia. A mój brzuszek ani rusz. Wieczorem trochę większy, ale rano płaski jak zwykle ;P

Monia, ja mam codziennie białą lub nieprzejrzystą wydzielinę. To normalne :]

hej Kobietki :D mój mąż znowu wyjechał, tym razem do Warszawy. Ledwo wczoraj wrócił z Wrocka :( ale jutro o 22 wraca, więc długo nie będę sama :P co do łóżeczek, to mi też się podobają z firmy Klupś, ale chyba płaci się tylko za firmę... ja chcę wydać nie więcej niż 250 zł. Chciałam z szufladą, ale w związku z tym, że w pokoju dzidziulka będą stały meble biurowe, szafa z ubraniami, komoda i łóżeczko, to i tak nie ma miejsca na jej wysunięcie. w szkole jeszcze tylko jeden egzamin... jak cudownie, bo już mi się mózg wypalał od tej nauki, ale w tym semestrze jestem bardzo z siebie zadowolona :D

cześć Dziewczynki :) ja właśnie wrociłam ze szkoły, wszystko do przodu. Jeszcze tylko jutro obrona referatu i ustny z angielskiego, który miał być za tydzień, ale oczywiście chcą przełożyć :( a miałam nadzieję, że za tydzień będę już miała wszystko z głowy :( ale niestety u mnie w szkole lenie same... przykro mi to mówić, ale większość nie wkłada nawet minimum wysiłku w te studia. no ale nic, trudno :P co do ciuszków, to ja nie kupuję, bo nie mam ich gdzie wkładać. Dopiero za miesiąc remont i po reorganizacji mieszkania i kupnie komody na ciuszki maluszka zacznę zbierać ubranka :) ale już się nie mogę doczekać wybierania :] ale najpierw remoncik... wreszcie będę miała więcej szafek w kuchni niż dwie :P bo teraz ciężko się zmieścić hehe

Natalka, mój dzidziuś też nie miał przezierności karkowej, ale się tym nie martwię. Jestem pewna, że jesli by to było konieczne, lekarz by mnie o tym poinformował :) issima, też mam takie króciutkie bóle, albo kłujące, albo jak na @. To macica się rozciąga :)

Natalka, nie martw się, pewnie tak już masz i tyle. Teraz stres jest Ci najmniej potrzebny... nic, ja mykam do nauki, bo jutro przedostatni egzamin. ostatni za tydzień i spokój na jakiś czas. Mam nadzieję, że nie zasnę :P

Możesz mieć rację. Mi gin to zapisał jak byłam u niego w pierwszym dniu 11tc. Ale na Nystatynie nie pisze nic o przeciwskazaniach co do ciąży. Ponoć można brać. Sama już nie wiem. Ja brałam N. w 8-9 tc i wszystko było ok. Powiedziałam o tym lekarzowi i nie widział przeciwskazań. Może mogłabyś jakoś to załatwić...